Psychologia inwalidztwa._______04.11. 2000 r. Wykład III.
Dzisiaj chciałbym rozpocząć kolejne rozważania. Zastanowimy się nad wpływem fizycznego iwalidztwa na osobowość. Na ten temat były prowadzone dyskusje już od dawna. Już w starożytności ludzie byli przekonani o tym, że istnieje zależność między fizycznymi cechami a cechami osobowości (rysy fizjonomiczne, linie papilarne). Przekonania te były wynikiem tendencji do dostrzegania faktu, że osobowość człowieka można odczytać z trwałych cech fizycznych. Jednym z pierwszych systemów dopatrujących się związku między cechami charakteru a konstrukcją fizyczną była koncepcja, która usiłowała określić temperament na podstawie zewnętrznego wyglądu człowieka, a zwłaszcza jego rysów twarzy. Rozprawy na ten temat ukazywały się już za czasów Arystotelesa i zostały na nowo podjęte w XVIII wieku. Jednym z przedstawicieli tego kierunku był Lavater, który oceniał człowieka na podstawie kształtu i ruchów rąk. Znana jest też Warn na pewno typologia Kretschmera, która dosyć szczegółowo łączy zewnętrzny wygląd człowieka z temperamentem i chorobami psychicznymi. Mieliśmy też frenologię, błędną teorię, która zakładała, że z ukształtowania czaszki ludzkiej można wnioskować o zdolnościach umysłowych i psychicznych człowieka. Jednym z jej przedstawicieli był F.J. Gali. W/g tej koncepcji właściwości psychiki umiejscowione są u człowieka w mózgu w taki sposób, że zarysy czaszki wiernie odzwierciedlają jego charakter. Odczytywaniem cech charakteru na podstawie cech fizycznych zajmował się również włoski lekarz Lombroso opierający się na teorii ewolucji Darwina. Uważał on, że istnieją określone cechy fizyczne ludzi skłonnych do popełniania czynów karalnych sądownie. Zasadnicza część jego poglądów została odrzucona przez innych badaczy z wyjątkiem przekonania, że istnieją cechy fizyczne, które poprzez określony mechanizm łączą się z nieaprobowanym społecznie postępowaniem. W wieku XX problemami odczytywania osobowości na podstawie cech fizycznych zajmował się m.in. Maisel, a krótkie przeglądy historyczne opublikowane zostały w psychologii konstytucjonalnej i można było również zauważyć je u Allporta, Sheldona. Także i współczesna endokrynologia gromadząca wiedzę na temat wydzielania wewnętrznego, utrzymującego równowagę funkcji fizjologicznych dostarczyła dowodów o daleko idących skutkach dla osobowości w wypadku gdy równowaga ta zostaje zakłócona. Pamiętamy, że przecież klasyczna teoria temperamentów też została oparta na cieczach (flegmatyk, sangwinik, choleryk i melancholik). Jeśli chodzi o Sheldona, to był twórca obalonej później teorii o fizycznym typie przestępczym.
Odkrył związek pomiędzy określonymi przez niego cechami fizycznymi a diagnozą psychiatryczną i dał liczne dowody na to, że istnieje związek pomiędzy typem konstytucjonalnym a skłonnością do pewnego typu chorób.
Beatriche Wright, autorka wielu pozycji poświęconych zagadnieniom osób niepełnosprawnych, zainteresowana teorią odkryć Sheldona dotyczącą powiązań fizycznego inwalidztwa z osobowością doszła do wniosku, że jeśli prawdą jest, że pewne typy inwalidztwa wrodzonego lub nabytego łączą się z poszczególnymi somatotypami to istnieje też związek między fizycznym inwalidztwem a osobowością. Jednak przy pomocy stosowanej obecnie techniki pomiarowej nie da się na podstawie kryteriów osobowości rozróżnić poszczególnych grup inwalidów, a jedynie co się da to stwierdzić, że istniejąca w tym zakresie zbieżność pomiędzy badanymi grupami istnieje.
Sporo na temat osobowości młodzieży niepełnosprawnej dowiecie się z moich książek, w których poruszam różne wątki dotyczące tej tematyki.