-------------------------- Wiadomość oryginalna --------------------------
Temat: kolokwium poprawkowe
Od: Bożena Stodolak <bstodolak@ar.krakow.pl>
Data: 4 Marca 2010, 10:48 pm, Cz
Do: zczjibz@interia.pl
--------------------------------------------------------------------------
Witam,
nikomu z Państwa nie udało się zaliczyć kolokwium poprawkowego w II
terminie, nawet zbliżyć się do pułapu zaliczenia (7,5 punktu). Mogę
zgodnie z umową umówić się z Wami na kolejną (ostatnią) poprawkę, tylko
zastanawiam się, czy to ma jakiś sens. Wiedza Państwa jest niewielka (to
eufemizm) i nie wiem, czy te parę dni do najbliższego wtorku (9.03)
wystarczy, aby ją uzupełnić. Zastanawiam się też, gdyby Państwo jednak
zdecydowali się pisać kolejne kolokwium zaliczeniowe, czy nie wprowadzić
nowego systemu oceny odpowiedzi i nie wpisywać Wam punktów ujemnych za
ewidentne błędy (to znowu eufemizm), które wliczyłabym do puli punktów w
przyszłym semestrze (jeśli oczywiście spotkamy się na ćwiczeniach w
przyszłym roku). A wszystko po to, aby oszczędzić sobie "przyjemności"
czytania wypowiedzi na tematy zupełnie Wam obce.
Ponadto chciałam zaznaczyć, że kolokwia poprawkowe nie są OBOWIĄZKOWE i
nie muszą ich pisać osoby niezainteresowane otrzymaniem zaliczenia. A
osoby zainteresowane powinny moim zdaniem przychodzić PRZYGOTOWANE, jeśli
umawiają się ze mną na dodatkowe terminy.
To tyle uwag ogólnych i przemyśleń.
Mamy wolną salę we wtorek 9.03., możecie więc przyjść na kolokwium, jeśli
tylko potwierdzicie Państwo termin i godzinę.
Z poważaniem
Bożena Stodolak