MATERIAŁY SZKOLENIOWE
Klaus W. Vopel
Zabawy interakcyjne cz.2
Przygotowane przez Pracownię
Psychologiczną Elżbieta Sołtys
SPIS TREŚCI
Rozdział 1. Akceptacja i pokonywanie strachu w fazie początkowej
Rozdział 1. Akceptacja i pokonywanie strachu w fazie początkowej
33. Jak się nazywasz? (K. W Vopel)
Cele
W nowo powstałych grupach problem sprawia poznanie i szybkie zapamiętanie imion wszystkich uczestników, aby móc zwracać się do każdego bezpośrednio. Ta wesoła zabawa stwarza ku temu doskonałą okazję — zarówno dla prowadzącego, jak i dla całej grupy.
Kiedy możliwie jak najwięcej uczestników zna nawzajem swoje imiona, wtedy komunikacja szybko ożywa. W wyniku komunikacji grupowej, która przebiega, nie tylko pomiędzy prowadzącym i nielicznymi uczestnikami (albo pomiędzy „gwiazdą" grupy i kilku jej wielbicielami), lecz obejmuje większość osób biorących udział w zajęciach, od samego początku rozwija się stosunkowo duża spójność grupy.
Zabawa ta odpręża dzięki skoncentrowaniu pamięci (co zdaje się być dość paradoksalne) oraz rozluźnia, atmosferę.
Uczestnicy
Od 8 lat. Wielkość grupy dowolna.
Czas trwania
Około 15 minut w przypadku grupy liczącej 20 osób.
Przebieg zabawy
Chciałbym dać wam wszystkim możliwość szybkiego poznania imion pozostałych członków grupy. Dla mnie jest to na początku istnienia każdej grupy zawsze pierwszy cel, który staram się osiągnąć, bowiem czuję się pewniejszy, wiedząc jak nazywają się pozostali. Możliwe, że wy też sądzicie podobnie. Dlatego proponuję zabawę, przydatną do nauki imion.
Za chwilę wypowiem swoje imię, a po krótkiej przerwie mój sąsiad siedzący po prawej stronie, powie powoli i wyraźnie swoje imię oraz powtórzy moje. Potem zabawa potoczy się dalej. Za każdym razem sąsiad po prawej stronie przedstawia się i powtarza imiona tych wszystkich osób, które zrobiły to przed nim. Jeśli nie możecie sobie przypomnieć imienia któregoś z członków grupy, wtedy zapytajcie go o nie, powtórzcie je jeszcze raz i kontynuujcie wyliczankę. Proszę was, abyście zwrócili uwagę na to, żeby nie zapamiętywać tych imion mechanicznie; spróbujcie raczej powiązać każde imię z daną osobą. Teraz rozpocznę zabawę...
Uwaga: Ponieważ prowadzący sam zaczyna zabawę, ma on najmniejszą szansę nauczenia się naprawdę wszystkich imion. Dlatego też na koniec powinien je jeszcze raz powtórzyć.
Kryteria oceny
Nie polecam tutaj właściwej oceny w zwykłym rozumieniu. Można jednak zapytać, czy komuś coś się rzuciło w oczy. Jeśli w odpowiedzi ktoś opowie o swoich spostrzeżeniach, to dobrze, jeśli nie, prowadzący kontynuuje swój program.
Doświadczenia
Jest to zabawa, w czasie której nie mogą wystąpić kłopotliwe sytuacje. Nie stanowi ona problemu także dla początkującego prowadzącego — dysponującego skromnym doświadczeniem w dynamice grupowej — oraz dla żadnej grupy.
34. Przysłowia (K. W. Vopel według J. O. Stevens)
Cele
Zabawa ta przyczynia się do nabrania — zwłaszcza w fazie początkowej — stosunkowo dużej pewności siebie, dzięki intymności połączenia w pary i możliwości skoncentrowania się przed dłuższy okres czasu na jednym partnerze. Obie osoby poznają się na dość osobistej płaszczyźnie: przysłowia z reguły poruszają ważne życiowe tematy. Rozmowa na zakończenie z udziałem całej grupy pozwala na bliższe poznanie się jej członków.
Uczestnicy
Wszyscy powyżej 16 lat. Wielkość grupy dowolna, choć z uwagi na podsumowanie, nie powinna przekroczyć 20 osób.
Czas trwania
Potrzebujemy 25 minut na samą zabawę. Na końcową ocenę przeznaczyć trzeba dodatkowe 60 minut.
Przebieg zabawy
Chciałbym stworzyć wam możliwość poznania na początek jednego partnera w grupie, którego potem przedstawicie pozostałym.
Wybierzcie sobie, proszę, osobę, której jesteście ciekawi...
Rozproszcie się po pomieszczeniu; usiądźcie naprzeciwko siebie i uważnie przyglądajcie się sobie w milczeniu...
Teraz pomyślcie o jakimś przysłowiu...
Powiedzcie sobie nawzajem o pierwszym, jakie przyszło wam do głowy...
A teraz chciałbym, abyście poeksperymentowali trochę z jednym z tych dwóch przysłów. Dajcie sobie minutę czasu, aby najpierw zdecydować, które z nich chcielibyście wykorzystać do tego eksperymentu...
Teraz zamknijcie oczy...Wymówcie to przysłowie w ciszy kilkakrotnie z rożną intonacją. Spróbujcie przy tym jak najintensywniej doświadczyć jego treści.
Jeśli jest to na przykład przysłowie: „Toczący się kamień nie obrasta mchem", wtedy w waszej wyobraźni stańcie się tym kamieniem i zastanówcie się, co się wydarzy, gdy będziecie się toczyć. Co robicie jako ten kamień? -—Jak się toczycie? — Dokąd się toczycie? — Czy chcielibyście zatrzymać się na moment i obrosnąć mchem? — Czy też chcecie się dalej toczyć i nienawidzicie mchu?
Nie spieszcie się, dajcie sobie wystarczającą ilość czasu, aby w pełni uświadomić sobie, jak doświadczacie treść wybranego przez was przysłowia...
Prowadzący pozostawia do dyspozycji uczestników około 4 minut czasu.
Teraz otwórzcie oczy i powiedzcie waszemu partnerowi dokładnie, jak rozumiecie dane przysłowie, na tle tego doświadczenia w fantazji...
Jeśli już to oboje zrobiliście, odkryjcie różnice i podobieństwa dotyczące tego, co przysłowie to oznacza dla każdego z was... (4 min.)
Ponownie zamknijcie oczy i pomyślcie o drugim przysłowiu, którego nie wybraliście...
Prowadzący powtarza odpowiednie polecenia.
Teraz chciałbym, aby wszyscy usiedli w kole, a partnerzy w tej zabawie zajęli miejsca obok siebie... Za chwilę poproszę was, o przedstawienie grupie waszego partnera, wyrażając to, czego dowiedzieliście się i co sobie uświadomiliście o tej drugiej osobie w trakcie naszego eksperymentu. Stańcie, proszę, za swoim partnerem i opowiedzcie, co znaczyły dla niego oba przysłowia. Poinformujcie nas, co jeszcze u niego zaobserwowaliście i jakie mielicie wobec niego odczucia. Każdy może przedstawić swojego partnera w ciągu około dwóch minut, nie dłużej. Czy macie jeszcze pytania?... Kto chciałby zacząć?...
Prowadzący zwraca uwagę na to, aby podany czas nie został przekroczony. Dla wielu uczestników jest to doskonałe ćwiczenie koncentrowania się na treści swojej wypowiedzi. Czasowe ograniczenie z reguły zmniejsza poczucie strachu u członków grupy.
Kryteria oceny
Jak czułem się w czasie eksperymentu?
Co mówi moje przysłowie o mnie samym i o moim życiu?
Czy zawiera się w nim jakiś życiowy problem? Jeśli tak, to jaki?
Czy inni uczestnicy też wybrali to samo lub podobne przysłowie?
Jak przedstawiłem grupie mojego partnera?
Czy potrafiłem wysłowić się w ograniczonym czasie?
Kogo w grupie poznałem szczególnie dobrze?
Która z osób bardzo mnie zainteresowała i chciałbym ją poznać bliżej?
Doświadczenia
Eksperyment ten nadaje się doskonale na pierwsze lub jedno z pierwszych spotkań grupy. W luźny sposób, w formie zabawy, uczestnicy mogą nawiązać ze sobą często bardzo intensywny kontakt.
35. Wywiad w parach (według R. Werdell)
Cele
Wywiad stanowi doskonałe wprowadzenie do ukierunkowanych na określone zadania grup, konferencji, posiedzeń, w czasie których spotykają się nieznajomi uczestnicy. Kontakt w parach stwarza każdemu z członków możliwość bliższego poznania przynajmniej drugiej osoby, a w ten sposób pokonania ogarniającego wielu ludzi uczucia strachu, że jest się samym wśród obcych ludzi.
Jednocześnie każdy ma okazję, aby uświadomić sobie własną intelektualną i emocjonalną sytuację w danym momencie (Gdzie znajduję się teraz?) oraz przedmiot działań grupy (Co ja tutaj robię?).
Uczestnicy
Od lat 14. Wielkość grupy dowolna.
Pomoce
Dla każdego uczestnika dwa egzemplarze formularza „Wywiad w parach" oraz kalka.
Czas trwania
Około 60 minut.
Przebieg zabawy
Chciałbym stworzyć wam możliwość lepszego poznania członków grupy. Wybierzcie sobie, proszę, jednego partnera, którego jesteście ciekawi...
Za chwilę poproszę, abyście na podstawie przygotowanego formularza z sześcioma pytaniami przeprowadzili ze sobą wywiad. Ankieter ma za zadanie postawić w trakcie wywiadu wymienione w formularzu pytania i dla każdego z nich zapisać streszczenie wypowiedzi drugiej osoby.
Ankieter może zadawać dodatkowe pytania, aby lepiej zrozumieć swojego rozmówcę, ale nie ma prawa wyrażać aprobaty lub dezaprobaty, oceniać, krytykować i udzielać porad. Jego zadanie polega przede wszystkim na przysłuchiwaniu się i notowaniu odpowiedzi.
Pytania do wywiadu są celowo sformułowane jako otwarte; możecie odpowiedzieć na nie według uznania — mniej lub bardziej szczegółowo.
Po skończonym wywiadzie rozmówca otrzymuje kopię zanotowanych streszczeń swoich wypowiedzi. Oryginał wywieszony zostanie później na ścianie naszej sali do wiadomości pozostałych uczestników.
Chciałbym, aby niższy z was rozpoczął jako ankieter. Na pierwszy wywiad macie kwadrans...
Teraz zamieńcie się rolami. Macie znów 15 minut...
A teraz powieście, proszę, wszystkie oryginały na ścianie... Dysponujecie 10 minutami, aby przyjrzeć się formularzom...
Kryteria oceny
Jak czułem się w trakcie eksperymentu?
Jak zareagowałem na sposób przeprowadzania wywiadu mojego partnera?
Czyje odpowiedzi szczególnie mnie zainteresowały?
Jakie fachowe i osobiste rezerwy odkryliśmy w naszej grupie?
Jak szerokie jest spektrum naszych potrzeb w nauce lub też naszych celów w pracy?
Czy widzę jakąś możliwość realizacji moich celów w tej grupie?
Jak można zintegrować różne cele? Jak mogę się do tego przyczynić?
Doświadczenia
Wywiad pomaga najczęściej członkom grupy w przyzwyczajeniu się do obcych ludzi. Wywołuje on stosunkowo małe poczucie strachu. Wywieszenie formularzy pozwala każdemu na porównanie oczekiwań innych ze swoimi oczekiwaniami, jeszcze przed rozpoczęciem spotkania; prowadzącym grupę stwarza szansę konkretnego przygotowania się do wspólnego planowania lub porównania ich dotychczasowego planowania wstępnego z aktualnymi życzeniami uczestników.
WYWIAD W PARACH
Przeprowadź ze swoim partnerem wywiad na podstawie następujących pytań i zanotuj streszczenie jego wypowiedzi.
1. Które z twoich dotychczasowych doświadczeń możesz określić jako najbardziej uszczęśliwiające?
2. Jakie otoczenie uważasz za najprzyjemniejsze?
3. Gdybyś miał wystarczająco dużo pieniędzy, co byś wtedy najchętniej robił?
4. Jakie masz zdolności i umiejętności?
5. Czego chciałbyś się tutaj nauczyć (Jak chciałbyś tutaj pracować)?
6. Jak możesz osiągnąć te cele (punkt 5)?
Rozmówca............................ Ankieter......................... Data........................
36. Roztapianie (K. W Vopel)
Cele
Jest to zabawa interakcyjna, która szybko i bezpośrednio zapoznaje członków grupy. Włączone jest tutaj całe ciało i odczuwalnie zwiększone kwantum energii, jaką dysponuje grupa.
Uczestnicy
Od 6 lat. Wielkość grupy dowolna.
Czas trwania
5 minut na samą zabawę. Do tego dochodzi jeszcze krótka faza oceny.
Miejsce
Dużo wolnej przestrzeni — około 1,5 m2 na jednego uczestnika.
Przebieg zabawy
Chciałbym, abyście się wzajemnie poznali dzięki temu, że się dobrze rozruszacie..
Proszę, nie rozmawiajcie podczas tego eksperymentu — dozwolone są jedynie pojedyncze tony. Ważne jest natomiast, abyście się żywo poruszali.
Wstańcie teraz i przesuńcie stoły i krzesła na bok tak, aby pośrodku pomieszczenia powstała duża wolna przestrzeń...
Zacznijcie chodzić powoli między sobą. Patrzcie przy tym na podłogę przed wami... (30 sek.)
Wyobraźcie sobie, że jesteście bardzo starymi ludźmi, powiedzmy mającymi około 98 lat... Kiedy napotkacie na swojej drodze innego starca, przyjrzyjcie się sobie uważnie i pozdrówcie się skinieniem głowy... (15 sek.)
Teraz stajecie się powoli młodsi, chodźcie tak, jak żwawi 80-latkowie... Jeśli chcecie, witajcie innych uniesieniem prawej dłoni... (15 sek.)
Znów młodniejecie; chodźcie jak dobrze trzymający się 70-latkowie... Pozdrawiajcie pozostałych podniesioną lewą ręką... (15 sek.)
Stajecie się coraz młodsi, chodźcie jak żwawi 60-latkowie... Witajcie się uściskiem obu dłoni... (15 sek.)
Teraz chodźcie jak zadowoleni z życia 50-latkowie; poklepujcie pozostałych przyjaźnie po plecach... (15 sek.)
Teraz poruszajcie się jak witalni 40-latkowie; klepnijcie lekko innych w miejscu, gdzie kończą się plecy... (15 sek.)
A teraz poruszajcie się jak szybcy 30-latkowie; dotykajcie innych tylko na ułamek sekundy, a sami nie pozwólcie się w żadnym wypadku tknąć... (15 sek.) Zatrzymajcie się i stójcie nieruchomo w miejscu... (10 sek.) Teraz stańcie się dzikimi, szalonymi dwudziestolatkami; biegajcie szybko i pociągajcie pozostałych za lewe ucho; nie pozwólcie się jednak samemu dopaść... (15 sek.)
Zatrzymajcie się i znów stójcie nieruchomo... (10 sekund) Teraz galopujcie, jak nieposkromione nastolatki... Stajecie się coraz szybsi... jeszcze szybsi... unikajcie kolizji... jeszcze szybciej... i jeszcze szybciej...
(A kiedy prędkość osiągnęła możliwy w danym momencie szczyt, prowadzący woła:) Stop! Zatrzymajcie się i stójcie w bezruchu... Pozostańcie w takiej pozycji przez chwilę i zamknijcie oczy... Co czujecie?...
Teraz otwórzcie oczy i powróćcie na swoje miejsce w dużym kole...
Kryteria oceny
Kiedy czułem się najlepiej, a kiedy najgorzej?
Co przyczyniło się do tego, że się tak dobrze czułem?
Czy zdenerwowałem się na kogoś?
Czy ktoś mnie czymś ucieszył?
Jak staro czuję się w chwili obecnej (w sensie psychologicznym)?
Jak oceniam mój normalny wiek psychiczny—w odróżnieniu od wieku biologicznego?
Doświadczenia
Zabawa ta przyczynia się do podniesienia sprawności wszystkich jej uczestników. Podane przedziały czasowe są wartościami średnimi. Prowadzący wyznacza okresy poszczególnych faz poruszania się, dopasowując je do specyficznej sytuacji w danej grupie. Zbyt długie fazy prowadzą do obniżenia poziomu aktywności.
37. Kim Jesteś? (z tradycji gier sensytywnych — Encountertradition)
Cele
Zabawa ta ma za zadanie zaznajomić każdego w fazie początkowej istnienia danej grupy z sześcioma innymi uczestnikami. Ponadto stworzyć im możliwość dowolnego otwarcia się na drugą osobę.
Uczestnicy
Od 14 lat. Wielkość grupy dowolna.
Czas trwania
Potrzebujemy 35 minut na samą zabawę. W przypadku grupy liczącej około 20 osób, dyskusja w fazie oceny zajmie około 30 minut.
Przebieg zabawy
Chciałbym stworzyć wam możliwość bliższego poznania siebie nawzajem. Będziecie mieli okazję nawiązania bliższego kontaktu z sześcioma członkami grupy, z każdym przez pięć minut. Chciałbym, abyście w tym czasie spróbowali dowiedzieć się jak najwięcej o tej drugiej osobie. Zwróćcie przy tym uwagę na to, by nie Oprowadzać „podziału pracy" — tzn., by jeden z was nie specjalizował się w zadawaniu pytań, a drugi w udzielaniu odpowiedzi.
Wstańcie teraz i chodźcie po pomieszczeniu...
Za chwile poproszę was, abyście wybrali sobie partnera, którego jesteście ciekawi. Wybierzcie go teraz... Postawcie sobie nawzajem pytanie:
KIM JESTEŚ?
Macie pięć minut na rozmowę...
Opuśćcie waszego rozmówcę i chodźcie dalej po pomieszczeniu...
Znajdźcie nowego partnera, któremu znów zadacie pytanie: „Kim jesteś?"; znów macie pięć minut na ten mini wywiad...
Rozdzielcie się i wędrujcie wkoło...
Wybierzcie trzecią osobę i postawcie jej pytanie: „Kim jesteś?" Teraz też macie pięć minut na nawiązanie kontaktu...
Opuszczacie swojego partnera i idziecie dalej... Kolejne pytanie, jakie macie zadać któremuś z członków grupy, brzmi:
JAKIE SĄ TWOJE MOCNE STRONY — W ŻYCIU PRYWATNYM I ZAWODOWYM?
Znajdźcie teraz takiego partnera, którego odpowiedzi jesteście ciekawi. Macie pięć minut na wzajemne wypytywanie się...
Zostawcie tę osobę i idźcie dalej...
Kolejnym pytaniem, jakie zadacie, jest:
JAKIE SĄ TWOJE SŁABE STRONY — W ŻYCIU PRYWATNYM I ZAWODOWYM?
Wybierzcie sobie takiego partnera, któremu chcielibyście postawić to pytanie... Znów macie do dyspozycji pięć minut...
Zostawcie swojego rozmówcę i po raz ostatni chodźcie wkoło pomieszczenia... Macie teraz okazję uświadomić sobie stopień otwartości, którą tutaj zaprezentowaliście. Z tej przyczyny ostatnie pytanie brzmi: CZEGO NIE POWIEDZIAŁEŚ DO TEJ PORY?
Wybierzcie sobie takiego partnera, z którym chcielibyście o tym porozmawiać... Tym razem macie również pięć minut...
Po zakończeniu tych mini wywiadów można nakłonić uczestników do krótkiej wymiany doświadczeń, a potem kontynuować program.
Kryteria oceny
Jak czułem się w czasie wywiadu?
Kiedy czułem się najlepiej? A kiedy najgorzej?
Jakie podobieństwa dostrzegłem pomiędzy mną samym a moimi partnerami?
Czy łatwiej przychodziło mi mówienie o mocnych stronach niż o słabych? Czy też było na odwrót?
Czy przy ostatnim pytaniu musiałem jeszcze wiele nadrobić? Co to było?
Kogo unikałem w doborze partnerów?
Czy rozmawiałem z tymi, których rzeczywiście chciałem wybrać?
Kogo jestem w tym momencie najbardziej ciekawy?
Co łączy mnie z pozostałymi uczestnikami? Co mnie od nich odsuwa?
Doświadczenia
Jest to mało obciążająca zabawa, która może być z powodzeniem przeprowadzona także w grupach o małych doświadczeniach z dynamiką grupową. Uczestnicy poznają się w sposób, gwarantujący im duże bezpieczeństwo. Każdy może w jej trakcie powiedzieć o sobie to, na co ma ochotę.
38. Zwierzęta (K. W. Vopel)
Cele
Dzięki tej zabawie w wyimaginowane zwierzęta członkowie grupy szybko się nawzajem poznają. Dowiadują się oni o istotnych aspektach ich aktualnej sytuacji oraz otrzymują autentyczny obraz osobowości pozostałych.
Uczestnicy
Od 14 lat.
Czas trwania
Od 30 do 60 minut.
Przebieg zabawy
Zamknijcie, proszę, oczy. Chciałbym zaprosić was do krótkiej zabawy imaginacyjnej, która może wam pomóc w pozyskaniu kontaktu z sobą samym, a także innymi...
Usiądźcie wygodnie...
Wyobraźcie sobie, że patrzycie na mały, zaciemniony, ekran...
Powoli ekran ten staje się coraz jaśniejszy... Za chwilę zobaczycie na nim zwierzę, którym jesteście wy sami... (30 sek.)
Spróbujcie dokładnie rozpoznać, co to za zwierzę... Jak ono wygląda?...
Jaką ma postawę ciała?... W jakim otoczeniu się znajduje?... Czy chcielibyście je pogłaskać?... Czy dajecie mu coś do zjedzenia?... Jak zwierzę na to reaguje?...(30 sek.)
Powiedzcie zwierzęciu „Żegnaj"... Zachowajcie je w pamięci i powróćcie stopniowo waszą uwagą do grupy... (30 sekund)
Kiedy wszyscy już otworzyli oczy, prowadzący może rozpocząć fazę oceny. Każdy uczestnik powinien najpierw po kolei poinformować o tym, co widział.
Kryteria oceny
Jak czułem się w czasie eksperymentu?
Jakie zwierzę widziałem?
Jakie były jego cechy charakterystyczne?
Jak zwierzę to czuło się w swoim otoczeniu?
Jakie odczucia miało wobec pozostałych zwierząt?
Jakie odczucia miałem wobec tego zwierzęcia?
Czy chciałem je nakarmić i pogłaskać? Jak ono zareagowało?
Czy zwierzę to wyraża coś z tego, co ja sam w chwili obecnej czuję i myślę, na co mam nadzieję lub czego się obawiam?
Doświadczenia
Jeśli uczestnicy nie manipulują swoimi spontanicznymi obrazami, wtedy dzięki medium w postaci zwierzęcia widoczne stają się istotne aspekty aktualnego samopoczucia psychicznego u poszczególnych osób. Proszę unikać interpretacji tych zwierzęcych obrazów, nie powinni robić tego zarówno prowadzący, jak i sami uczestnicy.
Jeżeli któryś z członków grupy miał problemy z wyobrażeniem sobie jakiegoś zwierzęcia, wtedy prowadzący informuje go, że ten eksperyment z fantazją uda się najprawdopodobniej za drugim lub trzecim razem.
Rozdział 2. Postrzeganie i komunikowanie się
39. Kontakt i komunikacja (z teatru improwizacji — Improvisationstheater)
Cele
Wielu ludzi reaguje strachem w sytuacji, która wymaga komunikowania się z dużą ilością osób; próbują oni rozluźnić kontakt ze stanowiącym, ich zdaniem, zagrożenie tłumem w ten sposób, że nie patrzą na rozmówców, lecz zamierają w bezruchu, wpatrując się w pozostałych lub gdzieś w bok. W ten sposób uniemożliwiony jest kontakt wizualny — dana osoba nie widzi wtedy, kiedy jej partner marszczy czoło bądź się uśmiecha. Ochroniła się ona przed tego rodzaju „odwracaniem uwagi", ale zapłaciła za to izolacją.
Znamy wielu dorosłych, którzy unikają wzroku swoich rozmówców. Niestety również dzieci i młodzież nie potrafi prawidłowo patrzeć na innych.
Ten eksperyment komunikacyjny ma na celu zwrócić uwagę grupy na to, jak ważny jest kontakt wzrokowy, aby umożliwić w niej żywą komunikację budującą związki między ludźmi. Część grupy aktywnie uczestniczy w zabawie, reszta jest „chórem greckim" (który obserwuje i na zakończenie dzieli się spostrzeżeniami). Eksperyment ten może być powtarzany kilkakrotnie na jednym spotkaniu; w długotrwale pracującej ze sobą grupie powinien być on przeprowadzany regularnie od czasu do czasu.
Uczestnicy
Od 10 lat. Eksperyment ten można przeprowadzić także w grupach o małym doświadczeniu z dynamiką grupową. Liczba uczestników jest dowolna, gdyż bezpośredni udział w zabawie bierze tylko siedem osób.
Czas trwania
Na przeprowadzenie tego eksperymentu potrzebujemy około 15 minut.
Przebieg zabawy
Chciałbym, abyście sobie wzięli dzisiaj do serca jedną z reguł komunikacji, która uwzględnia to> że proces porozumiewania się ludzi odbywa się nie tylko w wyniku wymiany słów, lecz również dzięki wymianie sygnałów ciała, miedzy innymi także poprzez kontakt wzrokowy i dotyk.
Kiedy teraz do was mówię, patrzę na przykład na ciebie (...) i próbuję odkryć, jak rozumiesz moje wyjaśnienia. Wielu ludzi unika spoglądania na swojego roz-
mówcę. Zamiast tego wlepia w niego nieruchomo wzrok albo patrzy w zupełnie innym kierunku. Mają wtedy „martwe" oczy, jakby przysłonięte zasłoną, która odizolowuje ich od partnera. Nie widzą już, jakie sygnały on do nich wysyła. Ich ciało jest przy tym najczęściej spięte i sztywne —jest to pewien rodzaj refleksu, który pojmowany jest różnie przez innych: „Jesteś dla mnie, jak powietrze" — „Proszę nic mi nie rób" — „Nudzę się" itp.
Osoby, którym ktoś się tak przygląda, reagują po dłuższym czasie w odpowiedni sposób. Wyłączają się i stają się również sztywne lub też senne, albo podenerwowane. Aby uniknąć takiej nudnej i nużącej komunikacji w naszej grupie, zapamiętajcie następującą regułę:
JEŚLI Z KIMŚ ROZMAWIASZ, ZACHOWUJ JAK NAJWIĘKSZY KONTAKT WZROKOWY.
Kiedy zwracasz się do całej grupy, wtedy nawiązuj kontakt wizualny z coraz to innymi członkami grupy.
Jeśli będziecie stosować wspomnianą zasadę, wówczas niebezpieczeństwo, że będziecie mówić nad czyjąś głową oraz że ktoś potraktuje was jako nudziarzy, jest zredukowane do minimum.
Teraz chciałbym dać poszczególnym osobom okazję 4o eksperymentowania z tą regułą komunikacji. Czy są jacyś ochotnicy, którzy chcą poprawić lub też sprawdzić swoją zdolność kontaktów w procesie komunikacyjnym?
(Jeśli znalazł się jakiś ochotnik, prowadzący wyjaśnia eksperyment:)
Wybierz sobie, proszę, sześć osób z naszej grupy, z którymi chciałbyś wypróbować swoją gotowość do nawiązywania kontaktów...
Zastanów się teraz nad jakimś tematem, o którym chcesz z nimi przez sześć minut rozmawiać... Będziesz robił to samo, co ja teraz, czyli praktykował komunikację jednostronną, to znaczy pozostałym nie wolno się odzywać. Czy wszystko zrozumiałeś?...
Sześciu wybranych uczestników siada na w półkolu podłodze. Ochotnik staje przed tym półkolem tak, aby cała szóstka dobrze go widziała...
Teraz zacznij mówić na wybrany przez ciebie temat do tych sześciu osób. Do dyspozycji masz sześć minut... (6 min.)
Mów, proszę, jeszcze raz na ten sam temat, ale zastosuj się do dwóch, nowych reguł:
Przez cały czas utrzymujesz kontakt wzrokowy z jednym z twoich słuchaczy.
Przez cały czas masz fizyczny kontakt przynajmniej z jednym z sześciu słuchaczy.
Kontaktem fizycznym jest na przykład:
Prowadzący podaje konkretny przykład.
Czy mnie zrozumiałeś?... Jeśli tak, to rozpocznę teraz... (6 min.)
Prowadzący zwraca uwagę na to, aby obie te reguły zostały zachowane. Jeśli jedna z nich nie zostanie zastosowana, woła on: Nawiązać kontakt wzrokowy! — Nawiązać kontakt fizyczny!
Na zakończenie odbywa się pierwsza wymiana wrażeń, przy czym pozostali uczestnicy, którzy nie brali aktywnego udziału w eksperymencie, powinni być w nią również włączeni.
Kryteria oceny
Czy były jakieś charakterystyczne różnice pomiędzy pierwszą i drugą przemową? Jeśli tak, to jakie?
Czy za drugim razem przemawiający nawiązał rzeczywisty kontakt ze słuchaczami?
Jak czuł się ochotnik w obu sytuacjach? Kiedy czuł się lepiej?
Jak czuło się sześciu słuchaczy? Kiedy czuli się oni lepiej?
W jakim stopniu nawiązuję zwykle kontakt wzrokowy lub fizyczny w trakcie mówienia? Kiedy przychodzi mi to z największą łatwością?
Jakie konsekwencje chciałbym wyciągnąć dla siebie z tego eksperymentu?
Doświadczenia
Ja osobiście bardzo lubię tę zabawę interakcyjną i skutecznie wykorzystuję ją w swojej pracy. Mam nadzieję, że będzie ona praktykowana przede wszystkim w szkołach (jak najwcześniej!). A poza tym: Czy nie chcielibyście Państwo wypróbować tego eksperymentu najpierw na sobie samych z kilkoma przyjaciółmi lub znajomymi?
40. Czytanie z dłoni (G. W. Smith)
Cele
Eksperyment ten daje uczestniczącym w nim osobom okazję do wyćwiczenia zdolności wzrokowego i dotykowego postrzegania. W formie zabawy mogą one doświadczyć, że również nasze zmysły i przekazywane przez nie informacje umożliwiają nam dostęp do innych.
Uczestnicy
Od 14 lat. Powinni się oni dość dobrze znać i być gotowi do podjęcia pewnego ryzyka.
Czas trwania
Na sam eksperyment potrzebujemy około 15 minut.
Przebieg zabawy
Chciałbym zaproponować wam eksperyment z postrzeganiem, który może wam pomóc w lepszym wykorzystaniu oczu i rąk przy odbiorze sygnałów z zewnątrz.
Poszukajcie sobie, proszę, partnera, którego chcielibyście bliżej poznać...
Rozproszcie się w parach po pomieszczeniu... Usiądźcie naprzeciwko siebie i przyjrzyjcie się sobie nawzajem w milczeniu...
Za chwilę poproszę, aby jeden z was rozpoczął ostrożnie dotykać dłoni drugiego, który przy tym zamyka oczy i zachowuje się jak najbardziej pasywnie, oddając swoje dłonie partnerowi. Zdecydujcie, kto z was ma jako pierwszy zbadać ręce drugiej osoby...
Zacznijcie teraz... Badajcie ostrożnie dłonie partnera, dotykając ich delikatnie i przyglądając się im... Zajmijcie się palcami, kciukiem, wewnętrzną i zewnętrzną stroną dłoni... (30 sek.)
Nie śpieszcie się, dajcie sobie dużo czasu... (30 sek.)
Postanówcie sobie, że chcecie się dowiedzieć możliwie jak najwięcej o waszym partnerze... W czym odróżnia się jego lewa dłoń od prawej? Czy ma on jakieś znaki szczególne na dłoniach?...Zwróćcie uwagę także na to, czy z czasem dłonie waszego partnera rozluźniają się, czy też nie?...(90 sek.)
Powoli opuśćcie dłonie waszego partnera...
Posiedźcie przez chwilę w milczeniu z zamkniętymi oczami i świadomie rejestrujcie to, co teraz odczuwacie... (30 sek.)
Zamieńcie się teraz rolami...
Prowadzący powtarza polecenia w ten sam sposób.
Za chwilę poproszę was, abyście opowiedzieli sobie nawzajem o waszych reakcjach na „czytanie z dłoni".
Co spostrzegliście? —Jak czuliście się przy tym? — Co chcielibyście powiedzieć teraz waszemu partnerowi? — Macie do dyspozycji pięć minut na wymianę zdań...
Kryteria oceny
Jak czułem się w trakcie tego eksperymentu?
Kiedy czułem się najlepiej? A kiedy raczej nie podobało mi się to?
Która z ról była dla mnie przyjemniejsza — aktywne badanie dłoni partnera, czy też oddanie moich dłoni w ręce drugiej osoby?
Czy w dłoniach partnera dostrzegłem coś, co było dla mnie zupełnie nowe?
Co było dla mnie bardziej pomocne — patrzenie, czy też dotykanie cudzych dłoni?
Jakie emocjonalne reakcje wyzwoliły we mnie oba sposoby postrzegania?
Czy zmieniło się dla mnie coś w stosunku pomiędzy mną, a tą drugą osobą? Jeśli tak, to co?
W jaki sposób zwykle poznaję ludzi?
Co oznaczają dla mnie moje ręce?
Do czego potrzebuję ich w tej grupie?
Czy są jakieś konsekwencje, które chciałbym wyciągnąć dla siebie z tego eksperymentu?
Doświadczenia
Wciąż mam do czynienia z pojedynczymi uczestnikami, którzy mają trudności z taką formą kontaktu dłoni. Ważne jest, aby można było w trakcie fazy oceny poruszyć problem tych trudności, przy czym z niczyjej strony nie powinny pojawiać się głosy osądzające lub krytykujące.
Zabawa ta wpływa bardzo konstruktywnie na spójność grupy. Przyczynia się ona do emocjonalnego zbliżenia się jej członków.
Nie wolno jej jednak zaproponować zbyt wcześnie!
Rozdział 3. Uaktywnianie w przypadku zmęczenia i braku zainteresowania
41. Błyskawica (z tradycji gier sensytywnych — Encountertradition)
Cele
„Błyskawica" stwarza każdemu członkowi grupy okazję do tego, by w skondensowany sposób poinformować pozostałych o tym, co w momencie mówienia rejestruje on w swojej świadomości, a więc na przykład uczucia („Jestem zmęczony"), życzenia („Chciałbym zmienić temat"), obawy („Boję się, że nie sprostam temu zadaniu"), reakcje na innego członka grupy („Hubert denerwuje mnie swoimi nieustannymi aluzjami") itp.
W ten sposób mogą zabrać głos wszyscy, także ci, którzy do tej pory milczeli. Nie wypowiadane wcześniej zakłócenia, tłamszone, ale ważne reakcje, istotne pomysły, powstrzymywane wypowiedzi mogą być w ten sposób ujawnione; częściowo uładzone resztki interakcji grupowej wychodzą na światło dzienne.
Jest to bardzo pożyteczny eksperyment: ci, którzy mają coś do powiedzenia, odczuwają ulgę i nie blokują się w czasie następnych interakcji. Ogólna potrzeba transparencji procesu grupowego („Co czujesz i myślisz?") zostaje zaspokojona. Prowadzący może upewnić się, w jakim stopniu utrzymuje on rzeczywisty kontakt z członkami grupy Ogólnie mówiąc zabawa ta jest jednym z najważniejszych elementów pomocniczych w odzyskiwaniu utraconej kohezji w grupie. Niedostateczną spójność można rozpoznać po nudnej, nie posuwającej się do przodu pracy w grupie, w której uczestniczą tylko niektóre osoby.
Uczestnicy
Wszyscy od 8 lat.
Czas trwania
Każdy potrzebuje na swoją wypowiedź od 10 do 60 sekund. „Błyskawica" nie może rozwinąć się do „olbrzymiego ognia", w czasie którego członkowie grupy opowiadają długie, wypalające ich historie, gdyż wtedy zabawa wywołuje nudę i raczej przeszkadza niż pomaga.
Przebieg zabawy
Chciałbym zaproponować wam jedną rundę „Błyskawicy", w czasie której zrobicie następującą rzecz:
Każdy mówi po kolei, możliwie tylko w jednym zdaniu, co znajduje się w danym momencie w jego świadomości, co właśnie myśli, czuje, czego chciałby itp.
wygłaszajcie długich przemówień, gdyż zabawa ta ma za zadanie skłonić was do zajęcia określonego stanowiska. W ten sposób każdy uczestnik dowiaduje się o stanie poszczególnych osób w naszej grupie; wie, co zajmuje i porusza w tej chwili innych.
Chciałbym, aby rozpoczął mój sąsiad, siedzący po prawej stronie, po nim jego sąsiad z prawej i tak dalej...
Kryteria oceny
Czy w grupie istnieje jakieś zakłócenie, o którym chciałbym dokładniej porozmawiać?
Czy jakieś ważne potrzeby zostały pominięte?
Czy któraś wypowiedź szczególnie mnie zaskoczyła?
Czy chciałbym, aby w naszej grupie coś zostało zmienione tak, żebym mógł tutaj lepiej współpracować z innymi?
Doświadczenia
Zabawa ta stwarza prowadzącemu zarówno łatwą w przeprowadzeniu, jak i skuteczną możliwość pozostania w kontakcie z grupą. Trzeba zwracać jedynie uwagę na to, aby uczestnicy opowiadali rzeczywiście o sobie.
„Błyskawicę" wykorzystujemy zawsze wtedy, gdy przypuszczamy, że w grupie istnieją j4kieś zakłócenia, kiedy odczuwalne są znudzenie, apatia, brak zainteresowania i agresywność. Zabawa ta jest ważna i przydatna także po istotnych wydarzeniach w życiu grupy. Można ją bez obaw stosować regularnie. Ja sam zamykam prawie każde spotkanie grupy właśnie przy pomocy „Błyskawicy"; często stosuję ją również w trakcie spotkania, jeśli nie wiem dokładnie, jakie są rzeczywiste odczucia poszczególnych członków.
42. Ty jesteś tobą (według D. Malamud)
Cele
Eksperyment ten daje uczestnikom możliwość wyrażenia napięć i pozyskania na nowo własnej niezależności i suwerenności. Wspólna praca w grupie prowadzi nieustannie do bardziej lub mniej chętnego dopasowywania się do siebie. Ta zabawa interakcyjna potwierdza każdemu z osobna fakt, że jest on indywidualnością z własnymi myślami, przeżyciami, odczuciami i działaniami. Podkreśla ona konieczność uznania i respektowania istniejących różnic pomiędzy ludźmi.
Uczestnicy
Od 10 lat. Osoby, które się jeszcze nie znają oraz grupy, które są bardzo sztywne, nie powinny wypróbowywać tej zabawy. Prowadzący muszą mieć sami wyczucie sensu tego rytuału, jeśli proponują go grupie. Wielkość grupy jest dowolna.
Czas trwania
Około 10 do 20 minut.
Przebieg zabawy
Chciałbym zaproponować wam pewien rytuał, ale tym razem nie powiem wam wcześniej, do czego jest on przydatny. Musicie to sami odkryć na zakończenie. Spróbujcie najpierw po prostu bawić się z ciekawością...
Wyobraźcie sobie, że upowszechnia się nowy obyczaj, preferujący pewien rytuał, w którym możemy teraz wszyscy wziąć udział. Pierwotnie jest on przeprowadzany w rodzinach, a wygląda to w następujący sposób. Każda rodzina gromadzi się w jeden wieczór w tygodniu, siada w dużym kole, tak jak my tutaj. Ojciec rozgląda się wokół, wybiera jednego z członków rodziny i mówi na przykład: „Stefan, ty jesteś Stefan, a nie ojciec". Stefan przygląda się ojcu i mówi: „Tak ojcze, jestem Stefan, a nie ojciec". Teraz kolej na Stefana, by kontynuować zabawę. Przygląda się reszcie rodziny, wybiera jedną osobę, i zwraca się do niej na przykład: „Aleksander, ty jesteś Aleksander, a nie Stefan". Aleksander odpowiada tylko: „Tak, Stefan, ja jestem Aleksander, a nie Stefan". Potem Aleksander szuka następnego członka rodziny i tak dalej....
Rytuał ten w rzeczywistości trwa aż do białego rana, my wypróbujemy go tylko przez kwadrans. Możecie wybrać sobie kogoś, a jeśli chcecie możecie zwrócić
się do tej samej osoby nawet po kilka razy, ale wolno wam wypowiadać tylko i wyłącznie zdania, określone przez rytuał. Możecie natomiast wprowadzać inne warianty poprzez różną intonację, ściszenie lub podniesienie głosu, towarzyszące gesty, prędkość mówienia itp. ...
Czy zrozumieliście o co chodzi?...
Prowadzący powinien sam rozpocząć rytuał. Trzeba go przerwać w najbardziej odpowiednim momencie i dać szansę osobom, które jeszcze w ogóle nie zabierały głosu bądź lub robiły to zbyt rzadko, by mogły w pełni wypowiedzieć rytualne zdania.
Kryteria oceny
Jak czułem się w trakcie przeprowadzania rytuału? Gzy czułem się głupio i niedorzecznie?
Czy zwracano na mnie wystarczająco dużo uwagi, co wyraziło się w częstotliwości zwracania się do mnie?
Zwrócenie się do kogo było dla mnie najważniejsze?
Jak się teraz czuję?
W jakich sytuacjach mogę w tej grupie sam z siebie powiedzieć, że jestem sobą?
W jakim stopniu dopuszczam tutaj wpływy innych osób?
Doświadczenia
Zabawa ta związana jest z reguły z dużą ilością ruchu. Czasem ma ona tak ogromny wpływ na grupę, że uczestnicy później sami z siebie powracają do rytualnych zdań. Prowadzący powinien zaproponować ten eksperyment wtedy, gdy grupa jest zmęczona, przede wszystkim surowym konformizmem, który uniemożliwia osobiste rozwijanie się i paraliżuje energię jej członków.
43. Przeciąganie liny (z tradycji gier sensytywnych — Encountertradition)
Cele
Zabawa ta zwykle uaktywnia zmęczonych i zablokowanych członków grupy, a także dodaje im nowej energii, dzięki możliwości fizycznego wysiłku. Nie wyrażane wcześniej napięcia i agresywne uczucia mogą zostać w „Przeciąganiu liny" — przynajmniej po części — wyrażone i rozproszone. Zdolność grupy do pracy z reguły podwyższa się.
Uczestnicy
Od 10 lat. Wielkość grupy dowolna.
Czas trwania
Około 10 minut.
Przebieg zabawy
Chciałbym zaproponować wam krótką przerwę w naszej pracy i zaprosić was do „Przeciągania liny". Zabawa ta daje każdemu szansę pozbycia się części napięcia, które nagromadziło się w nim w międzyczasie.
Wybierzcie sobie, proszę, partnera, z którym najchętniej stoczylibyście krótką walkę...
Rozproszcie się parami po całym pomieszczeniu i stańcie naprzeciwko siebie w odległości około jednego metra...
Wyobraźcie sobie, że trzymacie w rękach grubą linę okrętową. Każdy z was trzyma za jednej jej koniec i wspólnie napinacie ją. Weźcie ją w obie dłonie... Czy czujecie tę linę?... Czy wyczuwacie włókna konopne i strukturę poszczególnych pasm, składających się na nią?...
Uświadomcie sobie to, że jest to bardzo mocna, sztywna lina. Jeśli zaraz zaczniecie ją przeciągać i ktoś z was pociągnie ją na swoją stronę, wtedy ta druga osoba musi pójść za liną —jeżeli jej nie wypuściła z rąk. Skoncentrujcie się na ruchach partnera, patrzcie na niego cały czas i nie zapominajcie, że lina ta jest z włókien konopi, a nie z gumy. Jeśli zastosujecie się do tego, zauważycie, że nawet przeciąganie wyimaginowanej liny może być stosunkowo męczące... Zacznijcie teraz, proszę, ciągnąć linę...
„Przeciąganie liny" można ustrukturyzować odpowiednio do nastroju grupy. Na zakończenie każda para musi mieć możliwość wymiany doświadczeń, zdobytych w tej zabawie.
Kryteria oceny
Jak czułem się w czasie tego eksperymentu?
Czy wystąpił u mnie efekt „liny z gumy"? Czyja lub mój partner uwzględnialiśmy przy swoich ruchach działania drugiej osoby?
Jakie odczucia miałem na początku dla mojego partnera?
Co odczuwam wobec niego teraz?
Doświadczenia
Jak pokazują moje doświadczenia, „Przeciąganie liny" jest doskonałą okazją uaktywnienia grupy. Nadaje się w równym stopniu jako rozgrzewka na początku danego spotkania, a także jako krótka zabawa uaktywniająca w trakcie pracy.
Rozdział 4. Rozwój zaufania i otwartości
44. Ufam tobie — nie ufam tobie (według zasad psychologii postaci — Gestalt-Prinzipien)
Cele
Członkowie grupy mogą sobie uświadomić, co ich porusza w kontaktach z innymi, w jakim stopniu im ufają lub nie ufają. Istotne jest tutaj, żeby do świadomości dotarły obie strony medalu. Ogólnie mówiąc, zabawa ta może poprawić klimat zaufania w grupie.
Uczestnicy
Od 10 lat. Zabawa ta nadaje się także do przeprowadzenia w grupach, które mają tylko niewielkie doświadczenia z dynamiką grupową. Wielkość grupy dowolna.
Czas trwania
Około 30 minut.
Przebieg zabawy
Chciałbym zaproponować wam zabawę, w czasie której każdy będzie mógł poznać lepiej trzech innych członków grupy. Możecie wspólnie dowiedzieć się, jak bardzo sobie nawzajem już ufacie.
Wybierzcie, proszę, osobę, którą chcielibyście bliżej poznać...
Chciałbym teraz, aby te nowo powstałe pary chodziły pośrodku pomieszczenia między sobą. Zastanówcie się razem z waszym partnerem, z którą parą chcielibyście stworzyć kwartet...
Rozdzielcie się po pomieszczeniu i siądźcie we czworo... Za chwilę poroszę was, abyście zrobili następującą rzecz:
Po kolei każdy członek kwartetu będzie komunikował się z każdym z pozostałych trzech, kończąc następujące zdania:
MOGĘ NAWIĄZAĆ Z TOBĄ KONTAKT, DZIĘKI...
MOGĘ UNIKAĆ KONTAKTU Z TOBĄ, DZIĘKI...
Kiedy wszyscy uzupełnili już te wypowiedzi, kolej na następne.
Prowadzący musi upewnić się przed następnym krokiem, że wszystkie czwórki zakończyły poprzednią cześć eksperymentu.
Czy zrozumieliście wszystko, co powiedziałem do tej pory?... Jeśli tak teraz każdy z was po kolei będzie komunikował się z pozostałymi osobami w waszej małej podgrupie, uzupełniając zdania:
UFAM TOBIE, PONIEWAŻ...
NIE UFAM TOBIE, PONIEWAŻ...
Dopiero kiedy cała grupa dokończy te „zdania zaufania", wymienicie ze sobą spostrzeżenia i refleksje...
Ponieważ część fazy oceny odbywa się w kwartetach, na plenum grupy powinna być ona już tylko bardzo krótka.
Kryteria oceny
Jak czułem się w czasie tego eksperymentu komunikacyjnego?
W jaki sposób unikam w grupie kontaktu z innymi?
Co takiego w mojej osobie budzi zaufanie innych lub wręcz przeciwnie — ich nieufność?
Czy istnieje jakiś wzorzec dla moich potrzeb zaufania?
Które z moich potrzeb muszą być za wszelka cenę zaspokojone, aby mógł mieć do kogoś zaufanie?
Co mogę zrobić, aby zwiększyć w grupie potencjał zaufania?
Komu ufam tutaj najwięcej? A komu najmniej ze wszystkich?
Doświadczenia
Ta zabawa w zaufanie jest bardzo pożyteczna i mało obciążająca, a poza tym nadaje się do przeprowadzenia we wszystkich stadiach rozwoju grupowego. Komunikacja w czwórkach daje poczucie bezpieczeństwa i powoduje wzrost pewności siebie.
45. Mapa twojego życia (według G. I. Brown)
Cele
Potencjał zaufania w grupie zależy w dużej mierze także od zaufania we własne siły każdego z uczestników. Mogę tym więcej ufać innym ludziom, im bardziej akceptuję siebie samego i mam do siebie zaufanie.
Niniejsza zabawa interakcyjna podnosi stopień samoakceptacji u poszczególnych osób w grupie, dzięki bardziej świadomemu przyjrzeniu się intelektualnym i emocjonalnym rezerwom każdej z nich. Członkowie grupy zajmują się w trakcie eksperymentu egzystencjalnymi pytaniami:
W jakim punkcie mojego rozwoju znajduję się obecnie? — Do jakiego celu życiowego dążę? — Co mnie powstrzymuje? — Co mógłbym zrobić, aby go osiągnąć?
Uczestnicy
Od 16 lat. Powinni mieć pewne doświadczenie w eksperymentach imaginacyj-nych. Wielkość grupy — od 15 do 20 osób.
Czas trwania
Razem z fazą oceny potrzebujemy na ten eksperyment około 60 minut.
Przebieg zabawy
Chciałbym zaproponować wam eksperyment imaginacyjny, który pozwoli wam na uświadomienie sobie ważnych celów, do jakich dążycie w życiu oraz waszych mocnych stron, jakie możecie wykorzystać, by osiągnąć te cele.
Siądźcie, proszę, wygodnie...
Spróbujcie odprężyć się tak bardzo, jak to tylko możliwe...
Zamknij teraz oczy i skoncentruj się na twoim oddechu... Spróbuj oddychać spokojnie i głęboko; pozwól przychodzić i odchodzić twojemu oddechowi tak, jak robią to fale na morzu... (1 min.)
Teraz skoncentruj się na człowieku, którym właśnie jesteś. Powiedz do siebie kilka zdań, jak na przykład: „Jestem mężczyzną, który odnosi sukcesy i lubf swój zawód" — „Chętnie pracuję razem z takimi ludźmi, którzy w moich oczach są pracowici" itp. Powiedz sobie, kim obecnie jesteś i jaki jesteś... (2 min.)
A teraz skoncentruj się na twoim idealnym obrazie, na człowieku, którym mógłbyś być, którym chciałbyś być, jeśli to wszystko, na co masz nadzieję i czego sobie życzysz, spełni się... Powiedz do siebie wiele zdań typu: „Mógłbym być szanowany przez wielu ludzi" — „Mógłbym zrealizować moje plany dotyczące budowy domu" itp. Opowiedz sobie, kim mógłbyś być i jaki mógłbyś być... (2 min.)
Teraz narysuj na wewnętrznej stronie twoich powiek mapę. Po lewej stronie widzisz to miejsce, w którym znajdujesz się obecnie — po prawej to, do którego chcesz dotrzeć, abyś mógł być takim człowiekiem, jakim pragniesz być w przyszłości...
Na środku mapy zauważysz najprawdopodobniej kilka przeszkód, blokujących przejście z lewej na prawą stronę. Spróbuj sobie uświadomić, co to są za przeszkody... (1 min.)
Spróbuj teraz rozpoznać — możliwie jak najwięcej — szczegółów dotyczących twojego obecnego miejsca „postoju", żądanej pozycji w przyszłości oraz przeszkód, które stoją ci na drodze do niej... Teraz skoncentruj się na tym, co masz do dyspozycji, aby dojść tam, gdzie zamierzasz. Przywołaj przed oczy wszystko to, co mogłoby ci pomóc w osiągnięciu twojego celu: inni ludzie... jakieś przedmioty... szczęśliwy zbieg okoliczności, a przede wszystkim twoje mocne strony i umiejętności, które leżą w twoim ciele...w twoich zmysłach...w twoim charakterze...w twoich zdolnościach... (2 min.)
Otwórzcie, proszę, po około jednej minucie oczy i powróćcie waszą świadomością do grupy...
Przyjrzyjcie się uważnie pozostałym członkom grupy...
Czy ktoś z was chciałbym nam opowiedzieć o tym, co widział?...
Kryteria oceny
Jak czułem się w trakcie eksperymentu?
Gdzie znajduję się w chwili obecnej?
Dokąd zmierzam?
Jakie przeszkody stoją na mojej drodze?
Jakie są moje mocne strony?
Jak reaguję na opowiadania pozostałych uczestników?
Ważne jest, aby poszczególne osoby spróbowały—po zidentyfikowaniu własnych trudności — skoncentrować się na swoich rezerwach i jeśli to możliwe rozpoczęły w grupie dyskusję na ich temat. Ostrożny i łagodny feedback ze strony reszty grupy może być tutaj pomocny w realistycznym oszacowaniu osobistego potencjału danego uczestnika.
Doświadczenia
Zabawa ta może oznaczać dla niepewnych siebie osób bardzo ważne doświadczenie. Jeśli któryś z członków grupy nie jest w stanie zobaczyć swoich mocnych stron lub rozmawiać na ich temat, prowadzący może zaprosić go do „Bombardowania mocnymi stronami".
Dana osoba siada pośrodku grupy; pozostali uczestnicy mówią jej o mocnych stronach, które do tej pory u niej zauważyli. Ważne jest, aby zostały one wymienione szybko po sobie tak, by osoba, do której są one kierowane, rzeczywiście poczuła się, jak po dodającym odwagi prysznicu. Każdy może tak często zabierać głos, jak tylko ma na to ochotę. Mocne strony powinny być sformułowane krótko i konkretnie. Prowadzący musi przerwać w tym momencie, w którym ten pozytywny feedback już spowolniał i zaczyna brakować pomysłów na to, co można by jeszcze powiedzieć. Na koniec przeprowadzamy krótką wymianę refleksji i spostrzeżeń.
46. Straszliwe tajemnice (z tradycji gier sensytywnych i psychologii postaci — Encounter/Gestalttradition)
Cele
Większość ludzi wykorzystuje część swojej psychicznej energii na to, by chronić sekretów, które za żadną cenę nie powinny ujrzeć światła dziennego. W każdej grupie uczestnicy mają „straszliwe" tajemnice, których strzegą, jak oka w głowie, ale o których mogliby opowiedzieć pozostałym. Zamiast oczekiwanych nieprzyjemnych konsekwencji — potępienia, pogardy itp. często spotkałoby ich coś wręcz przeciwnego: otwartość danej osoby byłaby doceniona jako zaufanie i mogłaby podziałać jak katalizator na wzrastającą szczerość również u pozostałych. Niniejsza zabawa może pomóc członkom grupy w przetestowaniu tego, czy którejś z ich tajemnic nie można by było mimo wszystko wyjawić.
Uczestnicy
Od 16 lat. Zabawa ta może być proponowana w grupach, których członkowie mają już pewne zaufanie do siebie i do prowadzącego. W miarę możliwości grupa nie powinna liczyć więcej niż 14 osób -—jeśli jest większa, można ją podzielić.
Czas trwania
W przypadku około 15 uczestników potrzebujemy od 90 do 120 minut.
Pomoce
Dla każdego uczestnika kartka papieru i przybory do pisania.
Przebieg zabawy
Zabawa, którą chciałbym dzisiaj zaproponować, daje nam możliwość zajęcia się tajemnicami, które ma każdy z nas. Mamy tajemnice, ponieważ wyobrażamy sobie, że w przypadku ich wyjawienia czekają nas nieprzyjemne konsekwencje. Może ktoś przestanie nas lubić, ktoś inny spróbuje wykorzystać je przeciwko nam, a jeszcze inni będą odczuwać pogardę i odtrącą nas od siebie.
Ćwiczenie to daje szansę przetestowania, w jakim stopniu nasze oczekiwania katastrof są rzeczywiście zasadne, czy naprawdę musimy obawiać się negatywnych konsekwencji.
Poproszę was, abyście anonimowo zapisali drukowanymi literami wasze tajemnice na przygotowywanych kartkach. Później dowiemy się, jak poszczególne osoby reagują na każdy z tych sekretów, o których przecież nie wiedzą, do kogo one należą.
Zamknijcie teraz, proszę, oczy i pomyślcie o jednej lub dwóch waszych tajemnicach, które najmniej chętnie chcielibyście wyjawić grupie. Jakie informacje o sobie uważacie za szczególnie trudne i nie nadające się do opowiedzenia?.. Zapiszcie teraz, proszę, wasze tajemnice...
Piszcie wyraźnie i podajcie wystarczająco dużo szczegółów tak, aby każdy, kto będzie to czytał, wiedział, o co chodzi. Opiszcie albo rzeczywistą tajemnicę, która jest dla was bardzo ważna, albo też napiszcie, że nie jesteście gotowi do tego, by wyjawiać to, co ukrywacie...
Jeśli jesteście gotowi, złóżcie kartkę i połóżcie pośrodku koła na podłodze. Macie pięć minut...
Idźcie teraz do środka i weźcie sobie jedną z położonych tam kartek...
Przeczytajcie po cichu, co jest na niej napisane...
Chciałbym, aby za chwilę ktoś z was rozpoczął czytać na głos tajemnicę, która spisana została na jego kartce. Powinien on przeczytać ją tak, jakby chodziło o jego własne słowa. Zacznijcie od zdania: „Jest to moja tajemnica".
Spróbujcie sobie wyobrazić, że jesteście rzeczywiście tą osobą, która opisała swój sekret. Zastanówcie się, czy potraficie wyrazić, jak czujecie się w roli człowieka, który go posiada. Nawet jeśli w rzeczywistości jest on dla was raczej nieistotny — dla kogoś w naszej grupie ma ogromne znaczenie i musicie to respektować. Po przeczytaniu danej tajemnicy, chciałbym, aby pozostali w grupie opowiedzieli, jak czuli się wobec tego, kto wyjawił „swoją" tajemnicę. Mówcie tylko o waszych emocjonalnych reakcjach, o niczym więcej. A więc na przykład: „Czuję pogardę" — „Byłem zaskoczony" — „Ta tajemnicą mnie nie interesuje" — „Jestem dotknięty do żywego" itp. Mówcie o wszystkim, co czujecie wobec ujawnionego sekretu, o wszystkich waszych reakcjach emocjonalnych. Jeśli któraś z tajemnic dotyczy także was i macie ochotę o tym powiedzieć, zróbcie to.
Po tym, gdy każdy opowie o swoich reakcjach na pierwszą tajemnicę, następna osoba przeczyta kolejną i tak dalej...
Kryteria oceny
Jak czułem się w trakcie tego eksperymentu?
Jak czułem się wtedy, gdy czytana na głos była moja tajemnica?
Czy mój sekret wymaga rzeczywiście tak pilnego strzeżenia?
Czy chciałbym teraz wyjawić moją tajemnicę?
Ile zaufania mam w danej chwili do grupy? — do siebie samego? — do prowadzącego?
Kim był człowiek, mający najwięcej tajemnic, którego spotkałem w moim dotychczasowym życiu?
Kto jest najbardziej szczerym człowiekiem, jakiego znam?
Jakie konsekwencje chciałbym wyciągnąć z tego eksperymentu?
Jak się teraz czuję?
Doświadczenia
W trakcie tego eksperymentu szczególnie ważne jest, aby prowadzący czuł, że potrafi mu sprostać, a także by pewnie i z wyczuciem taktu kierował grupą.
Jeśli się to uda, zabawa ta może mieć dobroczynny wpływ na rozwój grupowy. Najpierw trzeba jednak sprawdzić, czy samemu jest się gotowym do wyjawienia jakiejś tajemnicy, dlatego dobrze jest ją wypróbować uprzednio w kręgu przyjaciół lub znajomych.
Rozdział 5. Wyjaśnianie związków i feedback
47. Szacunek (z tradycji gier sensytywnych — Encountertradition)
Cele
Zabawa ta daje członkom grupy możliwość wymiany pozytywnego feedback'u. Poszczególne osoby dowiadują się, co inni w nich cenią oraz jaki znosi ona wyrażony szacunek. W takiej samej mierze, w jakiej ja akceptuję siebie, mogę spokojnie i w rozluźnieniu przysłuchiwać się temu, jak inni wyrażają pochwały, sympatię i uznanie dla mojej osoby.
Uczestnicy
Od 12 lat. Zabawa ta nadaje się do przeprowadzenia również w lękliwych grupach, które chcą osiągnąć większy stopień otwartości. Optymalna liczba uczestników to 15 do 20 osób. Większe grupy dzielimy w razie potrzeby na odpowiednie podgrupy.
Czas trwania
W przypadku 16 uczestników potrzebujemy od 60 do 80 minut.
Przebieg zabawy
Usiądźcie, proszę, w kole na podłodze tak jak lubicie i pozostawcie tyle miejsca, aby pośrodku kręgu mógł jeszcze ktoś usiąść. Chciałbym, abyście w tej zabawie nauczyli się wyrażać to, co cenicie w innych członkach tej grupy, a także silniej uświadomili sobie, jak się czujecie wtedy, gdy wymieniacie informacje o tym, co cenicie i lubicie u drugiej osoby...
Za każdym razem któryś z uczestników siądzie w milczeniu pośrodku koła. Ten, kto zajmował miejsce po lewej stronie osoby, znajdującej się w danym momencie w kole, zaczyna zabawę i mówi dwie lub trzy rzeczy, które w nim szczególnie ceni. Proszę was, abyście nie wyrażali pustych komplementów tylko po to, by się komuś przypodobać. Dwie-trzy zalety możecie odkryć nawet u waszego największego wroga. Bądźcie w każdym przypadku szczerzy i mówcie tylko to, co naprawdę myślicie.
Przyjrzyjcie się dokładnie osobie, siedzącej w centrum kręgu. Zwracajcie się bezpośrednio do niej i bądźcie przy tym konkretni. Nie mówcie tylko: „Lubię cię", lecz powiedzcie, co dokładnie lubicie, a więc na przykład: „Lubię twój uśmiech, kiedy przysłuchujesz się temu, co do ciebie mówię". „Lubię, kiedy przechylasz głowę i przypatrujesz mi się. Mam wtedy odczucie, że rzeczywiście słuchasz, a to cenię".
Kiedy ktoś powie już dwie lub trzy rzeczy, skina głową w kierunku swojego sąsiada po lewej stronie, dając mu znak, że może zaczynać. Teraz on wymienia zalety uczestnika, siedzącego w centrum koła. W ten sposób zabawa toczy się dalej, aż wszyscy powiedzą, co im się podoba w danej osobie.
Potem wraca ona na swoje miejsce, a jej sąsiad z lewej strony idzie do środka. W ten sposób będziemy kontynuować, aż każdy usłyszy, co inni w nim cenią. Na zakończenie będziecie mieli możliwość poinformowania pozostałych o waszych doświadczeniach.
Kryteria oceny
Jak czułem się w trakcie tego eksperymentu? Kiedy czułem się najlepiej, a kiedy najgorzej?
Czy przychodzi mi z łatwością mówienie innym o tym, co w nich cenię?
Jakie fizyczne reakcje mogłem zaobserwować u siebie w trakcie zabawy?
Co inni cenią we mnie w szczególny sposób?
Co szczególnie cenią we mnie moi rodzice?
Co ja sam cenię w sobie?
W jaki sposób mogę wyrazić większy szacunek wobec siebie samego?
Doświadczenia
Zabawa ta pozostawia u wszystkich odczucie bycia akceptowanym przez grupę oraz poczucie własnej wartości. Wzmacnia ona z reguły gotowość do pozytywnego feedback'u i sprawia, że krytyczny feedback jest częściej akceptowany.
48. Moje normy — twoje normy (K. W. Vopel)
Cele
Zabawa ta stwarza możliwość feedback'u dotyczącego sposobów i stylów zachowania, które albo wspierają, albo też utrudniają rozwój osobowości poszczególnych osób. Przy tym ten, do kogo skierowany jest feedback, ma okazję do zastanowienia się nad takimi sposobami postępowania, które go wzbogacają psychicznie.
Uczestnicy
Od 12 lat. Zabawa ta może być przeprowadzona stosunkowo wcześnie w życiu grupy — mianowicie wtedy, gdy tylko uczestnicy mieli już okazję poznać wzajemnie swoje codzienne sposoby zachowania. Wielkość grupy — od 20 do 30 osób.
Czas trwania
W przypadku 20 uczestników potrzebujemy około 60 minut.
Przebieg zabawy
Każdemu z nas wpojono pewne zasady zachowania, stymulujące określone postępowanie i działanie. Istnieją takie normy postępowania, które wspierają nasz rozwój osobowości, ale i takie, które go ograniczają. Niniejsza zabawa pozwala odkryć te z nich, które inni u nas zaobserwowali.
Proszę, abyście po kolei zgłaszali się jako ochotnicy, jeżeli tylko jesteście zainteresowani tym, by dowiedzieć się, jakie ograniczające lub też użyteczne normy waszego zachowania rzuciły się w oczy pozostałym członkom grupy.
Odbywać się to będzie w następujący sposób: Jeden z was jest za każdym razem „centralną figurą". Po kolei każdy z grupy zabiera głos i mówi, jakie normy postępowania u niego zauważył. Nie powinny być one jednak sformułowane w sposób abstrakcyjny (a więc nie: „Jesteś szczery" — „Zwracasz uwagę na społeczny dystans"), lecz musicie spróbować podać je w formie zdań: „Ja chcę", „Ja mogę", „Mnie nie wolno" i „Ja muszę", a więc w pierwszej osobie liczby pojedynczej, tak abyście wypowiadali je zamiast danej osoby, do której je kierujecie. Możecie więc powiedzieć na przykład: „Chcę być zawsze szczególnie dobry" — „Nie wolno mi wyrażać złości" — itp. Każdy może spontanicznie powiedzieć coś do osoby siedzącej w milczeniu pośrodku koła.
Prowadzący musi zwrócić uwagę na to, aby zachowana została taka struktura oraz aby nie doszło do żadnej dyskusji na temat treści wypowiedzi. Powinny być wymienione rzeczywiście tylko i wyłącznie konkretne normy.
Po pewnym czasie zatrzymujemy daną rundę, to znaczy wtedy, gdy nikomu nie przychodzi już nic do głowy. Z reguły wszyscy uczestnicy są bardzo zainteresowani tym, by dowiedzieć się czegoś o swoich zasadach postępowania. Zabawa ta daje doskonałą możliwość feedback'u, nie narażając jednocześnie poszczególnych osób na zbyt trudny do zniesienia stres.
Na zakończenie stwarzamy okazję do krótkiej wymiany refleksji. Moim zdaniem najbardziej korzystny jest taki przebieg zabawy, w którym każdy może najpierw przemyśleć w spokoju to, co usłyszał, zanim zacznie się bronić itp.
Kryteria oceny
Jak czułem się w trakcie tego eksperymentu?
Czy otrzymałem dostateczną ilość feedback'u?
Czy na zakończenie tego spotkania chciałbym coś za wszelką cenę wyjaśnić?
Jakie normy, które kierowałem do innych osób, dotyczą również mojego zachowania?
Jakie konsekwencje chciałbym wyciągnąć z feedback'u pozostałych?
Doświadczenia
Eksperyment ten należy do najmniej problematycznych i prawie zawsze zakończonych sukcesem zabaw.
49. Przepowiadanie wrażenia grupy (według D. Malamud)
Cele
Bardzo często istnieją różnice pomiędzy tym, jak ja postrzegam siebie samego, a tym jak widzą mnie inni. Zabawa ta daje uczestnikom szansę przetestowania rozmiarów owej niezgodności oraz wzbogacenia i wyjaśnienia wielu przypuszczeń. Poszczególne osoby dowiadują się przy tym, jak do tej pory były odbierane przez innych.
Uczestnicy
Od 16 lat. Ponieważ członkowie grupy sami określają stopień swojej otwartości, zabawa ta daje duże poczucie bezpieczeństwa, nawet jeśli druga część zadania jest dla niektóry początkowo dość trudna.
Grupa nie powinna liczyć więcej niż 10 osób. Jeśli jest ona liczniejsza, trzeba ją podzielić na podgrupy odpowiedniej wielkości.
Czas trwania
W przypadku 10 uczestników potrzebujemy około 120 minut.
Pomoce
Dla każdego uczestnika kartka papieru i przybory do pisania.
Przebieg zabawy
Chciałbym zaproponować wam zabawę, która pozwoli na porównanie własnego obrazu siebie z tym, jak postrzegają nas inni. Własny obraz to subiektywne widzenie własnej osoby. Zawsze mam pewne przypuszczenia odnośnie tego, co inni myślą o mnie — pytanie tylko, czy realistycznie potrafię ocenić, jak rzeczywiście oddziałuję na drugą osobę, jakie są jej reakcje na mnie.
Weźcie teraz, proszę, papier i coś do pisania i skoncentrujcie się na tym, jak czujecie się w danej chwili... Kim jesteście?... Jacy jesteście?...
Za chwilę sporządzicie dwa opisy waszej osobowości, mianowicie jeden mówiący o tym, jak wy siebie postrzegacie, a drugi — wyrażający wasze przypuszczenia odnośnie tego, jak widzi was i co myśli o was grupa. Oba opisy powinny być krótkie, nie więcej niż ośmiozdaniowe. Pierwszemu nadajcie tytuł „Mój obraz samego siebie", a drugiemu — „Przypuszczalny obraz mojej osoby u innych". Nie piszcie waszego imienia na kartce. Zacznijcie teraz opracowywać te dwa opisy. Macie na to 15 minut...
Prowadzący czeka, aż wszyscy uczestnicy wykonają to zadanie.
Złóżcie teraz dwukrotnie waszą kartkę i połóżcie ją na podłodze pośrodku koła...
Wezmę sobie jedną z nich i przeczytam najpierw „Obraz samego siebie". Potem poproszę was o odgadnięcie, kto jest jego autorem. Zawsze kiedy wyrażacie jakieś przypuszczenie, krótko je uzasadnijcie. Skoro tylko zidentyfikujecie kogoś, autor powinien poinformować o swoich reakcjach na stanowiska pozostałych. Na zakończenie przeczytam jego przepowiednię, czyli „Przypuszczalny obraz mojej osoby u innych", przy czym proszę was o potwierdzanie lub korygowanie każdego zdania. Potem ze środka koła wezmę następną kartkę i tak dalej...
Część fazy oceny przebiega już w trakcie zabawy. Na zakończenie prowadzący daje każdemu możliwość podsumowania eksperymentu.
Kryteria oceny
Czy na podstawie „Obrazu własnej osoby" zostałem szybko zidentyfikowany?
W jakich punktach moje przypuszczenia nie potwierdziły się?
Czy odchylenia pomiędzy moimi przypuszczeniami a rzeczywistym obrazem mojej osoby u innych wykazują jakąś tendencję — przesadny pesymizm lub nieusprawiedliwiony optymizm?
Co mogę zrobić, aby bardziej wyraźnie i jednoznacznie pokazać się innym?
Doświadczenia
Zabawa ta wymaga skupionej atmosfery, która umożliwia wszystkim uczestnikom umocnienie w ostrożny sposób kontaktów z innymi członkami grupy i nauczenie się lepszego szacowania oddziaływania własnej osobowości na innych ludzi.
50. Siedem pytań (K. W. Vopel)
Cele
Członkowie grupy mogą w ramach tej zabawy w podgrupach sprawdzić, pod jakimi aspektami są oni cenieni przez pozostałych uczestników. Dzięki „Siedmiu pytaniom" poruszany jest temat ważnych płaszczyzn kontaktów międzyludzkich, które odgrywają istotną rolę we wszystkich wspólnie pracujących i uczących się grupach.
Dzięki temu, że wyjaśnianiu związków jest nadana silna struktura i że następuje ono w zespołach sześcio- siedmioosobowych, obciążenie utrzymywane jest na niskim poziomie.
Uczestnicy
Wszyscy od 16 lat. Warunkiem jest to, aby otrzymali oni wystarczająco dużo informacji o sobie nawzajem. Wielkość grupy jest dowolna, ponieważ podzielona jest ona na zespoły po około siedem osób.
Czas trwania
Od 90 do 120 minut.
Pomoce
Dla każdego uczestnika formularz „Siedem pytań".
Miejsce
Dla każdej podgrupy musi być do dyspozycji wystarczająco dużo miejsca, tak aby mogły one pracować, nie przeszkadzając sobie nawzajem.
Przebieg zabawy
Chciałbym zaproponować wam zabawę, w czasie której możecie dowiedzieć się, jak wasze zachowanie oddziałuje na innych ludzi oraz jak oni odnoszą się do was. Utwórzcie podgrupy, po siedem osób pragnących wyjaśnić sobie wzajemnie związki...
Po utworzeniu się zespołów prowadzący rozdaje formularze i prosi o ich dokładne przeczytanie. Proponuje on maksymalnie 30 minut na udzielenie odpowiedzi na wszystkie pytania.
Podgrupy samodzielnie oceniają wyniki zabawy na podstawie informacji podanych wformularzu, fednoczesnie prowadzący może zwołać plenum, aby wyjaśnić, jakie otwarte pytania powinny być jeszcze omówione.
SIEDEM PYTAŃ
Przeczytajcie, proszę, najpierw uważnie wszystkie instrukcje, zanim zaczniecie wypełniać tabele A i P.
Kogo wybrałbyś w naszej grupie na:
a). Prowadzącego?
b). Jedynego towarzysza na pobyt na bezludnej wyspie?
c). Doradcę w osobistych trudnościach?
d). Partnera dyskusji o nowym, niezwykłym pomyśle?
e). Bliskiego współpracownika przy realizacji ważnego zadania?
f). Osobę towarzyszącą w treningu komunikacyjnym, aby ją lepiej poznać?
g). Partnera w walce na gazety (przeciwnicy uderzają się zwiniętą w rolkę gazetą)?
Napisz, proszę, najpierw w tabeli A (Aktywny wybór) w lewej kolumnie imiona wszystkich członków twojej podgrupy. Zastanów się potem, którą z podanych powyżej ról chciałbyś przypisać poszczególnym osobom. Każdą z nich możesz przydzielić tylko jeden raz.
Nanieś twoją decyzję do prawej kolumny. Zanotuj potem w trzeciej kolumnie powody twojego wyboru i sformułuj je tak, jakbyś zwracał się bezpośrednio do danej osoby.
Następnie opracuj tabelę P (Pasywny wybór). Nanieś tutaj najpierw w lewej kolumnie imiona wszystkich członków grupy. Zastanów się, kto mógł wybrać cię do jakiej roli i zanotuj to w drugiej kolumnie, a potem zapisz w następnej przypuszczalny powód danej decyzji tak, jakby każdy członek grupy zwracał się bezpośrednio do ciebie. Tutaj możesz kilkakrotnie wybrać tę samą rolę — możliwe jest przecież, że wiele osób będzie chciało przedyskutować z tobąjakiś nowy pomysł.
Skoro tylko wszyscy zakończyli wypełnianie tabel, może rozpocząć się rozmowa oceniająca. Zwróćcie przy tym uwagę na to, żeby tylko jedna osoba znajdowała się za każdym razem w centrum zainteresowania i przedstawiała po kolei swoje przypuszczenia z tabeli P. Wymieniony partner potwierdza lub koryguje wybór, oraz informuje o swojej decyzji. Pozostali także wypowiadają się na ten temat. Kryteriami oceny są przy tym: W jakim stopniu właściwie oszacowałem wybór innych odnośnie mojej osoby? —Jak przeżywam jednostronny wybór? —Jak odbieram sprzeczne wybory?
Tabela A (Aktywny wybór)
1. Imię 2. Rola 3. Uzasadnienie wyboru
Karol g) Twoje długie monologi denerwują mnie.
Tabela P (Pasywny wybór)
1. Imię 2. Rola 3. Uzasadnienie wyboru
Barbara d) Masz zawsze takie oryginalne pomysły.
Data............................................. Podpis……………………………….
Kryteria oceny
Czy istnieje jakiś wzorzec na to, w jaki sposób ceniony jestem przez innych? Czy jest na przykład jakaś rola, do której byłem przez większość wybierany?
Czy w przyszłości chcę bardziej intensywnie praktykować określone sposoby zachowania?
Jak się czuję w obecnej chwili?
Doświadczenia
„Siedem pytań" prawie zawsze prowadzi do dobrych wyników. Szczególnie trudne jest jednak wypełnianie tabeli P.
Rozdział 6. Radzenie sobie z wpływami, władzą i konkurencją
51. Matka i ojciec (według R. de Mille)
Cele
Pierwszymi osobami, które dały nam doświadczyć tego, że istnieją ludzie silniejsi niż my sami, byli nasi rodzice. Dla wielu z nas —już dorosłych — wciąż żywe pozostaje wrażenie bycia nieustannie słabym i bezradnym dzieckiem swoich władczych rodziców. Wyobrażenie bycia poddanym czyjejś woli często bardzo utrudnia konieczny rozwój realistycznej świadomości własnych mocnych stron i umiejętności. Świadomość tego, że dysponujemy osobistymi zaletami i społecznym wpływem, jest warunkiem zadowalających stosunków międzyludzkich zarówno na płaszczyźnie prywatnej, jak i zawodowej.
Eksperyment imaginacyjny „Ojciec i matka" pozwala przeżyć uczestnikom w ich fantazji, że są o wiele silniejsi niż ich rodzice. Ogólnie rzecz biorąc, świadomość własnej mocy duchowej może być wspierana dzięki tej zabawie, nawet przez długi czas nawet po jej zakończeniu. W ten sposób żądanie pojedynczych osób, aby w grupach funkcjonować nie tylko jako „trybik w maszynie", może być emocjonalnie przygotowane i wzmocnione.
Uczestnicy
Od 10 lat. Powinni mieć już pewne doświadczenie z zabawami imaginacyjnymi (na przykład zabawy nr 1, 24, 28, 38). Grupa nie powinna liczyć więcej niż 20 osób.
Czas trwania
Potrzebujemy około 20 minut na eksperyment imaginacyjny. Do tego dochodzi jeszcze czas na bardzo ważną tutaj rozmowę w fazie oceny.
Przebieg zabawy
Chciałbym zaproponować wam zabawę, w czasie której będziecie mogli doświadczyć tego, że dysponujecie znacznie większą ilością mocnych stron niż uważacie. Możecie przy tym eksperymentować w fantazji z pierwszym autorytetem w waszym życiu, mianowicie ojcem i matką. Macie wszyscy utrwalony w pamięci obraz waszych rodziców, który jest mniej lub bardziej realistycznym wyobrażeniem. Zwykle pokazuje on rodzicówjako osoby silniejsze od was. Chciałbym stworzyć wam możliwość przeżycia tego, że obraz ten da się skorygować
oraz że wy sami jesteście odpowiedzialni za wizerunek władczych rodziców w waszych wyobrażeniach.
Usiądźcie teraz rozluźnieni albo połóżcie się na podłodze... Spróbujcie przyjąć możliwie jak najbardziej wygodną pozycję...
Zacznijcie głęboko oddychać i zamknijcie oczy...
Wyobraź sobie, że twój ojciec stoi po twojej lewej, a matka po prawej stronie... Przyjrzyj się im dokładnie... Zażądaj od obojga, aby się przedstawili i każ im powiedzieć: Jestem ojcem —Jestem matką... Każ im teraz razem powiedzieć: Jesteśmy twoimi rodzicami... A teraz powiedz, by kiwali do ciebie lewą ręką...
Teraz wyobraź sobie, że widzisz dwóch ojców i dwie matki... Obie matki wyglądają identycznie, tak samo obaj ojcowie.... Zażądaj od całej czwórki, żeby się przedstawili: Jesteśmy twoimi rodzicami...
A teraz wyobraź sobie, że twoi rodzice się kurczą... Każ im zmienić jeszcze kolor skóry tak, aby zrobili się cali zieloni... Niech staną się jeszcze mniejsi... A teraz czerwoni... Niech znów urosną i będą duzi... A teraz niech staną się czarni... Skurcz ich znowu do wielkości dyni... Niech staną się biali...A teraz niech zmieniają kolory tak, jak ty tego chcesz... (30 sek.)
Teraz wyobraź sobie, że tych dwóch małych ojców i te dwie małe matki stoją na dachu i kiwają w stronę ulicy.... Każ im wejść na palmę i rzucać w dół orzechami kokosowymi...
Wyobraź sobie, że rodzice ci stoją na czubku najwyższej wieży świata... Przerzuć ich na szczyt Mount Everest... A teraz wyobraź sobie tych czworo rodziców na dnie oceanu, w jego najgłębszym miejscu...
Każ tym małym rodzicom iść wzdłuż ulicy... Widzisz nadchodzącego ogromnego psa, który jest o wiele większy niż ci rodzice... Szczeka na nich z zajadłością... Teraz rodzice rosną i stają się więksi od psa... Przeganiają go...
Znowu stają się tak mali niby dynia... Widzisz nadlatującego olbrzymiego smoka, który zieje ogniem w rodziców.... Rodzice rosną i dmuchają ogniem w smoka... Ten podwija ogon pod siebie i ucieka... Podczas gdy odlatuje w przeciwnym kierunku, z pyska lecą mu iskry...
Teraz każ wszystkim czterem rodzicom zmniejszyć się do wielkości dyni... Każ im iść dalej wzdłuż drodze... Niech staną się teraz tak płascy jak naleśnik i leżą plackiem na ulicy... Niech jako spłaszczeni, naleśnikowi rodzice w palącym pośpiechu gonią ulicą... Wyobraź sobie, że pośrodku niej stoi walec... Czwórka małych, naleśnikowych rodziców biegnie prosto w stronę stalowego walca i wciska się pod niego... Pasują tam jak ulał... Rodzice czują się doskonale tam na dole... Wyobraź sobie, że opuszczają oni to miejsce i nagle stają się olbrzymi... Przewracają walec...
Teraz widzisz nadjeżdżający buldożer... Każ rodzicom natychmiast się zmniejszyć tak, by byli jak maleńkie główki... Leżą oni pod buldożerem... Olbrzymie koła przetaczają się po nich... Rodzice znów stają się duzi i silni... Przewracają buldożer... I śmieją się z tej leżącej do góry kołami maszyny...
Teraz wyobraź sobie, że rodzice stoją pośrodku drogi... Podwój ich liczbę, tak byś miał czterech ojców i cztery matki... Każ tej ósemce biegać po Saharze...
Niech fruwają po wszechświecie...
I chodzą po dnie morza... Niech pływają w Morzu śródziemnym... Teraz nadpływa ogromny, biały rekin, który pożera dwoje z ośmiu rodziców... Każ odpłynąć rekinowi...
Niech pojawi się teraz dwoje nowych rodziców za tych, którzy zostali pożarci... Niech nadpłynie czerwony rekin i znów zje dwoje rodziców... Także on £>o chwili odpływa...
Na miejscu zjedzonych również pojawiają się nowi... Nadpływa ogromny żółty rekin... Otwiera on swoją olbrzymią paszczę... Chce połknąć rodziców... A wtedy oni rosną... Łapią go za grzbiet i siadają na nim... Każą mu się zawieść na małą wyspę...
Popatrz, jak ośmioro małych rodziców stoi tam w słońcu i przeciąga się... Czworo rodziców — dwóch ojców i dwie matki — kurczą się znów do rozmiarów dyni... Teraz kurczą się dalej — są wielkości ziaren grochu... Nie przestają się kurczyć, aż w końcu znikają...
Każ jeszcze jednej parze rodziców zmniejszyć się, aż w końcu też zniknie...
Teraz został już tylko jeden ojciec i jedna matka... Niech nadlecą do ciebie na latającym dywanie... Mają przy sobie skrzynię, w której znajduje się prezent dla ciebie.. Każ rodzicom postawić ją przed sobą i ukłonić się... Podziękuj im za podarunek... Wyobraź sobie, że rodzice stają się znowu tak mali jak dynie... Zafarbuj ich na niebiesko... Niech powrócą do swojej normalnej wielkości... Nadaj im teraz taki kolor, na jaki masz ochotę...
Za chwilę będziesz mógł w spokoju otworzyć twoją skrzynię. Powiedz więc rodzicom, dokąd mają pójść, aby tam na ciebie czekać... Każ im pomachać ci... Powiedz im na pożegnanie: „Wcale nie jesteście tacy duzi i silni"...
Otwórz teraz skrzynię i wyjmij z niej małą paczkę, która jest zawinięta w piękny papier... Zawiera ona prezent od twoich rodziców dla ciebie... Otwórz paczkę i zobacz, co jest w środku... Przyjrzyj się dokładnie podarunkowi, pomacaj go i powąchaj...
Do czego możesz go potrzebować?...
Zachowaj ten prezent dobrze w pamięci, abyś mógł go ponownie wziąć do ręki...
Za chwilę poproszę cię, żebyś otworzył oczy i powrócił swoją świadomością do grupy... Daj sobie tak dużo czasu, ile potrzebujesz...
Chciałbym, abyście potem opowiedzieli, co przeżyliście w trakcie tej zabawy i co znajdowało się w skrzyni...
Kryteria oceny
Jak czułem się w czasie tego eksperymentu imaginacyjnego?
Kiedy czułem się szczególnie dobrze? A kiedy czułem się raczej przygnębiony?
W jakim stopniu udało mi się zobaczyć w fantazji te wszystkie przeobrażenia rodziców i przeżywać je?
Jakie uczucia miałem wtedy, gdy rodzice zmniejszali się, znikali, byli pożerani lub przejechani?
Co odczuwałem, kiedy stawali się coraz więksi, silniejsi i śmiali się?
Jakie odczucia mam w chwili obecnej wobec moich rzeczywistych rodziców?
Co znajdowało się w mojej skrzyni?
Co odczuwam, patrząc na swój prezent?
W jakim stopniu zawartość skrzyni należy do mnie i do mojego życia?
Doświadczenia
Zabawa ta daje uczestnikom z reguły poczucie większej pewności siebie i pogłębia świadomość słabości również u władczych rodziców — ewentualnie także mocnych stron u słabych rodziców. Dla wielu zapoczątkowała ona zrównoważony stosunek emocjonalny do ojca i matki.
Prezent przynosi konkretnym osobom wskazówki dotyczące ważnych elementów własnej osobowości, które pozostają w życiu codziennym niezauważone i nie integrowane.
Dla prowadzącego grupę własne uprzednie doświadczenia są szczególnie istotne, jeśli chce wypróbować tę zabawę. Trzeba zwracać uwagę na to, aby faza oceny nie polegała na interpretacji, lecz aby uczestnicy wyrażali swoje uczucia i osobiste reakcje.
52. Konkurenci (K. W Vopel)
Cele
Zabawa ta daje uczestnikom — w ramach stosunkowo bezpiecznego związku w parach — szansę na pogłębienie świadomości własnego zachowania konkurencyjnego.
Uczestnicy
Od 14 lat. W grupie powinna panować już duża otwartość dość. Wielkość grupy dowolna.
Czas trwania
Potrzebujemy około 15 minut na sam eksperyment.
Przebieg zabawy
Zabawa, którą teraz wam zaproponuję, stwarza każdemu możliwość uświadomienia sobie w ramach ćwiczenia w parach tego, w jaki sposób konkurujecie z pozostałymi członkami grupy.
Wybierzcie sobie, proszę, partnera, o którym chcielibyście się dowiedzieć, jak bardzo i odnośnie czego konkuruje z tobą...
Rozproszcie się po pomieszczeniu... Usiądźcie naprzeciw siebie i przez chwilę przypatrujcie się sobie nawzajem w milczeniu...
Zamknijcie oczy i wypróbujcie następujący eksperyment imaginacyjny:
Wyobraź sobie, że przeobrażasz się w sportowca, w biegacza na krótkich dystansach. Stoisz obok swojego partnera na bieżni żużlowej. Czekasz na strzał startowy, który nastąpi za chwilę... Będziecie biegli na sto metrów. Za moment powiem, kiedy padnie strzał. Obserwuj wtedy w twojej fantazji dokładnie to, co się wydarzy, zanim dobiegniecie do mety oraz co zrobicie potem. Pozwól twojej wyobraźni swobodnie tworzyć obrazy. Skoncentruj się, proszę, na starcie... teraz pada strzał — RUSZAJCIE... (90 sek.)
Otwórzcie, proszę, za chwilę oczy i opowiedzcie swojemu partnerowi, co przeżyliście w waszym wyimaginowanym biegu. Opiszcie wyścig w czasie teraźniejszym tak, jakby się właśnie odbywał. Macie na to cztery minuty...
Uświadomcie sobie teraz, co z waszego związku wyrażone zostało poprzez fantazjowanie... Chciałbym, abyście za moment dalej zgłębili wasz stosunek do siebie pod kątem rywalizacji...
Zdecydujcie, kto z was ma być A, a kto B... A będzie za moment zadawać swojemu partnerowi B przez trzy minuty wciąż to samo pytanie:
W JAKI SPOSÓB WSPÓŁZAWODNICZYSZ ZE MNĄ?
B odpowiada wtedy, kończąc ten sam początek zdania:
WSPÓŁZAWODNICZĘ Z TOBĄ, KIEDY...
Na przykład: „...kiedy usiłuję cię wciąż poprawiać lub uzupełniać twoją wypowiedź". Wtedy A mówi:
DZIĘKUJĘ BARDZO
I powtarza swoje pytanie. Nie komentujcie tego, co mówicie, nic nie wyjaśniajcie i nie usprawiedliwiajcie, nie zadawajcie sobie także żadnych dodatkowych pytań.
Prowadzący daje grupie na pierwszą rundę trzy minuty czasu.
Teraz zamieńcie się, rolami. B jest tą osoba, która stawia pytania, natomiast A odpowiada na nie. Macie znów trzy minuty...
Wymieńcie się teraz swoimi refleksjami... Czego dowiedzieliście się o waszym stosunku do siebie?...
Na dzielenie się refleksjami prowadzący daje grupie około pięć minut. Następnie przechodzi do dalszej oceny na plenum lub też w podgrupach.
Kryteria oceny
O Jak czułem się w czasie eksperymentu?
Co czuję teraz wobec mojego partnera?
W jakich dziedzinach jestem, moim zdaniem, lepszy niż mój partner? W jakich dziedzinach mnie przewyższa?
Kim jest człowiek o najsilniejszych skłonnościach do konkurencji, którego znam?
Jakie konsekwencje chciałbym wyciągnąć ze zdobytych tutaj doświadczeń?
Doświadczenia
Zabawa ta jest bardzo pożyteczna i umożliwia bardziej otwarte omówienie problemów, związanych z władzą, wpływami i konkurencją w grupie. Eksperyment ten wypróbowujemy dopiero wtedy, gdy prowadzący zdobył już pewne doświadczenia z zabawami imaginacyjnymi. Najpierw można go przeprowadzić w kręgu znajomych ze swoimi konkurentami.
53. Wyścig samochodowy (K. W. Vopel)
Cele
Zabawa ta pomaga uczestnikom dowiedzieć się, jakie istnieją między nimi ważne zachowania konkurencyjne. Wykorzystana metoda imaginacji gwarantuje to, że w centrum przeżyć znajdzie się za każdym razem istotny element współzawodnictwa. Szczególnie przydatna jest ona w grupach naturalnych, aby unaocznić wszystkim odgrywające się sytuacje konkurowania ze sobą.
Uczestnicy
Od 12 lat. Korzystne jest przeprowadzanie tej zabawy w grupach przyzwyczajonych do eksperymentów imaginacyjnych. Liczba uczestników jest dowolna. W grupach naturalnych (klasa, zespół pracowników, rodzina) ważne jest to, aby wszyscy jej członkowie brali udział w eksperymencie.
Czas trwania
W przypadku 20 uczestników potrzebujemy od 60 do 90 minut.
Przebieg zabawy
W trakcie tej zabawy możecie dowiedzieć się, z kim w grupie współzawodniczycie.
Proszę, usiądźcie lub połóżcie się możliwie jak najbardziej rozluźnieni... Zamknijcie oczy i zwracajcie uwagę na oddech... Oddychajcie głęboko i równomiernie, abyście otrzymali wystarczająco dużo tlenu i przygotowali się na zabawę... (30sek.)
Wyobraźcie sobie, że cała grupa spotyka się na torze wyścigowym dla samochodów rajdowych, na linii startu... Jak wygląda teren wokół toru?... Przyjrzyj się jego owalnemu kształtowi?...
Gdzie znajdują się niebezpieczne punkty?... Czy dobrej jakości jest nawierzchnia?... Cała grupa idzie teraz do boksów... Tam stoi kilka używanych samochodów wyścigowych, które zostały tutaj sprowadzone specjalnie dla was. Każdy otrzymuje jeden z nich...
Który wybrałeś dla siebie?... Wsiądź do swojego samochodu... Jak on wygląda?..: Jaką ma moc?... Jak wyglądają opony?... Ile benzyny jest w baku?...
Za chwilę wystartujecie wszyscy w wyścigu... Będziecie mieli okazję przejechać kilkanaście rund... Zapalcie silnik. Jakie wydaje on z siebie odgłosy?... Dodajcie gazu... Jak teraz brzmi?...
Wystartuj teraz i spróbuj w czasie wyścigu rozpoznać, kto siedzi w przejeżdżających obok ciebie samochodach: tych, które ty wyprzedzasz, lub tych, które wyprzedzają ciebie... Do startu, gotowi, JUŻ!... (około 2 min.)
Masz jeszcze minutę... Gdzie się teraz znajdujesz?... Co chciałbyś osiągnąć jeszcze w tym czasie?... Kogo chcesz wyprzedzić?... Teraz zostało już tylko 45 sekund do końca wyścigu. Na jakiej pozycji się uplasowałeś?... Jak zachowuje się twój samochód?... Jakie odgłosy wydaje silnik?... Co chcesz jeszcze osiągnąć?...
Masz jeszcze 30 sekund... Gdzie w tym momencie jedziesz?... Kto jest przed tobą?... Kto jedzie za tobą?...
Teraz nadchodzi ostatnie 15 sekund... Co teraz jeszcze zrobisz?...
Tylko 5 sekund... jeszcze 4... jeszcze 3... jeszcze 2... jeszcze tylko 1 sekunda. KONIEC! Wyścig jest zakończony. Gdzie jesteś?...
Zmniejsz obroty twojego silnika i skieruj auto do boksu... Siedząc jeszcze w samochodzie przypomnij sobie wyścig. Z kim przede wszystkim ścigałeś się?... Jak zakończył się ten wyścig dla ciebie?...
Wysiądź teraz i przyjrzyj się swojemu samochodowi... W jakim stanie jest pojazd?...
Za chwilę poproszę was, abyście otworzyli oczy i opowiedzieli grupie o tym, co przeżyliście podczas wyścigu. Mówcie tak, jakby on się właśnie odbywał, a więc w pierwszej osobie czasu teraźniejszego...
Otwórzcie teraz powoli oczy... Powróćcie swoją świadomością do grupy w tym pomieszczeniu...
Prowadzący zwraca uwagę na to, aby faza oceny rozpoczęła się wraz z przytaczanymi w czasie teraźniejszym sprawozdaniami.
Kryteria oceny
Jak czułem się w trakcie eksperymentu?
Jak się teraz czuję?
W jakim stanie był mój samochód przed rozpoczęciem wyścigu? A w jakim stanie jest teraz?
Z kim się tak naprawdę ścigałem?
Jaką pozycję zajmowałem na początku? Jaką miałem na końcu?
Jak reaguję na wypowiedzi pozostałych członków grupy?
Czy dowiedziałem się czegoś nowego?
Jakie konkurencyjne zachowanie można zaobserwować w naszej grupie?
Czy współzawodnictwo w tej grupie jest twórcze, czy też wpływa na nas jak blokada?
Jakie konsekwencje chciałbym wyciągnąć dla siebie z tego eksperymentu?
Doświadczenia
To niezwykle pożyteczna zabawa. Istotne jest, aby odpowiednio kierować fantazją, to znaczy prowadzący musi dołożyć wszelkich starań, by stworzyć atmosferę toru wyścigowego.
54. Przepychanie (z tradycji gier sensytywnych — Encountertradition)
Cele
Złość i rywalizacja są ważnymi uczuciami, które zna każdy z nas. Jednocześnie są one często tłumione, ponieważ przez naszych partnerów odbierane są jako bezczelność. Także w każdej grupie z pewnością zdarzają się incydenty, które u uczestników wywołują m.in. zdenerwowanie, złość, współzawodnictwo. Wszystkie te odczucia wpływają na naszą równowagę psychiczną. Jeśli nie mogą zostać uzewnętrznione, dochodzi często do przesadnej stymulacji systemu gruczołów, przy jednoczesnym „jadowitym" podwyższeniu wydzielania adrenaliny do krwi; poza tym napięcie muskulatury i systemu nerwowego może się tak zwiększyć, że dana osoba będzie zablokowana pod względem fizycznym, psychicznym i intelektualnym.
Dzięki werbalnym formułom („Jestem wściekły na ciebie") — wypowiadanym najczęściej w stylu konwersacji — te głęboko zakorzenione uczucia nie mogą zostać odreagowane. Jedna z najbardziej bezpośrednich i szczerych możliwości poradzenia sobie ze swoimi agresywnymi odczuciami, polega na tym, że trzeba je po prostu zaakceptować i umożliwić im stosunkowo nieszkodliwy sposób uzewnętrznienia w wyniku akcji fizycznej.
Zabawa „Przepychanie" daje dwojgu uczestnikom szansę na wyrażenie agresji i rywalizacji, które dotyczą tego partnera, którego wybrali do eksperymentu. Z drugiej strony obydwoje mają możliwość przetestowania uczuć, jakie żywią wobec siebie nawzajem.
Uczestnicy
Od 10 lat, jeśli tylko są zdrowi pod względem fizycznym. Wielkość grupy dowolna.
Czas trwania
Potrzebujemy 6 minut na sam eksperyment.
Przebieg zabawy
Chciałbym zaproponować zabawę, która was ożywi, ponieważ może ona uwalniać energię, jaka uwięziona jest jeszcze w waszym ciele.
Wyobraźcie sobie, że jesteście butlą gazową, w której pod wysokim ciśnieniem wtłoczony został tlen. Potrzeba na to dość dużo siły. Ci z was, którzy są
zdania, że nie odczuwają tego „ciśnienia", mogą przetestować, czy założenie to jest realistyczne.
Sprawdźcie, proszę, jak się teraz czujecie... Powróćcie myślami do poprzednich wydarzeń. Czy na ostatnim spotkaniu odczuwaliście złość na któregoś z członków grupy? Czy ktoś was uprzedził z jakąś wypowiedzią? Czy ktoś przerwał wam w pół słowa? Czy ktoś was zdenerwował?...
Wybierzcie teraz tę osobę, która na ostatnim spotkaniu najbardziej was zezłościła....
A teraz przesuńcie wszystko pod ściany tak, aby pośrodku pomieszczenia otrzymać dużo wolnej przestrzeni... Rozproszcie się w parach i ustawcie się naprzeciwko swojego partnera...
Wyciągnijcie teraz, proszę, ręce do partnera, kierując wjego stronę wewnętrzne powierzchnie dłoni i chwyćcie się palcami... Za chwilę poproszę, abyście odpychali się jeden od drugiego. Walkę tę możecie w każdym momencie przerwać, a jeśli chcecie — rozpocząć ponownie. Zacznijcie teraz przepychać waszego partnera. Macie na to minutę...
Siądźcie teraz razem i porozmawiajcie ze swoim partnerem o tym, czego doświadczyliście. Jakie uczucia macie teraz wobec niego? —Jak się czuliście przedtem? — Macie pięć minut czasu na tę wymianę spostrzeżeń...
Kryteria oceny
Jakie uczucia wobec mojego partnera mogłem wyrazić w tej zabawie?
Czy uświadomiłem sobie przy tym jakieś uczucia, których wcześniej nie dostrzegłem?
Jak się teraz czuję?
Doświadczenia
„Przepychanie" wprowadza dużą dynamikę do grupy. Wielu uczestników czuje się potem bardziej swobodnie. Prowadzący musi zwracać uwagę na źródła niebezpieczeństwa w otoczeniu. W miarę możliwości wszyscy powinni najpierw zdjąć okulary, pierścionki o ostrych krawędziach itp.
Zabawę tę proponujemy wtedy, gdy w grupie „zagęściła się atmosfera" lub gdy opanowała ją apatia i brak zainteresowania. Po jej przeprowadzeniu możliwe będzie bardziej otwarte rozmawianie z uczestnikami o przyczynach takiego zachowania.
55. Duńskie zapasy na kciuki (z tradycji gier sensytywnych — Encountertradition)
Cele
Zabawa ta pomaga w uświadomieniu sobie i wyrażaniu takich uczuć jak złość i rywalizacja. Szczególnie dobrze nadaje się do przeprowadzenia w parach, w których partnerzy dysponują różnym poziomem siły. Ponieważ w tej zabawie liczy się nie tylko siła fizyczna, lecz również zdecydowanie i szybkość reakcji.
Uczestnicy
Wszyscy od 12 lat. Wielkość grupy dowolna.
Czas trwania
Na sam eksperyment potrzebujemy od 6 do 8 minut.
Przebieg zabawy
Pokażę wam teraz zabawę, która stwarza możliwość przetestowania w ramach eksperymentu, w jakim stopniu ukryte są w was uczucia złości i rywalizacji wobec innych członków grupy.
Wybierzcie siebie, proszę, partnera, z którym chcecie przeprowadzić ten eksperyment... Rozproszcie się po pomieszczeniu i stańcie naprzeciwko siebie...
Wyciągnijcie prawą dłoń tak, jakbyście się chcieli przywitać, przy czym kciuk musi być skierowany do góry... (patrz rysunek).
Połóżcie teraz wasze dłonie obok siebie, trzymajcie przy tym kciuki wciąż w górze, a palce zahaczcie o palce partnera... „Skińcie" kilka razy kciukiem na powitanie drugiego...
Zapraszam was teraz do zapasów na kciuki. W tym celu na początku każdej rundy połóżcie wasze kciuki obok siebie. Na rozpoczęcie walki kciuki przeskakują nad sobą trzykrotnie. Liczcie przy tym
wspólnie każdy skok. Natychmiast po trzecim skoku spróbujcie unieruchomić na dwie sekundy kciuk przeciwnika, naciskając na niego swoim. Kiedy skończy się jedna runda, możecie rozpocząć następną. Czy zrozumieliście przebieg zabawy?...
Prowadzący powinien wypróbować ten eksperyment najpierw w gronie znajomych lub przyjaciół; potem może wprowadzić go w grupie, krótko demonstrując.
Na zapasy uczestnicy mają trzy minuty czasu. Na zakończenie partnerzy powinni krótko wymienić swoje reakcje dotyczące zabawy.
Kryteria oceny
Jak czułem się w czasie tego eksperymentu?
Czy naprawdę wytężałem wszystkie moje siły?
Czy też odgrywałem słabszego?
Jakie odczucia mam teraz wobec mojego partnera?
Doświadczenia
Eksperyment ten sprawia wiele przyjemności i radości. Często zwycięzcy i przegrani uświadamiają sobie uczucia rywalizacji pomiędzy nimi. Nawet, jeśli okaże się, że nie ma w grupie uczuć złości, czy też współzawodnictwa, zabawa ta znacznie uaktywnia jej członków.
56. Zapytaj o coś prowadzącego (według D. Malamud)
Cele
Zabawa ta służy zajmowaniu się problemami, jakie prowadzący wywołuje u uczestników. Członkowie grupy—często podświadomie — rzutują rodzicielski autorytet i wszechwładzę na prowadzącego. Jednocześnie rzutują oni na osobę kierującego grupą także uczucia sympatii i antypatii, które odczuwali do rodziców.
Zachowanie to wykazuje w różnym stopniu każdy z nas; problematyczne staje się to, jeśli w wyniku podobnego postępowania rozluźniamy lub całkiem tracimy kontakt z konkretnym człowiekiem.
Zabawa ta daje uczestnikom szansę sprawdzenia, w jakim stopniu mają oni realistyczny kontakt z prowadzącym, z jego poglądami, potrzebami, życzeniami, pomysłami, obawami itp. Członkowie grupy mogą doświadczyć tego, że prowadzący jest bardziej „ludzki", niż oni sami przypuszczali. Możliwe, iż dowiedzą się oni również o tym, że ich własne magiczne myślenie często stylizuje kierującego grupą na anioła lub diabła, choć w rzeczywistości tylko w ograniczonej mierze jest on w stanie pomóc bądź czemuś przeszkodzić. Być może zaczną też rozumieć, ze sami są za ten stan rzeczy odpowiedzialni.
Uczestnicy
Od 14 lat. Zabawa ta doskonale nadaje się do przeprowadzenia w gronie osób lękliwych. Jej struktura bowiem daje im wystarczająco duże poczucie bezpieczeństwa. Eksperyment ten świetny jest także dla naturalnych grup, aby poprawić kontakt pomiędzy uczestnikami i prowadzącym.
Wielkość grupy — najlepiej 20 osób. Doświadczeni prowadzący mogą przeprowadzać ten eksperyment także w większych naturalnych grupach, na przykład w klasach szkolnych.
Czas trwania
Trzeba wyjść z założenia, że na każdego uczestnika potrzebujemy minimum dwie minuty.
Pomoce
Kartki papieru i przybory do pisania.
Przebieg zabawy
W tej zabawie chodzi o was i o prowadzącego. Macie możliwość lepszego poznania mnie. W tym celu możecie zadać mi pytanie, które dotyczy wszystkiego, co tylko chcecie. Istotne jest to, żebyście byli rzeczywiście zainteresowani odpowiedzią na nie. Będę starał się odpowiadać tak szczerze i otwarcie, jak to tylko możliwe. Nawet jeśli nie będę chciał udzielić na któreś pytanie odpowiedzi, powiem wam to bez ogródek.
Zapiszcie teraz, proszę, wasze pytania na kartkach...
Prowadzący czeka, aż wszyscy będą gotowi.
Zamknijcie teraz oczy i wyobraźcie sobie, że podchodzicie do mnie... Patrzycie mi prosto w oczy i przysłuchujecie się odpowiedzi, jakiej udzielam na wasze pytanie... Co mówię?... Jak brzmi mój głos?... Jaki mam wyraz twarzy?...
Kiedy otrzymaliście już moje odpowiedzi, otwórzcie oczy i zanotujcie moje słowa oraz to, jakie reakcje niewerbalne u mnie dostrzegliście...
Prowadzący czeka, aż wszyscy skończą notowanie. Potem daje każdemu uczestnikowi możliwość postawienia sobie pytania w rzeczywistości. Odpowiedzi udziela możliwie szczerze i konkretnie. Jeśli ktoś nie chce odpowiadać na któreś z pytań, musi powiedzieć to otwarcie i bez ogródek. Na koniec prosimy daną osobę, by przeczytała, jakie słowa usłyszała w swojej fantazji. Wspólnie z nią i całą grupą sprawdzamy, na ile pasują one do rzeczywistej odpowiedzi, a także na jakich opierają się przypuszczeniach lub pojawiających się różnicach.
Dopiero potem następna osoba może skierować swoje pytanie do prowadzącego.
Kryteria oceny
Jak bardzo osobiste było moje pytanie?
W jakim stopniu moje pytanie odzwierciedla problem, który dotyczy również mojego życia?
W jakiej mierze moja wyobrażona odpowiedź pokrywała się z rzeczywistymi słowami prowadzącego?
Co wyraża niezgodność pomiędzy wyobrażonymi i rzeczywistymi słowami prowadzącego o moim stosunku do niego?
Jaki jest emocjonalny kontakt pomiędzy kierującym grupą i uczestnikami po tym eksperymencie?
Jak mogę poprawić mój stosunek do prowadzącego?
Jak dużo kontaktu z nim sobie życzę?
Jakie konsekwencje wyciągnę z tego eksperymentu dla siebie jako prowadzącego grupę?
Doświadczenia
Ta zabawa interakcyjna należy do podstawowych narzędzi każdego prowadzącego grupę. Nawet jeśli ktoś jest głęboko przekonany o tym, że jest w zażyłych stosunkach z uczestnikami, stwierdzi najczęściej, iż zawsze istnieją jakieś obszary, które są dla nich zagadkowe i obce. Zabawa ta pomaga kierującym grupą w stworzeniu bazy dla wzajemnego zrozumienia w grupie.
Rozdział 7. Konsensus i współpraca
57. Symbolom (z praktyki laboratoriów dynamiki grupowej — Praxis gruppendynamischer Laboratorien)
Cele
Zabawa ta stawia grupie zadanie do zrealizowania we współpracy z innymi, które pozwala uczestnikom wypróbować ich zachowanie w sytuacji bez formalnego kierującego nimi. Luźna struktura eksperymentu stwarza cały szereg możliwości zastosowania. Można go wykorzystać na początku istnienia grupy; pełni on wtedy funkcję łamacza lodów w fazie początkowej w wyniku tego, że prowokuje do stymulujących, wywołujących tylko niewielkie obawy działań. Członkowie grupy mogą poznać się nawzajem i obserwować ich zróżnicowane sposoby zachowania.
„Symbolon" może być wprowadzony również w późniejszej fazie, gdzieś pośrodku istnienia grupy lub też na końcu. Trzeba wtedy zmieniać zadania do wykonania (na przykład: „Opracujcie symbol, który będzie reprezentował obecną sytuacje grupy" — albo: „Opracujcie symbol, który wyrażać będzie, co grupa dla was znaczyła, czego się w niej przede wszystkim nauczyliście".)
Uczestnicy
Od 14 lat. Nadaje się także dla grup, których członkowie są lękliwi i spięci. Wielkość grupy dowolna; dzielimy wszystkich na podgrupy po 8 do 12 osób.
Czas trwania
Około 80 minut.
Pomoce
Dla podgrupy sześć kartek kolorowego brystolu, nożyczki, tuba kleju, linijka. Dla każdego uczestnika formularz „Lista pytań dotyczących współpracy".
Przebieg zabawy
W czasie tej zabawy będziecie wspólnie realizować pewne zadanie. Zanim wam o nim opowiem, proszę, podzielcie się na podgrupy, liczące po około 10 osób.
Przejdźcie się przez chwilę po pomieszczeniu, przypatrzcie się dokładnie pozostałym i zastanówcie się, z kim chcielibyście współpracować...
Utwórzcie teraz, proszę, w różnych miejscach pomieszczenia dziesięcioosobowe zespoły składające się z mniej więcej równej ilości kobiet i mężczyzn.
Lista pytań dotyczących współpracy
1. Jak mogłem się rozwijać?
2. Kto mi w tym przeszkadzał?
3. Kto mnie wspierał?
4. Jakie miałem wpływy?
5. Jakich uczuć nie wyrażałem?
6. Czyje pomysły były najczęściej uwzględniane?
7. Czyje pomysły zostały pominięte?
8. Czy nastąpił jakiś podział ról?
9. Jaką rolę pełniłem?
10. Czego dowiedziałem się o mojej gotowości do współpracy?
11. W jaki sposób podejmowane były decyzje?
12. Czy poruszony został problem zakłóceń?
13. Czy czułem się lepszy od innych?
14. Jak sprawdza się współpraca w życiu codziennym tej grupy?
Teraz chciałbym wyjaśnić wam tę zabawę. Każda podgrupa otrzyma sześć kolorowych kartek brystolu, nożyczki, tubę kleju i linijkę. Wykonajcie z materiału jakiś symbol, który wyraża wasze oczekiwania wobec grupy:
CZEGO OCZEKUJĘ I NA CO MAM NADZIEJĘ W TEJ GRUPIE?
Macie 45 minut na zrealizowanie tego zadania. Wykonajcie wasz symbol tak, abyście mogli go potem przetransportować...
Prowadzący zapewnia podgrupom możliwość pracy w osobnych pomieszczeniach. Po jej zakończeniu każdy zespól prezentuje swój symbol pozostałym, wyjaśniając, co ma on oznaczać. Potem prowadzący nakłania uczestników do dyskusji na temat procesu komunikacji w grupie. Jako pomoc rozdaje każdemu po jednym egzemplarzu formularza z pytaniami dotyczącymi współpracy. Na dyskusję przeznaczamy dodatkowe 30 minut.
Fazę oceny można przeprowadzić także w formie „fishbowl" (porównaj w tym celu zabawę nr 120).
Kryteria oceny
Co chciałbym - lub też co powinni pozostali - zmienić, uwzględniając ten eksperyment dotyczący naszej współpracy w grupie?
Doświadczenia
Zabawa ta sprawia przyjemność i ułatwia start nowo powstałej grupie. Wzmacnia ona jej spójność i prawie zawsze prowadzi do pozytywnych wyników.
58. Namalowany dialog (według J. O. Stevens)
Cele
Chodzi tutaj o zabawę dla dwojga ludzi, którzy chcą dowiedzieć się, jakie są ich możliwości współpracy. Eksperyment ten jest niezwykle pożyteczny dla członków grup naturalnych, którzy chcą pokonać zakłócenia w pracy i nawiązać ze sobą rozmowę na ten temat.
Uczestnicy
Od 12 lat. Wielkość grupy dowolna.
Czas trwania
Na sam eksperyment potrzebujemy około 20 minut.
Pomnce
Kartki papieru do rysowania o formacie A3; kredki świecowe różnego koloru (co najmniej dwa dla każdej pary uczestników).
Przebieg zabawy
Za chwilę będziecie mogli przetestować, jak dobrze możecie współpracować z innymi. Podejdźcie, proszę, do stołu z wyłożonymi pudełkami kredek i wybierzcie sobie — nie rozmawiając przy tym z innymi —jeden kolor, który wyraża ważny aspekt waszej osobowości...
Teraz utwórzcie w milczeniu pary z osobami, które wybrały inny kolor niż wy sami...
Chciałbym, aby każda para wzięła sobie teraz dużą kartkę białego papieru, poszukała sobie spokojnego miejsca w pomieszczeniu grupowym i tam usiadła...
Połóżcie kartkę pomiędzy wami... Weźcie wasze kredki do tej ręki, której normalnie nie używacie do pisania...
A teraz zacznijcie razem malować, wciąż milcząc. Proszę nie dzielić kartki i nie wykonywać żadnych oddzielnych obrazków. Unikajcie planowania, dyskutowania, czy podejmowania jakichkolwiek decyzji, co chcielibyście namalować. Po prostu zacznijcie powoli malować i skoncentrujcie się na procesie powstawania rysunku oraz na waszych uczuciach, które wywołane zostaną wspólną pracą... Pozwólcie wpłynąć waszej podświadomości i waszym uczuciom na proces malowania...
Możecie rysować jednocześnie lub też na zmianę... Możecie też od czasu do czasu prowadzić rękę partnera, by rysować jego kolorem, jeśli tylko nie ma on nic przeciwko temu. Macie w sumie 15 minut na to, aby wspólnymi siłami narysować jakiś obrazek...
Przestańcie teraz rysować... Usiądźcie obok waszego partnera i porozmawiajcie o tym, czego doświadczyliście w trakcie wspólnej pracy. Wyraźcie wasze uczucia, które ona wywołała. Co proces wspólnego rysowania może mówić o waszym stosunku do siebie?... Macie pięć minut na krótką wymianę wrażeń...
Prowadzący daje każdemu na koniec możliwość zaprezentowania całej grupie wykonanego rysunku. Przy tym pozostali mogą mówić o swoich przypuszczeniach, kto z partnerów malował jakim kolorem. Po dwóch, trzech minutach „malarze" pozwalają się zidentyfikować i mają szansę zareagowania na komentarze grupy; a także powiedzenia czegoś o ich procesie komunikowania się.
Kryteria oceny
W jaki sposób nawiązałem kontakt z moim partnerem?
Jak dopasowaliśmy się do siebie?
Jak czułem się w trakcie malowania?
Jak oboje radziliśmy sobie z ograniczonymi rezerwami (miejsce, kolor, czas itp.)?
Co eksperyment ten mówi o moim stosunku do partnera?
Czy dowiedziałem się czegoś nowego o moim partnerze?
Co podobało mi się w zachowaniu mojego partnera? A co mnie raziło?
Czy przedstawiliśmy jakiś określony temat?
Co mówi to ewentualnie o naszej obecnej sytuacji?
Czy chcę wyciągnąć z tego eksperymentu jakieś konsekwencje?
Doświadczenia
Eksperyment ten można z powodzeniem stosować we wszystkich grupach. Wykonane rysunki są poza tym dekoracją dla pomieszczenia grupowego, które nadają mu bardziej osobistego charakteru.
Rozdział 8. Rozwój osobowości
59. Poufna wiadomość (według D. Malamud)
Cele
Ta zabawa imaginacyjna stwarza członkom grupy możliwość zebrania w całość, wyrażenia i przedyskutowania własnych istotnych życzeń, potrzeb i poglądów.
Uczestnicy odpowiadają sobie na ważne pytania, uwzględniając przy tym swoja intuicję: Gdzie jestem? — Dokąd zmierzam? — Co mogę zrobić?
Uczestnicy
Od 16 lat. Eksperyment ten nadaje się zwłaszcza do przeprowadzenia w fazie końcowej istnienia grupy, aby w skompensowany sposób wyrazić zdobyte doświadczenia i powiązać ze sobą „luźne końce".
Czas trwania
W przypadku 20 osób musimy przeznaczyć na tę zabawę około 60 minut.
Pomoce
Kartki papieru i przybory do pisania.
Przebieg zabawy
Chciałbym zaproponować wam zabawę, która może pomóc każdemu w wyjaśnieniu ważnych aspektów pozycji, na jakiej znajduje się on obecnie. Usiądźcie, proszę, wygodnie i oddychajcie głęboko i równomiernie...
Spróbujcie się odprężyć...
Wyobraź sobie, że odzywa się w tobie podświadomy i mądry głos, który może udzielić ci ważnych wskazówek odnośnie twojej osoby. Ty musisz tylko przysłuchiwać się mu... Chciałbym pokazać ci, w jaki sposób ta istotna wiadomość może do siebie dotrzeć.
Przeliteruj, proszę, twoje imię od tyłu i zapisz jego litery w nowej kolejności na kartce papieru, jedną pod drugą. Jeśli na przykład masz na imię ULA, wtedy napiszesz:
U...
L...
A...
Teraz wyobraź sobie, że każda z tych liter jest początkiem wyrazu oraz że wszystkie słowa tworzą razem tajemną wiadomość twojego podświadomego JA. Wiadomość ta pozwoli ci coś zrozumieć lub udzieli ważnej porady. Skoncentruj się na literach twojego przekręconego imienia i pozwól, aby powstała z nich wiadomość... Masz na to około kwadransa...
Prowadzący czeka, aż wszyscy będą gotowi. Potem każdy będzie miał możliwość poinformowania grupy o swojej wiadomości. W tym celu, można włączyć wszystkich uczestników jako podstawę rezonansu dla wewnętrznego głosu, mówiąc na przykład:
Kto chciałby, może poprosić grupę, by chórem powtórzyła mu jego wiadomość. Możecie powiedzieć na przykład: „Powtórzcie wszyscy razem moją wiadomość, ale bardzo głośno". Albo: „Powtórzcie moją wiadomość trzykrotnie, bardzo intensywnie i cicho". Jeśli chcecie, możecie poprosić także poszczególne osoby, aby wypowiedziały wiadomość od waszego JA.
Często na zakończenie nie jest konieczna wymiana refleksji, szczególnie wtedy, gdy najpierw wyjaśnione zostały ważne, osobiste problemy, a zabawa stwarza możliwość skompensowanego, zamykającego doświadczenia. Prowadzący może zwrócić uwagę uczestników na następujące
Kryteria pracy
Namaluję w domu obrazek do otrzymanej wiadomości.
Postanowię sobie, że będę kiedyś śnić o tej wiadomości.
Zapiszę ową wiadomość na dziesięciu kartkach, które przymocuję w różnych miejscach mojego mieszkania, aby móc się z nią częściej konfrontować.
Doświadczenia
Zabawa ta pozostawia konstruktywne i integrujące doświadczenia u większości uczestników.
60. Samosabotaż (z tradycji psychologii postaci — Gestalttradition)
Cele
Członkowie grupy uświadamiają sobie, w jaki sposób mogą blokować swój dalszy rozwój osobowości. Otrzymują pomoc w zrozumieniu takiego samosabotażu, aby mogli go skuteczniej unikać.
Uczestnicy
Od 16 lat. Wielkość grupy dowolna.
Czas trwania
W przypadku 20 osób potrzebujemy około 60 minut.
Przebieg zabawy
Na zakończenie pracy naszej grupy chciałbym, abyśmy wszyscy mieli możliwość uświadomienia sobie, w wyniku jakich zachowań sami się skutecznie blokujemy i sabotujemy nasz dalszy rozwój osobowości.
Ustawcie się, proszę, w kole i chwyćcie się za ręce... Chciałbym, aby za moment jakiś ochotnik wszedł do środka kręgu i opowiedział grupie o najbardziej niebezpiecznych rzeczach, przy pomocy których może on sabotować sam siebie. Może on na przykład powiedzieć: „Sabotuję mój rozwój, jeśli pracuję ponad miarę... jeśli wypełniam wszystkie żądania moich rodziców... jeśli chcę być lubiany przez wszystkich ludzi..." itp. Kiedy danej osobie nic więcej nie przychodzi do głowy, grupa może dodać jeszcze coś od siebie, podając w pierwszej osobie liczby pojedynczej kolejne akty sabotażu. Kiedy ochotnik, stojący pośrodku koła, ma już dosyć, podchodzi on do któregoś z członków grupy, aby zamienić się z nim na miejsca...
Prowadzący zwraca uwagę na to, aby dana osoba nie znajdowała się w centrum kręgu dłużej niż jedną — dwie minuty oraz by wymieniane zostały specyficzne sposoby zachowania. Sam powinien też wejść do środka koła.
Doświadczenia
Zabawa ta nadaje się doskonale do przeprowadzenia na ostatnim spotkaniu grupy. Buduje ona most, który łączy sytuację „tu i teraz'' z sytuacją powrotu do domu uczestników zajęć i przygotowuje ich wewnętrznie do wymagań życia codziennego. Prowadzący musi zwracać uwagę na to, aby nie padały żadne argumenty, analizy czy interpretacje.
61. Dziennik (K. W Vopel)
Cele
Członkowie ambulatoryjnych grup, które głównie służą rozwojowi osobowości, mogą zintensyfikować swój proces nauki, jeśli będą prowadzili dziennik. Skłania on ich do samodzielnej oceny tego, co wynieśli z kolejnych spotkań, a także co chcą wykorzystać lub już wykorzystali poza grupą. Jednocześnie metoda prowadzenia dziennika stwarza skuteczną możliwość sprzężenia zwrotnego pomiędzy prowadzącym grupę i poszczególnymi jej członkami.
Uczestnicy
Od 12 lat. Eksperyment ten jest szczególnie ważny dla grup składających się z młodzieży oraz dla grup socjalno-terapeutycznych. Wielkość grupy dowolna.
Czas trwania
Opracowanie listy pytań zajmuje uczestnikom przeciętnie 15 minut. Prowadzący potrzebuje na przeczytanie i skomentowanie każdej listy od 5 do 10 minut.
Pomoce
Na każde spotkanie potrzebna jest kopia formularza „Lista pytań sprawdzających mój proces nauki" dla danego uczestnika.
Przebieg zabawy
Chciałbym, aby każdy z was zaczął prowadzić pewien rodzaj dziennika, wypełniając przed wszystkimi spotkaniami niniejszy formularz i przynosząc go ze sobą. W ten sposób możecie samodzielnie oszacować wasz proces nauki i wasze potrzeby oraz oceniać, co dało wam każde z naszych spotkań. Poza tym możecie sobie uświadomić, jakie praktyczne konsekwencje chcielibyście wyciągnąć ze zdobytych w grupie doświadczeń lub też jakie postępy i niepowodzenia przeżyliście w grupie.
Na początku każdego spotkania będę zbierał wypełnione formularze, przeczytam je, a na kolejnym spotkaniu skomentuję. Otrzymacie wtedy kserokopię waszych odpowiedzi na pytania z listy. Ja zatrzymam oryginał, abym także mógł śledzić proces nauki poszczególnych osób.
Chciałbym wam poradzić, byście gromadzili te formularze, na przykład w segregatorze tak, aby możliwe było od czasu do czasu przetestowanie waszych postępów.
Lista pytań sprawdzających proces nauki
1. Czego się dowiedziałem o sobie w czasie tego spotkania?
2. Co z tego mogę lub chcę wykorzystać poza grupą?
3. Czego się dowiedziałem o pozostałych członkach grupy? Czy coś z tego mogę wykorzystać dla siebie samego?
4. W którym momencie spotkania najlepiej się czułem?
5. W którym momencie spotkania moje zainteresowanie było prawie równe zeru?
6. W jakim stopniu mogłem się rozwijać w trakcie tego spotkania?
7. Jakim problemem jestem szczególnie zainteresowany w chwili obecnej?
8. Moim największym sukcesem od ostatniego spotkania w grupie było:
9. Moim największym niepowodzeniem było:
10. Gdybym był prowadzącym tej grupy, wtedy:
11. Od grupy oczekuję:
Tutaj prowadzący może napisać swój komentarz:
Podpis........................................................... Data spotkania.
Czy zrozumieliście, o co mi chodzi?....
Kiedy prowadzący na początku nowego spotkania oddaje formularze, powinien poinformować grupę o swoich najważniejszych reakcjach na to, co uczestnicy zapisali. Najistotniejsze jest przy tym, moim zdaniem,
Kryterium oceny
Z jakim zaangażowaniem członkowie grupy wypełnili poszczególne formularze dotyczące postępów w nauce?
Doświadczenia
Kartki z dziennika są niezwykle skutecznym wsparciem dla procesu nauki w grupie. Pokazują one każdemu uczestnikowi, że jest on sam odpowiedzialny za to, czego się nauczy oraz że jego własna ocena jakości procesu nauki jest tutaj decydującym czynnikiem.
Prowadzący może lepiej ewaluować proces nauki całej grupy i pojedynczych osób, a tym samym sukces własnej pracy. Kartki dziennika informują go, jaka jest motywacja danej osoby, a także jakie ma ona specyficzne trudności.
Dzięki tym wiadomościom prowadzący może lepiej pomóc i bardziej konkretniej dostosować swoje plany do rzeczywistych potrzeb członków grupy.
62. Migawki (K.W. Vopel)
Cele
W ramach tego sterowanego fantazjowania każdy członek grupy może uświadomić sobie to, jak stał się taką osobą, jaka dzisiaj jest. Ważne sytuacje z życia przeżywane są na nowo, punkty zwrotne mogą stać się bardziej jasne i wyraźne. Dzięki rozmowie na zakończenie uczestnicy zyskują nie tylko więcej zrozumienia dla siebie samych, lecz także dla pozostałych osób w grupie.
Uczestnicy
Od 30 lat. Optymalna wielkość grupy to około 12 osób.
Czas trwania
Około 90 minut.
Przebieg zabawy
Chciałbym zaprosić was do sterowanego fantazjowania, w czasie którego możecie zyskać pewien przekrój przez waszą biografię, a może nawet głębsze zrozumienie dla waszego procesu rozwoju.
Usiądźcie lub połóżcie się gdzieś w pomieszczeniu tak, aby nikt wam nie przeszkadzał... Ułóżcie się wygodnie i zamknijcie oczy...
Skoncentrujcie się na waszym ciele.. Czy przyjęliście już najwygodniejsza pozycję?... Czy czujecie jeszcze jakieś napięcie w waszym ciele?... Zwróćcie szczególną uwagę na uda, żołądek, barki, twarz i ręce... Jeśli dostrzegacie jeszcze gdzieś napięcie, wtedy specjalnie spróbujcie je nasilić, a potem rozluźnijcie się. Jeśli zrobicie to kilkakrotnie, najprawdopodobniej to wam pomoże... Zwróćcie uwagę teraz na oddech... Jak oddychacie?... Zacznijcie głęboko wdychać i silnie wydmuchiwać powietrze... (1 min.)
Wyobraź sobie teraz, że twoje ciało staje się puste, a ty jesteś bardzo ciekaw zbliżającego się eksperymentu imaginacyjnego...
Wyobraź sobie, że jesteś w domu, w którym kiedyś mieszkałeś... Wszedłeś do piwnicy lub na strych, gdzie przechowywanych jest mnóstwo starych rzeczy, które kiedyś były dla ciebie bardzo ważne... Co tam widzisz?...
Teraz znajdujesz gruby album ze zdjęciami, do którego powklejanych jest dużo fotografii, opowiadających historię twojej rodziny... Na wielu z nich jesteś ty sam... Przynieś w fantazji ten album tutaj, do naszego pomieszczenia i wyobraź sobie, że zaczynasz go przeglądać... Co czujesz, myśląc o tym, że spotykasz siebie samego?...
Otwórz powoli album... Trafiasz na stare zdjęcie, które przedstawia ciebie w wieku około pięciu dni. Przyjrzyj się dokładnie, aby rozpoznać siebie i szczegóły otoczenia. Gdzie jesteś?... Czy ktoś jest przy tobie?... Jaka atmosfera emanuje z pomieszczenia, w którym się znajdujesz?... Wjakim nastroju jest ten pięciodniowy bobas?..
Jak się czujesz, patrząc na to stare zdjęcie?... (1 min.)
Przewracaj dalej kartki. Za chwilę znajdziesz zdjęcie, na którym zostałeś uwieczniony w wieku jednego roku. Gdzie jesteś na tym zdjęciu?... Kto jest obok ciebie?... Co wyraża twoja twarz?... Co mówi twoja postawa ciała?... Co można powiedzieć o warunkach życia tego jednorocznego dziecka?... Co czujesz, patrząc na to zdjęcie?... (1 min.)
Kartkujemy dalej album... Znajdujesz teraz zdjęcie, które pokazuje ciebie w wieku pięciu lat... Gdzie jesteś?... Kto zrobił to zdjęcie?... Ile wysiłku musiał w nie włożyć?... Czy jesteś sam na tym zdjęciu?... Co mówi twoja twarz i twoja postawa ciała o tym, jak się w tamtej chwili czułeś?... Co jest charakterystyczne dla egzystencji tego dziecka?... Czego ci brakuje?... Jakie odczucia rejestrujesz, patrząc na to zdjęcie?... (1 min.) f
Idź dalej... Natrafiasz na zdjęcie, na którym masz piętnaście lat... Jak wyglądasz?... Co wyraża twoje ciało?... Co pokazuje twoja twarz?... Jak się czułeś w tamtym momencie?... Wjakim otoczeniu jesteś?... "Kogo widać jeszcze na tym zdjęciu?... Kto zrobił to zdjęcie?... Co mógł przy tym odczuwać fotograf?... Jaki podpis pasowałby do tego zdjęcia?... Jakie uczucia wywołuje w tobie to zdjęcie?... (1 min.)
Jeszcze raz przerzuć strony... Odkrywasz zdjęcie, na którym sfotografowany zostałeś w wieku dwudziestu pięciu lat... Co rzuca się na nim w oczy?... Co wyraża twoje ciało o twoim podejściu do życia?... Czy jesteś sam?... Jakie jest twoje otoczenie?... Kto zrobił to zdjęcie?... Wjakim celu?... Pomyśl nad podpisem do tego zdjęcia?... Co czujesz, patrząc na nie?... (1 min.)
Za chwilę poproszę cię, abyś zamknął album ze zdjęciami. Kiedy będziesz to robił, postanów sobie, że zachowasz go dobrze w twojej wyobraźni tak, abyś w każdej chwili mógł się tym fotografiom ponownie przyjrzeć... Zamknij teraz księgę twojej przeszłości i powróć powoli swoją świadomością do naszej grupy. Masz na to minutę czasu...
Otwórzcie wszyscy oczy i rozejrzyjcie się po pomieszczeniu... Usiądźcie znów w kole...
Kto z was chciałby opowiedzieć o swoich przeżyciach?
Kryteria oceny
Kiedy czułem się najlepiej? A kiedy najgorzej, najbardziej nieprzyjemnie?
Co uświadomiłem sobie w trakcie przeglądania moich zdjęć?
Czy dowiedziałem się czegoś nowego?
Co mówią te zdjęcia o rozwoju mojej osobowości?
Jakie tematy z mojego życia odnalazłem w nich?
Co wyrażają te zdjęcia pod kątem bilansu wydarzeń miłych i nieprzyjemnych?
Jakie są moje reakcje na opowieści pozostałych członków grupy?
Którzy uczestnicy znaleźli zdjęcia podobne do moich?
Czego najbardziej brakuje mi na tych zdjęciach? W jakim stopniu wyrównałem dzisiaj ten deficyt?
Co mogę zrobić, aby moje życie było pełniejsze i szczęśliwsze?
Doświadczenia
Ten eksperyment imaginacyjny może mobilizować silne uczucia — zarówno wesołe, jak i smutne. Prowadzący musi unikać interpretacji zdjęć. Trzeba potraktować je jako ślady osobistej przeszłości, które mogą nam pomóc w lepszym zrozumieniu siebie samego.
63. Collage (z tradycji gier sensytywnych -— Encountertradition)
Cele
Rozwój naszej osobowości jest zależny również od tego, w jakim stopniu jesteśmy w stanie urzeczywistniać nasze twórcze możliwości we współpracy z innymi. W trakcie tego kreatywnego eksperymentu uczestnicy mogą przećwiczyć podobną współpracę, koncentrując się na własnych pomysłach i czyniąc je transcendentalnymi w wyniku podejmowania prób nawiązania kontaktu z innymi członkami grupy. W ten sposób mogą się oni nauczyć swobodnego wyrażania siebie samego i jednocześnie akceptowania obcej tożsamości.
Uczestnicy
Wszyscy od 12 lat. Wielkość grupy dowolna.
Czas trwania
Na wykonanie collage przeznaczyć trzeba od 60 do 120 minut.
Pomoce
Na kilka dni przed przeprowadzeniem eksperymentu prowadzący prosi członków grupy o przyniesienie różnego rodzaju materiałów, starych i nowych znalezisk: zegarków, buteleczek po perfumach, pudełek tabaki, zdjęć, rękawiczek, ram do obrazów, okularów, kolorowych sprayów, lakierów do paznokci, mazaków, liści i kwiatów, starych czasopism itp. Do tego potrzebny będzie klej, nożyczki, nóż, pędzle, nici oraz przede wszystkim odpowiedni podkład dla collage, to znaczy duży kawałek tektury lub większa płyta pilśniowa. Trzeba postarać się także o to, aby do dyspozycji była wystarczająca ilość gazet, dzięki którym można ochronić miejsce pracy przed zabrudzeniami i uszkodzeniami.
Przebieg zabawy
Za chwilę będziecie mogli wypróbować pewien eksperyment dotyczący twórczej współpracy, pracując wspólnie nad grupowym collage. Możecie spróbować dowiedzieć się przy tym, jak odpowiecie na następujące pytania:
Czy pozwalam sobie na to, by być kreatywnym?
W jakiej mierze „bycie twórczym" jest dla mnie identyczne z wypełnianiem określonych norm estetycznych?
Czy materiał z życia codziennego mogę włączyć do kreatywnego wyrażenia moich pomysłów?
W jakiej mierze potrafię być jednocześnie kreatywnywnymi?
Na jak wiele możliwości rozwoju chcę pozwolić innym w mojej obecności. Za chwile poproszę was, abyście złożyli wszystkie przyniesione przez was rzeczy w jednym miejscu. Nie spiesząc się oglądajcie każdy przedmiot. Kiedy już macie pewną orientację, połóżcie podkład w żądanej pozycji i rozpocznijcie pracę. Nie zapominajcie przy tym, że macie wykonać kompozycję artystyczną, do której powstania musi przyczynić się każdy członek grupy. Spróbujcie respektować kreatywność waszą i innych osób. Zwracajcie uwagę na wasze uczucia w trakcie współpracy oraz na sposób, w jaki komunikujecie się ze sobą. Na zrealizowanie tego eksperymentu macie godzinę...
Kryteria oceny
Jak czułem się w trakcie tego eksperymentu?
Jakie materiały przyniosłem ze sobą? Jakie materiały wykorzystałem?
W jaki sposób współpracowałem z pozostałymi?
Ile własnych pomysłów mogłem wyrazić?
Jak odbierane były moje propozycje?
Jak ja reagowałem na wkład innych?
W jakiej mierze nie wykraczałem poza pewne granice?
Jak reagowałem na to, że inni zmieniali to, co stworzyłem?
Z kim współpracowałem szczególnie intensywnie?
Jak rozwinęła się komunikacja w grupie? W jakim momencie padało szczególnie mało słów?
Kiedy ostatni raz doświadczyłem czegoś podobnego?
Ile energii zainwestowałem w collage?
Co ta kompozycja oznacza teraz dla mnie?
W jakim sensie jest ona już zakończona?
Co z moich odczuć wyraża ten collage?
Czego sam się nauczyłem?
Z kim chciałbym najchętniej powtórzyć ten eksperyment?
Doświadczenia
Uczestnicy preferujący o tradycyjną koncepcję estetyczną są często niezbyt zadowoleni z wykonanego dzieła. Mogli oni tylko w niewielkim stopniu kontrolować proces jego powstawania. Największą przyjemność eksperyment ten sprawia osobom, które potrafią doskonale balansować pomiędzy autonomią i wzajemną zależnością od innych.
Dodatkowo można wypróbować następujący wariant tej zabawy.
Jeśli kilka podgrup ma wykonać collage, mogą one pracować przy pomocy różnych materiałów (na przykład gwoździe, drewno, glina, papier itp.)
Prowadzący może zorganizować z grupą także lukullusowy happening, na który każdy z uczestników przyniesie coś do zjedzenia lub do picia.
64. Malowanie twarzy (z tradycji gier sensytywnych — Encountertradition)
Cele
W trakcie tej zabawy uczestnicy na nowo odkrywają, jak mogą wykorzystywać swoje oczy i ręce, by w całkowitym spokoju przyglądać się i dotykać twarzy drugiej osoby.
Uczestnicy
Od 10 lat, o ile są sobą zainteresowani w takim stopniu, że ta niecodzienna forma kontaktu będzie sprawiać im przyjemność. Wielkość grupy dowolna.
Czas trwania
Eksperyment trwa około 12 minut.
Przebieg zabawy
W czasie naszego następnego eksperymentu będziecie mieli okazję wykorzystać wasze zmysły w większym niż zwykle stopniu.
Wybierzcie sobie osobę, której jesteście ciekawi...
Rozproszcie się po pomieszczeniu tak, abyście swobodnie mogli dotykać ramion waszego partnera...
Proszę, nie rozmawiajcie ze sobą w trakcie tego eksperymentu. Chciałbym, aby ten z was, kto jest niższy, zamknął teraz oczy. Wyższa osoba zacznie wtedy przyglądać się twarzy swojego partnera. Patrzcie na nią bardzo uważnie, jakbyście obserwowali jakiś krajobraz ze wszystkimi jego szczegółami i cechami charakterystycznymi ...
Aby jeszcze lepiej doświadczyć rzeźby terenu, zacznij teraz — nie dotykając przy tym twojego partnera — prowadzić palce tuż przy powierzchni jego twarzy, w odległości kilku milimetrów od skóry tak, jakbyś chciał zrobić odbitkę jego rysów... Kiedy będziesz to robił, zwróć uwagę na to, które miejsca zdają ci się być szczególnie dominujące. Narysuj palcami najpierw te części... (1 min.)
Teraz skoncentruj się na tych mniej dominujących, bardziej miękkich, łagodnych regionach twarzy i narysuj ich linie opuszkami palców — nie dotykając w rzeczywistości skóry partnera...
Teraz zacznij powoli i ostrożnie dotykać tych mniej dominujących części twarzy tak, jakbyś chciał w ten sposób poznać i obudzić do życia popiersie z marmuru... Wyobraź sobie, że każdy dotyk twoich palców ożywia to obce oblicze... (1 min.)
Powiedz tej twarzy „Zegnaj" i odsuń powoli rękę. Pozostaw swojemu partnerowi chwilę na to, aby przebrzmiały w nim doświadczenia z tego eksperymentu... (30 sek.)
Teraz otwórzcie oczy i zamieńcie się rolami. Wyższa osoba zamyka oczy, a niższa zaczyna przyglądać się twarzy partnera...
Prowadzący powtarza instrukcje.
Teraz otwórzcie znów oczy i opowiedzcie sobie nawzajem o tym, czego doświadczyliście. Zwróćcie uwagę na to, jakimi szczegółami wyróżniają się dominujące partie twarzy oraz co charakteryzuje jej łagodne części. Powiedzcie sobie także, co odczuwaliście, dotykając twarzy partnera lub kiedy to on was dotykał. Macie na rozmowę pięć minut...
Kryteria oceny
Czy podobał mi się ten eksperyment?
Czy dowiedziałem się czegoś nowego o mnie samym i o moim partnerze?
Co podobało mi się najbardziej?
Z jakimi partiami mojej twarzy mam na co dzień największy kontakt?
Co oznacza dla mnie dotykanie czyjejś twarzy?
Czy wystarczająco często dotykam innych ludzi?
Czyja sam jestem przez innych wystarczająco często dotykany?
Doświadczenia
Prawie zawsze kontakt uczestników między sobą jest po przeprowadzeniu tego eksperymentu bardziej intensywny i żywy.
61
Materiały szkoleniowe: Zabawy interakcyjne cz. 5- Klaus W. Vopel
© Pracownia Psychologiczna Elżbieta Sołtys www.labpsych.pl
30 - 218 Kraków, ul. Królowej Jadwigi 217/7 tel./fax: +48 (12) 625 45 27, mobile: +48 604 100 417