Uprawiamy zioła w domu
W niemalże wszystkich kuchniach świata zioła występują jako ważny dodatek przyprawowy do potraw. Także i My Polacy używamy ich bardzo często. Anna Popis-Witkowska w swojej e-książce Przyprawy do każdej potrawy przedstawiła aż 40 różnych ziół, które można wykorzystać do przygotowania smakowitych dań.
|
Najczęściej jednak kupujemy w sklepach gotowe mieszanki ziół suszonych. One też stanowią doskonały dodatek do potraw. Jednak smaku i aromatu świeżych ziół z własnego ogródka, nie zastąpi żadna inna przyprawa. Wie to każdy, kto spróbował uprawy ziół we własnym zakresie. Chcesz się o tym przekonać? Miniaturowy ogródek ziołowy na parapecie okiennym załóż i Ty! Własny ogród nie jest wcale konieczny, aby rozpocząć uprawę ziół.
Dlaczego Cię do tego zachęcam? Bo naprawdę warto! Nie tylko dlatego, że świeże zioła otworzą przed tobą możliwość uzyskania nowych smaków potraw. Już samo uprawianie i obserwowanie jak rosną da Ci naprawdę dużą satysfakcję.
Ponadto niewielu z nas zdaje sobie sprawę z faktu, że gotowe mieszanki suszonych ziół kupowane w sklepach mogą nie być tak zdrowe, jak nam się wydaje. Otóż, jak przeczytałem w e-książce Kuchnia Weganki:
Czasem na opakowaniach przypraw (kupowanych zwłaszcza w torebkach foliowych) nie jest podany skład w ogóle, a sprzedawcy nie zawsze wiedzą, co wchodzi w skład tych ziół. Często twierdzą, że nie ma w nich żadnych dodatków, a jednak jest tam zawarty ulepszacz smakowy.
(Więcej na ten temat znajdziesz na stronie: zdrowe odżywianie)
Jeżeli chcesz mieć pewność, że spożywane przez Ciebie zioła są wolne od wszelkich ulepszaczy i innych sztucznych dodatków, najlepiej wyhoduj je samodzielnie, choćby na parapecie własnego okna. Jest to bardzo łatwe. W ten sposób uzyskasz zioła właśnie takie jak lubisz. Mnie już nie trzeba do tego przekonywać :-)
Jakie zioła wybrać do uprawy w domu?
W pojemnikach i doniczkach może być uprawiana zdecydowana większość ziół. Nie tylko na słonecznym parapecie kuchennym ale też na balkonie lub tarasie. Możemy je uprawiać w pojemnikach rozstawionych na półkach przy ścianach czy też pojemnikach wiszących. Uprawa w pojemnikach na balkonie ma tę zaletę, że na okres zimy, delikatne zioła możesz przenieść do pomieszczeń.
Z ziół jednorocznych polecam: bazylię, cząber i majeranek. Koper natomiast bywa kapryśny w uprawie doniczkowej.
Z ziół dwuletnich obowiązkowa jest pietruszka. Nie tylko łatwa w uprawie ale i często używana w kuchni. Warto też zwrócić uwagę na kminek.
Z ziół bylinowych (wieloletnich) warto posadzić melisę, miętę, oregano, lebiodkę, rozmaryn i tymianek.
Pamiętaj tylko, aby te większe posadzić w oddzielnych pojemnikach, gdyż ich korzenie zajmują sporo miejsca.
Podstawowe zasady uprawy ziół
|
Do uprawy ziół wybierz miejsce dobrze nasłonecznione. Najlepiej parapet okienny (byle nie okno od północy).
Większość ziół można uprawiać z wysiewu nasion. Idealnym okresem na wysiew jest końcówka zimy (początek marca). Wówczas dzień będzie już wystarczająco długi aby Twoje siewki miały odpowiednią porcję słońca. Jeżeli jednak chcesz mieć świeżą dostawę ziół w okresie zimowym, nasiona wysiej także w lipcu lub sierpniu. W ten sposób będziesz cieszyć się smakiem ziół przez cały rok!
Nasiona wysiewa się najpierw do niewielkich pojemników (mogą być to małe doniczki, opakowania po jogurtach itp.) z otworami w dnie. Przez otwory odpłynie nadmiar wody po podlewaniu. Najlepiej użyć specjalnej ziemi do wysiewu nasion. Taka ziemia jest odkażona i dzięki temu zmniejszysz ryzyko chorób delikatnych siewek.
Gdy siewki podrosną, przesadź je do docelowych, większych doniczek. Te mogą być już wypełnione zwykłą ziemią dla roślin doniczkowych, wymieszaną dla rozluźnienia z piaskiem. Bardziej wymagający mogą kupić specjalną mieszankę ziemi dla warzyw i ziół.
Na dnie każdej doniczki umieść warstwę drenażową z drobnych kamyków lub keramzytu (zapobiega zaleganiu wody na dnie doniczki). Zioła potrzebują dużo wilgoci. Przesuszone już nie odżyją. Podlewaj je więc regularnie, ale uważaj też żeby nie przelać. Do podlewania możesz używać wody prosto z kranu, ale zioła będą lepiej rosły podlewane wodą o temperaturze pokojowej, odstawioną w konewce przynajmniej na dobę.
Zioła najlepiej rosną w temperaturze od 15 do 20°C. Lepiej ich zatem nie przegrzewać. Nie narażaj ich też na przeciągi. Jeżeli otwierasz okno, przy którym uprawiasz zioła, to na czas wietrzenia odstaw rośliny nieco dalej.
Zioła jednoroczne rosnące w świeżej, dobrej jakościowo ziemi, poradzą sobie bez dodatkowego nawożenia. Zioła wieloletnie zasilaj nawozem płynnym co 2 tygodnie, szczególnie późną wiosną i latem. Stosuj wyłącznie nawozy oparte o składniki naturalne.
Oczywiście zakup nasion to nie jedyny sposób na rozpoczęcie uprawy ziół. Można też kupić gotowe sadzonki w doniczkach, coraz częściej sprzedawane w marketach spożywczych. Wybieraj tylko rośliny zdrowe, o dobrym wyglądzie. Przechyl je i zobacz czy pod spodem liści nie ma rdzawych plamek lub białego nalotu. Jeżeli sadzonki mają przetrwać, to w domu trzeba je przesadzić do większych doniczek.
Sam mam jednak nie najlepsze doświadczenia z takimi sadzonkami. Ich żywotność jest wątpliwa. Kto wie w jakich warunkach były hodowane i czym pędzone? Uprawiając zioła samodzielnie "od nasionka" mamy jednak większą pewność, że uzyskane w ten sposób rośliny są zdrowe. Dlatego właśnie do wysiewu nasion Cię zachęcam.