Osmologia - prace badawcze, Kryminalistyka


Osmologia - prace badawcze

Problematyka badań śladów zapachowych nie może rozwijać się oderwaniu od prowadzenia prac badawczych i doświadczalnych. W ramach szeregu projektów prowadzonych przez zarówno przez CLK KGP, CSP, jak i pracownie krajowe możliwe było m.in. określenie przydatności poszczególnych ras w procesie identyfikacji zapachów, sprawdzenie i porównanie różnych metod identyfikacji, ustalenie możliwości przechowywania oraz opracowanie efektywnej techniki tresury psów specjalnych, których zadaniem jest identyfikacja śladów zapachowych.

Poniżej zebrano i przedstawiono wyniki, przeprowadzonych w ostatnim okresie prac doświadczalnych zarówno krajowych, jak i zagranicznych odnoszących się do badań osmologicznych.

Zapach nikotyny i informacja o płci

PROBLEM. Czy psy kierują się zapachem nikotyny w czasie identyfikacji osmologicznej?

Na łamach specjalistycznych periodyków nierzadko podnoszono problem, dotyczący wpływu zapachu dymu papierosowego na prawidłowość pracy węchowej psów. Warto przypomnieć, że badaniach holenderskich wykazano, iż fakt palenia papierosów nie prowadzi do zawężenia wyboru zapachów osób z ciągu selekcyjnego przez psy identyfikujące [1].

W celu weryfikacji wyników uzyskanych przez ośrodek holenderski w Centrum Szkolenia Policji w Legionowie przeprowadzono stosowny cykl badawczy. Do badań użyto 10 psów specjalnych, z wykorzystaniem materiałów zapachowych pobranych od osób niepalących i osób palących. Wykonano 100 pełnych cykli badawczych (trzy próby kontrolne i trzy identyfikacyjne).

WYNIKI.

1. Psy nie kierują się samoistnie zapachem nikotyny szeregu selekcyjnym wśród zapachów osób niepalących;

2. Nie kierują się również brakiem tego zapachu wśród zapachów osób palących;

3. Mogą natomiast wykazywać trudności w nawęszaniu zapachów nasączonych zapachem nikotyny[2].

Podobne zagadnienie odnoszące się do zapachu nikotyny badała G.A.A. Schoon[3]. Połączyła ona przedmiotowe zagadnienie z problemem wpływu płci na wybór przez psy zapachów z szeregu zapachowego. Badania te w części dotyczącej zapachu nikotyny są zbieżne z badaniami krajowymi[4]. Aby odpowiedzieć na to pytanie zanalizowano błędy popełniane przez psy w kontrolowanych, doświadczalnych szeregach zapachowych. Przeanalizowano 153 błędy popełnione przez 25 psów w czasie prób identyfikacyjnych w trzech następujących po sobie seriach eksperymentalnych. Biorąc pod uwagę przeprowadzone przez Autorkę analizy statystyczne, nie znaleziono dowodów na to, że psy wykorzystują informacje na temat płci albo palenia.

Zapach laku

PROBLEM. Czy psy reagują na zapach laku?

Badania zrealizowano niezależnie w 8 pracowniach śladów zapachowych krajowych laboratoriów kryminalistycznych w okresie od września 1998 r. do lutego 1999 r. Badaniami objęto 22 psy specjalne Policji (18 samców i 4 samice).

W pierwszym wariancie badania (materiał startowy bez zapachu laku, jeden z materiałów uzupełniających lakowany) uzyskano wskaźnik pozytywnych identyfikacji, wynoszący 94,1% oraz 5,9% dla wskazań fałszywie pozytywnych. W drugim wariancie badania (materiał startowy z zapachem laku oraz jeden z materiałów uzupełniających również lakowany) uzyskano wskaźnik pozytywnych identyfikacji, wynoszący 86,4% oraz 13,6% dla wskazań fałszywie pozytywnych (ze względu na niewielką liczebność klasę wskazań fałszywie pozytywnych - wywołanych zapachem laku i klasę wskazań fałszywie pozytywnych - wywołanych innymi czynnikami - połączono w jedną). W trzecim wariancie badania (materiał startowy bez swojego odpowiednika w ciągu selekcyjnym, jeden z materiałów w ciągu - lakowany) uzyskano wskaźnik wyników pozytywnych (brak wskazań), wynoszący 87,5% oraz 12,5% dla wskazań fałszywie pozytywnych. We wszystkich wariantach testy statystyczne dały wyniki - odbiegające w wysoce istotnym stopniu - od przypadkowości.

WYNIKI.

1. Zapach laku nie jest zapachem atrakcyjnym dla psów specjalnych.

2. Zapach laku na słoiku umieszczonym w ciągu selekcyjnym nie stanowi łącznika między zapachem, który psy otrzymały do nawęszenia a wyjętym z lakowanego słoika.

3. Zapach laku na słoiku umieszczonym w ciągu selekcyjnym nie prowadzi do fałszywie pozytywnych wskazań psów, nawęszonych zapachem wyjętym z lakowanego słoika.

Zapach kosmetyków

PROBLEM. Czy psy reagują podczas identyfikacji na zapach kosmetyków?

W celu rozstrzygnięcia tego zagadnienia przeprowadzono niezależne doświadczenia przez dwóch różnych badaczy. W pierwszych badaniach[1], do których autor przygotowywał metodykę, przeprowadzonych w 5 pracowniach krajowych na 10 psach specjalnych badano samoistną atrakcyjność dla psów kosmetyku „Old Spice” oraz weryfikowano tezę, czy zapach tego kosmetyku stanowić może, poza zapachem ludzkim, łącznik materiału dowodowego z porównawczym (tzn., czy psy przy identyfikacji będą kierować się zapachem wyłącznie kosmetyku). W innych badaniach przeprowadzonych przez Centrum Szkolenia Policji[2] weryfikowano założenia poprzedniego doświadczenia, badając jednocześnie możliwość popełnienia przez psy błędów podczas identyfikacji różnych osób, używających ten sam rodzaj kosmetyków. Badania przeprowadzono na materiałach zapachowych pobranych od 50 mężczyzn, którzy przez okres 1 miesiąca tego samego zestawu kosmetyków. W badaniach wykorzystano 6 psów specjalnych i wykonano łącznie 312 powtórzeń, oprócz prób kontrolnych, które rutynowo poprzedzały cykle badawcze.

WYNIKI.

Wyniki obu doświadczeń były zbieżne i prowadziły generalnie do stwierdzeń, że: zapach kosmetyków nie jest atrakcyjny dla psów, nie prowadzi on również do fałszywie pozytywnych wskazań podczas identyfikacji osmologicznej oraz nie wpływa negatywnie na ten proces. Podczas identyfikacji psy nie kierują się wspólnym dla materiału dowodowego i porównawczego zapachem kosmetyków.


Zapach octu

PROBLEM. Czy istnieje możliwość identyfikacji zapachu ludzkiego celowo zatartego 10 %-owym kwasem octowym?

Konieczność udzielenia odpowiedzi na to pytanie powstała w związku z pojawiającymi się coraz częściej na miejscach zdarzeń próbami zacierania śladów bytności sprawców substancjami o silnym zapachu własnym. W tym celu skonstruowane zostało doświadczenie, do którego wykorzystano silną substancję maskującą jaką jest 10 %-owy ocet spirytusowy. Badania przeprowadzono w pięciu niezależnych pracowniach osmologicznych, wykorzystując w cyklu badawczym 11 psów specjalnych.

WYNIKI.

Zanieczyszczenie śladów 10 %-owym octem spirytusowym nie niszczy alifatycznych kwasów tłuszczowych, wchodzących w skład ludzkiej substancji potowo-tłuszczowej. Zanieczyszczenie to może powodować znaczne utrudnienia w przeprowadzeniu badań. Są one jednak możliwe przy czasie opóźnienia 5 i 10 godzin.

Przeprowadzone doświadczenie jednoznacznie dowodzi, że próby zacierania śladów zapachowych octem nie wykluczają możliwości identyfikacji przez psy w ramach badań osmologicznych. W związku z powyższym zabezpieczanie śladów zapachowych z miejsc lub przedmiotów na miejscu zdarzenia, na którym sprawcy próbowali zacierać śladyswojego pobytu octem, nie traci na swym znaczeniu.

Dodatki żywieniowe

PROBLEM. Czy dodatki żywieniowe do zapachowych materiałów wchodząc w skład szeregu zapachowego zaburzają pracę psów specjalnych?

Przedstawione powyżej pytanie jest, jak najbardziej uzasadnione, gdyż odnosi się w zasadzie do sterowania aktywnością pokarmową mózgu. Jednakże czy może mieć ono zastosowanie do psów specjalnych, których aktywność pokarmowa jest sterowana i kontrolowana?

Z tego też powodu poniżej przytoczone zostaną wyniki dwóch serii doświadczalnych na psach tresowanych dwoma różnymi metodami: „aportową”i „smakołykowo-wyróżnieniową”. W odniesieniu do przedmiotowych prac sformułować można co najmniej jeden podstawowy zarzut, dotyczący skromnej liczebności wykorzystanych w badaniach psów (po dwa), który sam   w sobie nie powinien raczej prowadzić do szerszych uogólnień. Do tej pory jednak w ramach kryminalistycznych laboratoriów nie było ono, w sposób naukowy, pogłębiane i w związku z tym badania te stanowią  jedyny wyznacznik dla omawianego zagadnienia. Należy mieć świadomość, że dodatki żywieniowe do materiałów zapachowych podawanych następnie badaniom osmologicznym - jako bodziec podstawowy (wpływający na zachowania instynktowne) mógłby przecież wywoływać „fałszywie pozytywny” wybór zapachów z ciągu selekcyjnego, wywołany wyłącznie bodźcem o podłożu pokarmowym.

Pierwsze doświadczenia przeprowadzono w 1998 r. na dwóch psach policyjnych wytresowanych metodą „aportową”. Celem badania było porównanie wyczuwalności zapachów substancji żywieniowych przez człowieka i psa oraz próba określenia atrakcyjności dla psów tych substancji. W badaniach zastosowano różne dodatki żywieniowe (sery: biały i żółty, jaja kurze gotowane, podroby, kiełbasy zwyczajna i surowa, ryby). Dodatki te miały celowo sprowokować atrakcyjność materiałów zapachowych. Układ zastosowanych przez Autorów prób doświadczalnych porównać można jedynie do prób identyfikacyjnych w ramach ekspertyzy osmologicznej, tzn. badań nie poprzedzano próbami na atrakcyjność zapachową. Zastosowanie takich prób najprawdopodobniej uniemożliwiłoby przeprowadzenie doświadczenia. Na podstawie doświadczenia ustalono m.in., że:

* Priorytet zapachowy jest taki sam u ludzi, jak i psów. Najlepszą wyczuwalność obserwowano w przypadku kiełbasy, najmniej wyczuwalny był zapach sera białego;

* Wyczuwalności zapachów przez psy była średnio aż 1,1 x 1013 razy większa niż człowieka, przy czym różnice w wyczuwalności były większe w odniesieniu do substancji bardziej atrakcyjnych smakowo;

* Zapach karmy działał zwodniczo na pracę psów specjalnych. Najmniej atrakcyjna karma okazywała się bardziej interesująca od zapachu ludzkiego.

Kolejne doświadczenia w tym zakresie przeprowadzono w 2000 r., wykorzystując 2 psy wytresowane metodą „smakołykowo-wyróżnieniową”  i „aportową”. Celem badania była próba określenia atrakcyjności dla psów substancji pokarmowych oraz dodatków zapachowych wykorzystywanych w produkcji pasz suchych. W badaniach zastosowano różne dodatki (ser biały, jaja kurze gotowane, podroby, mięso wołowe, kiełbasa zwyczajna, dodatki zapachowe wykorzystywane w produkcji pasz suchych). Miały one wywołać atrakcyjność. Prób doświadczalnych nie poprzedzano próbami na atrakcyjność. Na podstawie przeprowadzonego doświadczenia stwierdzono, że ani zapach testowanych pasz, jak i paszowych preparatów zapachowych nie wpływa znacząco na pracę węchową psów policyjnych. Możliwe są osobnicze zainteresowania zapachami niektórych pasz, jednak nie rzutują one na wynik pracy psów.

Jednym z kolejnych doświadczeń, do którego dosyć trudno się odnieść to tzw. doświadczenie z „suchą krakowską”, którego opis i to tylko szczątkowy dostępny jest na łamach prasy popularnej. Wedle tego opisu: „Współpracownik  prof. J. Wójcikiewicza badał, jak na psa działa zapach rzeźnika. Pobrano woń od pracowników krakowskich masarni. Pies obwąchał rzeźnika A., a w szeregu ustawiono woń B. Chodziło o to, czy pies pójdzie za indywidualnym zapachem człowieka czy kiełbasy. - Poszedł za krakowską suchą - komentuje Wójcikiewicz.” Najprawdopodobniej również,  jak w odniesieniu do powyższych doświadczeń, nie prowadzono badań na wykrycie ewentualnej atrakcyjności materiałów, które dziś stanowią rutynowy element każdej ekspertyzy. Nie znany jest natomiast sposób tresury psów.

"Zapach stresu"

Problem: Czy psy reagują na "zapach stresu"?

W literaturze dotyczącej komunikacji węchowej u zwierząt, znany jest fakt wydzielania w czasie silnego stresu specyficznego zapachu, który może być rozpoznawany przez inne zwierzęta. W ramach projektu badawczego TOO A 02618, przeprowadzono eksperyment nad rozpoznawaniem przez psy zapachu od ludzi będących w stanie stresu. Oceniano procent wskazań poprawnych i błędnych w stosunku do zapachu pobranego od osób będących w sytuacji stresowej (doktoranci w trakcie obrony pracy, łącznie 6 osób). Wskazania psów nie różniły się istotnie w porównaniu do zapachu od tych samych osób i innych osób nie będących w stanie stresu. W stosunku do zapachu pobranego w stanie stresu uzyskano nieco mniejszy procent wskazań prawidłowych, więcej wskazań fałszywie negatywnych i więcej wahań oraz mniej wskazań fałszywie pozytywnych. Wskazuje to, że psy mniej chętnie sygnalizowały znalezienie zapachu osoby w stanie stresu.

 

przeniesienie zapachu

PROBLEM. Czy istnieje możliwość przeniesienia zapachu ludzkiego z jednej osoby na drugą za pośrednictwem przedmiotu oraz z przedmiotu na przedmiot za pośrednictwem osoby[1]?

Wielokrotnie na salach sądowych pojawia się pytanie o możliwości przeniesienia pozostawionego zapachu ludzkiego z jednego miejsca w inne, bądź to za pośrednictwem osoby lub przedmiotu. Na temat możliwości „bezkontaktowego” przenoszenia zapachów pisano już wcześniej[2]. Z teoretycznego punktu widzenia, biorąc pod uwagę specyfikę śladów zapachowych, możliwość taka istnieje. Badania doświadczalne w tym zakresie przeprowadzono w 2 pracowniach osmologicznych, do których wykorzystano 4 psy specjalne. Zestawiono dwa odrębne warianty: osobaèprzedmiotèosoba, przedmiotèosobaèprzedmiot.

WYNIKI.

W przeprowadzonym doświadczeniu nie potwierdzono tezy, jakoby w badaniach osmologicznych istniała możliwość ustalenia obecności zapachu przeniesionego za pośrednictwem przedmiotu lub osoby. Wynika to najprawdopodobniej z faktu, że ilość przenoszonego zapachu jest znikoma, osiągająca wartości podprogowe.


Efekt czarnej owcy

ZRÓŻNICOWANE ŚRODOWISKO ZAWODOWE[1]

PROBLEM. Czy psy reagują na zjawisko tzw. czarnej owcy wywołane zróżnicowanym środowiskiem zawodowym osób?

Aby odpowiedzieć na to pytanie zanalizowano błędy w serii kontrolowanych eksperymentów, w których szeregi zawierały zapach osoby znacznie różniący się od pozostałych. „Czarna owca” pochodziła z innego środowiska niż pozostałe (np. student z innego miasta wśród pracowników lokalnego posterunku policji), różniła się wiekiem (np. osoba w średnim wieku wśród dwudziestoletnich studentów), różnica dotyczyła czasu nanoszenia zapachu na rurki (różnica kilku godzin) albo stylu życia (normalnie żyjące osoby cywilne i student mieszkający w akademiku). Gdyby rzeczywiście pies reagował na „czarną owcę” w szeregu, należałoby oczekiwać, że będzie on błędnie wskazywał tę osobę. Jeżeli psy nie reagują na „czarną owcę”, błędne wskazania będą dotyczyć przypadkowych osób.

WYNIKI.

Zbadano 30 błędów popełnionych przez 6 psów. Na postawie analiz statystycznych nie znaleziono dowodów, że psy preferencyjnie wybierają zapach „czarnej owcy”. Wybór zapachów przez poszczególne psy ma raczej charakter indywidualnych preferencji do określonych zapachów, nie zaś cechy właściwej określonym kompleksom zapachowym.

 

ZRÓŻNICOWANA INTENSYWNOŚĆ MATERIAŁÓW W SZEREGU[2]

PROBLEM. Czy zróżnicowany czas pobierania materiałów zapachowych wpływa ujemnie na wynik badań osmologicznych?

W tym celu analizie poddano 58 prób identyfikacyjnych, w których zastosowano intensywniejszy od uzupełniającego materiał porównawczy. Czas pobierania materiału porównawczego wynosił od 35-45 minut, natomiast materiału uzupełniającego wynosił 15 minut. W 54 przypadkach psy nie wybierały z szeregu materiału intensywniejszego, w 4 próbach psy wskazały na intensywniejszy materiał porównawczy umieszczony w szeregu zapachowym. Jednakże, jak dowodzi Autor[3] opracowania, nie zostały one wywołane jego intensywnością.

WYNIKI.

Zróżnicowana intensywność materiału porównawczego umieszczonego w szeregu zapachowym nie wpływa ujemnie na wyniki badania osmologicznego. Jednakże w praktyce należy przestrzegać standardowego czasu jego pobierania  (15 minut), gdyż w przeciwnym razie po dłuższym czasie zaniechania tego standardu, można doprowadzić do wytworzenia u psów zachowań nawykowych.

Powtarzanie błędów

PROBLEM: Czy psy powtarzają błędy?

WYNIKI:

Na podstawie zrealizowanego eksperymentu dojść można do stwierdzenia, że czasem któryś pies może wyraźnie preferować zapach określonej osoby. Ta preferencja może utrzymywać się w czasie, ale zazwyczaj jest to preferencja typu „jeden pies - jeden zapach”, której nie „podzielają” inne psy.

Zmienność między psami

Na podstawie wyników badań przeprowadzonych w ramach grantu[1] stwierdzono znaczne indywidualne różnice między poszczególnymi psami, jeśli chodzi o procent wskazań poprawnych i fałszywych.

Atestowane psy policyjne osiągały lepsze rezultaty niż psy eksperymentalne (większy procent wskazań poprawnych, mniejszy procent wskazań fałszywych). Na lepszy wynik psów policyjnych częściowo wpłynęła taktyka badań, polegająca na wymianie zapachów „atrakcyjnych", tzn. takich, na których psy częściej się myliły, na inne zapachy („nieatrakcyjne"). W testach z psami eksperymentalnymi nie wycofywano zapachów „atrakcyjnych", lecz starano się zniechęcić psy do wskazywania tych zapachów poprzez nie nagradzanie lub słowną reprymendę. Przy 5-stanowiskowym szeregu zapachowym, licząc każde przejście psa oddzielnie, prawdopodobieństwo przypadkowego trafienia na właściwy zapach wynosi 20%. Otrzymane wyniki wskazują, że nawet najgorsze psy wskazują prawidłowo znacznie częściej, tzn. ich wskazania nie są przypadkowe.

Czynnikami wpływającymi na poziom poprawnych i błędnych wskazań u poszczególnych psów może być indywidualna zmienność jeśli chodzi o: czułość węchu, pojętność w tresurze, wytrwałość i motywację w pracy węchowej, aktualną dyspozycję psychofizyczną oraz wrażliwość na czynniki zakłócające. Indywidualna zmienność wyników uzyskiwanych przez poszczególne psy może mieć znaczenie we wnioskowaniu końcowym w przebiegu identyfikacji osmologicznej. W praktyce zdarza się, że spośród wszystkich psów, którymi dysponuje dana pracownia, w konkretnym dniu pomyślnie przeszły próby kontrolne jedynie te psy, które znane są z tego, że zwykłe częściej niż inne psy wskazywały fałszywie. Z formalnego punktu widzenia obowiązujące zasady metodyki zostają wtedy spełnione, ale ekspert może mieć wątpliwości, czy „ufać" takim psom, czy lepiej przeprowadzić dodatkowe badania z psami znanymi z tego, że stosunkowo rzadko wskazują fałszywie. Ponadto, indywidualna zmienność może być podstawą selekcji genetycznej psów w kierunku doskonalenia ich wartości użytkowej.

Statystyczna ekspertyza

Bardzo często zadawać sobie można pytanie, jakimi właściwościami charakteryzuje się ekspertyza osmologiczna. Z technicznego punktu widzenia interesujące będą np.: procentowe zestawienie uzyskiwanych zgodności zapachowych, braku takich zgodności lub braków rozstrzygnięć, częstotliwość wykorzystania psów, liczba prób kontrolnych, liczba dyskwalifikacji, zależności między liczbą materiałów dowodowych a uzyskiwaną liczbą zgodności zapachowych, itp. Odpowiedzi na te i podobne pytania uzyskać można w oparciu o odpowiednio szeroką analizę praktyki, bowiem tylko ona pozwolić może na ustalenie szeregu związków i zależności występujących w ekspertyzach osmologicznych. W literaturze specjalistycznej nie znaleziono szczegółowych informacji na ten temat. Z tego też powodu autor niniejszej dysertacji zaprogramował i wykonał badania ekspertyz wykonanych przez krajowe pracownie osmologiczne. Wyniki tych badań opublikowano na łamach „Problemów Kryminalistyki”.

CEL BADAŃ

Celem badań było ustalenie procentowego poziomu rozstrzygnięć pozytywnych (istnieje zgodność zapachowa), rozstrzygnięć negatywnych (brak zgodności zapachowej), braku rozstrzygnięć (nie można się wypowiedzieć na temat zgodności lub jej braku oraz atrakcyjność zapachowa), uzyskiwanych w trakcie realizacji ekspertyz osmologicznych.

Oprócz wskazanego powyżej celu głównego w obszarze zainteresowania przedmiotowych badań pozostawały również inne cele cząstkowe, pozwalające m.in. na wyznaczenie przypadających średnio na ekspertyzę materiałów dowodowych i porównawczych, układów badawczych i liczby psów oraz zależności między: liczbą materiałów dowodowych a uzyskanymi rozstrzygnięciami, liczbą materiałów porównawczych a uzyskanymi rozstrzygnięciami, liczbą zastosowanych układów badawczych a liczbą prób kontrolnych wykonywanych przez psy.

MATERIAŁ I METODY

Badaniom poddano łącznie 436 ekspertyz zrealizowanych w policyjnych laboratoriach kryminalistycznych k.w.p., zleconych w latach 1998-2002 przez organy procesowe (Policja - 311, prokuratury - 96, sądy - 18). Parametrami poddawanymi analizie we wszystkich ekspertyzach były następujące dane: materiały dowodowe, materiały porównawcze, średnia liczba wykorzystanych psów, przypadająca na pojedynczy układ badawczy, średnia liczba prób kontrolnych przypadająca na jednego psa, opisane przypadki dyskwalifikacji psów w trakcie badań, uzyskane zgodności zapachowe, uzyskane braki zgodności, braki rozstrzygnięć oraz układy badawcze.

Dane poddano szeregu analizom statystycznym, a w tym posłużono się następującymi estymatorami: średnia arytmetyczna, wartości maksymalne i minimalne, odchylenie standardowe, dominanty, ufność, częstość, współczynniki korelacji i regresje.

WYNIKI I DYSKUSJA

Łącznie w 436 ekspertyzach przebadano 877 materiałów dowodowych zabezpieczonych na heterogenicznych podłożach w czasie oględzin różnych miejsc zdarzeń oraz 957 materiałów porównawczych pobranych od podejrzanych (oskarżonych). Eksperci na podstawie uzyskanych wyników badań, musieli dokonać łącznie 2.019 rozstrzygnięć. W wykonanych badaniach wykazano w 345 przypadkach istnienie zgodności zapachowej między materiałami dowodowymi i porównawczymi, w 1.546 przypadkach nie ustalono istnienia takiej zgodności, a w 128 udzielenie odpowiedzi na ten temat okazało się niemożliwe.

TABELA STATYSTYCZNA

Liczba przebadanych ekspertyz

436

Liczba materiałów dowodowych - średnio na ekspertyzę

2,0

Liczba materiałów porównawczych - średnio na ekspertyzę

2,2

Liczba układów badawczych na ekspertyzę

3,6

Krotność zaangażowania psów na jedną ekspertyzę

7,4

Średnia liczba psów na pojedynczy układ badawczy

2,1

Ogólna liczba rozstrzygnięć

2019

Procent rozstrzygnięć pozytywnych (istnieje zgodność)

17%

Procent rozstrzygnięć negatywnych (brak zgodności)

77%

Procent braku rozstrzygnięć (atrakcyjność lub nie można się wypowiedzieć)

6

Podstawowe parametry statystyczne analizowanych ekspertyz - tabela 2.

Z analizy przedstawionych danych wynika kilka bardzo ważnych prawidłowości, odnoszących się do ekspertyzy osmologicznej sensu largo, a które warto jest szerzej omówić.

Po pierwsze, wbrew panującej obiegowo opinii na temat wysokiego odsetka rozstrzygnięć pozytywnych uzyskiwanych w ekspertyzach osmologicznych, warto zwrócić uwagę, że odsetek ten kształtuje się zaledwie na poziomie 17% ogólnej liczby rozstrzygnięć. Pozostałą część stanowią rozstrzygnięcia negatywne (77%) oraz przypadki, w których podanie jednoznacznego rozstrzygnięcia ze względu na uzyskane wyniki lub atrakcyjność materiałów było niemożliwe (6%). Dane te są w swej istocie zbieżne z wynikami uzyskiwanymi przez specjalistów z Centrum Ekspertyz Kryminalistycznych Ministerstwa Spraw Wewnętrznych w Moskwie. Po wtóre, realizacja ekspertyz osmologicznych związana jest najczęściej z koniecznością konfrontacji dwóch materiałów dowodowych (średnia ē=2,0) z dwoma materiałami porównawczymi (ē=2,2). Korzystając natomiast z funkcji statystycznej jaką jest UFNOŚĆ można szacować z 95%-owym prawdopodobieństwem, iż średnia ekspertyza osmologiczna wiązać się będzie również z koniecznością przebadania dwóch materiałów dowodowych (2,0±0,2) i dwóch materiałów porównawczych (2,2±0,2). Dane faktyczne oraz dane szacunkowe odnoszące się do średniej liczby materiałów dowodowych i porównawczych zgodne są np. z ostatnio publikowanymi danymi podsumowującymi działalność pracowni osmologicznych, funkcjonujących w ramach laboratoriów kryminalistycznych Policji polskiej. Warto zwrócić uwagę, iż najczęściej w ekspertyzach będących przedmiotem badań statystycznych badaniom poddawano jeden materiał dowodowy i jeden porównawczy (dominanty 1 i 1). W omawianym kontekście ogromnie interesujące są również wartości maksymalne dotyczące zarówno materiałów dowodowych, jak i porównawczych. W jednym przypadku (ekspertyzie) odnotowano liczbę aż 14 materiałów dowodowych poddanych badaniom. Natomiast w innym aż 12 materiałów porównawczych stanowiło przedmiot badań osmologicznych. Niestety dane te nie najlepiej świadczą zarówno o technikach kryminalistyki dokonujących zabezpieczenia śladów zapachowych na miejscach zdarzeń, jak i o przedstawicielach służb dochodzeniowo-śledczych, dokonujących pobrania materiału porównawczego.

Warto również przyjrzeć się ekspertyzie osmologicznej pod kątem zaangażowania sił i środków (psów), celem jej wykonania. Średnio na pojedynczy układ badawczy (MD-MP, MP-MP lub MD-MD) eksperci korzystali z pomocy dwóch psów specjalnych (ē=2,1). Najczęściej były to tylko dwa psy (dominanta 2), do rzadkości należały przypadki, w których sięgano po trzeciego psa specjalnego. Jednakże również zdarzały się przypadki, w których eksperci byli w stanie zaangażować do realizacji pojedynczego układu, aż 4 psy (wartość maksimum=4). W analizowanych ekspertyzach nie stwierdzono sytuacji, w których nie wypełniono by podstawowego warunku realizacji ekspertyzy - czyli zaangażowania minimum 2 psów na układ (wartość minimalna nie była niższa niż 2). Średnio w pojedynczej ekspertyzie kontrolowano psa 3,5 razy (realizacja prób kontrolnych). Powyższy parametr świadczy o dużej odpowiedzialności, jaką eksperci przykładają do realizacji tego typu prób w ramach ekspertyzy osmologicznej. Zdaniem większości z nich, a dowodzą tego przedmiotowe badania statystyczne XE "badania statystyczne" , do badań zaangażować można tylko sprawne narzędzie badawcze (psa), po wykluczeniu atrakcyjności badanych w szeregu zapachowym materiałów. Niestety i w tym przypadku występuje duża rozbieżność między wartościami skrajnymi (minimum=1, maksimum=6,6). Do niedawna trudno było, w kontekście niejednoznacznych postanowień obowiązującej wcześniej metodyki, całkowicie negatywnie ocenić wykonanie tylko jednej próby kontrolnej z psem, a takie przypadki niestety również się zdarzały. Z dzisiejszego punktu widzenia wykonanie tylko jednej próby kontrolnej uznane zostałoby za przekroczenie algorytmu badań osmologicznych.

Kolejnym parametrem, któremu warto się przyjrzeć, jest liczba układów badawczych w ramach ekspertyzy. Biorąc pod uwagę aspekt czysto arytmetyczny (czyli sumowania liczby zgodności, braków zgodności oraz braków rozstrzygnięć) liczba układów powinna kształtować się na poziomie 2019. Jest ona jednak różna od liczby faktycznych układów badawczych zastosowanych w badanych ekspertyzach (1564). Skąd wobec powyższego pojawia się ta różnica? Jest ona efektem dosyć powszechnego stosowania badań selekcyjnych. Na temat ewentualnych korzyści i negatywnych skutków stosowania badań selekcyjnych w ramach badań osmologicznych pisał M. Gawkowski w artykule publikowanym na łamach „Problemów Kryminalistyki”. W średniej statystycznej ekspertyzie stosuje się 3,6 układu badawczego. Jako szczególnie interesujący można podać przykład zastosowania w pojedynczej ekspertyzie aż 32 układów badawczych, co biorąc pod uwagę zjawisko pamięci węchowej, po przełożeniu na czas potrzebny do zrealizowania tej ekspertyzy wiąże się z koniecznością poświęcenia na jej wykonanie od 4 do 6 miesięcy.

Modyfikacja systemu testów

Z potocznych obserwacji wynika, że psy znacznie lepiej identyfikują zapach osób im „znanych” w porównaniu do osób „nieznanych”. Na podstawie wyników badań przeprowadzonych w ramach grantu naukowego stwierdzono, że zmiana zapachu do rozpoznania w ciągu tego samego dnia (zapach kontrolny i „właściwy”) może dezorientować niektóre psy i być przyczyną błędnych wskazań. Porównano wskazania psów przy badaniu jednego zapachu w ciągu dnia, bądź dwóch zapachów (kontrolny i „właściwy”). Przy rozpoznawaniu drugiego zapachu malał procent wskazań prawidłowych (z 49,8 do 41,7 %), zaś wzrastał procent wskazań fałszywych (z 34 do 39 % i wahań.

W celach eksperymentalnych wprowadzono modyfikację metodyki prób polegającą na zaznajomieniu psa z zapachem od osoby, którą będzie identyfikował, poprzez trzykrotne zastosowanie zapachu tej osoby jako zapachu kontrolnego, przy bezzapachowych próbkach uzupełniających, a następnie stopniowe (po jednym) wprowadzanie do szeregu zapachów uzupełniających od innych osób. Przy kolejnym testowaniu zapachu tej osoby, według normalnej procedury uzyskano zwiększenie wskazań poprawnych (z 49,8 do 60,9%) i zmniejszenie wskazań fałszywych (z 34 do 22,2%).

Z punktu widzenia identyfikacji osmologicznej osób nie chodzi jednak o nauczenie psa wskazywania zapachu wybranej osoby, zwłaszcza jeśli jest to zapach porównawczy („pełny” tzn. pobrany przez kilkanaście minut specjalnie dla prób), ale chodzi o prawidłowe porównywanie przez psy zapachu pobranego z miejsca zdarzenia, który może mieć różną intensywność, może stanowić mieszaninę zapachu kilku osób lub może zawierać znaczny komponent tła zapachowego (miejsca, przedmiotu z którego pobrano próbkę) - z zapachem porównawczym („pełnym”) ustawionym w szeregu. Dla sprawdzenia jak psy identyfikują zapach „dowodowy” od osoby, której zapach poznały w próbach kontrolnych, posłużono się innymi tamponami z zapachem pobranym od tejże osoby wstawiając te tampony do szeregu zapachowego. Okazało się, że psy gorzej identyfikowały inny pochłaniacz z zapachem tej samej osoby (37,6% wskazań poprawnych, 30,8% wskazań fałszywie pozytywnych).


Na podstawie znacznego procentu wskazywania niepewnego (z wahaniami psa) podczas wskazywania zmienionego pochłaniacza z zapachem „znajomym” można sądzić, że psy miały problemy z generalizacją zapachu



Wyszukiwarka