cd:
JESIEŃ:
Miedzianowłosa jesień to najrzadszy typ urody w naszym obszarze geograficznym.
Barwy jesieni są złote jak liście, wśród których brodzimy w czasie październikowego spaceru. Lubimy te barwy, bo są przytulne, dają poczucie bezpieczeństwa i ciepła. Możemy się nimi otulić. Z upodobaniem malujemy usta i oczy brązami, beżami, włosy farbujemy na rudo. Lubimy kolory jesieni, ale czy one lubią nas? Otóż każdy typ kolorystyczny, z wyjątkiem jesiennego, ginie przytłumiony owymi barwami. W dzisiejszych czasach ważne jest, żeby być dostrzeżonym, a nie na odwrót. Lata, zimy i wiosny powinny zatem zrezygnować z odcieni jesiennych.
Jaka jest pani jesień? Przypomnę, że na typ kolorystyczny składa się harmonijnie dobrana, przez matkę naturę, tonacja skóry, oczu i włosów.
Cera jesieni ma złocisty odcień, który może być kolorem całej skóry lub piegów na bardzo jasnym tle prawie przezroczystej karnacji. Możemy spotkać jesień o cerze koloru brzoskwiniowego lub kości słoniowej, podobnie jak u wiosny. Od wiosny odróżnia ją brak rumieńców. Twarz jesieni może być tak blada, że bez makijażu wygląda chorobliwie. Jesień powinna chronić się przed słońcem, bo ulega łatwo oparzeniu. Jeśli zyska trochę opalenizny, będzie to złoty beż. Oczy jesieni są wyraziste, przyciągają uwagę jak magnes. Dzieci jesienie mogą mieć bardzo ciemne oczy, które z wiekiem jaśnieją i pojawia się w nich kolor zielony, żółtobursztynowy, brązowy, zielonobrązowy. Na tęczówce dostrzegamy złote plamki. Czasami jesień ma turkusowe oczy (zielononiebieskie). Wbrew temu, co czytałam w niektórych książkach o kolorystyce, uważam, że nie ma niebieskookich jesieni. Włosy jesieni najczęściej są rude, od marchewki do ciemnych miedzianych. Czasami są to włosy ciemnoblond ze złotym połyskiem. Lato może podszyć się pod jesień, jeżeli końcówkom popielatych włosów słońce lub trwała ondulacja nadadzą żółty odcień. Włosy niektórych jesieni, spotykamy takie w Irlandii, można porównać do gryczanego miodu. Są prawie czarne, z czerwonymi refleksami.
Jeżeli na podstawie powyższego opisu uznamy, że prawdopodobnie jesteśmy jesienią, dla upewnienia się, że nie popełniłyśmy błędu, należy przeprowadzić prosty test. Kupujemy podkoszulek w intensywnym pomarańczowym kolorze (nie neonowym). Ubrane weń spacerujemy po domu, często zerkając w lustro. Należy patrzeć na twarz, a nie na podkoszulek. Cera lata i zimy wygląda w otoczeniu pomarańczowym sino lub szaro, uwydatniają się cienie pod oczami. Wiosna będzie miała wyostrzone, pogrubione rysy. Jesień zaś wygląda pięknie.
Na marginesie - test podkoszulka, który kosztuje niewiele, jest doskonałym sposobem na polubienie kolorów należących do naszej palety, do których nie mamy przekonania.
Idealnym kolorem jesieni jest brąz - jasny beż, khaki, złocisty rudy, musztardowy aż po ciemny brąz, który jest czernią jesieni. Wśród brązów powinna pani jesień wybierać takie dodatki, jak buty, paski, torby. Biel powinna być kremowa, nigdy zimna, tzw. kredowa. Jesień świetnie wygląda w ciepłych zieleniach, od groszkowej, przez oliwkową, do butelkowej. Z rodziny niebieskich polecam jedynie zielonogranatowy. Czystego granatu i niebieskiego jesień nie nosi. Róże i czerwienie są w odcieniach łososiowych, morelowych, pomidorowych i ceglastych. Gdyby porównać palety barw wiosny i jesieni, to pierwsza kojarzy się z jasnym słońcem, a druga ze starym złotem.
Jesienie mogą przyciemniać swoją bladą karnację podkładem i różem. Dla nich zarezerwowane są złociste brązy cieni do powiek oraz ciepłe, głębokie zielenie i pomarańcze. Jesień może zapożyczać od wiosny niektóre bardziej żywe kolory, z wyjątkiem niebieskiego. Rzęsy maluje na brązowo lub brunatno. Wargi zaś szminką w łososiowym, brązowym, miedzianoczerwonym kolorze.
Włosy jesieni mają naturalny atrakcyjny kolor. Można podkreślić ich odcień szamponem, pianką koloryzującą lub balayage'em w różnych odcieniach czerwieni. Rude osoby wcześnie siwieją. Z powodzeniem tuszują to barwniki ziołowe. Mam tu na myśli znaną od lat w Polsce chnę. Osiąga się, przy jej użyciu, efekt świetlistych pasemek, dzięki jaśniej zabarwionym siwym włosom.
Słów parę o biżuterii. Pani jesień wygląda elegancko w "pamiątkach z wakacji" - koralach z muszli, drewna, rogu, kości. Zwykła skórzana bransoletka czy miedziany pierścionek na jej ręku prezentują się szykownie. Bardziej kosztowne ozdoby powinny być wykonane z żółtego złota, a ozdobione koralem, nefrytem lub agatem w ciepłym odcieniu.
Pani jesień ubrana w czarny, elegancki kostium z kolią brylantową na szyi będzie ciągle wyglądała jak kopciuszek. W stroju o odpowiedniej tonacji brązu, ozdobionym biżuterią z bursztynu, rozkwitnie. Tajemnicą kolorystyki jest fakt, że kolor nic nie kosztuje, a może z kopciuszka uczynić księżniczkę.