Rozumienie śmierci przez dzieci.
Wiek przedszkolny takie maluchy wierzą, że nie każdy umrze (wybrańcy, którzy nie umrą to ludzie inteligentni, członkowie rodziny), a tych, którzy umrą dzieci mogą `uratować', przywrócić do życia za pomocą życzenia, modlitwy, magii.
Wiek przedszkolny + utrata rodzica takie dzieci zmuszone przez sytuację do zaakceptowania braku któregoś z rodziców, mimo wczesnego wieku zdają sobie sprawę z tego, że śmierć = proces nieodwracalny i powszechny.
Wiek szkolny (okres pojawienia się operacji konkretnych wg Piageta) takie dzieciaki zdają sobie sprawę, że śmierć = proces nieodwracalny i powszechny (dotyka każdego).
Dzieci, które pojęły zasadę stałości, często też rozumiały nieodwracalność i uniwersalność śmierci.
Rozumienie śmierci przez dorosłych.
Zmiana ról w rodzinie, w której zmarła osoba:
Starsza młodsi domownicy przenoszą się o szczebel wyżej w hierarchii pokoleniowej
W średnim wieku może zabraknąć pokolenia, które łączy starszych i młodszych; bark opiekuna dla starszych.
Młoda rodzice tracą swoją rodzicielską rolę
Konsekwencje wyróżnione przez Kalish (1985):
Śmierć jako organizator czasu (wizja śmierci może kształtować indywidualne pojęcie czasu przez jednostkę):
Neugarten - od średniego wieku ludzie zmieniają myślenie o czasie z `czasu od urodzenia' na `czas do śmierci'
Wg Marschalla jest to `świadomość końca', która jednak nie jest powszechnym elementem myślenia osób w wieku średnim i podeszłym
Śmierć jako kara wg dzieci śmierć = kara za złe zachowanie; 36% dorosłych zgadza się z twierdzeniem, że długie życie jest nagrodą za dobre postępowanie (Kalish, Reynolds, 1976)
Śmierć jako przemiana przejście z jednej formy życia do drugiej (70% Amerykanów wierzy, że tak jest): od życia fizycznego do nieśmiertelności; taki pogląd częściej reprezentują kobiety oraz katolicy i protestanci niż Żydzi, nie ma natomiast różnic wiekowych
Śmierć jako strata Koniec relacji ludzkich
Młodzi dorośli najbardziej boją się utraty okazji przeżycia czegoś i straty kontaktów rodzinnych; starsi martwią się, że stracą czas na dokończenie „wewnętrznych” prac.
Lęk i niepokój związany ze śmiercią.
Jako lęk przed karą, stratą, ale także bólem, cierpieniem (częściej w wieku średnim, niż u osób starszych, pomiędzy nimi plasowali się młodzi dorośli)
Starsi ludzie bardziej boją się samego procesu umierania, niż śmierci
Inne czynniki warunkujące lęk przed śmiercią.
Osobowość neurotyczna (korelacja no poziomie 0,41)
Osoby postrzegające siebie, jako niereligijne
Brak pewności siebie i zaniżanie własnej wartości/kompetencji może sprawiać, że nie jesteśmy zadowoleni z własnego życia, chcielibyśmy dokonać więcej, ale w obliczu śmierci nie mamy już na to czasu wg Eriksona może pojawić się nawet rozpacz
Przygotowanie do śmierci.
Kupowanie polis (polisę na życie posiada 60% mężczyzn w wieku 18-24 lat, a 86% w wieku 55-64), ubezpieczeń, spisywanie testamentu (10% w wieku 20-39, a 39 w powyżej 60 lat)
Reminiscencja - np. Butler - przegląd życia
Morton Lieberman (1965; 1970) - udowodnił obniżenie sprawności fizycznej i psychicznej osoby skłaniającej się ku śmierci - tzw. Spadek końcowy, a także zmniejszenie okazywania emocji (asertywności, agresywności) na poczet potulności, ciepła, konwencjonalności, braku zaangażowania.
Proces umierania.
Stadia umierania wg Elizabeth Kubler-Ross (1974) - początkowo twierdziła, że są to ewidentnie stadia, uporządkowane etapy, później zmieniła zdanie odnośnie klarowności przechodzenia etapów i zmieniła termin na: zadania emocjonalne.
Wg Helen Bee powinniśmy jednak poznać owe zapomniane już stadia umierania:
zaprzeczenie - nie, nie ja!; na pewno zaszła pomyłka!; zasięgnę opinii innego specjalisty. - pomaga poradzić sobie z szokiem; zanika po kilku dniach
gniew - to niesprawiedliwe! - reakcja na poczucie utraty kontroli i bezradność
negocjacja - jeśli zrobię to, co nakazuje lekarz na pewno przeżyję do wiosny! - pełni funkcje obronne
depresja - konieczny czynnik pozwalający przygotować się do ostatniego stadium
akceptacja
Większość pacjentów obserwowanych przez Kubler-Ross było chorych na raka, dla których śmierć była „nieterminowa”.
Reakcje na umieranie są silnie uwarunkowane kulturowo: w niektórych społecznościach Indian tradycja nakazuje, by śmierć przyjmować ze spokojem; w kulturze meksykańskiej śmierć jest odzwierciedleniem życia; w społeczności Kaliai śmierć jest przeistoczeniem się w istotę nadludzką (antu), która nadchodzi, gdy umierający człowiek kogoś obraził.
Tanatologia - badania nad procesem umierania.
Krytyka i poglądy alternatywne
Schneidman (1980) - potępia stadia Kublerowej, a wprowadza tematy, które mogą się pojawiać, zanikać, ponownie pojawiać, a są to:
Przerażenie - naprawdę się bałem...
Ogólna niepewność - jeśli bóg istnieje...
Fantazja o ocaleniu - ktoś, kto może mógłby dokonać cudu
Niedowierzanie - to takie nierealne
Poczucie niesprawiedliwości
Chęć bycia zapamiętanym po śmierci
Walka z bólem
Itd.
Charles Corr (1991 - 1992) - wg niego radzenie sobie ze śmiercią jest podobne do rozwiązywania zadania lub dylematu: należy zająć się pewnymi konkretnymi zadaniami:
Zaspokojenie potrzeb ciała + minimalizacja stresu
Zapewnienie maksymalnego bezpieczeństwa, autonomii i urozmaiceń życia
Podtrzymanie, ulepszenie istotnych dla umierającego związków interpersonalnych
Wykrycie, rozwinięcie, ponowne odnalezienie źródeł energii duchowej
Indywidualne przystosowanie na wypadek śmierci.
Greer i współprac. - reakcje kobiet, u których wykryto raka piersi skategoryzowano:
Zaprzeczenie = pozytywne unikanie (odrzucenie dowodów diagnostycznych)
Walka wewnętrzna (przyjęcie choroby jako wyzwania)
Stoicka akceptacja = fatalizm (ignorowanie diagnozy, udawanie)
Bezradność/beznadzieja (uznanie się za osobę umierającą, utrata nadziei)
Lękliwe zaabsorbowanie (interpretacja każdej reakcji ciała jako nawrotu choroby)
Wyniki po 15 latach na grupach, które nie różniły się zaawansowaniem choroby:
Grupa 1. i 2. zmarło tylko 35%
Pozostałe grupy - 76%
Pacjenci, którzy mniej się niepokoją i lepiej przyjmują wiadomości o chorobie, mają mniej komórek NK, chroniących przed rakiem.
Ci, którzy mają pozytywne związki społeczne oferujące im oparcie, opisują niższy poziom bólu i depresji w ciągu ostatnich miesięcy choroby -> żyją dłużej (Spiegel: średnia długość przeżycia kobiet z przerzutowym nowotworem piersi w grupie eksperymentalnej wyniosła 36,6, a w grupie kontrolnej 18,9 miesiąca).
Około 1/5 badanych nie planowała żadnych pożegnań. Następne 3/5 uważało, że należy to zrobić, ale chciało odłożyć to na sam koniec. Pozostali rozpoczęli pożegnania o wiele wcześniej.
Opieka hospicyjna.
Typy programów:
Opieka domowa - opiekun rodziny sprawuje stała opiekę na umierającą osobą przy regularnym wsparciu pielęgniarek
Placówki - warunki przypominające domowe
Hospicja szpitalne - sprawowanie opieki przy codziennym zaangażowaniem rodziny w pielęgnację, w warunkach szpitalnych
Szpital
Opieka powinna mieć charakter paliatywny - pomagać w zapanowaniu nad bólem i zapewniać komfort.
Zjawisko śmierci.
Kliniczna - okres kilku minut po ustaniu akcji serca, oddechu, brak widocznych funkcji mózgu, możliwość przywrócenia do życia
mózgowa - stan, gdy człowiek nie wykazuje już żadnych odruchów, ani nie reaguje na silne bodźce zewnętrzne i nie wykrywa się u niego elektrycznej aktywności mózgu. Następuje po okresie ośmiu do dziesięciu minut śmierci klinicznej, ale możliwe też, że nastąpi jako skutek uszkodzenia mózgu.
Kiedy kora mózgowa jest uszkodzona, ale podstawa mózgu nie, pacjent może samodzielnie oddychać i przeżyć długo w stanie wegetatywnym.
SPOŁECZNA - moment, w którym pod każdym względem można uznać człowieka za zmarłego (zamknąć mu oczy i podpisać akt zgonu)
Decyzja o własnej śmierci
Eutanazja aktywna (samobójstwo wspomagane) - lekarz lub inny człowiek przyspiesza śmierć pacjenta (na jego prośbę) przez czynne działanie, np. podanie śmiertelnej dawki leku. Stosowana w Holandii i w stanie Northern Territory w Australii. W USA nagminnie stosowana była przez dr Jacka Kevorkiana (50-60% ludzi opowiada się za wprowadzeniem jej w USA).
Eutanazja pasywna - rezygnacja lekarza lub innego człowieka z wykorzystania podtrzymującej czynności życiowe aparatury lub terapii.
Po śmierci: żal.
wg Bowlby - jeśli ktoś w reakcji na stratę nie doświadcza rozpaczy oznacza to, że nie pogrążył się w żałobie w odpowiedni sposób (brak rozpaczy = psychoanalityczne wyparcie, zaprzeczenie bolesnych uczuć).
Krytyka etapowości żalu.
Jacobs i współpracownicy (1978 - 1988) - każdy z głównych tematów żalu posiada własną trajektorię - u niektórych emocje te zmieniają się szybciej, u innych wolniej. Utrata wiary najwyższy poziom osiąga tuż po śmierci, a depresja kilka miesięcy później.
Wortman i Silver (1989 - 1992) - krytyka modelu Bowlby'ego. Wyróżnili cztery różne wzorce żalu:
Normalny - głęboka rozpacz po utracie + szybki powrót do normy
Chroniczny - głęboka rozpacz przez wiele lat
Opóźniony - nasilenie rozpaczy w kilka miesięcy/lat później
Brak - ani bezpośrednio, ani później; stosunkowo powszechne zjawisko
Najrzadziej obserwuje się żal opóźniony (1/5). Objawy żalu chronicznego wykazuje aż 1/3; a brak żalu charakteryzuje 26% badanych.
Ci, którzy prezentują najwyższy poziom rozpaczy bezpośrednio po stracie ukochanej osoby, bardzo często kilka lat po tym wydarzeniu są pogrążeni nadal w depresji.
Żal po śmierci dziecka/ owdowienie - stan zdrowia pogarsza się, a depresja pogłębia się przez okres dwóch lat po stracie ukochanej osoby.
19. Umieranie, śmierć i utrata bliskiej osoby.