Rodzina w percepcji dziecka sześcioletniego
Rodzina jest pierwszym i podstawowym środowiskiem społecznym dziecka. Jako naturalne środowisko wychowawcze, tworzy ona system wartości kształtuje więzi emocjonalne, wywiera znaczący wpływ na zachowanie dziecka, na jego ustosunkowanie się do innych osób i otaczającej go rzeczywistości.
Badania nad znaczeniem domu rodzinnego w życiu dziecka, a w szczególności nad wpływem w pierwszych interakcji między rodzicami a dziećmi nie mają długiej historii. Swoją działalność badawczą rozpoczęli w 1925 roku M. Teagre i J. Anderson (za J. Rembowskim). Doszli oni do wniosku, że wszelkie wypaczenia w zachowaniu się dzieci można przypisać niewłaściwym wpływom stosunków domowych. Dom rodzinny jest światem, w którym dziecko bardzo wcześnie styka się z różnymi trudnymi sytuacjami, a także rozwija się w kierunku sprostania wymaganiom, jakie niesie ze sobą codzienne życie.
Dziecko od najmłodszych lat jest bystrym obserwatorem i potrafi wnikliwie i krytycznie patrzeć na wszystko, co je otacza. Badania J. Livesley'a i D. B. Bromleja (za M. Wojszczyk) dotyczące spostrzegania przez dzieci innych ludzi są bogate w treści afektywne, ale jeszcze ubogie opisowo. Występuje tu tendencja do rozpatrywania ludzi, z którymi dziecko wchodzi w kontakty interpersonalne głównie z punktu widzenia wartości, jaką przedstawiają oni dla dziecka.
J. Rembowski stwierdza, że w miarę rozwoju dziecka zwiększa się jego doświadczenie życiowe, a percepcja otoczenia staje się bogatsza i angażująca cały organizm dziecka. Dostrzeganie przez dziecko właściwości ludzi ukierunkowują jego zachowanie wobec nich. Wraz ze wzrastaniem głębokości opisu wzrastają możliwości dostosowania się dziecka do innych i oddziaływania na nich. Według A. Matczak „znajomość sytuacyjnych (zewnętrznych i wewnętrznych) przyczyn postępowania innych osób pozwala na antycypowanie i modyfikowanie ich w drodze dokonywania zmian w sytuacji i zachowaniu własnym. Z dostrzeganiem stałych cech innych ludzi idzie w parze ukształtowanie się trwałych wzorów interakcji z nimi i powstawanie trwałych preferencji odnośnie do partnerów interakcji.”
E. B. Hurlock podkreśla, że preferowanie jednego z rodziców wynika z przyczyn, które w danym momencie są dla dzieci bardzo ważne. Najważniejsze spośród wielu czynników determinujących sposób percypowania rodziców przez dzieci to: czas spędzony z dzieckiem, bawienie się z dzieckiem, wyrażanie uczuć, dyscyplina, oczekiwania rodziców, status rodziców oraz pojęcie „idealnych rodziców”.
Jednym ze sposobów preferowania jest identyfikacja i naśladowanie tego z rodziców, którego dziecko woli. M. Ziemska wyodrębnia cztery klasy zachowań, wobec których stosuje się pojęcie identyfikacji. Pierwszą z nich jest uczenie się przez naśladownictwo- identyfikacja rozwojowa, drugą klasą zachowań jest uczenie się zakazów. Dziecko w tym przypadku nie upodobnia się do rodziców, lecz jedynie przyjmuje zakazy i nakazy za zasadę swego postępowania i w ten sposób przyswaja sobie normy moralne. Identyfikacja z agresorem bądź identyfikacja obronna jest trzecim rodzajem zachowań i polega na utożsamianiu się ludzi w zakresie uczuć.
Autorka podaje, że w okresie wczesnego dzieciństwa zarówno dziewczynki jak i chłopcy utożsamiają się z matką. Matka znacznie wcześniej niż ojciec staje się dla małego dziecka modelem. W wypadku dziewczynek jest to zjawisko trwałe, natomiast chłopcy z biegiem czasu wybierają inny wzór i zaczynają identyfikować się z ojcem. Chłopcy, zatem muszą przejść proces identyfikacji z matką, zanim zaczną się identyfikować z ojcem. Dziewczynki pozostają przy tym samym modelu identyfikacyjnym od początku do końca swego rozwoju.
Wyniki badań nad preferencją rodziców potwierdzają istotność płci w wyborze rodzica. Obszerne badania nad preferencją rodzica przez dzieci przeprowadził również M. Simson ( za E. Jackowską ). Badając dzieci w wieku 5-13 lat doszedł do wniosku, że chłopcy bez względu na wiek preferują rodziców przeciwnej płci, natomiast dziewczynki powyżej 6 roku życia preferują rodzica tej samej płci.
W. Emmerich ( za J. Rembowskim) przeprowadzając badania dotyczące percepcji wśród dzieci pięcioletnich uzyskał wyniki świadczące o tym, że odróżniają rolę wieku i płci wraz z zakresem funkcji rodzinnej i społecznej osób z najbliższego otoczenia.
Zdaniem M. Ziemskiej dzieci największym uczuciem darzą matki a dopiero potem ojca. Przyczyna większej preferencji matek niż ojców tkwi w stosunku samych rodziców do siebie. Dzieci szczególnie odczuwają atmosferę panującą w domu, silnie przeżywają wszelkie nieporozumienia między rodzicami. Wzajemna miłość rodziców powoduje, że dziecko śmielej zwraca się do nich, a szczególnie do matki, z wszelkimi wątpliwościami i niepokojami. Matka rozwiązuje jego problemy powoduje, że zacieśnia się więź pomiędzy nią a dzieckiem.
Więzi matka - dziecko są inicjowane i podtrzymywane przede wszystkim dzięki wrodzonym umiejętnościom i wrodzonej potrzebie tworzenia więzi. Istotą więzi emocjonalnej jest naładowanie zasobem uczuć i wzruszeń, nastawieniem na kogoś drugiego, przeżywanie wraz z tą osobą jej przykrości i radości, podzielanie jej uczuć i nastrojów. Bliskość i przywiązanie wyrażają się w doświadczeniu ciepła uczuciowego oraz w przeżywaniu silnych emocji związanych z kontaktem emocjonalnym matka -dziecko. Repertuar zachowań inicjujących i podtrzymujących więzi emocjonalne u ludzi dorosłych jest zmodyfikowaną i wzbogaconą kontynuacją zachowań dziecięcych. Pozytywne postawy uczuciowe dziecka mogą kształtować się jedynie przy poczuciu pewności emocjonalnej i poczuciu bezpieczeństwa. Źródłem pewności emocjonalnej jest głównie kontakt fizyczny. Fakt dotykania dziecka a także pieszczenia go wywołuje pierwsze wrażenia doznawania opieki i pomocy. Poczucie pewności dziecka rośnie wówczas, jeśli jego potrzeby są regularnie zaspokajane. W odczuciu dziecka dobrymi rodzicami dziecka są tacy rodzice, którzy zapewniają dziecku pokarm, obdarzają je zabawkami i poświęcają mu własny czas na zabawy i spacery. Źródłem pozytywnej postawy dziecka wobec siebie i innych jest właściwie miłość i troska rodziców o dziecko, które powinno odczuwać, że jest dla nich największą wartością.
M. Tyszkowa stwierdza, iż znaczącą rolę odgrywają takie czynniki, które decydują o atmosferze rodzinnej, postawach rodzicielskich, formach komunikacji interpersonalnej i stosowanych metodach postępowania wychowawczego. Do czynników tych należą: osobowość rodziców, charakter więzi, jakie łączą ich między nimi a dziećmi, poziom świadomości pedagogicznej i uznawane ideały.
Stosunki wewnętrzne panujące w rodzinie stanowią podstawowy czynnik wpływający na postawy dzieci wobec rodziców i innych członków rodziny, a także odgrywają ważną rolę w warunkowaniu przystosowania się w przedszkolu i grupie rówieśniczej.
E. Gleba na podstawie przeprowadzonych przez siebie badań stwierdza, że charakter stosunków w grupie rodzinnej wpływa na kształtowanie relacji dziecka z jego rówieśnikami w grupie przedszkolnej o analogicznym charakterze. Autorka uważa, że dzieci akceptowane w grupie przedszkolnej znajdowały mocne oparcie w rodzicach, którzy obdarzali je silnymi pozytywnymi uczuciami, a one je odwzajemniały. Występowała dobra i bliska relacja z matką. Dzieci potrafiły prawidłowo oceniać swoją pozycję wśród rodzeństwa. Dzieci odrzucane w grupie nie czuły się też akceptowane w rodzinie. W relacjach z rodzicami czuły się zarazem: lubiane i nie lubiane. Dzieci odrzucane szczególnie mocno przeżywają brak zainteresowania ze strony ojca, gdyż pragną jego uczuć. Ich sytuacja w stosunku do ojca jest bardzo niekorzystna i rodzi potrzebę zwrócenia na siebie uwagi, która przejawia się w zachowaniu nie akceptowanym przez grupę. A więc można sądzić, że dzieci akceptowane w rodzinie są akceptowane w grupie, odrzucane w rodzinie - odrzucane w grupie, a izolowane w rodzinie - izolowane w grupie. Zdaniem, J. Rembowskiego wskaźnikiem uczuciowym związków dzieci z rodzicami jest stopień, w jakim dziecko okazuje rodzicom zaufanie i to jak ich ocenia. Autor charakteryzuje dziecko jako dobrego obserwatora życia w rodzinie, który umie oceniać zachowania się rodziców. Dzieci bardzo dokładnie spostrzegają stosunki w rodzinie a w szczególności dokładnie percypują konflikty między rodzicami.
Badania nad spostrzeganiem stosunków rodzinnych przez dzieci przedszkolne prowadziła również M. Wojszczyk, która wykazała, że istnieje zależność między poziomem aktywności bierności dzieci w trakcie wykorzystywania wspólnej pracy, a spostrzeganiem przez nie stosunków emocjonalnych z rodziną. Jak stwierdza autorka mechanizm przenoszenia doświadczeń (głównie emocjonalnych) związanych z obrazem własnej osoby i własnych kompetencji rysować się powinien szczególnie wyraźnie w zachowaniu dziecka wchodzącego w nowe środowisko. Jak pisze M. Porot( za J. Rembowskim) w zdrowym środowisku rodzinnym kształtują się wszystkie pożądane dla dziecka cechy psychofizyczne, ważą się jego przyszłe losy. To właśnie w pierwszym środowisku wychowawczym, jakim jest rodzina, decyduje się to, czy dziecko będzie jednostką silną, dojrzałą emocjonalnie i psychicznie, czy też słabą, niedojrzałą emocjonalnie i społecznie. Rodzina jest zarówno stymulatorem rozwoju intelektualnego dziecka, jak i rozwoju społecznego. Aby umożliwić dziecku prawidłowy rozwój psychospołeczny potrzebna jest miłość otoczenia, akceptacja rodziców i zwartość rodziny.
Jednym z najważniejszych odcinków życia rodzinnego, który powinien być przedmiotem szczególnej uwagi i troski rodziców, jest układ stosunków współżycia łączących poszczególnych członków rodziny. Jak podaje E. Jackowska, znawcy pedagogiki rodziny rozważając rolę środowiska rodzinnego w rozwoju społecznym u dziecka, szczególne znaczenie przypisuje kontaktom osobowym między dzieckiem a rodzicami. Znaczenie tych kontaktów polega między innymi na tym, że:
Rodzice są pierwszymi partnerami interakcji społecznych dziecka od najwcześniejszych lat jego życia. Kontakty społeczne dziecka z rodzicami są przy tym długotrwałe i częste.
W kontaktach społecznych z rodzicami i innymi członkami rodziny zaspokajane są podstawowe potrzeby psychiczne dziecka.
Oddziaływanie rodziców na dziecko ma charakter dwutorowy - jako świadome oddziaływanie wychowawcze oraz jako oddziaływanie niezamierzone.
Rodzice stanowią dla dziecka wzory osobowe, które dziecko naśladuje i z którymi się identyfikuje i dzięki nim przyswaja sobie różnorodne formy społecznego zachowania.
Coraz częściej podkreśla się, że stosunki rodzinne to nie tylko wzajemne relacje matka - dziecko, czy ojciec - dziecko. Na rozwój dziecka wpływają zarówno jego relacje z poszczególnymi członkami rodziny, jak też wzajemne relacje wszystkich jednostek tworzących rodzinę, czyli mogą to być dziadkowie, rodzeństwo, kuzynostwo. Dziadkowie, nawet nie mieszkający razem z dorosłymi dziećmi, uczestniczą intensywnie w życiu ich rodzin, przede wszystkim wypełniając znaczną część zadań związanych z opieką nad dziećmi do wieku szkolnego włącznie. W dość znacznym procencie przypadków jest to liczba całkowita.Coraz bardziej upowszechnia się, więc przekonanie, że aby właściwie ocenić wpływ rodziny na dziecko, trzeba wnikliwie poznawać całą rodzinę.
Ważnym elementem stosunków międzyosobowych w rodzinie, zwłaszcza międzypokoleniowych, jest przekaz doświadczeń, wartości, przekonań, wierzeń i norm oraz tradycji rodzinnej i narodowej. Dotyczą one zarówno w stosunkach między rodzicami i dziećmi, jak i w stosunkach między dziadkami i wnukami.
Związek między rodziną a rozwojem jednostki należy ujmować jako relację wzajemną, a więc można przyjąć, że rodzina wywiera wpływ na rozwój jednostki, ale z kolei zmiany rozwojowe tworzących rodzinę jednostek i ich aktywność oddziałują na funkcjonowanie rodziny i prowadzą do zmian w jej funkcjonowaniu. Według A. Jaworskiej charakter stosunków między rodzicami może wpływać na dziecko w dwojaki sposób.
Po pierwsze, sposób odnoszenia się do współmałżonka stanowi dla dziecka pewien wzór zachowania, który może ono następnie naśladować w kontaktach z rówieśnikami.
Po drugie, stosunki między małżonkami mogą rzutować na ich postawy i zachowania wobec dzieci. Zdaniem M. Tyszkowej natomiast także niezwykle ważnym czynnikiem oddziaływującym na rozwój dziecka jest osobowość rodziców. Osobowość rodziców oddziałuje trojako:
jako model - przez procesy naśladownictwa, identyfikacji, a więc poniekąd jako element środowiska społecznego i sytuacji psychologicznych występujących w środowisku rodzinnym.
jako nosiciel standardów ważny czynnik świadomie tworzonych sytuacji i oddziaływań wychowawczych.
jako psychologiczny kontakt owych ideałów i standardów wychowawczych.
Zdaniem S. Lis w życiu dziecka, poza rodzicami, zazwyczaj bardzo ważną rolę odgrywają dziadkowie i rodzeństwo. Szczególnie ważne są więzi miłości łączące dziadków z wnukami oraz ochrona z ich strony przed różnymi stresami, co daje dzieciom poczucie bezpieczeństwa. Stosunki między rodzeństwem uzależnione są od wieku rodzeństwa, płci, wzajemnych relacji między rodzicami. Im stosunki między rodzicami są bardziej pozytywne, tym relacje między rodzeństwem bardziej prawidłowe. Układy między rodzeństwem mogą też mieć wpływ na przyszłą postawę życiową, stosunek do partnerów przeciwnej płci. Jeśli między rodzeństwem przeważają układy korzystne, wytwarzają się dobre stosunki rodzinne typu: przywiązanie do rodzeństwa, chęć bawienia i dzielenia się z nim oraz pomagania rodzeństwu. Złe układy przyczyniają się do niekorzystnych stosunków w rodzinie charakteryzujących się: agresywnością, niechęcią, obojętnością i ignorancją rodzeństwa. J. Rembowski analizując własne badania dotyczące postaw dzieci wobec członków rodziny przeprowadzone testem J.Anthon'ego i E. Bene stwierdza, że badane dziewczynki większym uczuciem darzą młodsze rodzeństwo i starsze siostry niż braci. Chłopcy natomiast darzą większym uczuciem braci niż siostry. Autor uważa, że czynnikiem różnicującym stosunki między rodzeństwem jest między innymi płeć dziecka. Dzieci tej samej płci są wobec siebie bardziej przychylne i serdeczne. Badane dzieci większym uczuciem darzą rodziców niż rodzeństwo, babcie czy dziadków. E. B. Hurlock sugeruje, iż sposób percepcji rodziny przez dziecko wpływa na stosunki rodzina - dziecko, co wydaje się zgodne ze stwierdzeniem, iż sposób spostrzegania ma wpływ na zachowanie się spostrzegającego, rzutując w ten sposób na charakter interakcji. Jeśli dziecko okazuje wyraźnie, że woli matkę, matka czując się kochana i ważna dla dziecka, stara się jeszcze mocniej i częściej odwzajemnić miłość.
L. Whitebeck i V. Gecas ( za B. Mroziak) badali związek między trafnością spostrzegania przez dorastające dzieci celów socjalizacyjnych rodziców a skutecznością przekazywania dzieciom wartości aprobowanych przez rodziców. Z badań tych wynika, że obie strony spostrzegają hierarchię wartości partnera nietrafnie - rodzice mają tendencję do przypisywania własnych wartości dzieciom, a dzieci - rodzicom. Obie strony przyjmują nietrafnie, że istnieje rozbieżność wartości. Dziecko przyswaja sobie to, co spostrzega u rodziców, a nie to, co oni istotnie wysoko cenią. M. Wojszczyk twierdzi, że wraz z wiekiem percepcja sytuacji rodzinnych, ocena znaczenia różnych elementów otoczenia i typów relacji między dzieckiem a rodziną ulegają zmianie. Dzieje się tak w wyniku gromadzenia się doświadczeń indywidualnych dziecka i zachodzących u niego zmian rozwojowych. Gdy chłopcy zaczynają wchodzić w okres dojrzewania, swoje preferencje z matki przenoszą na ojca i tym samym często dochodzi do rozdziału płci: ojciec i syn, matka i córka. W literaturze poświęconej wpływowi rodziny na wychowanie dziecka zachowanie rodziców i postawy dzieci stanowią ważną dziedzinę stosunków wewnątrz rodzinnych. Badanie tych zagadnień pozwala na formułowanie wniosków praktycznych, mających bezpośredni wpływ na kształtowanie lepszych układów w rodzinie.