OGNISTA SAMBA
Karpowicz Family
Nie będziemy zawsze tacy sami,
Z każdą chwilą się zmieniamy ciągle, ty i ja,
Nasza miłość stygnie razem z nami, i czujemy jak rozpływa się, co dnia.
Ref. A tam za oknem świat tętni życiem,
Zapachem lata oszałamia kusi nas,
Jest ciepły wieczór słychać muzykę gdzieś
Daj mi rękę wyjdźmy z domu póki jeszcze czas.
Chcę porwać cię stąd i unieść do gwiazd,
Utulić w ramionach jak najdroższy kwiat,
I nie mówić nic nie trzeba nam słów,
Niech wino czerwone uderzy do głów,
Daj porwać się stąd i unieść do gwiazd,
W tym rytmie, co w sercach znów gra
I nie mówić nic nie trzeba nam słów, by miłość rozkwitła nam znów.
SOLO
Tyle dni przeciekło nam przez palce,
Bezpowrotnie przeminęło tyle naszych dni,
Samba stała się nudnawym walcem,
Dawny ogień się zaledwie w żyłach tli.
Ref. A tam za oknem świat tętni życiem,
Zapachem lata oszałamia kusi nas,
Jest ciepły wieczór słychać muzykę gdzieś
Daj mi rękę wyjdźmy z domu póki jeszcze czas.
Chcę porwać cię stąd i unieść do gwiazd,
Utulić w ramionach jak najdroższy kwiat,……….
SOLO
Daj porwać się stąd i unieść do gwiazd,
W tym rytmie, co w sercach znów gra
I nie mówić nic nie trzeba nam słów, by miłość rozkwitła nam znów.