Ma dusza pragnie Boga
Ma dusza pragnie Boga
Chce spocząć w Nim
Z tęsknoty cała drży
Wstań duszo moja
Oto oblubieniec
Oto Pan Bóg Twój
Madonna
Już światło dzienne mrok przesłania,
Z wolna zapada cicha noc.
Gdybyż, jak dzień ten od świtania,
Mogła przeminąć ciepłem noc.
Do Twoich stóp ślę prośby moje,
A Ty je nieś przed Boga tron.
Madonna, niech Cię modłów zdroje
I ich pobożny wita ton.
Ave, Maryja, Ave, Maryja!
Madonna, niechaj ze mnie świeża,
W starości nawet ufność tchnie.
Strzeż mojej harfy i psałterza,
Tyś me zbawienie i światło me.
Naraz blask życie mrok przesłania,
Wszystko otula śmierci noc,
Dusz na skrzydłach drży rozstania,
Pójść musi w niezgłębiona noc.
Madonno, rękom twym powierzam
Ostatni błagań trwożny szał,
Uproś, bym skonał w świętej wierze
I potem z martwych wiecznie wstał.
Ave, Maryja, Ave Maryja.
Magdalena
Panie, bądź mi rosą,
Dla zmęczonych droga stóp.
Panie, nogi bolą,
A przede mną mozół i trud.
Magdalena Twoje stopy
Chustą włosów otuliła.
Popatrz, Panie, stoję bosy,
Bądź też dla mnie kroplą rosy.
Panie, Tyś kromką chleba
Dla spragnionych wśród życia dróg.
Panie, Tyś ukojeniem
Dla wędrowców idących do Twych wrót.
Magdalena
Amen, amen. Bóg miłością jest,
moje serce tą miłością płonie,
Amen, amen. Jezus Panem jest,
Jego Duch wypełnia wnętrze me.
On otworzył serce, by napoić mnie,
w cud zamienił przekleństwo tego świata.
Palcem pisał po ziemi, kamień wypadł z rąk.
"Od tej chwili już nie grzesz" - do mnie rzekł.
Moje serce zaorał, swoją zrosił Krwią,
by wydało owoc przedziwny.
"Bierzcie, jedzcie - powiedział - oto Ciało me",
abym ja tak samo czynić mógł.
On uwielbił Ojca, rozciągnął ręce swe
i nad ziemię został wywyższony.
Nieskalany Baranek, chcę się dotknąć Go
i na wieki spocząć, spocząć w Nim.
Magnificat
TM2,3
Łk 1,46-49
Uwielbia dusza moja
Pana mego moc
Raduje się me serce
W Bogu zbawcy mym
Bo wielkie rzeczy
Czyni mi wszechmocny Bóg
A jego Imię święte
Imię święte jest
El Shaddaj | x3
Himmi shifhatz Jehvah
Jehili kidwarha
El Shaddaj
Mała kapliczka
Szedłem smutny, opuszczony, w oczy moje dmuchał wiatr,
Całym życiem zniewolony, rozproszony przez świat.
Gdy w odludnym polu byłem i uniosłem ciężki wzrok,
Gdzieś w oddali krzyż ujrzałem, skierowałem tam swój krok.
Mała kapliczka, kilka kwiatów i krzyż,
Me serce uniosła, nadzieję wróciła mi.
Bo ta mała kapliczka, kilka kwiatów i krzyż,
Rozbudziła we mnie miłość, ukazała drogę mi.
Wyciągnąłem moje ręce, w oczach moich czułem łzy,
Zrozumiałem Jego mękę, moje życie, jego trud.
Drżącą ręką naznaczyłem na mym czole krzyża znak.
W coś dogłębnie uwierzyłem i ujrzałem światła ślad.
Wstałem z klęczek, twarz uniosłem, rozejrzałem wkoło się.
Moje usta otworzyłem, powiedziałem: Kocham Cię.
I ruszyłem równym krokiem, naokoło huczał wiatr.
Obejrzałem się na moment i szeptałem tak.
Mamo
Po co biegać ciągle dzień za dniem
za wyblakłym, marnym snem,
czemu pieniądz bogiem nam?
Jak odnaleźć życia sens,
by tułaczki nadszedł kres?
Co dziś zrobić mam?
Mamo, trzymaj mocno rękę mą,
abym poszedł drogą Twą,
co prowadzi aż do gwiazd.
Tam, gdzie Jezus czeka wciąż,
by dać stokroć lepszy los.
Chcę ujrzeć nieba blask.
Tam, gdzie wszyscy święci razem są,
tam mam swój od dawna dom
i tak pragnę mieszkać w nim.
Choć niełatwo dotrzeć tam,
do niebieskich raju bram,
chcę kroczyć szlakiem Twym.
Marana tha!
Marana tha! Przyjdź, Jezu Panie,
w swej chwale do nas zejdź.
Marana tha! Usłysz wołanie,
gdy się wypełnią wieki.
Jak rosy chłód na spragniony grunt,
jak dobry chleb na głodnego dłoń.
W Kościele Twym, gdzie dajesz się nam,
przez Ciała, Krwi, tajemniczą moc.
Gdy miłość swą okażemy w krąg,
przychodzisz już dziś na ziemię swą.
Marana Tha
Marana Tha, przyjdź Panie, przyjdź.
Jezu, Marana Tha.
Marana Tha
Duch Pana na Nim spoczął
On zapowie Prawo
Wszystkim narodom
On nie będzie się spierał
I nie będzie krzyczał
Nie usłyszą Jego głosu
Na ulicach
Nie złamie trzciny nadłamanej
Ani knota nie dogasi tlącego
On nie będzie się spierał
I nie będzie krzyczał
Nie usłyszą jego głosu
Na ulicach
Marana Tha ! |x5
Bóg ujął Go za rękę
On jest sługą Pana
Światłem narodów
On otwiera oczy
On uwalnia jeńców
Tych co mieszkają
W ciemnościach
Nie złamie trzciny nadłamanej
Ani knota nie dogasi tlącego
On otwiera oczy
On uwalnia jeńców
Tych co mieszkają
W ciemnościach
Maranatha
Maranatha, przyjdź Panie, przyjdź
Jezu Maranatha
I usłyszałem jak gdyby głos donośny z nieba
Tłum wielki śpiewał: Alleluja!
Zbawienie, moc i chwała
Zbawienie, moc i chwała od Boga
Dwudziestu czterech starców i czworo zwierząt przed tronem
Pokłon oddało mu: Alleluja!
I wyszedł głos od tronu
Wszyscy jego słudzy chwalcie Go!
I usłyszałem głos jakby huk potężnych gromów
Głos, który w niebie grzmiał: Alleluja!
Bo zakrólował Pan Bóg nasz,
Bo zakrólował Pan Bóg nasz wszechmocny
Oto nadeszły chwalebne gody Baranka
Małżonka czeka już: Alleluja!
Błogosławieni, którzy
Wezwani są na ucztę Baranka!
Mario czemu odchodzisz
Mario czemu odchodzisz
Zostań jeszcze trochę z nami
Dobrze nam z Tobą
Mario zostań jeszcze trochę z nami.
Słowa twego Syna: �Oto matka twoja
W sercu mym do dzisiaj tak głęboko są.
Lecz Ty już odchodzisz czas tak szybko mija
Mario zostań jeszcze choć na jedna noc.
Syn Twój Cię zabiera do Swego Królestwa
Abyś już na ziemi krzywdy nie zaznała
Tam da Ci koronę ze szczerego złota
Byś nam Matką była byś nam królowała.
Maryjo, Matko Polskiej ziemi
Maryjo, Matko Polskiej ziemi
I nadziejo wszystkich nas!
Tą nadzieją dziś żyjemy,
W złej godzinie obroń nas!
Ciebie, Matko, miłujemy
Od Bałtyku aż do Tatr.
Mrok niech w jasność się zamieni,
Niechaj prawdy przyjdzie czas!
Ty, co brałaś nas w obronę
Nie opuszczaj, Matko, nas!
Maryjo naucz mnie
Maryjo, naucz mnie,
Modlić się tak, jak Ty,
Bo ufać chcę jak Ty.
Zawierzyć Ci serce moje,
Napełnić się Twym pokojem.
Daj, bym miał nie pragnąć mieć,
Daj mi Twej miłości chcieć.
Maryjo, naucz mnie,
Skupiać wciąż wolę mą
Na Twoim wiernym "Fiat".
Gdy wola ma się zachwieje,
Umocnij we mnie nadzieję.
Błagam Cię, sił mi brak,
Osłoń mój życia szlak.
Maryjo prześliczna Pani
Maryjo prześliczna Pani
Matko słowa i nasza Matko
Swą pomoc ześlij nam
Serca nasze niech chwalą Cię
Maryjo, śliczna Pani
Maryjo, śliczna Pani,
Matko Boga i ludzi na ziemi,
Tyś świata Królową, Tyś gwiazdą na niebie,
Ty nas wiedziesz przed Jezusa wieczny tron.
Maryja, Ave Maryja,
U Boga nam wybłagaj zdroje łask,
By świat lepszy był, by w miłości żył,
O Maryjo, miej w opiece dzieci swe.
Maryjo, śliczna Pani,
Świat dziś czuje na swych ustach gorzkie łzy.
W sercu ból, smutek, żal, a w oczach wciąż strach,
Usłysz, Pani, błaganie, pomóż nam.
Matka
Kiedy masz chwile smutne w swym życiu, powierz się Matce
Kiedy rozpacz rozdziera twe serce, ofiaruj się Jej.
Matce, która pod krzyżem stała,
Matce, która się z Synem żegnała,
która uczyć cię będzie pokory,
cierpienie znieść ci pomoże.
Ona Matka, która pod krzyżem stała,
Matka, która się z Synem żegnała,
która uczyć cię będzie pokory,
cierpienie znieść ci pomoże.
Kiedy ruszasz w daleką wędrówkę, powierz się Matce.
Gdy na szlaku zaskoczy cię burza, ofiaruj się Jej.
Matko Boga, Królowo świata
Matko Boga, Królowo świata,
Matko ludzi, módl się za nami.
Matko Boga, Królowo świata,
Matko ludzi, prowadź nas.
O Maryjo, Ty w mój każdy dzień -
Prowadź mnie, kieruj mną, ze mną bądź.
Chciej, o Pani, dziś modlitwy przyjąć te
Za siostrę, brata i za mnie też.
A Maryjo, każdy człowiek powie Ci
...
Za biednych, samotnych i głodnych też.
O Maryjo, chory człowiek Ci
...
By każdy wytrwał w cierpieniu swym.
O Maryjo, mąż i żona powie Ci
...
Za miłość w rodzinie, za zgodę w niej.
O Maryjo, dziś dziewczyna powie Ci
...
Za czystość dziewcząt, prostotę w nich.
O Maryjo, każdy chłopak powie Ci
...
Za skromność chłopców i szczerość ich.
O Maryjo, każdy rodzic powie Ci
...
Za miłość rodziców do dzieci swych.
O Maryjo, małe dziecko powie Ci
...
Za każde nowe życie, by mogło żyć.
O Maryjo, każdy kapłan powie Ci
...
Za świętość kapłanów i Boga w nich.
O Maryjo, cały świat dziś mówi Ci
...
Niech pokój i miłość na świecie trwa.
Matko Boża z Betlejemu
Matko Boża z Betlejemu
Nad Dzieciątkiem pochylona
Każde dziecko polskiej ziemi
W swe Matczyne weź ramiona.
Matko Boża z Nazaretu,
Zanurzona w szarym trudzie,
W młodych sercach wiarę wzniecisz |2x
Ufność, miłość w nich rozbudzisz.
Matko Boża z winnej Kany,
Kochająca, zatroskana,
Każdą z rodzin Ci oddanych
Ubłogosław w łaski Pana.
Matko Boża z Częstochowy,
Z Ostrej Bramy i z Warszawy,
Uczyń Polskę ludem nowym,
Bożej chwały, Bożej sławy.
Matko Boża spod stóp krzyża
Współczująca na Golgocie,
Jak to dobrze, że się zbliżasz
Do nas w wieczór srebrno-złoty.
Matko Boża z Wieczernika
W Duchu Świętym rozmodlona,
Spraw, nich w Polsce zło zanika
I przemiana się dokona.
Matko Boża z pierwszych wieków
I świętego średniowiecza,
Bożej łaski jasną rzeką
Nasze czasy uczłowieczaj.
Matko Boża z Częstochowy,
Z Ostrej Bramy i z Warszawy,
Uczyń Polskę ludem nowym,
Bożej chwały, Bożej sławy.
Matko, która nas znasz
Matko która nas znasz z dziećmi Twymi bądź.
Na drogach nam nadzieją świeć,
Z Synem Twym z nami idź.
Z wszystkich niewiast wybrana - Przyjdź i drogę wskaż.
Córko ludu Bożego - Do Syna Twego nas prowadź.
Służebnico pokorna - Pokój światu daj.
Królowo ognisk rodzinnych - ...
Dziewico, wzorze prostoty - ...
Oblubienico cieśli - ...
Królowo narodu naszego - ...
Uciśnionych nadziejo - ...
Światło łaknących prawdy - ...
Pociecho ludu biednego - ...
Pani wszelkiej radości - ...
Matko tkliwego serca - ...
Matko przez Syna nam dana - ...
Matko, która nas słuchasz - ...
Ty nas zawsze rozumiesz - ...
Dziewico, Matko Chrystusa - ...
Dziewico, Matko Kościoła - ...
Dziewico, Matko ludzi - ...
Dziewico za nami idąca - ...
Historii świata promieniu - ...
Pośredniczko najlepsza - ...
Matko ludzi bezdomnych - ...
Matko prześladowanych - ...
Matko ludzi wzgardzonych - ...
Matko ludzi cierpiących - ...
Matko z Sercem przeszytym - ...
U stóp krzyża stojąca - ...
Matko płacząca nad nami - ...
Matko przed karą chroniąca - ...
Matko nas przyjmująca - ...
Matko ma, kocham Cię
Jeszcze wczoraj nie wiedziałem, co znaczy Matkę mieć,
W swoim sercu się wahałem, czy w życie wprowadzić Ją.
Ale dzisiaj już wiem, jak wspaniale z Nią iść,
I dlatego powiedziałem, że tak dłużej nie może być.
Matko ma, kocham Cię, bo Ty ciągle kochasz mnie.
Więc podsycaj miłość mą, abym nigdy nie zapomniał,
Że Matkę kochać mam, tak jak Syn pokochał Ją.
La, la, la...
Matko ma, kocham Cię, razem z Tobą chcę iść przez życie
Tak jak dziś. Ty w tym pomóż mi.
Wybacz, że zapomniałem o Tobie w szary dzień.
Ale dzisiaj znalazłem i wiem co robić mam.
Matko Pokoju
O Maryjo, Tyś naszą jest Królową, Tyś w historię Polski jest wpisana,
Tyś nam, matko, przez Twojego Syna, przed wiekami ku obronie dana.
Matko Pokoju, prosimy Cię,
Matko pokoju, błagamy Cię,
Skieruj swe oczy na polski kraj,
Ojczyźnie naszej dziś pokój daj.
Tyś nam tarczą, Tyś narodu siłą, więc przy Tobie Matko trwać pragniemy.
Sześćset lat Tyś naszą jest Królową, z Tobą matko nigdy nie zginiemy.
Matko promienna
Matko promienna, daj się w Twoim sercu skryć,
Mądrość twego "fiat" daj zrozumieć, Służebnico Pana.
Matko Kochana, powiedz jak wyśpiewać mam
Mój "magnificat vita mea", Bogu, który jest!
Słuchać Twego głosu, o Maryjo, całym sobą chcę,
Aby wiara i nadzieja mrok rozpaczy zwyciężyła.
Życiem świata jest Twój Syn, Maryjo, wskaż do Niego szlak.
Naucz ludzi kochać, bo zmierzch miłości jest świata zmierzchem.
Matko Zwycięska, głowę smoka deptać ucz,
Gdy człowiek niszczy we mnie ratuj, o Niepokalana.
Matko Wsłuchana, chcę świątynią Słowa być,
Żywym znakiem miłości Ojca, Boga, który jest.
Ave Promienna, ave Kochana,
Ave Zwycięska, ave Wsłuchana, Matko!
Matko, Tyś naród polski
Matko, Tyś naród polski przed wiekami już wybrała.
Matko, Tyś naród polski całym sercem ukochała.
Wdzięczni za Twoją dobroć przemierzamy wiele dróg,
Wierząc, że pełną Prawdą, pełnym życiem jest sam Bóg.
Sześćset lat Maryjo z nami jesteś,
Z Jasnej Góry wiernie trzymasz straż.
Sześćset lat już bronisz nas od nieszczęść,
By nie zginął polski naród nasz.
Chcemy prosić Cię, Maryjo, dzisiaj,
Gdy wokoło czyha tyle burz,
Zostań z nami, Matko ukochana,
Nie lat sześćset, lecz na zawsze już!
Matko, spójrz w nasze serca,
W których wielka wdzięczność bije.
Matko, spójrz w nasze serca,
W których Chrystus, Syn Twój żyje.
Przyjmij podziękowanie
Młodych serc radosną pieśń.
Przyjmij, o Matko droga,
Od nas chwałę, hołd i cześć.
Matko, Ty nas poprowadź,
Pomóż prawdy szukać dróg,
Pomóż, by poprzez życie
Każdy z Bogiem kroczyć mógł.
Pomóż nam dziś, Maryjo,
Do serc ludzkich znaleźć klucz.
Prowadź nas i na co dzień,
Żyć w miłości, Matko, ucz.
Memu Bogu, Królowi
Memu Bogu, Królowi będę śpiewał tę pieśń,
Teraz, zawsze, na wieki. Amen!
Alleluja, alleluja, alleluja, amen!
Miałem Pana przed oczami
Miałem Pana zawsze przed oczami, zawsze miałem Pana,
On stoi po mojej prawicy, abym się nie zachwiał.
Dlatego cieszy się, cieszy się me serce i raduje język,
także ciało moje spoczywa w nadziei, spoczywa w nadziei,
że nie zostawisz mej duszy w Otchłani, nie zostawisz
ani nie dasz Świętemu Twemu ulec skażeniu.
Dajesz mi poznać wszystkie drogi życia, dajesz mi poznać,
i napełniasz mnie radością swoją przed obliczem Twoim.
Milionami
Milionami opasały Twój gród
Serca wierne, oddane, gorące.
Popatrz, Mario, jak Cię kocha lud,
Cała Polska, tysiąców tysiące. |x2
Jedno morze nieobjęte wkrąg,
Płomień żywy miłowania bez granic
Morze spojrzeń i wzniesionych rąk
Tych, co przyszli nie zważając na nic.
A Tyś wyszła spotkać ich na próg,
Błogosławić, słuchać modlitw wołania,
Tych, co przyszli aż z najdalszych dróg,
Tych, co oczy żal i ból przesłania.
Miłosierny jest Pan
Miłosierny jest Pan i łaskawy,
nieskory do gniewu i łagodny,
Nie wiedzie sporu do końca,
nie płonie gniewem na wieki.
Pan czyni dzieła sprawiedliwe, bierze w opiekę uciśnionych,
Drogi swoje objawia Mojżeszowi, dzieła swoje - synom Izraela.
Bo: miłosierny
Dni człowieka są jak trawa, kwitnie jak kwiat na polu,
Ledwie go muśnie wiatr, a już go nie ma,
miejsce, gdzie był, już go nie poznaje.
Lecz: miłosierny
Miłość Bożą w sercu swym dzisiaj mam
Miłość Bożą w sercu swym dzisiaj mam
Tą miłością coraz bardziej kocham Cię
W tobie widzę też wspaniałość Króla Chwał
Bo miłość Bożą w sercu swym dzisiaj mam
Miłość da
Miłość da, da szczęście, radość pośród dnia,
Pokochaj, a zobaczysz, że Pan także umiłował ciebie.
Wybierz szlak, ten który ci wyznaczył Pan,
Pokochaj, a zobaczysz, że Pan także umiłował ciebie.
Miłość Twa
Miłość Twa od najwyższych gór wyższa jest
Wielka jest wierność Twa, do nieba sięga wzwyż.
Miłość Twa głębsza niż ocean bez dna.
Wielka jest wierność Twa, gdy do mnie zniżasz się.
Miłować Ciebie Boże
Miłować Ciebie Boże i służyć Ci we wszystkim
I wszystko kochać w Tobie.
Miłować i służyć /3x
We wszystkim. / Panie mój.
Modlitwa
Francois Villon
Dopóki ziemia kreci się,
Dopóki jest tak czy siak
Panie ofiaruj każdemu z nas
Czego mu w życiu brak.
Mędrcowi darować głowę racz
Tchórzowi dać konia chciej,
Sypnij grosza szczęściarzom
I mnie w opiece swej miej. | 2x
Dopóki nam ziemia kreci się
O Panie, daj nam znak.
Władzy spragnionym uczyń
By władza im poszła w smak.
Hojnych puść miedzy żebraków
Niech się poczują lżej
Daj Kainowi skruchę
I mnie w opiece swej miej.
Ja wiem, ze ty wszystko możesz
Wierze w Twa moc i gest.
Jak wierzy żołnierz zabity
Ze w siódmym niebie jest.
Jak zmysł każdy chłonie z wiara
Twój ledwie słyszalny glos
Jak wszyscy wierzymy w Ciebie
Nie wiedząc co niesie los.
Panie zielonooki mój
Boże jedyny spraw
Dopóki nam ziemia kreci się
Zdumiona obrotem spraw.
Dopóki czasu i prochu
Wciąż jeszcze wystarcza jej
Dajże nam wszystkim po trochu
I mnie w opiece swej miej.
Modlitwa
O Panie, naucz mnie
Twym światłem braciom być.
Zrozumieć w ludziach to,
Co może trudne jest.
Umieć im patrzeć w twarz -
Z nimi do Ciebie iść
I nie uskarżać się,
Że życie trudne jest,
Że kochać trudno jest,
Że mi nie starcza sił.
O Panie mój, o Boże mój!
Daj tylko tyle sił,
Bym nie oglądał się,
Nie lękał o swój los,
Lecz ciągle kochać chciał.
Bym wierzył w ludzki trud,
W codziennych zmagań sens,
W tę miłość, którą w nas
Złożyłeś jako dar -
Bliskości Twojej znak,
Naszej nadziei moc.
O Panie mój, o Boże mój!
Daj sercu Twoją moc,
Bym nie zatrzymał się,
Lecz ciągle walczyć chciał,
Miłości uczył się.
Niech ona złączy nas
W miłości bratni krąg,
By wszyscy chcieli dać,
Choć cząstkę swoich serc,
Która jednoczy nas,
Pomoże lepiej żyć.
O Panie nasz, o Boże nasz!
O Panie, naucz nas
Światłem dla siebie być.
Pokochać w sobie to,
Co może trudne jest.
Zrozumieć małość w nas,
Ukochać prosty gest:
Uśmiechu jasny blask,
Przyjaznych dłoni dar.
Otwarte serca drzwi,
Bo w nich Twa miłość trwa.
O Panie nasz, o Boże nasz!
Modlitwa arcykapłańska
Nadeszła, Ojcze, godzina moja,
Otocz Mnie chwałą, bym wielbił Cię,
Bym Twoją mocą
Dał życie na wieki
Tym, których, Ojcze, oddałeś mi.
Twe Imię, Ojcze, im objawiłem,
To Twoje dzieci, któreś mi dał,
A oni wierzą
We wszystkie twe słowa,
Za nimi proszę, abyś ich strzegł.
Świat jest im wrogiem, bo nie zna Ciebie,
Jak Mnie posłałeś, posyłam ich,
Uświęć ich w prawdzie,
Twe słowo jest Prawdą,
Za nich w ofierze poświęcam się.
Niech będą jedno, jak my jesteśmy,
Ja, Ojcze, w Tobie, a we Mnie Ty,
Aby świat poznał,
Że Ty Mnie posłałeś,
Że Ty ich kochasz, jak kochasz Mnie.
Chcę także, Ojcze, których mi dałeś,
Zabrać ze sobą do chwały Twej.
Niechaj zobaczą,
Jak bardzo Mnie kochasz,
By szczęście nasze mieszkało w nich.
Modlitwa Bonawentury
Od wojny, nędzy i od głodu,
Sponiewieranej krwi narodu,
Od łez wylanych obłąkania,
Uchroń nas, Panie.
Od niepewności każdej nocy,
Od rozpaczliwej rąk niemocy,
Od lęku przed tym, co nastanie,
Uchroń nas, Panie.
Od bomb, granatów i pożogi,
I jeszcze gorszej w sercu trwogi,
Od trwogi strasznej, jak konanie,
Uchroń nas, Panie.
Od nienawiści w dobie klęski,
Lecz i od pychy w dzień zwycięski,
Od krzywd, lecz i od zemsty za nie,
Uchroń nas, Panie.
Uchroń od zła i nienawiści,
Niechaj się odwet nasz nie ziści,
Na przebaczenie im przeczyste,
Wlej w nas moc, o Chryste. |x2
Modlitwa człowieka prostego
Każdy człowiek miłujący nosi w sercu prośbę,
by z pokorą i miłością życie swe budować.
jeśli z wiarą będziesz umiał swoim własnym życiem
jeden kamień na kamieniu wysoko ułożyć
Będziesz dziś szczęśliwy,
nawet bez niczego, nawet bez niczego
A radości proste przecież są największe.
A radości proste przecież są najpiękniejsze.
Więc radujmy się ptakami i łanami złotych zbóż,
blaskiem słońca, szumem wichru, księżyca poświatą,
uwielbiamy Ciebie Boże, przyjmij naszą chwalbę,
nasze dzięki, nasze prośby, słodkie uwielbienie.
Uwielbiamy ciebie Boże, uwielbiamy. Amen.
Modlitwa dziecka
Mamo, dlaczego to zrobiłaś?
Przecież tak bardzo chciałem żyć!
Mamo, dlaczego mnie zabiłaś?
Czy naprawdę w twoim życiu nie znaczyłem nic?
Teraz wiem, że mnie nie kochałaś,
A tak bardzo chciałem matkę mieć.
O ty, co życie mi zabrałaś,
Za pieniądze kupiłaś moją śmierć.
Dlaczego dobry Bóg cię nie powstrzymał?
Dlaczego ojciec mój opuścił cię?
Czy to naprawdę była miłość,
Czy kolejny, zwykły w twoim życiu dzień?
Dlaczego ten świat jest taki zły?
Tyle matek zabija dzieci swe.
Miłości brakuje ciągle w nim,
Codziennie niewinna płynie krew!
Mamo, dlaczego dzisiaj płaczesz?
Twoje łzy już nie zmienią nic.
Ja wiem, że mogło być inaczej,
Lecz ty nie chciałaś wtedy mnie.
Boże w dobroci nieskończony,
Ty odpuszczasz każdy grzech,
Klękam przed Twoim świętym tronem
I proszę, byś przebaczył jej.
Modlitwa Franciszka z Asyżu
O, Panie (o, Panie) uczyń z nas (uczyń z nas)
narzędzia (narzędzia) Twego pokoju.
Abyśmy (abyśmy) miłość siali (miłość siali)
tam, gdzie (tam, gdzie) panuje nienawiść.
(Na, na, na, na)
Wybaczenie - tam, gdzie panuje krzywda,
Jedność - tam, gdzie panuje zwątpienie,
Nadzieję - tam, gdzie panuje rozpacz,
Światło - tam, gdzie panuje mrok,
Radość - tam, gdzie panuje smutek.
Spraw, abyśmy (spraw, abyśmy) pocieszali (pocieszali),
rozumieli (rozumieli), Twoją miłość rozdawali,
bowiem dając (bowiem dając), wszystko mamy (wszystko mamy),
wybaczając (wybaczając) zyskujemy wybaczenie,
a umierając rodzimy się do życia, do wiecznego
przez Jezusa Chrystusa, Pana naszego
Modlitwa końca mojego wieku
Ty który śmieszne kawki
Nauczyłeś latać
Ty który jesteś z tego
I nie z tego świata
Uchowaj dzisiaj od nienawiści
Moje serce, moje oczy, moje myśli
Ty który stworzyłeś
Jaśminu gałązkę
Ty który orzech włoski
Zawiązujesz w piąstkę
Zachowaj dzisiaj od nienawiści
Moje serce, moje oczy, moje myśli
Ty który ciepłym słońcem
Napełniasz mieszkania
Ty który dałeś nam
Trudne przykazania
Uratuj dzisiaj od nienawiści
Moje serce, moje oczy, moje myśli
Ty który kaczeńce
Wymyśliłeś dla nas
A żaby nauczyłeś
Nocnego kumkania
Odwróć dziś - proszę - od nienawiści
Moje serce, moje oczy, moje myśli
Ty który do morza
Prowadzisz swe rzeki
Ty który zmęczonym
Zamykasz powieki
Nachyl dziś - proszę - w stronę miłości
Moje serce, moje myśli, moje oczy
Moim Panem jest Jezus
Moim Panem jest Jezus, uwielbiam Jego Imię.
Moim panem jest Jezus, wywyższam Go na wieki!
Może masz zły dzień
Może masz zły dzień /2x a może gubisz się /2x
Wszystko wkoło drażni cię, już nie wiesz jak żyć, jak żyć.
Świat ułudą swą /2x nie dał szczęścia ci /2x
Chciałbyś uciec tam gdzie nikt, gdzie nikt już nie znajdzie cię.
Zwróć twarz swą w stronę Pana i spróbuj jeszcze raz
On pójdzie tuż przed tobą , bo twoje drogi zna.
Zaufaj podaj rękę, a nie zawiedziesz się.
Smutek rozproszy Twój, pomoże gdy tego chcesz
Na zawsze pokochał cię nasz Pan i Bóg.
Odrzuć myśli złe /2x Spójrz, rozejrzyj się /2x
W tłumie spróbuj znaleźć Go - On czeka na pierwszy twój krok.
Jezus widzi cię /2x Skryte myśli zna /2x
Dobrze wie co trzeba ci, byś szczęście i pokój miał.
Mój Bóg, jak drżący słowik w garści
Mój Bóg, jak drżący słowik w garści,
A nie ogarną Go wszechświaty,
Oddechem gasi gwiazdozbiory,
A drży w oddechu mym, jak kwiaty.
Mój Bóg wykuwa Słowem wieki,
A chwila rani Go, jak mieczem.
Mój bóg straszliwy i daleki,
A bliski, jak płaczące dziecię.
Mój Bóg, depczący z wzgardą trony,
A kłosom zstępujący z drogi,
Jak groźny sędzia przeraźliwy,
Jak żebrak smutny i ubogi.
Mój Bóg nade mną ciągle stoi,
Jak cień, jedyny mój towarzysz.
Za sobą czuję Jego kroki
I złotą glorię Jego twarzy.
I oto teraz spoza pleców
Na dłonie moje wciąż spogląda,
I jak syn błaga mnie o serce,
I jak Pan serca mego żąda.
Mój Bóg jest źródłem
{Mój Bóg jest źródłem mego życia,
Swą łaską obdarza mnie wciąż} /2x
I według bogactwa chwały swej
Obdarza moje życie codziennie.
Daje mi aniołów co strzegą wciąż mnie.
Mój Jahwe o mnie troszczy się. /2x
Mój Pan jest siłą mą
Mój Pan jest siłą mą, moją pieśnią jest, mym Bogiem jest.
I Pan stał się już moim zbawieniem, mym Bogiem jest.
I Jemu przygotuję serce swe, /3x
Mój Pan władać będzie wciąż, na wieki wieków, amen.
Mój Mistrzu
On szedł w spiekocie dnia
I w szarym pyle dróg.
A idąc uczył kochać i przebaczać
On z celnikami jadł,
On nie znał, kto to wróg,
Pochylał się nad tymi, którzy płaczą.
Mój Mistrzu, przede mną droga,
Która przebyć musze tak, jak Ty.
Mój Mistrzu, wokoło ludzie,
Których kochać trzeba tak, jak Ty.
Mój Mistrzu, niełatwo cudzy ciężar
Wziąć w ramiona tak, jak Ty.
Mój Mistrzu, poniosę wszystko,
Jeśli będziesz ze mną zawsze Ty.
On przyjął wdowi grosz
I Magdalena łzy,
Bo wiedział co to kochać i przebaczać.
I późną nocą On
Do Nikodema rzekł,
Że prawdy trzeba pragnąć, trzeba szukać.
Idziemy w skwarze dnia
I w szarym pyle dróg,
A On nas uczy kochać i przebaczać.
I z celnikami siąść,
Zapomnieć, kto to wróg,
Pochylać się nad tymi, którzy płaczą.
Mój Zbawiciel
Mój Zbawiciel, On bardzo kocha mnie
Ja nie wiem czemu miłością darzy mnie
On mi nowe życie dzisiaj ofiarować chce
Będę, będę mieszkał razem z Panem mym. |x2
Musisz stać się dzieckiem
Musisz stać się dzieckiem
Musisz stać się małym dzieckiem
Musisz stać się dzieckiem by pójść do nieba
- Jezus powiedział!
Pozwólcie dzieciom przychodzić do Mnie
Do takich należy Królestwo niebieskie
- Jezus powiedział!
Módl się jak dziecko do Pana swego,
A osiągniesz w życiu czego pragniesz
- Jezus powiedział!
Głoście to ludziom na całym świecie,
By nie zabijali swego dziecięctwa
- Jezus powiedział!