BUSZUJĄCY W ZBOŻU
11 niedz. zw. Mt 9,36-10.8
„...porzuceni, jak owce nie mające pasterza.”
Kto teraz może być podobny do owiec bez pasterza?
*
Kaja miała dziwnego starszego brata. Przezywano go „Brat-Łata”. Inni chłopcy grali w piłkę, szukali dziewczyn- przyjaciółek, nie mogli odejść od komputerów, a on wciąż chodził do tego szaro-smutnego domu dziecka. Pomagał tam dzieciom w lekcjach, wymyślał zabawy, wyprawy, a nawet zjawiał się z ich gromadą w kościele. Kaja czasem była po prostu zazdrosna. Dla niej to on miał tak mało czasu, a dla jakichś tam „bachorów” miał prawie całe serce. Ale dziś, ledwie wpadł do domu, wyciągnął ogromnego lizaka w kształcie serca, pudło pierników i jedną frezję. Uściskał ją i powiedział: „To dla ciebie, dzieciulino, w wasze dzieciaczkowe święto.” Kaja ucieszyła się, ale zaraz posmutniała, bo jej brat wyciągał już inne upominki dla swoich „buszowników” z domu dziecka. - „Znów do nich idziesz? - spytała - A ja?” Popatrzył na nią, znów przytulił i powiedział: „To chodź ze mną, bo sam nie dam rady.” Westchnęła, ale się zgodziła. Szli teraz z plecakami pełnymi upominków. - „Czemu nazywasz ich „buszownikami” - zapytała brata.
- „Wiesz, czytałem taką książkę - powiedział - tam jeden chłopak miał takie marzenie, że jest pole ze zbożem, za którym jest przepaść. W zbożu buszują dzieciaki bez rodziców i żadne nie wie o tej przepaści... A on chce być takim strażnikiem, który będzie pilnował, by żadne dziecko nie zbliżyło się i nie spadło. To jest też moje marzenie.” Na to Kaja: „Ale jeśli tych dzieciaków jest dużo, to ty sam nie dasz rady...” A brat: „Dlatego poprosiłem ciebie o pomoc. A może ty też poprosisz jakaś koleżankę? To by się dzieciaki ucieszyły!” Kaja pomyślała, że ma naprawdę dziwnego brata. A potem, gdy go zobaczyła wśród tych dzieci, to pomyślała, że nie może mu nie pomóc.
Przecież serce dziewczyny potrafi chyba lepiej kochać takich niekochanych. I wcale się potem nie zdziwiła, gdy jej brat został zakonnikiem od takich dzieci - niczyich, a przecież Bożych, jak jej powiedział.
*
Czemu brata Kai przezywano „Brat-Łata”? Co i czym on łatał?
Kto z was chciałby mieć takiego brata?