„ To, co niewiele warte, niech lepiej przepada. O tym zaś co ma przepaść, decydują chwile, w których nie dość mieć mocne apetyty i gardła, w których trzeba pokazać trochę charakteru, trzeba znaleźć w sobie jakiś grunt moralny, na którym by się można było oprzeć.
Tego, kto ten grunt posiada nie tak łatwo złamać”
„Wędrówki polityczne i Obóz Narodowy” - Gazeta Warszawska, styczeń 1928r.
„Organizacja narodu... To słowo ma bardzo rozległe i głębokie znaczenie. To nie tylko skupienie, ujęcie we właściwe kadry wszystkich świadomych siebie sił narodu, pociągnięcie do służby wspólnej sprawie wszystkich energii i zdolności, wszystkich gotowości do ofiar i poświęceń dla Ojczyzny; to także, i to przede wszystkim, nieustanna praca nad wzmocnieniem wiekowych podstaw religijnych, moralnych i cywilizacyjnych narodowego bytu, to codzienna walka ze wszystkim, co te podstawy rozkłada, to wytężona twórczość myśli i twórcze działanie w życiu, skierowane ku uczynieniu narodu siłą jak największą, jak najbardziej przystosowaną do warunków dzisiejszego bytu, do dzisiejszej pracy i walki, by nie tylko trwał ale szedł naprzód do swych przeznaczeń, szedł jako istota świadoma, myśląca, widząca jasno swe cele i umiejąca wybierać prowadzące do nich drogi.
Tylko mocno zorganizowany naród jest zabezpieczony od stania się ofiarą wypadków, zarówno w swym życiu wewnętrznym, jak w starciu z innymi narodami. Tylko mocna organizacja narodu prowadzi do silnej i trwałej organizacji państwa.”
„Dezorganizacja armii” - Gazeta Warszawska 1926r., cykl artykułów „Po przewrocie”
„Kto nie idzie naprzód - cofa się i gotuje sobie śmierć”
„O stronnictwach” - przemówienie wygłoszone podczas zjazdu dzielnicowego OWP we Lwowie 02.02.1927r.
„My mamy idee, mamy myśl i wiarę, mamy młody zapał do sprawy, której służymy, dlatego do nas się garną młode pokolenia, wszystko co młodsze, co moralnie świeższe, ku nam się zwraca. Trupy młodzieży nie poprowadzą.
I nas czeka pewne zwycięstwo.”
„O pustce ideowej” - Przemówienie wygłoszone na zjeździe dzielnicy warszawskiej OWP 27.03.1927r.
„Zjednoczenia narodu nie osiąga się przez żądanie by wszyscy jednakowo myśleli. Ta droga prowadzi tylko do rozbicia. Nigdy wszyscy ludzie w narodzie nie nauczą się jednakowo myśleć, a gdyby się nauczyli, naród zastygłby w martwocie myśli, stałby się skamieniałością. Dojrzałość polityczna kraju polega nie na ujednostajnieniu myśli, jeno na zrozumieniu, że nie każda myśl ma prawo wyodrębniać się w osobną organizację.”
„Rozproszkowanie narodu” - Gazeta Warszawska, cykl „Po przewrocie” VI - XII 1926r.
Roman Dmowski, Pisma t. X, Częstochowa 1939r.