Punkt 4 - Romantyczne podłoże polskiego modernizmu.
Na gruncie literatury polskiej modernizm wykazywał tak wiele cech wspólnych z romantyzmem, że w charakterze nazwy wymiennej dla tej epoki stosowano m.in. określenie „neoromantyzm”. Zasadniczą osią porozumienia był tu przede wszystkim bunt wobec osiągnięć literackich i społecznych przedstawicieli poprzedniego pokolenia, a więc w przypadku romantyków - artystów oświeceniowych, zaś w przypadku modernistów - wobec założeń literatury pozytywistycznej. Moderniści powracali więc do podkreślania prymarnej roli w procesie twórczym uczuć i emocji artysty nad jego rozumem i zdrowym rozsądkiem. (...) W obu przypadkach postawa buntu wynikała także z niezgody na zaproponowane (...) koncepcje systematycznej pracy w ramach autonomii pozostawionej Polakom przez zaborców. Zarówno romantycy, jak i moderniści, nawoływali do głośnego zrywu narodowowyzwoleńczego, uważając, iż lepiej jest ginąć w czynnej i otwartej walce, niż żyć pod pozorami wolności. Z takimi założeniami wiązał się również powrót do charakterystycznych dla romantyzmu środków ekspresji, w tym przede wszystkim do częstego operowania stylistyką hiperboli, wprowadzania do utworów nastroju melancholii i estetyki marzenia sennego, jak i skupienia tematyki wokół motywów śmierci, rozpaczy, tragizmu ludzkiego losu, pragnienia ucieczki od świata i własnej cielesności w rozmaite „odmienne” stany świadomości. (...) Cechą charakterystyczną obu epok był również powrót do tradycji narodowej, w romantyzmie rozumiany jako nobilitacja ludowych mitów i obrzędów, w modernizmie zaś realizujący się dzięki odkryciu więzi artysty z wsią i jej mieszkańcami, które przybrało formę mody bądź powinności, dzięki czemu wykształciło się pojęcie młodopolskiej „chłopomanii”. (...) W romantyzmie krytyka średniej warstwy społecznej przejawiała się głównie poprzez ekspozycję roli poety-wieszcza jako przewodnika narodu, (...) w Młodej Polsce zaś przerodziła się w prawdziwą wojnę z obyczajowością i konwenansami świata „filistrów”. Artystów z pierwszej połowy i z końca XIX wieku połączyła również fascynacja kulturą i sztuką orientu. Jej najbardziej reprezentatywnym przykładem w literaturze romantyzmu są „Sonety krymskie” Adama Mickiewicza (...) Pokolenie Mickiewicza głosiło, że twórcza stoi ponad resztą społeczeństwa, (...). Moderniści podobnie; głośno sprzeciwiali się przyziemnym dążeniom mieszczaństwa, nie proponowali jednak żadnego programu pozytywnego w zastępstwie krytykowanych koncepcji. Sztuka romantyzmu nie była też zdecydowanie tworzona „sama dla siebie” - podobnie, jak artysta, miała do spełnienia określoną misję wobec swych odbiorców. Epoka Młodej Polski forsowała natomiast koncepcję, iż także twórczość podporządkowana jakimkolwiek obowiązkom nosi w sobie znamiona znienawidzonego filisterstwa, stąd też odżegnywano się od wszelkich form jej utylitaryzmu.
Punkt 12: Bujnie rozwijała się twórczość dramatyczna w okresie modernizmu. Teatr stał się jedną z najważniejszych redut nowego prądu. Świadczy o tym bujny rozwój sceny krakowskiej i lwowskiej , wreszcie scen warszawskich. Twórczość dramatyczna łączyła różne rodzaje sztuki, przemawiając do widza przez wrażenia wzrokowe i słuchowe. Istotną rolę odegrał Stanisław Przybyszewski w rozwoju twórczości dramatycznej. Niektóre z jego dramatów („Złote runo”, „Śnieg”) należą do najpiękniejszych przejawów modernistycznego dramatu polskiego. Pełne tragicznego napięcia, oddanego w sposób subiektywny i sugestywny, odznaczają się zwięzłą i zwartą budową oraz umiejętnym wprowadzeniem w scenę dwóch podstawowych środków artystycznych modernizmu: nastroju i symbolizmu. Do najbardziej znanych dramatów Przybyszewskiego należą: „Dla szczęścia”, „Goście”, „Śluby”, „Gody życia”, „Odwieczna baśń”, wystawiony w czasach wolnej Polski dramat „Mściciel” świadczył już o upadku talentu autora.Obok Przybyszewskiego w zmodernizowaniu dramatu wybitną rolę odegrał autor dziś bardziej niż Przybyszewski zapomniany - Jan August Kisielewski (1876 - 1918). Sława Kisielewskiego rozbłysła nagle i nagle zgasła, choroba bowiem uniemożliwiła dalszy rozwój jego niewątpliwego talentu scenicznego. Ale i ten dorobek, który Kisielewski zostawił w postaci dramatów: „W sieci”, „Karykatury”, „Sonata”, „Ostatnie spotkanie” odznacza się niezwykłą dynamiką, scenicznością, przenikliwą, choć jednostronną charakterystyką środowiska, zdolnością plastycznego oddania problemów nurtujących ówczesne młode pokolenie. Wystawienie jego „W sieci” było rewelacją artystyczną. Postać szalonej Julki zaciążyła nad wyobraźnią młodego pokolenia, a jej tragizm wzruszał to pokolenie szczerze i głęboko. Krótkofalowa problematyka tych dramatów, ich charakterystyczna wyłącznie dla okresu przełomowego (pokolenia schyłkowców), swoisty modernistyczny, a obcy nam dzisiaj, pełen patosu wyraz artystyczny sprawiły, że dla następnych pokoleń dramaty te były mało zrozumiałe, obce, a nawet rażące. Nie były też na ogół wznawiane na scenach polskich.Na najwyższy poziom wzniósł się dramat modernistyczny w twórczości Stanisława Wyspiańskiego. W jego twórczości dramatycznej walory estetyczne wniesione przez nowy prąd zespoliły się z najgłębszą treścią ideową, przeżywaną przez młode pokolenie. W rozwoju polskiego modernizmu twórczość Wyspiańskiego w dramacie, podobnie jak Żeromskiego w nowelach i powieściach stanowi ważny i istotny przełom.W ujęciu zagadnienia narodowego nawiązuje Wyspiański do płaszczyzny, w której problem walki zwycięskiej o niepodległość postawiła romantyczna poezja. Romantyczne koncepcje polityczne oparte o idealistyczną filozofię, uznającą za istotny jedynie pierwiastek ducha w stosunku do zagadnienia walki o niepodległość podejmowały wysiłek uzbrojenia narodu w siłę ducha.