Lęk
Formy lęku nerwicowego:
stała (nieokreślony niepokój)
napadowa (parkosyzmy lękowe występujące w formie ataków, z silnymi zaburzeniami wegetatywnymi, którym nieraz towarzyszy lęk przed śmiercią lub chorobą psychiczną)
Paroksyzm - atak, gwałtowne wystąpienie albo nasilenie się objawów chorobowych (np. bólu, kaszlu) czy też uczuciowych (np. gniewu, zazdrości).
zlokalizowana (gdy lęk odnosi się do określonej części ciała bądź konkretnej sytuacji)
Forma stała - nieokreślony niepokój
forma lęku najczęściej spotykana w nerwicach
uczucie trudne do sprecyzowania, chory odczuwa stałe wewnętrzne napięcie, jakby coś przykrego miało go spotkać, jakby coś mu zagrażało
zdarza się, że ten niepokój koncentruje się na niewielkich trudnościach i drobnych konfliktach, które urastają wówczas do rangi wielkich problemów
często w takiej sytuacji wyzwala się agresja - lęk i agresja często chodzą w parze
stałe wewnętrzne napięcie odbija się na czynnościach układu endokrynno-wegetatywnego - stała gotowość do walki i ucieczki
Forma napadowa - ataki lęku
gwałtowne ataki trwające od kilku minut do kilku godzin
połączone są z niezwykle silnym wyładowaniem wegetatywnym: bicie serca, pot, biegunka, parcie na pęcherz, tzw. mocz wodo jasny itp.
chorzy często mają uczucie, że za chwilę umrą lub zwariują
tego typu lęki mogą występować również w przypadkach nagłych i ciężkich chorób somatycznych
Forma zlokalizowana - związana z konkretną sytuacją
uczucie lęku koncentruje się na określonych przedmiotach, często nie mających nic wspólnego z jego genezą
uwaga chorego koncentruje się wokół danego narządu, jakiejś części ciała
prawdopodobnie obniża to próg świadomej percepcji dla bodźców interoceptywnych, skutkiem czego docierają one do świadomości, podczas gdy normalnie są z niej wykluczone
tego typu lokalizacja wystepuje w zespołach hipochondrycznych
w zespołach anankastycznych (natręctw) lęk lokalizuje się wokół:
myśli, której nie można się pozbyć (natręctwo)
czynności, którą uporczywie musi się wykonywać (czynności przymusowe)
sytuacji, która prowokuje lęk (fobie)
Zasadnicza orientacja: postawy „do" i „od"
Według Pawiowa orientację ruchową występującą w świecie ująć w dwa zasadnicze wektory: ,,do" i ,,od" źródła bodźca.
Postawa „od” - bodziec działający na żywy ustrój inicjuje w nim reakcję zbliżenia do źródła bodźca. Jest on sygnałem, że otoczenie jest przychylne, że zaspokoi jego podstawowe potrzeby biologiczne, związane z zachowaniem życia i gatunku.
Postawa „do” - bodziec wywołuje reakcję odwrotną — ucieczki lub walki, jest sygnałem zagrożenia ze strony otoczenia.
zachowanie ruchowe tego typu (określane też jako propulsja i retropulsja) występuje od najniższych do najwyższych szczebli rozwoju filogenetycznego
ta zasadnicza orientacja ruchowa wskazuje na ścisłą zależność żywego ustroju od środowiska
u człowieka można by mówić o trzecim wektorze — ,,nad". Jest to aktywność twórcza, w której własny porządek człowiek stara się narzucić otoczeniu [przekształcić je wedle własnego planu). Jest to już cecha raczej swoiście ludzka
wachlarz uczuć związanych z obu zasadniczymi postawami orientacyjnymi jest u człowieka duży. W każdym języku istnieje wiele określeń zarówno dla uczuć negatywnych, jak i pozytywnych, które oddają przynajmniej najogólniej jakościowe i ilościowe różnice zachodzące między nimi.
Problem lęku w medycynie
lekarz stale styka się z lękiem, chory bowiem boi się śmierci, bólu, kalectwa, starości, zniedołężnienia, utraty zdolności do pracy w związku ze swoją chorobą
lekarz sam nieraz musi swój lęk przełamać w przypadku trudnej decyzji, braku wiary w swe lekarskie możliwości, w razie konieczności natychmiastowego działania itp.
psychiatra w znacznie większym stopniu niż lekarze innych specjalności styka się z lękiem u swych chorych. Lęk, zwłaszcza w psychozach, może być tak silny, że przekracza granice ludzkiej wyobraźni i możności wczucia się
lęk leży u podłoża wielu innych zjawisk psychopatologicznych, np. niektórych urojeń i omamów, aktów agresywnych, m może skrzywić linię rozwoju chorego, np. hamując go w kontaktach z ludźmi i "powodując coraz większe wycofanie się z czynnego życia
postawie „od" (lękowo-agresywnej) towarzyszy zwiększone napięcie układu wegetatywnego, które z kolei prowadzi do różnego rodzaju dolegliwości somatycznych, typowych dla nerwic, a czasem do organicznego uszkodzenia określonych układów ustroju, jak w chorobach psychosomatycznych
zjawisko irradiacji stanów uczuciowych, tj. promieniowania ich na otoczenie, występuje silniej w uczuciach negatywnych niż pozytywnych. Lęk i agresja łatwiej rodzą analogiczne uczucia w otoczeniu społecznym danego człowieka niż jego nastawienia uczuciowe o znaku dodatnim: miłość, przyjaźń, życzliwość
w postępowaniu psychiatrycznym sprawą dużej wagi jest umiejętność niepoddawania się irradiacji negatywnych postaw uczuciowych. W przeciwnym bowiem wypadku lęk i agresja chorego, udzielając się personelowi leczącemu, z kolei wzmagają te uczucia u chorego. Między chorym a jego terapeutycznym otoczeniem tworzy się wówczas błędne koło emocjonalne, które działa anty-terapeutycznie.
Lęk biologiczny
sytuacją wywołującą lęk biologiczny jest zagrożenie jednego z dwóch podstawowych praw biologicznych: zachowania życia własnego i życia gatunku. W wypadku zagrożenia prawa zachowania życia własnego niebezpieczeństwo może pochodzić ze świata zewnętrznego bądź z wewnątrz ustroju.
najłatwiej zrozumieć zagrożenie życia pochodzące z zewnątrz; mówimy wówczas o strachu. Typową reakcją na taką sytuację jest ucieczka lub chęć walki, choć chęć ucieczki wydaje się pierwotniejsza od chęci walki, gdyż trzeba się przemóc, by stanąć do walki z niebezpieczeństwem
życie codzienne w warunkach cywilizowanych nie dostarcza zbyt wielu sytuacji jawnie zagrażających życiu
we współczesnym środowisku zagrożenie przychodzi skrycie, jak w przypadku zatruć przemysłowych, lub zbyt nagle, jak w wypadkach komunikacyjnych
tendencja do poszukiwania sytuacji zagrożenia, by w nich siebie wypróbować i przemóc swój lęk. Otarcie się o niebezpieczeństwo wyładowuje drzemiący w człowieku niepokój. Niektórzy umyślnie szukają niebezpieczeństwa, by zmniejszyć niepokój nerwicowy
gdy śmierć staje blisko, np. w czasie wojny, w obozach koncentracyjnych, w przypadku klęsk żywiołowych, znikają na ogół objawy nerwicowe
w życiu indywidualnym również obserwuje się analogiczne zjawisko, np. chory, latami cierpiący na nerwice, ,,zdrowieje", gdy zachoruje na ciężką, grożącą śmiercią chorobę somatyczną
ludzie, którzy z racji swego zawodu czy zamiłowań częściej są narażeni na śmierć, np. marynarze, lotnicy, górnicy, alpiniści, wykazują na ogół mniej objawów nerwicowych niż inni
śmierć zagrażająca z zewnątrz wywołuje tylko wówczas reakcję lękową, gdy jest widoczna. Niebezpieczeństwo musi dotrzeć do świadomości, by powstało uczucie lęku (strachu)
percepcja sytuacji zagrażającej ulega jednak często zniekształceniom pod wpływem postaw uczuciowych
dla wszelkich sytuacji związanych z silnym napięciem emocjonalnym, zarówno pozytywnym, jak i negatywnym, charakterystyczna są trzy elementy: oczekiwanie, wyładowanie, odprężenie
Zagrożenie z wewnątrz
jeśli niebezpieczeństwo zewnętrzne wywołuje reakcję lękową dopiero wówczas, gdy jest ono uświadomione (np. dziecko bez lęku może dotknąć przewodu wysokiego napięcia, a człowiek dorosły narazić się na zabójczą dawkę promieni radioaktywnych, gdyż nie zdają sobie sprawy z niebezpieczeństwa), to zagrożenie pochodzące z wnętrza organizmu wyzwala postawę lękową bez uświadomienia istoty niebezpieczeństwa.
odczuwa się lęk, nie wiedząc, co jest jego przyczyną. Jeśli lękowi towarzyszy uczucie bólu, to można najwyżej w przybliżeniu lokalizować źródło zła, np. gdy odczuwa się ból serca, podejrzewać zawał.
próg percepcji świadomej dla świata zewnętrznego jest niższy niż dla wnętrza organizmu. Bodziec zewnętrzny wywołujący reakcję lękową dociera do świadomości, a bodziec wewnętrzny wywołujący analogiczną reakcję nie dociera do świadomości. Obrona przed zagrożeniem wewnętrznym dokonuje się poza sferą życia świadomego. Bez udziału świadomości działają różnego rodzaju mechanizmy obronne, wegetatywne, endokrynne, biochemiczne itp., które są tematem badań fizjopatologicznych.
obowiązuje tu ogólna zasada autonomii wewnętrznego życia ustroju; skomplikowane reakcje w nim zachodzące dokonują się automatycznie, bez udziału świadomości, dając najwyżej reperkusje świadome w postaci różnego rodzaju stanów uczuciowych oscylujących między znakiem dodatnim (uczuć przyjemnych) a ujemnym (uczuć przykrych).
świadomość jest jakby zarejestrowana dla zewnętrznego, a nie wewnętrznego środowiska ustroju. Uczucie lęku powstaje jednak zarówno przy zagrożeniu zewnętrznym, jak i wewnętrznym. W tym ostatnim jednak przypadku lęk jest bezprzedmiotowy, bo człowiek dotknięty tym uczuciem nie wie, co mu zagraża;
Zagrożenie prawa zachowania gatunku
Lęk biologiczny wiąże się także z prawem zachowania życia własnego gatunku. Pomimo tego, iż zachowanie seksualne jednostki nie wpływa na możliwości przeżycia gatunku, drugie prawo biologiczne jest silnie zaprogramowane w strukturę każdego ustroju więc wszelkie jego naruszenia mogą być znaczące dla czynności ustroju i są sygnalizowane lękiem.
Zachowanie własnego życia jest dla ustroju ważniejsze niż zachowanie życia gatunku - potrzeba powietrza, wody lub pożywienia jest silniejsza niż potrzeba związku seksualnego i gdy obie występują jednocześnie, z reguły ostatnia zostaje wyparta.
punktem wyjścia dla zachowania drugiego prawa biologicznego jest zawsze pierwsze prawo - zasadnicze potrzeby organizmu muszą być przynajmniej w minimalnym stopniu zaspokojone, by mogło działać drugie prawo, by mogła rodzić się potrzeba wyładowania seksualnego.
łatwość odsunięcia w czasie występuje szczególnie wyraźnie u człowieka
Lęk związany ze sferą życia seksualnego występuje najczęściej w postaci gwałtownych ataków lękowych lub stałego napięcia lękowo-agresywnego. Pomiędzy przebiegiem reakcji lękowych związanych z dwoma wyżej wymienionymi prawami biologicznymi, występuje istotna różnica. W wypadku pierwszego prawa reakcje lękowe są bardziej dynamiczne i bardziej krótkotrwałe, zaś w przypadku drugiego prawa są one bardziej długotrwałe, trwać mogą nawet przez całe życie, zaś ich forma jest bardzo różnorodna.
Lęk społeczny
Otoczenie społeczne pełni wobec człowieka trzy zasadnicze zadania: zapewnia życie jednostce, stwarza zwierciadło społeczne oraz zapewnia funkcjonowanie metabolizmu informacyjnego. Każde z wyżej wymienionych zadań otoczenia społecznego są źródłami swoistego lęku.
Lęk społeczny jest lękiem przed separacją od otoczenia społecznego, lękiem przed izolacją. Zerwanie więzi społecznej w dzieciństwie grozi śmiercią, zaś stereotypy przeżyć z dzieciństwa zwykle utrwalają się na całe życie. Zasada nierozerwalności ze środowiskiem społecznym utrwala się wcześnie i naruszenie jej stwarza sytuację zagrożenia.
Pierwszym środowiskiem społecznym dla człowieka jest rodzina.
Konsekwencją zależności od środowiska społecznego jest niebezpieczeństwo, wynikające z zerwania z nim łączności. Nie jest to wprawdzie niebezpieczeństwo bezpośrednie, jak w przypadku zerwania łączności ze środowiskiem naturalnym, które prowadzi niechybnie do śmierci na skutek braku zasadniczych dla życia metabolitów (tlenu, wody lub pożywienia), ale niebezpieczeństwo pośrednie.
zasadnicza orientacja w świecie otaczającym i związana z nią struktura metabolizmu informacyjnego jest częściowo wrodzona. Jednakże u zwierząt wyższych, a zwłaszcza u człowieka, ze względu na bogaty rozwój układu sygnalizacyjnego stosunek reakcji wrodzonych do nabytych przesuwa się wyraźnie na korzyść tych ostatnich, w związku z czym zasadnicza orientacja staje się coraz bardziej orientacją wyuczoną, a nie wrodzoną. Skutkuje to tym, że od pierwszych dni życia zarówno zwierzęta, jak i ludzie uczą się rozróżniania sygnałów, które mogą oznaczać niebezpieczeństwo
Sygnały ze świata otaczającego, zwłaszcza sygnały negatywne, przechodzą jakby przez filtr społeczny; ich wartość zależy od oceny społecznej. Sygnał dodatni lub obojętny może stać się ujemny lub odwrotnie, na zasadzie uwarunkowania społecznego. Dziecko uczy się odbierać otaczający świat i reagować tak, jak odbiera go i reaguje jego otoczenie społeczne.
Zasadnicza orientacja w świecie staje się orientacją społeczną; dodatni lub ujemny znak sygnałów otoczenia nie jest znakiem naturalnym, ale społecznym. Świat otaczający przyciąga lub odpycha nie dlatego, że w danym momencie takim jest właśnie, lecz z tego względu, że w ten właśnie sposób uformował się jego obraz na zasadzie społecznych uwarunkowań
Lęk społeczny a lęk biologiczny
metabolizm energetyczny i informacyjny u człowieka dokonuje się dzięki jego powiązaniom z otoczeniem społecznym
powoduje to, iż zerwanie tych powiązań grozi przerwaniem procesów metabolicznych, co stanowi zasadnicze zagrożenie życia. W tym sensie lęk społeczny jest równoznaczny z lękiem biologicznym.
przez długi okres rozwoju jest się całkowicie uzależnionym od otoczenia społecznego w zaspokajaniu podstawowych potrzeb i wymiana informacji kształtuje się według jego norm. Zaciążyło to nad dalszym życiem człowieka tak dalece, iż nie może on nigdy wyzwolić się od nacisku społecznego.
Lęk, który w konkretnej sytuacji wydaje się nieuzasadniony, jest zrozumiały w historycznym aspekcie. Zasada nierozerwalności ze środowiskiem społecznym utrwala się wcześnie i naruszenie jej w jakimkolwiek momencie dalszego życia stwarza sytuację zagrożenia.
Zwierciadło społeczne (sprzężenie zwrotne)
Otoczenie społeczne pełni rolę zwierciadła odbijającego zachowania jednostki, dzięki czemu mogą one ulegać korygowaniu. Sygnały płynące od otoczenia społecznego spełniają rolę sygnałów zwrotnych, które wzmacniają, osłabiają bądź przekształcają dane sposoby zachowania się jednostki. Reakcje otoczenia, będące społecznymi sygnałami zwrotnymi, mogą hamować jedne, a pobudzać inne formy aktywności, zaś w skrajnych przypadkach mogą w ogóle stłumić wrodzoną tendencję do interakcji z otoczeniem, tak , że w strukturze emocjonalnej przeważać będzie stale postawa ucieczkowo-agresywna
Praca układu nerwowego, jak każdego układu sterującego: technicznego, biologicznego lub społecznego, nie może być wykonywana bez sprzężenia zwrotnego. Część sygnałów wychodzących z układu musi do niego wrócić z powrotem, informując o tym, jaki skutek wywarły one w otoczeniu. Zależnie od tej informacji zmienia się plan aktywności (.struktura czynnościowa)
Zasadnicza orientacja uczuciowa (przewaga postawy ,,do" lub ,,od") prawdopodobnie w dużej mierze zależy od stosunku otoczenia społecznego do dziecka w pierwszych latach jego życia. Reakcje tegoż otoczenia, które dla dziecka są społecznymi sygnałami zwrotnymi, mogą hamować jedne, a pobudzać inne formy aktywności
przy specjalnie niekorzystnym układzie wzajemnego stosunku między dzieckiem a jego społecznym otoczeniem, przede wszystkim matką, mogą w ogóle stłumić wrodzoną tendencję do interakcji z otoczeniem (postawę „do"), tak że w strukturze emocjonalnej przeważać już będzie stale postawa ucieczkowo-agresywna
matka, która na każde spontaniczne zachowanie swego dziecka reaguje niepokojem, irytacją, obojętnością lub jawnym potępieniem, łatwo może spowodować zahamowanie spontanicznej aktywności
Imprinting
obserwowane u młodych organizmów, występujące określonym momencie rozwoju osobniczego utrwalenie się wzorca swojego rodzica, rodzeństwa oraz typowych dla gatunku zachowań
u pewnych gatunków, w okresie krytycznym, każdy poruszający się przedmiot (np. samochodzik ciągnięty na sznurku) lub organizm (lecz o cechach innych niż wrodzony wzorzec drapieżnika) zostanie uznany za matkę i utożsamiony
u człowieka przy znacznie większym bogactwie form zachowania się niż u zwierząt trudno mówić o imprinting w dosłownym znaczeniu tego słowa. Niemniej i u niego obserwuje się okresy życia, w których pewne formy zachowania łatwiej się utrwalają, a wpływ środowiska na ich kształtowanie w tym okresie jest większy. Tak więc w pewnym okresie życia najłatwiej jest nauczyć się sztuki chodzenia, mówienia, jedzenia przy stole itd.
chłonność wówczas jest największa, dziecko np. bez większego trudu może nauczyć się języków obcych, gdy uczy się ich jednocześnie z językiem macierzystym. Znacznie trudniej jest nauczyć umiejętności czytania i pisania osobę dorosłą. Utrwalone w okresie imprinting formy zachowania utrzymują się przez całe życie, bardziej trudno jest ich się później oduczyć
Z dużym prawdopodobieństwem można przyjąć, że w pierwszych latach życia tworzy się impimting dla zasadniczych form interakcji z otoczeniem społecznym. Postacie z otoczenia społecznego tego okresu pozostają ważnymi postaciami przez całe życie, w tym też okresie utrwala się również zasadnicza struktura stosunku uczuciowego do otoczenia i do samego siebie
Lęk moralny (internalizacja zwierciadła społecznego)
Lęk moralny można traktować jako dalszy etap rozwoju lęku społecznego
Dochodzi do internalizacji zwierciadła społecznego
Polega to na zastąpieniu sygnałów zwrotnych pochodzących od otoczenia społecznego sygnałami pochodzącymi od własnych zapisów pamięciowych. Dzięki pamięci układ uniezależnia się od otoczenia, pamięć działa nań stabilizująco, bez niej byłby on skazany na ciągłe oscylacje pod wpływem zmiennych sygnałów otoczenia
Imprinting pierwszych społecznych sygnałów zwrotnych dokonuje się wcześnie, jeszcze w tym okresie, w którym granica oddzielająca od świata otaczającego nie wytworzyła się w pełni; wskutek tego internalizacja w pierwszej fazie rozwoju staje się łatwiejsza
to, co było początkowo z zewnątrz, staje się później integralną składową osobowości
Lęk moralny jest kolejnym etapem lęku społecznego. Naśladując wzory postępowania dorosłych, dziecko stopniowo dochodzi do uwewnętrznienia (internalizacji) narzuconych z zewnątrz reguł postępowania. Zaczyna uznawać pewne normy nie dlatego, że wymagają tego dorośli, ale dlatego, że samo uznało ich słuszność. Lęk moralny występuje w tym czasie rozwoju, gdy jednostka jest już zdolna do oceny własnego zachowania z punktu widzenia standardów moralnych.
Z lękiem moralnym ściśle związana jest samoocena jednostki i kształtowanie obrazu samego siebie zgodnie z hierarchią przyjętych i realizowanych w życiu wartości.Brak zbieżności z ideałem samego siebie wiąże się z brakiem akceptacji samego siebie. Ze znajomością samego siebie wiąże się samoocena. Tendencja do określenia samego siebie w pewien sposób może wyrazić się w formie przeceniania swoich możliwości bądź ich niedoceniania.
Dziedziczenie społeczne
Otoczenie społeczne działa na nas nie tylko od zewnątrz, lecz też od środka, i to drugie działanie jest nawet silniejsze. Choć impimtmg ważnych postaci jest w dzieciństwie najsilniejszy, to jednak przez całe życie człowiek wchłania w siebie elementy otoczenia społecznego, czy to osób żywych, które stały się dla niego wzorem i sędzią jego postępowania, czy też postaci idealnych z historii, literatury, religii itp., które dzięki temu, że weszły do jego wnętrza, na nowo jakby ożyły, czy też abstrakcyjnych wartości, będących ideałem dążeń danego człowieka i miernikiem jego wartości.
W sterowaniu całością ustroju człowieka (jego zachowaniem się) zasadniczą rolę odgrywają sygnały pochodzące od otoczenia społecznego; one są najważniejszym sprzężeniem zwrotnym, pobudzającym lub hamującym rozwój planu genetycznego.
Lęk dezintegracyjny. Dynamiczna struktura metabolizmu informacyjnego
powstaje przy każdorazowej zmianie struktury metabolizmu informacyjnego
cechą wymiany sygnałów z otoczeniem jest ustawiczna zmienność
wciąż, nowe bodźce działają na ustrój i wciąż pod ich. wpływem zachodzą w nim nowe reakcje, które, gdy są uzewnętrznione, stają się sygnałami wysyłanymi w otoczenie
Pomiędzy jednostką a światem zewnętrznym wytwarza się określona struktura nazywana w literaturze psychologicznej metabolizmem informacyjnym. Na skutek różnego rodzaju zmian sytuacyjnych zostaje naruszony porządek wytworzony pomiędzy jednostką a jej środowiskiem. Owe zmiany mogą być drobne jak i bardzo znaczące, jednakże każda zmiana struktury dotychczasowej interakcji z otoczeniem jest połączona z uczuciem lęku
Lęk dezintegracyjny broni jednostkę przed nadmierną zmiennością życia, lecz z drugiej strony przed jej brakiem ponieważ brak jakiejkolwiek zmiany po pewnym czasie prowadzi do narastania coraz większego niepokoju, co tłumaczy fakt, iż u ludzi żyjących usystematyzowanym trybem życia pogotowie do lęku dezintegracyjnego jest większe niż u tych, którzy prowadzą życie pełne zmian i niespodzianek
Zasada prawdopodobieństwa
Cechą więc metabolizmu sygnalizacyjnego jest strukturalność, w pewnym sensie analogiczna do strukturalności występującej w metabolizmie energetycznym. Ze strukturalności wymiany sygnalizacyjnej z otoczeniem wynika zasada prawdopodobieństwa — prawdopodobne jest to, co mieści się w strukturze tej wymiany, a nieprawdopodobne to, co się w niej nie mieści. Sygnały wchodzące do ustroju i z niego wychodzące mają określony stopień prawdopodobieństwa, zależny od tego, w jakim stopniu dana struktura aktywności utrwaliła się.
Uczucie lęku występuje na dwóch krańcach wymiany sygnalizacyjnej z otoczeniem — na krańcu zbyt dużego prawdopodobieństwa, kiedy nic nowego i niezwykłego zdarzyć się nie może, i na krańcu małego prawdopodobieństwa, gdy wszystko, co otacza, staje się dziwne i niezwykłe. W pierwszym przypadku ma się do czynienia z napięciem wewnętrznym i niepokojem towarzyszącym monotonii i nudzie życia, w drugim z poczuciem niepewności, zagrożenia i zagubienia się towarzyszącym niezwykłym przeżyciom.
Gradient trwałości
Człowiek jest zamknięty w możliwościach własnej struktury układu sygnalizacyjnego, nie może wyjść poza nią. Z drugiej jednak strony układ sygnalizacyjny jest nastawiony na zmienność. Powtarzające się sygnały otoczenia przestają wywoływać reakcję receptorów
Nastawienie na zmienność obowiązuje w stosunku do środowiska otaczającego, a nie własnego. We wnętrzu ustroju muszą być zachowane pewne stałe wartości (constans), np. ciepłoty, stężenia jonów wodorowych (kwasota tkanek i płynów ustrojowych), jonów potasu, sodu, poziom cukru itd. W razie naruszenia jakiejś stałej, odpowiednie receptory muszą tak długo reagować (tj. wytwarzać impulsy nerwowe), aż równowaga zostanie przywrócona
Zarówno sygnały odbierane od otoczenia, jak i do niego wysyłane, jeśli powtarzają się w sposób monotonny, prowadzą do częściowego lub całkowitego przerwania wymiany sygnalizacyjnej z otoczeniem. Występuje wówczas rozproszenie uwagi, tj. osłabienie metabolizmu informacyjnego na określonym odcinku kontaktu z otoczeniem, zmęczenie, senność i wreszcie sen, który jest przerwaniem tegoż metabolizmu informacyjnego na całej powierzchni kontaktu ze światem otaczającym.
Struktura metabolizmu informacyjnego miałaby więc określony gradient trwałości; najmniejszy na styku z otoczeniem zewnętrznym, największy na styku z otoczeniem wewnętrznym. Zmienność pierwszego jest łatwo tolerowana a drugiego bardzo trudno.
Odruch orientacyjny
Zmianę struktury wymiany sygnalizacyjnej z otoczeniem zewnętrznym określa się wg Pawiowa pojęciem odruchu orientacyjnego. Pod wpływem nowego bodźca zostaje na moment przerwana dotychczasowa aktywność ustroju (np. pod wpływem nagłego hałasu przerywa się na chwilę rozmowę, nasłuchując, co hałas ten oznacza)
Obu tym komponentom odruchu orientacy]hego (przerwaniu aktualnej wymiany sygnalizacyjnej z otoczeniem a skierowaniu telereceptorów na źródło bodźca) towarzyszy wyładowanie wegetatywne w postaci przyspieszenia akcji serca, wzrostu ciśnienia krwi, zmiany rytmu oddechowego, zwiększenia potliwości skóry, zwłaszcza palców rąk i nóg, co prawdopodobnie zmienia opór elektryczny skóry (odruch skórnogalwaniczny)
Antycypacja
Każdy sygnał otoczenia, który przebije się przez powierzchnię receptoryczną, zmienia w mniejszym lub większym stopniu strukturę metabolizmu sygnalizacyjnego i jednocześnie go wzbogaca; sygnały otoczenia dla metabolizmu informacyjnego są tym, co pożywienie dla metabolizmu energetycznego. Z drugiej jednak strony musi on w jakimś stopniu do tej struktury pasować; nie może być całkiem nowy; jego wartość zostaje od razu w pierwszym zetknięciu oznaczona. W tym sensie ustrój antycypuje to, co może go spotkać ze strony otoczenia.
Naruszenie struktury zarówno metabolizmu energetycznego, jak i informacyjnego, stanowi zawsze pewne zagrożenie dla ustroju, ponieważ nie wiadomo, czym skończy się zachwianie struktury. Subiektywnym sygnałem zagrożenia jest uczucie lęku. W przypadku zachwiania struktury energetycznej wymiany ze środowiskiem mówimy o lęku biologicznym, a w przypadku zachwiania struktury informacyjnej — o lęku dezintegracyjnym.
Integracja i dezintegracja
Dezintegracja struktury metabolizmu informacyjnego, wywołana strumieniem sygnałów z zewnątrz ustroju lub z jego wnętrza, nakłada się na dezintegrację już istniejącą; w wyniku nałożenia się obu może się ona sumarycznie zwiększyć lub zmniejszyć.
W tym ujęciu lęk jako subiektywny wyraz zachwiania porządku metabolizmu informacyjnego towarzyszyłby stale człowiekowi od prawie niedostrzegalnego niepokoju przy zwykłym odruchu orientacyjnym do paniki wynikającej z całkowitego rozbicia istniejącego porządku, np, w przypadku kataklizmu lub ostrej schizofrenii.
Niektórzy psychiatrzy mówią o pogotowiu lękowym. W głównej mierze pogotowie to, w różnym zresztą nasileniu, występuje u każdego człowieka, będąc związane z istniejącym w metabolizmie informacyjnym pewnym rozchwianiem porządku.
Im układ sygnalizacyjny jest bardziej precyzyjny i wymiana informacji z otoczeniem bardziej skomplikowana, tym utrzymanie stabilnej równowagi staje się trudniejsze.