Cyganie w Polsc1, Antropologia, materiayz2roku


Cyganie w Polsce.

Opracowała Barbara Luberda

I Wśród polskich jak i europejskich etniczności Romowie zajmują specyficzną pozycję. Nie posiadają własnego etnicznie terytorium i nie roszczą sobie do niego pretensji. Od wielu lat żyją na naszym kontynencie, najpóźniej jednak zaczęli kształtować swoją tożsamość.

Romowie to grupa etniczna bardzo charakterystyczna, tajemnicza wokół której narosło wiele mitów odnoszących się do różnych dziedzin ich życia m.in. pochodzenie.. Zagłębiając się w tajniki ich kultury odkryć można fascynujący świat zgoła jednak odmiennych od naszego. Przedmiotem niniejszego referatu są Cyganie jako grupa etniczna żyjąca na ziemiach Polskich, podejmę więc próbę krótkiego omówienia podstawowych zagadnień związanych z ich obecnością na terenie naszego kraju. Zacznę od genezy ich pojawienia się na terytorium Rzeczpospolitej.

Romowie pojawili się w Europie nagle jako tajemniczy przybysze, jak głosiła wieść byli to rzekomi wygnańcy z Egiptu, szli na północ, zachód od wschodu i południa. Zetknąć się można z wieloma innymi mniej prawdopodobnymi teoriami o ich pochodzeniu. Pozwolę sobie wspomnieć ich przykłady. Niejaki Adam Naruszewicz XVIII wieczny historyk dowodził jakoby wywodzili się od Jaćwingów świadectwem tego miało być określenie: Ja - Cygan a więc Jacyg- Jaćwing. Tajemniczość Cyganów ich wędrowny tryb życia ubóstwo próbowano interpretować w kategoriach kary , pokuty, klątwy . Rozwiązania zagadki szukano w Biblii w której znaleziono bogato udokumentowane wyjaśnienie wielu cech cygańskiego żywota. Próbowano wskazywać na ich pochodzenie od Kaina. Inną postacią jaka była interpretowana jako praojciec Cyganów był syn Noego - Cham. Zarówno Kain jak i Cham są postaciami negatywnymi co warte jest moim zdaniem podkreślenia.

Bardziej prawdopodobna jest hipoteza dotycząca ich korzeni a mianowicie na podstawie analizy językowej, szlaków którymi wędrowali można przypuszczać że wywodzą się z Indii. Pomaga ona zrozumieć przyczyny migracji ich przodków, czas oraz region pochodzenia. Otóż w pierwszych dziesięcioleciach X (około roku 1000 n.e.) w na północny zachód Indii najechał władca sąsiednich krain czego efektem było uprowadzenie dziesiątków tysięcy jeńców, wkrótce potem doszło do kolejnego najazdu tym razem Seldżuków przed którymi król uciekł pozostawiając swą krainę na łup zdobywców. Wojna rozchwianie struktur państwa spowodowały anarchię i migracje. Niewolnicze masy stały się w obcym środowisku mobilnymi grupami podążać mogły w dowolnym kierunku. Jeśli jeńcy podążający na zachód w istocie dali początek Cyganom była to społeczność bardzo różnorodna pod względem stanowym kulturowym może i językowym. Społeczność niezorganizowana składająca się z luźnych grup poruszających się niezależnie - mogłoby to tłumaczyć zróżnicowanie Cyganów jednocześnie przy wspólnej genezie. Pierwsza wiadomość historyczna o Cyganach w Europie pochodzi z połowy XI wieku i mówi o obecności wędrowców w Konstantynopolu. Kolejny domniemany ślad pojawia się na Krecie w roku 1322/1323 w dwadzieścia lat później pojawia się świadectwo pielgrzyma z Grecji który napotkany lud nazywa Mandopols (wróżici), ich także identyfikuje się Cyganami. W końcu XIV i XV wieku źródła wymieniają Romów na wielu miejscach Peloponezu. Pośrednie informacje o pobycie Cyganów na ziemiach położonych bardziej na północ wysunąć można z zanotowanych nazw topograficznych np. na Węgrzech, tego typu wiadomości datuje się na rok 1388. Do końca XIV wieku Cyganie nie rozprzestrzeniają się właściwie poza kraje Bałkańskie, Węgry i Wołoszczyznę i prowadzą tam w miarę ustabilizowany żywot. Wiek następny przynosi wiadomości o wzroście ruchliwości Cyganów , którzy w ciągu krótkiego czasu docierają do niemal wszystkich krajów Europy. Dość wcześnie dotarli Cyganie do kraju nad Wisłą. Pierwsze ich ślady źródła historyczne zanotowały w południowo - wschodnich stronach Polski, w Krakowie 1401, we Lwowie 1405-1408 , w Sanoku 1419. W dalszych latach pojawia się coraz więcej wzmianek co wskazywałoby na intensywność kontaktów Cyganów z tymi terenami. Zasięg tych informacji pozwala na określenie kierunku z którego Cyganie przybyli do Polski. Był to zarówno kierunek z południa , wprost z Węgier ( przez przełęcze Karpackie) jak też od wschodu, od Mołdawii, zewnętrzną stroną łuku Karpackiego odwiecznym traktem kupców i najeźdźców. Przybywali też być może na tereny Polskie w czasie tzw migracji Wołoskich jakie miały miejsce w Karpatach polskich w XV- XVII wieku jako grupa usługowa w stosunku do pasterskiej, czy pastersko - rolniczej ludności zamieszkiwali w pobliżu jej skupisk jako kowale czy muzykanci. Pojawili się za panowania Władysława Jagiełły, jak już wspomniałam napływ Romów obserwowano zwłaszcza na południu szybko jednak przeniknęli także na północ kraju. W źródłach odnaleziono informacje o Polagrze - wodzu cyganów pochodzącą z 1501r. W tym samym roku Aleksander Jagiellończyk wydał przywilej dla wojewody cygańskiego Wasyla potwierdzając jego władzę nad Cyganami. W XV wieku cyganie stawali się coraz bardziej izolowaną od społeczeństwa grupą. W Niemczech zostały wydane edykty banicyjne w związku z czym Cyganie w popłochu zaczęli uciekać do Polski. Radykalny zwrot stosunku władz polskich które do tej pory akceptowały Romów nastąpił już w XVI wieku kiedy to doszło do odebrania im praw obywatelskich. Z uwagi na .tryb życia i małą liczebność Cyganów źródła archiwalne które do nich się odnoszą są nieliczne i rozproszone. Te szczątkowe informacje odnalezione zostały m.in. w księgach miejskich sądu wojewódzko - ławniczego miasta Żółkwi. Pierwsze zapiski o Romach pojawiły się w tym dokumencie za lata 1662-1664 . Na przestrzeni lat 1664 - 1746 odnotowano jedynie 11 wzmianek odnoszących się do Cyganów z czego aż 9 dotyczy spraw kryminalnych.( wziąć należy jednak pod uwagę że były to akta sądowe a więc dla tego dokumentu informacje o których mowa były typowe ) Ci Romowie o których mowa w zapiskach przybywali z obszarów określanych jako Podhojec (1664), Wołoszczyzna (1711), Krechów (1738). W latach sześćdziesiątych XIX wieku nagle poczęły napływać na południowe tereny dawnej Rzeczypospolitej nowe fale Cyganów. Ciągnęły się długie konne tabory, pojawili się romowie posługujący się odmiennym niż polscy dialektem, przyodziani barwniej i bogaciej. Były to głównie dwa wielkie szczepy: Kelderasza (kotlarze) z Rumunii i Węgier oraz Lowari z Siedmiogrodu, wywołały niechęć u polskich cyganów. Na inwazję Kelderaszów złożyło się z pewnością wiele czynników,. Do 1856 roku Cyganie byli na ziemiach rumuńskich niewolnikami kupowanymi i sprzedawanymi przez bojarów. W pięćdziesiątych latach zniesiono niewolnictwo Cyganów. Przywrócona została swoboda dziesiątkom tysięcy dotychczasowych niewolników. Już po kilku latach pierwsze wielkie hordy powędrowały ku północy i zachodowi. Zniesieniu niewolnictwa towarzyszyły przemiany polityczne ( powstanie Księstwa Rumunii, rewolucja na Kossutha na Węgrzech) Owe zmiany i niepokoje naruszające dotychczasowy i ustabilizowany stan rzeczy sprzyjać musiały także emigracji cyganów z ich dotychczasowej wielowiekowej ojczyzny. Mówiąc o napływie Cyganów na ziemię polskie pragnę wspomnieć o jeszcze jednym momencie, momencie szczególnym tragicznym i nietypowym kiedy to Romowie trafiali na ziemie Polskie nie w celach mieszkalnych i nie z własnej woli ale w wyniku polityki nazistowskich Niemiec która zmierzała do ich zagłady. Wydany w17 października 1939 roku przez Urząd bezpieczeństwa Rzeszy dekret zapowiadał „radykalne rozwiązanie kwestii cygańskiej” na terenie Niemiec. Przewidywał deportacje do obozów znajdujących się na terenie Polski , które nastąpiły w 1940 roku. Cyganie trafiali do gett żydowskich i obozów pracy. W 1941 roku do Polski trafiać zaczęły transporty cyganów z Austrii. W czasie wojny do naszego kraju przywożono Romów z różnych krajów Europy ( zech, Chorwacji, Białorusi , Litwy, Ukrainy) W ten sposób przybywali do Polski Romowie aby kraj ten stał się miejscem kresu ich wędrówki jaką stanowi przecież życie. Kolejna fala napływu cyganów nastąpiła jesienią 1990 roku. Tym razem Romowie pojawili się wprost z Rumunii . Jest to ( nie licząc oczywiście czasów II wojny światowej) trzecia fala migracji z południa. U jej podstaw legło poszukiwanie lepszych form bytowania.

Grupy Cygańskie zamieszkujące Polskę

Przebywający w Polsce Cyganie dzielą się na cztery zasadnicze szczepy różniące się między sobą dialektem, trybem życia, i obyczajami są to: Cyganie Nizinni, Wyżynni, Kelderasze oraz Lowari.

Polscy Cyganie Nizinni:(Polska Roma) to grupa która jako cudzoziemców traktuje inne grupy ( Kelderasza, Lowari) od wielu wieków zamieszkują Polskę przybyli tu już w XV wieku, bardzo długo prowadzili wędrowny tryb życia, noszą polskie nazwiska zakończone na -ski jak np. Majewski , Krzyżanowski, Cybulski , Rutkowski, podporządkowują się władzy Baro- Szero ; cyganki utrzymują się z wróżenia, uznawane są za dobre gospodynie.

Kelderasza (kotlarze): są szczególnie ruchliwym i przedsiębiorczym szczepem, często pogardzają innymi grupami, określani jako: obrotni, zamożni, wchłonęli mniejsze grupy cygańskie przybyłe do Polski w tym samym czasie - w XIX w.

Lowari: grupa pokrewna Kelderaszą, charakterystyczne dla nich było tworzenie zespołów pieśni i tańca, posiadają umiejętności handlowe ( m. in handel końmi) , obowiązuje wśród nich hierarchia rodowa, posiadają przywódcę (jednym z nich był Łukasz Łaktosz). Ich obecność na ziemiach polskich datuje się na XIX wiek.

Cyganie wyżynni (karpaccy): nie kontaktowali się z pozostałymi grupami, zanikła wśród nich umiejętność wróżenia . Traktowani są przez pozostałe szczepy z pogardą. Od dawna prowadzą osiadły tryb życia. Mieszkają w pasie podkarpackim oraz w Tatrach na tzw. Szlaku wołoskim ( powiat nowotarski, nowosądecki). Zajmują się żebraniną, żyją w bardzo skromnych warunkach. Nazwiska pochodzenia Węgierskiego jak np. Gabor, lub nazwiska chłopskie , góralskie (Gil, szczerba, Oraczko), wyróżniają się językiem, który obfituje w węgierskie wpływy.

II Cała kultura Romów to mozaika elementów kultur których nosicieli spotykali na trasie swojej wielowiekowej wędrówki. Tym są one bardziej wyraziste im dłużej poprzednie pokolenia pozostawały w związku. Język cygański w pewnym stopniu odzwierciedla zatem trasy ich migracji. Najważniejsze i najtrwalsze w każdym języku są określenia dotyczące części ciała. U Cyganów tego typu nazewnictwo jest wspólne dla wielu odległych od siebie grup, a jego geneza tkwi w Indiach. Język cygański wywodzi się z indo - aryjskiej grupy języków nowoindyjskich. Prawdopodobnie przodkowie Cyganów posługiwali się w swej pierwotnej ojczyźnie jednym narzeczem lub narzeczami pokrewnymi, a obecnie różnice są następstwami zmnian jakie wytworzyły się na skutek różnych okoliczności. Język cygański wyrósł z sanskrytu, formował się przez wieki w postaci różnych dialektów i proces ten trwa do dnia dzisiejszego. Następuje przejmowanie słownictwa i składni przy jednoczesnej utracie odpowiednich elementów pierwotnych. Zachowuje jednakże wiele elementów bazy podstawowej. Pewne grupy cyganów zatraciły swój język i posługują się tylko miejscową mową. Większość jednak używa języka rromani choć w wielu odmianach i dialektach. Przez Polskich Cyganów Karpackich używane są dialekty karpackie, dialekty bałtyckie stosują także Polska Roma, grupy polskich Romów korzystają też z odmiany kełdarsko - lowarskiej,. Cyganie są bardzo przywiązani do swojego języka , przekazują ga z pokolenia na pokolenie i wraz z tym procesem i pod jego wpływem dokonują się zmiany. Osobny problem stanowi pisanie w języku rromani. Zapis często stosowany bywał instynktownie cyganie nie mięli bowiem pojęcia o zasadach ortografii czy gramatyki. Próby zapisu pochodziły od osób, które nie były Romami. W Polsce pierwsze słowo romskie zostało zapisane przez Jana Potockiego. Język rromani coraz bardziej staje się równouprawniony, podkreślenia wymaga fakt, że nie ma jednego języka romskiego, ale wiele jego odmian w dialektach, które są sobie równe.

Istotnym elementem każdej kultury jest religia. W przypadku Cyganów sprawa jest dosyć nietypowa. Mają oni dosyć swobodny stosunek do wyznawanej przez siebie wiary. Rozproszeni pośród rozmaitych kultur przyjmują wyznanie na danym obszarze dominujące. W niektórych okresach zwiększało to szanse na w miarę bezpieczną egzystencję. Przy swej odmienności także zewnętrznej cyganie starają się wobec otoczenia rozgrzeszać oznaami przynależności religijnej czy nawet demonstracyjną pobożnością. W Polsce są głównie katolikami a część przybyłą z terenów zdominowanych przez prawosławie już w trzecim pokoleniu wyznaje tę religię. Zdążają się Cyganie należący do innych odłamów kościoła jak: Kwiekowie w Otwocku należący do kościoła Zielonoświątkowców, czy Kełderasze z Wrocławia ,którzy utworzyli zbór kościoła zwanego: „Kościołem Romów. Wśród Romów powszechne jest gromadzenie różnego rodzaju dewocjonaliów, które traktują niejednokrotnie jako rodzaj amuletów są to bowiem ludzie którzy lubują się w epatowaniu swej religii. Stosunek do praktyk religijnych kształtuje się różnie w zależności od środowisk w jakich się znajdują. Szczególnym kultem z ich strony cieszy się Matka Boska, Jeśli chodzi o sakramenty to w świadomości Cyganów prym wiedzie chrzest. Zgoła odmienna sytuacja ma miejsce w kwestii małżeństwa gdzie ślub kościelny traktowany bywa jako sakrament zbędny. Cyganie przywiązują dużą wagę do obecności księdza w czasie pogrzebu. Istnieje z resztą wśród Cyganów mocna wiara w dusze, które przebywają wśród pozostawionych bliskich. Popularnością jakkolwiek to nie zabrzmi cieszą się wśród cyganów pielgrzymki które obok swojej funkcji ewangelizacyjnej stanowią okazję do spotkań rodzinnych tak ważnych w ich kulturze. Według Anny Lubeckiej religijność Romów cechuje w dużej mierze mimetyzm a więc proste naśladownictwo formy obrzędów bez głębszego rozumienia ich wymowy religijnej. Pozostając w tematyce religijności Cyganów warto powiedzieć że na terenie Polski powstało Krajowe Duszpasterstwo Romów. Poprzedziła je działalność kilku księży : Czesława Białka, Romualda Olszewskiego, Adama Banackiego. Duszpasterstwo Romów prowadzi szeroko zakrojoną działalność publicystyczną , organizuje pielgrzymi,. Głównym celem jest pojednanie Romów z Bogiem oraz zmniejszenie antagonizmów między poszczególnymi szczepami. Zasługą ich jest wprowadzenie do liturgii pewnych cygańskich tekstów oraz przetłumaczenie na dialekt Romów niektórych modlitw. W świadomości i życiu codziennym Cyganów zakorzenione są typowe dla nich wierzenia obrzędy wierzenia, wciąż praktykuje się pewne rytuały. Niepisany kodeks zakazów obyczajowych których nieprzestrzeganie zakazane jest tabuicznym skalaniem mageripen - stanowi podstawę respektowania i nadzorowania wewnątrzspołecznej praworządności w grupach polskich Cyganów nizinnych.

Mówiąc o Romach nie sposób nie wspomnieć życiu codziennym taj grupy, ponieważ znaleźć w nim możemy elementy zgoła odmienne od typowych warunków bytowania przeciętnego Polaka. Trojaki jest już sam tradycyjny dom Cygański, a w każdym bądź razie był. Zamieszkiwali oni wóz, którym wędrowali przemierzając ogromne ilości dróg, za dach nad głową służył im namiot oraz zwykły dom ( zwłaszcza w czasie przerywającego wędrówkę trwającego od jesieni do wiosny zimowiska). Różne były też rodzaje wozów: bardzo często występowały wozy z płócienną budą, były też wozy mieszkalne. Do przewożenia swojego ekwipunku wykupywali wozy od cyrkowców Te środki lokomocji a zarazem siedziby mieszkalne często ozdabiali. Namiot cygański miewa różne kształty i zasady konstrukcji. W czasie wędrówek cyganie zachowywali łączność między sobą pozostawiając w miejscach pobytu znaki, ale też na trasie przejazdu.

Ubiór Cyganów - zwłaszcza kobiecy uchodzi zazwyczaj za typowo i odwiecznie cygański. Ubiór męski zatracił już niemal doszczętnie swoje dawniejsze cechy a kobiecy ulegał przemianom . Jedynie pewne jego elementy uznać można za charakterystyczne i mimo przemian zachodzących w miarę upływu czasu utrzymuje się w swoim zasadniczym typie. Są to długa i fałdzasta spódnica, chusta zawieszona przez jedno ramię, i ozdobność będąca wynikiem zamiłowania do błyskotek i jaskrawych barw. W zależności od zamożności strój bywa okazalszy lub skromniejszy. Zachowały się ryciny przedstawiające cygana z początku XIX w. Tylko na podstawie fragmentarycznych i nie dość ścisłych opisów można wyobrażać sobie stroje Romów, zgodnie z którym ubogi cygan nosi kapotę często połataną, czyni to tak długo jak to tylko możliwe, cokolwiek na siebie wkłada musi być tak pstre dziwacznie zrobione i noszone by na pierwszy rzut widać było że jest Cyganem. Zaznaczyć należy żę Cyganie z różnych grup ubierali się rozmaicie. Cygańska kuchnia ma pewne charakterystyczne cechy. Typowo cygańskimi potrawami są jeż, zupa z pokrzyw, kwaśny barszcz z wiśni gotowany na mięsie oraz barszcze zaprawiane kwasem mrówkowym. Obowiązuje natomiast zakaz spożywania mięsa końskiego i psiego. Przyrządzanie posiłków jest czynnością przy której obowiązuje szczególna czystość i dbałość o higienę.

Niezwykle ważnym elementem kultury jest obyczaj. Postaram się wymienić przykłady obyczajów cygańskich, które towarzyszą im w najważniejszych momentach ich życia. Rozpocznę od narodzi. Przyjście na świat dziecka budzi radość ale jest to też moment bardzo nieczysty, w związku z tym przybyciu nowego członka rodziny towarzyszy separacja matki wraz z dzieckiem z obawy przed skalaniem, które spadłoby na osobę stykającą się z położnicą Przy porodzie obecna może być tylko akuszerka a asystować może starsza cyganka. Separacja położnicy jest koniecznością. Inne kobiety w tym czasie rozbiegają się po wioskach na żebry gałganów, mężowie rozpalają ogień w chacie i strzegą aby płomień nie buchną aż do rozwiązania, wtedy dopiero podsycają go łuczywem i smolakami. W niektórych grupach w Polsce utrzymywał się zwyczaj że w chwilę po rozwiązaniu młoda dziewczyna z tego samego taboru co położnica nabiera wody do dzbana i przygotowuje sobie z drobnych gałązek coś w rodzaju kadzidła. Potem obchodzi kolejno wszystkie namioty z życzeniami szczęścia kropi wodą z dzbana. Jest to znak, przyjścia na świat nowego członka taboru. Rodziny są wielodzietne, z resztą liczna rodzina jest pożądana. Obrzęd chrztu odbtwa się rozmaicie w różnych ugrupowaniach cyganów. Np. na Podkarpaciu uroczystość odbywa się dwa miesiące po urodzeniu, jeśli dziecko jest chore chrzest następuje wcześniej. Na przyjęcie piecze się ciasto , mięso kupuje wódkę u zamożniejszych rodzin świętowaniu towarzyszą tańce. U Cyganów nizinnych, Kelderaszów i Lowarów chrzciny zazwyczaj odbywają się gdy dziecko ma kilka lat. Kiedy przychodzą do dziecka Kelderaszów chrzestni rodzice aby wziąć malca do kościoła rzucają na miejsce z którego go wzięli garść moneta by chrześniak cieszył się w życiu bogactwem. Polscy Cyganie nizinni wkładają pieniądz pod poduszeczkę dziecka. Dopóki dziecko jest nie ochrzczone nie wolno mu chodzić do kościoła ani na cmentarz. Po chrzcie odbywa się przyjęcie na którym najważniejszymi gośćmi są rodzice chrzestni. Przez całe życie chrześniaka świętowane są dwie uroczystości w ciągu roku: święto wiosenne i zimowe. Poświęcone są one właśnie rodzicom chrzestnym. Cyganie a zwłaszcza przedstawiciele Kelderaszów wierzą że dziecko rodzi się spętane. Jeżeli nie usunie się niewidzialnych pęt w chwili kiedy próbuje stawiać pierwsze kroki może zostać do końca życia kulaawe, niezręczne, skłonne do potknięć i upadków. Zabieg ten jest dokonywany coraz rzadziej i polega na zakreślaniu prze starą cygankę kręgów wokół nóżęk dziecka piórem ptaka symbolem lekkości i zwinności przy równoczesnym wypowiadaniu odpowiedniego zaklęcia. Chłopcy są zawsze bardziej uprzywilejowani niż dziewczynki. Dzieciństwo w społecznościach Romskich trwa krótka Już 12 - 13 letnia dziewczynka uważana jest za zdolną do pracy gospodarskiej, do wróżbiarskiego zarobkowania a nawet do małżeństwa. Małżeństwa u Cyganów rzadko zawierane są w kościele., ponieważ uważają to za rzecz cywilną, jeżeli już dochodzi do przyrzeczenia przy ołtarzu to tylko ze względu na zwyczaj lub w celu wyjednania wsparcia na ucztę weselną. Podobnie jak w obrzędowości Polskiej mają miejsce swaty. Ślub Cygański polega na zawiązaniu przez starego Cygana chustą dłoni młodej pary oraz wygłoszeniu oświadczenia o dobrowolnej chęci zawarcia małżeństwa. Po rozwiązaniu rąk rozpoczyna się uczta weselna, w miarę możliwości huczna i obfita. W kulturze Romów istnieje rzadziej już dziś kultywowany zwyczaj sprawdzania niewinności panny młodej polegający na sprawdzaniu pościeli . W przypadku stwierdzenia braku śladów świadczących o cnocie nowo zaślubionej Cyganki narażona była na kpiny wyzwiska. ( np. wywieszanie na kołku obok jej namiotu dziurawego garnka). Wierność małżeńska kobiety jest ściśle przestrzegana. Zdarzało się że schwytaną na zdradzie kobietę mąż piętnował pozostawiając jej ślad okaleczenia do końca życia. Mężczyźnie zdrada uchodzi na ogół bezkarnie. Istniał też zwyczaj kupowania żony, zanikł w Polsce około 1950 roku. Nadmienić też watro o zwyczaju porywania żony. Często jest to ucieczka wcześniej zaplanowana przez obie strony( kobietę i mężczyznę), i krótkotrwała, po powrocie młodzi oświadczają że spędzili ze sobą noc co zgodnie z cygańskim obyczajem jest równoznaczne z zawarciem małżeństwa. Cyganki na znak porzucenia stanu panieńskiego zawiązują na głowie jak najbardziej jaskrawe chustki. Wśród Romów istnieje zjawisko porównywalne do rozwodów a mianowicie wygnanie żony, które często bywa nawet niezawinione przez kobietę, dla męża dobry jest nawet błahy pretekst gdy zechce to uczynić jak np. żę źle dbała o męża, bywa nią też brak potomstwa. Tak potraktowana cyganka na ogół nie dochodzi swoich praw jest to bowiem hańbiące dla niej.

Szczególnie pieczołowicie kultywowane są obyczaje związane z pogrzebem i żałobnymi obrządkami i to u wszystkich cygańskich ugrupowań. Cygan umiera odchodzi do krainy umarłych, a pamięć pozostałych przy życiu ma go uchronić przed głodem i pragnieniem na tamtym świecie. Ani nie czeka go nagroda ani kara bo wszystkie zapłaty i kary są wyłącznie sprawą doczesną. Cyganie mieli zwyczaj palenia rzeczy po zmarłym. Ogień rozgrzewać miał dusze w jej wędrówce przez zimne obszary zaświatów. W chwili śmierci, jeśli konający może mówić jego ostatnimi słowami powinno być błogosławieństwo innych. W trumnie rodzina zmarłego układa przedmioty które mogą mu się przydać na tamtym świecie. Od śmierci do pogrzebu muszą minąć trzy dni w czasie których odbywa się czuwanie, palą się świece zawsze w nieparzystej liczbie, pije się wódkę, wino i piwo. Zgromadzeni przy trumnie lamentują dniami i nocami, W pierwszych dniach żałoby nie wolno się czesać grzebieniem ani myć mydłem, bo piana idzie do zmarłego, jest czymś w rodzaju przejrzystej tkanki jego duszy. W czasie pogrzebu żałobnicy mówią półgłosem by nawet śpiewem nie zakłócić spokoju zmarłego. O duszy wiadomo że jest spragniona. Nazajutrz po pogrzebie rozpoczyna się obrzęd pojenia, polegający na częstowaniu wodą wszystkich napotkanych cyganów przez wybraną osobę dokonuje się tego przez okres 6 tygodni. Obrzęd ten kończy puszczenie w wodę specjalnie wykonanego krzyżyka ze świeczkami. Wraz z wodnym obrzędem rozpoczyna sie inny dosyć skomplikowany zwany stypą (pomana)Właściwie w ciągu roku odbywają się 3 stypy, realizowane według określonych zasad.. Żałoba trwa przez rok. Nie powinna być dłuższa gdyż mogłoby to doprowadzić do śmierci żałobnika jest jednak dosyć rygorystyczna. W dniu Wszystkich Świętych Cyganie chodzą na groby swoich bliskich. Na grobie rozścielają chusty, jedzą piją częstując przypadkowych przechodniów. Powtarzają zaklęcia w końcu polewają grób wodą, oranżadą lub piwem.

W pewnym sensie Cyganie posiadają własny system prawny, który stanowiony jest przez kodeks zakazów obyczajowych, których nieprzestrzeganie zagrożone jest tabuicznym skalaniem. Magerripen stanowi podstawę respektowania i nadzorowania wewnątrzspołecznej praworządności w grupach polskich Cyganów nizinnych (Polska Roma). Kodeks ten zasada się na zasadzający się na swoistym Cygańskim poczuciu prawa, jest tradycyjnym , wyrosłym z wielowiekowego doświadczenia społecznego zbiorami nie tyle przepisów postępowania ile wyliczeniem czego Cyganom nie wolno robić. Określa najistotniejsze wzorce postępowania, normy współżycia, przyczynia się do zachowania społecznej spoistości w obrębie jednorodnej obyczajowo grupy, dozwala i nakazuje samorządność i samowystarczalność prawno - obyczajową bez odwoływania się do obcych pozacygańskich władz. Zakazy podzielone są hierarchicznie na dwie kategorie wielkich skalań i małych skalań. Karanie wykroczeń pozostaje nienaruszalną domeną wewnątrzcygańskich sędziów. Ta kategoria skalań tabuicznych która z natury rzeczy nie może stać się przedmiotem jakichkolwiek dochodzeń poza cygańszczyzną jest nadal przedmiotem rozstrzygnięć dokonywanych przez Szero - Rom ( głowa - Cygan) zwanego także Baro - Szero ( Wielka Głowa), naczelnego sędziego polskich cyganów nizinnych. Urząd ten powierzany był na zasadzie dynastycznej, , choć formalnie Cyganie dokonywali wyboru. Potem zasada dziedziczenia została zakłucona. Pierwszy z dynastji był Daderuszo. Następnie jego syn Baśa oraz wnuk Feluś. Zasady na jakch opiera się kategoria kodeksu skalań , umiejętność ich stosowania a także odpowiednia interpretacja to domena Wielkiej Głowy. Trwałość tych zakazów sprzyja zachowaniu odrębności. Kodeks ogranicza się do samych zakazów. Najcięższe wykroczenia przerastają kategorię zwykłego skalania i są przedmiotem szczególnego potępienia, nie podlegającego amnestii. Sprowadzają one winowajcę zwanego famuso ( nikczemnik) na całkowite wyłączenie ze społeczności. , a czasami prowadzą do tajemniczego zniknięcia ze świata osoby przeklętej. Do kategorii takiej zaliczani są zdrajcy cygańscy i cyganobójcy. Na dalszych miejscach w hierarchii znajdują się skalania wielkie i małe. Małe nie wymagają obecności wielkiej głowy wystarczy decyzja Jonkary w decyzjach i ceremoniach z nim związanymi, grożą za nie doczesne konsekwencje bez ingerencji zaświatów i boskiego potępienia (np. Łabunitko - zadawanie się z kobietami zbyt lekkich obyczajów). Decyzję o wielkim skalaniu i o jego zdjęciu podejmuje Szero - Rom. ( np.Mamitko - zakaz kontakty z położnicą, padźitka mageripen- spódnicowe skalanie polegające np. na rzuceniu spódnicy na Cygana, skalanie trzewikowe - nawet dotykanie kobiecych pantofli może spowodować nieczystość).Skalany cygan kala wszystko czego dotknie. Głównym źródłem skalanie są kobiety. Skalany cygan zostaje wydalony ze wspólnoty, odizolowany od najbliższej rodziny, nie wolno mu ani” jeść ani pić z Cyganami” .Istnieje wiele innych rodzajów skalań z których wiele straciło już swoją Cygańską nomenklaturę jak np. zakaz płukania żywności w naczyniu używanym do prania bielizny lub do mycia, ostrzenia narzędzi o próg, używania wody ze stawu.

Nieco inaczej wygląda kwestia kodeksu wśród szczepu Kelderasza. Znają oni tabu ale w innej postaci. Kodeks zwany jest u nich Mahimos. Nie jest im znana jednostkowa władza Baro - Szero. Istnieje cygańska rada starszych zwana Kris . Surowo przestrzegają zakazu mycia się i prania, płukania mięsa w jednej misce. Zaopatrują sie w 5-6 osobnych naczyń każde o innym przeznaczeniu. Stosują dwa określenia odnoszące się do skalania : pikilimyje - oznacza się tak skutek skalania oraz mahrimije - przedmiot kalający. Głównym źródłem kalania jest oczywiście kobieta. Szcególnie podczas porodu i po nim. Dopiero w chwili zamążpójścia kobieta nabiera właściwości kalających. Do przedmiotów posaidających taką moc zalicza się także np. sódnice, pantofel, miotłe. Wielką wagę Kelderasze przywiązują do ekskrementów.

Odmienną sytuację spotykamy u Cyganów wyżynnych . Obca jest im instytucja głowy cygańskiej, czy rady . Nie rozumieją słów mageripen czy mahimos. Zachowały się jedynie szczątkowe przejawy przestrzegania tabu ( nieczystość związana z porodem, jedzeniem psów i kotów).

Warto nadmienić o kategorii rromanipen, która to określa przestrzeganie zakazów mageripen. Paralelną choć obejmującą szerszy krąg osób jest kategoria manuśipen - kategoria człowieczeństwa. Manuś oznacza człowieka jako gatunek życie zgodne z manuśipen to przestrzeganie rromanipen a także u niektórych Cyganów przykazań Boskich ( oznacza to życie zgodne ze specyficznym ducem religijnym wyrażającym się mało dogmatycznym i raczej intuicyjnym odczuciu Boga). Kategoria rromanipen wyznacza też krąg osób które mogą zawrzeć małżeństwo ( preferencja osób z własnej grupy, tolerancji innych Cyganów z wyjątkiem nieczystych ) to zasada, której używa się wyłącznie wewnątrz społeczności cygańskich i która służy do wyodrębnienia Cyganów "prawdziwych", od tych, którzy rromanipen nie przestrzegają.
Rromanipen wyznacza granicę etniczności, która nie jest do pokonania dla nie-Cygana tj. gadzia. Gadzio nigdy nie stanie się Romem. Może natomiast zasłużyć na określenie "manus" - człowiek, i wtedy przestaje być istotą spoza kręgu prawdziwych ludzi.. Powszechna u Cyganów jest pati v - zasada czci i goszczenia., dalej dużą uwagę przykłada się do czci kobiet, przestrzegać należy zasady starszeństwa - phuripen ( poszanowania osób starszych), ćaćipen- mówienia prawdy ( w stosunku głównie do swoich).

Od wieków Cyganie zajmowali się muzyką. Grywali na weselach, w karczmach, na dworach królów polskich. Obok tej profesji sytuuje się ginące już zajęcie jakim jest kowalstwo .Dawniej znane było powszechnie w wielu krajach i w całej Polsce. Ich przenośne kuźnie składały się z bardzo prymitywnych narzędzi a zamiast kowadeł używali zazwyczaj kamieni. Wyrób siekier , noży , gwoździ a także ozdób zaczął zanikać z chwilą narodzin fabrycznej produkcji. Cyganki zajmowały się wróżbiarstwem i czarownictwem. Kupczyli ślusarskimi wyrobami. Podobnie jak kowalstwo znikały w Polsce inne zawody jak sitarstwo grzebieniarstwo. Starą profesją łączącą się z kowalstwem i koniokradztwem jest handel końmi. Pojawiają się też informacje o zajęciu zwanym knowalstwem - polegającym na odczynianiu uroków. Dawniej Kelderasza zajmowali się także wyrobem miedzianych garnków, kociołków, patelni. Odkąd konkurencja fabryczna i naczynia aluminiowa wyparły to rękodzieło, ograniczyli sie tylko do pobielania miedzianych kotłów, haków rzeźniczych i i wszelkich naczyń wymagających tego zabiegu. Typowym zajęciem było też niedźwiednictwo czyli oprowadzanie tresowanych niedźwiedzi. Innym ciekawym zajęciem charakterystycznym dla niektórych grup było szczurołapstwo. Niektórzy do profesji cygańskich zaliczają też złodziejstwo.

III Obraz Cygana utworzony w wieku XVI utrwalił się w wiekach następnych i ma konsekwencje do dnia dzisiejszego. Podobnie lub tożsame z tymi sprzed wieków są motywy odrzucenia Cyganów przez społeczności dzisiejszej Europy. Początkowo ambiwalentny stosunek do Cyganów stał się później wyraźnie negatywny a wręcz wrogi. Jeśli chodzi o Polskę to wiek XV nie przynosi negatywnych obrazów zachowania ani cyganów ani miejscowej ludności wobec nich. Pierwsze objawy niechęci zanotowano w połowie XVI wieku. Nie pochodzenie czy nacja leżało u podstaw stosunku do nich tylko włuczengostwo próżniactwo cechy tożsame z żebrakami. Wydawano dekrety przeciw cyganom a pierwszy z nich datuje się na rok 1557, ogłoszony został w Statutach Sejmu Warszawskiego dalej kwestia ta poruszona została na Sejmie Piotrkowskim (1565) i rok później w Statucie Litewskim. W 1578 roku skazano ich na wygnanie. Polskie ustawy były nieskuteczne i spotkały się ze sprzeciwem szlachty. W obronie Cyganów stawała szlachta Podlaska. Prócz wędrownych watach byli jeszcze przecież Cyganie prowadzący osiadły tryb życia. Od połowy XVII wieku - czasów panowania Jana Kazimierza odchodzi się od wcześniejszych praktyk w prawodawstwie. Ustanowiona zostaje oficjalnie funkcja przywódców Cygańskich akceptowanych i naznaczonych przez króla. Ci wajdowie starsi czy też królowie cygańscy mianowani byli przez kolejnych władców Polski aż do upadku państwa Polskiego pod koniec XVIII wieku, z tym że o ile początkowo byli to Cyganie to już od drugiej kadencji funkcję tę sprawowali wyłącznie przedstawiciele Polskiej Szlachty. Wprowadzenie tego typu prawa doprowadzić miało do tego czego ustawy sejmowe nie mogły osiągnąć : a mianowicie zapobeganiu nieporządkom i wykroczeniom przeciwko prawu oraz zmuszeniu Cyganów do uiszczania podatków. Mianowany król cygański korzystał z danych mu uprawnień i wynikających z niego profitów. Schyłek XVII wieku był dla Cyganów łaskawszym okresem. Liczne wojny i problemy wewnętrzne odwracały uwagę od wędrujących Cyganów. Interesujące i znamienne są przejawy ówczesnej przychylności okazywanej Cyganom. Zachowane dokumenty będące tego ilustracją świadczą o szerzej praktykowanym zwyczaju popierania cygańskich obywateli , którym władze nic nie miały do zarzucenia. Zwyczajem królów Polskich magnaci jako niepodzielni władcy w swoich rozległych dobrach ziemskich mianowali także odrębnych zwierzchników cygańskich obdarzając ich listami protekcyjnymi na wzór królewskich przywilejów. W 1791 stworzono nowe podstawy prawne umożliwiające Cyganom porzucenie wędrówek. Karani mięli być w przypadku nie korzystania z przysługującego im prawa. Przepisy dotyczące Cyganów były jednak nie doprecyzowane.13 lipca 1819 roku Warszawa poleciła aby Cyganie którzy nie wskazują stałej posady otrzymywali paszport z roczną ważnością do okolicy którą sobie sami wybiorą. Cyganie nie zostawali przyjmowani na osadę w związku z czym tułali się nadal tyle że z paszportami. Postanowiono karać wójtów wystawiających dokumenty tułaczom. Dalej rozpoczęły się zatrzymania i umieszczanie w aresztach. Cyganie ponosili odpowiedzialność nie tylko za własne niedopasowanie się do przepisów, pokutowali też za niechęć władzy i ludności miejscowej. Dochodziło wręcz do polowań na Cyganów. Mimo tych zabiegów akcja osiedleńcza nie powiodła się. Próbowano też wpłynąć na sposób życia tej społeczności zmuszając do prac np. przy budowie twierdzy w Nowogródku. W drugiej połowie XIX wieku wraz ze wzrostem tendencji narodowowyzwoleńczych rosło zaangażowanie sił bezpieczeństwa. Policja stawała się głównym czynnikiem stabilizacji i trwałości państw. Cyganie znaleźli się w orbicie ich zainteresowań jako element potencjalnie niebezpieczny dla porządku społecznego. W latach po drugiej wojnie światowej Cyganie nadal wędrowali ale rozpoczynał się proces osiedlania . W związku z tym szukali zatrudnienia, czasami nawet je znajdowali jak np. w Zielonogórskiej spółdzielni przy bieleniu kotłów. Zatrudniano Cyganów w Nowej Hucie . W 1952 roku wydano uchwałę w sprawie pomocy ludności cygańskiej przy przechodzeniu na osiadły tryb życia, a w 1964 r zabroniono im jeździć taborami. W ciągu lat powojennych sporo cyganów wyemigrowało Odizolowana od osady cygańska siedziba zbliżyła się na ogół jedynie przestrzennie do reszty mieszkańców . Współżycie Cyganów z obcymi etnicznie sąsiadami układało się źle Podłożem ostrych konfliktów jest często ogólna sytuacja ludności sfrustrowanej podłożem ekonomicznym, trudnościami społecznymi. W naszym kraju stanowią oni znikomy procent ludności, który nie ma większego wpływu na sytuację w państwie, na ogół są biedni, wystawnie żyje niewielka ich część. Odmienność religii raczej nie wchodzi w rachubę ponieważ są wyznawcami wiary ich otoczenia. W większości posługują się tez tym samym językiem a także czerpią z niego naleciałości do własnego. Największa różnica uwidaczniana jest w przestrzeni obyczajowej. Zawody przez nich spełniane jak np. kowalstwo były jednak pożądane zwłaszcza że specjalizowali sie w tym fachu. Dawniej polska wieś często ulegała wierzeniom o sile ich magii, i prawdziwości wróżb. W dzisiejszych czasach w stosunkach Polsko - Cygańskich wciąż funkcjonuje silnie zakorzeniony stereotyp dotyczący Romów, którzy jawią się jako brudni, leniwi, pasożytujący na reszcie społeczeństwa. Pojawia się strach przed tymi ludźmi tak jak w przeszłości i dziś zdarza się że matki straszą dzieci Cyganami, na widok osoby wzbudzającej podejrzenie romskiego pochodzenia chwytają za torebkę w obawie przed kradzieżą. Romowie jako ludzie drugiej kategorii nie mają szans na realizację jakichkolwiek aspiracji życiowych. Wraz ze zmianą ustroju politycznego i gospodarczego zaznaczył się spadek stopy życiowej ludności Cygańskiej, oraz poziom wykształcenia. Zdarzają się akty przemocy wobec nich polegające na pobiciach, podpaleniach mieszkań, przymusowych eksmisjach. Kredyty udzielane są rzadko obarczone są bowiem zbyt dużym ryzykiem. Stosunki panujące między społecznością romską i polską ukazują też kontakty dzieci w szkole. Z jednej strony wciąż widać izolację osób pochodzenia cygańskiego objawiającą się m. in. Brakiem aktywności w edukacji pozaszkolnej, z drugiej zaobserwować można zmiany. Dzieci romskie wywierają wpływ na swoich rodziców, którzy zaczynają angażować się w życie szkolne. Dzięki temu znika wrogość i obawy przed obcą kulturą. Mali Romowie chętnie dzielą się swoją kulturą z rówieśnikami, co prowadzi do wzajemnego rozumienia. Zmienia się powoli sposób spędzania wolnego czasu, dzieci nie zamykają się w „gettach romskich”. Tego typu obserwacje pozwalają mieć nadzieję na przyszłość która pójdzie we właściwym kierunku. W działalność prowadzą liczne związki i stowarzyszenia romskie. Świadomość Cygańska wciąż się kształtuje. Choć poczucie przynależności do narodu Cygańskiego ma nieliczna inteligencja to wpływa ona na krystalizowanie się narodowej przynależności. Spoiwem cementującym świadomość Cygańskiej wspólnoty jest pamięć o Holokauście.

Kończąc wymienię kilka bardziej znanych nazwisk związanych ze społecznością Cygańską w Polsce. W dziedzinie literatury zapisała się poetka cygańska - Papusza ( Bronisława Wajs). Na jej twórczość duży wpływ miał J. Ficowski - cyganolog, poeta i literat. Inną postacią która zajmuje się problematyką romską jest Adam Bartosz. Do bardziej znanych postaci cygańskiego świata we współczesnej Polsce zaliczyć można także Don Wasyla piosenkarza uchodzącego wręcz za cygańską gwiazdę. Romskie pochodzenie ma też popularna wokalistka Edyta Górniak.

W wyniku zderzeń kultury Polskiej i cygańskiej nastąpiła fascynacja tą grupą wśród polskich artystów powstawały utwory inspirowane muzyką cygańską ( popkultura), organizowane są festiwale , koncerty na których często muzyka cygańska miesza się z rytmami w stylu disco w czym pewnie tkwi ich popularność, staje się atrakcyjna dla zwykłych ludzi pragnących banalnej rozrywki. Powstają też dzieła plastyczne. Cygan funkcjonował też w kulturze ludowej polski pojawiając się w wielu obrzędach jako symboliczny obcy. Podkreśla to też odrębność, polaków i stosunek do Romów. Rodzice straszyli też dzieci Cyganami natomiast Cyganie polakami. Dokładnie nie wiadomo ilu Romów zamieszkuje Polskę szacuje się że jest ich około 12,735. Najliczniejsza grupa występuje w Małopolsce.

Bibliografia

Bartosz A., Nie bój się cygana, wyd. Druk, 1994

Borek P. (red), O Romach w Polsce i Europie. Tożsamość historyczna, kulturowa, edukacyjna, Kraków 2009

Ficowski J., Cyganie w Polsce, dzieje i obyczaje, Warszawa, 1989

Weigel B.(red) Romowie 2009. Między wędrówką a edukacją, Warszawa 2009

http://www.etnologia.pl/polska/teksty/mniejszosci-etniczne-w-polsce-romowie.php (wgląd 09.12.2010r.)

http://www.romowie.lca.pl/dzialalnosc.php?ID=dzialalnosc&dzial=1 (wgląd 09.12.2010r.)

Słowniczek:

Daty:

Pierwsze ich ślady źródła historyczne zanotowały w południowo - wschodnich stronach Polski, w Krakowie 1401, we Lwowie 1405-1408 , w Sanoku 1419.

1501r Aleksander Jagiellończyk wydał przywilej dla wojewody cygańskiego Wasyla potwierdzając jego władzę nad Cyganami.

1557 Wydawano pierwszy dekrety przeciw cyganom ogłoszony został w Statutach Sejmu Warszawskiego

1565 - 1566 dalej kwestia ta ( jw. poruszona została na Sejmie Piotrkowskim i Statucie Litewskim.

1578 roku skazano cyganów ich na wygnanie.

1791 stworzono nowe podstawy prawne umożliwiające Cyganom porzucenie wędrówek.

13 lipca 1819 roku polecenie aby Cyganie którzy nie wskazują stałej posady otrzymywali paszport z roczną ważnością do okolicy którą sobie sami wybiorą.

17 października 1939 roku przez Urząd bezpieczeństwa Rzeszy dekret zapowiadał „radykalne rozwiązanie kwestii cygańskiej” na terenie Niemiec. Przewidywał deportacje do obozów znajdujących się na terenie Polski , które nastąpiły w 1940 roku.

1952 roku wydano uchwałę w sprawie pomocy ludności cygańskiej przy przechodzeniu na osiadły tryb życia

1964 r zabcygańsroniono im jeździć taborami

Osoby:

Polagrze - wodzu cyganów pochodzącą z 1501r.

Daderuszo, Baśa, Feluś - Baro - Szero (głowa cygańska) pochodzący z jednej dynastii władcy

J. Ficowski - cyganolog, poeta i literat

Adam Bartosz; znawca Romów

Don Wasyla piosenkarza cygańska gwiazdę. \

Edyta Górniak popularna wokalistka

Pojęcia:

Rromani - język cygański

Pomana - stypa

Mageripen - kodeks złożony z zakazów określający zachowania niedopuszczalne ( cyganie nizinni)

Mahimos. - kodeks cyganów

manus" - człowiek, i wtedy przestaje być istotą spoza kręgu prawdziwych ludzi.

Gadzio - człowiek obcy - nie cygan

pati v - zasada czci i goszczenia

phuripen - zasada poszanowania osób starszych

ćaćipen- zasada mówienia prawdy ( w stosunku głównie do swoich).

Baro - szero - lub Szero - Romm ; cygański władca

Jonkara - zastępca - Baro- Szero

Famuso - nikczemnik

Mamitko - zakaz kontakty z położnicą

padźitka mageripen- spódnicowe skalanie

11



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
ściąga zięba, Antropologia, materiayz2roku
Antropologia, Materiały naukowe z różnych dziedzin, Materiały z AWF-u
ANTROPOMETRIA1, Materiały, Biologiczne, Biologia człowieka, Antropometria
Tatarzy Referat, Antropologia, materiayz2roku
Gruzini, Antropologia, materiayz2roku
żydzi przed rozbiorami, Antropologia, materiayz2roku
BIAŁORUSINI W POLSCE3, Antropologia, materiayz2roku
esej ukraińcy, Antropologia, materiayz2roku
M. Harris - materializm kulturowy, SOCJOLOgia, Antropologia
Konspekt antropos (III), Religijne, Katechezy, Materiały katechetyczne i duszpasterskie, Katecheza,
Antropologia - Zestawy Egzaminacyjne 1, Wychowanie Fizyczne (materiały i notatki)), Antropologia
Ergonomia - antropometria k i p, LEŚNICTWO SGGW, MATERIAŁY LEŚNICTWO SGGW, Ergonomia, ergonomia
Kinezjologia i antropomotoryka-notatki, AWF Katowice(materiały studenckie), III rok VI semestr, Kine
Kinezjologia i antropomotoryka-notatki, AWF Katowice(materiały studenckie), III rok VI semestr, Kine
Kinezjologia i antropomotoryka-notatki, AWF Katowice(materiały studenckie), III rok VI semestr, Kine
Kinezjologia i antropomotoryka-notatki, AWF Katowice(materiały studenckie), III rok VI semestr, Kine

więcej podobnych podstron