Cudotwórcy z bagien
Darek Pietrek
Zwolennicy szarlatanerii wiedzą, jak dotrzeć do najsłabszych punktów osobowości ludzkiej. Nie sprzedają towaru tylko dzięki jakości swych produktów, lecz głównie dzięki umiejętności przekonania klienta. Oto dziesięć elementów strategii, która powinna pozwolić nie dać się im nabrać.
Denerwują mnie jeszcze tzw. „cudotwórcy z bagien”, wiedzący rzekomo kiedy coś się wydarzy i znający recepty na wszystkie dolegliwości zdrowotne (stosujący przy tym najczęściej tzw. medycynę naturalną). Niestety ciągle jest bardzo duże zapotrzebowanie na tego typu rzekomych cudotwórców.
W tej nowej proponowanej rubryce, chciałbym poruszyć takie tematy jak np: biorytmy, irydologia, homeopatia. leczenie dotykiem, astrologia, chodzenie po ogniu, bioenergoterapia, wahadlarstwo, radiestezja, itp.
Na dobry początek chciałbym zaproponować Państwu zapoznanie się z dziesięcioma zasadami uczącymi nas; jak nie dać się złapać szarlatanom medycznym. Sam tekst owych 10-ciu zasad zapożyczyłem od pewnej mojej znajomej pracującej w sklepie z ziołami (komentarze do nich to już jednak moja robota). Wisi on na ścianie owego sklepu.
1. Pamiętaj, że szarlataneria rzadko jest prezentowana jako coś niezwykłego.
Szarlatani bardzo często używają słownictwa naukowego i cytują (prawdziwe lub fałszywe) źródła naukowe. Niektórzy z nich mają nawet tytuły naukowe, ale wybrali inną, nie mającą nic wspólnego z nauką, drogę dla swej działalności.
2. Unikaj wszelkich „specjalistów”, którzy twierdzą, że większość chorób spowodowanych jest złym żywieniem, lub ze większość chorób można wyleczyć biorąc dodatki żywieniowe.
Pomimo, że niektóre choroby mają związek z dietą, większość z nich nie ma z nią nic wspólnego. Ponadto w większości przypadków, w których dieta jest czynnikiem wpływającym na zdrowie, rozwiązaniem nie jest branie witamin lecz zmiana tejże diety.
3. Z największą ostrożnością należy przyjmować opowiadane historie i świadectwa.
Jeśli ktoś twierdzi, że został uleczony dzięki niezwykłym specyfikom, zastanów się, lub zapytaj lekarza, czy nie może być innej przyczyny tego wyzdrowienia. Wiele objawów chorobowych zanika spontanicznie z czasem, a większość schorzeń chronicznych przedzielonych jest okresami, w których nie ma symptomów chorobowych. Osoby, które przedstawiają świadectwa wyleczenia nowotworu metodami nieklasycznymi, najczęściej były równolegle leczone metodami klasycznymi. Zapewniać jednak nas będą, że wyzdrowiały dzięki metodom nieklasycznym. Część świadectw jest po prostu fałszywa.
4. Z największą ostrożnością należy przyjmować żargon pseudomedyczny.
Wielu szarlatanów zamiast leczyć chorobę, zaproponuje ci „odtrucie” organizmu, „odtworzenie równowagi chemicznej”, „uwolnienie energii nerwowej”. Obiecuje przywrócić „harmonię z naturą” czy poprawić pewne „słabości” niektórych organów. Użycie konceptów, których nie da się zmierzyć i udowodnić pozwala twierdzić, że odniosły sukces, mimo, że nic nie zostało zrobione.
5. Nie daj się nabrać paranoicznym oskarżeniom.
Przedstawiciele medycyny niekonwencjonalnej mówią często, że lekarze, farmaceuci i rząd spiskują przeciwko używanym przez nich metodom. Oczywiście nie ma na to żadnych dowodów. Sprzecznym z logiką byłoby myślenie, że wielkie grupy ludzi mogłyby sprzeciwiać się metodom, które mogłyby uleczyć kiedyś ich samych lub bliskich...
6. Zapomnij o „tajnych kuracjach”.
Specyfiką podejścia naukowego jest dzielenie się odkryciami naukowymi. Szarlatani utrzymują w tajemnicy swoje metody leczenia po to, by inni nie mogli udowodnić, że są one najczęściej bezskuteczne. Nikt, kto wynalazłby nową metodę leczenia nie utajniałby jej. Jeśli jakaś terapia okazałaby się skuteczna, szczególnie w przypadku poważnych chorób, ten, kto by ją opracował, stałby się bardzo sławny i bogaty, dzieląc się nią z innymi.
7. Nie ufaj ziołom leczniczym.
Zioła lecznicze rozpowszechniane są zazwyczaj przez przeróżne reklamy, (czasem plotki), a nawet folklor i tradycję. Rozwój badań medycznych wykazał, że tak naprawdę wiele ziół jest w zasadzie mało skutecznych. Pozwolił też zastąpić niektóre zioła składnikami syntetycznymi, które zwykle są skuteczniejsze. Należy wiedzieć, iż wiele ziół zawiera setki elementów chemicznych, które nie zostały jeszcze do końca sklasyfikowane i zbadane. Mimo, że niektóre z nich okazują się czasami skuteczne, inne są lub mogą być szkodliwe. Przy praktyce skutecznych metod leczenia klasycznymi konwencjonalnymi metodami, ziołolecznictwo rzadko bywa wyłącznym rozwiązaniem.
8. Bądź sceptyczny gdy terapią jest przedstawianą jako skuteczna w wielkiej liczbie różnych chorób, szczególnie poważnych.
Nie istnieje panaceum, które „leczy wszystko”.
9. Ignoruj próby grania na twoim egoizmie.
Jedną z najskuteczniejszych dróg, którymi szarlatani docierają do swych ofiar jest sugestia, iż myślą o nich w sposób indywidualny. Przekonują nas, że jeśli nawet ogólna skuteczność ich metod nie zawsze jest stuprocentowa, to nie powinniśmy się tym specjalnie przejmować, bo może być ona skuteczna akurat w naszym przypadku.
10. Nie pozwól, by cierpienie wpłynęło na twój rozsądek.
Jeśli myślisz, że twój lekarz nie zajmuje się tobą wystarczająco, jeśli dowiesz się, że twoja choroba jest nieuleczalna, jeśli nie chcesz przyjąć tego do swej wiadomości bez walki - nie oddalaj się od powszechnie przyjętego naukowego systemu ochrony zdrowia. Porozmawiaj o swych obawach z lekarzem lub znajdź po prostu innego specjalistę.
Jestem ciekaw czy pomysł nowego cyklu Wam się spodoba. Czekam na Wasze opinie.
Darek Pietrek