368 i 369, Uczelnia, Administracja publiczna, Jan Boć 'Administracja publiczna'


niach w granicach prawa można trzymać się tras wyznaczonych konstytucyjnie i moralnie oraz dróg wyznaczonych jednocześnie przez uregulowania ustawowe i przez brak uregulowań ustawowych. W sytuacjach skonkretyzowanych zamysł i zadania komplikują się. A to głównie przez tę okoliczność, która wyznacza różnicę między położeniem jednostki wobec prawa a położeniem administracji wobec prawa. W tym drugim wypadku bowiem nie ma działal­ności pozaprawnej.

Wspólnym problemem wszystkich administracji jest w kontekście stopnia inteligencji wykazanie, że się jest inteligentniejszym od równoległej czy od wyższej administracji, a gdy chodzi o administrację najwyższą - że się jest inteligentniejszym od tej, która rządziła poprzednio.

Wszystkie wyżej opisane wartości - cele udadzą się tylko tej administracji, która oprze nie inteligentne osiągnięcia na wiedzy nabywanej z uporem i stale, nauce i szkoleniu uporczywym, i która zmusi urzędnika do stałego dokształca­nia się oraz poszanuje urzędnika dokształconego czy samokształcącego się.

Rozkład pierwiastka scalającego inteligencją poszczególne pola organiza­cji i działania administracji publicznej musi obejmować je wszystkie wtedy, gdy nieobjęcie niektórych z tych pól osłabia lub niszczy efekt integralnego ulepszenia całości. W tej kwestii nie dostrzegamy problemu w obrębie poił administracji scentralizowanej, chyba, że zintegrowane oddziaływanie sytuację pogarsza. Natomiast tam, gdzie w wyniku procesu decentralizacji doszło do powstania wielu (ilość gmin + ilość powiatów + ilość województw) bardzo małych usamodzielnionych enklaw działań samorządu terytorialnego problem już rysuje się wyraźnie, bowiem nasycona o tej samej klasie inteligencją winna być każda z tych enklaw. Tymczasem warto zwrócić uwagę na samotności jednostek samorządu terytorialnego, które nie są ze sobą połączone i nie są zależnie ani zwierzchnie; są osobne. Żeby nie przepisy o związkach, stowarzyszeniach, porozumieniach i zrzeszeniach, byłyby nie tylko osobne, ale byłyby odizolowane. Ale wejście w celową koalicję nie jest wymuszone ustawą, jego dobrowolne. Gmina, powiat czy województwo o małej inicjatywie pozostali więc oddzielone od reszty systemu organizacyjnego państwa (poza administracją zespoloną i poza międzynarodowymi zrzeszeniami społeczności regionalnych i lokalnych, które są siłą ochrony interesów państwa, mocno reglamentowane).

Oddzielność gminy od powiatu i województwa ograniczana i osłabiali jest jedynie przez działalność organów państwa podejmowaną w obrębie nadzoru weryfikacyjnego. Nie biorą więc te jednostki udziału w budowaniu samorządowej części państwa i społeczeństwa, a biorą tylko udział w budowaniu samorządowej gminy, samorządowego powiatu, samorządowego województwa. I może właśnie takie rozdzielenie jednostek samorządu terytorialnego jest jedną z głównych przyczyn zjawisk niekorzystnych i dziś nierzadko patologia

368


cznych, gdzie każdy nie widząc kontroli, reżimu, podmiotu zwierzchniego jest bliżej przekroczenia granicy moralności, rzetelności, celowości, gospodar­ki sprawiedliwości, ochrony interesu publicznego, uczciwości czy kompe­tencji.

Nadto warto w sferze koncepcyjnej zauważyć, iż administracja inteligen­tna winna zatrudniać ludzi mądrych, impulsywnych w twórczości, stanowczo lepiej od innych znających sprawy państwa i społeczeństwa, których intelekt nie eliminuje z pola rozwiązań problemów praktycznych, ludzi obiektywnych, nie mających własnych interesów, nie należących do żadnego lobby.

Celem tak zatrudnionych byłoby przewidywanie nadchodzących proble­mów jako w miarę pewnych następstw dotychczasowych przedsięwzięć pub­licznych w państwie, szukanie parametrów rozwiązań łamiących zwłaszcza kontrowersje partyjności, a nawet formułowanie możliwości następstw skraj­nie negatywnych, by się przed nimi uchronić. Podstawowe i najważniejsze organy publicznej władzy takie jak Sejm i Senat tu nie wystarczą, a to z dwóch podstawowych powodów: nie mają czasu, a nierzadko i możliwości, a także

dlatego że są przesiąknięte pierwiastkiem partyjności.

Oczywiście administracja publiczna miewa podobne zamysły zatrudnia­nia i je realizuje. Tworzy grupy ekspertów, ustala doradców i pełnomocników, posługuje się konsultantami czy ekspertami, tworzy rozmaite zespoły specjali­stów. Ale to są przedsięwzięcia nastawione na jedno rozwiązanie a nie na faeńę przewidywanych skutków.

Administracja inteligentna jest przewidująca. Nie kasuje więc gabinetów dentystycznych w szkołach, ponieważ wie, że z tego powodu nie

polepszy się stan zdrowia dzieci, i że w rezultacie trzeba je będzie na nowo :w szkołach instalować, bowiem organizacja, która by tu mogła szkolę

zastąpić nie pojawi się łatwo i szybko.

Czy administracja inteligentna ma się składać z ludzi dobrze wykształ­conych, czy z takich samych jak ci, którym władczo (czy czasami niewładczo) kształtuje różne sytuacje życiowe. Można by to pytanie uznać za dylemat, gdyby, kierując się niektórymi poglądami amerykańskich uczonych, przyznać iż istnieje. Tymczasem prawie wszystkie w Europie porządki normatywne i zwyczaje panujące z powodu i podczas naboru kadr administracyjnych wy­magają po prostu od pracowników należytego wykształcenia.

369



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
178 i 179, Uczelnia, Administracja publiczna, Jan Boć 'Administracja publiczna'
278 i 279, Uczelnia, Administracja publiczna, Jan Boć 'Administracja publiczna'
58 i 59, Uczelnia, Administracja publiczna, Jan Boć 'Administracja publiczna'
222 i 223, Uczelnia, Administracja publiczna, Jan Boć 'Administracja publiczna'
200 i 201, Uczelnia, Administracja publiczna, Jan Boć 'Administracja publiczna'
180 i 181, Uczelnia, Administracja publiczna, Jan Boć 'Administracja publiczna'
124 i 125, Uczelnia, Administracja publiczna, Jan Boć 'Administracja publiczna'
238 i 239, Uczelnia, Administracja publiczna, Jan Boć 'Administracja publiczna'
212 i 213, Uczelnia, Administracja publiczna, Jan Boć 'Administracja publiczna'
284 i 285, Uczelnia, Administracja publiczna, Jan Boć 'Administracja publiczna'
76 i 77, Uczelnia, Administracja publiczna, Jan Boć 'Administracja publiczna'
236 i 237, Uczelnia, Administracja publiczna, Jan Boć 'Administracja publiczna'
288 i 289, Uczelnia, Administracja publiczna, Jan Boć 'Administracja publiczna'
154 i 155, Uczelnia, Administracja publiczna, Jan Boć 'Administracja publiczna'
142 i 143, Uczelnia, Administracja publiczna, Jan Boć 'Administracja publiczna'
254 i 255, Uczelnia, Administracja publiczna, Jan Boć 'Administracja publiczna'
214 i 215, Uczelnia, Administracja publiczna, Jan Boć 'Administracja publiczna'
300 i 301, Uczelnia, Administracja publiczna, Jan Boć 'Administracja publiczna'
78 i 79, Uczelnia, Administracja publiczna, Jan Boć 'Administracja publiczna'

więcej podobnych podstron