Postępowanie administracyjne - wykład 7
Rozstrzygnięcia w postępowaniu administracyjnym.
W postępowaniu administracyjnym w przeciwieństwie do sądowego, gdzie mamy jeszcze zarządzenia (ale i wyroki, postanowienia) mamy wydawane 2 rodzaje aktów administracyjnych tj: decyzje i postanowienia.
Jedne i drugie to są akty:
administracyjne zewnętrzne,
zarówno decyzja i postanowienie jest aktem administracyjnym, ponieważ jest to akt wydawany w imieniu państwa lub jednostki samorządu terytorialnego,
o charakterze władczym i jednostronnym,
będącym aktem stosowania prawa, tyle że w zależności od tego, jaką przyjmuje formę.
Akt, który ma w zamierzeniu rozstrzygać o pewnych prawach i obowiązkach - charakteryzuje to i decyzje i postanowienia.
Zarówno decyzja i postanowienie są aktami wydawanymi przez organy administracji, jednostronnymi, władczymi którym przysługuje domniemanie ważności, akty stosowania prawa, są to dodatkowo akty zewnętrzne - bo KPA dotyczy w ogóle sfery zewnętrznej działania administracji, sfera wewnętrzna jest z pod obowiązywania kodeksu KPA wyłączona.
Decyzje i postanowienia są kierowane wobec podmiotów niepodporządkowanych organizacyjnie i służbowo podmiotom wydającym dany akt.
To są akty, które się jedną rzeczą różnią, jeśli chodzi o pojęcie. Pojecie decyzji określa art. 104 §2, a pojęcie postanowienia określa art. 123 §2. Decyzja rozstrzyga sprawę co do jej istoty w całości lub części lub w inny sposób kończy postępowanie. Postanowienia dotyczą poszczególnych kwestii wynikających w toku postępowania, lecz nie rozstrzygają o istocie sprawy, chyba że przepisy szczególne stanowią inaczej - pierwsza różnica w pojęciu.
Decyzja sprawę rozstrzyga lub inaczej kończy całe postępowanie. Postanowienie jest wydawane w toku postępowania i zasadniczo sprawy nie kończy, chyba że przepis szczególny stanowi inaczej.
Decyzja jest aktem, który ma w założeniu kończyć całe postępowanie, ma też te postępowanie zakończyć merytorycznie, czyli rozstrzygnąć o prawach i obowiązkach, ale nie zawsze.
Decyzja to jest akt (w znaczeniu materialnym), który rozstrzyga o czyichś prawach i obowiązkach, np. przyznaję albo odmawiam zezwolenia na budowę.
Decyzja może w inny sposób kończyć postępowanie, czyli umarza je z tego powodu, że sprawa jest bezprzedmiotowa albo nie należy do organów administracji. "Ja je kończę, ale w sposób formalny, a nie merytoryczny, bo merytorycznie nie mogę".
Natomiast postanowienie to jest akt wydawany w toku postępowania, rozstrzyga kwestie procesowe np. dopuszczam dowód, zawieszam postępowanie, odmawiam zawieszenia postępowania, podejmuję postępowanie, odmawiam podjęcia zawieszonego postępowania, ale nie kończę sprawy. Czasem postanowienie może kończyć postępowanie, ale ma ono wtedy charakter wyjątkowy i tylko wtedy, gdy przepis tak stanowi np. stwierdzam niedopuszczalność odwołania, ale wydaje postanowienie w trybie art. 61a o odmowie wszczęcia postępowania - to je kończy, ale tylko dlatego mogę jest zakończyć postanowieniem, bo przepis mi na to pozwala.
Stąd, jak mamy te dwa rodzaje aktów ,to już widzimy różnicę merytoryczną. To decyzja jest aktem stosowania prawa materialnego co do założenia. Rozstrzyga czy będziemy mieli uprawnienie wynikające z prawa materialnego lub obowiązek, czy nie - czy można np. w świetle przepisów szczególnych zmienić na nasz wniosek nazwisko. Ale jest również aktem stosowania prawa procesowego, bo kończy postępowanie w danej instancji.
Niekiedy decyzja jest aktem stosowania prawa tylko procesowego, chociaż są tutaj spory w doktrynie - czy decyzja o umorzeniu nie jest aktem stosowania prawa materialnego, ale to się nie przekłada na konsekwencje praktyczne - spór teoretyczny. Ale prof. Jaśkowska uważa, że decyzja o umorzeniu może być decyzją, która będzie wywoływała skutki materialno-prawne wtedy, kiedy upłynie termin materialno-prawny np. gdyby ktoś wycofał wniosek o rekompensatę za mienie pozostawione za granica i sprawa podlega umorzeniu, to już nie może wnieść tego wniosku, bo termin minął, a więc mimo umorzenia byłyby skutki materialno-prawne.
Zasadniczo decyzja jest aktem stosowania prawa materialnego i procesowego.
Natomiast postanowienie jest to akt stosowania prawa procesowego, to są skutki procesowe - co do zasady, bo mogą być wyjątki . Bo jeżeli jest postanowienie zatwierdzające ugodę ,to to w konsekwencji spowoduje skutki materialno-prawne i to jest stosowanie prawa materialnego, bo musi zatwierdzić ugodę wtedy, kiedy ona nie narusza prawa. Albo kiedy jest postanowienie w sprawie kosztów, to oczywiście to są pewne konsekwencje materialno-prawne - nie chodzi materialne w pojęciu pieniędzy, ale jest to akt nałożenia jakichś uprawnień i obowiązków- prof. Jaśkowska nie powiedziałaby, że są to skutki procesowe, one wywołują skutki poza procesem, bo mogą być uzyskiwane w trybie postępowania egzekucyjnego.
W jakiej formie są one w postępowaniu administracyjnym wydawane i jakim powinny odpowiadać warunkom?
Jeżeli chodzi o formę to decyzja jest w formie pisemnej co do zasady. Decyzje doręcza się stronom na piśmie (forma elektroniczna jest równorzędna formie pisemnej wg art. 109), wyjątkowo w sytuacja przewidzianych w art 14 §2 decyzja może być ogłoszona ustnie - takiego przypadku prof. Jaśkowska nie zna (ze względu na cele kontroli - zresztą musiałoby to być tak i tak w formie protokołu). Taka decyzja, która jest ustnie ogłoszona, to nie może to być nigdy decyzją organu odwoławczego, nigdy decyzją rozstrzygająca sporne interesy stron. Mogła to by być jedynie decyzja I instancji, pozytywna i to wtedy, gdyby przemawiałby za tym interes strony.
Postanowienia przybierają formę odrębnego pisemnego aktu wtedy, gdy służy na nie zażalenie lub skarga do sadu administracyjnego, bo wówczas zgodnie z art 125 §1 doręcza się je na piśmie lub w formie dokumentu elektronicznego. Wyjątkowo ustnie jak decyzja w tych przypadkach. Natomiast wszystkie inne postanowienia mogą być elementem zapisanym w protokole, nie dostaje ich strona w postaci odrębnego pisma. Może poprosić np. o zaświadczenie o treści takiego postanowienia, ale nie jest to coś, co otrzymuje się w formie odrębnego dokumentu urzędowego.
Czyli forma pisemna bardziej przy decyzji, bo zawsze co do zasady ją się otrzymuje. Forma pisemna przy postanowieniu w formie odrębnego dokumentu, który dostaniecie rzadko - zasadą jest brak zaskarżalności, a nie zaskarżalność.
Tylko wtedy służy zażalenie albo skarga do sadu administracyjnego na postanowienie, kiedy przepis wyraźnie tak stanowi.
Elementy
Elementy decyzji i postanowienia wynikają z przepisów. Elementy decyzji art. 107, a postanowienie art. 124, ale prof. Jaśkowska zawsze skazuje na to, że z orzecznictwa wynika podział elementów dwojaki. Można te elementy podzielić na:
essentalia negotii - czyli te, które są niezbędne, byśmy mieli w ogóle do czynienia z aktem administracyjnym, a nie z czynnością nieistniejącą albo nieaktem;
elementy prawidłowej decyzji czy postanowienia - przynajmniej z punktu widzenia formalnego, prawidłowy akt powinien posiadać.
Nie wszystko, co jest w art. 107 i 124 zaliczamy do essentalia negotii - elementy niezbędne do określenia czynności decyzji.
To wynika z orzecznictwa i wskazuje się ze takimi elementami niezbędnymi są :
oznaczenie organu;
oznaczenie strony;
rozstrzygniecie
podpis.
To są te cztery elementy, które są niezbędne do tego, żeby to była decyzja, postanowienie, chociażby wadliwe - ale to oznacza, że jak chcemy uniknąć egzekucji, to musimy wystąpić o stwierdzenie nieważności, a nie czekać z zadowoleniem, że to jest wadliwe i nikt nie będzie tego od nas egzekwował.
Jeżeli te cztery elementy są to może to być od nas egzekwowane i chcąc zakwestionować musimy zastosować odpowiedni tryb, za to żebyśmy mieli do czynienia z prawidłową decyzją lub postanowieniem muszą one zawierać wszystkie elementy wskazane w przepisach z tym, że skutki tych braków mogą być różne.
Decyzja zgodnie z art. 104 powinna zawierać:
Oznaczenie organu,
datę wydania,
oznaczenie strony lub stron,
powołanie podstawy prawnej,
rozstrzygnięcie,
uzasadnienie faktyczne i prawne,
pouczenie czy i w jakim trybie służy od niej odwołanie, ewentualnie skarga do sądu,
podpis z podaniem imienia, nazwiska i stanowiska służbowego osoby upoważnionej do wydania decyzji,
Przepisy szczególne mogą przewidywać jeszcze inne elementy jak np. warunek, termin, zlecenie.
Postanowienie wg art. 124 powinno zawierać: (tych elementów już jest mniej):
oznaczenie organu,
datę,
oznaczenie strony, stron lub innych osób biorących udział w postępowaniu, bo postanowienie np. o ukaraniu grzywna może nie być kierowane do strony,
powołanie podstawy prawnej,
rozstrzygnięcie,
pouczenie czy i w jaki trybie służy na nie zażalenie lub skarga do sądu,
podpis
uzasadnienie faktyczne i prawne, tylko jeśli służy na nie zażalenie albo skarga do sądu administracyjnego, a to jest wyjątkiem, nie zasadą.
Różnice w elementach:
Na pierwszy rzut oka bardziej rozbudowana jest decyzja niż postanowienie:
nie ma mowy o dodatkowych warunkach przy postanowieniu,
inaczej jest określony adresat postanowienia,
inaczej wygląda kwestia uzasadnienia.
Ze względu na to, te elementy będą się inaczej kształtować, bo jeśli decyzja jest aktem stosowania prawa materialnego, to w podstawie prawnej musimy wskazać (a decyzja musi być wydana przez organ właściwy) podstawę ustrojową, czyli wykazać, że byliśmy właściwi do rozstrzygnięcia jako organ, musimy wskazać podstawę materialną, wskazującą na to, że mogliśmy właśnie w taki sposób, a nie inny, rozstrzygnąć sprawę np. zmienić nazwisko. I podstawę procesową, wskazującą na to, że mogliśmy to zrobić w drodze decyzji administracyjnej.
A w przypadku postanowienia podstawa ustrojowa - że ten organ właściwy, ale ona będzie się wiązać, z tym że jest już przecież właściwy w sprawie materialnej, a więc tutaj w zasadzie tylko podstawa procesowa - przepis KPA wskazujący na to, że mogę wydać postanowienie w sprawie zawieszenia.
Znaczenie tych elementów
Jeżeli nie mamy tych elementów, to nie mamy decyzji, nie musimy występować o stwierdzenie nieważności, bo to jest coś, co nie istnieje, jak złożymy na to skargę, to sąd nam skargę odrzuci z uzasadnieniem, że nie jest to coś, co w ogóle podlega zaskarżeniu.
Data wydania decyzji - pozornie porządkowe. To nie jest dla stwierdzenia czy sprawa była rozpatrywana, czy sprawa została rozpatrzona w odpowiednim terminie, bo z reguły momentem wydania decyzji kończy się możliwość skarżenia bezczynności.
Ta data ma tak naprawdę znaczenie dla określenia, z jakiego dnia mamy brać pod uwagę stan faktyczny lub prawny, czyli to będzie miało później znaczenie kontrolne. Jeśli będę chciała później kontrolować decyzje, to porównuje jaki był stan faktyczny i prawny w tym dniu, w którym decyzja została wydana, bo organ powinien orzekać na te datę, z nielicznymi sytuacjami wtedy, kiedy przepisy przewidują, że np. do spraw wszczętych stosuje się stare przepisy. Zasadniczo te przepisy z tego dnia, w którym to zostało wydane. Podobnie przy postanowieniu.
Oznaczenie organu. Według tego będę oceniać, porównywać podstawę ustrojową z tym organem wskazanym, czy to rzeczywiście ten organ orzekał, który jest właściwy. A jak orzekł ten, który nie jest właściwy to nieważność. A jak orzekł (patrze jaki pracownik się podpisał) ten pracownik, który co prawda jest w organie właściwym, ale on powinien podlegać wyłączeniu, to przesłanka wznowieniowa- mówimy o decyzjach ostatecznych, bo przy nieostatecznych zawsze możemy te argumenty podnosić w odwołaniu.
Oznaczenie stron. Tu nie chodzi o omyłkę w nazwisku strony, bo można się pomylić i można to sprostować, ale chodzi o to jak strona jest określona, w taki sposób, że np. widzi, że kierowana jest decyzja do osoby, która nie żyła w momencie jej wydania - to decyzja nieważna jako rażąco naruszająca prawo = wskazuje się w orzecznictwie, że decyzja skierowana do osoby zmarłej jest to decyzja nieważna. Jeżeli decyzja jest skierowana do osoby, która w ogóle nie mogła być stroną to też jest nieważna - bo oznacza to, że obciążyłam obowiązkami kogoś, kogo w myśl przepisów prawa nie mogłam. A gdy mam wskazaną stronę i wynika z tego, że ta osoba nie brała udziału w postępowaniu, to będzie to przesłanka wznowieniowa - osoba mówi, że jest stroną i jeszcze to sama potwierdza, a dowiedziała się o tej decyzji.
Podobnie można powiedzieć przy postanowieniach chociaż tam te tryby nadzwyczajne w odniesieniu tylko do niektórych, które mogą podlegać zaskarżeniu lub kończą postępowanie.
Powołanie podstawy prawnej. My możemy to kontrolować - widzimy, że organ to powołał, a naszym zdaniem to jest nieprawidłowe. Ale ostrożnie, bo powołanie złej podstawy prawnej nie jest istotnym błędem, jeżeli organ tak naprawdę zastosuje prawidłowy przepis, a więc nie ma znaczenia to, na co organ się powoła np. jeżeli organ by się powołał na decyzję o prostowaniu imienia i nazwiska, ale prawidłowo zastosował przepisy zmiany, to to że napisze zły przepis w podstawie to nie będzie wywoływało skutków dla decyzji. Nawet żadnych, natomiast, jeśli błędnie użyje podstawy - czyli wyda, bo decyzje bez podstawy prawnej lub rażąco naruszające prawo to dają przesłankę stwierdzenia nieważności.
Mniejsze znaczenie ma to, co napisałam jako podstawę, niż to co zrobiłam. Jeśli z uzasadnienia będzie wynikało, że organ dalej pisze, że były szczególne względy, to każdy sąd stwierdzi, że jest to rozstrzygniecie prawidłowe, mimo że będzie wskazany zły przepis podstawy, przepis nieobowiązujący, jeśli zostanie zastosowany obowiązujący.
Może to oznaczać, że jeżeli organ napisze przepis ustawy, który już nie obowiązuje, ale on jest identyczny z obecnym, to nawet nie warto próbować wnosić skargi do sądu, bo i tak przegramy - bo jeżeli rozstrzygnięcie będzie takie same i jeśli nawet o tym organ nie wiedział, to rozstrzygnął dobrze. Jeśli się nie zmieniają przepisy to jest wszystko w porządku. Bo liczy się skutek.
W postanowieniu nawet jeżeli będzie brak tej podstawy, to nie każde postanowienie będzie mogło być zakwestionowane w trybie nieważności. Bo tylko takie, od którego służy zażalenie lub skarga do sądu, a inne nieważne będą funkcjonowały w obrocie prawnym i nic z nimi nie zrobimy.
Rozstrzygnięcie - Element essentalia negoti.
Podpis - Element essentalia negoti. To musi się znajdować w decyzji, bo musimy wiedzieć, kto wydał, do kogo wydał, co rozstrzygnął i że to jest ten podmiot uwidoczniony - czyli podpis.
Brak tych elementów powoduje, że nie mamy do czynienia z decyzją. Ale uwaga - wskazuje się, że brak podpisu to jest fascimile, ale nie np. już podpis nieczytelny, który można przyporządkować do określonej osoby. Wskazuje się w przypadku ciała kolegialnego, że brak wszystkich podpisów może być podstawa nieważności, jeżeli przepis nie pozwala, żeby jedna osoba podpisywała jak np. w samorządzie, że może być tylko podpis przewodniczącego.
Jeżeli nie ma takich przepisów szczególnych, to muszą być wszystkie podpisy, ale jeśli jest jeden podpis osoby, która może wydać jakąś decyzję, to powiemy, że jest decyzja najwyżej wydana została przez organ niewłaściwy, ale nie powiemy, że brak jest decyzji, która nie zawiera elementu podpisu. Żeby był nieakt to musi podpisu w ogóle nie być, to jest rozróżnienie czy mamy do czynienia z decyzją lub postanowieniem nieważnym czy po prosu z nieaktem.
Inaczej wyglądają uzasadnienia i inaczej wygląda obowiązek uzasadnienia.
Brak uzasadnienia może spowodować uchylenie decyzji przez sąd, wówczas kiedy sąd będzie uważał, że nie może dojść do oceny motywu działania organu na podstawie akt sprawy - czyli uzna, że to ma znaczenie dla sprawy, bo to jest przesłanka tylko do uchylenia wówczas, gdy sąd stwierdza naruszenie innych przepisów postępowania, które mogły mieć istotny wpływ na wynik sprawy.
Oznacza to, że adwokaci namiętnie wypisują jako podstawę skargi naruszenie art. 107 kpa, nie zawsze da efekt, bo musimy wykazać, że to naruszenie miało wpływ na rozstrzygnięcie, bo inaczej sąd napisze, że co prawda uzasadnienie jest konieczne, nie odpowiada warunkom prawidłowego uzasadnienia, ale nie miało to wpływu na rozstrzygnięcie sprawy, bo rozstrzygnięcie jest prawidłowe. Sąd to zbadał i stwierdził, że nie ma tutaj naruszenia prawa. Dopiero, kiedy sąd będzie uważał, że brakuje mu pewnych elementów ocennych, to wtedy skorzysta z tego np. nie będzie mógł ocenić prawidłowości przeprowadzonego postępowania wyjaśniającego, bo akta będą niekompletne w tym zakresie i nie będzie mógł sprawdzić sposobu postępowania organu, to wtedy powołuje się na ten art 145§1 pkt 1C PPSA.
Skutki
Skutki decyzji i postanowienia. Należy odróżnić skutek doręczenia decyzji i skutek wydania decyzji. Tak samo doręczenia i wydania postanowienia.
Zgodnie z art. 110 organ administracji publicznej, który wydał decyzję jest nią związany od chwili doręczenia lub ogłoszenia, o ile kodeks nie stanowi inaczej.
Ten przepis mówi formalnie o tym, że decyzja wiąże organ od momentu doręczenia stronie lub ogłoszenia. Odnośnie postanowień na podstawie art. 126 stosuje się to odpowiednio do postanowień - mówimy więc o zasadzie, a więc przepis brzmi wiąże od momentu doręczenia.
Czy rzeczywiście i jakie skutki wywołuje decyzja wydana a niedoręczona?
Są pewne rozbieżności i w literaturze, i orzecznictwie. Mianowicie niektórzy (m.in. prof. Jaśkowska) twierdzą, że należy odróżnić skutek wydania i skutek doręczenia decyzji.
Doręczenie powoduje bieg terminów do zaskarżenia. Z momentem, kiedy doręcza mi się decyzję, biegnie dla mnie termin do złożenia odwołania - termin 14 dni. Natomiast mogą być decyzje doręczane różnym stronom.
Czy można powiedzieć, że decyzja, która nie została w sposób prawny ogłoszona na rozprawie, ale powiedziano o niej w audycji telewizyjnej - jest powszechnie znana, dziennikarz dotarł do akt sprawy i widział decyzję - że ta decyzja nie istnieje i nie wiąże(?) = uważa się, że z momentem każdego upublicznienia tzn. jeżeli w jakikolwiek sposób decyzja została ujawniona na zewnątrz to ona już wiąże i zmienić jej ten organ nie może, chyba że wpłynęło odwołanie. Dyskusja jest tu, bo nie wiadomo czy mamy tu do czynienia z projektem czy nie. Jeśli ktoś podpisał i umieścił w aktach sprawy, to nie jest już projekt, a decyzja.
Jeśli przyjąć by inaczej, że ona wiąże czy istnieje dopiero od momentu doręczenia, to trzeba ją wtedy wydać tak, żeby była zgodna ze stanem prawnym i faktycznym w momencie doręczania.
Nad tym dyskutowano, bo problem dotyczył sytuacji, gdy mogły być pewne nadużycia tzn. że organ wskazuje jakaś datę, by uniknąć zarzutów, że zrobi coś po terminie - wpisuje datę fikcyjną.
To jest kwestia dowodowa określenia tego, kiedy decyzja została wydana, chociaż dla niej z uwagi na te skutki, jeśli traktuje się decyzje jak oświadczenie woli organu, to z momentem wydania tego oświadczenia decyzja istnieje.
Wg prof. Jaśkowskiej, decyzja z tym momentem wiąże. Chociaż prof. Jaśkowska nie ukrywa, że ten przepis powoduje dyskusje i były takie orzeczenia, które opowiadały się za tym stanowiskiem, które ona reprezentuje - głównie w izbie finansowej = dotyczyło to możliwości wniesienia sprzeciwu, które nawet te skutki wiążą.
Decyzja wiąże z momentem złożenia podpisu przez osobę, która tę decyzję wydała, a tak konkretnie, w ogóle z momentem, kiedy ta decyzja została w jakikolwiek sposób upubliczniona, bo inaczej trzeba byłoby przyjąć, że decyzja, która nie została doręczona nie istniej w obrocie, bo nigdy nie została doręczona. (90 % decyzji reprywatyzacyjnych by nie istniało, bo one zostały wydane w stosunku do osób, które dawno nie żyją, bo wydano je dla uporządkowania stanu prawnego.
Skutkiem wydania decyzji jest związanie nią, a skutek doręczenia decyzji to jest powstanie terminu do złożenia środków zaskarżenia. Skutkiem wydania decyzji może być też jej wykonanie, ale nie zawsze.
Wykonanie decyzji i postanowień.
Zasadniczo decyzja, która jest wydana w I instancji i od której przysługuje odwołanie nie podlega wykonaniu. Zasadniczo nie wykonuje się decyzji nieostatecznych. Wykonuje się decyzje ostateczne. Czyli skutkiem wydania decyzji w I instancji wcale nie będzie powstanie obowiązku wykonania tej decyzji. Z nielicznymi wyjątkami - kiedy będzie mogła (musiała) być wykonywana decyzja nieostateczna:
gdy został jej nadany rygor natychmiastowej wykonalności;
podlega wykonaniu z mocy ustawy (obowiązek);
gdy jest zgodna z żądaniem wszystkich stron.
Rygor natychmiastowej wykonalności może być nadany w trybie art. 108, gdy to jest niezbędne ze względu na ochronę życia lub zdrowia ludzkiego, albo dla zabezpieczenia gospodarstwa narodowego przed ciężkimi stratami, bądź ze względu na inny ważny interes społeczny, lub inny ważny interes strony, gdzie można zastosować zabezpieczenie.
Skutkiem wydania postanowienia jest jego wykonalność. Mianowicie art. 143 nawet wniesienie zażalenia nie wstrzyma wykonania. Postanowienia się wykonuje, bo to są akty procesowe. Nawet wniesienie zażalenia nie wstrzyma ich wykonania, natomiast organ, który wydał postanowienie może zadecydować o wstrzymaniu wykonania postanowienia.
Zaskarżalność.
Od decyzji I instancji służy odwołanie. Odwołania lub wniosek o ponowne rozpatrzenie sprawy przysługuje w ciągu 14 dni. Odwołanie jest zasadą, w związku z tym wniosek też, jak nie będzie organu wyższego stopnia, to nic nie szkodzi, bo mamy wniosek. Dopiero przepis szczególny może wyłączać tryb odwoławczy. Może wyłączać tryb odwoławczy tylko przed organem administracji, bo odwołanie może iść tj. w ZUS, może iść odwołanie do sądu powszechnego.
Natomiast w przypadku postanowień:
mamy inny środek, bo zażalenie.
W innym terminie, bo 7 dni, a nie tak jak przy odwołaniu 14 dni.
Nie będący zasadą, a będący wyjątkiem, bo na postanowienie służy zażalenie tylko wtedy, kiedy ustawa wyraźnie tak stanowi.
Dlatego na postanowienie w sprawie zawieszenia postepowania służy zażalenie, bo jest powiedziane, że na postanowienie w sprawie zawieszenia postanowienia służy zażalenie, na postanowienie o odmowie dopuszczenia organizacji społecznej do postępowania służy zażalenie, podobnie jest w egzekucji i PPSA.
Różnica jest taka tylko, że nie przy każdym postanowieniu to jest napisane, a w większości w art. 194 ppsa. A tylko przy niektórych jest powiedziane odrębnie.
Zażalenie jest wyjątkiem. Podobnie skarga do sądu, bo przy decyzji skarga do sądu jest zasadą - jeżeli wyczerpiemy tok instancji, to na każda decyzję można złożyć skargę, a na postanowienia nie, bo na postanowienia takie, na które służy zażalenie (które jest wyjątkiem), na takie które kończą postępowanie, bo to jest napisane w PPSA lub takie, które rozstrzygają sprawę merytorycznie, bo to jest napisane w PPSA, że służy też skarga do sądu.
W postępowaniu egzekucyjnym i zabezpieczającym służy skarga do sądu tylko na takie postanowienia, na które służy zażalenie.
Zażalenie i skarga w postanowieniach są wyjątkami, bo chodzi o akty ściśle związane z procesem i w zasadzie strona powinna skarżyć decyzje, a nie ten akt. W zasadzie wyodrębnia się tylko pewną grupę aktów, bo uważa się, że one mogą stanowić odrębny przedmiot zaskarżenia.
Środki nadzwyczajne są co do zasady wyjątkiem, ale jakie środki nadzwyczajne są w stosunku do decyzji?
W stosunku do decyzji mamy:
nieważność z art. 156,
wznowienie z art. 145, 145a ,145b,
odwołalność fakultatywną z art 154, 155,
odwołalność subsydiarną z art. 161,
odwołanie na mocy przepisów szczególnych z art. 163,
ale nawet jeśli by go nie było, a byłyby przepisy szczególne, to ta odwołalność by istniała.
Nie podawać wygaśnięcia decyzji, bo wygaśniecie decyzji:
to co jest w art. 162 to jest stwierdzenie wygaśnięcia, a nie samo wygaśniecie.
To nie powoduje unicestwienia decyzji, to jest tylko akt, który potwierdza, że coś wskutek prawnych aktów zostało unicestwione. Czy my to wydamy, czy nie, to decyzji i tak już nie ma w sensie wywoływania skutków prawnych.
Ale mamy zasadę taką w stosunku do decyzji, że możemy stosować jakiś tryb nadzwyczajny w stosunku do tego, gdy jest przepis, który na to pozwala, bo mamy zasadę trwałości decyzji.
Art. 126 - tutaj nie mamy trybów ze 154, 155, 161, 163.
Możemy do postanowień stosować tylko tryb wznowienia i nieważności, a nie pozostałe i to nie do wszystkich, ponieważ tylko do tych, od których przysługuje zażalenie (a ono jest przecież wyjątkiem) i wydanych w trybie art. 134, a więc te, które stwierdzają niedopuszczalność odwołania lub uchybienie terminu do wniesienia odwołania. A więc takie które kończą sprawę.
Stosowanie trybów nadzwyczajnych do postanowień jest jeszcze bardziej wyjątkowe niż w stosunku do decyzji, bo te wyjątki są jeszcze ograniczone.
Wtedy, kiedy mówiliśmy o związaniu wydaną decyzją i postanowieniem, mówiliśmy o związaniu w związku do danego organu. Są takie postanowienia, które nie wiążą nawet tego organu, który je wydał - to są postanowienia dowodowe.
Cecha prawomocności będzie co do zasady odnosić się do decyzji - mowa będzie o tym później.
W taki sposób można dokonywać porównania decyzji i postanowień, i wtedy widzimy różnice pomiędzy tymi aktami.
Rodzaje decyzji i postanowień
Te rodzaje wpływają bowiem na różne skutki wydanych aktów.
Rodzaje decyzji:
decyzje deklaratoryjne i konstytutywne;
decyzje tworzące lub nietworzące prawa dla strony ;
decyzje ostateczne i nieostateczne;
decyzje prawomocne i nieprawomocne;
decyzje związane i decyzje oparte na uznaniu administracyjnym;
decyzje całkowicie rozstrzygające sprawę i decyzje częściowe.
Podział na decyzje deklaratoryjne i konstytutywne
To nie jest podział rozłączny, bo może się zdarzyć także, że w pewnym zakresie decyzja wywołuje skutki deklaratoryjne i w pewnym konstytutywne np. decyzja stwierdzająca nieważność z jednej strony jest typową decyzją deklaratoryjną, bo ona stwierdza, że poprzednia decyzja traci swoje skutki od samego początku, a nie od momentu jej wydania ,ale jednocześnie podkreśla się, że jest to skuteczne dopiero od momentu wydania tej decyzji unieważniającej. Bez jej wydania tamta decyzja będzie egzekwowana w postepowaniu egzekucyjnym.
Ten podział nie jest ostry, nigdy nie można powiedzieć, że ta decyzja zawsze będzie deklaratoryjna, a inna będzie konstytutywna. Deklaratoryjność i konstytutywność może dotyczyć niektórych elementów.
Decyzja deklaratoryjna to jest deklaracja, która potwierdza. Wiąże skutki decyzji nie z momentem podjęcia rozstrzygnięcia, ale z jakimś momentem wcześniejszym i decyzja tylko potwierdza, że w tej sytuacji zaszły warunki wynikające z ustawy, w związku z tym ktoś jest właścicielem nieruchomości od 5 lat wcześniej - na tym polega decyzja deklaratoryjna. Ona wywołuje skutki z dniem wcześniejszym, wcześniejszym zdarzeniem, a decyzja tylko potwierdza, że z tym dniem te skutki wystąpiły.
Decyzja konstytutywna wiąże skutki z tą decyzją. Z dniem, kiedy dana decyzja stanie się ostateczna np. decyzja o zmianie nazwiska jest decyzja konstytutywna, zmiana nazwiska następuje z dniem, kiedy staje się ostateczna decyzja zmieniająca.
Jeżeli w wyniku wznowienia postępowania uchylimy poprzednią decyzję i wydamy nową to te skutki zmieniają się z tym dniem, kiedy stanie się ostateczna decyzja wydana w postępowaniu wznowieniowym. A więc to są określone konsekwencje, bo np. mój dziadek miał nieruchomość i stracił ją, bo mu ją zabrali, a ja teraz podnoszę, że nastąpiły pewne przyczyny wznowieniowe, zostaje uchylona tamta decyzja i wydana nowa, która nie pozwala na odebranie nieruchomości - oznacza to, że je jestem następcą prawnym właściciela od teraz, między jedną a drugą decyzją był stan, kiedy nie byłam właścicielką nieruchomości . To może mieć znaczenie dla pewnych skutków, które już nastąpiły.
Natomiast, jeśli chodzi o decyzję deklaratoryjną to np. decyzja nieważna - mojemu dziadkowi zabrano dom w Warszawie i organ stwierdza, że to była decyzja nieważna - co oznacza, że nigdy mu tego domu nie odebrano. To znaczy, że on cały czas był właścicielem.
Kiedy skutków nie można cofnąć to wtedy się wydaje decyzję o naruszeniu prawa - to są inne mechanizmy.
Decyzje typowo deklaratoryjne to np. decyzje komunizacyjne - decyzje ustalające, kto był właścicielem drogi = gmina czy skarb państwa = to dotyczyło sytuacji, kiedy wchodziły np. ustawy o samorządzie gminnym czyli np. w 1990
Nawet jeżeli nikt o to nie wystąpił i mimo, że teraz będę wnosić, że ten przepis obowiązuje, to teraz mogę wystąpić do wojewody o stwierdzenie, że gmina jest właścicielem drogi - może to mieć znaczenie, kto będzie płacił odszkodowania za zabór ziemi pod drogę.
To nie jest tak, że deklaratoryjna jest od samego początku, to zależy od kiedy przepis wiąże skutek, bo np. komunalizacje wiąże się z określoną datą. Stwierdzenie wygaśnięcia decyzji to jest typowy przykład decyzji deklaratoryjnej, ale nieobowiązującej od samego początku, jak przy nieważności, tylko z tą datą, kiedy nastąpiło zdarzenie np. przestał istnieć przedmiot. My z tym momentem stwierdzamy wygaśniecie decyzji i że przestają biec skutki prawne.
To nie jest tak, że decyzja deklaratoryjna od samego początku, a konstytutywna od momentu wydania decyzji. Konstytutywna - od kiedy? To zależy od przepisu, który określa, od kiedy te skutki zaczynają biec.
Przy decyzjach deklaratoryjnych, jeśli otrzymamy jakieś uprawnienie, to uzyskamy je z mocą wsteczną, ale kiedy ta moc wsteczna będzie następować, będzie zależało od przepisu, a jeżeli jest decyzja konstytutywna to uzyskujemy te uprawnienia dopiero, kiedy staje się ostateczna ta decyzja, która jest konstytutywna.
Nie możemy teraz wnosić o to, żeby nam ktoś zwracał koszty za użytkowanie naszej nieruchomości, bo wtedy nie mieliśmy prawa do niej.
Podział na decyzje pozytywne i negatywne (tworzące prawa i nietworzące prawa)
To jest podział istotny z punktu widzenia skutku, ponieważ pod innymi warunkami można te decyzje uchylać, nawet jeśli są prawidłowe. Z punktu widzenia skutków, istotne jest tylko to czy decyzja tworzy czy nie tworzy prawa (a nie to czy jest pozytywna czy negatywna, bo to kwestia subiektywna czy mi decyzja odpowiada czy nie).
Jeżeli decyzja jest ostateczna i tworzy prawo, a nie jest wadliwa, to żeby ją uchylono, to musi być moja zgoda albo odszkodowanie dla mnie w trybie art. 161.
Nie można mi odebrać czegoś, co prawidłowo nabyłem. Natomiast przy decyzjach nietworzących prawa można jej zawsze uchylić lub zmienić bez czyjejkolwiek zgody. Można więc powiedzieć, że nigdy nie staną się prawomocne materialnie, bo zawsze mogą być zmienione lub uchylane.
Podział na decyzje ostateczne i nieostateczne
To jest podział z punktu widzenia środków zaskarżenia, tego czy środek zaskarżenia jest zasadą czy wyjątkiem, i z punktu widzenia wykonalności decyzji.
Decyzje nieostateczne - wykonalność jest wyjątkiem, zaskarżalność jest zasadą.
Decyzje ostateczne - wykonalność jest zasadą, zaskarżalność jest wyjątkiem.
Decyzje nieostateczne - decyzje I instancji, od których służy jeszcze odwołanie lub wniosek o ponowne rozpatrzenie sprawy, a więc w terminie 14 dni.
Decyzje ostateczne - decyzje II instancji albo decyzje I instancji, ale nie wniesiono od nich w terminie odwołania i nie wystąpiono o przywrócenie tego terminu.
Odwołanie jest zasadą, bo służy zawsze, chyba że przepis stanowi inaczej, wykonalność w stosunku do decyzji nieostatecznych jest wyjątkiem, bo ich się zasadniczo nie wykonuje, chyba że jest rygor natychmiastowej wykonalności, wykonalność z mocy ustawy (spec ustawy inwestycyjne), chyba że decyzja jest wydana w I instancji i jest zgodna z żądaniem wszystkich stron.
W przypadku decyzji ostatecznych zaskarżalność jest wyjątkiem, bo mamy zasadę trwałości decyzji ostatecznych i tylko wtedy stosujemy instytucje, które pozwalają na uchylenie lub zmianę decyzji, kiedy mamy taki wyraźny przepis np. wznowienie, nieważność, odwołalność fakultatywną, odwołalność subsydiarną, odwołalność na mocy przepisów szczególnych. Wykonalność jest tutaj zasadą, bo decyzje ostateczne się wykonuje i dopiero wtedy, kiedy są wniesione środki zaskarżenia nadzwyczajne można wstrzymać wykonanie decyzji ostatecznych.
Podział na decyzje prawomocne i nieprawomocne
Takiego pojęcia jak dotąd w KPA nie ma, a to co występuje w przepisach końcowych to ma inne znaczenie. Pojęcie decyzji prawomocnej czy nieprawomocnej wiąże się bardziej z możliwością kontroli sądowo-administracyjnej.
Decyzja nieprawomocna to taka, co do której może być wniesiona skarga do sądu administracyjnego. To nie jest zawsze decyzja II instancji w ciągu 30 dni, bo z powodu możliwości wniesienia skargi przez prokuratora i dłuższy termin, i brak konieczności wyczerpania instancji, to może być decyzja I instancji, ale ostateczna i tę będzie mógł zaskarżyć tylko prokurator albo decyzja II instancji i dla prokuratora ten zakaz będzie dopiero po 6 miesiącach.
Decyzja prawomocna to taka, co do której nie można złożyć skargi do sadu administracyjnego i decyzja prawomocna to jest też taka, która już przeszła przez sąd administracyjny i skarga została oddalona i np. skarga kasacyjna została oddalona lub taka decyzja, której już do sądu administracyjnego nie można zaskarżyć, bo minęły wszystkie terminy. Niektóre przepisy wiążą skutki decyzji dopiero z decyzją prawomocną, ale jest to wyjątek i dotyczy np. kombatantów i osób represjonowanych.
Podział na decyzję związane i oparte na uznaniu administracyjnym.
Decyzje związane - co do, których przepisy przewidują jeden rodzaj skutku prawnego. Decyzja związana jest np. mimo dużego marginesu oceny, decyzja o zmianie nazwiska, ponieważ w tym przypadku, gdy wystąpią przesłanki, że nazwisko ma brzmienie niepolskie, ośmieszające - organ ma obowiązek wydania decyzji o zmianie nazwiska.
Natomiast decyzje oparte na uznaniu to są takie przypadki, kiedy norma prawna przewiduje możliwość wyboru przez organ administracyjny następstwa prawnego. A więc kiedy po wszystkich etapach stosowania prawa, po etapie ustalania stanu prawnego, obowiązującej normy, po wykonaniu wykładni tej normy, po dokonaniu, zbadania stanu faktycznego, gdzie organ ma pewny element swobody, po subsumcji, organ może mieć zakres swobody np. w zakresie stosowania lub zakazu stosowania analogii. Jeszcze przepis pozostawia organowi możliwość wyboru między skutkiem A a skutkiem B.
Np. w zakresie przepisów podatkowych przy umorzeniu i ulgach podatkowych, niezależnie od tego, że jest to uzależnione od interesu społecznego i uzasadnionego interesu podatnika, jeszcze pozostawia się organowi możliwość wyboru rozstrzygnięcia i organ może zarówno wydać decyzję pozytywną dla podatnika, jak i negatywną.
Ten podział ma istotne znaczenie z punktu widzenia skutków, ponieważ tak naprawdę wpływa na zakres kontroli. Kontrola sądowa decyzji opartych na uznaniu ma charakter ograniczony, bo ogranicza się do badania poprzedzających etapów stosowania prawa, a w ramach 4 etapu tylko do zbadania dyrektyw.
Oznacza to, że sąd może jedynie sprawdzić czy wydał decyzje organ właściwy, czy właściwie zinterpretował przepisy, czy właściwie ocenił stan faktyczny oraz czy dokonując wyboru kierował się tym, co mu przepisy nakazywały np. czy badał szczególny interes publiczny. Jeśli organ to badał i dokonał oceny, to to czy dokonał wyboru na rzecz ulgi, czy na rzecz braku ulgi tego sąd już zakwestionować nie może.
Podział na decyzje merytoryczne i formalne
Decyzje merytoryczne to takie, które rozstrzygają o czyichś prawach lub obowiązkach w całości, lub w części. Decyzją merytoryczną jest np. decyzja o zmianie nazwiska. Wywołuje skutki materialne i procesowe.
Decyzja formalna to decyzja o umorzeniu.
Tu jest różnica między procedurami. Jedynie w postępowaniu administracyjnym przy umorzeniu mamy decyzje. W egzekucji i w PPSA będzie to już postanowienie, a więc w formie aktu procesowego.
Decyzja formalna to decyzja, która kończy sprawę, ale jej nie rozstrzyga z różnych powodów - z tego powodu, że decyzja staje się bezprzedmiotowa w sensie obiektywnym, bo przestał istnieć przedmiot lub podmiot, lub w sensie subiektywnym, dlatego że strona cofnęła wniosek o wydanie decyzji lub cofnęła odwołanie - wtedy umorzenie postępowania odwoławczego.
Przy decyzji merytorycznej nie można złożyć wniosku o ponowne rozpatrzenie, bo mamy res iudicata, a w decyzjach formalnych możemy ponownie wnieść wniosek, jeżeli jest to bezprzedmiotowość subiektywna, przy obiektywnej tez można, jeśli organ powie, że nie istnieje przedmiot, więc nie mogę sprawy rozstrzygnąć - ale wnieść wniosek zawsze można.
Podział na decyzje rozstrzygające sprawę co do jej istoty w całości i takie, które rozstrzygają w części (częściowe)
Różnica jest taka czy można później zadać uzupełnienia decyzji. Wskazuje się w orzecznictwie, że to jeżeli organ wydaje decyzje częściową powinien to wyraźnie zaznaczyć. Jeżeli organ zaznacza, że wydaje decyzje częściową, to to oznacza, że nie możemy wystąpić o uzupełnienie takiej decyzji, tylko jeśli chcemy uzyskać te rozstrzygniecie, którego nie mamy, to możemy skarżyć się na bezczynność, bo sprawa nie została w tym zakresie załatwiona. Takie stanowisko jest przedstawione w podręczniku Cieślaka.
Ale nie jest to jedyne twierdzenie. Raz NSA stwierdził (w kwestii wymeldowania wystąpiono o wymeldowanie matki z dziećmi, i wymeldowano matkę i jedno dziecko, i nie zaznaczył, że jest to decyzja częściowa i strona wystąpiła o uzupełnienie decyzji, ale sąd powiedział, że nie bo jest to decyzja częściowa, a w tym pozostałym zakresie nie zapadło jeszcze rozstrzygniecie, czyli można najwyżej wystąpić o bezczynność.
POSTANOWIENIA
Postanowienia i ich rodzaje:
podział na postanowienia, które nie kończą postepowania, czyli są wydawane w sprawach procesowych oraz takie postanowienia, które kończą postepowanie;
postanowienia ostateczne;
Postanowienia zaskarżalne w drodze zażalenia i w drodze odwołania od decyzji.
Postanowienia wydawane w toku postępowania i wydawane po zakończeniu postępowania;
Postanowienia, które dotyczą całego toku postepowania, jego części lub spraw incydentalnych.
Postanowienia kończące i niekończące postępowanie.
Postanowienia niekończące postępowania to są np. postanowienia wydane w sprawach dowodowych, w sprawie zawieszenia postepowania.
Natomiast postanowienia kończące postępowanie to postanowienia wydawane w trybie art. 134 czyli postanowienia o niedopuszczalności odwołania, o uchybieniu terminu do wniesienia odwołania czy postanowienie o odmowie wszczęcia postępowania wydane w trybie art. 61a.
Podstawą tego podziału jest art 3 §2 PPSA, ponieważ to ma znaczenie w zaskarżalności postanowień przed sądem administracyjnym - mianowicie do sadu administracyjnego mogą być zaskarżalne postanowienia te, na które służy zażalenie, czyli właśnie te postanowienia, które kończą postępowanie i stąd wyodrębnienie tej kategorii ma z tego punktu widzenia istotne znaczenie.
Na tym tle mamy orzeczenia, które kwalifikują niekiedy określone postanowienia i tak np. w wyroku WSA w Warszawie stwierdzono, że przedłużenie okresu trwania postępowania i wyznaczenie nowego terminu załatwienia sprawy wskutek złożonego zażalenia przez stronę, nie kończy postępowania w sprawie, a ponieważ jednocześnie nie rozstrzyga o istocie i nie jest postanowieniem, na które służy zażalenie, nie może być postanowieniem, na które służy skarga w drodze złożenia skargi do sadu administracyjnego.
Podział na postanowienia ostateczne i nieostateczne
Oprócz tych ostatecznych i nieostatecznych wyróżniamy także takie, które mogą być zaskarżalne w drodze zażalenia i takie, które mogą być zaskarżalne w drodze decyzji.
Postanowienia nieostateczne to są takie, od których służy środek zaskarżenia, tym środkiem może być przede wszystkim zażalenie, ale służy ono tylko wtedy, kiedy przepis wyraźnie tak stanowi. Możemy do tych postanowień zaliczyć:
postanowienie o odmowie wszczęcia postępowania na żądanie organizacji społecznej;
postanowienia o odmowie dopuszczenia organizacji społecznej do udziału w postepowaniu (organizacja może żądać jednego i drugiego)
postanowienie o odmowie wszczęcia postępowania zarówno w trybie głównym jak i nieważnościom;
postanowienie o zwrocie podania, gdy właściwy jest w sprawie sąd powszechny albo gdy nie można ustalić organu właściwego;
postanowienie o odmowie umożliwienia korzystania z akt - a więc oglądania ich, sporządzania odpisów, notatek;
postanowienie o ukaraniu grzywną za niestawiennictwo.
Łącznie to są 23 rodzaje tych postanowień wymienionych w kodeksie.
W przypadku postanowień, które nie mogą być zaskarżone w drodze zażalenia, może przysługiwać jeszcze jeden środek - odwołanie od decyzji. Postanowieniami nieostatecznymi więc będą też takie postanowienia, od których nie służy zażalenie, ale które są wydane w I instancji, a więc strona może złożyć odwołanie od całej decyzji i w tej decyzji kwestionować postanowienie. Stad niektórzy przyjmują klasyfikacje, że wszystkie postanowienia wydane w I instancji - do momentu, kiedy można złożyć odwołanie - są nieostateczne, bo w drodze odwołania można skarżyć nie tylko decyzje, ale i postanowienia, na które nie służy zażalenie. Wtedy mamy do czynienia ze środkiem niesamoistnym - mianowicie chcąc zakwestionować postanowienie, musimy zakwestionować decyzję.
Natomiast postanowienia ostateczne to będą takie, których nie można już zakwestionować w drodze zwyczajnego środka prawnego czy to samoistnego, jak zażalenie czy niesamoistnego poprzez wniesienie odwołania. Postanowieniami ostatecznymi będą więc postanowienia organu II instancji. Zarówno te, które kończą postępowanie, jak i te, które nie kończą, bo kończenie ma znaczenie w momencie składania skargi do sądu jako odrębnego środka zaskarżenia.
Podział na postanowienia wydawane w toku (od czasu rozpoczęcia do jego zakończenia) i po zakończeniu postępowania
Takimi są postanowienia dowodowe, w sprawie zawieszenia postepowania.
Natomiast postanowieniami, które są wydawane po zakończeniu postępowania może być postanowienie o nadaniu rygoru natychmiastowej wykonalności w trybie art 108 . To postanowienie może być wydane po wydaniu decyzji I instancji. Postanowieniem, które może być wydane również po zakończeniu postępowania może być postanowienie w sprawie kosztów, mimo że ustawa mówi, że powinno to nastąpić niezwłocznie.
Postanowieniami, które mogą być wydawane w ogóle poza tokiem postępowania administracyjnego są postanowienia wydawane w postępowaniu zaświadczeniowym. Mianowicie w postępowaniu zaświadczeniowym, a więc tam gdzie się w ogóle nie toczy się postępowanie jurysdykcyjne, mogą być wydawane 2 grupy postanowień:
Kiedy organ odmawia wydania zaświadczenia, czyni to w formie postanowienia, na które służy zażalenie.
Kiedy organ odmawia wydania zaświadczenia określonej treści również robi to w formie postanowienia, na które służy zażalenie.
Te dwa rodzaje postanowień są wydawane poza postępowaniem administracyjnym. Oprócz tego postanowienia mogą dotyczy całego postępowania np. postanowienie o zawieszeniu postepowania - przecież nie toczy się już całe postępowanie, bo zostaje ono wstrzymane w całości. Może dotyczyć tez jego części np. postanowienie dowodowe, ale może też dotyczyć sprawy incydentalnej - sprawy wypadkowe np. ukaranie grzywną osoby niewłaściwie zachowującej się w czasie rozprawy.
Może być postanowienie wydawane w sprawie incydentalnej, a zaskarżalne w drodze zaskarżenia, tj. te ostatnie, a więc te podziały nie są podziałami rozłącznymi.
UGODA ADMINISTRACYJNA
Mówiliśmy jak dotąd o dwóch rodzajach aktów administracyjnych, czyli decyzjach i postanowieniach. Ale sprawa może być zakończona w inny sposób, co prawda wymagający także formy postanowienia, ale poprzedzonego formą, jaką jest ugoda administracyjna.
Jeżeli chodzi o ugodę, to różni się ona od mediacji tym, że ugoda może być zawarta jedynie między stronami. To, co stanowi istotę ugody jest to, że jest ona zawierana przed organem administracji publicznej przez strony postępowania administracyjnego i stanowi porozumienie stron regulujące ich wzajemne prawa i obowiązki, któremu moc prawną nadaje zatwierdzenie w formie postanowienia przez organ administracyjny.
Ugoda jest więc jedną z form alternatywnego rozstrzygania sporów różną od mediacji i arbitrażu; jest to bowiem forma porozumienia stron, a nie forma porozumienia organu ze stroną, jak jest to w przypadku mediacji. I jest to forma, która zastępuje rozstrzygniecie i przesłankami zawarcia ugody są:
To, że sprawa jest sprawą administracyjną, a więc taka, która może być rozstrzygana w drodze decyzji.
Sprawa administracyjna zawisła przed organem administracji publicznej, a więc taka w której nastąpiło już wszczęcie postępowania administracyjnego.
Za ugodowym załatwieniem sprawy przemawia jej charakter, mianowicie zgodnie z art. 114 musi się to przyczynić do uproszczenia lub przyśpieszenia postępowania.
Musi to być sprawa sporna między stronami, a więc charakter sprawy musi za tym przemawiać.
Nie może się sprzeciwiać ugodzie przepis prawa.
Ugoda może być zawarta w czasie trwania postępowania, a więc w czasie zawisłości sprawy od czasu wszczęcia postępowania do czasu wydania decyzji w danej sprawie i w danej instancji. Zawarcie jej możliwe jest zarówno w postepowaniu w I instancji, jak i w postepowaniu II instancji (prof. Jaśkowska ma wątpliwości co do stosowania jej w trybach nadzwyczajnych, szczególnie w trybach wadliwych - o ile jeszcze widzi taką możliwość w trybie wznowieniowym po uchyleniu decyzji i zastąpieniu tego merytorycznego rozstrzygnięcia, to o tyle nie widzi możliwości ugody w trybie nieważnościom.)
Inicjatywa zawarcia ugody może pochodzić od organu, jak od strony. Istnieje możliwość wystąpienia z taką inicjatywą przez organ, jeśli dostrzega on możliwość ugody i strony na wyraźne zapytanie składają zgodne oświadczenie o zamiarze jej zawarcia.
Skutkiem takiego oświadczenia jest odroczenie wydania decyzji i wyznaczenie stronom terminu do zawarcia ugody, a w przypadku upływu tego terminu lub w przypadku, gdy jakakolwiek ze stron zawiadomi organ o odstąpieniu od zamiaru zawarcia ugody, organ powinien wydać decyzję administracyjną.
Jeżeli chodzi o formę ugody, to forma ugody jest pisemna o czym mówi art. 117. Artykuł ten wymienia jeszcze elementy ugody. Są to elementy formalne, tj. wymienione w art. 117:
oznaczenie organu;
data;
oznaczenie stron;
wzmianka o jej przeczytaniu i przyjęciu;
podpisy stron i pracownika.
Oraz elementy materialne:
przedmiot ugody, czyli wskazanie w jakiej sprawie została zawarta;
treść ugody, czyli wykaz postanowień stanowiących zgodne oświadczenie stron.
Ugoda, aby wywierała skutki prawne musi zostać zatwierdzona, a zatwierdzona jest w formie postanowienia, na które służy zażalenie. Zatwierdza ugodę ten organ, który jest właściwy do wydania decyzji. I przesłanki zatwierdzenia ugody określa art. 118 i wskazuje on na przesłanki negatywne, kiedy ugoda nie może stać zatwierdzona.
Odmowa zatwierdzenia następuje, gdy:
Ugoda jest sprzeczna z przepisami prawa - zarówno administracyjnego, jak i cywilnego, dotyczy to wad oświadczenia woli.
Gdy ugoda nie uwzględnia stanowiska organu wydanego w trybie art. 106 - jeżeli wydanie decyzji zależy od uprzedniego zajęcia stanowiska przez inny organ w trybie art. 106 KPA, to jeżeli jest wydawana decyzja to organ może tego stanowiska nie podzielać, ale strona zawierając ugodę musi te stanowisko uwzględnić.
Ugoda musi być zgodna z interesem społecznym.
Ugoda musi być zgodna ze słusznym interesem strony.
Zatwierdzenie następuje w formie postanowienia, od którego służy zażalenie. Jeżeli organ zatwierdził ugodę i nie zostaje wniesione zażalenie, to wywołuje ono skutki takie, jak decyzja. Ale jeśli organ odmówi zatwierdzenia ugody i zostanie ono zaskarżone nieskutecznie (bo zażalenie też służy) to zostaje wówczas podjęte postępowanie i wydana jest decyzja.
Rektyfikacja decyzji i postanowienia
To, co mówimy o rektyfikacji dotyczy usuwania błędów nieistotnych. Decyzja i postanowienie mogą być bowiem prawidłowe lub wadliwe. Wśród wadliwych decyzji i postanowień możemy określić takie, które posiadają wady nieistotne oraz takie, które posiadają wady istotne.
Wśród wad istotnych możemy wyróżnić takie, które skutkują wznowieniem postępowania, czyli wzruszalnością decyzji czy postanowienia oraz takie, które skutkują nieważnością decyzji lub postanowienia.
Wady nieistotne to są takie, które same w sobie nie wywołują konieczności uchylenia decyzji, strona może dążyć do uchylenia takiej decyzji w trybie odwołania zażaleniowego, a może zmierzać przy niektórych wadach do rektyfikacji decyzji i postanowienia.
Rektyfikacja dotyczy błędów nieistotnych, które występują w decyzji lub postanowieniu, i odnosi się ona bowiem do decyzji i wszystkich postanowień - art. 126.
Chodzi o takie przypadki, gdy strona nie ma zamiaru usunięcia decyzji, bo decyzja jest dla niej korzystna, albo strona nie zamierza jej skarżyć, ale decyzja zawiera drobne wady, które muszą być zdaniem strony usunięte.
Rektyfikacja dotyczy takich instytucji jak:
uzupełnienie decyzji,
sprostowanie decyzji
wyjaśnienie decyzji
- to są instytucje, które pozwalają na poprawę drobnych błędów bez usuwania danych aktów z obrotu prawnemu. Art. 111 - 113 KPA
14