Na co warto zwrócić uwagę zanim się zdecydujemy na konkretny mebel, by nie dokonać nietrafionego zakupu.
STARANNIE OGLĄDAMY MEBEL
1. STARAMY SIĘ STWIERDZIĆ CZY JEST ORYGINALNY, STARY
1.1 Na wielu aukcjach oferowane są produkowane współcześnie meble wyglądające na stare stylowe. Starannie czytamy opis lub pytamy sprzedawcę. Opis w rodzaju: "Piękny stylowy mebel..","Mebel wykonany w stylu ... " nie określają wieku, mogą to być meble współczesne, jak ten kredens po lewej.
1.2 Staramy się nie kupować mebli pokazywanych na małych zdjęciach, nie ostrych i rozmazanych. Zwykle są wykonywane w celu ukrycia uszkodzeń oraz by nie można było określić stanu i wieku mebla.
1.3 Zwracamy uwagę na stan dekoracyjnych listew, krawędzi blatów oraz szuflad i pleców. Gładkie, bez śladów uderzeń krawędzie miejsc intensywnie użytkowanych oznaczają, że mebel nie jest stary lub elementy te zostały wymienione na nowe. Mebel użytkowany 100 lub 150 lat musi być poobtłukiwany ... chyba, że stał przez ten czas zapakowany w kartonie. Nawet w meblu poddanym renowacji miejsca takie choć naprawione są widoczne. Z zasady, podczas renowacji uszkodzenia naprawia się a wymienia jedynie fragmenty całkowicie zniszczone.
1.4 Szuflady są elementami najintensywniej użytkowanymi. Nie wytarte od spodu (foto 1,2) boki szuflad oraz czyste wnętrza szuflad lub denka szuflad wykonane ze sklejki zwykle wskazują na wyrób nowy. Spody boków szuflad użytkowanych 100 lat muszą być zdarte, denek nie wykonywano ze sklejki (nie wytwarzano sklejki), lecz z cienkich desek.
Plecy oraz płyciny na bokach mebla lub w drzwiach także wykonywano z desek a nie ze sklejki. Sklejkę zaczęto stosować w meblarstwie po I Wojnie Światowej.
2. ZWRACAMY UWAGĘ NA WYKOŃCZENIE
2.1 Zwracamy uwagę na stan powierzchni mebla:
a) Stary mebel pokryty tradycyjną politurą nie świeci się, jest matowy (foto 4). Miejsca intensywniej użytkowane są bardziej wytarte - jaśniejsze, zakamarki ciemniejsze.
b) Mebel jednolicie matowy bez plam, nieco lepki w dotyku, będzie odświeżony woskiem.
c) Mebel mocno błyszczący się o niezbyt gładkiej powierzchni (foto 3)- może być pokryty lakierem syntetycznym lub lakierem spirytusowym (nakładanym pędzlem lub sprayem) imitującym politurę.
d) Mebel błyszczący się, lecz o powierzchni gładkiej i bardziej szlachetnej (foto 5)- może być świeżo odnowiony i pokryty politurą na wysoki połysk nakładaną tamponem - zwykle ta opcja spotykana jest bardzo rzadko, gdyż koszt tradycyjnego politurowania jest wysoki. Jedynie nieliczne renomowane firmy przeprowadzają rzetelną renowację, by potem sprzedać mebel. W takim wypadku jednak koszt mebla może być kilka razy razy wyższy od kosztu podobnego mebla nie poddanego renowacji.
2.2 Pytamy sprzedawcę czym mebel jest wykończony.
Jeśli politurą, pytamy czy nakładaną tamponem w przeciwnym wypadku patrz pkt. 2.1
Wykończenie woskiem - może wskazywać na szybkie i tanie odświeżenie lub mebel współczesny "robiony" na stary. Większość mebli spotykanych na aukcjach oraz targach staroci pierwotnie była politurowana (dotyczy to mebli wykonanych przed II Wojną Światową), gdyż wosku używano do połowy XIX wieku, potem stosowano politurę. "w Polsce woskowanie mebli było najczęściej stosowaną techniką wykończenia mebli aż do połowy XIX wieku" (lit.1). Nawet meble starsze a więc mające w obecnej chwili ponad 160 lat, pierwotnie woskowane, na pewno były w tym okresie poddawane renowacji, podczas której politurowano je by nadać im bardziej szlachetny a zarazem modniejszy wówczas wygląd.
Stąd wniosek - jeśli stylowy mebel jest powoskowany to może to być:
mebel nowy - imitacja starego;
mebel stary szybko i tanio odświeżony - woskowanie można wykonać w ciągu kilku godzin a politurowanie tamponem dużego mebla może trwać 2 tygodnie;
mebel mocno zniszczony - zniszczona i wytarta politura została powoskowana w celu zamaskowania uszkodzeń.
3. PORÓWNUJEMY CENY
Gdy upatrzymy sobie jakiś mebel, którego cena nam odpowiada poświęćmy trochę czasu na porównanie jego ceny z cenami innych podobnych mebli. Najłatwiej jest to zrobić na portalu Allegro. Aby ominąć ceny nie odzwierciedlające rzeczywistej wartości podawane do licytacji ustawiamy wyświetlanie ofert na "KUP TERAZ". Tu mamy realną cenę za którą oferujący sprzeda nam mebel.
Weźmy teoretyczny przykładu XIX wiecznego kredensu z nadstawką (jak na zdjęciu wyżej)). Zakładamy, że znaleźliśmy trzy bardzo podobnie wyglądające kredensy, które mogłyby mieć trzy bardzo różne ceny. Skąd te różnice?
Pierwszy za 1500 - 2000, zł - powoskowany, byłby prawdopodobnie imitacją XIX wiecznego kredensu. W tej samej cenie mógłby być oryginalny XIX wieczny nieodświeżany ani restaurowany, ale byłby mocno zniszczony, spaczony i bardzo zarobaczony.
Drugi za 2500 - 3000, zł - byłby oryginalny, mógłby mieć wytartą politurę lub być odświeżony woskiem lub lakierem.
Trzeci za 5000 - 6000, zł - byłby oryginalny i poddany pełnej renowacji z politurą nanoszoną tamponem.
Powyższy teoretyczny opis nie wyczerpuje innych przyczyn różnic w cenach. Należy także brać pod uwagę wiek, styl, dekoracje i inne elementy (np. rzeźbienia, kryształowe szybki), gatunek drewna lub forniru, stan techniczny, pochodzenie oraz wytwórcę.
4. KUPOWAĆ PODNISZCZONY CZY PO RENOWACJI
Kupując mebel na aukcji lub targu mamy dwie opcje, albo kupimy podniszczony i poddamy renowacji albo kupimy mebel po renowacji, by od razu wstawić go do mieszkania.
Pierwsza opcja jest najbezpieczniejsza pod warunkiem, że mebel oddamy do poleconej pracowni konserwatorskiej, mamy wtedy pewność, że przetrwa w dobrym stanie dalsze kilkadziesiąt lat. Renowacja jednak kosztuje zwykle 2 do 3 razy tyle co kupowany mebel.
Natomiast druga opcja może być bardziej ryzykowna, gdy trafimy na nierzetelnego sprzedawcę, i może się skończyć jeszcze większymi kosztami.
Z doświadczenia naszej Pracowni Konserwatorskiej, a 50% mebli przyjmowanych do renowacji to meble z ALLEGRO, niektórych kupujących odrestaurowany już mebel czeka rozczarowanie. Trzeba pamiętać, że poddanie mebla pełnej renowacji dla większości osób lub firm handlujących meblami nie jest opłacalne - pełna renowacja jest kosztowna i zdecydowanie podnosi cenę mebla, co utrudnia jego szybkie sprzedanie. Stąd wiele mebli oferowanych na aukcjach jest jedynie podreperowanych i szybko odświeżonych. Nie mamy rozeznania czy mebli takich jest wiele, gdyż jedynie te najgorsze przypadki trafiają do naszej Pracowni. A są to: powlekanie mebla lakierem syntetycznym lub spirytusowym imitującym politurę, pokrywanie blatów stołów chemoutwardzanym lakierem do podłóg, by ukryć zniszczony fornir, barwienie ciemną bejcą lub woskiem wnętrz oraz szuflad zamiast ich czyszczenia, by ukryć brud i plamy, wiercenie otworów i wklejanie kołków drewnianych zamiast sklejenia połączeń stolarskich (foto 6). Wiele mebli ładnie wyglądających na zdjęciach przynoszone jest w kawałkach, chwieje się lub po prostu rozpada jeszcze w transporcie.
Należy zwrócić uwagę, że renowacja tak "podreperowanych i odświeżonych " mebli będzie kosztować drożej. Usuwanie lakieru lub wosku, odbarwianie bejcy lub ponowna naprawa zniszczonych kołkami, śrubami i gwoździami połączeń stolarskich to dodatkowa praca a więc i koszt.
Tak więc sprzedawcę pytajmy czy przeprowadzono pełną renowację czy tylko mebel odświeżono. Czy politura jest prawdziwa szelakowa nakładana tamponem, czy wnętrza są czyste i zawoskowane, czy mebel się nie chwieje, dotyczy to szczególnie krzeseł, które prawie zawsze się chwieją (stare kleje trzymają ok. 60-80 lat potem się kruszą).
Pytamy także czy są wszystkie szyldy, czy zamki są sprawne i mają klucze. Wbrew pozorom nie jest to sprawa błaha. W biurku ostatnio restaurowanym w naszej pracowni, w którym było co prawda 9 szuflad, koszty zakupu nowych zamków, kluczy i szyldów wyniosły 423,-zł (9 X zamków po 22zł + 9 szyldów po 15zł +9 kluczy X 10zł = 423zł) .
Jeśli to wszystko wydaje się być zbyt skomplikowane, poradźmy się znajomych, którzy już kupili meble w ten sposób lub skonsultujmy się fachowcem.
5. KUPUJEMY TAPICEROWANE KRZESŁO LUB FOTEL
Jak wspomnieliśmy wyżej każde krzesło lub fotel ma swoją ograniczoną wytrzymałość. Mówimy tu o sprzętach przynajmniej przedwojennych. Były one klejone tradycyjnym klejem kostnym, który po kilkudziesięciu latach użytkowania ma tendencje do wysychania i pękania. Objawia się to chybotaniem i chwianiem się. Niekiedy zakupione krzesło lub fotel wydają się być w dobrym stanie. Może tak być, gdy stały nie użytkowane 20 lat w wilgotnej piwnicy lub wiejskiej szopie. Jednak wstawienie ich do suchego ogrzewanego mieszkania spowoduje wysuszenie kleju. A wtedy wystarczy, że nieco cięższa osoba usiądzie, klej popęka ... i kłopot. Kłopotu nie będzie jeśli takiego sprzętu nie oddaliśmy jeszcze do tapicera. Gorzej, jeśli tapicer obił krzesło bez sklejenia.
Doświadczenie naszej pracowni wskazuje, że często tak się zdarza. Tapicerzy niekiedy potrafią tylko "podkleić " połączenia stolarskie bez ich rozbierania (foto 7), zwykle nie mają do tego warunków, narzędzi lub odpowiedniego kleju (foto 8), a bez rozebrania krzesła na części i bardzo starannego oczyszczenia starego kleju podklejanie" nie daje żadnego efektu, gdyż współczesne kleje nie "trzymają się" na starym kleju kostnym. W efekcie nową tapicerkę (foto 9) trzeba zdjąć, krzesło rozebrać, skleić i ponownie obić. Nie trudno się domyślić że koszty takiej operacji są bardzo wysokie.
(lit.1) Słownik Terminologiczny Mebli, Wydawnictwo Naukowe PWN, rok 2000, str 524.
OPIS KREDENSU NA ZDJĘCIU
To zupełnie nowy mebel produkowany seryjnie wg starego wzoru. Konstrukcja komody i nadstawki ramowo-płycinowa wykonana z pionowych kantówek z wyfrezowanymi rowkami. W rowki wsunięto płyciny pleców oraz boki wykonane ze sklejki. Frontowe płyciny z desek - frezowane komputerowo sterowaną frezarką, wzór w kolejnych meblach jest nieco zmieniany. Podobnie toczone tralki, w każdym egzemplarzu nieco inny wzór. Przednie nogi to tylko połówki doklejone do kantówki. Wnętrza szuflad ze sklejki. Co charakterystyczne okucia (uchwyty) są identyczne prawie we wszystkich egzemplarzach. Całość bejcowana i powleczona jedynie woskiem.
Mebel tani 1500-2500,-zł. Niestety konstrukcja bardzo słaba, ramki drzwiczek łączone bez kleju jedynie na jeden gwóźdź, podobnie tralki. Dekoracyjne szerokie listwy "wiszą " w powietrzu, nadstawka po obciążeniu przewraca się. Z powodu tych wad mebel trafił do naszej pracowni do kapitalnej renowacji. Zdjęcie ukazuje mebel po naprawach, starannym sklejeniu, zmyciu wosku i zapoliturowaniu politurą nanoszoną tamponem
1. Podniszczony blat i brudne wnętrze szuflady wskazują na wieloletnie użytkowanie - mebel jest oryginalny. Koszt renowacji byłby wyższy, gdyby do prezentacji na aukcji, pomazano by je ciemnym woskiem lub bejcą
2. Boki szuflady od spodu mocno zdarte od użytkowania ... przez co najmniej 100 lat, denko wykonane z desek a nie ze sklejki
3. Grubo i nierówno nałożony pędzlem lakier imitujący politurę, pod światło mocno się błyszczy. Jest zwykle miękki i pod uciskiem paznokcia powstaje ślad. Politura nakładana tamponem jest bardziej gładka i twarda
4. Prawdziwa stara wytarta politura jest matowa
5. Politura szelakowa nakładana tamponem nadaje szlachetne wykończenie
6. Karciak rozpadł się jeszcze w transporcie. Zamiast go skleić nawiercono otwory i wepchnięto kołki co jeszcze bardziej osłabiło stare połączenie stolarskie. By nie odczyszczać denka szuflady powleczono je ciemną bejcą palisandrową
7. Chyboczących się krzeseł i foteli nie da się "podkleić" trzeba je rozebrać na kawałki, usunąć resztki kleju stolarskiego do surowego drewna
8. Wbrew pozorom klejenie krzeseł i foteli nie jest łatwe, zwykle wszystkie oczyszczone elementy trzeba powlec specjalnym mocnym klejem i łączyć na raz. Potrzebne są liczne ściski stolarskie i pasy
9. Fachowa renowacja drewna i dobrze wykonana tapicerka kosztuje, ale daje efekt i spokój na 50 lat