MARYJANKA
OSIEMNAŚCIE WIOSENEK MIAŁA
OCZY NIEBIESKIE BLOND WŁOSY
MARYJANKA SIĘ NAZWAŁA.
MARYJANKA, RAZ O PÓŁNOCY
POZNAŁA CHŁOPCA TAKIEGO
KTÓRY MIAŁ CZARNE OCZY
CZARNE OCZY, SŁODKIE USTECZKA
OD PIERWSZEJ CHWILI SPOJRZENIA
KOCHAŁA GO DZIEWECZKA.
JAK GO KOCHAŁA, LISTY PISAŁA
PRZYJDŹ NA DZIEWIĄTĄ NA RANDKĘ
JA BĘDĘ CIĘ CZEKAŁA.
solo
JANEK PRZYSZEDŁ, WZIĄŁ JĄ W RAMIONA
ONA MU WIERNIE PRZYRZEKŁA
JANKU, JAM TWOJA ŻONA.
ALE W TYM SZCZĘŚCIU, DŁUGO NIE TRWALI
BO KOCHANEMU JANKOWI
DO WOJSKA IŚĆ KAZALI.
JANEK POSZEDŁ, KAPRALEM ZOSTAŁ
ŻE BOHATERSKO WOJOWAŁ
TRZY KULE W PIERSI DOSTAŁ.
MARYJANKA, GDY WIEŚĆ DOSTAŁA
PADŁA NA ZIEMIĘ ZEMDLONA
JANKU, JAM CIĘ KOCHAŁA.
x 2
x 2
x 2
x 2
x 2
x 2
x 2
x 2