„O POPRAWIE RZECZYPOSPOLITEJ” ANDRZEJ FRYCZ-MODRZEWSKI (DIAGNOZA)
Dzieło to nawiązuje do myśli Arystotelesa i Cycerona i związane jest z ówczesną myślą społeczno-polityczną zapoczątkowaną przez Erazma z Rotterdamu. Traktat ten wynika z obserwacji sytuacji w Polsce, stosunków politycznych, społecznych, ekonomicznych i religijnych w niej panujących. Jest to pięcioksięgowy traktat polityczny. Moraczewski uważał, że są trzy wyznaczniki prawidłowego państwa:
uczciwe zwyczaje
srogie, ale sprawiedliwe sądownictwo
biegłość w sztuce wojennej
KSIĘGA I [o obyczajach]
Jest to traktat o uczciwości i rozumie, który ma wspomagać działanie każdego człowieka. Mówi też o sprawiedliwości; wszyscy są równi. Za najwyższą cnotę uznaje on rozum (humanista). Zlikwidowanie żebractwa przez przytułki. Żąda opieki nad starcami i kalekami. Postuluje o ograniczenie wywozu zagranicę zboża, aby nie było głodu w kraju. Pragnie wprowadzenia urzędu czuwającego nad jakością i ceną towarów. Należy kultywować tradycje i obyczaje każdego narodu.
KSIĘGA III
Potępia on wojnę i uważa, że walczyć można tylko w obronie. Krytykuje wydarzenia wojenne (śmierć, cierpienie). Spory należy rozstrzygać pokojowo - dyplomatycznie. Wojny są wywołane przez władców, którzy chcą dać ujście zapędom przywódczym. Wojna sprawiedliwa w obronie honoru, granic i statusu narodu, a nie wojna zaborcza. Jest ona przyczyną kalectwa fizycznego i psychicznego. To prości ludzie cierpią, a nie władcy, którzy je wywołują.
KSIĘGA IV
Nawołanie do reformy kościoła. Duchowieństwo zasługuje na krytykę. Powinno propagować wartości duchowe i moralne, a nie zabiegać o doczesność, jednocześnie pragnąc władzy.
KSIĘGA V
Krytyka ludzi nie pragnących wykształcenia i źle traktujących nauczycieli. Pieniądze zamiast wydawać na zabawy i stroje należy wydać na naukę. Korzyści płyną też dla państwa i religii. Nauczycielami nie powinni być księża lecz ludzie świeccy. Uczący w duchu wiary. Łączenie moralności i wykształcenia intelektualnego.