Sposób na wewnętrzny spokój.
Podążając za prostą radą, którą przeczytałem w gazecie,
"Sposób, aby osiągnąć spokój wewnętrzny - to dokończyć wszystkie rzeczy,
które
zacząłeś..."
Wiec rozejrzałem się po domu, aby znaleźć rzeczy, które zacząłem i nie
dokończyłem...
I zanim wyszedłem z domu dziś rano skończyłem:
- butelkę czerwonego wina,
- butelkę białego,
- Baileysa,
- Black & White,
- Wild Turkey,
- Absoluta,
- trochę walium,
- niedopalonego jointa,
- resztę tortu orzechowego
- pudełko czekoladek.
Nie macie pojęcia, jak zajebiście się czułem :)