Czerwiec 9, 2011
Wywiad z Osamą bin Ladenem
————————-
Wywiad z Osamą Bin Ladenem - z roku 2001 - przybliża nam sylwetkę jednego z najbardziej znienawidzonych ludzi na świecie. Te 20% ludzkości, które żyje w pierwszym świecie, dowiedziawszy się, że niebezpieczny terrorysta został unicestwiony, odetchnęło pełną piersią. Bin Laden nie doczekał się fikcyjnego procesu, został zastrzelony na polu walki. Imperialiści nawet nie dbali o pozory praworządności. Właściwie warto sobie zadać pytanie, którego zabrakło w debacie publicznej. Kim był Osama Bin Laden? Czy był to krwiożerczy terrorysta, któremu piana toczyła się z ust, czy też idealista, całkowicie oddany sprawie narodowej burżuazji?
~ Trzeci Świat
————————-
KABUL, 9 listopada, 2001
Osama bin Laden powiedział że „posiadamy broń nuklearną i chemiczną jako środek zapobiegawczy, i jeśli Ameryka użyje je przeciwko nam, my zastrzegamy sobie prawo do ich użycia”.
Powiedział on to w wywiadzie z Hamidem Mirem, redaktorem Ausaf, dla Ausaf i Dawn, w utajnionym miejscu niedaleko Kabulu.
To był pierwszy wywiad na który zgodził się Osama dla jakiegokolwiek dziennikarza po ataku 11 września na Nowy Jork i Waszyngton.
Korespondent został przewieziony z zawiązanymi oczami, jeepem z Kabulu, nocą 7 listopada, do miejsca, gdzie było bardzo zimno, i gdzie słychać było odgłosy strzelających działek przeciwlotniczych. Po jakimś czasie oczekiwania, Osama przybył wraz z tuzinem ochroniarzy i doktorem Aymanem Al-Zuwahiri, i odpowiedział na pytania.
Hamid Mir: Po rozpoczęciu amerykańskich bombardowań Afganistanu 7 października, powiedział pan w telewizji Al-Jazeera, że atak 11 września został przeprowadzony przez jakichś Muzułmanów. Skąd pan wiedział, że to byli Muzułmanie?
Osama bin Laden: Sami Amerykanie opublikowali listę podejrzanych o ataki 11 września, twierdząc, że wymienieni ludzie byli zamieszani w ataki. Wszyscy byli muzułmanami, z których 15 było z Arabii Saudyjskiej, dwóch z Emiratów Arabskich i jeden z Egiptu. Z informacji, którą ja posiadam, byli oni wszyscy pasażerami. W ich domach odprawiono za nich uroczystości żałobne. Ale Ameryka powiedziała, że oni byli porywaczami.
HM: W pańskim oświadczeniu z 7 października, wyraził pan satysfakcję z ataków 11 września, mimo, że zginęła tam wielka liczba niewinnych ludzi, setki z nich było muzułmanami. Czy może pan usprawiedliwić zabijanie niewinnych ludzi w świetle nauczania Islamu?
OBL: To jest ważniejszy punkt w prawoznawstwie. W mojej opinii, jeśli wróg okupuje muzułmańskie terytorium, i używa zwykłych ludzi jako ludzkie tarcze, jest dozwolone atakować wroga. Na przykład, jeśli bandyci napadną na dom, i trzymają dziecko jako zakładnika, ojciec może zaatakować bandytów, nawet, jeśli w takim ataku dziecko może zostać zranione.
Ameryka i jej sprzymierzeńcy masakrują nas w Palestynie, Czeczenii, Kaszmirze i Iraku. Muzułmanie maja prawo zaatakować Amerykę w odwecie. Islamski Szariat powiada - Muzułmanie nie powinni żyć w kraju niewiernych przez dłuższy czas. Atak 11 września nie był skierowany na kobiety i dzieci. Prawdziwym celem były amerykańskie ikony militarnej i ekonomicznej siły.
Święty Prorok (niech pokój będzie z nim) był przeciwny zabijaniu kobiet i dzieci. Kiedy widział zabitą kobietę podczas wojny, pytał, dlaczego ona zginęła? Jeśli dziecko ma ponad 13 lat i podnosi broń na Muzułmanów, wolno go zabić.
Amerykanie powinni pamiętać, że płacą podatki dla ich rządu, wybierają swojego prezydenta, ich rząd produkuje broń i daje ją Izraelowi, a Izrael używa jej do masakrowania Palestyńczyków. Kongres Amerykański zatwierdza wszystkie zarządzenia rządu i to dowodzi, że cała Ameryka jest odpowiedzialna za zbrodnie popełniane na Muzułmanach. Cała Ameryka, bowiem oni wybierają Kongres.
Zwracam się do Amerykanów, aby zmusili ich rząd do zaprzestania anty-muzułmańskiej polityki. Amerykanie powstali przeciwko wojnie ich rządu w Wietnamie. Muszą zrobić to samo dzisiaj. Amerykanie powinni zatrzymać masakrę Muzułmanów przez ich rząd.
HM: Czy nożna powiedzieć, że jest pan przeciwko amerykańskiemu rządowi, a nie Amerykanom?
OSB: Tak! My prowadzimy misję naszego Proroka, Muhammada (niech pokój będzie z nim). Ta misja to szerzenie słowa Boga, nie pobłażać masakrom ludzi. Sami jesteśmy celem mordów, destrukcji i okrucieństw. My tylko się bronimy. To jest obronny Dżihad (obronna święta wojna). Chcemy bronić naszych ludzi i nasze ziemie. Dlatego powiadam, że jeśli my nie będziemy się czuli bezpiecznie, Amerykanie też nie będą bezpieczni.
To jest prosta formuła, którą nawet amerykańskie dziecko zrozumie. Ta formuła to żyj, i daj żyć innym.
HM: Przywódca egipskiego Jamia Al-Azhar (główny meczet w Egipcie) ogłosił fatwę (edykt) przeciwko panu, twierdząc, że przekonania i wierzenia Osamy bin Ladena nie mają nic wspólnego z Islamem. Co może pan o tym powiedzieć?
OSB: Fatwa jakiegokolwiek oficjalnego Aalima (uczony w religii muzułmańskiej) nie ma dla mnie żadnej wartości. Historia jest pełna takich Ulemów (przywódców religijnych, kleryków) którzy usprawiedliwiają Riba (lichwę), którzy usprawiedliwiają okupację Palestyny przez Żydów, którzy usprawiedliwiają obecność amerykańskich wojsk w pobliżu Harmain Sharifain (święte miejsca w Arabii Saudyjskiej). Ci ludzie popierają niewiernych dla osobistych zysków. Prawdziwy Ulema popiera Dżihad przeciwko Ameryce. Proszę mi powiedzieć, jeśli wojska hinduskie napadną na Pakistan, co zrobicie? Siły izraelskie okupują nasz teren i amerykańscy żołnierze są na naszym terytorium. Nie mamy innego wyjścia, jak rozpocząć Dżihad.
HM: Niektóre media zachodnie twierdzą, że próbujecie zdobyć broń chemiczną i nuklearną. Ile jest prawdy w tych doniesieniach?
OSB: Słyszałem wczoraj (7 października) przemówienie amerykańskiego prezydenta Busha. Straszył on kraje europejskie, że Osama chce ich zaatakować bronią masowej destrukcji. Chcę zadeklarować, że jeśli Amerykanie użyją broni chemicznej lub nuklearnej przeciwko nam, my odpowiemy bronią chemiczną i nuklearną. Mamy tę broń jako czynnik odstraszający.
HM: Skąd zdobyliście tę broń?
OSB: Proszę następne pytanie.
HM: W wielu krajach Europy odbywają się demonstracje przeciwko amerykańskim atakom na Afganistan. Tysiące protestujących to nie Muzułmanie. Jaka jest pańska opinia na temat tych nie-muzułmańskich protestujących?
OSB: Na Zachodzie jest wielu niewinnych i dobrych ludzi. Amerykańskie media podjudzają ich przeciwko Muzułmanom. Jednakże, wielu ludzi o dobrym sercu protestuje przeciwko Amerykanom, bowiem ludzka natura sprzeciwia się bezprawiu.
Muzułmanie byli masakrowani w Bośni pod patronatem ONZ. Wiem, że niektórzy urzędnicy w Departamencie Stanu zrezygnowali na znak protestu. Wiele lat temu amerykański ambasador w Egipcie zrezygnował protestując przeciwko polityce prezydenta Jimmy Cartera . Porządni i cywilizowani ludzie są wszędzie. Żydowskie lobby przejęło Amerykę i trzyma Zachód jako zakładnika.
HM: Niektórzy ludzie mówią, że wojna niczego nie załatwi. Czy uważa pan, że jest możliwe znaleźć jakąś formułę polityczną aby zatrzymać obecną wojnę?
OSB: Powinien pan zapytać o to tych, co zaczęli tę wojnę. My się tylko bronimy.
HM: Jeśliby Ameryka opuściła Arabię Saudyjską i meczet Al-Aqsa został wyzwolony, czy wtedy stanąłby pan z własnej woli przed sądem w jakimś muzułmańskim kraju?
OSB: Jedynie Afganistan jest krajem islamskim. Pakistan utrzymuje angielskie prawo. Nie uważam Arabii Saudyjskiej za islamski kraj. Jeśli Amerykanie mają oskarżenia przeciwko mnie, my też mamy listę oskarżeń przeciwko nim.
HM: Rząd pakistański zdecydował się współpracować z Amerykanami po 11 września, czego nie uważa pan za właściwe. Co według pana powinien zrobić Pakistan jeśli nie współpracować z Ameryką?
OBL: Rząd Pakistanu powinien mieć na widoku życzenia ludzi. Nie powinien był się poddać nieuzasadnionym żądaniom Ameryki. Ameryka nie ma niezbitych dowodów przeciwko nam. Ma tylko trochę przypuszczeń. Jest bezprawiem rozpoczynać bombardowania na podstawie tych przypuszczeń.
HM: Jeśli Ameryka zdecydowałaby się zaatakować Pakistan z pomocą Indii i Izraela, co powinniśmy wtedy zrobić.
OSB: Co Ameryka zyskała atakując Afganistan? Nie pozostawimy Pakistańczyków i terytorium Pakistanu na niczyjej łasce.
Będziemy bronić Pakistanu. Ale jesteśmy zawiedzeni gen. Pervezem Musharrafem. Mówi on, że większość jest za nim. Ja twierdzę, że większość jest przeciwko niemu.
Bush użył słowa krucjata. To jest krucjata zadeklarowana przez Busha. Nie jest mądrym zamienić krew braci afgańskich na poprawę pakistańskiej ekonomii. Będzie on ukarany przez Pakistańczyków i Allacha.
Obecnie w Afganistanie jest prowadzona wielka wojna w islamskiej historii. Wszystkie wielkie siły zorganizowały się przeciwko Muzułmanom. Jest to `sawab' (dobry czyn religijny) aby wziąć udział w tej wojnie.
HM: Francuska gazeta twierdzi, że ma pan problemy z nerkami i potajemnie był pan w Dubaju na leczeniu. Czy jest to prawda?
OSB: Moje nerki są w porządku. Nie byłem ostatniego roku w Dubaju. Jedna z brytyjskich gazet opublikowała wymyślony wywiad datowany w Islamabadzie z jednym z moich synów, który mieszka w Arabii Saudyjskiej. To wszystko jest fałszem.
HM: Czy to prawda, że córka Mułły Omara (najwyższego lidera Talibów) jest pańską żoną, albo pańska córka jest żoną Mułły Omara?
OSB: (Śmieje się) Wszystkie moje żony są Arabkami (a wszystkie moje córki są zamężne z arabskimi Mudżahedinami). Czujemy się duchowo blisko z Mułłą Omarem. Jest on wspaniałym i odważnym Muzułmaninem w tych czasach Nie boi się nikogo z wyjątkiem Allacha. Nie ma żadnych personalnych powiązań czy obligacji wobec mnie. Wykonuje jedynie religijne obowiązki. Ja też, wybrałem to życie nie z przyczyn osobistych.
Dziennik DAWN, Pakistan