Kategoria czasu
Gramatyki języka polskiego wspominają o trzech czasach, określanych jako przeszły (praeteritum), teraźniejszy (praesens) i przyszły (futurum). Z punktu widzenia morfologii tylko czas przeszły jest uniwersalny, tj. da się go urobić w zasadzie od każdego czasownika. Jedynie czasowniki niedokonane (imperfectiva) mają czas teraźniejszy, jedynie czasowniki dokonane (perfectiva) mają tzw. czas przyszły prosty. Oba te czasy są formalnie identyczne, tzn. czas teraźniejszy i czas przyszły prosty wyglądają tak samo, a ich rozróżnienie zależy wyłącznie od aspektu czasownika (niedokonany - dokonany). Wszystkie te cechy występują i w innych językach słowiańskich. Polski ma również tzw. czas przyszły złożony, występujący w dwóch równoznacznych postaciach i urabiany tylko od czasowników niedokonanych. Podobne formacje peryfrastyczne (opisowe) znajdziemy we wszystkich językach słowiańskich, jednak szczegóły mogą być inne.
Czas teraźniejszy
informuje o tym, że czas zdarzenia jest równoznaczny z czasem wypowiadania komunikatu;
formalnie, morfologicznie jest on nienacechowany, tzn. brak osobnego;
morfemu czasu teraźniejszego;
brak rozróżnienia rodzajowego;
czasu ter. nie mają czasowniki dokonane;
funkcja wskazywania równoczesności zdarzeń i z chwilą mówienia, o tym zdarzeniu (teraźniejszy czas aktualny) nie jest jedyną funkcją czasu teraźniejszego; czas ter. używany jest również do wyrażania zdarzeń względnie stałych, zwyczajowych, powtarzających się w dłuższym czasie lub zdarzeń czasowo nieograniczonych, pozaczasowych, np. gorączka oznacza chorobę. Mówimy wówczas o teraźniejszym czasie nieaktualnym. Akcje pozaczasowe mogą być wyrażane przez formy czasu przyszłego czasowników dokonanych, np. Kruk krukowi oka nie wykole.
formy czasu teraźniejszego stosowane są również w opowiadaniach o zdarzeniach przeszłych jako zabieg stylistyczny „unaoczniający”, czyli jako presens historikum (czas teraźniejszy użyty w znaczeniu czasu przeszłego), np. Idę wczoraj ulicą i ....
Czas przeszły
informuje, że czas zdarzenia jest wcześniejszy niż czas wypowiadania komunikatu;
tworzy się go przez dodanie do tematu czasu przeszłego morfemu fleksyjnego -ł-;
w tym czasie następuje rozróżnienie rodzajowe:
r. m. - ø, (-e)
r. ż. - a
r. ń. - o
r. m.os. - i (ł:l)
r. n.m.os. -y
do wykładników czasu i rodzaju dochodzą wykładniki osoby (w czasie przeszłym):
Liczba pojedyncza
1. - m
2. - ś
3. - ø
Liczba mnoga
1. - śmy
2. - ście
3. - ø
wykładniki osoby łączą się z tematem na zasadzie aglutynacji, czyli luźnego połączenia końcówek fleksyjnych z tematem czasownika, co przekłada się na możliwość odłączenia ich od czasownika i dołączenia np. do zaimka osobowego: Ty to zrobi-ł-e-ś // Ty-ś to zrobi-ł. Oznacza to więc, że w czasie przeszłym końcówki są ruchome, np. kiedym widział może zastępować kiedy widziałem, zwłaszcza w tekstach archaizowanych, ludowych, potocznych;Należy jednak pamiętać, że tak czy inaczej końcówka osobowa należy do czasownika.
do form czasu przeszłego należą również formy bezosobowe czasowika zakończone na -no, -to.
Czas przyszły
Informuje, że czas zdarzenia jest późniejszy niż czas wypowiadania komunikatu. Wyróżniamy dwie formy czasu przyszłego:
A. Prosty
B. Złożony
ad A. Czas przyszły prosty:
tworzą go czasowniki dokonane; czas przyszły czasowników dokonanych ma formy proste takie same jak czas teraźniejszy odpowiadających im podstawowych czasowników niedokonanych, np. piszę: napiszę, przepiszę, zapiszę;
brak rozróżnienia rodzajowego;
ad B. Czas przyszły złożony, in. niedokonany:
tworzą go czasowniki niedokonane;
budowa formalna:
1. forma osobowa czasu przyszłego czasownika być + bezokolicznik
lub:
2. forma osobowa czasu przyszłego czasownika być + forma 3 osoby czasu przeszłego odpowiedniej liczby i rodzaju
Obie formy są poprawne!
Ponieważ bezokolicznik jest formą nieodmienną, czasowniki w czasie przyszłym z bezokolicznikiem nie odmieniają się przez rodzaje, a liczbę wyrażają jedynie końcówki słowa posiłkowego: będę, będziemy.
Jeśli w skład czasu przyszłego wchodzi osobowa forma czasownika (3 os.) czasu przeszłego wówczas istnieją osobowe formy dla 3 rodzajów w l.p. i dla 2 w l.mn.
Pełny paradygmat z 3 czasami mają tylko czasowniki niedokonane w trybie oznajmującym!!!
W trybach przypuszczającym (subjunctivus) i rozkazującym (imperativus) nie wyróżnia się czasów!!!
Czasownik być (jako jedyny) ma odmianę wyjątkową. Jest niedokonany, ale tworzy czas przyszły prosty. Ruchome końcówki występują również w czasie teraźniejszym, nie tylko w czasie przeszłym, jak u innych czasowników, np. jam jest może zastąpić ja jestem.
czasownik być |
||
przeszły |
|
|
teraźniejszy |
|
|
przyszły |
|
|
Czasowniki widzieć - zobaczyć, mimo że urabiane od różnych rdzeni, tworzą w dzisiejszej polszczyźnie parę aspektową. Oto pełna lista ich form czasowych w trybie orzekającym (oznajmującym, indicativus).
czas |
liczba pojedyncza |
liczba mnoga |
czasownik niedokonany (widzieć) |
||
przeszły |
|
|
teraźniejszy |
|
|
przyszły I |
|
|
przyszły II |
|
|
czasownik dokonany (zobaczyć) |
||
przeszły |
|
|
przyszły |
|
|
Czasy używane w dawnej polszczyźnie (informacje dodatkowe - dla ciekawskich :))
Teraz przejdźmy do języka polskiego czasów dawniejszych. Jeszcze do niedawna używano (w trybie orzekającym), przynajmniej w książkach, form czasu zaprzeszłego:
widziałem był / byłem widział, widziałam była / byłam widziała, widziałeś był / byłeś widział, …
zobaczyłem był / byłem zobaczył, zobaczyłam była / byłam zobaczyła, zobaczyłeś był / byłeś zobaczył, …
Dziś starsi mogą jeszcze pamiętać ich użycie, młodsi muszą się ich uczyć poznając historię literatury polskiej. W szczególnych okolicznościach form zaprzeszłych można użyć i dziś, jednak nadają one wypowiedzi charakter wybitnie nacechowany - archaiczny lub wręcz żartobliwy. Podkreślam, normalnie są to formy nieużywane nawet w najstaranniejszym języku.
W dawnym języku, używanym w średniowieczu w okresie przedpiśmiennym, różnicowano znaczenie obu form złożonych czasu przyszłego. Będę widzieć miało znaczenie neutralne, natomiast będę widział miało znaczenie futurum exactum czyli czasu przyszłego uprzedniego. Przekładając na angielski, pierwsze znaczyło I will see, zaś drugie I will have seen. Odkąd jednak zaczęły powstawać pierwsze pisane zabytki języka polskiego, nikt nie robi takich rozróżnień i obie formy są w pełni wymienne, równoważne.
Najstarsze zabytki języka polskiego zawierają ponadto przykłady dwóch czasów znanych z języka staro-cerkiewno-słowiańskiego (scs) i zachowanych śladowo tu i ówdzie w innych językach słowiańskich (w bułgarskim zupełnie dobrze). Chodzi o imperfectum i aoristus. Jak podaje literatura, łącznie (z wyjątkiem czasownika być) naliczono 26 przypadków występowania niewątpliwych form imperfektu lub aorystu, a więc niezbyt dużo. Uważa się, iż czasy te całkowicie wyszły z użycia. Ich rekonstrukcja możliwa jest dzięki porównaniu ze stanem prasłowiańskim, zaświadczonym w scs. W najstarszych zabytkach polskich odmiana obu czasów jest jednak nieco zmodyfikowana i uproszczona. Imperfectum tworzono od czasowników niedokonanych, aoryst w zasadzie od dokonanych, ale są też przykłady aorystu od czasowników niedokonanych.
W dzisiejszej pisowni odmiana wyglądałaby tak:
imperfekt: widziech, widziesze, widziesze, widziechom, widzieszecie, widziechą;
aoryst: widziech, widzie, widzie, widziechom, widzieście, widziechą;
aoryst: zobaczych, zobaczy, zobaczy, zobaczychom, zobaczyście, zobaczychą.
Jak widać, oba czasy są niejednokrotnie trudne do odróżnienia. W wyniku zmian fonetycznych bowiem imperfekt i aoryst zlały się ze sobą w większości form. Jedynie czasownik być zachował dobrze różnicę:
imperfekt: biech, biesze, biesze, biechom, bieszecie, biechą;
aoryst: bych, by, by. bychom, byście, bychą.
Imperfekt biech jest jednak bardzo rzadki. Formy aorystu od być zachowały się znacznie dłużej, jednak wcześnie uzyskały znaczenie trybu życzącego (optativus), przejmując funkcję zanikłego jeszcze w prasłowiańskim optatiwu bim. Dziś odpowiednio przekształcone zmieniły się w ruchome zakończenia trybu przypuszczającego.
6