„Niespodzianka dla mamy”
Inscenizację mogą dzieci przedstawić na uroczystości z okazji Święta Matki. Ze względu na małą liczbę występujących w niej dzieci, powinna stanowić część większej całości, składającej się na uroczystość. Pozostałe dzieci występują w innych zabawach.
Występują:
Jacek
Ania
kotek
mama
Scenografia:
Wnętrze pokoju. Stół oraz krzesło.
Rekwizyty:
Farby, trzy namalowane obrazki na kartonie, odkurzacz.
! ! !
SCENA l
(Jacek siedzi przy stole. Kończy malowanie obrazka dla mamy. Kot śpi obok stołu. Budzi się w momencie wejścia do pokoju Ani.)
Ania
Jacku, jesteś? Doskonale!
Właśnie ważną sprawę mam.
Przypomniałam sobie właśnie,
że już jutro Święto Mam...
Jaką zrobić niespodziankę
naszej mamie tego dnia?
Jacek
Ja zrobiłem już obrazki.
Bardzo ładne. Zobacz. Dwa.
Ania
Ty masz problem rozwiązany.
Co ja jutro mamie dam?
Wymyśl, Jacku, co mądrego,
przecież po to brata mam!
Jacek
Możesz także namalować
bukiet kwiatów, serca dwa.
Ania
Nie wiem tylko, czy obrazek
jakąś radość mamie da...
(Siada do stołu i maluje. Jacek przygląda się. Kot zaczepia go łapką. Odchodzą od stołu.)
kotek
Przysłuchuję się rozmowie...
Niezbyt chętnie wtrącam się...
Te pomysły z obrazkami
nie wydają mi się złe...
Jacek
Lecz ja ciebie znam, koteczku...
Inny pomysł jakiś masz!?
kotek
Gdy ci powiem, o czym myślę,
to mi mleka trochę dasz?
Jacek
Fe, nieładnie! My w kłopocie,
a ty mleka zaraz chcesz...
kotek
Te pomysły z obrazkami
nie wydają mi się złe...
Jacek
Nie powtarzaj ciągle w kółko,
że pomysły dobre są...
kotek
Wymyśliłem coś lepszego.
Jacek
Mówże wreszcie! Co?
(Dochodzi do nich Ania.)
kotek
Niechaj każde z was pomyśli,
jakby w pracy ulżyć mamie...
Choćby jutro zaraz z rana
wy podajcie jej śniadanie.
Ania
Co ty myślisz o tym, Jacku?
Jacek
Doskonale! Doskonale!
Usmażymy mamie w święto
całą górę pysznych placków...
Ania
Lecz co mama powie na to?
Jacek
Mama na to jak na lato!
Pośpi nieco dłużej sobie...
Ania
Ja kakao pyszne zrobię!
kotek
Ale dla mnie zostaw mleka!
Jacek
Nie mrucz! Pomysł mi ucieka...
Ania
Do kakao zaraz z rana
dobra bułka jest maślana.
Jacek
No, a placki? Ja je zrobię!
kotek
Co ja wymyśliłem sobie?!
Bo do placków i kakao
zabiorą mi mleko całe.
A kocina niech się głodzi...
Ale co to komu szkodzi!
Ania
Nie martw się o siebie, kocie,
nie przeszkadzaj nam w robocie.
Zobaczymy, czy są jajka...
SCENA 2
(Dzieci wychodzą zabierając obrazki ze stołu.)
kotek
I skończona cała bajka...
W Święto Mamy dzieci wstały
coś sypały, coś mieszały.
Wreszcie usmażyły placki...
Takie placki - typu „Jacki”.
(Macha łapką lekceważąco.)
Było także i kakao.
Mleko dla mnie też zostało.
(Wchodzi mama z obrazkami w ręku.)
Mama pięknie dziś wygląda,
uśmiechnięta i pogodna.
mama
Jesteś, kocie, bardzo miły.
Świetnie dzieci urządziły
to śniadanie w moje święto.
Mogę też odpocząć trochę,
bo mój synek, no i Ania,
zabrali się do sprzątania...
(Słychać dźwięki odkurzacza.)
kotek (do siebie)
Dobrze wszystko wymyśliłem...
Na pochwałę zasłużyłem...
mama
Zobacz, kocie, te rysunki
od mych dzieci podarunki.
Powieszę je tu, na ścianie...
kotek
Już skończyło się sprzątanie...
(Milknie odkurzacz, wchodzą dzieci.)
mama
Zapraszam was dziś na lody.
Wszystko w domu posprzątane.
dzieci
Ucałujmy teraz mamę...
Jacek
Widzieć mamę uśmiechniętą
to jest dla nas radość wielka.
Ania
Niechaj żyje nam mateńka!
mama
Chodźcie. Lody już czekają ...
(Wychodzą.)
kotek
Ale kota zostawiają...
Ślina mi do gardła ścieka...
Idę wypić trochę mleka...
(Miauczy, wychodzi.)