Jak poprawnie uprawiać seks, S E N T E N C J E, Konspekty katechez, kłopotliwe


Jak poprawnie uprawiać seks?

klasa VII-VIII

Czy uprawianie seksu przed małżeństwem jest grzechem? Czy seks to coś strasznego? Jak poprawnie uprawiać seks?

Ponieważ pytania te dotyczą tego samego zagadnienia, odpowiem na nie wspólnie. Samo sformułowanie pytań już zawiera wiele wątków wymagających wyjaśnienia.

Wpierw słowa "uprawianie seksu". Słowo "uprawianie" najczęściej odnosi się do pewnych zajęć, którym z zapałem poświęcamy możliwie dużo czasu, ponieważ dają nam określone korzyści: radość, zadowolenie, odpoczynek. Uprawiać można koszykówkę, pływanie, turystykę, wspinaczki itp. Określenie "uprawianie seksu" sugeruje, że jakieś działanie seksualne (bliżej w pytaniu nieokreślone) stawia się na równi ze sportem czy turystyką, zatem stają się te działania formą rekreacji, zabawy... I myślę, że niestety wielu ludzi traktuje seksualność jako tanią zabawę.

Takie podejście już na samym wstępie jest nieporozumieniem, niezrozumieniem roli i wartości erotyki w życiu człowieka, wypacza sens i cel płciowości. Bo czy celem takiej "zabawy w seks" jest dobro moje lub drugiego człowieka? Na pewno nie. Wynika ona z egoistycznej chęci rozładowania popędu płciowego, pobudzeń, napięć, z którymi nie mam ochoty się zmagać, których nie chcę opanowywać, przeciwstawiać się im. Wskazanie celu takiego działania już daje odpowiedź na stawiane pytanie. Jakiekolwiek działania seksualne (oczywiście poza małżeństwem) są ciężkim wykroczeniem moralnym, są grzechem.

Dla różnych ludzi "uprawianie seksu" oznacza różny zakres działań. Ale bez względu na obszar tego działania jest to związane z płciowością, a zatem narusza intymną i bardzo ważną sferę życia człowieka. Niekiedy zapomina się, że cała sfera fizyczna, biologiczna i psychiczna dotycząca płciowości związana jest z wielkim darem jaki człowiek otrzymał od Boga - darem przekazywania życia. I właśnie z uwagi na ważność i wielką wartość tego daru, wszelkim elementom, reakcjom, prawom psychicznym, działaniom czy wreszcie narządom związanym z zadaniem przekazywania życia winniśmy ogromny szacunek. Ten szacunek zmusza nas także do bardziej wnikliwej oceny moralnej wszystkich działań związanych z płciowością i uzasadnia poważniejsze sankcje (kary) za te czyny.

Ważność płciowości ludzkiej znalazła swoje odbicie w Dekalogu, w VI przykazaniu (usytuowanym zaraz za przykazaniem broniącym życia ludzkiego - co potwierdza jego ważność). Wszelkie wykroczenia przeciwko VI przykazaniu, przeciwko czystości, są grzechem. A "uprawianie seksu" jest takim wykroczeniem.

Niekiedy traktuje się przykazania Boże jako formę zakazu, aby człowiekowi odebrać to, co mu sprawia radość, aby go ograniczyć. Takie rozumowanie jest fałszywe. Proszę zwrócić uwagę, że przykazania są po to, aby człowiek nie zniszczył tego, co stanowi wartość, aby go uchronić od wielu nieszczęść. A zatem przykazania są dla dobra człowieka, a nie przeciwko niemu.

A "uprawianie seksu" zawsze, a w szczególności w młodym wieku, obraca się przeciwko człowiekowi i to w różny sposób (np. od uzależnienia erotyką poprzez utratę wrażliwości i obiektywnej oceny moralnej aż do nieplanowanej ciąży, która przecież w tej sytuacji staje się dramatem). Zachowanie czystości stwarza warunki do spokoju wewnętrznego, równowagi psychicznej a w dalszej kolejności do wejścia w małżeństwo z jasnym spojrzeniem i odpowiedzialną decyzją.

W małżeństwie sytuacja się zmienia. Tu współżycie małżeńskie jest przywilejem. Jest wyrazem miłości, jedności małżeńskiej, jest także skierowane ku poczęciu dziecka, które jest owocem miłości.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
krzyżowe wyprawy, S E N T E N C J E, Konspekty katechez, kłopotliwe

więcej podobnych podstron