Liryka patriotyczna i społeczna Marii Konopnickiej
Liryka społeczna - opisy najbardziej pokrzywdzonych grup społecznych, najczęściej dzieci. Apeluje do społeczeństwa. Jedną z takich grup, według M. Konopnickiej, byli chłopi, którzy zostali uwłaszczeni po powstaniu styczniowym. Są wolni tylko teoretycznie. Nie stać ich na nic i w związku z tym nie mogą dysponować swoim losem i życiem. Ta pozorna wolność jest podkreślona przez autorkę z ironią. Według niej chłop nie ma ziemi, rodziny, ojcowizny ani domu. Nie ma niczego, więc jest wolny, nikt się nim nie zajmuje, nikogo nie obchodzi jego los. Najdosadniej przedstawione jest to w wierszu "Wolny najmita", gdzie powtarzające się tytułowe słowa pogłębiają tylko tragizm utworu. Utwór jest oskarżeniem tych ludzi, którzy wydając dekret o uwłaszczeniu, nie zadbali o to, aby przyniósł on korzyści wszystkim i nie czyniąc tego, pozwolili na taką sytuację. Podobne oskarżenie wysuwa Konopnicka w wierszu "A jak poszedł król na wojnę;". Poprzez ukazanie diametralnie różnych pozycji króla i chłopa, chce przypomnieć o trudnym życiu tego ostatniego. Podkreśla związek chłopa z przyrodą, zwracając uwagę na to, że nie jest to sielanka, tylko ciężka walka o byt. Autorka przypomina jednak, że świadomość polityczna i społeczna chłopa narasta w miarę upływu czasu. Przestaje on już być prymitywną jednostką i niedługo upomni się o swoje prawa.
Liryka patriotyczna - jest jakby nawiązaniem do liryki romantycznej. Utwory są podniosłe, nacechowane emocjonalnie, tak jak np. "Rota". Utwór wzywa do walki czynnej, zbrojnej, w której naród się zjednoczy i pokona zaborcę. Niejako uzupełnieniem treści "Roty" jest wiersz "Contra spem spero" ("przeciw nadziei"), w którym przedstawia obecną sytuację Polski. Społeczeństwo uważa, że nie ma szans na poprawę, natomiast Konopnicka mimo wszystko wierzy w nią. Wie, że poeta jest wieszczem narodu, lecz ona nie chce i nie stanie na jego czele. Nieco inaczej patriotyzm potraktowany jest w wierszu "O Wrześni". Przypominając o strajku polskich uczniów wskazuje, że społeczeństwo jest już silnie zgermanizowane i należy aktywnie bronić się przed utratą odrębności narodowej, zachować swój język i kulturę. Konopnicka porusza sprawy walki przeciwko zaborcy, o wolne i spokojne jutro polskiego narodu, wraca do ideałów romantyzmu, popiera aktywizm, jest optymistką, wierzy w lepsze jutro Rzeczypospolitej.