11. Wykład z językoznawstwa ogólnego - 27.01.2015
1. Dwa najbardziej rozpowszechnione podejścia do znaczenia:
funkcja
wartość kognitywna/ wartość poznawcza wyrażenia
znaczenie to jest to, czego można się dowiedzieć z jakiegoś wyrażenia, istota znaczenia sprowadza się do wartości informacyjne
2. Potrzebne jest odróżnianie znaczenia od oznaczania
Znaczenie - chodzi o wyjaśnienie tego w jakich zależnościach pozostaje dany wyraz, dane jednostka z innymi jednostkami w języku
Oznaczanie - co oznacza dany wyraz, chodzi o stosunek tej jednostki do świata pozajęzykowego.
Pyta się o denotację (zakres danej nazwy, ogół desygnatów), desygnację (wyznaczanie, mianowanie) takiego wyrazu.
3. Dlaczego znaczenie i oznaczenie trzeba od siebie odróżniać:
Skoro można znaleźć takie jednostki, które znaczą, ale nie oznaczają i odwrotnie, które oznaczają, ale nie znaczą, to odróżnianie, tych dwóch wielkości ma swój sens.
1) Jednostki, które znaczą, ale nie oznaczają
Typowe słowa językowe, które nie odnoszą się do żadnego świata poza językiem, czyli nie oznaczają, to takie słowa jak:
partykuły, spójniki, przyimki, komentarze mówiącego odnoszące się do słowa, zdania, tekstu lub innych wyrażeń językowych.
Można mówić o istnieniu tzw. poziomu przedmiotowego i poziomu meta w odniesieniu do języka.
Te jednostki językowe, które nie odnoszą się do niczego w świecie są jednostkami należącymi do poziomu meta.
Jak to można sprawdzać praktycznie:
W jednym wypadku można wskazać przedmiot poza językiem, w drugim nie.
Np. Co oznacza wyraz okno? To jest okno.
Co oznacza wyraz chyba? Odpowiedź niemożliwa.
Co oznacza słowo oraz? Odpowiedź niemożliwa.
Nie można oznaczania rozumieć w takim sensie jak robiła to logika formalna, która wyodrębniała nazwy puste - nie mające desygnatów.
W sensie lingwistycznym słowa baba jaga, krasnoludek oznaczają na takiej samej zasadzie jak okno, pies (dlatego, że istnieje pewien świat psychiki ludzkiej, w której takie byty jak baba jaga czy krasnoludek istnieją, dla tego świata da się odnieść tego rodzaju słowo).
Świat tzw. fikcjonalny jest równie dobrym światem w mentalnym sensie jak świat materialny rozumiany w pewnym przybliżeniu tak samo przez wszystkich użytkowników języka.
2) Istnieją takie wyrazy, które coś oznaczają, ale które nic nie znaczą.
Nie można odpowiedzieć w racjonalny sposób że za ich pomocą jest coś określonego powiedziane.
Przykłady:
nazwy własne (bez względu na to, czy możemy powiedzieć, że istnieją nazwy własne charakterystyczne dla pewnego rodzaju desygnatów, czy też nie)
Charakterystyczną cechą imion własnych jest o, że za pomocą nazw własnych nic nie jest powiedziane.
Kojarzy się na zasadzie wiedzy o świecie słowo Ewa z nazwą kobiety, ale słowo Ewa może być odniesione do wszystkiego, do czego mówiący chce słowo odnieść np. do knajpy, do zestawu mebli kuchennych.
Imię kobiece było odnoszone np. do reaktora atomowego.
Niemożliwość użycia nazwy własnej w narzędniku.
- X jest jakimś
Ona jest Ewą
Czy on jest Piotrem Kowalskim itd.
Narzędnik - orzekanie, tego rodzaju operacji nie da się wykonać.
- To Piotr - identyfikacja obiektu za pomocą nazwy własnej, tak samo jak identyfikuje się poprzez PESEL, NIP
3) Trzeci argument, który świadczy o odrębności znaczenia polega na odwołaniu się do deskrypcji określonej
Ten sam obiekt poza językiem może być identyfikowany za pomocą bardzo wielu różnych deskrypcji, teoretycznie za pomocą nieskończonego zbioru deskrypcji.
np. Autor Dziadów, autor Pana Tadeusza, autor Romantyczności itd. - te deskrypcje odnoszą się do tego samego obiektu pozajęzykowego
stolica Polski, miasto w Polsce o największej liczbie mieszkańców itd.
Deskrypcje określone mają swoje znaczenie i jeżeli się z tego punktu widzenia porównuje, to one się odznaczają nieidentycznością znaczeń, niesynonimicznością - argument przemawiający za tym, że mimo braku synonimiczności można identyfikować desygnat, który mówiący ma na myśli.
Można charakteryzować dany przedmiot określając relacje w jakie dany przedmiot wchodzi z określonym wyrażeniem językowym w bardzo różny sposób, taki, że charakterystyki mimo identyczności sensu są charakterystykami wzajemnie niewymiennymi. To samo można odnosić do płaszczyzny semantycznej i do różnych innych płaszczyzn, także do płaszczyzny pragmatycznej.
Wyrażenia odnoszące się do śmierci (ktoś przestał istnieć)
Z tego nie wynika, że istnieje możliwość wymian tych wyrażeń w dowolny sposób, są one zdeterminowane
stylem, typem tekstu, aktami mowy itd.
W nekrologu nie napisze się, że ktoś zaczął wąchać kwiatki od spodu.
Powiedzenie odszedł nie jest identyfikacją predykatu bez określonego sposobu użycia.
Istnieją chwyty językowe pozwalające na przekazywanie tej samej informacji w różny sposób.
4. Odniesienie przedmiotowe
1) Wszystko to, co jest związane z odniesieniem przedmiotowym ma to do siebie, że jest dokonywane za pomocą języka, albo może być dokonywane w sposób mechaniczny.
odniesienia przedmiotowe
czystych indeksów - służą tylko do wskazania, tylko do identyfikacji, do połączenia danego komunikatu z tym obiektem, o który chodzi, np.
nazwy własne,
ograniczony zbiór zaimków (ja, ty, to)
wyrażeń o funkcji indeksowej
inne zaimki, które służą do wskazania
deskrypcje określone
miana -istota miana polega na tym, że chodzi o użycie nazwy pospolitej w funkcji identyfikującej, identyfikacja jest pochodną wiedzy użytkowników języka o obiekcie, o przyjętej przez pewną zbiorowość konwencji, np.
jak mieszkańcy danego miasta używają słowa miasto w odniesieniu do tego tylko miasta,
zwierzchnik, przełożony jakiej grupy osób i ci poddani używają słowa szef w odniesieniu do tej konkretnej osoby
2) Drugi punkt widzenia wynika z tego, czy dokonujemy odniesienia dotyczącego słowa, leksemu, jednostki języka w sposób niezależny od jej użycia, tylko pytamy co oznacza dany wyraz, pytamy do czego się odnosi, wtedy pytamy o denotację tego właśnie wyrazu.
Zbiór obiektów odniesienia - denotat
Do czego się odnosi dane wypowiedzenie, dany komunikat, jaki jest przedmiot odniesienia, o czym on mówi - referencja
Taka repartycja tych słów jest najbardziej rozpowszechniona.
Trudno mówić o odniesieniu jednostki, gdy się abstrahuje od jej użycia.
5. Zjawisko związane bezpośrednio z odniesieniem
Te odniesienia, o których była mowa za pomocą tego aparatu terminologicznego pokazują relacje między wypowiedziami, poza językiem.
1) Można mówić także o tym, ze dane wyrażenie językowe odnosi się do pewnego innego konkretnego odniesienia językowego użytego w sąsiadującym zdaniu, w sąsiadującym tekście.
Dwie sekwencje są ze sobą powiązane. Łączy się je na zasadzie tworzenia pewnej koreferencji, pewnego wspólnego odniesienia.
Dwie wielkości mają wspólne odniesienie = są koreferencyjne/koreferencjalne
Jak linia tekstu wskazuje odniesienie to może być do wcześniejszej części tekstu i do późniejszej części tekstu.
W zależności od tego, czy mamy do czynienia z odniesieniem wstecznym czy postępowym, to odniesienie jest realizowane za pomocą takich wielkości jak anafora bądź katafora.
Za pomocą anafory lub katafory dokonuje się nawiązania do części tekstu.
anafora - odesłanie, podniesienie w górę
katafora - odesłanie, podniesienie w dół
np. Jeżeli ktoś powie: Piotr już wrócił do Europy. Widziałem go wczoraj na ulicy
go - przejaw anafory, ten właśnie wyraz i użyte we wcześniejszej sekwencji słowo Piotr mają identyczne odniesienie, są koreferencyjne
I odwrotnie: Mimo jej gadulstwa, Ewa jest bardzo miła.
jej odnosi się do słowa, które następuje w sekwencji następnej, w związku z tym jej jest kataforą
Anafora i katafora i liczne inne terminy, które należą do retoryki, do sztuki argumentacji, czy są terminami z zakresu teorii figur, mają także rożne inne znaczenia, ale wszystkie te znaczenia są wtórne do pierwotnego sensu polegającego na odsyłaniu.
2) Wyrażenia deiktyczne to wyrazy, których znaczenie zmienia się w zależności od sytuacji, w której zostały wypowiedziane (nadawcy, odbiorcy, czasu, miejsca wypowiedzi).
deixis - wskazywanie
Istotą wyrażeń deiktycznych jest tzw. okazjonalna zmienność odniesienia.
Ta okazjonalna zmienność odniesienia najłatwiej jest widoczna w słowie ja.
Każdy z nas jak użyje słowa ja to zawsze odnosi to słowo tylko do siebie, to odniesienie do siebie pozostaje w stosunku wykluczania z wszelkimi innymi odniesieniami.
Zmienność odniesienia jest pochodną tego, kto w danym momencie otwiera usta i mówi o sobie. Parametrem aktu mowy ze względu na który odniesienie jest zmienne jest mówiący, osoba z ograniczeniem do osoby mówiącej.
Kilka parametrów aktu mowy, które mają swoje wykładniki charakteryzujące się okazjonalną zmiennością.
czas aktu mowy
teraz, obecnie, w tym oto czasie - odnoszą się do samej chwili mówienia, jeżeli się zmienia czas, w którym ktoś mówi, to zmienia się całe odniesienie aktu mowy
Tak samo jest z parametrem atu mowy jakim jest miejsce
Postój taksówek jest niedaleko stąd - zmienność tego stąd jest uzależniona od tego w jakim miejscu zostaje to zdanie wypowiedziane
(inaczej jak ktoś to powie w maiuise, a inaczej na dworcu głównym)
- tu, tam, stamtąd, stąd - okazjonalna zmienność
3) Odniesienie do pewnej części tekstu
Zwykle dokonuje się tego za pomóc pewnych przymiotników, które są do tej funkcji predestynowane, np.
była o tym mowa w poprzednim rozdziale, będzie o tym mowa w następnym akapicie (mówiący ma na myśli część jakiegoś większego tekstu, o których jest mowa wtedy, gdy używa się określonych przymiotników)
* dyskurs = tekst
Pogranicze semantyki i pragmatyki
1. Kategoria modalności
Sam termin modalność pochodzi od słowa modus i znaczy tyle co sposób.
Sposób w takim węższym sensie ten sposób był odnoszony do czasownika i w takim odniesieniu odczasownikowym oznaczał tyle co tryb (kategoria trybu).
Dość szybko to pojęcie zaczęło rozszerzać swój zakres odniesienia i od wielu dziesięcioleci (od ponad półwieku) modalność jest interpretowana szeroko: jako stosunek mówiącego do treści dictum zawartego w danej wypowiedzi, taki stosunek, który ujawnia cel aktu mowy
2. Dictum (≠ dictum tematyczne!)
Słowo dictum w tym sformułowaniu należy rozumieć literalnie, dictum to zgonie ze znaczeniem tego słowa w łacinie - forma dico dicere dixi dictum - to co jest powiedziane, co jest zawarte w danej wypowiedzi, w ten sposób się ujawnia jakiś cel aktu mowy
np. Ugryzł go chyba komar.
Jaki jest stosunek mówiącego do treści dictum i w jakim celu on to mówi - przypuszczenie (że tą istotą, która mówiącego ugryzła był komar)
Dictum będzie wszystkim po wyeliminowaniu słowa „chyba”, słowo „chyba” służy do ukazania przypuszczenia
Ugryzł mnie komar - dictum
do dictum odnosimy słowo chyba, umieszczamy je przy słowie komar, by przypuszczeniem był objęty wyraz komar
Jest cel aktu mowy, jest dictum i jest wykładnik tego, za pomocą czego jest przedstawiona intencja mówiącego, a więc cel danej wypowiedzi.
Może być tak, ze te wykładniki są skumulowane, trzeba w jakiś sposób wydobyć dictum i wydobyć sam wykładnik aktu mowy
np. Spieprzaj.
Stosunek mówiącego do dictum?
dictum trzeba wydobyć, w Spieprzaj jest wszystko
Powiedziane jest to, ze odbiorca tego zdania ma przestać być w danym miejscu, czy ma przestać być widoczny dla tego, kto mówi.
Ten kto mówi wyraża taką wolę, żeby odbiorca zniknął z oczu mówiącego.
Mówiący mówiąc to chce spowodować, żeby odbiorca przestał być w danym miejscu.
Ta część należąca do tzw. dictum i część należąca do sfery modalnościowej są zintegrowane w sensie wyrażeniowym.
3. Postawa mówiącego względem dictum może mieć dwojaki charakter, może być tzw. centrum dictum, główną częścią dictum, bądź być na zewnątrz dictum. Stąd takie określenia jak:
modalność ekstradyktalna - stosunek do dictum jest na zewnątrz tego dictum, jest poza nim
modalność intradyktalna (logiczna, deontyczna) - stosunek mówiącego do dictum jest wewnątrz, jest jego centralną, zasadniczą częścią
Ad. 2) Intradyktalna
istota modalności deontycznej polega na wyrażaniu konieczności bądź możliwości,
jest to inaczej mówiąc, tzw. modalność dyrektyw i norm
istnieją takie dość typowe formy dykatywne, które służą do zdawania z tego sprawy:
należy, trzeba, powinien, musi, ma, jest konieczne, jest możliwe, może (wszystko to, co służy do wyeksponowania konieczności bądź możliwości)
np. Musisz tam pójść, musisz to zrobić, trzeba było pomyśleć tym wcześniej, masz to zrobić (ma służyć do pokazania konieczności, obowiązku)
Nazwa zespolona zdroworozsądkowo z tą funkcją, z tym podstawowym celem: stanowią centralną część zdania, zdanie konstytuowane za pomocą tych wykładników.
Ad. 1) Ekstradyktalna
Skala możliwości w tym zakresie jest nieporównywalnie większa
Jakie intencje jakie postaw może wyrażać mówiący poprzez różne wykładniki, które należą do wypowiedzenia
Pierwszy rodzaj modalności - modalność asertoryczna
od słowa asercja, czyli po prostu stwierdzenie (ktoś coś twierdzi)
Może coś bardzo określonego twierdzić na temat tego co twierdzi lub może nic nie twierdzić na ten temat co twierdzi.
Najprostszy wypadek - kiedy modalność asertoryczna jest zerowa, a samo wypowiedzenie jest amodalne
np. Pada deszcz, słońce świeci, krzesło stoi - zwykłe konstatacje, same asercje - modalność zerowa
Wtedy, kiedy dane wypowiedzenie nie ma referencji pozajęzykowej - gnomy, maksymy, prawdy ogólne, np. Każdy człowiek jest śmiertelny. Pies jest zwierzęciem.
Modalność ekstradyktalna niezerowa
Modalność epistemiczna - od gr. słowa episteme, czyli od pojęcia wiedzy
Wszędzie tam, gdzie w grę wchodzi, to co byśmy w przybliżeniu poddali ocenie prawdziwościowej- pewność, niepewność, zwątpienie, przypuszczenie itd. - stosunek mówiącego do oceny prawdziwości dictum, o które chodzi
np. Ugryzł go chyba komar - mówiący przypuszcza, że to zdanie jest prawdziwe, ale wcale nie wie, czy jest prawdziwe
Stosunek mówiącego jest wyrażany za pomocą takich sposobów jak:
partykuły, formy pierwszoosobowe czasowników mentalnych takich jak: sądzę, myślę, przypuszczam, wydaje mi się,
przez różne formy trybu, np. jeśli, gdyby itd.
Modalność interrogatywna
pytający stawia pytania i chce uzyskać od odbiorcy odpowiedzi na określony temat
Modalność imperatywna
której zasadniczy cel jest taki, że mówiący poprzez swoje mówienie chce spowodować, żeby coś określonego zaszło, żeby odbiorca coś określonego zrobił
Modalność oktatywna, czyli życzeniowa
Mówiący wyraża jakieś swoje życzenie i kieruje je z reguły do interlokutora, czy interlokutorów,
np. Obyś był zdrowy
Modalność emocjonalna
Dla której jest charakterystyczny taki komponent jak czuję,
ktoś czuje coś i z tego powodu wyraża określony stosunek do tego, co mówi
Co ty pierzysz?!; Co ty pleciesz?!
Formy deliberowania nad sobą: Cóż ja biedna teraz zrobię
Stan zdziwienia, zaskoczenia: O, śnieg!
Dla każdego typu modalności są określone typy wykładników.
4. Dwie najważniejsze reguły ogólne dotyczące tych wszystkich typów modalności, reguły, które mają logiczno-semantyczne uzasadnienie, które niezależnie od tych uzasadnień każdy zdroworozsądkowo myślący jest w stanie zaakceptować:
1) W każdym wypowiedzeniu może być wyrażona tylko jedna modalność ekstradyktalna!
W związku z tym wykładniki poszczególnych typów modalności ekstradyktalnej wykluczają się nawzajem.
Można się o tym przekonać na zasadzie empirycznej: trzeba łączyć wykładniki należące do 2 różnych typów modalności ekstradyktalnej i zobaczyć co z tego wyjdzie.
Wyjdą z tego wypowiedzenia niemożliwe do zaakceptowania, np.
Czy niestety Ewa się pomyliła.
Albo czy albo niestety! Jeśli ktoś mówi niestety to wie jaki stan rzeczy, a jeżeli mówi czy to nie wie jaki jest stan rzeczy. Nie można ubolewać nad czymś jeśli się nie wie jaka jest prawda.
Czy chyba go ugryzł komar.
Obyś wynoś się stąd.
2) Wykładniki modalności ekstradyktalnej i intradyktalnej nie wykluczają się.
Czy jest konieczne, żeby Piotr tam poszedł
czy - wykładnik pytania, modalności ekstardyktalnej
jest konieczne- wykładnik modalności która jest intradyktalna
Chyba on powinien tam pojechać
chyba - wykładnik przypuszczenia, modalności ekstradyktalnej
powinienem -wykładnik modalności intradyktalnej
te słowa niczego nie oznaczają
niezwerbalizowane
nie ma natury językowej,
chodzi o działania mechaniczne, np. wskazywanie, mimika,
wzrok skierowany w określoną stronę)
zwerbalizowane
istnieje cały szereg sposobów werbalnych, dokonuje się odniesienia za pomocą: