Dziwne kolorowe obiekty spadały na terenie Stanów Zjednoczonych
Tysiące ludzi od Phoenix do Los Angeles zgłaszają obserwacje olśniewająco jasnego obiektu na nocnym niebie. Do zjawiska doszło we środę, 14 września 2011 roku. Władze powiedziały, że najprawdopodobniej były to obserwacje meteorów.
Smugi światła, przez niektórych opisywane, jako ogniste kule były postrzegane i fotografowane na nocnym niebie. Ich pojawienie spowodowało lawinę telefonów do stacji telewizyjnych oraz do stosownych urzędów.
Pierwsze doniesienia pochodzą z Riverside County około dziewietnastej we środę. W ciągu pół godziny od pierwszych doniesień, kilku mieszkańców Orange County również zaobserwowało światła. Po około godzinie, raporty napływały z całego Zachodu USA.
Świadkowie opisywali, że ujrzeli zielone, niebieskie, fioletowe i białe smugi światła na niebie a wielu mówi, że obiekt lub obiekty miały ogon.
Tymczasem tajemnicze światła zrobiły furorę na Tweeterze i stały się gorącym tematem w większości zawierając się w pytaniach: Czy też to widzisz? Co to było?
Według wstępnych raportów parę dni temu NASA ogłosiła, że jeden zużyty sześciotonowy satelita spadnie na Ziemię, do końca września, ale nie było oficjalnego potwierdzenia, czy światła i ten satelita są jakoś połączone.
Może to były meteoryty powiedział urzędnik, który chciał pozostać anonimowy. Ed Krupp, dyrektor Griffith Park Observatory w Los Angeles, powiedział, że świadkowie prawdopodobnie widzieli kawałki gruzu międzyplanetarnego, który przeszedł przez ziemską atmosferę i uległ spaleniu. Tego typu rzeczy zdarzają się raz do roku lub raz na kilka lat, dodał.
Wygląda na to, że możemy być świadkami pierwszej interakcji z kosmicznym gruzem przyniesionym przez kometę Elenin. W mediach trwają dziwne zabawy psychologiczne, których celem jest oswojenie z możliwością występowania różnych zjawisk. To działa w ten sposób, jednego dnia NASA obwieszcza, że na ziemię spadnie 6 tonowy satelita a kolejnego na połowie USA zaczynają występować kolorowe ogniste kule. Czy to nie wygląda jak działanie wyprzedzające, które miało po prostu dać mediom proste wyjaśnienie?