Szybkie notatki….
Etyczne problemy przemysłu farmaceutycznego.
Ubezpieczenie jest cywilizacyjnym dorobkiem opartym na pewnym zakładzie, ryzyku. Wszyscy dajemy pewną sumę pieniędzy, a korzystają tylko potrzebujący, korzysta się do pewnego stopnia według potrzeb. Nie można tu mówić do końca o sprawiedliwości, bo może być tak, że ktoś dużo zarabia i dużo płaci za ubezpieczenie, a wcale z tych pieniędzy nie korzysta. Czasem zdarza się tak, że wydaje się znaczne kwoty na leczenie osób, które mają wyższą pozycję społeczną.
Problemy etyczne oparte są na odmowie świadczeń lub nie równym traktowaniu.
Dzieci, które chorują na rzadkie choroby, a ich leczenia jest także rzadkie, a zarazem kosztowne i decyzje (Narodowego Funduszu Zdrowia, budżetu państwa), które zapadają poruszają nas, mają ten sam wymiar, co skazanie kogoś na śmierć.
Lekarz stwierdza, że nie opłaca się kogoś leczyć, odmawia się świadczeń ze względu na rodzaj choroby, bądź stopień zaawansowania.
Specjalne dofinansowanie leczenia osób ważnych, tzw. vipów, tam gdzie się oni pojawiają, tam pojawiają się karetki pogotowia, zawsze musi być zabezpieczenie medyczne.
W państwie równych obywateli, nie zawsze wszyscy jesteśmy równi.
Przemysł farmaceutyczny
Wynalazczość i produkcja lekarstw, eksperymenty, lekarstwa trzeba testować, są dopuszczane do sprzedaży, gdy przejdą testy, mają swoją opinię.
Największe zastrzeżenia budzi sytuacja, gdy testuje się na biednych. Koncerny farmaceutyczne twierdzą, że te osoby nigdy by się nie wyleczyły, a tak pojawia się dla nich szansa, że za darmo można skorzystać z dobrych leków. Powinien tu działać rachunek ekonomiczny, niektóre lekarstwa opłaca się produkować w małych ilościach, dla ludzi bogatych. Z jednej strony mamy do czynienia z eksperymentem, ale jest to kwestia ceny, więcej ludzi dałoby się wyleczyć.
Na czym bardziej zależy firmom farmaceutycznym, żeby pomagać ludziom czy żeby mieć duże zyski..
Profilaktyka zmniejsza popyt na lekarstwa, jak będziemy zapobiegać chorobą, to nie będzie kogo leczyć.
Lekarstw nie można reklamować, ale te, które nie są na receptę te tak i one są mało skuteczne, nie można wierzyć w to, co podaje reklama. Firmy farmaceutyczne mają na sumieniu to, że przez nich nasiąkamy chemią.
Zdrowie, wygląd to dobro, o które człowiek bardzo zabiega, wiele pieniędzy jest w stanie na to poświęcić. Firmy farmaceutyczne często nie cofają się, jeśli chodzi o zysk, reklama.
Lekarze rejestrują stan przypisanym pacjentom leków danej firmy, a te w zamian za zapisywanie leków swej firmy sponsorują lekarzom np. wyjazdy na szkolenia. Powoduje to pewne zastrzeżenia etyczne.
W Polsce lekarstwa są bardzo drogie. W końcu człowiek umiera od tych lekarstw lub od ich braku. Czasem jest nieuleczalnie chory i czy warto go podtrzymywać w istnieniu, zwłaszcza, gdy on już nie chce żyć, gdy chce umrzeć. Ale jest unieruchomiony, nie może popełnić samobójstwa. Dobrze jest wiedzieć, że życie się kończy, ponieważ można wiele spraw jeszcze pozałatwiać, np. sporządzić testament, przebaczyć komuś.
Dobra śmierć, EUTANAZJA
Czy człowiek ma prawo żądać, oczekiwać pomocy w skróceniu umierania?
Samobójstwo - świadomy i zdeterminowany, stanowczy zamach na własne życie, z wolą skrócenia sobie życia.
Czy człowiek ma do tego prawo?
NIE, ponieważ życie jest dane i nie można jego sobie odbierać, to co zostało ci dane to dar, który trzeba uszanować, to dar Boga, czy też rodziców. To jest obraza tych, których pozostawiasz, naruszenie praw natury, która wyposażyła nas w instynkt wychowawczy po to abyśmy życia nie zniszczyli sami..
Czy nie jest tak, że pewne istoty mają dość swojego istnienia?
TAK, człowiek ma prawo do tego, aby zrezygnować z życia, ma prawo odrzucić ten dar, co z nim zrobię to moja sprawa, sprawa mojej wolności. Jeżeli Bóg dał mi życie, to też dał mi wolność.
Cynicy prawo do życia uważali za normalne, człowiek ma prawo żyć ile chce. Sokrates, Seneka potrafili pokazać jak się umiera, odchodzi z tego świata. Człowiek ma prawo odejść wtedy, kiedy chce, a nie, kiedy natura to zrobi. Uznawali, że wypełnili swoją misję, swoje zadania życiowe, nic więcej nie trzyma go na tym świecie.
Heroiczne samobójstwo
Kiedy odmawia się człowiekowi prawo do samobójstwa, to czyni się go przedmiotem, nie jest już podmiotem. Życie jest polem wartości, które się jeszcze mogą pojawić, gdy życie się kończy nie ma już żadnych niespodzianek, nic już się nie pojawi.
Czy społeczeństwo ma prawo zmuszać do życia, czy tylko nie wyrażać zgody na pomoc? Odmowa pomocy jest zmuszaniem do życia, społeczeństwo nie chce udzielić tej pomocy. Społeczeństwo, prawo za bardzo wkracza w życie osobiste.
Przymus psychiczny - usuńcie mnie z tego świata, a leczcie innych.
Dziś możnymi środkami farmaceutycznymi bardzo ograniczyć ból, złagodzić dyskomfort umierania. Nie można wykluczyć sytuacji, kiedy eutanazja byłaby lepsza. Podczas wojny w akcie miłosierdzia dobijano innych. Przyzwolenie na eutanazję mogłoby oczyszczać szpitale, środki na pielęgnacje chorych.
T. Morus uważał, że eutanazja jest dobra.
W kręgach bioetycznych jakość życia, stan życia jest ważniejszy niż świętość życia, katolicka religia natomiast trzyma się świętości życia.
P. Singer uważał, że nie ma sensu, aby obarczały nas istoty, które nie są w pełni świadome. Twierdzi, że jakość życia jest bardziej przekonująca niż świętość.
Rodzaje eutanazji:
Eutanazja bierna - nazywa się inaczej zaniechaniem. Jest gdy leczenie nie zostaje podjęte, albo zostaje przerwane, może to także oznaczać odłączenie od respiratora. Lekarze w swojej praktyce bardzo często się z nią spotykają.
Eutanazja czynna - nazywa się działaniem. Jest gdy ktoś coś robi, np. aplikuje śmiercionośny lek, zamierzając szybko zakończyć życie pacjenta.
Eutanazja niedobrowolna - osoby nieświadome, te które nie wiedzą, co się z nimi dzieje.
Wszystkie przypadki eutanazji poprzez odłączenie od respiratora są niedobrowolne i bierne
Eutanazja niedobrowolna czynna - to np. dawanie śmiertelnych zastrzyków psychicznie chorym ludziom przez lekarzy nazistowskich, a także innych zbrodniarzy, którzy eliminują ze środowiska ludzi, którymi nie chce się już opiekować, może to być pod wpływem współczucia.
Eutanazja dobrowolna bierna - ktoś już chce umrzeć, pogodził się z tym, ale nie chce, aby podano mu truciznę, lecz przestano go ratować.
Znaczna część społeczeństwa jest zdania, że eutanazja powinna być zaakceptowana pod warunkiem spełnienia kilku procedur.
Życie należy traktować tak jakby było święte, ale nie można wykluczyć pojedynczych przypadków, które opierają się o eutanazję.
Krypto eutanazja - to ukryta, bierna i niedozwolona eutanazja, ci ludzie muszą umrzeć, bo nie ma środków na ich leczenie.
Odmawiając komuś prawa czy środków do leczenia wkraczamy na teren eutanazji, jest to obłuda.
Do eutanazji dochodzi o wiele częściej niż się ją stwierdza, zwłaszcza do eutanazji biernej, niedobrowolnej.
Media w Polsce mają niewłaściwy stosunek do śmierci, w przypadku np. S. Husajna, gdyż tam jest inna kultura.
Czy my powinniśmy wszystkie problemy formułować w jednej kulturze?
Możemy, ponieważ w Iraku jest kultura zemsty, czy taką kulturę należy uznawać za słuszną, trafną? Czy powinniśmy pokazywać to w naszych telewizorach?
Zakłady pogrzebowe
Stosunek do śmierci, powaga śmierci, godność śmierci. (Antygona chciała pochować zwłoki brata)
ETYKA SEKSUALNA
W czasach wojny instynkt czasem tak działa, że rodzi się dużo dzieci.
Czarny kolor jest kolorem pogrzebu, ale i jest też zmysłowo pobudzający.
Popęd seksualny ma i miał znaczenie moralne, to jak realizujemy się seksualnie i jak zachowujemy się w tych relacjach ma znaczenie moralne i etyczne. Prawo reguluje te rzeczy.
Instytucja małżeństwa, w jej granicach powinno odbywać się życie seksualne, a przed małżeństwem jest ona z moralnego punktu widzenia niewłaściwa, nie moralna.
Rewolucja seksualna, polega na tym, że potrafimy dziś dość skutecznie oddzielić przyjemność współżycia od prokreacji, zbliża to do aktów seksualnych bez większej odpowiedzialności za niechciane potomstwo.
Akt seksualny stał się pewnym sposobem urozmaicenia naszych doznań, zbliża ludzi. Ma także wartości ekonomiczne, jest elementem wymiany.
Jest on wielowymiarowy, czy jest w nim coś złego, odpowiedź nasuwa się, że nie, w samym akcie nie ma niczego złego, ale pewne postępowania są niesłuszne, np. gwałt, akt pedofilski.
Z całym złem dzieje się tak, że ten, który je czyni (gwałciciel, złodziej), odczuwa jakieś swoje dobro, ale jest ono wpisane w całą serię złych rzeczy. Dramatyczne oceny polegają na tym, że człowiek chcąc czasem dla siebie coś dobrego, czyni wedle innych wielkie zło.
Każdy ma prawo do realizacji aktu seksualnego, ale nie poprzez krzywdzenie innych.
Nie można powiedzieć, że akt seksualny jest zły, gdyż doprowadzi to do nerwic, lęku, że się nie zdoła sprostać, że nie będzie się podobać, będzie się odrzuconym przez partnera.
Druga płeć, to nie tylko inaczej zbudowany człowiek, ale to także psychika. Kobieta musi być delikatna, nie może być wulgarna, ma być naturalna w świecie kobiecości. Męskość także musi polegać na pewnym charakterze.
Obecnie relacje seksualne dokonuje się we wczesnym wieku, jest coraz mniej tajemnic pomiędzy kobietą a mężczyzną. Kiedyś osobno były klasy, gimnazja męskie i żeńskie, a teraz wszyscy razem.
Seks ma różne wartości, nie można mówić, że jest on zły, czasem może być pozbawiony wartości. Ludzie czasami uprawiają seks, aby rozładować swoje emocje seksualne.
Seks nie należy do moralności, tylko krzywda. Nie moralne natomiast jest, gdy wyzyskuje się podległość, np. pracodawca zatrudnia tylko te dziewczyny, które będą z nim współżyły. Osobisty seks nie może być relacją do tego, aby ktoś zyskiwał pewne pozycje w pracy.
Molestowanie seksualne tępi się na całym świecie.
Wartościowy seks polega na tym, że kiedy jest on związany z uczuciem, pogłębia wartość między ludźmi, a jeszcze bardziej, gdy jest on prokreacyjny, gdy rodzi się z niego człowiek. Najbardziej wartościowe współżycie seksualne, to seks małżeński, prokreacyjny.
ETYKA MAŁŻEŃSKA I RODZINY
Małżeństwo to naturalny proces ludzkości, także niektóre zwierzęta łączą się w pary.
Etnologia - badanie zachowań zwierząt w sferze rodzinnej.
Człowiek z natury ma do siebie to, że sferę seksualną traktuje jako najbardziej intymną i jest gotów traktować ją jako wyraz związku trwałego, nierozłącznego.
Hegel mówił, że małżeństwo to umowa o wzajemnym i wyłącznym używaniu, nie tylko seksualnym, ale także domowym, kobieta gotuje, sprząta, a mężczyzna zarabia, utrzymuje rodzinę, czyli to także układ kulturowy, rodzinny.
Akt małżeństwa nie jest aktem własności, to związek dwojga ludzi, którzy zobowiązali się sobie oddać, to pewne minimum, jakie musi być spełnione. To nie własność, tylko dążenie do tego, że dwoje ludzi będzie się realizować w tym małżeństwie. Gdy ludzie się nie realizują dochodzi do rozwodu.
Czasami mamy do czynienia z ludźmi niekompletnie zdolnymi do uczuć, takimi ludźmi są np. artyści.
Związek małżeński musi być oparty na wspólnych zasadach moralnych. Tym spoiwem jest rozwój osobowości, jest to warunek trwałości takiego związku.
Rodzina, którą się zakłada potrzebuje miłości, ponieważ dzieci nie nauczą się miłości skądinąd jak z rodziny. Miłość trzeba obserwować, doznać, poczuć jej potrzebę.
Życie rodzinne to miłość, gotowość do daru, bardzo często niematerialnego, to czas ofiarowany dziecku.
Zdrada opozycyjną wartością jest wierność, lojalność.
Badania wykazują, że połowa z nas nie jest wierna. Część tych zdrad (10%) to zdrady prokreacyjne, jak można z tym żyć? Patrząc na dziecko i myśląc, że przypomina ono kochanka.
Mężczyźnie o wiele trudniej jest się pohamować niż kobiecie. Kobiety mają w naturze to, że odmawiają. Ale gdyby nie było nie wiernych kobiet, nie byłoby tyle zdrad.
Wiele zdrad bierze się z tego, że ludzie mają nieudane małżeństwo. Usprawiedliwieniem zdrad jest to, że związek nie spełnia swojej funkcji. Są różne zdrady: fizyczne, cielesne, a najbardziej podłe to moralne, wiążą się one z godnością, kiedy się drugiego używa, kiedy partner ma wartość użytkową, kiedy partner życiowy nagle czuje, że został wykorzystany, że nie jest już potrzebny, jest to oś relacji moralnej.
Najbardziej bolesne w zdradzie jest potraktowanie drugiego jako rzeczy.
Ludzie chcą być ze sobą, ale się nie realizują, są to czasem zdrady usprawiedliwione. Człowiek ma prawo żyć.
Zdrada, która polega na tym, że ktoś uzupełnia swoje życie małżeńskie jest zła, często polega na jej zatajeniu. Niektórzy dzielą się swoim współmałżonkiem.
Najlepszy jest jeden związek, taki, w którym uda się uniknąć zdrady.
ETYKA BIZNESU
Biznes to zajęcie, które daje utrzymanie sobie jak i rodzinie, lecz nie tylko zajęcie, ponieważ człowiek realizuje się przez swoje zajęcia.
Biznes to nie tylko przedsiębiorstwo, to także praca dająca utrzymanie. Są różne zajęcia, które dają utrzymanie, są zajęcia narażone moralnie, czy nawet z gruntu moralnie nieakceptowane, niezgodne z moralnością, zakazują je prawo, np. złodziej.
Nie jest chwalebne czerpanie zysków ze sprzedaży alkoholu, tytoniu.
Polityk sprzedaje obietnice i wiele zarabia, nie dotrzymując ich. Ale są także zawody bardzo chwalebne np. lekarz, nauczyciel, sędzia, policjant, lecz i one czasem są wykorzystywane w niesprawiedliwy sposób, nie można liczyć na ich kompetencje, wszędzie można wykonywać nawet szlachetny zawód w sposób niewłaściwy.
„Pecunia non olet” - pieniądze nie śmierdzą, najważniejsze, że one są, a skąd pochodzą to nie ważne.
Jeżeli ktoś się z tym powiedzeniem zgadza, to nie przeszkadza mu, że żyje z handlu narkotykami, z pijaństwa. Alkohol w małych ilościach jest zdrowy, pobudza krążenie, niszczy cholesterol.
Cieszyć powinny pieniądze pochodzące z uczciwej pracy, może jeszcze z wygranych, ale to jest kwestia szczęścia.
Źródła pozyskiwania środków do życia.
Czy można mówić o uczciwym dealerze narkotyków? W pewnym sensie tek, ponieważ niektórzy z dealerów dostarczają czysty towar, a inni mieszają go z czymś innym. Ci, co pracują w nieszlachetnych zawodach, czasem mogą mieć poczucie uczciwości.
Niektórzy chcą zarobić pieniądze i nie liczą się jaką metodą je zdobędą, np. wykonując jakąś pracę robią ją nierzetelnie, albo prowadząc przedsiębiorstwo nie płacą pracownikom.
Niektórzy nie chcą żyć z niemoralnie wykonywanego zawodu, wolą być biedni.
Nozick -„Każdy ma prawo zarabiać, ale musi to czynić w sposób zgodny z prawem”
Najlepszym dyscyplinującym elementem do pracy jest bieda, nie należy pracownikom za dużo płacić, gdyż to ich rozleniwia, chciwość sprzyja rozwojowi.
Przestrzeń między chciwością, a biedą - tam gdzie jest bardzo tania siła robocza, tam bardzo często chciwość wzrasta.
Zarabiając więcej współczujemy tym, którzy pracują za małe pieniądze, ale gdy im dopłacamy, to nie potrafią oni tego uszanować i opuszczają się w pracy. Jeżeli robotnikom zapłacimy więcej niż inni, to niekoniecznie będziemy mieć lepiej zrobione. Jak ludzie komuś pomagają, są życzliwi to od razu sprawiają wrażenie, że są mniej wymagającymi.
Arystoteles - „dbaj o pracowników, to jest coś więcej niż narzędzia, ale nie pij z nimi wina”.
Możesz się spoufalać, ale nie upuszczać. Pracodawca z pracownikiem mogą mówić sobie na „ty”, ale nie oznacza to, że będzie się pracę odwalać. Wiele zależy w firmie od traktowania pracowników, płacenia im, rozmowy.
Powody, dla których powinniśmy być etyczni w biznesie.
Dlaczego etyka ma jakieś znaczenie w biznesie?
Jest to sprzeczne z tym, że etyka i biznes nie mają niczego wspólnego. Albo robisz pieniądze, albo się bawisz w etykę.
Etyka się opłaca, uczciwość w biznesie jest korzystna, wynika z rachunku ekonomicznego, ale czy rzeczywiście opłaca się być uczciwym w interesach? Nie ma na to dowodów, ludzie nieuczciwi bogacą się, „pierwszy milion trzeba ukraść”, a potem żyj uczciwie, zapomina się o tym, że trzeba oddać.
Nie zawsze prawdą jest to, że jak ktoś jest bogaty, to na pewno kiedyś nakradł.
Uczciwy biznes opłaca się na dłuższą metę. Coraz bardziej trzeba się wykazać legalnym zarabianiem pieniędzy, kto nieuczciwie zdobywa pieniądze, ten lekko je wydaje.
Nie ma doskonałej uczciwości i wiele przedsiębiorstw ma coś na sumieniu. W biznesie trzeba mieć umiar w różnych rzeczach, które się robi. Te małe nieuczciwości jakoś przechodzą, a duże najczęściej przeradzają się w problemy. Ludzie czasem działają w błędzie, a niekiedy warunki są takie, że nie da się inaczej niż w sposób nieuczciwy. Co chwilę robimy coś nie w porządku. Nie ma ludzi doskonale uczciwych, chodzi o to, żeby nie przekroczyć pewnej miary, granicy. Ludzie mają poczucie przyzwoitości. Uczciwość popłaca, ale nie oznacza to, że jest czysta, doskonała uczciwość, do uczciwego ludzie mają zaufanie, brak ufności kosztuje.
Bądź uczciwy, bo poniesiesz konsekwencje naruszania norm. Konsekwencje to są sankcję w rodzaju napiętnowania, a jeśli jesteś robotnikiem, to może ominąć cię premia lub zostaniesz zwolniony. Jeżeli boisz się konsekwencje to dobrze, ponieważ oznacza to, że jesteś uczciwy.
Co zrobić żeby wyegzekwować gwarancje?
Etyka zaczyna się tam gdzie kończy się rola bata. Prawdziwie etycznym argumentem jest ten, który powiada, że to godność ludzka nakazuje uczciwe zachowanie w biznesie, godziwość i odpowiedzialność za to, co się robi, czyni. Np. jeżeli mechanik źle naprawił samochód, to nie może odchylać się od odpowiedzialności, od godności, to by było pewne zafałszowanie.
Dlaczego mam być uczciwy i konsekwentny w biznesie? ponieważ zatracam siebie, jeżeli jestem niekonsekwentny to wyrzekam siebie, człowiek człowiekowi czegoś nie powinien był zrobić.
Ekonomia i etyka
Ludzie mają prawo do zarabiania, ale granicą tego jest godność i związana z tym odpowiedzialność.
Wartości ekonomiczne spotykają się z wartościami etycznymi.
I.Kant - „jeżeli masz jakiś interes powinieneś zachować się tak jak inni”.
ETYKA ZARZĄDZANIA
Europejscy menadżerowie twierdzą, że ludzie rywalizują między sobą, trzeba napuszczać jednych na drugich, nic tak nie sprzyja rywalizacji jak zawiść. Współpraca jest potrzebna, a rywalizacja ją wypiera. Cieszymy się, jeżeli coś nie uda się naszym kolegom, aby zaistnieć w opinii przełożonych.
W Azji kierowanie firmą polega na kooperacji wszystkich uwag.
W europejskich firmach pracę psuje arogancja, szef ma zawsze rację, cała mądrość kierownika spływa do rąk robotników. Nakładają się na to ambicje osobiste szefów, prowadzą one do tego, że łatwo podejmują decyzje. Zasoby firmy często służą do reklamowania.
Współczesna praca nie potrzebuje dzisiaj hierarchicznych struktur zarządzania, nie potrzeba takiego nadzoru.
Trzeba umieć odróżnić dwie rzeczy.
Obecną atrakcyjność kobiet w pracy, one z natury kuszą, a mężczyźni czują się prowokowani i trudno być mężczyzną obojętnym, ale jeśli później oskarży się go o jakieś gesty, to trzeba liczyć się z tym, że się go prowokuje. Kobiety czasem chcą ładnie wyglądać, a mężczyźni od razu składają propozycję. Miejsce pracy jest miejscem, w którym spotykają się ludzie.
To molestowanie zdarza się także i w drugą stronę. Dziś szuka się podstawy prawnej, aby takie sprawy ukrócić, kiedyś uważano to za normalne.
***
Sprawiedliwość rozdzielcza (dystrybutywna) - podział dóbr, które są wspólnie wypracowane lub komuś przydzielone.
Według jakich kryteriów dzielić (jak byłoby sprawiedliwie):
Wszystkim równo (egalitaryzm, zasada równości) - wszystkim tyle samo, bez względu na to, ile kto potrzebuje, nieważne jest ile kto włożył np. czasu, czy to dorosły czy dziecko, każdemu tyle samo.
Każdemu to, co mu się należy (łac. Summ cuique), greccy filozofowie uważali, że według poczucia słuszności, sytuacji, natomiast rzymscy prawnicy uważali, że według prawa, to co ustawa przydziela.
Każdemu według potrzeb
Każdemu według pozycji - awans, hierarchia, od tego zależy wielkość wynagrodzenia, różne świadczenia, przywileje.
Każdemu według zasług - zasługi pojawiają się, gdy są jakieś rewolucje, mogą być moralne, polityczne.
Każdemu według pracy - ilość czasu, wysiłku włożonego w wykonanie czegoś. ”Kto nie pracuję niech nie je”- św. Augustyn.
Zasada równej miary - (Kazimierz Ajdukiewicz) każdemu to samo, za to samo. Jest to zasada formalna, która mówi żeby stosować w tych samych warunkach, okolicznościach tę samą miarę.
Nie ma sprawiedliwości doskonałej, zawsze znajdzie się ktoś, kto będzie uważał, że został skrzywdzony, że nie to kryterium należało zastosować w tym przedziale. Nie jesteśmy traktowani sprawiedliwie, mamy unikać rażącej niesprawiedliwości, a doskonałej sprawiedliwości osiągnąć człowiek nie da rady, jedynie Bóg, żaden sędzia nie jest sprawiedliwy, tylko ten Jedyny Najwyższy.
Współcześnie wyróżniamy dwie teorie sprawiedliwości:
J. Rawls
Sprawiedliwość polega na bezinteresowności, trzeba osiągnąć taki poziom wypowiedzi i decyzji, aby miały one znamię bezinteresowności. Sprawiedliwość nie może być usytuowana na mój interes, nie może on wyznaczać koncepcji sprawiedliwości. Uważa, że bezinteresowność możliwa jest do osiągnięcia przy pewnych założeniach:
ludzie są tacy jacy są, mają prawo do samorealizacji, mają prawo do wolności, sukcesu, mogą zaakceptować całą prawdę o człowieku, każdy jest wolny i wybiera sobie pole gdzie chce ten sukces osiągnąć.
musimy założyć, że nie wszystkim w tej grze o sukces się powiedzie i to z różnych względów. Sukces może się skończyć i nie możemy zostawiać tych ludzi którym on się skończył, należy dzielić się sukcesem.
W tym kontekście powstaje problem: jak dzielić się sukcesem? Przyjmujemy więc regułę, że tym którym się powodzi, dzielą się z tymi którym się nie powiodło. Opłaca dzielić się sukcesem. Nie może być tak, że jedni toną w dostatkach, a obok nich jest bieda, nędza, patologia. Wsparcie społeczne tym którym się nie powiodło jest korzystne dla ludzi sukcesu, gdyż bieda prowadzi do rewolucji. Ci którzy nie osiągnęli sukcesu widząc bogactwa innych będą się buntować, rośnie agresja. Jest wiele względów mówiących, że trzeba się dzielić, ale jaka to ma być kwota? Rawls powiada, że to musi być maksymalne minimum, musi ono być wystarczająco duże, aby zabezpieczyć wszystkie potrzeby, ale nie zniszczyć woli walki tych którzy dążą do osiągnięcia sukcesu.
Jest to teoria socjologiczno-liberalna - trzeba zbudować taki system, który jest dynamiczny, skłania ludzi do walki o sukces.
Rawls mówi, że nie należy zwracać takiego minimum, które pochłonęłoby wszystkie dochody, nie da się wszystkiego zwrócić, ale można pewną część np. 20%, taką kwotę która byłaby niekorzystna dla gospodarki.
R. Nozick
Powiada, że sprawiedliwość to kwestia prawa, ma charakter formalny. Sprawiedliwie postępuje ten, kto zgodnie z prawem:
nabywa i użytkuje własność. Kto dorabia się, kto użytkuje coś w danym miejscu musi płacić podatki. Każdy majątek, który powstał w sposób bezprawny należy odebrać, jak ktoś nakradł to trzeba mu to zabrać.
przekazuje własność (dziedziczy, sprzedaje). „Chciwość jest dobra” to bardzo nie precyzyjne stwierdzenie, gdyż chciwość jest wadą moralną. To, co jest dobre z punktu ekonomicznego, nie musi być dobre moralnie.
dochodzi swojej własności jeśli ją utracił. Moralne jest to, co jest zgodne z prawem, ważne aby przynosiło to dochody. Uważa, że wszystko, co zostało zabrane należy zwrócić i jeszcze dopłacić.
MIŁOŚĆ, PRZYJAŹŃ
Arystoteles: „Kto nie ma sprawiedliwości, nie ma przyjaźni”
Przebaczenie
Wszyscy jesteśmy grzesznikami, musi potrafić nauczyć się przebaczać. Jan Paweł II potrafił wybaczyć donosicielom na siebie. Wiele księży, matek, ojców mają skłonność do wybaczania, musimy starać się wybaczać, wszyscy jesteśmy skłonni do grzechu, za wszystko się kiedyś płaci. Nie jest tak, że po jednej stronie są dobrzy ludzie, a po drugiej źli.
Miłosierdzie - relacja do tych, którzy znaleźli się w trudnej sytuacji.
Miłość bliźniego - to nie tylko to, że wspomagamy kogoś, ale jesteśmy gotowi dla kogoś zrobić wszystko, nawet poświęcić swoje życie.
Eric Fromm „O sztuce miłości”
Miłość (różna) jest rozwiązaniem problemu ludzkiej samotności.
Człowiek jako gatunek oddziela się od przyrody, tym bardziej pragnie bliskości i to jest ta potrzeba miłości. Życie to zmaganie się z samotnością, to nie nawiązanie więzi, stosunków, a miłość te problemy rozwiązuje.
Miłość erotyczna to dążenie do zjednoczenia dwojga ludzi, pewnego rodzaju poznanie. Kochać to chcieć wiedzieć o drugim człowieku jak najwięcej, to troska o czyjąś przyszłość, ale to także poszanowanie czyjeś autonomii, ponieważ miłość wyklucza zaborczość, jest ona chceniem dobra dla drugiej osoby, szacunkiem, a nie czymś zaborczym. Miłość erotyczna, jest mało wartościowa, krótkotrwała. Nie można na erotyzmie opierać związku, miłość ma najwyższą wartość, kiedy jest ona przyzwoita, wspólne wartości utrwalają związek małżeński.
W nieudanych związkach nie ma miłości, ale jest zaborczość. Ludzie pobrali się, ale w takich związkach silniejsza osoba może kierować małżonkiem.
Według Fromma najważniejsze w związku jest poszanowanie autonomii, troska i szacunek w stosunku do drugiej osoby.
Typologie miłości:
Miłość zdobywcza (Casanova, miłość Don Huana) - kochający chce, aby osoba kochana chciała chcieć tego, czego on chce, aby ona chciała. Ludzie często traktują partnera jak własność, ale nie wolno tak robić, to jest osoba wolna. Trzeba być z sobą w związku szanując się, jeżeli ludzie się nie realizują w związku to nie da się go utrzymać.
Miłość, która dąży do zjednoczenia dwojga autonomicznych, niezależnych osób, np. Tristan i Izolda. Dwie osoby chcą chcieć tego, czego chce osoba kochana. Chcę chcieć nie jest takie proste, problem polega na tym, że osoba kochana też kocha osobę kochającą i ona też chce chcieć tego, czego osoba kochana, to co chce jedna i druga osoba to nie jest to samo. Nikt nie kształtuje chceń, nie zmusza kogoś, aby chciał to co on chce. Osoba kochająca rozumie chcenia drugiego. Czasem kocha się kogoś, kto nie jest dla nas, ale nie możemy tego potępiać.
Miłość całkowicie oddana, jest ona darem z siebie - respektująca chcenia osoby kochanej. Wzorem tej miłości jest Jezus Chrystus, który kocha ludzi. kochający chce, aby spełniły się chcenia osoby kochanej, nawet jeśli to oznacza szczęście z drugą osobą. Jezus nie chce spełnić nienawiści, dlatego daje się ukrzyżować. Osoba kochająca bezwarunkowo chce chcenia osoby kochanej, nie wymaga ona wzajemności. Trzeba się nauczyć cieszyć szczęściem ludzi, których kochamy. Czy potrafimy kogoś kochać tak, aby oddać go komuś z kim będzie szczęśliwy? To przeciwieństwo zaborczej miłości, miłość nie polega na tym, że siłą kogoś zatrzymujemy. Tak rodzice kochają dzieci i pozwalają im w pewnym momencie opuścić ich, ale zdarzają się czasem rodzice zaborczy, którzy nie chcą pozwolić dzieciom odejść od nich.
ODPOWIEDZIALNOŚĆ
Odpowiedzialność zdaniem Romana Ingardena może mieć cztery sensy znaczeniowe (4 frazy):
ktoś ponosi odpowiedzialność za coś, ktoś kto jest sprawcą, jest to kwestia związku przyczynowo - skutkowego.
być pociąganym do odpowiedzialności, choć się nie jest bezpośrednim sprawcą. Ktoś kto nie ponosi odpowiedzialności zostaje pociągnięty, skutki przerzuca się na kogoś innego, czasami sami do tego dążymy.
ktoś bierze na siebie odpowiedzialność, branie na siebie odpowiedzialności za coś, co było lub będzie uczynione. Ktoś bierze na siebie odpowiedzialność, bo przyjmuje jakąś funkcję np. radny.
czy ty jesteś odpowiedzialny(a) - odniesienie do charakteru, osobowości, czy masz odpowiedzialny sposób postępowania. Być odpowiedzialnym to mieć wyobraźnię, co do skutków, co do następstw naszych czynów, czyli działania lub zaniechania. Ważna jest także wrażliwość- wartość faktów przyszłych. Wrażliwość i wyobraźnia idą w górę równomiernie.
ETYKA EKOLOGICZNA
Zrodziła się, gdy środowisko naturalne zostało zagrożone przez człowieka. Człowiek to jest rozumne zwierzę, jest bytem, na którym ciąży przyrodnicze pochodzenie, żyje ciałem przyrody. Jest częścią ekosystemu.
W etyce ekologicznej wyróżniamy trzy stanowiska:
antropocentryczne - przyroda ma dla człowieka wartość użytkową, człowiek jest centrum świata, pępkiem świata. Człowiek jest włodarzem przyrody (ziemi, roślin, zwierząt), powinien uwzględnić względy moralne w władaniu, wszyscy korzystamy z przyrody i musimy ją szanować, w ten sposób szanujemy też innych ludzi.
patocentryzm - (patos to uczucie, czucie), odwołujemy się do uczuć, cierpień istot żywych, musimy oszczędzać istoty żywe np. nie krzywdzić psa, bo go to boli. Ze względu na cierpienia zwierząt wprowadzamy pewne prawa, które zakazują sprawiania im bólu. Kiedyś uważano, że zwierzęta nie cierpią, gdyż nie mają one duszy.
biocentryzm - wszystkiemu co żyje przypisuje się wartość wewnętrzną, własną, wszelkie życie ma wartość i trzeba ją uszanować.
Albert Schweitzer twierdzi „jestem życiem, które chce żyć pośród życia, które chce żyć.” Każde inne życie jest takie samo jak moje, żyj i daj żyć innym, ale to inne to nie tylko ludzie, to także wszelkiego rodzaju zwierzęta.
BIOETYKA
Dziedzina, która zrodziła się ok. 30-40 lat temu, gdy nastąpił rozwój medycyny, genetyki, biochemii. Rozwój ten zaczął tak postępować, że pojawiły się pewne problemy i pytania natury etycznej, gdyż wartość życia ludzi została narażona w postawie eksperymentów medycznych. Wyróżnia się trzy poziomy:
poziom biogenezy - poziom ludzkiej prokreacji, nauka bardzo mocno może internować prokreacji, może ją wspomagać i niwelować.
poziom bioterapii - leczenie, profilaktyki medyczne, chodzi tu o życie, które już jest, narodziło się. To kwestia ochrony zdrowia.
poziom biotanatologii - nauka o umieraniu, życie z czasem się kończy. Działania mają być oceniane z punktu widzenia godności życia, ochrony życia.
Prokreacja to zapewnienie ciągłości biologicznej społeczeństwa.
Nie zawsze jest ona możliwa w sposób naturalny.
Klonowanie
Gatunek ludzki może się rozpowszechnić na drodze klonowania. Rządy i religie zakazują tego, ponieważ może to służyć niecnym celom. Natomiast biolodzy twierdzą, że klonowanie odbywa się w sposób naturalny, występuje ono w świecie roślinnym. Powstaje pytanie czy na pewno jest to złe, czy powinniśmy unikać tego procesu, gdyż jest on niezgodny z naszą religią. Czasem zdarza się tak, że ludzie chcą mieć swoje dzieci, a nasienie jest niezdolne i nie można wtedy wyrzekać się możliwości.
Klonowanie terapeutyczne ma na celu klonowanie organów.
Zapłodnienie in vitro
Jest to zapłodnienie sztuczne. Występuje, gdy niektóre pary chcą mieć dziecko z własnych genów, a nie jest to możliwe inaczej niż przy zastosowaniu technik. Jajo uzyskane od kobiety zapładnia się nasieniem od jej mężczyzny.
Scenariusze obejmujące hodowanie ludzkich zarodków po to, by uzyskać z nich komórki, są dla wielu osób bardzo niepokojące, ponieważ zarodki mają kilkaset tysięcy komórek, a przyjmuje się tylko jedna, a te pozostałe też mogłyby stać się przecież ludźmi, jest w nich zawarta informacja, program rozwoju. Należy szanować poglądy tych, którzy uważają, że życie stanowi świętość już od poczęcia, ale można też przedstawić odmienny punkt widzenia. Zarodek jest skupiskiem komórek, które zaczyna cokolwiek odczuwać dopiero na znacznie późniejszym etapie rozwoju, tak więc nie jest jeszcze osobą.
Ludzie nie szanują głodnych, umierających dzieci, ponieważ w centrum polityków, bioetyków są zarodki, a żywe dzieci umierają.
Wszystko co robi natura podlega władzy Bożej, człowiek nie powinien majstrować przy życiu, nie można wyręczać Pana Boga. Takie zdanie ma Kościół, ale niewykluczone jest to, że kiedyś je zmieni.
Poprzez in vitro przybywa ludzi, zwiększa to populację, a przeszkody są tylko religijno-moralne.
Rodzice mogą zamówić sobie geny dziecka, gdy dopuszcza się interwencję genetyczną, gdy można wydziedziczyć dziedzictwo do jakichś chorób. Mamy wątpliwości czy należy ulepszać człowieka, dziecko staje się projektem rodziców, za które biorą odpowiedzialność. Może chodzi o to by wykluczyć niepełnosprawność, defekty genetyczne.
Religia będzie się zmieniać, Bóg dał nam rozum po to abyśmy go wykorzystywali. Kościół jest trochę konserwatywny, ale nie tak, aby wykluczył pewne obawy.
Antykoncepcja
Etyka jest po stroni życia, po stronie prawa do narodzin.
Człowiek powinien się rodzić z woli swoich rodziców. Ludzie jednak chcą aktu seksualnego, ale nie chcą potomstwa, a podejmując się akt seksualnego trzeba się zawsze liczyć, że może być potomstwo.
Dzisiejsza technika pozwala w sposób nienaturalny planować rodzinę, natomiast Kościół mówi o naturalnej metodzie planowania. Ale pomału Kościół przygotowuje się do wycofania z pewnych tendencji, rewolucja seksualna zrobiła swoje i tego się już nie da ograniczyć.
Etyka chciałaby żeby człowiek nie krzywdził siebie, żeby mężczyzna nie zmuszał kobiety do brania środków hormonalnych. Bycie bezpłodnym jest niemiłe.
Unikanie poczęcia nie jest dobrym zwyczajem, ale zapobieganie ciąży ma dobrą stronę, pozwala planować rodzinę.
Nie potępia się dziś osób, które biorą środki antykoncepcyjne, lecz te, które niszczą płód zaraz po zapłodnieniu.
Aborcja
Jest ona dopuszczana w trzech wypadkach:
gwałt
zagrożenie życia matki
bardzo poważne uszkodzenie płodu
Czyją płodność należy ograniczyć?
Niektórzy opowiadają się za tym, że trzeba chronić życie od samego początku, bez względu na to, jakie miałoby ono być, chory czy zdrowe, z gwałtu czy nie.
Czy dobre jest to, że ludzie ułomni będą się rodzić, z czasem ich rodzice umrą, a kto będzie się nimi wtedy opiekować?
P. Singer przeciwstawia jakość życia, mówi, że nie możemy przesadzać z wartością życia, jakość tak obniża życie więc lepiej żeby ono nie zaistniało.
Trzeba przyjąć zasadę prymatu życia, nie zawsze życie ma pierwszeństwo przed innymi wartościami.
Kobieta może czuć się pohańbiona gwałtem. Wielką zasługą dla kobiety będzie, jeśli urodzi dziecko z gwałtu, ale musi ona tego chcieć, nie jest to przymus, ani potępienie osób, które nie chcą urodzić dziecko z gwałtu, jest to kwestia sumienia matki.
Do wielu poczęć w ogóle nie dochodzi, każde nie zapłodnione jajo, to stracona szansa na zaistnienie człowieka. My często nie dopuszczamy do tego w imię jakości życia, w imię tego, aby dzieci, które już są były wyżywione, dobrze ubrane, poznawały świat. Jakość życia jest dla nas ważniejsza niż wartość życia, niż świętość życia. My nie dajemy szansy życiu. Każdy ma prawo mieć tyle dzieci ile chce.
Kierujemy się zasadą słuszności, aborcja może być traktowana jako słuszne wyjście ze złej sytuacji. Wybór najmniej złej drogi, to też zło. Zasady moralne trzeba dobierać do sytuacji, szukać słusznych rozwiązań.
Aborcja nie może być metodą antykoncepcyjną.
Metody terapii
Istnieje pewne niebezpieczeństwo, że lekarze eksperymentują, ale nie wiadomo które lekarstwo zadziała na daną chorobę. Jeśli szuka się w dobry sposób przyczyny, to przede wszystkim nie można szkodzić.
Stosunek lekarza do błędu medycznego - jeżeli dobro pacjenta jest najważniejsze, to trudno błędy się zdarzają. Są lekarze, dla których śmierć pacjenta jest tragiczna, ale są i tacy, dla których jest ona normalna.
Lekarz, który się nie dokształca działa przeciw pacjentowi, ponieważ pacjent ufa mu.
Pacjent ma prawo do pełnej wiedzy o swoim zdrowiu, skoro jest osobą, to chce wiedzieć, to nie jest ciało leżące na łóżku szpitalnym, to jest człowiek.
Transplantacje są coraz powszechniejsze, ale jest także ich krytyka.
B. Wolniewicz twierdzi, że transplantacje, to współczesny kanibalizm, dlatego, że kiedyś zjadało się kogoś części ciała, aby przyswoić sobie jego cechy.
J. Kopania powiada, że jest coś niemoralnego w transplantacji, ponieważ człowiek, który ma mieć przeszczepione serce, to czeka, aż ktoś umrze, nie jest to komfortowa sytuacja, to tak abyśmy chcieli, żeby ktoś umarł.
Ale my nie życzymy komuś śmierci, lecz czekamy na serce, które będzie komuś już nie potrzebne.
***
ETYKA- (dział filozofii). Słowo etyka pochodzi z języka greckiego, zostało utworzone od słowa etos, które oznacza:
zwyczaj, obyczaj, charakter, reguły funkcjonowania człowieka.
miejsce, wyznacza pewien sposób zachowania w danym miejscu, definiuje naszym zachowaniem, wyznacza jego formy, trzeba umieć się dostosować do danego miejsca. To zbiór pewnych reguł postępowania, które są wymagane w pewnym środowisku, trzeba się z mini liczyć.
Rzymskie słowo odpowiadające greckiemu etos to mos, moralis → moralia. Mos oznacza obyczaj, a moralis obyczajowy.
Za inicjatora klasycznej etyki greckiej uważa się Sokratesa, do którego nawiązali cynicy i cyrenaicy, a także Demokryt z Abdery. Pierwszy systematyczny wykład etyki jako odrębnej dyscypliny pochodzi od Arystotelesa. Podstawy etyki średniowiecznej stworzył św. Augustyn. Duże znaczenie zyskał system etyczny św. Tomasza z Akwinu. Etyką zajmowali się również T. Hobbes, D. Hume, I. Kant, G.W. Hegel, K. Marks,
A. Comte, H. Spencer, F. Nietzsche.
Etyka to wiedza dotycząca moralności na dwa sposoby:
etyka normatywna (właściwa)- to nauka moralności, jest to wykład zasad dobrego postępowania, ustala co jest moralnie dobre, a co złe. Dzieli się ona na aksjologię (teorię wartości) oraz na deontologię (nauka o powinnościach)
etyka opisowa (etologia)- nauka o moralności, zajmuje się analizą, opisem
i wyjaśnianiem moralności rzeczywiście przyjmowanej w różnych epokach
i środowiskach społecznych. W tym rozumieniu etyka obejmuje socjologię moralności, psychologię moralności i semantykę moralności.
Refleksja etyczna jest wielowarstwowa.
1. Intuicja moralności i etyka normatywna
Wszyscy ludzie stawiają przed sobą pytanie: co powinienem? (co powinnam?),
a więc musi być jakaś wiedza która odpowiada na to pytanie, od dziecka mówi się nam co jest dobre, a co jest złe. A więc odpowiedzi na pytanie co powinno się uczynić są, przychodzą one z zewnątrz, jak i również mamy własne sumienie, intuicję. Uzasadnieniem na pytanie co powinienem jest odpowiedź na pytanie dlaczego powinienem?
Teoria moralności, czyli etyki opisowej.
Moralność- to, to co Bóg nakazał, stworzył nas i reguły postępowania, kto od nich odchodzi obraża Boga. W byt ludzki wpisane są pewne cele, dążenia, np. do szczęścia.
Moralność- to twór ludzki, społeczny, czysta umowa, kontrakt.
Każda z tych teorii podbudowała odpowiedź na to czym jest moralność.
Etyka opisowa zajmuje się psychologią moralności- moralność to coś przeżywanego, każdy ma jakieś przeżycia moralne, moralność jest przeżyciem świadomym. Zwierzęta nie mają świadomości moralnej, one tylko chcą.
Człowiek ocenia to co dobre i to co złe, co jest przyjemne, a co jest przykre. Pojawia się moralność heteronomiczna, normy przychodzą z zewnątrz.
Poziom konwencjonalny, uznanie pewnych reguł, moralność traktuje się jak pewne reguły gry.
Sumienie - mechanizm który strzeże zgodności naszego postępowania z normami. Można je pojąć jako strażnika, albo jako władzę ustanawiającą zasady moralne, czyli nie tylko pilnuje aby przestrzegać normy, ale także rozpoznaje co jest dobre, a co złe. Sumienie każe nam przyjmować zasadę jak mamy postępować.
2. Socjologia moralności
Bada normy jako fakt społeczny, moralność jest zjawiskiem społecznym w takim sensie, że nie daje się zinterpretować na gruncie praw przyrody, nie można sprowadzić tego do wrodzonych zasad, zrozumieć na poziomie czysto przyrodniczym. Świat moralności jest w znacznej mierze specyficznie moralny. Nie właściwe jest wyjaśnianie moralności na gruncie zjawisk nadprzyrodzonych.
Moralność zmienia się wraz ze sprawami społeczeństwa, urbanizuje się życie społeczne, moralność się zmienia, ponieważ zmieniają się warunki życia, jest zróżnicowana, przypisana warstwie, klasie. Moralność nie jest trwała, stała, jest ona zmienna.
Semantyka moralności to nauka o znaczeniu terminów. Nie moralne oznacza niedopuszczalne, negatywne, coś co wykracza poza nasze wymagania moralne.
Moralny - niemoralny (użycie wartościujące)
Moralny - poza moralny (użycie opisowe)
Etykieta dotyczy form, które nie powinny być oderwane od etyki.
Czasem ludzie odchodzą od terminów moralnie znaczących na rzecz terminów innych. Np. nie powiemy, że on jest złodziejem, tylko, że jest obrotny. Problem estetyki zlewa się z moralnością.
Zwrot etyczno - moralny, -nie trzymanie moralny - wewnętrznie spójny, ktoś trzyma się zasad które uznaje, zgodny, to człowiek sumienia.
Etyczny - człowiek, który ma respekty dla tych norm, które funkcjonują w społeczeństwie, wymóg przychodzący z zewnątrz. Jest w tym obowiązek odniesienia się do tego co wspólnota ode mnie oczekuje. Zgodność postępowania z tym czego się wymaga od człowieka.
Człowiek musi być na dwa sposoby zgodny: musi żyć w harmonii z sobą oraz być w zgodzie z otoczeniem.
3. Metaetyka
To metodologiczna analiza poprawności terminów etycznych, uzasadnianie sądów etycznych, budowy systemów etycznych. Bada logiczną strukturę wyrażeń normatywnych, ich spójność, status logiczny, sposoby i poprawność uzasadnień różnych ocen i norm.
G. E. Moore- uważał, że w pismach etycznych występuje błąd naturalistyczny, który polega na tym, że terminy etyczne definiujemy przy pomocy terminów pozaetycznych (np. słowo dobry oznacza pewną realnie istniejącą cechę, analizując pojęcie dobra twierdził, że jest ono pojęciem prostym, nie dającym się zdefiniować). Polega on także na uzasadnianiu sądów etycznych przy pomocy sądów nieetycznych. To pewna redukcja tego co etyczne do tego co poza etyczne.
Stanowiska które popełniają błąd nazywa naturalistyczne. Błąd ten popełniają wszystkie systemy etyczne, które wprowadzają normy moralne z metafizyki, teorie człowieka, teorie życia społecznego, spraw historii, z psychologii, z potrzeb ludzkich.
Systemy nie materialistyczne to te, które opierają się na intuicjach, pewnych oczywistościach, nazywa się to intuicjonizm- pogląd, który przyjmuje, że etyka ma u swoich podstaw charakter intuicji, bez dalszego uzasadniania np. sprawiedliwość jest dobra.
Intuicjoniści odwołują się do jednostkowych aktów doświadczenia moralnego pozwalających formułować oceny: to jest dobre, to jest złe.
Emotywizm odrzucił cały spór intuicji z naturalizmem, traktuje normy i oceny etyczne jako pseudozdania, które pozornie stwierdzają coś o przedmiocie, a faktycznie wyrażają irracjonalną, emocjonalną postawę, skłaniającą innych do zajęcia postawy podobnej. Np. kopanie leżącego jest złe, ale nie można tego „złe” opisać, to tylko słowa wyrażające emocje. Terminy „dobry”, „zły” są wyrazem naszych uczuć i sposobem na to aby uczuciami naszymi zarażać innych, wywoływać u nich te uczucia. A zatem dobra i zła nie ma, są tylko nasze uczucia i próby wpływania na cudze uczucia. Każdy może wyrażać to co czuje i każdy ma prawo wpływać na cudze uczucia. Sprawy etyczne są do użycia aby wpływać na życie innych.
4. Filozofia moralności
Dlaczego ostatecznie to powinieneś?
Etyka ma dużo do powiedzenia na temat sensu życia. „Człowiek jest bytem celowym”. Bytem skierowanym ku czemuś więcej niż jest, człowiek dąży ostatecznie do tego aby się spełnić i to spełnienie go uszczęśliwia (Arystoteles).
Powinność jest wpisana, nikt jej nie wybiera, można ją zmarnować a za tym idzie zmarnowanie siebie. Wszystkie szczegółowe powinności są środkami do spełnienia ostatecznego celu. Wchodzi w sferę transcendencji, czegoś co przekracza nasz świat.
Człowieka zobowiązują pewne nakazy, które odkrywają jego rozum, dotyczą go pewne reguły, których on nie może bezpieczne odrzucić. Człowiek jest poddany nakazom, musi je umieć wyczytać, jeśli je złamie to:
a) odpowiedzi teologiczne- odwołują się do celowości
b)odpowiedzi deontologiczne- nauka o powinnościach, są powinności których my nie jesteśmy w stanie odrzucić
c)w doświadczeniu wartości odnajdujemy szczególną wartość, jaką jest ludzka godność, trzeba do tego dojrzeć, ale jest ona do rozpoznania.
5.Teologia moralna
Czy Bóg nie wyzwoliłby z nas wątpliwości, wszystkie wątpliwości odpadną jeśli przyjmiemy, że istnieje boski prawodawca. Cel ten jest pewny, reguły zostały zaszyfrowane tak, aby moglibyśmy przez Boga je poznać. Bóg przemówił do nas poprzez swego Syna, pokazał nam miłość, a to relacja do ludzkiej godności. Człowiek szukający etyki, szukający Boga.
******