1. Starożytność
1.1. Sokrates
Sokrates, podobnie jak większość ludzi jego epoki, zajmował się tylko człowiekiem.
Zajmował się jak podaje Arystoteles jedynie sprawami etycznymi, całą zaś przyroda nie
zajmował się wcale.1
Poglądy etyczne Sokratesa można wyrazić w 3 punktach:
1. Cnota jest dobrem bezwzględnym - cnota w czasach Sokratesa obejmowała swoim
znaczeniem tężyznę Życiową, dzielność, sprawność w spełnianiu zawodowych czynności
(róże dla kobiet i mężczyzn). Przeciw temu relatywizmowi Sokrates zaproponował zalety
jednakowe dla całego gatunku ludzkiego: sprawiedliwość, odwaga, czy panowanie
nad sobą są zaletami zawsze i wszędzie. Nazywając te zalety cnotą dał temu
wyrazowi specjalne, zupełnie nowe znaczenie. Wytworzył nowe pojęcie cnoty przez to, Że
spośród zalet człowieka wyodrębnił zalety moralne.
2. Cnota wiąże się z pożytkiem i szczęściem - Sokrates twierdził, Że czyn jest
niezawodnie dobry, gdy wypływa zeń pożytek. Szczęście związane jest z cnotą, bo z
cnoty wynika. Szczęśliwym jest ten, kto posiada największe dobra, a największym
dobrem jest cnota.
3. Cnota jest wiedzą - Wszelkie zło pochodzi z nieświadomości. Nikt umyślnie i
świadomie nie czyni zła. Nie może być inaczej, bo skoro dobro jest pożyteczne i
gwarantuje szczęście, to nie ma Żadnego powodu, aby ktoś, kto dobro zna, nie czynił go.
Wiedza jest więc warunkiem dostatecznym cnoty - cnota jest wiedzą.
Ponieważ cnota jest wiedzą, można się jej nauczyć. Z koncepcji Sokratesa wyłania się
proste przesłanie Życiowe - należy szukać wiedzy, a kto może, powinien innych
wiedzy uczyć.
1.2. Platon
Umiłowanie mądrości leży poniekąd w naturze ludzkiej duszy
Platon był uczniem Sokratesa. W etyce podążał początkowo drogą wyznaczoną przez
swojego mistrza. Po pewnym czasie przekonał się jednak, Że cnota nie zależy od samego
rozumu.
Rozważając koncepcje duszy rozszerzył etykę. Zakładał harmonię duszy ludzkiej (wg
niego dusza składała się z trzech części), cnotę również pojmował jako harmonijną.
Wyróżnił zatem trzy rodzaje duszy i odpowiadające im trzy cnoty:
1. Mądrość jest cnotą części rozumnej.
2. Męstwo jest cnotą części impulsywnej.
3. Panowanie nad sobą jest cnotą części pożądliwej.
Dodatkowo, jako spajającą, dodał czwartą cnotę - sprawiedliwość.
W ten sposób powstała klasyczna TEORIA CZTERECH CNÓT.
1.3. Arystoteles
Etyka Arystotelesa była empiryczna. Normy łączył z opisem działania człowieka, szukał
cel osiągalnych. Normy chciał wywodzić z realnej natury człowieka. Powszechność
zasad chciał łączyć z indywidualną naturą działającego.
Arystoteles mniemał, Że naturę dobra, znajdzie się przez ustalenie celi, jakie ludzie
stawiają sobie w Życiu. Cele są różne, wyższe i niższe, niższe są środkami do wyższych,
ale ten łańcuch nie może iść w nieskończoność, musi zatem istnieć cel ostateczny,
najważniejszy, który nie jest już środkiem do niczego innego. Taki cel jest najwyższym
dobrem osiągalnym - wg Arystotelesa celem tym jest EUDAJMONIA, czyli
doskonałość jednostki, optimum, jakie człowiek może przy swej naturze
osiągnąć.
1.4. Stoicy, Sceptycy, Epikurejczycy
Inaczej szczęście pojmowali stoicy. żyjemy w świecie zdeterminowanym przez
niezmienne prawa natury, w świecie, w którym wszystko co się wydarza dzieje się
według ustalonego przez Boga planu. Cóż może zrobić człowiek w tej sytuacji? Otóż tą
odpowiedzią jest obojętność. Ona pozwalając człowiekowi na zdystansowanie się do
świata daje mu jednocześnie wolność. Człowiek zatem ma Życie we własnych rękach,
może nim kierować, więc od nas samych zależy to, czy będziemy szczęśliwi. Droga do
szczęścia wiedzie poprzez cnotę rozumianą jako wewnętrzna doskonałość, a jej znamiona
to umiejętność wyboru dobra, sprawiedliwość i umiarkowanie. Do cnoty zaś dochodzimy
poprzez rozum. Czyli poddanie się prawom natury, poprzez zrozumienie ich konieczności,
Życie cnotliwe, osiągnięcie apatii czyli stanu beznamiętności czyni Życie szczęśliwym.
Szczęście jest dostępne wszystkim, nawet niewolnicy mogą je osiągnąć, ale wobec tak
wysokich wymagań stawianych człowiekowi osiągają ją tylko nieliczni - mędrcy. Stąd
elitarność stoickiego szczęścia.
Arystotelizm w etyce to twierdzenie, iż najwyższym dobrem jest szczęście, którego
osnowę stanowi działalność godna człowieka, rozumna i cnotliwa.
Gdy przeto twierdzimy, Że przyjemność jest naszym celem najwyższym, to bynajmniej
nie mamy na myśli przyjemności płynącej z rozpusty ani z przyjemności zmysłowych (...)
mądrość jest początkiem wszelkiego dobra i dobrem najwyższym (...) źródło wszystkich
innych cnót" - Epikur.
Szczęście to przyjemność głosił Epikur. Skoro jest ono celem ludzkiego Życia, to Życie to
powinno obfitować w przyjemności. Ale czy wszystkie przyjemności są godne zdobycia?
Weryfikatorem przyjemności jest rozum. Wszystkie są dobre, ale nie
wszystkie są godne wyboru. Lepiej wybrać przyjemności statyczne, które sprowadzają się
do unikania cierpień i niepokój duszy. Przyjemności dynamiczne, związane z naszymi
potrzebami, często prowadzą do cierpień. Stąd postulat minimalizacji potrzeb. Epikur
podkreśla rolę rozumu, ponieważ to dzięki wiedzy uwalniamy się od lęk przed bogami,
przeznaczeniem, cierpieniem i śmiercią. W ostateczności osiągnięcie ataraksji to stan, o
który należy zabiegać. Wiąże się on ze spokojem duszy i ciała, różnoznacznym ze
szczęściem.”3
Etyka sceptyk oddaje ich podejście do każdego innego tematu:
- nie ma nic takiego, co przez wszystkich byłoby uznane za dobre,
- nikt nie wie, co to jest dobro,
- nikt nie umie dobra zdefiniować,
- nie ma nic takiego, co z natury swej byłoby dobre, tak jak np. ogień dla wszystkich jest
gorący,
- jedynym słusznym rozwiązaniem jest więc powstrzymanie się od wydawania sąd,
- w Życiu praktycznym wcale nie potrzeba pewności, wystarczy rozsądne
prawdopodobieństwo.
1.5. Neoplatonizm
Twórcą neoplatonizmu, był Plotyn, który jednocześnie był ostatnim z twórcom wielkiego
systemu starożytności.
Etyka Plotyna miała nowy charakter. To, co dotąd uważano za cnoty, przestało być
najwyższym celem Życia moralnego. Nad istniejącymi dotychczas cnotami Plotyn umieścił
cnoty oczyszczające, a nad nimi cnoty najwyższe, które upodabniają duszę
ludzką do Boga.
1.6. Gnostycy, św. Augustyn, Eriugena
Istotę gnostycyzmu stanowi:
1. Skrajnie dualistyczna i pesymistyczna wizja świata - zło jest czynnikiem różnie
odwiecznym jak dobro; zło pochodzi z materii, dobro od Boga.
2. Historia świata to zmaganie się mocy złych i dobrych.
3. Koncepcje swoje wywodzili z alegorycznego rozumienia Pisma św.
4. Wyzwolenie od zła, to wyzwolenie od materii.
Heteronomiczna etyka św. Augustyna.
św. Augustyn
Przyjęcie teorii o ciągłym "podtrzymywaniu" istnienia świata materialnego przez wolę
Boga, połączonej z zasadą wszechwiedzy Boga, eliminuje w zasadzie możliwość istnienia
wolnej woli. Brak wolnej woli powoduje, Że wszelka etyka traci sens. Co więcej,
skoro bez woli Boga nawet najmniejszy liść nie może spaść z drzewa, cała
odpowiedzialność za dzieje świata spada niejako na Niego, jest On więc
odpowiedzialny za całe dobro i zło. Koncepcja braku wolnej woli i przyjęcia, Że zło
pochodzi od Boga, była w ostrej sprzeczności z teologią chrześcijańską. Aby uniknąć tych
konsekwencji swojego systemu, Augustyn stworzył teorię teodycei.
Teoria ta zakłada, Że B obdarzył wolną wolą ludzi właśnie po to, aby mogło zaistnieć
dobro i etyka. Bóg mógł teoretycznie stworzyć świat bez wolnej woli i zła, ale w takim
świecie dobro byłoby bez wartości, gdyż byłoby dostępne automatycznie i przy braku
kontrastu ze złem jego wartość nie byłaby w ogóle doceniania. Stąd B uznał, Że do
pełnej doskonałości jego dzieła potrzebny jest pewien margines zła. To zło nie
jest jednak bezpośrednim dziełem Boga, lecz jest wytworem woli człowieka, która poszła
na "manowce".
Po to, aby mając wolną wolę postępować dobrze, potrzebna jest jednak Łaska
Boża. Jest to ta sama łaska, która umożliwia iluminację. Podobnie jak przy iluminacji,
Łaska Boża jest zawsze darem Boga. Nie można jej sobie zaskarbić w Żaden sposób,
czyniąc dobro. Wręcz przeciwnie, to łaska powoduje i umożliwia dobre postępowanie.
Z takiego rozumowania wynikła jasno teoria predestynacji, zakładająca, Że ludzie,
niezależnie od swoich uczynków, są albo wybrani przez Boga do czynienia źle, albo
dobrze i nikt prócz Boga nie może tego zmienić.
Stąd ludzie dzielą się na przeznaczonych do zbawienia i potępienia, jednak część
z tych, którzy są przeznaczeni do zbawienia, może odwrócić się od łaski Bożej
i również dołączyć do potępionych.4
Postawa Augustyna była introspekcyjna, a wola miała pierwszeństwo przed
rozumem.
Eriugena, w przeciwieństwie do głoszonej przez Augustyna predestynacji podwójnej,
głosił jedną predestynację.
B jest jeden, więc nie może być źródłem rzeczy przeciwstawnych, dobra i zła. Istnieje i
łaska Boża i wolność ludzka i nie sposób tego podważać, bo są to prawdy objawione.
1.7. Filozofia Wschodu
Buddyzm
W filozofii buddyzmu, który jest zarazem prądem filozoficznym jak i religią, nie ma boga,
jest za to dążenie do uwolnienia od cierpienia wszystkich Żyjących istot. Budda
zdecydował się na skrajną ascezę i praktykował ją przez kilka lat, ale wciąż nie osiągnął
celu. Mając trzydzieści pięć lat zrozumiał, Że ani skrajne przyjemności, ani wyczerpująca
siły asceza nie są właściwymi ścieżkami. Wkroczył wtedy na „drogę środka”, odżywiał się
zdrowo, nie zamęczał swego organizmu, ale też nie wyznawał skrajnego hedonizmu.
Pewnego dnia, siedząc pod olbrzymim figowcem doznał olśnienia i nagle zrozumiał sens
całej zagadki. Spędził noc na głębokich rozmyślaniach i z nadejściem ranka był już
przekonany, Że znalazł rozwiązanie. W ten sposób stał się Budda, pierwszymi słowami
jakie wypowiedział: były słowa „O jakże wspaniale! Każda istota bez wyjątku jest Buddą.”
Zasady moralne buddystów określa tzw. „Ośmiostopniowa ścieżka”:
Ośmiostopniowa ścieżka zawiera etyczną modlitwę Buddy: właściwa wiara, właściwe
postanowienie, właściwa mowa, właściwy czyn, właściwe Życie, właściwe dążenie,
właściwe pamiętanie, właściwe zagłębianie się. Kto pozna szlachetne prawdy i kroczy
ośmiostopniowa ścieżką, dostępuje zbawienia. Celem jest osiągnięcie nirwany
(rozproszenia). Oznacza to stan pełnego wygaśnięcia pragnień Życiowych i wyrwanie się z
kręgu wcieleń. Oświeceni potrafią uwolnić się od wszelkich pragnień już za Życia, a po
swej śmierci osiągają pełną nirwanę.5
Hinduizm
Etyka hinduistyczna opiera się na kilku fundamentalnych założeniach:
- wszyscy są sobie różni - niezależnie od wyznania, rasy, państwa, wieku, płci czy
inteligencji, są oni bowiem częścią Boga,
- należy stosować się do zasady ahinsa i nie krzywdzić Żadnej istoty czynem, myślą ani
słowem, nie licząc wyjątkowych przypadków, gdy to może być konieczne aby obronić
siebie lub kogoś innego,
- Boga można czcić pod dowolną formą i imieniem,
- każdą istotę zamieszkuje B,
- należy spełniać swój obowiązek społeczny i religijny.
Z założeń tych wynika etyka hinduistyczna, która również jest wspólna dla wszystkich
kult hinduistycznych. Etyka ta nazywana jest Dharmą i obejmuje swym zasięgiem nie
tylko ludzi ale także wszelkie istoty Żywe. Jej podstawą są wartości takie jak miłość,
współczucie i spokój, a także pokonanie pragnień i przywiązać, oddanie Bogu.
Konfucjanizm
Główną zasadą, którą człowiek szlachetny powinien kierować się w swoim postępowaniu,
było zen. Termin ten jest trudny do przetłumaczenia. Jest to jednocześnie główna
cnota człowieka szlachetnego, oraz jego podstawowy obowiązek wobec całego
otoczenia. Zen, identyfikowane czasami z humanitarnością, zakłada powściągliwość,
skromność, rozsądek, dobroć, bezstronność, poczucie sprawiedliwości. Zen
urzeczywistnia się w działaniu poprzez: dobre obyczaje, sprawiedliwość i prawość,
wierność i szczerość, naukę, miłość synowską i szacunek dla starszych. Dobre obyczaje
to spełnianie w określonym czasie i w określonych sytuacjach określonych gest i
czyn - tego wszystkiego, co można było nazwać obrzędem, albo etykietą. Obowiązek
prawości polega na lojalności wobec władcy, takiej samej, jaką powinno się mieć wobec
własnych rodzic. Obowiązek wierności i szczerości to wyrażanie zdania, zabieranie
głosu w sprawach istotnych, lecz nie mówienie tego, co się w danej sytuacji myśli, a
tego, co się myśleć powinno. Ze szczerości wynika też obowiązek lojalności i wierności
wobec głowy rodu, państwa. Nauka związana z wiedzą polega na naśladowaniu tego, co
było doskonałe, a więc przeszłości, przez poznanie zabytków piśmiennictwa.
Konfucjusz powiedział: „Uczyć się, lecz nie myśleć, to bezużyteczne. Lecz myśleć, a nie
uczyć się, to niebezpieczne”.
2. Średniowiecze
2.1. Mistyka średniowieczna
Mistycyzm, czyli teoria głosząca, iż obcowanie z Bogiem jest najlepszym, a w zasadzie
jedynym środkiem poznania prawdy.
Nie dla wszystkiego można szukać wytłumaczenia i zrozumienia. Nie można go szukać
szczególnie dla woli Bożej, która nie dlatego jest słuszna, Że chce rzeczy słusznych,
ale dlatego, Że to Bóg tego chce. Na pytanie dlaczego coś jest słuszne, należy
odpowiedzieć - Bo jest zgodne z wolą Bożą, która jest słuszna. Na pytanie kolejne, tj.
dlaczego wola Boża jest słuszna, możliwa jest tylko jedna odpowiedź - pierwsza
przyczyna, która sama przez się jest tym, czym jest, nie ma przyczyny.
2.2. Abelard i spór o uniwersalia
Abelard
Ważnym zagadnieniem w rozważaniu kwestii etycznych jest spór o uniwersalia
(powszechniki). Generalnie rzecz ujmując, chodzi o to, czym są pojęcia, tzn. czy
pojęciom ogólnym, jak np. dobro, odpowiadają przedmioty rzeczywiste, a jeśli
tak, to jakie?
Abelard jest w sporze tym istotny, ponieważ jego głos był przełomowym - stwierdził, Że
w przedmiotowym sporze nie chodzi o słowa, ale o ich znaczenie. Wg niego
uniwersalia to orzeczenia - nie odpowiada im Żaden konkretny przedmiot, są tylko
określeniami podmiotu - np. ludzie są dobrzy. Do swojej koncepcji dodał, iż pojęcia
ogólne nie są wrodzone. Rozum, postrzegając konkretne rzeczy abstrahuje i wydobywa
z nich poszczególne składniki, a następnie tworzy przedstawienia ogólne. Tak np.
z obserwacji zachowań uznanych za moralne, tworzy się pojęcie moralności.
2.3. Św. Tomasz z Akwinu
Tomasz poszedł droga wyznaczona przez Arystotelesa, tj. za jego etyką umiaru
i rozumu.
Tomasz uważał, Że rozum winien stać przed wolą, a co więcej, kierować nią. W opozycji
do augustiańskiego woluntaryzmu, stał na stanowisku intelektualizmu. Ostateczny cel
Życia widział w szczęściu pojmowanym jako poznanie Boga.
Tomasz, w odróżnieniu od Augustyna, uwzględniał, poza celem ostatecznym, również
cele bliższe, co umożliwiało mu prowadzenie badań empirycznych przy zachowaniu
wyraźnej postawy teocentrycznej.
Korzystając z wzorów Arystotelesa i łącząc je z etyką chrześcijańską, stworzył system
etyki o nieporównanej pełni i konsekwencji.
3. Nowożytność
3.1. Kartezjusz
Czym dla nowożytnej nauki był Galileusz, tym dla nowożytnej filozofii był Kartezjusz,
który stworzył nowy typ filozofii. Dlatego też, od tego właśnie momentu przyjęło się
zaczynać nowy okres w filozofii.
Swoje rozważania oparł na poszukiwaniu metody pewnego myślenia. Poprzez zwątpienie
cofał się do podstaw, aż doszedł do wniosku, Że nie sposób wątpić w to, Że się wątpi. Aby
B był dla niego ostatecznym celem i miernikiem ludzkich czyn.
jednak ja mogło zwątpić, musi istnieć. Tak doszedł Kartezjusz do przekonaniu o własnym
istnieniu, czyli samoświadomości. Kolejnym wnioskiem było stwierdzenie, Że wątpienie
jest myśleniem i stąd powstało słynne Cogito ergo sum (myślę, więc jestem).
Jeśli chodzi o zagadnienia etyczne, to Kartezjusz w czasie swych naukowych poszukiwań
stworzył narzędzie umożliwiające mu funkcjonowanie w społeczeństwie, czyli tzw.
moralność tymczasową. Był to zestaw podstawowych zasad, które gwarantowały mu
możliwość bezpiecznego (bez groźby aresztowania) prowadzenia swoich dociekań.
Aby uchronić się przed bezowocną auto-kontemplacją, Kartezjusz musiał odbudować
zburzony wątpieniem świat. W procesie tym oparł się na jedynej niepodważalnej idei -
Stwierdził, Że umysł ludzki posiada ideę Boga, która tylko przez Boga samego mogła
zostać weń wszczepiona. Zatem, idea Boga jest ideą wrodzoną. Jest również ideą
najpewniejszą, co czyni ją źródłem wartości. Wskazania etyczne są więc pochodnymi
wrodzonej idei Boga.
3.2. Pascal
Z zasad wyznaczonych przez Kartezjusza powstała w następnym pokoleniu filozofia
praktyczna czyniąca zadość potrzebom moralnym, a zwłaszcza religijnym.
Blaise Pascal
http://www2.lv.psu.edu/ojj/courses
Podobnie jak Kartezjusz uznał, Że wzorem wiedzy jest geometria. Doszedł jednak do
wniosku, iż zbudowana na wyznaczonych przez geometrie zasadach wiedza nie potrafi
wyjaśnić zagadnień etycznych i religijnych.
Poszukując wyjścia z problemu stworzył „porządek serca”, różny od „porządku rozumu”.
Wyniki swoich badań sformułował w trzech punktach:
1. Wiedzy trzeba stawiać wysokie wymagania.
2. Trzeba się przekonać, Że rozum nie może im sprostać.
3. Trzeba poddać się objawieniu.
Źródłem objawienia jest B, którego nie da się racjonalnie wyjaśnić, dlatego też Pascal
stwierdził, Że zgodnie z zasadami logiki z dwóch zdań sprzecznych trzeba wybrać jedno z
dwóch zdań: B istnieje albo B nie istnieje. W zależności od przyjętej wersji,
człowiek może Żyć w zgodzie z boskimi nakazami albo przeciw nim.
Pascal nie próbował dowieść istnienia Boga, obliczył natomiast, Że przyjęcie istnienia
Boga jest bardziej zyskowne.
Z rozumowania tego powstał tzw. Zakład Pascala, który mówi, Że lepiej jest założyć, Że
B istnieje, bo wtedy ryzyko start jest mniejsze (najwyżej jedno Życie doczesne),
ponieważ jeśli przyjmiemy, Że boga nie ma, o okaże się, Że się myliliśmy, stracimy Życie
wieczne.
W konsekwencji Pascal stworzył hierarchie dóbr, gdzie materia była na samym dole, a
dobrem najwyższym był B.
Człowiek był w jego koncepcji tym stworzeniem, w którym spotykają się wszystkie
szczeble wartości - Człowiek jest trzciną najsłabszą w przyrodzie, ale to trzcina myśląca.
Podlega niezależnym i silniejszym od niego prawom, ale ma możliwość dokonywania
wyborów.
3.3. Hobbes
Etykę traktował naturalistycznie, wychodząc z założenie, iż człowiek podlega takim
samym prawom mechanicznym, jakie rządzą przyrodą. Starał się uchwycić
mechanizm psychiczny jednostki i na tej podstawie i wyprowadzić z niego cały złożony
ustrój Życia.
Hobbes wychodził z założenia, Że człowiek z natury swej jest indywidualistą i
egoistą, dbającym jedynie o własny interes - stąd sformułowanie Homo homini lapus
(człowiek człowiekowi wilkiem).
Ponieważ jednak walka przynosi szkody, ludzie opuścili stan natury i zaczęli Żyć zgodnie z
umową:
każdy zrezygnował z części swoich pretensji na rzecz społeczności, aby w zamian
otrzymać od niej obronę - tak powstało państwo.
3.4. Locke, Berkeley, Hume
Od Locke'a rozpoczęła się filozofia empiryczna, czyli taka, gdzie wiedza pochodzi z
doświadczenia. Miało to bezpośredni wpływ na etykę.
Trzy główne tezy Locke'a głosiły:
1. Badania powinny być prowadzone w łączność z Życiem.
2. Badania powinno się oprzeć na podstawie psychologicznej.
3. Każdy powinien mieć prawo do swobodnego rozwoju i osądu.
Zatem, reguły etyczne powinny być Żywe i konkretne, oparte na psychologii
popęd i woli, a Życie moralne powinno być wolne, oparte na własnym
rozumie każdego. Locke uważał, Że ludzie są egoistami i uważał, Że tak powinno być,
byle tylko działali rozumnie.
Berkeley był skrajnym subiektywistą - esse est perci pi = istnieje tylko to, co
postrzegane. Postrzega tylko człowiek, więc również wartości istnieją tylko dlatego, Że
ktoś je wyznaje. Co do zasady, stanowisko etyczne Berkeleya pokrywa się ze
stanowiskiem Locke'a. Istnieje wszak jedna różnica - z koncepcji Berkeley'a wynika, Że
jeśli nikt nie patrzy na jakiś przedmiot, to przedmiot nie istnieje. Dlatego też Berkeley
dopowiedział, Że Nawet, gdy nikt nie postrzega, to postrzega B i dlatego rzeczy istnieją
bez przerwy.
Hume twierdził, Że umysł człowieka przeżywa namiętności, uczucia i akty woli, które
są przedmiotem filozofii moralnej. Doszedł do wniosku, iż uczucie jest podstawowym
faktem filozofii moralnej. Uczucia te nie są jednak natury prostej i pierwotnej, jak uważali
myśliciele przed nim, ale są wynikiem kojarzenia. Pierwotnym zatem, jest uczucie
sympatii - naturalne, biologiczne zjawisko solidarnego reagowania. Jest postawą
pierwotną. Tym samym Hume zerwał z egocentryczna orientacją etyki, na rzecz
orientacji społecznej, w której moralność, podobnie jak prawo, powstały w skutek
naturalnego rozwoju historycznego.
3.5. Wolter, Condillac, D'Alambert, Helvetius, Rousseau
Wolter był najbardziej typowym przedstawicielem Oświecenia. Wyznawana przez niego
filozofia zakładała, Że rozum jest miarą prawdy. Rozum kształtuje się na drodze
doświadczenia. Etykę konstruował jako wolną od czynnik nadprzyrodzonych - cel
działania szukał w świecie w którym Żyjemy. żadne twierdzenia nie są w stanie
obalić faktu, Że zło istnieje w świecie, celem człowieka jest zatem naprawić
istniejące w świecie zło. Podstawową regułą prowadzącą do tego celu jest:
Condillac rozwinął i nieco zmodyfikował koncepcję Locke'a, ale pozostał wierny nauce
chrześcijańskiej wraz z jej etyką.
D'Alambert twierdził, Że istotne są tylko fakty proste i ogólnie uznane. Przełożenie tej
koncepcji na zagadnienia etyczne jest oczywiste - uzus jest wyznacznikiem norm, a te
należy przestrzegać, o ile wpisują się w konwencję fakt prostych.
Helwetius jego etyka podporządkowana była ogółowi. Zgadzał się ze swoimi
poprzednikami, co do tego, iż ludzie dążą przede wszystkim do własnego interesu, ale
przełomowym krokiem było dokonanie podziału tych właśnie ludzi. Helwetius stwierdził,
Że ludzie, którzy do własnego interesu dążą szkodząc innym są źli, ci którzy w
tym procesie nie szkodzą innym są dobrzy.
Jego zdaniem dobre jest to (jest cnotą), co przynosi pożytek ogółowi. Dla
przykładu - asceza fakir nie przynosi dobra ogółowi, jest zatem cnotą pozorną.
Uważał ponadto, Że do dobra można wychowywać, dlatego też etyka powinna być ściśle
związana z polityką i prawodawstwem, które również pełnią funkcję wychowawczą.
wieść Życie takie, by umierając uważało się je za słuszne i czynić innym to, co
chcielibyśmy, Żeby czyniono nam.
Rousseau był autorem nowego stanowiska w filozofii. Punktem wyjścia była krytyka
cywilizacji, która jego zdaniem stała w opozycji do stanu naturalnego. Zła wszelkiego
upatrywał właśnie w rozwoju cywilizacyjnym. Dobro odnaleźć można jedynie w
naturze.
Jego etyce przyświecało hasło - wszystko jest dobre, co wychodzi z ręki Stwórcy,
wszystko paczy się w rękach człowieka.
Rousseau uważał, iż najwyższym prawem ludzkim jest równość, jej brak - największym
złem. Rozwój cywilizacji doprowadził do wykształcenia własności, a ta z kolei do
nierówności. Trzeba powrócić do stanu naturalnego i tym samym stworzyć warunki dla
powrotu dobra naturalnego/pierwotnego.
3.6. Kant, Fichte, Schelling, Hegel, Schopenhauer
Motywem przewodnim etyki Kanta jest dobra wola. Kiedy wola jest dobra - zdaniem
Kanta wtedy, gdy usiłuje spełnić obowiązek. Moralne czyny to tylko te, które
wykonywane są z obowiązku. Obowiązek nie był dla Kanta czymś indywidualnym, jego
istota tkwiła w podporządkowaniu się prawu. Powodowało to, iż etyka Kanta była
etyką uniwersalistyczną.
Jedyny nakaz moralny jaki istnieje to tzw. imperatyw kategoryczny, który głosi:
POSTĘPUJ WEDLE TAKIEJ TYLKO ZASADY, CO DO KTÓREJ MÓGŁBYŚ
JEDNOCZEŚNIE CHCIEĆ, ABY SIĘ STAŁA PRAWEM POWSZECHNYM.
Fichte dla niego na pierwszym miejscu stały sprawy praktyczne. Świat interesował go
jedynie jako teren działania dokonującej czyn jaźni. Szczególne znaczenie miała dla
niego wolność.
Realny świat powstał jako wynik dążenia do ideału, więc czynnikiem decydującym o
jego naturze nie jest to, co istnieje, ale to, co istnieć powinno. Ponieważ wszystko
wywodzi się z wolnej jaźni, to również z niej wywodzą się wartości moralne - są dobre,
jeśli zmierzają do ideału.
Jedynym nakazem moralnym człowieka - to stać się wolnym!
Schelling dokonał przejścia od czysto moralnej postawy wobec świata do estetycznej.
Sztuka została uznana za najważniejszy twój człowieka. Jego etyka nie wniosła niczego
nowego poza wskazaniem potencjalnej perspektywy poznawczej.
Hegel - w jego filozofii wszystko było podporządkowane ewolucyjnie pojmowanemu
rozwojowi ducha. Uznał, Że państwo jest ostatecznym etapem rozwoju ducha. Na polu
etyki sprawa przedstawiała się analogicznie - najważniejsze jest dobro ogłów. Państwo
ma troszczyć się o ogłów. Państwo ustala normy współżycia, w tym normy moralne.
Na ostatnim szczeblu rozwoju ducha zaistnieje absolutna religia prawdy, wolności i
ducha - chrystianizm.
Schopenhauer głosił koncepcję pesymistyczną. Uważał, Że u podstaw wszystkich
ludzkich zachowań leży bezrozumny popęd, działający bez celu i nie znający ukojenia.
Towarzyszy mu ciągle poczucie braku. życie upływa nam na troskach i lęku przed
śmiercią.
Receptą na mękę Życia była zdaniem Schpenhauera asceza - przez wyzbycie się
pożądań i potrzeb możemy oderwać się od świata i wyzwolić z cierpienia jakie
niesie w sobie Życie.
Łącząc idee filozofii wschodu z elementami chrześcijaństwa podstawą swojej etyki
uczynił współczucie. Wszyscy cierpimy tak samo, a współczując innym zapominamy o
własnym cierpieniu.
3.7. Filozofia mesjanistyczna w Polsce
„Myśl polska tego okresu charakteryzowało teistyczne przekonanie o istnieniu Boga
osobowego, o wieczności dusz i bezwzględnej przewadze sił duchowych nad cielesnymi.”8
Powołanie filozofii widzieli nie tylko w poszukiwaniu prawdy, ale również w
przeprowadzeniu reformy Życia i wybawieniu ludzkości. Wierzyli, Że człowiek powołanie
swoje może spełnić tylko za pośrednictwem narodu, Że to właśnie narody stanowią o
rozwoju ludzkości, a nar polski jest Mesjaszem narodów (koncepcja obecna m. in. w
twórczości Adama Mickiewicza).
4. Wiek XIX
4.1. Comte, Mill, Herbart, Feuerbach
Filozofia pozytywna Comte'a daje się wyrazić w jego haśle - vivre pour autruri - Żyć
dla innych!
Zdaniem tego myśliciela ludzkość jest celem ostatecznym, a jej najdonioślejszym
zadaniem powinno być CIĄGŁE DOSKONALENIE NATURY LUDZKIEJ, ZARÓWNO
INDYWIDUALNEJ, JAK I ZBIOROWEJ, co miało się urzeczywistnić przy realizacji
idealnego ustroju państwa.
Mill dowodził, Że wszyscy ludzie pożądają jedynie przyjemności. Dobre jest to, co
pożądane, więc przyjemność jest jedynym dobrem. Innymi słowy zaproponował nieco
zmodyfikowany hedonizm. Modyfikacje sprowadzają się do tego, iż owszem, przyjemność
jest dobrem, ale każda przyjemność, nie tylko pojmowana egoistycznie. Dzielił
przyjemności na wyższe i niższe - mawiał, Że lepiej być niezadowolonym Sokratesem, niż
zadowolonym głupcem.
Herbart pojmował etykę w duchu determinizmu i intelektualizmu. Nowością było
połączenie etyki z estetyką (z dominującą rolą estetyki). Twierdził, Że ludzki stosunek do
dobra jest taki sam jak do piękna - jest to stosunek bezpośredniego i
bezinteresownego upodobania. Tak pojmowana etyka to po prostu kwestia „smaku
moralnego.”
Feuerbach uważał, Że nie ma nic poza przyrodą (naturalizm), a skoro tak, to nie ma
również nic ponad przyrodą. Nie ma zatem większego od niej dobra, więc jej należy się
najwyższa cześć. Najdoskonalszym tworem przyrody jest człowiek. Słuszne są
również wszystkie jego popędy, które wszczepiła mu natura. Jego zdaniem prawdziwym
Życiem zaczynamy Żyć dopiero, gdy śmierć staje się rzeczywistością, bo wtedy nasze
myśli skupiają się na rzeczywistości.
4.2. Marks, Engels
Poglądy etyczne obu myślicieli najlepiej oddają słowa Fryderyka Engelsa:
Odrzucamy wszelką próbę narzucenia nam jakiejkolwiek dogmatyki o charakterze
odwiecznego, niezmiennego prawa moralnego (…) Przeciwnie, twierdzimy, Że wszelka
teoria etyczna była dotąd w ostatecznym rozrachunku wynikiem danego gospodarczego
stanu społeczeństwa. A ponieważ społeczeństwo rozwijało się dotąd w przeciwieństwach
klasowych, więc też moralność była zawsze moralnością klasową.9 Albo usprawiedliwia
interesy klasy panującej, albo też przekształca się tak, by bronić interes klasy
walczącej.
4.3. Indywidualizm, elitaryzm, filozofia wiary (Kirkegaard), Wundt
Indywidualizm (Striner, Carlyle) - stanowisko to głosiło, iż nie ma nic nad
człowiekiem, a skoro tak, to nie ma Żadnych norm, zakaz, powinności, ani zasad.
żadne nakazy moralne nie mają podstaw. Podobnie z miłością - jeśli kocham ludzi, to
tylko dlatego, Że sprawia mi to przyjemność.
Skoro nie ma norm, to wyrazy „dobro” i „zło” nie maja sensu. Nad człowiekiem nie
ma nic, więc może robić, co tylko robić chce i może. Co prawda istnieją poza mną inni
ludzie i rzeczy, ale nie ma powodu, by się z nimi liczyć. Mogę Żyć tak, jakbym był
jedyną osoba na świecie, a z ludzi i rzeczy korzystać, ile się da.
Kirkegaard interesował się niemal wyłącznie stosunkiem człowieka do Boga. Jego
filozofia była filozofią Życia, ale Życie samo pojmował wyłącznie jako moralne
i religijne. Uprawiał filozofię egzystencjalną. Poszukiwał prawdy subiektywnej, prawdy
dla niego samego.
Wyróżniał w Życiu typ etyczny, który szuka w Życiu rzeczywistości. Stąd płynie jego
powaga i poczucie odpowiedzialności. Znalazłszy raz przeżycia właściwe, trzyma się ich.
Typ etyczny jest trwaniem. Tylko ten, kto trwa przy teraźniejszości, kto chce ją
powtarzać, ten jest prawdziwym człowiekiem.
Soren Kirkegaard
4.4. Idealizm anglosaski (Emerson, Bradley)
Uznawali każdą jednostkę za autorytet, głosili wiec swobodę myśli. Podłożem ich
pogląd była mistyczna i panteistyczna wiara w duchową jedność świata i w
przeniknięcie każdej jednostki duchem Bożym. Na tej podstawie wykształcili swój
indywidualizm, swoją opozycję względem tradycji, jak też swój optymizm, wiarę w
postęp oraz możność doskonalenia człowieka.
4.5. Brentano, Nietzsche
Brentano twierdził, iż:
1. Jeśli słuszne jest upodobanie do jakiejś rzeczy, to nie może być jednocześnie słuszna
niechęć do niej.
2. Jeśli to, co wywołuje słuszny sąd, nazywamy prawdą, tak to, co wywołuje słuszne
upodobanie, nazywamy dobrem.
3. Jak nie wszystkie sądy, tak też nie wszystkie nasze upodobania są słuszne.
4. Istnieją takie sądy i upodobania, którym towarzyszy nieodparte poczucie
słuszności.
Zadanie moralne polega na tym, aby dobra mnożyć: dobra swoje i cudze,
teraźniejsze i przyszłe. Przyczyniać się do potęgowania dobra na świecie - jest
to OCZYWIŚCIE SŁUSZNY CEL ŻYCIA.
Nietzsche głosił relatywistyczna teorie wartości, którą można streścić w poniższych
punktach:
1. Nie ma moralności obiektywnej, powszechnie obowiązującej.
2. Każdy ma taką moralność, jaka odpowiada jego uczuciom i afektom, czyli jakiej
potrzebuje do własnych cel Życiowych.
3. Każdy ma taką moralność, jaką ma naturę.
4. Istnieje moralność pan i niewolnik i tylko ta pierwsza jest właściwa.
Nietzsche skrytykował współczesną mu moralność i sformułował własne stanowisko,
które nazwał przewartościowaniem wszystkich wartości:
1. Tylko Życie posiada wartość bezwzględną i z niego rodzi się wszystko inne, co w ogóle
wartość posiada.
2. Wolność należy się tylko temu, kto posiada dość siły, by ją sobie zapewnić.
3. Ludzie nie są różni, są lepsi i gorsi, zależnie od posiadanej siły Życiowej (wola mocy).
Nietzsche zwalczał wszelkie przejawy samo-ograniczania się, wszelką ascezę, wszelką
ucieczkę w sferę ideał religijnych i moralnych. Osnową jego moralności było Życie -
jest pierwszą i bezwzględną wartością. Ta moralność opiera się na instynktach, nie
na świadomej myśli.
5. Wiek XX
5.1. Pragmatyzm (W. James)
Etyka pragmatyzmu związana jest z pragmatyczną teorią prawdy, która głosi, iż
prawdziwość nie określa stosunku myśli do rzeczywistości, a jest tylko właściwością
myśli. Doszli do wniosku, Że prawdziwe są tylko te myśli, które sprawdzają się
przez swoje konsekwencje, a zwłaszcza konsekwencje praktyczne.
Z takiej koncepcji wynika dynamiczny sposób postrzegania świata, w tym i wartości.
Prowadzi to z kolei do relatywizmu, czyli stanowiska głoszące, iż wszystko jest względne,
chociaż wartości, jak wszystko inne, kształtują się w procesie doświadczenia.
5.2. Bergson
Bergson dokonał przełomu w etyce. Uznał, Że moralność ma dwa źródła:
1. Społeczne - społeczeństwo, przez ustanowienie nakaz moralnych przeciwdziała
egoistycznym skłonnościom jednostek - powstała w ten sposób moralność jest
statyczna.
2. Moralność wypływa również z własnej inicjatywy jednostek. Jest to moralność
dynamiczna, pochodząca od jednostek najlepszych. Stawia sobie za zadanie ulepszanie
stanu rzeczy.
Chociaż moralność ma dwa źródła i występuje jakby w dwóch odmianach, to występują
one zawsze razem.
5.3. Fenomenologia (Husserl, Scheler)
Fenomenologia wykształciła etykę, której podstawą była obiektywna hierarchia
wartości. Wartości są od nas niezależne, są właściwościami świata. To nie my
decydujemy, co jest np. sprawiedliwe, ponieważ sprawiedliwość jest wartością ze swojej
natury.
Wartości poznajemy bezpośrednio i intuicyjnie. To, Że sprawiedliwość jest wartością
wiemy a priori tzn. przed doświadczeniem.
Obiektywna hierarchia wartości Maxa Shelera:
1. Wartości religijne.
2. Wartości duchowe.
3. Wartości witalne.
4. Wartości hedoniczne.
Dokonywanie wyborów jest proste - jeśli wiemy, co jest dobre i lepsze, to wiemy
też, jak należy postępować.
5.4. Egzystencjalizm (Heidegger, Jaspers)
Założenie etyki egzystencjalizmu sprowadza się do stwierdzenia, Że aby Żyć, trzeba
wybierać. Sprawa jest o tyle trudna, Że nie ma norm ani zasad. Co gorsze, to nie da się
ich szukać, bo szukać można jedynie sensu istnienia.
Człowiek jest wolny i jako taki rzucony jest przez los w taką, czy inną sytuację, poza
którą nie ma nic. Każdy wybór jest równoprawny o ile dokonany jest w imię wolności
i odpowiada konkretnej sytuacji, w jakiej jednostka się znalazła.
Egzystencjaliści ostatecznie stwierdzili, Że człowiek nie ma stałych cech i będzie tym,
czym sam się uczyni i zawsze może to być coś więcej. Wyciągnęli z tego wniosek, iż
człowiek zawsze powinien wychodzić poza to, czym jest. Jest to zadanie heroiczne,
dlatego też etykę egzystencjalizmu określa się mianem etyki heroizmu.