Czy wiecie dlaczego w maju mamy dnia dwudziestego szóstego Dzień Mamy? Jak to? Nie wiecie? Nie wiecie??? Przecież to takie proste i zrozumiałe, najprostsze z wszystkich rzeczy na świecie: Bo nasze Mamy są wspaniałe. A tak poza tym, niech mi wierzy każdy syneczek i córeczka, że Mamom dzień ten się należy, jak nam należy się Dzień Dziecka!
|
|
"Na wagary" Zamkną się w pokoju i oglądają mecz, a ty pierz koszule, a ty ciasto piecz. I podaj im jedzenie i umyj po nich gary. Mamusiu dość tego, idziemy na wagary! |
|
|
Na wagary, na wagary mama z córką, na wagary, na wagary przez podwórko. Na wagary, na wagary gdzieś do parku. Jak najdalej od tych chłopów i od garnków. |
My znamy od pokoleń domowe ABC, a teraz na nich kolej, niech oni uczą się. A jak się już wykształcą przy pralce i wśród garów, To mama z córką wrócą do domu z tych wagarów. |
|
|
Z tych wagarów, z tych wagarów gdzieś do parku, powrócimy punktualnie jak w zegarku. Powrócimy, kiedy skończą edukację i spytamy - co nam dacie na kolację? Co? - Puste gary? - No to wracamy! |
Miłość Mamy nie waży się na gramy! Mama - dotknięciem dłoni największy smutek przegoni! Miłość Mamy nie waży się na kilogramy! |
|
|
Gdy Mamusia usiądzie przy tobie, Lżej - nawet w ciężkiej chorobie! Chociaż się waży na tony hipopotamy i dzwony, to takiej wagi nie mamy, żeby zważyła miłość Mamy. Wszystko, co Mama nam daje, co będzie, co jest, co już było, i Mama, i my obok mamy - to miłość.
|
Kochana Mamo, gdy będę duży, to Ci przywiozę małpeczkę z podróży. Długim ogonkiem to zwinne zwierzę będzie za Ciebie zmywać talerze. |
|
|
Kochana Mamo, gdy będę duży, to Ci przywiozę wielbłąda z podróży. Na jego grzbiecie wygodnie siądziesz, aby do pracy mknąć na wielbłądzie. |
Kochana Mamo, gdy będę duży, to Ci przywiozę tłum zwierząt z podróży. Niech wszystkie ze mną mówią to samo, że bardzo Ciebie kochamy, Mamo.
|
W zielonych oczach Matki Świeci wiosenna łąka. Słońce na drzewach śpiewa i budzi kwiaty w pąkach.
szepcze kwitnący strumień. Tak opowiadać bajki to tylko Mama umie.
pogodne niebo fruwa. Kiedy zasypiasz - Matka jak gwiazda nad snem czuwa.
noc od samego świtu okrywa cię skrzydłami ze srebra i błękitu. T. Kubiak - "Wiersz na Dzień Matki" |
Mamo! Chodź z nami! Damy Ci - łąkę. Z kwiatami ze skowronkiem, ze słonkiem. Do wąchania , słuchania, patrzenia... A do łąki dodamy życzenia. Nawet gdy się zachmurzy na niebie, nawet gdy się kłopotów nazbiera my uśmiechniemy się do siebie, zawsze jak dziś jak teraz!
|
|
|
“Uśmiech matki" Nad gruszki, jabłka Słodkie, rumiane, Nad podróż długą W kraje nieznane, Nad promień słońca I barwne kwiatki, Stokrotnie milszy Jest uśmiech Matki.
|
Najlepsze u Mamy jest to, że ją mamy. Mamy ją swoją, nie cudzą, nie inną, zawsze tę samą. I żeby nie wiem, co się stało, Mama zostanie Mamą. Nie na sprzedaż, nie do zamiany. Nasza wszędzie i przez cały czas. Więc najlepsze u Mamy jest to, że ją mamy i że Mama ma właśnie nas.
|
Abyś zawsze przy nas była Najpiękniejsza i jedyna, Mądra, dobra, ukochana Taka bliska - nasza Mama! |
Kłaniamy się, nisko kłaniamy, A przed Mamami na placki padamy! Mamy kwiaty i całusy, Ale tylko dla Mamusi! |
|
Mamo, Mamo, Coś Ci dam! Małe serce, które mam! A w tym sercu róży kwiat. Mamo, Mamo Żyj 100 lat!! |