Filozofia non-violence Gandhiego, sesja letnia 2013, społeczna


Filozofia non-violence Mahatmy Gandhiego

Mohandas Karamchand Gandhi (zwany Mahatma Gandhi, mahatma - „wielka dusza”) urodził się w 1869 roku w Porbandarze w Indiach Brytyjskich. Pochodził z rodziny hinduskiej, został wychowany w tradycji wisznuickiej. W wieku trzynastu lat ożenił się; miał czworo dzieci. Skończył studia prawnicze w Londynie, tam też zaczął rozwijać zainteresowania religioznawcze. W 1893 roku wyjechał do Natalu w Południowej Afryce, gdzie miał sprawować urząd adwokata. Spotkał się tam z licznymi upokorzeniami i niesprawiedliwością na tle rasowym, co stanowiło główny motyw dla rozpoczęcia walki o poprawę sytuacji Hindusów w koloniach brytyjskich. Do Indii wrócił w roku 1915. W tym czasie poważnie zaangażował się w politykę i rozpoczął wieloletnią walkę o niepodległość kraju. W ciągu trzydziestu lat przeprowadził i zapoczątkował szereg reform społecznych, organizując akcje obywatelskiego nieposłuszeństwa. Był wielokrotnie więziony za „wszczynanie zamieszek” wśród społeczności Indii. Jako członek i przywódca Partii Kongresowej w znacznym stopniu przyczynił się do odzyskania niepodległości przez Indie. Posiadał ogromny autorytet w oczach narodu jako przywódca duchowy i działacz polityczny. Zginął na skutek zamachu w New Delhi, 30 stycznia 1948 roku.

Gandhi nie uważał się za twórcę nowej doktryny - twierdził, że głosi jedynie „odwieczne prawdy”. Zdecydowanie nowatorskim elementem w jego myśli było natomiast dążenie do podporządkowania polityki moralności. Pragnął sformułować etykę uniwersalną w oparciu o najwyższe dobro moralne i konsekwentnie realizować ją w każdym aspekcie życia. Jego głównym celem było poprowadzenie Indii ku niepodległości - polityczne i gospodarcze usamodzielnienie kraju oraz szereg reform społecznych (zniesienie niedotykalności, walka z nędzą i głodem, upowszechnienie oświaty, podniesienie warunków zdrowotnych i sanitarnych, równouprawnienie kobiet, skrócenie dnia pracy robotnika czy zniesienie małżeństw dziecięcych). Był zwolennikiem postawy aktywnej i sprzeciwiał się wszelkiemu wyrządzaniu krzywd. Surowo oceniał zarówno cudze, jak i własne czyny. Znamiennym jest, iż pomiędzy słowem a czynem, teorią a praktyką w życiu samego Gandhiego stosunkowo rzadko doszukać się można rozbieżności. Twierdził, że „filozofia nie wprowadzana w czyn jest jak ciało bez życia”.

Fundamentalnymi i niezmiennymi zasadami wyznawanymi przed Gandhiego były: ahimsa (zasada powszechnej życzliwości), równość (sprawiedliwość egalitarna) oraz asceza jako droga do doskonałości.

Ahimsa w ujęciu Gandhiego nie ogranicza się jedynie do maksymy niewyrządzania zła. Ta idea obecna była już wcześniej w religiach indyjskich, przede wszystkim w buddyzmie, hinduizmie i dżinizmie. Gandhi rozszerzył ją o postulat życzliwości i opiekuńczości wobec wszystkich istot żywych, minimalizację cudzej krzywdy oraz czynną pomoc w cierpieniu. Pod tymi względami pozostawał w opozycji do nauk hinduizmu, które zwracały uwagę na przemijalność i „nierealny” aspekt zdarzeń i doznań, nakazując m. in. dystansowanie się od własnego i cudzego cierpienia, postawę wręcz pasywną.

Ahimsie przeciwstawiona została himsa („zło”, „gwałt”, „krzywda”), za którą Gandhi uznawał „ostre słowa, krzywdzące sądy, nieżyczliwy stosunek, złość, zawiść i okrucieństwo”, a także „upokarzanie i uciskanie osób słabszych oraz niweczenie w nich poczucia własnej godności”.

Warto zwrócić uwagę, iż przy swym dążeniu do odnalezienia moralności uniwersalnej Gandhi uważał, że ocena etyczna postępku zależy od towarzyszących mu okoliczności i każdy czyn winien być rozpatrywany indywidualnie; ponadto wyznawał intencjonalizm etyczny. Nietrudno się domyślić, że zastosowanie takiego systemu do polityki jest niewykonalne z powodu nieznajomości motywów rządzących poszczególnymi działaczami - dlatego Gandhi za kryterium oceny powziął metodę działania, gwałt utożsamiając z himsą, a bezgwałt - z ahimsą.

Ija Lazari-Pawłowska dzieli zawartość idei ahimsy na trzy postulaty: 1) przeciwdziałania złu, 2) życzliwości dla przeciwnika oraz 3) walki bez gwałtu.

Ad. 1. Przez „zło” Gandhi jednoznacznie rozumie krzywdę ludzką. Protest przeciwko krzywdzie cudzej lub własnej uznaje za obowiązek moralny. Jak mówi:„uciec przed niebezpieczeństwem zamiast stawiać mu czoło jest to zaprzeczenie wiary w człowieka, w Boga, we własną osobę”, to „bankructwo wiary”. Gandhi gorąco zachęcał niedotykalnych w Indiach, Murzynów amerykańskich, hindusów i muzułmanów do obrony swoich praw jako mniejszości i odmowy współpracy z tymi, którzy biernie tolerują niesprawiedliwość. W walce ze złem należy za wszelką cenę unikać aktów gwałtu. W przypadku wyboru między cierpieniem cudzym a własnym Gandhi nie pozostawia wątpliwości - stanowczo sprzeciwia się utylitarystom, wierząc w poświęcenie jednostki. Według jego nauki nie tylko winno się przedłożyć zwalczanie cudzego cierpienia nad walkę z własnym; twierdził również, że lepiej umrzeć (dać się zabić) niż zadać komuś śmierć.

Ad. 2. Życzliwość dla przeciwnika jest jednoznacznie utożsamiona z miłością wobec niego. Życzenie zła wrogowi, poniżanie, nienawiść są niedopuszczalne, podobnie jak zemsta, która nie niweluje zaznanego cierpienia, a jedynie zadaje nowe. Gandhi odżegnywał się od kary jako metody tępienia niepożądanych zachowań - wierzył, że poprawa zachowania jest wystarczającą pokutą, podkreślał oczyszczającą moc, jaką według niego posiada wyznanie błędu czy grzechu. Krytykował system więziennictwa, uznając przestępstwo za wynik choroby umysłu, a pobyt w więzieniu i związaną z nim resocjalizację za skuteczną terapię, nie zaś karę dla przestępcy. Występował przeciwko odpowiedzialności zbiorowej.

Gandhi nie uważał się za niczyjego wroga, walczył bowiem ze złem, a nie z ludźmi. Traktował konflikt jako stan przejściowy, a każdego przeciwnika jak potencjalnego sprzymierzeńca (którym stanie się, gdy tylko przestanie reprezentować zwalczane zło, a wtedy należy okazać mu życzliwość i opiekę). Mówił, że żadna ze stron nie ma zwyciężyć, lecz obie mają obrać ten sam cel. Był skłonny przypisywać przeciwnikowi najlepsze motywy lub usprawiedliwiać jego poczynania nieświadomością prawdy. Jednoznacznie negatywnie oceniał tylko Hitlera, a także generała Dyera, odpowiedzialnego za nieludzką masakrę ludności cywilnej w Amritsar (1919).

Ad. 3. Zasadę non-violence Gandhi stosował od samego początku swojej działalności politycznej, którą podjął w Afryce Południowej. Metodami walki, które bezwzględnie wykluczał, były zabójstwo i obrażenia cielesne. Zamiast tego stosował liczne środki pozbawione przemocy: początkowo rozmowy, listy i petycje, później masowe nieposłuszeństwo, demonstracje, strajki, wiece, pochody i marsze manifestacyjne. W Indiach nakłaniał do bojkotu wyborów, szkół państwowych i sądów, do niepłacenia podatków i rezygnacji ze stanowisk państwowych.

Korzeni idei walki bez gwałtu można doszukiwać się w tradycji indyjskiej (dharna w buddyzmie), a także muzułmańskiej (hartal). Natomiast bezprecedensowe w nauce Gandhiego jest obstawanie przy non-violence jako jedynej akceptowalnej formie walki, nawet jeśli ma się przewagę fizyczną nad przeciwnikiem - decydują tu zatem pobudki ściśle moralne (bezgwałt ma wartość moralną tylko, gdy gwałt jest możliwy). Ponadto Gandhi jako pierwszy w kulturze indyjskiej postulował brak nienawiści do przeciwnika. Nalegał też, aby udział w jego akcjach był dobrowolny, gdyż przymus uważał za akt gwałtu i braku tolerancji wobec autonomii pojedynczego człowieka.

Pojęcie gwałtu w filozofii Gandhiego sprawia niemałą trudność, gdy przychodzi do rozstrzygania pewnych dylematów moralnych. Dla przykładu, gwałtem nazywa się uniemożliwienie komuś działania przez przeszkody natury fizycznej. Jak jednak należałoby postąpić, gdyby te przeszkody miały uniemożliwić komuś wyrządzenie zła? Za gwałt Gandhi uznawał również samą groźbę użycia przewagi fizycznej, a więc odwołanie się do strachu. Sam jednak, stosując głodówki, odwoływał się do ludzkiego współczucia i w ten sposób niejako zmuszał drugą stronę do określonych działań. Summa summarum, w praktyce u Gandhiego „walką bez gwałtu” była walka „bez przelewu krwi”. Mimo wszystko, nazywał też gwałtem kłamstwo i oszustwo, a czasem nawet niechęć i nienawiść. Nie akceptował idei mniejszego zła, chociaż nieraz sam się go dopuszczał. Warto zaznaczyć, że uważał walkę metodami gwałtu za lepszą niż bierną uległość wobec zła („Gdybym miał wybierać między gwałtem a tchórzliwą ucieczką, wybrałbym gwałt”.)

Ważnym pojęciem w myśli Gandhiego jest satyagraha („upieranie się przy prawdzie”), później określana mianem non-cooperation lub civil disobedience (obywatelskie nieposłuszeństwo). Jest to właściwie określenie nadane praktyce idei non-violence, uwydatniające jej bezkompromisowość: należy bronić słusznej sprawy pomimo potencjalnych represji. Satyagrahistę obowiązywały w walce trzy zasady, które można sformułować w podobny sposób, co wymienione wyżej trzy postulaty etyki Gandhiego.

Celem, któremu Gandhi poświęcił niemalże całe swoje życie, było zniesienie niedotykalności w społeczeństwie hinduskim. Uważał ją za dzieło szatana, wypaczenie prawd zawartych w świętych księgach indyjskich, „uciskanie słabszych w imię Boga”, zbrodnię na ideałach równości i braterstwa. Przeświadczenie o jej (zasady niedotykalności) grzesznym charakterze zaczęło rodzić się w nim już w nastoletnim okresie życia i nigdy go nie opuściło.

Gandhi podejmował zróżnicowane środki walki z niedotykalnością. Wśród metod praktycznych można wymienić założenie Funduszu Haridżańskiego i Towarzystwa do Walki z Niedotykalnością, zwołanie Konferencji Klas Uciskanych, piętnowanie niedotykalności w mowach i artykułach, czy nawet nakłonienie Partii Kongresowej do uchwalenia rezolucji o zniesieniu niedotykalności w 1920 roku (która w praktyce była, rzecz jasna, nieskuteczna, miała jednak duże znaczenie symboliczne). Starał się także wyeliminować słowo „niedotykalni” z języka, zastępując je mianem „haridżanie” („ludzie Boga”). W ramach buntu stosował też liczne głodówki, z których największą była tzw. „Epic Fast” (1932), wyrażająca sprzeciw wobec nowej konstytucji, uchwalającej osobne spisy wyborcze dla pariasów. Efektem głodówki była kolejna rezolucja, pozbawiająca mocy prawnej nie tylko niedotykalność, ale cały system kastowy (co oczywiście również nie przyjęło się w praktyce).

Gandhi prowadził liczne rozmowy perswazyjne w sprawie haridżan. Nie stronił w tych rozmowach od wzbudzania w rodakach poczucia winy. Głosił, że Hindusów spotkała kara za zbrodnię niedotykalności („We have segregated the pariah and we are in turn segregated in the British Colonies”). Ponadto podkreślał swoją więź z pariasami, samemu wykonując ich „brudne prace” i nakłaniając do tego innych. Wreszcie nawoływał samych haridżan do zaniechania bierności oraz do walki o własną godność.

Wiadomym było, że liczącą trzy tysiące lat tradycję niedotykalności nie sposób w tak krótkim czasie wyeliminować z mentalności społeczeństwa. Jakkolwiek, przedsięwzięcia Gandhiego przyczyniły się do tego, że zwyczaj ten przestano traktować jako święty dogmat, a wręcz zaczęto go potępiać.

Postawa etyczna Gandhiego przez całe życie opierała się na tych samych założeniach, jednak sposób jej manifestacji i konsekwencja w jej urzeczywistnianiu ewoluowały w czasie. Wyraźnie widać to w stosunku Gandhiego do wojny na przestrzeni lat. Podczas swojego pobytu w Afryce na przełomie wieków dwa razy wziął ochotniczy udział w wojnie, kierując się poczuciem lojalności wobec Imperium Brytyjskiego (chociaż w obu wypadkach pełnił jedynie obowiązki sanitariusza). Po wybuchu II Wojny Światowej werbował Hindusów do armii w Anglii oraz poparł kolejny werbunek pod koniec wojny, w nadziei na uzyskanie niepodległości przez Indie. Później usprawiedliwiał się, w końcu uznając swoje zachowanie za słuszne „w tamtych okolicznościach”.

W późniejszych latach życia Gandhi przyjął stanowisko skrajnego sprzeciwu wobec wojny i wszelkiego rodzaju gwałtu, nie dopuszczając wyjątków. W 1925 podpisał manifest skierowany do Ligi Narodów, mający na celu zniesienie obowiązku służby wojskowej w krajach członkowskich. Wierzył, że w Europie nastąpi kiedyś powszechne rozbrojenie i pragnął, by niepodległe Indie postawiły pierwszy krok w tym celu. Nalegał, by kraj odmówił udziału w II Wojnie Światowej i kontynuował politykę non-violence po odzyskaniu niepodległości. Nie zgodziła się na to Indyjska Partia Kongresowa. W 1942 Gandhi ustąpił, z bólem przystając na udział Indii w wojnie w zamian za niepodległość. Realia polityczne nie sprzyjały urzeczywistnianiu jego ideałów, jednak w tamtych latach prawie nigdy od nich nie odstępował. Po wybuchu wojny pisał odezwy pokojowe m. in. do Hitlera czy Anglików. Żywą polemikę wywołał jego pomysł zastosowania ahimsy i satyagrahy do problemu niemieckich Żydów (w warunkach panujących w hitlerowskich Niemczech non-cooperation byłoby równoznaczne z natychmiastową śmiercią); jakkolwiek, Gandhi wystosował ten postulat w roku 1938, nie będąc świadomym skrajności sytuacji, jaka panowała w III Rzeszy.

Postulat ahimsy jest w istocie silnie idealistyczny, biorąc pod uwagę, jakie wyzwanie stanowi w sferze polityki (często jego realizacja jest nieosiągalna jednocześnie z celami politycznymi), jak również jego sprzeczność wewnętrzną (nieuniknionym jest, iż pomagając jednym, szkodzimy drugim). Gandhi zdawał sobie z tego sprawę, jednak nie ustawał w swych dążeniach do utrzymania zgodności między ideałami moralnymi a działaniami na arenie politycznej. Głosił bezwzględną ahimsę i bezgwałt - i to właśnie dzięki temu zdołał poprowadzić tyle wystąpień mas, unikając rozlewu krwi i represji. W istocie rzadko stawał wobec konieczności wyboru między wartością polityczną a wartością moralną, gdyż jego cele polityczne wynikały bezpośrednio z aspiracji etycznych. Jego dylematy zazwyczaj dotyczyły dwóch wartości moralnych, których jednoczesne utrzymanie było niemożliwe.

Pomimo tych trudności, Gandhi uważał ahimsę za ideę nie tylko szlachetną, ale także skuteczną. Wyznawał zasadę „jakie cele, takie środki” - albowiem od metod działania zależy jego skutek. Jeśli pragniemy osiągnąć harmonię współżycia, musimy już teraz ją realizować. Gwałt zapewnia szybkie, ale krótkotrwałe zwycięstwa, które na dłuższą metę sprowadzają zło; sam w sobie przeczy celowi harmonii współżycia. Jeżeli Indie odzyskają niepodległość gwałtem, nie staną się pokojowym państwem, lecz będą trwać w polityce przemocy.

Podczas gdy Partia Kongresowa przyjęła metodę non-violence tylko dlatego, że w danym momencie wydawała się najlepsza taktycznie, według Gandhiego była ona skuteczna w każdym przypadku, w którym ma się do czynienia z ludźmi. („Co jest prawdą dla rodziny, musi być prawdą dla społeczeństwa, które jest tylko większą rodziną”; „Twierdzę z całą mocą i odwagą, że stosując ahimsę można osiągnąć każdy godny i wartościowy cel; jest to najwyższy i niezawodny środek i największa potęga” ; „This method may appear to be long, perhaps too long, but I am convinced that it is the shortest”.)

W pewnych aspektach argumentacja Gandhiego budzi wątpliwości. Gandhi twierdził np. że jeśli życzliwość w jakimś wypadku nie odniosła skutków, to była niewystarczająca, nie była rzeczywistą ahimsą. Niedoskonałość sytuował po stronie człowieka (niejednokrotnie swojej własnej), nigdy zaś „wiecznego prawa”. Z kolei gdy głosił „zwycięstwo” tych, którzy za wszelką cenę dotrzymywali ahimsy, często używał tego słowa w różnych znaczeniach. Najczęściej miał na myśli zwycięstwo moralne, wytrwanie przy wyznawanych zasadach; jednak podejmując walkę, otwarcie oczekiwał też zwycięstwa praktycznego (osiągnięcia celów politycznych) i ku niemu prowadził masy.

Niekonsekwencję w słowach i zaleceniach Gandhiego można wyjaśnić prostym faktem, iż poszukiwanie Prawdy było w jego życiu procesem, tak jak w przypadku każdego innego człowieka. Gandhi był przeciwny dogmatyzmowi i świadomy tego, że w praktyce życiowej nie sposób niezmiennie i bez wyjątków stosować tę samą zasadę. Poza takimi zasługami jak przekształcenie Indyjskiego Kongresu Narodowego w nowoczesną partię polityczną, uaktywnienie mas i nieocenioną rolą w uzyskaniu niepodległości przez Indie, Gandhi zapisał się w pamięci ludzkości przede wszystkim jako osoba o wielkiej sile ducha i wierze w człowieka, szlachetna i współczująca, głosząca idee równości, wszechogarniającej miłości i pokoju.

Magdalena Ideć

Bibliografia

  1. Ronald Duncan, Selected writings of Mahatma Gandhi, Fontana 1971

  2. Ija Lazari-Pawłowska, Etyka Gandhiego, Warszawa 1965

  3. Bogusław Mrozek, Mahatma Gandhi - przywódca Indii, Warszawa 1977

B. Mrozek, Mahatma Gandhi - przywódca Indii, ss. 7-200

I. Lazari-Pawłowska, Etyka Gandhiego, s. 18

I. Lazari-Pawłowska, op.cit., s. 25

I. Lazari-Pawłowska, op.cit., ss. 31-75

R. Duncan, Selected writings of Mahatma Gandhi, ss. 172-177

R. Duncan, Ibidem.

I. Lazari-Pawłowska, op.cit., ss. 120-131

I. Lazari-Pawłowska, op.cit., s. 63

I. Lazari-Pawłowska, op.cit., ss. 88-89

I. Lazari-Pawłowska, op.cit., ss. 30-31, 77-78

I. Lazari-Pawłowska, op.cit., ss. 79-80

R. Duncan, op.cit., s. 276

I. Lazari-Pawłowska, op.cit., ss. 82-83



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
wieczny kant, sesja letnia 2013, społeczna
Biopolityka w ujęciu Giorgio Agambena, sesja letnia 2013, społeczna
sesja zimowa 2013-14, Dziennikarstwo i komunikacja społeczna (KUL) I stopień
sesja letnia 2012-13, Dziennikarstwo i komunikacja społeczna (KUL) I stopień
sesja zimowa 2013-14, Dziennikarstwo i komunikacja społeczna (KUL) I stopień
Psychologia wpływu społecznego i perswazji ćw 5 tryb dzienny, Sesja, Rok 4, P.wpływu społecznego i p
sesja XX.2013, Administracja, Semestr 8, Proseminarium
podanie sesja letnia
2011 info dla studentow sesja letnia OŚ, Studia PŁ, Ochrona Środowiska, Chemia, ogólna i nieorganicz
SESJA LETNIA 04 2005
Psychologia wpływu społecznego i perswazji ćw 3 tryb dzienny, Sesja, Rok 4, P.wpływu społecznego i p
Egzaminy sesja zimowa 2013-2014, Bezpieczeństwo Wewnętrzne - Studia, Semestr 1
Ps. zdrowia egzamin 2010, SESJA LETNIA, PSYCHOLOGIA ZDROWIA, PYTANIA
Psychologia wpływu społecznego i perswazji ćw 6 tryb dzienny, Sesja, Rok 4, P.wpływu społecznego i p
egzaminy sesja zimowa 2013
8. Zasady i metody wychowania, PEDAGOGIUM ROK 2, SEMESTR 4 - SESJA LETNIA
Sesja letnia pytania na KPK, Prawo, III ROK, II SEMESTR, Prawo karne procesowe
sesja-letnia-2011, Studia

więcej podobnych podstron