M. Czyżewski, K. Dunin, A. Piotrowski „Cudze problemy, czyli wstęp do sepologii”
SEP (od angielskiego somebody else's problem) Douglas Adams
Sprawa przemilczana, bądź taka, dla której nazwania nie posiadamy kategorii językowych, sprawa omawiana, lecz w taki sposób, ze uznaje się ją za nieważną z własnego punktu widzenia
Sepologia - dziedzina badań nad ważnością tego, co nieważne, nad rozmaitymi sposobami sepizacji czyli praktykami unieważniania
Pole zainteresowania sepologii: rejestr spraw uważanych za nieważne, lecz przede wszystkim to, w jaki sposób określone sprawy nabierają ważności lub ją tracą w dyskursie publicznym
Główna teza sepologii: społecznie i politycznie ważne jest to, jakie sprawy i w jaki sposób podlegają unieważnieniu (sepizacji)
Kontrsepizacja - każdemu aktowi unieważnienia jakiejś sprawy towarzyszy siłą rzeczy nadanie ważności sprawom innym
Sepizacja jako proces może być rozpatrywana w trzech wymiarach:
relacji między jednostką i światem
relacji między własną grupa i innymi
relacji odróżniającej tekst kultury od nieprawomocnych, „nietekstowych” części dyskursu publicznego (w tym wymiarze przejawia się symboliczne uniwersum jednostki)
1 wymiar ja - świat
Alfred Schutz: wiedza potoczna jednostki skonstruowana jest jako całość uhierarchizowana według stopnia postrzeganej ważności poszczególnych problemów. Kręgi ważności tworzą kolejne sfery relewacji.
Cudzy problem - to, czego jednostka nie postrzega w kategoriach wpływu na swoją sytuację.
Tendencja do sepizacji pewnych zjawisk może wynikać też z przekonania o braku możliwości oddziaływania na sytuację
2 wymiar my - oni
Dzielenie problemów na nasze i cudze. Problemy innych grup mogą się stać naszymi problemami, o ile dostrzegamy związki między naszą grupą a inną. Narzędzie sepizacji - podział na spokrewnionych, podobnych do mnie i obcych
3 SEP: wymiar tekst - nietekst
Wyodrębnia przekazy uznawane w obrębie danej kultury za sensowne, prawomocne, od przekazów postrzeganych w niej jako nonsensowne. Świat oglądamy z wewnętrznego punktu widzenia własnej kultury, nadaje kulturze własnej postać ładu. Tekst kultury tworzy się przez wyodrębnienie tego, co ważne, i usuniecie tego, co nieważne, poza granicę tekstu.
Dwie podstawowe odmiany praktyk sepizacyjnych:
SEP milczący
Praktyka ukryta, „przez zaniechanie”, manifestująca się w dyskursie przez nieobecność. Ujawnianie, identyfikacja SEPu milczącego przez badacza odbywa się na drodze kontekstowej i konstruktywnej analizy wypowiedzi i działań
1 SEP milczący może być wynikiem braku kategorii opisowych ułatwiających, wręcz umożliwiających poznawcze wyodrębnienie danego zjawiska
2 Zacieranie się w pamięci. Zepchnięcie na dalszy plan „zaciemnienia” zasobów kategoryzacyjnych, które w przeszłości stanowiły żywy składnik „mapy poznawczej”. Może być związane z doświadczeniami bolesnymi lub świadome przekształcenie własnego repertuaru poznawczego (uczenie się manier nowego środowiska społecznego: emigracja, małżeństwo, awans społeczny)
3 Przemilczenie tego, co postrzegane jest jako ważne, lecz tak oczywiste, że mówienie o tym jest zbędne.
Harold Garfinkel „widziane, lecz nie dostrzegane”
SEP wyartykułowany
Unieważnienie znajdujące wyraz w aktach komunikowania się
Eufemizacja, marginalizacja, piętnowanie, wyłączenie (anatema). Operacja na kategoriach opisowych, także na wartościach i ocenach, np. kiedyś słowo „aborcja” było neutralne moralnie, obecnie unieważniono aspekt medyczny, nagłośniono konsekwencje etyczne. „Walka o wartości”
Odwrotnością praktyk sepizacyjnych są praktyki kontrsepizacyjne - uważnianie tego, co zostało unieważnione (zsepizowane). Paradoksalnie bywa skutecznym narzędziem sepizacji tzw. tematy zastępcze w polityce.
Zagadnienia związane z reakcją osób, grup lub przestrzeni dyskursywnych, które są obiektem praktyk sepizacyjnych i kontrsepizacyjnych.
Zabiegi sepizacyjne i kontrsepizacyjne dokonywane w jednej sferze mogą mieć niezamierzone konsekwencje dla grup i jednostek nie będących bezpośrednio obiektem tych praktyk.
Druga strona może zachować bierność, poddając się bezwolnie praktykom sepizacyjnym lub kontrsepizacyjnym. Zazwyczaj jednak podejmuje ona własne praktyki sepizacyjne: autosepizacja i autokontrsepizacja.
Autosepizacja - unieważnianie własnych problemów poprzez ich bagatelizację, uznanie ich za nie istniejące lub przez przemilczenie. Samounieważnienie. Osoby takie definiują swoje problemy jako sprawy, które nie powinny być przedmiotem uwagi innych osób, pozostawanie w tle.
Autokontrsepizacja - próba nagłośnienia własnego problemu, który podlega unieważnieniu przez innych. Samouważnienie. Zmierzanie do zainteresowania innych własnym problemem. Niekiedy próba wprowadzenia własnego głosu do dyskursu publicznego, np. feministki
Praktyki sepizacyjne są komunikatami adresowanymi do konkretnych odbiorców, niekiedy wywołują reakcję również innych podmiotów społecznych. Układają się zatem na kształt rozmowy.
Sekwencje - w analizie konwersacji powiązania następujących po sobie wypowiedzi w rozmowie.
Ważne jest czy akceptuje się motywy jawnie formułowane przez innych uczestników debaty, czy też twierdzi się, że pod ich powierzchnią ulokowane są motywy ukryte (i czy ukryte wiązane są z dążeniem do osiągnięcia korzyści czyimś kosztem czy też nie)
Sepologię uprawiać można na trzy sposoby:
1 jako badanie antropologiczne (analiza wzorców zachowań komunikacyjnych i leżących u ich podstaw wartości)
2 jako badanie semiotyczne (analiza reguł komunikowania się jako realizacji systemów symbolicznych)
3 jako badanie interpretatywne (analiza reguł komunikowania się w interakcji)
Kluczem jest rozróżnienie „trzech socjologii” Petera Eglina
socjologia „pierwsza” - opis praktyk komunikacyjnych jako zachowań zakorzenionych w egzystencji jednostek i grup oraz do rekonstrukcji ich odniesienia do wartości. Praktyki komunikacyjne traktuje się tu jako nośniki znaczeń wyrażających życiowe, nieredukowalne do sfery symbolicznej potrzeby
socjologia „druga” - przedmiot analizy - kulturowe mechanizmy i reguły semiotyczne. Ich realizację stanowią konkretne praktyki komunikacyjne. Traktuje całość zjawisk społecznych i kulturowych jako rzeczywistość semiotyczną.
socjologia „trzecia” - jak wytwarzanie porządku interakcyjnego związane jest z definiowaniem tego porządku w trakcie interakcji przez jej uczestników. Metody, przy pomocy których wskazówki co do rozumienia określonych praktyk komunikacyjnych przekazywane są w obrębie danych praktyk jako ich integralna część.
Między sepologią antropologiczną, semiotyczną i interpretatywną istnieją określone „miejsca przejścia”. Sepologia antropologiczna to przede wszystkim wymiar: ja - świat, oraz my - inni. Sepologia semiotyczna i interpretatywna podkreśla pierwotność wymiaru tekst - nietekst
A. Taktyki sepizacji:
„Światły obywatel”
Nazwa taktyki stosowanej przez osoby zmierzające do tego, by zmienić hierarchię wartości „człowieka z ulicy” w kierunku hierarchii uznawanej przez ekspertów. Kontrsepizacja spraw zaliczanych przez „człowieka z ulicy” do zagadnień mało ważnych lub nieważnych (Alfred Schutz)
„Rzecznik narodu”
Punktem wyjścia dla takiej osoby jest hierarchia ważności uznawana przez „człowieka z ulicy”, to do niej winny dopasować się elity intelektualne i elity władzy. Kontrsepizuje (uważnia) punkt widzenia „człowieka z ulicy”
B. Motywy działania jako regulator praktyk sepizacyjnych:
motyw strachu (odwołuje się do możliwych skutków cudzych działań wobec „nas” w sferze materialnej i cielesnej, sepizujemy bądź kontrsepizujemy z uwagi na korzyści bądź straty)
motyw wstydu (odwołuje się do zobowiązań normatywnych, do konsekwencji naszego postępowania dla „twarzy”, dla Innego i skutków jego postępowania dla naszej „twarzy”)
motyw winy (polega na oceniającym odniesieniu do obiektywnie pojmowanych zasad moralnych)
Każdy z motywów przewiduje odmienne sankcje za złamanie zakazu
motyw strachu - zakaz ustanowiony został przez obcego, złamanie zakazu nie naraża na utratę czci, jedynie praktyczne konsekwencje
motyw wstydu - wyczulenie na negatywną opinię ze strony uznawanych przeze mnie Innych, zewnętrznie muszę okazywać lojalność zbiorowym rytuałom, jeśli pragnę wzajemności
motyw winy - sankcja niezawisła od opinii innych, sankcja wewnętrzna, samoocena niezależna od społecznego audytorium
Teoretyczna problematyka sepoliogii odnosi się do rozmaitych operacji na poziomach relewacji (ważności):
Dwa kierunki operacji:
ujmowanie ważności (sepizacje i autosepizacje)
przydawanie ważności (kontrsepizacje i autokontrsepizacje)
Simmel, Goffman - pewna doza zakłamania, udawania, mówienia „półprawd” oraz pomijania milczeniem jest nie tylko niezbędna dla zachowania społecznego porządku, lecz jest sednem społecznej solidarności.
E. Hauser „Zwolennik „politycznej słuszności” odwiedza Polskę”
„Polityczna słuszność” jest związana z intelektualną lewicą amerykańską.
Lalka Barbie dla osób dbających o polityczną słuszność to narzędzie socjalizacji dziewczynek do tradycyjnie pojmowanych ról kobiecych, wyznaczonych dla kobiet przez mężczyzn, z jednej strony - bycie przedmiotem adoracji, z drugiej - podrzędne role społeczne. To również znak pewnego modelu kulturowego. U dziewczynek porównujących swój wygląd do Barbie pojawiły się kompleksy.
Niektóre programy szkolne, uniwersyteckie pisane są pod kątem historii mniejszości, odrębności kulturowej, znaczenia równouprawnienia ras i płci. Historia „od dołu” - jako materiałów źródłowych używa ustnych narracji i historii życia.
Pod kontrolą PS: zabawki, programy, treści studiów, ale również język. Książki i poradniki poprawnego wyrażania się, unikanie wyrażeń odwołujących się mniej lub bardziej bezpośrednio do stereotypów grupowych, etnicznych, rasowych. Język z założenia powinien być neutralny. Naruszenie językowych tabu, niesie za sobą poważne konsekwencje. Wysoki urzędnik państwowy, np. sędzia, za używanie słów, których należy unikać ma wytoczoną sprawę dyscyplinarną i najprawdopodobniej zostanie usunięty z pracy.
Widziane z Polski Stany Zjednoczone jawią się jako kraj bez SEP-ów, w którym wszelkie problemy społeczne staja się przedmiotem dyskursu publicznego niemal w momencie ich powstania.
Zarzut „panoszenia się” mniejszości w Ameryce. Konserwatywni polityce i uczeni - argument na rzecz stanowiska większości, broniącej się przed dyktatem politycznej słuszności. Dyktat ten, według nich tłumi swobody poszczególnych członków grup większościowych, ograniczając równy dostęp do edukacji i awansu, „kaganiec” na wolność słowa.
Akcja afirmatywna - na uniwersytetach stosowane są odmienne kryteria wobec grup objętych akcją afirmatywną, dotyczy to również instytucji państwowych.
Wielokulturowość - zauważanie i celebrowanie różnorodnych kultur występujących w Stanach Zjednoczonych. Główne hasło: różnic kulturowych nie należy zacierać, należy traktować je jako coś pozytywnego.
Wielokulturowość w wersji:
umiarkowanej - różne kultury wpływają na kształt kultury ogólno-amerykańskiej, ulegając jednocześnie zmianom i przetworzeniom pod wpływem tej ostatniej
skrajnej - rasizmem jest jakakolwiek próba łączenia poszczególnych elementów kulturowych w ogólno-amerykańską całość
Amerykanom Polska jawić się musi jako kraj bez kontrsepizacji.
W Polsce stosowanie pewnych reguł PS, nakazujących zmiany w dotychczas u żywnym języku, mogłoby odmienić świat przez ten język opisywany. Może uwolnilibyśmy się od stereotypów, które pojawiają się, gdy bezrefleksyjnie mówimy: „baby”, „ruscy”, ”żydzi”.
M. Czyżewski, K. Dunin „Seppospolita Polska”
Porozumienie się jest możliwe tylko wtedy, gdy obydwie strony traktują się nawzajem jako uczestnicy tego samego świata. „Przekładalność perspektyw” Alfred Schutz.
Mamy różne punkty widzenia, ale zakładam, że gdybym był na miejscu swego rozmówcy, to postrzegałbym sytuację tak jak on. Złamanie zasady przekładalniości perspektyw oznacza zburzenie spójności zdroworozsądkowego świata.
Porozumienie się w dyskursie publicznym wymaga, by strony respektowały nawzajem swoje punkty widzenia jako odmienne, lecz zasadniczo przekładalne perspektywy.
W polskim dyskursie publicznym zasada przeciwna. Nigdy nie mógłbym postrzegać sytuacji tak, jak czyni to mój adwersarz.
Ale spierające się strony zachowują „wspólny mianownik” w sferze deklarowanych wartości. Retoryczną formą sygnalizacji tego typu jest konstrukcja: „tak, ale...” Propozycje umiarkowanych rozwiązań praktycznych łączą się z jednoczesnym przyjęciem fundamentalistycznych opcji w sferze wartości.
W koncepcji Erica Berne'a interakcyjna gra „tak, ale...” traktowana jest jako bariera uniemożliwiająca porozumienie. Stosujący tę konstrukcję, zazwyczaj mają trudności z uzasadnieniem swego stanowiska i tym samym wyraźnie osłabiają własną pozycję w sporze.
Opcje aksjologiczne, których głoszenie jest zablokowane, są często przypisywane przeciwnikom jako degradujące etykiety.
W polskim dyskursie publicznym dwie osiowe cechy:
zakłócenia w respektowaniu zasady przekładalności perspektyw
stosowanie reguły „tak, ale...”