NARODOWE ŚRODKI OBRONY, A ZBIOROWE
Nie ma wątlejszej i bardziej niestałej rzeczy niż blask potęgi, nie opartej na rodzimych siłach, Tacyt - 55 -120 r.
Wojska posiłkowe i najemne są bezużyteczne i niebezpieczne. Machiavelli - ok. 1500 r. w Książe...., s. 80
Każda rzplita winna mieć na względzie przede wszystkim swoją rację polityczną
i swoje interesy a potem dopiero mieć wzgląd na rzeczy cudze ... wielcy sąsiedzi ... szukają nie naszego lecz swego pożytku. S.Konarski - 1733r.
w Myśli..., s. 6
Bieda temu narodowi, którego byt ma zależeć od układu, gwarancji, którego ona w swej sile nie posiada, H.v.Moltke -1832 r. w „O Polsce”, 1979 r.
Obrońca w ogólności więcej może liczyć na pomoc z zewnątrz niż nacierający. będzie on mógł tym pewniej na jo liczyć, im ważniejsze jest jego istnienie dla wszystkich innych, to znaczy im zdrowszy i silniejszy jest jego stan polityczny
i wojskowy. C.Clausewitz w „O Wojnie”, s. 446 (na przykładzie Polski)
Nie można bez narażania się (na poważne niebezpieczeństwo) wyprawiać wojsko o 500 ml od własnego kraju. Polska winna raczej polegać na własnych siłach niż na pomocy cesarza. Jeśli dojdzie do wojny, powtarzam, że Polacy powinni uważać tę pomoc jedynie tylko jako wzmocnienie własnych zasiłków i środków działania. Napoleon 1812 r., w „Dzieje..., s. 289
Naród nie przestaje wierzyć w interwencję francuską to jego .... nieszczęsna słabość. R. Traugutt, w Myśli..., s. 440
Polska, pomimo niekorzystnych warunków, liczyć musi w pierwszym rzędzie
w razie zbrojnego konfliktu na siły własne. Gen. W. .Sikorski, w Przyszła wojna (1934 r,), s. 238 (wyd. II1984 r.)
Nie uznajemy ani odwiecznych wrogów ani odwiecznych sojuszników. wieczyste są tylko nasze interesy i obowiązek ich obrony. Lord Palmerston,
w Rozmyślania o polityce polskiej, s, 78-79
Dawny serwilizm prosowiecki zastąpiono nowym subtelniejszym serwilizmem pro amerykańskim. G. Busch - 1992: I Słuchajcie, co nasz ambasador mówi, że macie robić, w Myśli..., s. 302
Filozofia zależności od innych zachłystująca się dialogiem, komunikacją, istnieniem tylko z innymi i przez innych jest poglądem słabeuszy potrzebujących duchowej podpórki. wielcy mędrcy przeszłości są zgodni w jej odrzucaniu. o. J. M. Bocheński, Podręcznik mądrości tego świata, s. 51