Wiersz „W kopalni”
Dziecko 1: Gdy my się w szkole uczymy, gdy każdy z nas dobrze się czuje,
to górnik odważny i dzielny, głęboko pod ziemią pracuje.
Głęboko pod ziemią w czarnym chodniku.
Dziecko 2: Gdy nam słoneczko zagląda w oczy,
górnik pracuje w kopalni mrocznej.
Dziecko 3: Pod ziemią nie ma łąk zielonych i szumu drzew nie słychać.
Tu czarne bryły węgla lśnią, światło w chodnikach miga.
Dziecko 4: Pod ziemią blasku gwiazd nie ujrzysz,
wiatr nie osuszy czoła.
Upartym rytmem praca wre, w ciemnych chodnikach, sztolniach.
Dziecko 5: Trudna to praca wcale nie lekka,
dzwonią kilofy, pot z czoła ścieka.
Inscenizacja wiersza „Węglowa rodzinka”
Dziecko 1: Światło nam rozjaśnia domy i ulice,
za to Was górnicy całuję w policzek.
Dziecko 2: Ja Was pocałuję kilka razy nawet, bo z waszego węgla mam
dużo zabawek: mam lale, mam też kilka talerzyków,
one także są z plastyku.
Plastyk jest zrobiony z węgla, węgiel - mamy od górników.
Dziecko 3: A ja Wam się kłaniam za piękne tkaniny,
za stroje dla lalek i piękne sukienki.
Wiem, że z węgla są zrobione i nazwano je stylonem.
Dziecko 4: Raz miałem straszny katar, a psik…a psik…
Łyknąłem cztery proszki, a psik…a psik…
Choć każdy z nich był gorzki - katar znikł.
Krzyknąłem - Aspiryna to bardzo dobry lek,
A choć zrobiona z węgla to biała jest jak śnieg.
Dziecko 5: Powiem Wam dwa słowa, lubię podróżować.
A gdyby górnicy mało węgla dali, hutnicy nie mogliby wytopić stali.
Ze stali, z żelaza, robi się maszyny, okręty, tramwaje, pociągi i szyny…
Dziecko 6: By piec ciepła nie żałował, by prąd powstał w elektrowni,
by powstały tkaniny, aspiryny, maszyny, okręty…trzeba węgiel mieć.
Wiersz „Barbórka”
Dziecko 1: Czarne oczy ma Barbórka
czarny warkocz piękny
o Barbórce tej górnicy
śpiewają piosenki.
Dziecko 2: Czarna wrona bez ogona
w śniegu stroszy piórka.
O górnikach zaś piosenki
śpiewa nam Barbórka.
Dziecko 3: O górnikach co ten węgiel
wydobyli dla nas
śpiewa nam Barbórka dzisiaj
od samego rana
Święta Barbara według legendy była bardzo piękna. Żyła na przełomie III i IV wieku. Za to, że przeszła na chrześcijaństwo została ścięta mieczem przez swego ojca. Jak głosi legenda, w czasie tej okrutnej egzekucji piorun zabił jej ojca i dlatego Święta Barbara jest patronką ludzi "narażonych na wybuchy".
Górnicy przyjęli ją za swą patronkę także dlatego, że podczas jednej z ucieczek przed prześladowaniami schroniła się wśród skalników.
Dla wszystkich zatrudnionych w górnictwie dzień 4 grudnia - Barbórka - jest dniem wolnym od pracy, poświęconym wypoczynkowi po całorocznym trudzie.
Dziewczynka: Karlik, jo ci tak Praja, że z tobą bych poszła na koniec świata,
choćby my mieli żyć o wodzie i chlebie.
Chłopczyk: Dobrze dziubeczku, toż ty się bydziesz o chleb starała, a woda to
jo biora na siebie.