"Celem ludzkiego życia jest szczęście..." - rozważania o szczęściu
Szczęście jest pojęciem względnym. Dla bardzo dużej grupy bohaterów literackich pojęcie szczęścia było jednoznaczne ze zdobyciem ukochanej kobiety. Werter, Giaur, ale także pozytywista Stanisław Wokulski wierzyli, że życie u boku wymarzonej kobiety będzie dla nich rajem. Poświęcali życie dążąc do szczęścia. Natomiast bohaterowie z „Trylogii” nie poddawali się i za wszelką cenę, nawet ryzykując życiem, walczyli o ukochaną. Dla innych szczęściem jest wierność zasadom moralnym. Moralne postępowanie, choć często okupione ogromnym poświęceniem, daje szczęście. Joseph Conrad uważał, że tylko wierność podstawowym zasadom moralnym jest gwarancją szczęśliwego życia. Najważniejsze dla niego były: honor, braterstwo, odwaga, pomoc bliźniemu, wierność danemu słowu. Ja jednak chciałbym rozważyć temat szczęścia z punktu widzenia Mikołaja Reja, Jana Kochanowskiego i Elizy Orzeszkowej. Ich zdaniem życie w zgodzie z naturą, praca na roli i godne postępowanie prowadzą do szczęścia.
„Żywot człowieka poczciwego” Mikołaja Reja zawiera wzorcowy przykład szlachcica - ziemianina. Utwór ukazuje wartości, uroki i pożytki płynące z poczciwego życia, a zarazem jest zachętą do prowadzenia takiego właśnie prawego, statecznego, uczciwego i zgodnego z naturą żywota, który może dać człowiekowi wiele radości i zadowolenia, a także pozwoli zachować spokój wewnętrzny. Zawarty tu opis ludzkiego losu, obejmuje koleje losu człowieka od dzieciństwa, przez młodość i dojrzałość, aż do starości. Rej ukazuje w swoim utworze jak powinny kształtować się osobowości każdego obywatela, a więc radość i wiara w sprawiedliwość, uczciwość, skromność i pracowitość. To są według Reja atrybuty człowieka szczęśliwego. Człowiek raduje się z pracy, z tego co ma, z tego co go otacza i czym został obdarzony przez stwórcę.
Ten sam temat podejmuje w „Pieśni świętojańskiej o Sobótce” Jan Kochanowski. Człowiek jest częścią przyrody podlega jej powszechnym prawom nadanym przez Boga. Ład przyrody to gwarancja ładu na ziemi. Ład przyrody, piękno przyrody to powód dobrego samopoczucia i szczęścia ludzi żyjących w harmonii z naturą. Bohater pieśni panny XII, oracz nie żyje kosztem innych, pracuje na roli, ziemia żywi jego , całą rodzinę i dobytek. Bogaci go sama natura, sady dają mu owoce, pszczoły miód, owce wełnę. To jego bogactwo, które daje mu szczęście. Po ciężkim dniu pracy, w której pomaga mu gospodyni licząc dobytek, dojąc krowy i przygotowując posiłek, może zasiąść spokojnie przy kominku ze swoją dziatwą :
„Tam już pieśni rozmaite,
Tam będą gadki pokryte,
Tam trefne plęsy z ukłony,
Tam cenar, tam i goniony.”
We fraszce „ Na dom w Czarnolesie” dokładnie określa, że szczęście to opieka i błogosławieństwo Boga, zdrowie i zachowanie czystego sumienia, ludzkiej życzliwości i doczekani pogodniej starości. Można tylko tego doczekać żyjąc w harmonii z przyrodą i czerpiąc z niej korzyści nadane przez Boga.
W Pieśni IX, ks I Jan Kochanowski pisze:
„Chwalcie szczęście stateczne”.
Było to związane ze światopoglądem pisarza. Przejął on filozofię od stoików. Czym jest szczęście, powinni najlepiej wiedzieć filozofowie, i oni właśnie w swoich dziełach rozważali te pojęcie. Dla stoików szczęściem był spokój i zachowanie obojętności wobec wszelakich doświadczeń życiowych i zdarzeń świata. Odrzucali oni emocje, a kierowali się rozumem. Bo sam Kochanowski pisze w Pieśni IX: „Ale na szczęście wszelakie serce ma być jednakie”. Należy niezależnie od okoliczności zachować umiar i spokój w życiu, nie należy się poddawać skrajnej rozpaczy, ani ulegać nadmiernej radości. Tylko to jest źródłem szczęścia.
Droga do szczęścia wiedzie przez pracę, tak głosili pozytywiści. Taki był program tej epoki. Bohaterowie „Nad Niemnem” Elizy Orzeszkowej w pracy odnajdywali szczęście. Żniwa były wielkim świętem. Wszyscy ubierali kolorowe stroje i śpiewając szli do pracy. Towarzyszy im przy niej radość i zabawa, a bohaterowie przyrównani są do pracujących pszczół. Praca przedstawiona jest jako samo dobro. Janek w rozmowie z Justyną mówi, że dla niego to sama przyjemność:
„Zaorać murg ziemi to jakby na spacer iść”.
Ta ziemia jest częścią jego, jest dumny, że może pracować na swojej ziemi, że może się nią opiekować. Nie wyobraża sobie życia bez pracy. Janek chce być szczęśliwy, a może tylko tego dokonać przez ciężką pracę. Szczęście to po prostu wypełnianie wszystkich swoich codziennych obowiązków.
Szczęście to pojęcie względne i niezwykle trudne do zdefiniowania ale na pewno jest pozytywną częścią naszej duszy. Dla jednych szczęściem jest miłość, dla drugich to wierność zasadom moralnym, jednak inni szczęśliwi są z wyznaczeniem sobie pracy jako celu istnienia. Szczęście osiągają pracując i ufając, że owa praca jest częścią ich samych. Kochają przyrodę i rozumieją jej prawa, starają się z nią współżyć, a nie walczyć. To doprowadza ich do szczęścia.