3862


Stefan Żeromski “Przedwiośnie”

“Przedwiośnie” (1925 r.) jest ostatnią, rozrachunkową powieścią Stefana Żeromskiego, wyrażającą bolesne rozczarowanie świeżo odzyskaną niepodległością.

Wprawdzie Polska zdołała ustalić granice państwa, ustabilizować swoją pozycję międzynarodową i rozpoczęła wewnętrzne scalanie w jedno państwo i ujednolicanie prawa, to jednak borykała się z wieloma trudnościami wewnętrznymi, zwłaszcza natury politycznej. W pierwszym sejmie ustawodawczym powołanym w 1919 r. istniało aż 18 klubów parlamentarnych reprezentujących różne partie i żaden z nich nie był w stanie zdobyć większości. Rządy opierały się więc na chwiejnych koalicjach. Szczególnie drastycznym przejawem chaosu politycznego było zabójstwo prezydenta Narutowicza w 1925 r. Pogarszała się sytuacja ekonomiczna, szalała inflacja i wzrastało bezrobocie. Reakcją były gwałtowne protesty społeczne przybierające formy strajków i demonstracji, które rząd starał się tłumić siłą. Wśród mniejszości narodowych na kresach zaczęły się ujawniać tendencje separatystyczne.

Stefan Żeromski, zaniepokojony rozwojem wydarzeń w kraju, prowadził różnorodną działalność publicystyczną: jeździł ze spotkaniami autorskimi po kręgach plebiscytowych na Warmii i Mazurach, w czasie wojny z bolszewikami był korespondentem wojennym, organizował krajowy odział Pen-Clubu, w swych tekstach publicystycznych angażował się w tworzenie związków zawodowych robotników i inteligencji. “Przedwiośnie” ukończył we wrześniu 1924 r., a kiedy ukazało się drukiem - wywołało żywą dyskusję. Niesłusznie zarzucano autorowi znieważanie jedności narodowej i podżegnywanie do rewolucji. Odpowiedział artykułem w którym jednoznacznie oświadczył: “... nigdy nie byłem zwolennikiem rewolucji, czyli mordowania ludzi przez ludzi z racji rzeczy, dóbr i pieniędzy - we wszystkich swoich pismach, a w “Przedwiośniu” najdobitniej potępiam rzezie i kaźnie bolszewickie. Nikogo nie wzywałem na drogę komunizmu, lecz za pomocą tego utworu literackiego usiłowałem, o ile jest to możliwe, zabiec drogę komunizmowi, ostrzec, przerazić, odstraszyć”.

Tytuł

Tytuł powieści ma aż trzy znaczenia:

Konstrukcja i fabuła powieści

Zasadą budowy “Przedwiośnia” jest kontrast (Polska “szklanych domów” - Polska prawdziwa, Nawłoć - Chłodek, Gajowiec - Lutek).

Oś kompozycyjną utworu stanowi biografia głównego bohatera. Jej kolejne etapy zostały przedstawione w trzech częściach powieści.

  1. Utwór rozpoczyna zwięzły “Rodowód”, stanowiący jak gdyby konspekt powieści.

  2. Cezary Baryka, główna postać powieści, to syn pochodzącej z Siedlec Jadwigi z Dąbrowskich i Seweryna Baryki, wnuka powstańca z 1831 r. Pnąc się po szczeblach urzędniczej kariery w rosyjskim imperium trafił do Baku i tam w 1900 r. przyszedł na świat Cezary. Jego dzieciństwo upłynęło w cieplarnianej atmosferze zamożnego domu, pod opieką rodziców dbających o staranne wychowanie jedynaka.

  3. Część pierwsza zat. “Szklane domy” obejmuje kilkadziesiąt lat życia bohatera od wybuchu I wojny światowej po rok 1918, w którym Seweryn Baryka powraca do Polski. Zaprezentowana tu została genealogia społeczna i ideowa bohatera, a także obraz komunistycznej rewolucji (totalnej i apokaliptycznej, skierowanej przeciwko wszystkim wartościom dotychczasowego świata, wywołującej wszechogarniający chaos).

Ta część przypomina powieść edukacyjną, traktującą o dorastaniu pokazanym na tle gwałtownych przemian dziejowych. Opowiedziana została stylem gawędziarskim przez wszechwiedzącego narratora, stosującego niekiedy zatrzymanie toku opowiadania i zbliżenie wybranej sceny.

  1. Część druga, “Nawłoć” to autonomiczna nowela, która mogłaby ukazać się osobno. Opisuje półtora roku z życia Baryki i skupia się zwłaszcza na kilku miesiącach spędzonych przez niego na wsi, a ukazanych z epickim bogactwem szczegółów.

Jest to wizja wyzwolonej Polski prowincjonalnej, której miniaturę stanowi “państwo nawłockie”.

  1. Część trzecia, “Wiatr od wschodu”, ma zupełnie inny charakter. Podstawową formą podawczą jest tu dialog między przedstawicielami dwóch ugrupowań toczony za pośrednictwem bohatera. Autor wprowadził tu formy zbliżone do gatunków publicystycznych: reportażu i sprawozdania prasowego. Życie i sprawy bohatera znajdują się na dalszym planie, on sam schodzi na pozycje obserwatora i dopiero zakończenie stawia Cezarego Barykę w centrum zdarzeń.

“Przedwiośnie” dyskusją ideową

W powieści nie ma postaci, która reprezentowałaby niepodważalną rację. Główny bohater jest młodzieńcem poszukującym dla siebie idei i swojego miejsca w odrodzonej Polsce. Obcy w kraju, wyraźniej widzi jego sytuację i silniej przeżywa rozbieżność między idealnym wyobrażeniem o wolnej ojczyźnie (utopijna wizja szklanych domów) a realnością. Gdy dyskutuje z komunistami, przywołuje argumenty Gajowca (stopniowe, a zatem powolne reformy, których podstawą powinna być stabilizacja pieniądza, upowszechnienie oświaty, sprawna dobrze zorganizowana policja państwowa ), rozmawiając zaś z Gajowcem - przeciwstawia się jego poglądom powtarzając to, co usłyszał na zebraniu komunistów (a zatem proponuje rewolucję, a co za tym idzie utopienie kraju w krwi i zagrożenie jego bytu państwowego). Miota się między różnymi ideami, nie utożsamiając się z żadną z nich.

Żeromski nie broni więc żadnej z koncepcji, ostrzega natomiast przed konsekwencjami, jakie grożą Polsce, jeśli nie znajdzie ona idei konkurencyjnej wobec komunizmu.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
3862
200411 3862
3862
3862
3862
3862

więcej podobnych podstron