I kiedyś nadejdzie pokój
Pokój dla mnie, Boże, błagam
Bez kłopotów i smutku
Bez zmartwień i trosk
I nadejdzie pokój dla mnie, dla mnie.
I niedźwiedź będzie łagodny, wilki oswojone
A jagnię będzie leżeć z lwem
Dziecko prowadzić będzie bestie
I ja się przemienię)
„Życie jest tylko przechodnim półcieniem,
Nędznym aktorem, który swoją rolę
Przez parę godzin wygrawszy na scenie
W nicość przepada - historią idioty,
Głośną, wrzaskliwą, a nic nie znaczącą”
Obrabowany, który się uśmiecha, kradnie coś złodziejowi.
Któż pracuje ciężej jeśli nie ten, kto pracuje dla siebie.
Negocjacje są podobne do próby wyjaśnienia czegoś niemowlakowi i przekonania o czymś teściowej.
Każdy wojownik światła bał się kiedyś podjąć walkę.
Każdy wojownik światła zdradził i skłamał w przeszłości.
Każdy wojownik światła utracił choć raz wiarę w przyszłość.
Każdy wojownik światła cierpiał z powodu spraw, które nie były tego warte.
Każdy wojownik światła wątpił w to, że jest wojownikiem światła.
Każdy wojownik światła zaniedbywał swe duchowe zobowiązania.
Każdy wojownik światła mówił “tak”, kiedy chciał powiedzieć “nie”.
Każdy wojownik światła zranił kogoś, kogo kochał.
I dlatego jest wojownikiem światła.
Bowiem doświadczył tego wszystkiego i nie utracił nadziei, że stanie się lepszym człowiekiem.
Paulo Coelho
Wczorajszy ból staje się dzisiejszą siłą.
- A więc rozpaliliśmy ogień, a potem zaczęliśmy się zastanawiać, jakie może to mieć dla nas znaczenie. Hura, koniec z jedzeniem surowego mięsa mastodontów! Ja poproszę średnio wysmażony kawałek. O, cholera, podpaliłem Joego!
Roarke wybuchnął głośnym śmiechem, a Eve wyszczerzyła zęby.
- Oj, przepraszam, Joe - ciągnęła. - Trzeba się teraz nauczyć, jak postępować w razie poparzenia. I co robić z tymi, którzy lubią podpalać Joego, a może nawet całe wioski. Ani się obejrzysz, a masz szpitale, gliniarzy, analizy klimatu i... - Nabiła na widelec więcej mięsa. - Pieczeń wieprzową na każde życzenie.
Mówi się, że geniusz to bezgraniczna zdolność znoszenia
trudów.
Podstawową zasadą w walce na noże jest niedopuszczenie do sytuacji, w której twój wróg ograniczy ci pole manewru.
Zawsze twierdziłeś, że słowo przypadek zostało wymyślone przez ludzi słabych dla ukrycia swoich pomyłek. Kazałeś nam dążyć do perfekcji.
Uczcie ich polityki i wojny, by ich synowie mogli studiować medycynę i matematykę, a wnuki miały prawo zajmować się poezją, muzyką i architekturą...
Za dużo, to za dużo, ale jeśli definitywnie za dużo, to znaczy, że w sam raz.
Większość ludzi poddaje się nie dlatego, że nie wystarcza im siły, lecz dlatego, że brakuje im woli.
W mroku nocy utkanym wokół naszych pocałunków Wiatr niesie skrywane miłosne westchnienia do nieba.
To jakieś dwa tysiące dni, może trochę więcej, w czasie których życie innych toczyło się zwykłym trybem: śmiali się i kochali. To jakieś pięćdziesiąt tysięcy godzin nieukojonego smutku, z których każdą wypełniało sześćdziesiąt przerażających minut odliczanych sześćdziesięcioma sekundami przejmującego bólu. Teraz cykl smutku zaczynał się od początku.
Jestem miłością i dzięki miłości istnieję wiecznie.
Pytania, nie zaś odpowiedzi są ważne, ponieważ odpowiedzi te nigdy nie są pełne, zawsze ograniczone przez nasze fizyczne zmysły.
Jeśli zawiedzie cię umysł, szukaj odpowiedzi w duszy.
Cała sztuka jest archeologią. Sztuka odzwierciedla kulturę, a kultura jest sposobem, w jaki ludzie starają się nadać życiu sens.
Kiedy logika przestaje działać szukaj odpowiedzi, które przeczą logice.
Zawsze musisz zakładać, że istnieje jakieś wyjście. Twoim zadaniem jest odkrycie tego rozwiązania, bez względu na to, jak bardzo wydaje się niemożliwe. Zakładanie nie powodzenia z góry, nie przynosi bowiem żadnego pożytku.
Uwzględniając istnienie tylu różnych religii i wyznań oraz rozmaitych sposobów oddawania czci Bogu, przejawem skrajnej arogancji jest fakt, że każdy z Kościołów uznaje sam siebie za jedyny prawdziwy, utrzymując przy tym, że wyznawcy wszystkich pozostałych będą się smażyć w ogniu piekielnym. Być może powinniśmy zaczerpnąć po odrobinie z każdej religii i spróbować odnaleźć w nich okruchy prawdy.
Niektóre chwile pozwalają się rozpoznać dopiero wtedy, kiedy jest już za późno, by się nimi delektować.
Szaleństwo w obliczu szaleństwa.
Nowe zło wymaga nowych środków zaradczych...
nowych sankcji, aby dochodzić i bronić
odwiecznych zasad dobra.
Nie wiecie, jak długo przyjdzie wam czekać. Dlatego musicie dobrze się czuć w swojej kryjówce. Inaczej ktoś mógłby usłyszeć, jak rozprostowujecie nogę, bo wam ścierpła.
Dyscyplina - mówił Hank. - Cierpliwość. Oto tajemnica zwycięstwa w tej grze. Jeden bezmyślny ruch, jeden nieostrożny gest, tylko tyle trzeba i już jesteś trupem. Musicie przestać myśleć o przyszłości. Nie możecie pozwolić sobie na marzenia, jak dobrze będzie wygrać, wyjść stąd i odpocząć. Liczy się wyłącznie teraz, bo jeśli wróg koncentruje się w tym momencie, a wy bujacie w przyszłości... Cóż, chłopaki, nigdy jej nie zobaczycie. Będziecie już należeli do przeszłości.”
Uczył posługiwać się nożem, jakby był przedłużeniem dłoni, dłoń z kolei traktować jak przedłużenie ramienia. Ruszysz ręką, dłoń niech idzie za nią, a dalej nóż. Płynność.
Gdybym mówił dokąd jadę nie miałbym urlopu.
Zasada brzmiała: nie patrz w górę, nie patrz w dół, badaj powierzchnię ściany przed sobą.
Jeśli chcesz pokoju, gotuj się do wojny.
Kamień na dnie nie wie, że słońce jest gorące. - Stan a riva battan nuh nou sun hat
Wystawy sklepu, do którego weszła, zapełnione były sprzętem sportowym przeznaczonym głównie dla alpinistów: lekkie liny asekuracyjne o kilkusetkilogramowej wytrzymałości na zrywanie, karabińczyki, haki i czekany, pętle, plecaki, młotki lodowe, buty do wspinania
Obrana przez niego taktyka wymagała cierpliwości, krążenia po okolicy, podchodzenia z różnych kierunków, ustawicznego zacieśniania pola obserwacji
“Paranoja ocali wam życie. W waszym świecie, chłopaki, szaleństwem jest nieuleganie paranoi. Zakładajcie, że te dranie zawsze i wszędzie są przeciw wam”.
Pod pewnymi względami zawód agenta wywiadu
przypomina życie zakonne, wymaga dyscypliny
i osobistych wyrzeczeń, które przywodzą na myśl
średniowieczne klasztory.
Kiedy wyeliminuje się to, co niemożliwe, wszystko, co pozostanie, nawet najbardziej nieprawdopodobne, musi być prawdą.
Jeśli nie możesz zresetować alarmu, trzeba zresetować zegar.
Badanie sytuacji było jednym z kluczy do sukcesu
"Wojownik skupia się na maleńkich cudach codzienności.
Jeśli potrafisz w nich dojrzeć to, co piękne, znaczy to, że i on nosi w sobie piękno, bowiem świat jest zwierciadłem, w którym odbija się twarz każdego człowieka." Paulo Coelho
Każdy może zostać śliweczką w takim diabelskim kompocie.
W gruncie rzeczy żyjemy w świecie przypadku, w którym możemy być pewni jedynie stałości zasad estetycznych. Słusznie czy nie, walczymy z wiecznością, usiłując stworzyć i utrzymać równowagę etyczną; ale rzucające na kolana piękno letniego deszczu migoczącego w świetle ulicznych latarni lub potężnych błysków artylerii na tle nocnego nieba jest bezsporne.
Nie wiem, czy jestem bohaterem czy ofiarą w tej opowieści.
Okryj jej oblicze;
me oczy olśniła;
umarła młodo.
Kłopotów należy unikać; kłopoty niszczą kariery.
Maximilian Berlitz — stawny pedagog, twórca metody nauczania języków obcych bez używania języka ojczystego (przyp. tłum.)
Wojna polega na wprowadzaniu w błąd. Jeśli możesz udawaj, że nie możesz; jeśli dasz znać, ze chcesz wykonać jakiś ruch, nie wykonuj go; jeśli jesteś blisko, udawaj, żeś daleko; jeśli wróg jest łasy na małe korzyści, zwabiaj go; jeśli w jego szeregach dostrzegasz zamieszanie, uderzaj; jeśli jego pozycja jest stabilna, umocnij i swoją; jeśli jest silny, unikaj go; jeśli jest cholerykiem, rozwścieczaj go; jeśli jest nieśmiały, spraw by nabrał pychy; jeśli jego wojska są skupione, rozprosz je. Uderzaj, gdy nie jest przygotowany; zjawiaj się tam, gdzie się tego nie spodziewa.
Najszybsza miłość to ta bez pośpiechu.
Ruchoma panorama tysięcy ludzkich istnień”.
Kiedy kłamiesz, zabijasz prawdę”.
Duch ciemności jest tym, co biali nazywają strachem.
Najmniejszy duch ciemności jest strachem
najmniejszym, a największy duch jest strachem
największym. Ten największy to strach
śmierci. Wyganiamy Mistai, gdyż nie życzymy sobie,
aby nasi młodzi wojownicy bali się
śmierci w obliczu białych, gdyż mężczyzna bojący
się śmierci już jest trupem.
Kiedy już wyłączyłeś to, co niemożliwe, wszystko, co pozostało, choć nieprawdopodobne, musi być prawdą.
Bohaterami bywają często najzwyklejsi ze zwykłych ludzi.
Najdonioślejsze w życiu człowieka jest to, że opanował on sztukę przekonywania duszy do dobra lub zła.
Człowiek, który nie uznaje zrządzeń niebios, zawsze będzie człowiekiem przeciętnym.
Wszystko to, co spodziewane i oczekiwane, było w ich branży jedną wielką niespodzianką.
Racjonalnie funkcjonujące społeczeństwo nie zaistnieje bez litery prawa, a litera prawa bez zarządzających prawem adwokatów
Najlepszym lekarstwem na kłamstwo jest prawda. Sęk w tym, że jest to lekarstwo o piorunującej sile: uderzy cię w łeb jak młotem, a im jesteś inteligentniejszy, tym bardziej cię zaboli.
Żeby nauczyć się pływać, trzeba było skoczyć na głęboką wodę; to najskuteczniejszy sposób, pod warunkiem, że delikwent się przedtem nie utopi.
Wystarczy wyważyć drzwi i ta zmurszała struktura runie jak domek z kart.
Najpierw się ich podbija, potem morduje. Po cholerę kogoś ostrzegać?
Skoro człowiek nie mógł sięgać myślą gwiazd, po cholerę Bóg stworzył niebo?
Zdjęcie jest warte więcej niż tysiąc słów, prawda?
Rozmowa z dziennikarzem przypomina taniec z rottweilerem. Nigdy nie wiadomo, czy chce polizać cię w twarz, czy rozszarpać ci gardło.
Wszystkie wojny rozpętują ludzie ogarnięci strachem. Boją się wojny, ale jeszcze bardziej boją się tego, co się stanie, jeśli wojny nie rozpoczną albo nie zrobią czegoś, co będzie jej równoznaczne
Agent zyskuje najlepszą przykrywkę wtedy, gdy uważają go za nudnego, nierozgarniętego przygłupa, ponieważ nudny, nierozgarnięty przygłup nie może być szpiegiem.
Udawanie głupiego wymagało inteligencji, samodyscypliny i największej dokładności.
Tego nas tam uczyli: lepiej jest, kiedy ty ranisz kogoś, niż kiedy on rani ciebie.
Poza tym, nigdy nie stój, kiedy możesz usiąść i nigdy nie siedź, kiedy możesz poleżeć.
Wszystko zależy od punktu widzenia.
Gdybym zabrał skrzydła poranka i zamieszkał na dnie najgłębszego morza, nawet tam Twoja dłoń poprowadzi mnie i Twoje mocne ramię ochroni mnie.
Czujemy to i wiemy o tym, że jesteśmy wieczni.
Kiedyż się znowu trójką zejdziemy, gdzieś w huku burzy, między deszczami? Gdy zgiełk bitewny wyda zwycięzcę, umilknie oręż w glorii lub klęsce.
Nikt nie jest w stanie tak zakpić z żywego, jak martwy.
Przez lat tysiąc Szatan żyć będzie w snach ludzi, władzę dzierżąc nad mrocznym królestwem nocy. Potem jednak nadejdzie drużyna tych, których zwać będą Wojownikami Nocy, a których zadaniem będzie wygnać Szatana i na zawsze uwolnić od niego ciemność. Wojownicy Nocy pozostaną nierozpoznani i nikt nie dowie się ich imion. Niemniej zostaną oni policzeni pomiędzy największych bohaterów wszechczasów, a pamięć o nich trwać będzie w kronikach Ashapoli i nigdy nie zginie.
Wielka Księga Ciemności, rozdział IX, wydana przez Camden Society w 1844 r.
Pagórki są szczytami, a szczyty są po to, by się na nie wspinać
Trzeba znać choć część prawdy, żeby móc przekonująco kłamać.
Nie wolno się bać, strach zabija duszę.
Strach to mała śmierć, a wielkie unicestwienie.
Stawię mu czoło.
Niech przejdzie po mnie i przeze mnie.
A kiedy przejdzie, odwrócę oko swej jaźni na jego drogę.
Którędy przeszedł strach, tam nie ma nic.
Jestem tylko ja.
Obiektywnie rzecz biorąc, należy uznać, że dobre jest to, co pomaga w wykonaniu naszego zadania, a złe to, co przeszkadza. Przeciwności mają nie tłumić, ale hartować ducha i umiejętności.
Każdy marynarz potrzebuje kogoś, do kogo będzie mógł wracać, a każda kobieta kogoś, na kogo będzie mogła czekać
Mądry człowiek zna swoje miejsce, a odważny wykorzystuje nadarzające się okazje.
Cisza jest przestrzenią, która pozwala rozwinąć skrzydła duszy.
Dyrektor, który nie wie, co dzieje się w jego firmie, nie jest w sta nie skutecznie nią zarządzać.
Świętych powinno się uważać za winnych, dopóki nie udowodni się im niewinności.
Działanie porywcze, pod wpływem chwili, często prowadzi do nieodwracalnych
błędów; źródłem udanej zemsty jest cierpliwe oczekiwanie, aż krew przestanie się burzyć.
Unikał podejrzeń, celowo je prowokując: to jedna z elementarnych metod odwracania uwagi.
Terroryzm jest jak teatr, a terrorysta jak aktor występujący przed publicznością.
Porowatość sieci wzrasta wprost proporcjonalnie do kwadratu liczby węzłów. W tym przypadku węzłami są ci, którzy wiedzą o naszej operacji.
Zapoluj na myśliwego. Zdecyduj, kto jest drapieżnikiem, a kto ofiarą. Ofiara przetrwa tylko wówczas, gdy stanie się drapieżnikiem.
Największa przyjemność to przyjemność nie zrealizowana.
Każdy miecz ma dwa ostrza: oni mogli rozpoznać jego, a on ich.
Nigdy nie lekceważ bólu.
Nagość jest najlepszym przebraniem.
Nie bierz niczego za dobrą monetę.
Jeśli szukasz mrówek, jedź na piknik.
Jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości, wchodź frontowymi drzwiami.
Nigdy nie zapominaj, że zwykle dopada cię to, czego nie widzisz.
Ite Missa Est - Idźcie, ofiara spełniona
Przeszłość jest prologiem.
I musisz teraz jak gwiazda świecić - A świecić jest trudno wśród nocy.
Musisz podążać za pięknem, prawdą i odwagą.
W pojedynkę żadna nie da rady.
Dwie bez trzeciej nie tworzą całości.
Szukaj wewnątrz i wiedz, co musisz wiedzieć.
Znajdź to, czego ciemność najbardziej pożąda.
Szukaj na zewnątrz, gdzie światło przezwycięża mrok, tak jak miłość pokonuje smutek.
Toczą się srebrne łzy, gdyż nucona pieśń wypływa z samej duszy.
Spójrz w głąb i do środka, tam gdzie rozkwita piękno, gdzie śpiewa bogini.
Możesz napotkać strach, możesz napotkać ból, ale wierne serce pokona jedno i drugie.
A kiedy odnajdziesz to, czego szukasz, miłość przełamie zaklęcie, serce sfałszuje klucz i przyniesie go na świat.
Trzy części całości.
Obok nich szkatuła, przezroczyste tafle, połączone ołowiem, trzy zamki połyskujące złotem.
W środku trzy ciepłe, błękitne światła miotają się jak oszalałe, uderzają o szklane ściany niczym uwięzione ptaki.
Obok szkatuły trzy rozrzucone klucze.
Widząc je, płaczę.
Co definiuje artystę?
Czy artystą jest ktoś, kto tworzy rzeczy uznane za piękne bądź szokujące, twórca, którego dzieła budzą silne emocje?
W malarstwie, muzyce, literaturze, teatrze?
A jeśli tak, to czy reszta ludzkości stanowi wyłącznie widownię, składa się z biernych obserwatorów, których jedynym wkładem jest aplauz bądź krytyka?
Co stałoby się z artystą, gdyby zabrakło widowni?
- Obraz tworzy nie tylko artysta, który trzyma pędzel i kreuje wizję - zacytowała - lecz także ten, kto patrząc na płótno, dostrzega w nim moc, piękno, pasję i zaangażowanie.
On również obdarza życiem pociągnięcia pędzla i układ barw.
Znasz przeszłość i szukasz przyszłości.
Co było, co jest, co będzie, wplecione jest w kobierzec życia.
Z pięknem łączy się brzydota, z wiedzą ignorancja, a z męstwem tchórzostwo.
Siła jednego zależy od istnienia drugiego.
Aby znaleźć klucz, umysł musi rozpoznać serce, a serce - czcić umysł.
Znajdź swoją prawdę w jego kłamstwach, a to co realne - w świecie fantazji.
Gdzie jedna bogini się przechadza, inna czeka, a marzenia to tylko wspomnienia, które nadejdą.
Czyż twórcą nie było dziecko, które po raz pierwszy składało z liter swoje imię?
Artystą odkrywającym swój intelekt, umiejętność koordynacji, własną osobowość?
Czy kiedy ściskając w rączce gruby ołówek albo kolorową kredkę, stawiało na papierze kolejne literki, nie tworzyło z nich jednocześnie symbolu swojego istnienia?
Oto, kim jestem, i nikt inny nie jest taki sam jak ja.
W tym stwierdzeniu, w tym akcie twórczym kryła się sztuka.
A co z kobietą, która wieczorem postawiła na stole gorący posiłek?
Dla szefa kuchni w eleganckiej restauracji nie byłby to wyczyn, ale dla tych, których nieustannie znosiło w stronę zupek z puszki, klops, ziemniaki puree i fasolka szparagowa, unisono pojawiające się na stole, stanowiły naprawdę wspaniałą i pełną tajemnic sztukę.
Przechadzała się nocą i sama była nocą ze wszystkimi jej cieniami
i tajemnicami. Kiedy płakała, płakała cały świat. Str. 186
Kobiecie, którą utraciłem. Kobiecie, którą odnalazłem. Jedynej
kobiecie, którą kochałem. Szczęściarz ze mnie, że te trzy kobiety
to jedna.
Siła jej - miłość. Napędem cierpienie. Natura jej - harmonia, poświęcenie.
To, co utracone, jest na swój sposób równie ważne jak to, co zachowane. I że człowiek nie potrafi zobaczyć wyraźnie, dokąd zmierza, jeśli nie widzi, skąd przybył. I co nim kierowało
Robił już takie rzeczy wcześniej, dokonywał podobnych wyczynów. Był człowiekiem biegnącym przez nieznaną dżunglę, a jednak w jakiś instynktowny sposób znał drogę, wiedział, gdzie są pułapki i jak ich uniknąć. Kameleon był zawodowcem.
Z zaślepienia powstaje korupcja, z uporu i zakłopotania - kłamstwo.
Piękno i prawda - przeczytała - giną, jeśli nie wspiera ich odwaga. Jedna para rąk może zacisnąć się zbyt mocno, tak iż to, co cenne, prześliźnie się między palcami. Strata i ból, smutek i wola oświetlają wyboistą ścieżkę przez las. Na drodze widać krew, kres niewinności i duchy zdarzeń, które mogły nastąpić.
Przy każdym rozwidleniu ścieżki wiara wybiera drogę, a zwątpienie ją zagradza. Czy będzie to rozpacz, czy radość? Czy istnieje spełnienie bez ryzyka lub straty? Czy będzie to koniec, czy początek? Czy wkroczysz w światło, czy cofniesz się w mrok?
Po obu stronach stoi ktoś, kto wyciąga ręce. Wybierzesz pierwszego czy drugiego, czy też zaciśniesz dłonie w pięści, by zatrzymać to, co już jest twoje, i zetrzesz na proch?
Lęk jest łowcą, a jego strzała przeszywa serce, umysł, wnętrzności. Rany pozbawione opatrunku ropieją, a zbyt długo lekceważone blizny twardnieją niczym łuski, zasłaniając oczom to, co przede wszystkim powinny zobaczyć.
Gdzie stoi bogini z mieczem w dłoni, gotowa stoczyć walkę, gdy nadejdzie pora? I gotowa także odłożyć miecz, gdy nadchodzi czas pokoju. Odnajdź ją, poznaj jej moc, jej wiarę i waleczne serce. Kiedy bowiem spojrzysz na nią wreszcie, zdobędziesz klucz, by ją oswobodzić. A znajdziesz go na ścieżce, na której żadne drzwi nigdy nie zamkną się przed tobą”.
„Istota Wojny”
Czym jest wojna?
Wojna to człowiek.
Człowiek raz silniejszy, raz słabszy. Raz przegrany raz zwycięski…
Wojna to cierpienie.
Wojna to śmierć. Śmierć to cierpienie. A wszystko to niesie za sobą zniszczenie.
Z rąk silniejszych giną słabsi.
Na przełomie wieków tylko dwie rzeczy pozostają niezmienne.
Wojna i człowiek. Pierwsze jest wieczne , drugie… ponadczasowe.
Zawsze obecne obok siebie- niezmiennie są historią.
Istnieją.
Wojna musi mieć swój koniec.
Schludna jak dziewica i zimna jak dziwka.
Pocałunkiem daj mi nieśmiertelność.
Wie, że dzwonią, ale nie wie, w którym kościele.
Zważ, gdzie kres, a gdzie źródło jest człowieczej sławy. Mojej — w przyjaciołach, przez los mi zesłanych.
Biada ci wzbudzić gniew w ludziach cierpliwych
Słowa osnute niezwykłą legendą. Legenda osnuta niezwykłą tajemnicą…
Skoro własna pycha doprowadziła go do upadku, to samo mogło dotyczyć także ich. Wrogów.
Sumienie jest ceną, jaką płaci się za moralność, a moralność to cena płacona za cywilizację.
Trafiłeś w gąszcz pokręconych korytarzy i wszystkie są identyczne
Prawdopodobieństwo wydania się tajemnicy jest wprost proporcjonalne do kwadratu liczby ludzi z nią związanych. T.C Polowanie na Cz. Październik
Uważali, że człowiek włada czasem, zapominając, że to czas jest najwyższym władcą człowieka.
Lepsza sytuacja, nad którą się panuje, od tej, która wymknęła się spod kontroli.
Niezawodność pułapki leży w jej zasadniczej prostocie. Odwrotna pułapka, z natury rzeczy bardziej skomplikowana, musi być przeprowadzona jeszcze prościej i sprawniej.
Wykorzystuj każdą przewagę, wszystko jedno, czy jest to całkowita ciemność, czy oślepiające słońce. Wykorzystuj ją, wywołując strach lub współczucie, zależnie od tego, czego akurat potrzebujesz.
Przyjemność powinno się mierzyć stopniem realizacji zamierzeń, panie Liang.
Musi działać szybko, nie dając nieprzyjacielowi czasu na zastanowienie i stawiając kolejnych ludzi, do których uda mu się dotrzeć, przed jasnym wyborem: współpraca i życie, albo milczenie i śmierć.
Człowiek, któremu obieca się życie, prawie na pewno zdecyduje się na współpracę; człowiek, któremu obieca się życie i bardzo dużo pieniędzy, natychmiast zmieni się w niewolnika.
Moje słowo przeciw twemu słowu.
Rodzina jest wszystkim, poza nią nie istnieje nic,
Najlepiej uciekać etapami, wykorzystując każde powstałe zamieszanie
Nie przystępuj do działania, kiedy jesteś zmęczona albo wyczerpana. Odpoczynek to broń. Nie zapominaj o tym.
Sposobność sama się nadarzy. Trzeba ją rozpoznać i wykorzystać.
Przypatruj się wszystkiemu. Zawsze znajdziesz cos, czego będziesz mogła użyć.
Tak szybko, jak tylko potrafisz, zdobądź czyjąś życzliwość. Zwłaszcza w nowym dla siebie miejscu, tam gdzie możesz się zetknąć z wrogością. Dzięki tej życzliwej osobie możesz później zyskać czas albo sposobność, której potrzebujesz.
Nie daj się nabrać pierwszemu posłańcowi. Oni też potrafią myśleć, podobnie jak ty. Pierwszy może być biedakiem, który nic nie wie, ale chce zarobić parę dolców. Podobnie drugi i trzeci. Prawdziwego łącznika od razu poznasz. Będzie się od nich różnił.
Twój pierwszy odruch jest najlepszy, najwłaściwszy, bo oparty na informacjach zakodowanych w twojej głowie jak w pamięci komputera. Bo tym właśnie jest twój mózg.
Odwrócona pułapka: złap myśliwego podchodzącego zwierzynę!
Jego wrogowie zatrzaskiwali odwróconą pułapkę. Musi odwrócić tę odwrotność i w jakikolwiek sposób przeżyć! Najlepiej jest uciekać etapami, wykorzystując każde powstałe lub stworzone przez siebie zamieszanie
Im bardziej rzeczy się zmieniają, tym bardziej pozostają takie same. Sposobność sama się nadarzy. Trzeba ją rozpoznać i wykorzystać.
Osiem minut to było w sam raz tyle, ile trzeba, by odpowiednio przygotować obiekt. Pięć to zbyt mało, żeby wytworzyć odpowiedni stan napięcia. Sześć - to już lepiej, ale mijały zbyt szybko. Natomiast osiem wciąż stwarzało wrażenie nagłości sprawy, a przy tym dostarczało dodatkowych chwil niepokoju, osłabiających zdolność oporu obiektu.
Zachowanie tajemnicy warte jest dziesięć tysięcy tygrysów albo nawet królestwo
Najokrutniejszym postępkiem wobec człowieka żyjącego w ciągłym strachu jest dać mu nadzieję, która później okazuje się fałszywa..
- Znalazłeś odpowiedniego człowieka, analityku.
- Jest złodziejem.
- A ty kurwą.
- Słucham?
Nic. Chodźmy.
Powtarzanie jest podstawą wyjaśniania,
Pojawiły się pieniążki, pieniążki niezarobione w przyzwoity sposób, a rządy nie popierały takich pieniążków. Dlatego też przechwytywały je na własne, bardzo
przyzwoite cele.
Świat nie zawsze jest taki, jakiego byśmy sobie życzyli, ale życzenia go nie zmieniają.
Lepiej kochać, nawet bez wzajemności, niż nie kochać wcale
Niestety, całe nieszczęście polega właśnie na tym, że niczego nie wiadomo z góry, a wojny i katastrofy zaczynają się dokładnie tak samo jak pokój i zwyczajne życie: inny jest dopiero dalszy ciąg.
Charakter wyznacza los człowieka
Trzeba zawsze zostawić pobitemu przeciwnikowi drogę odwrotu i nie przyciskać go do muru.
Kto raz zdradził, musiał zdradzać do końca.
Kto raz dał dupy, musi jej dawać każdemu.
Gdziekolwiek się znajdujesz, jesteś na terenie przeciwnika. Zawsze.
Gniew i złość nie są dobrymi towarzyszami rzeczowych rozmyślań nad sposobami rozwiązania problemu, panie prezydencie.
Zrobiono, co miało być zrobione, kiedy przyszło do zrobienia.
Decyzja podjęta na luzie nie jest decyzją. Poważna decyzja musi boleć.
Chodzi mi po prostu o to, aby nie popełnić błędu i nie wpaść w pułapkę myśląc, że kierują nimi te same motywacje.
Jeśli się czegoś nie zapisało, to znaczy, że tego w ogóle nie było.
Wojna zawsze wybucha z przyczyn ekonomicznych.
Była to jakby reakcja psa myśliwskiego idącego tropem poważnie rannego lisa. Pies zaczyna bawić się bezbronną ofiarą, a chytry lis potrafi zwieść myśliwego. Z drugiej strony jest to właściwie luksusowe uczucie.
Obracanie językiem jest zawsze lepsze, niż obracanie ku sobie dział. A może to było troszkę inaczej ale sens ten sam. Tak, słowa są lepsze, zwłaszcza jeśli nie wykluczają ewentualnego obracania dział.
Czy jest możliwe, by zdrajca był patriotą, a patriota zdrajcą?
Jest tak nieprawdopodobnie skandaliczny i niegodziwy, że być może zadziała na naszą korzyść.
Kto pierwszy, ten lepszy, do niego należała zdobycz, pod warunkiem, że miał dość siły, aby ją utrzymać przy sobie.
W czasach wojny prawda staje się tak cenna, że na jej straży musi stanąć kłamstwo.
Jakim złem potrafi czasem być dobro?
— Jeśli dobrze pamiętam, powiedziałeś, że nie chcesz uczestniczyć w egzekucji na niewinnym królu.
— Tak, ale co...
A gdyby tak zająć się dworem króla?
Są kłamstwa, które mają ochronić prawdę, są takie, które chcą ją ukryć. Są też takie, których celem jest jej zaprzeczenie. A niektóre zdarzają się dlatego, że nikt o to nie dba.
Nie chowając w sercu złości do nikogo, ze współczuciem dla wszystkich ludzkich istot, z nieugiętą wolą obstawania przy dobru, które Bóg pozwala nam rozpoznawać, we wspólnej pracy dokończmy opatrywania narodowych ran... aby móc radować się tym, co zapewnić może sprawiedliwy i trwały pokój między nami i wszystkimi narodami.
Księżyc świecił, lecz jego zimny blask
Był jak ognie Elma, co na masztach płoną,
Gdy wieczór cieniem kładzie się na morze,
Jak błędny ognik, jak światła smolnych drzazg,
Lub jak ów błysk, co go w noc jesienną
Twe oko przelotnie pochwyci nad grobem.
Fragment pierwszej części poematu
Gustafa Frödinga „Sny w Hadesie”.
„Powietrze zdało się ciężkie i gęste,
Niczym ziemia wyschła i roztarta,
Co stała się pyłem, który można wdychać.
Półmrok pełen zjaw dziwacznych,
Cienie i błyski wzajem przemieszane,
Zaduch grobowej krypty, jak z baśni
o czarnoksiężnikach”.
Fragment pierwszej części poematu
Gustafa Frödinga „Sny w Hadesie”.
Mgliste postaci widziałem w oddali,
Długie szeregi uśpionych pokoleń,
Wciąż pogrążonych w nadziei i wierze,
Że zbudzi je słońce, co ciemność pokona,
Cicho drzemiące bliziutko przy sobie,
Jedno przy drugim w spokojnym grobie”.
Głuchy jak morze gdy je wicher wzburzy,
Słyszałem szum mroczniejących głosów
Niskich jak dźwięk harfianej struny.
Słyszałem, jak płyną z zachodu na wschód,
Jak pytają i wyjaśniają, wznoszą się i opadają,
Jak biegną niczym fale ku mojemu łożu.
Fragment pierwszej części poematu
Gustafa Frödinga „Sny w Hadesie”.
Jak morze wzburzone,
Gdy wicher nadciąga
Jak szum fali sunącej
Słyszałem westchnienie,
Przeczucie dnia
Pośród Hadesowej nocy,
Stłumione, tajemne
I pełne zdumienia”.
Fragment czwartej części poematu
Gustafa Frödinga „Sny w Hadesie
„I na oblicze
Chwilami spływał
Błysk światła
Jaśniejszy niż dawniej,
Jednak wciąż blady
Jak promień księżyca,
Co z nocy życia przenika
Przez śmierci drzwi”.
Władza korumpuje, a władza absolutna jest faktycznie bardzo przyjemna,
Nic nie jest zbyt zwariowane, żeby nie mogło być prawdziwe.
Różnica między mądrym a głupim polega na ciężarze popełnianych błędów. Głupcowi nie powierza się niczego ważnego. Ważne sprawy powierza się mądremu, więc głupi nie ma szans spieprzyć czegoś na wielką skalę, a mądry ma.
Zawsze łatwiej jest sterować statkiem, kiedy morze jest spokojne.
Ćwiczenia były bezkrwawą bitwą, a bitwa - krwawymi ćwiczeniami.
Chytry traci dwa razy.
Jeśli się coś potrafi, to nie ma mowy o przechwałkach.
Każda wielka podróż zaczyna się od pierwszego kroku.
Wojny rozpoczynają ludzie bardzo przestraszeni.
Narody zdobywają szacunek działaniem w imię czegoś, a nie przeciwko czemuś.
Jakość armii ocenić można najlepiej, gdy sytuacja staje się niepomyślna.
Wystarczy jeden idiota, żeby zaprzepaścić pracę dziesięciu geniuszy.
Jak się trzyma gębę na kłódkę, to nie trzeba gryźć się w język.
Dziennikarze są nieźli w wyszukiwaniu różnych spraw, ale za szybko powtarzają szkodliwe rzeczy o ludziach, których nie lubią, a często nie publikują informacji o ludziach, których lubią.
Jak chcesz to zrobić, to zrób dobrze albo nie rób wcale.
Jeśli nie jesteś skołowany, jesteś niedoinformowany.
Najniebezpieczniejszy z narkotyków rodził się w ludzkim umyśle. To też było ego.
Niech nienawidzą, byle się tylko bali.
Mało jest problemów, których nie można by rozwiązać kulą z czterdziestki piątki w odpowiednim miejscu i czasie
Jak chcesz kopnąć tygrysa w dupę, musisz wiedzieć, jak sobie poradzić z jego zębami.
Celem był wróg, a na polu walki każdy musiał sam troszczyć się o swoje życie.
Wróg twojego wroga jest ci przyjacielem.
W końcu świat nie jest cyfrowy - rzeczywistość jest analogowa, zawsze zaskakująca, zawsze pełna przeszkód, o które ktoś nieostrożny może się łatwo potknąć.
Nie zawsze pada tyle deszczu, żeby wzrosła kukurydza, a jeśli nawet, to może wylać rzeka.
Bieda nie przynosi zaszczytu.
Wszystko warto sprawdzić.
Zakładanie czegoś z góry to najlepszy sposób, żeby to spieprzyć.
Co robić z prawdą, kiedy się ją już posiadło?
Zrozumieć coś to nie znaczy zaakceptować.
Trzeba pamiętać, że świat jest analogowy, nie binarny.
Sprawy, które mogą wydawać się nieistotne, jawią się w innym świetle, jeśli zna się kontekst.
Islam nauczał, że wiara jest dobra, ale nie można tylko o niej myśleć - trzeba nią żyć.
Kiedy już się złamie szyfr, przestaje on być szyfrem, choć szyfrujący tego nie wie.
Tam, gdzie jest nasza niemoc, tam też jest siła.
Tam gdzie jest nasza nędza, tam też jest nasza wielkość. Tam, gdzie jest ciemność, tam także panuje światło...
Jednak tylko wiara może nam o tym powiedzieć
i jedynie nadzieja pozwala nam to usłyszeć.
[Jean Ladriere]
Słowo które nie jest wypowiedziane
jest słowem którego nie można powtórzyć
nie można się go nauczyć ani imitować
póki więc nie otworzą się usta
nie otworzą się rzeki
nie otworzą się rany
nie otworzą się umysły
nie otworzy się raj
(Krzysztof Pieczyński)
Czym jest życie
snem szaleńca
aktem umysłu
czym jest życie
cieniem
poprzestańmy na sobie
na tym małym i ciepłym
życie jest snem
całe
i wszystkie nasze sny
są snem
[Pedro Calderon de la Barca]
Czym jest życie? Szaleństwem?
Czym życie? Iluzji tłem,
Snem cieniów, nicości dnem.
Cóż szczęście dać może nietrwałe,
Skoro snem życie jest całe,
I nawet sny tylko snem!
[Pedro Calderon de la Barca]
Kiedy ciemność lasu opadała zanim ja,
I wszystkie ścieżki wzrastały po drugiej stronie
Kiedy księża dumy powiedzieli, że nie ma innej drogi.
Przed żalami skały.
Nie wierzyłam, ponieważ nie mogłam patrzeć.
Wierzyłam że przyjdziesz do mnie w nocy,
Kiedy świt wyda się na zawsze zgubiony,
Pokażesz mi swoją miłość, w świetle gwiazd
Rzuć swój wzrok na ocean,
Rzuć swą duszę do morza.
Kiedy ciemna noc wyda się wieczna,
Proszę zapamiętaj mnie.
Wtedy góra wzniosła się zanim ja,
Przez głębokie dobro pragnienia.
Ze źródła przebaczenia,
Ponad lodem i ogniem
Rzuć swój wzrok na ocean,
Rzuć swą duszę do morza.
Kiedy ciemna noc wyda się wieczna,
Proszę zapamiętaj mnie.
Myślałam że rozdzielamy się tą skromną ścieżką, samotni
Jak wątłe jest serce
Oh, daj te gliniane stopy, skrzydła do latania
By dotknąć twarzy gwiazd
Tchnąć nowego ducha w te słabe serce
Podnosić tę śmiertelną zasłonę obawy
Weź te rozkruszone nadzieje, przygnębienia ze łzami
Będziemy podnosić się wyżej doczesnych kłopotów.
Rzuć swój wzrok na ocean,
Rzuć swą duszę do morza.
Kiedy ciemna noc wyda się wieczna,
Proszę zapamiętaj mnie.
Proszę zapamiętaj mnie.
[L. McKennitt Dante's Prayer]
Zacieniony sen na ten wieczór
Wieszał na półksiężycu
Niemą piosenkę w anielskim świetle.
Która śpiewała przy przybyciu świtu.
Ptaki w locie nawoływały się
Gdzie serce przenosiło skały
To było tam, gdzie me serce wołało
Wszystko dla twej miłości.
Obrazy wisiały na ścianie bluszczu.
Kuliły się w szmaragdowym mchu
Oczy głosiły wytchnienie zaufania
I potem wciągały mnie daleko.
Gdzie głęboko w pustynnym zmroku
Piasek rozpływał się na polach nieba.
Kiedy ciemność układała jej szkarłatny płaszcz
Twoje lampy przywoływały mnie do domu.
I tak jest tam ma hołdu należność
Porwałam ją przez spokój nocy
I teraz czuje, że odchodzisz
Każdy oddech jest pełny.
Tak, jest tam moja hołdu należność
Porwałam ją przez spokój nocy
Nawet droga jest tak bliska
Wszystko dla twej miłości...
[L. McKennitt Mystic's Dream]
Czarne włosy
Czarne oczy.
Czarna dusza
Czarne myśli.
Czarny kocioł
Czarna magia
Biały pył.
Najprostsze plany były zwykle najlepsze, obojętne, czy przeciwnik był inteligentny, czy głupi.
Jeśli coś jest możliwe, to może się wydarzyć, a skoro może, to prędzej czy później się wydarzy.
Najniebezpieczniejszy wróg to taki, którego nikt się nie obawia.
Nie trzeba mieć raka, żeby analizować jego symptomy.
Materiał o powierzchni ośmiu dziesiątych metra kwadratowego zmniejsza szybkość spadania o prawie dwadzieścia procent.
BÓG NIE GRA W KOŚCI ZE WSZECHŚWIATEM. A. Einstein
PRAWDZIWA NAUKA ODKRYWA BOGA CZEKAJĄCEGO ZA KAŻDYMI DRZWIAMI
Czasem, żeby odnaleźć prawdę, trzeba poruszyć góry.
NAUKA I RELIGIA NIE POZOSTAJĄ W SPRZECZNOŚCI.
NAUKA JEST PO PROSTU ZBYT MŁODA, ŻEBY TO ZROZUMIEĆ.
Zamordowany z powodu swojego geniuszu.
Uczymy się na błędach, a że nauka trochę boli, to już inna bajka.
Nie ma nic bardziej bezużytecznego, niż nie nabita broń.
Jedyną nadzieją skazanych jest wyzbyć się nadziei ocalenia.
Nauka w praktyce.
Ci, co poznali mrok, światło kochają.
Oczekują świtu, nocy się lękając.
Istnieją cztery rodzaje ludzi: żyjący przeszłością, teraźniejszością, przyszłością oraz niezdecydowani. Ci żyjący przyszłością nie dbają o sprawy doczesne, nie interesują się też tym, co minęło. Martwią się za to o dzień jutrzejszy, antycypują problemy i katastrofy, które mogłyby się na nich zwalić, chociaż niektórzy z nich to bardziej niezaradni marzyciele niż pesymiści. Wyglądają tego, co przyniesie przyszłość, gdyż są bezpodstawnie przekonani, że już wkrótce los się do
nich uśmiechnie, bo tak być powinno. Zdarzają się wśród nich tytani pracy, urodzeni po to, by wyznaczać sobie wciąż nowe cele i osiągać je, ludzie, którzy wierzą, iż przyszłość oraz szansa na sukces to jedno i to samo. Z kolei ludzie żyjący teraźniejszością przeznaczają większość swojej energii
i zainteresowań na radości i smutki chwili. Niektórzy z nich to zwykli próżniacy,
zbyt leniwi, by pomyśleć o jutrze, a co dopiero, by zaplanować przyszłość.
Nieszczęścia często ich zaskakują, gdyż mają trudności ze zrozumieniem, iż sukces nie trwa wiecznie. A doznawszy niepowodzenia, zwykle wpadają w czarną rozpacz, ponieważ nie są zdolni do podjęcia działań, które kiedyś, w przyszłości, uwolniłyby ich od trosk. Jednakże według tej klasyfikacji istniał jeszcze drugi typ ludzi żyjących teraźniejszością - pracusie, którzy byli niezwykle wydajni, uczciwie wykonywali swoją robotę i dochodzili w niej do mistrzostwa.
Człowiekiem tego pokroju mógł być na przykład stolarz wykonujący meble artystyczne i dbający o swą markę. Taki nie będzie niecierpliwie wyglądał ostatecznego zmontowania wszystkich elementów, ale całkowicie i z lubością
poświęci się precyzyjnemu formowaniu oraz wykańczaniu każdej drewnianej nogi lub poręczy krzesła, frontowej części szuflady, każdej gałki czy framugi drzwi w chińskiej altanie. Największą satysfakcję czerpać będzie z samego procesu tworzenia, nie zaś z jego rezultatów.
Noc to nie pora dla człowieka.
Ona na trupy najchętniej czeka.
Świat obecny i świat przyszły - nie są czyste, i nigdy nie będą, oraz że nie dają
nam możliwości wyboru tego, co czarne, i tego, co białe. Tylko że co do przeszłości, to zawsze oszukujemy się, że kiedyś było inaczej, lepiej.
Kiedy mówi kłamstwo, od siebie mówi, bo jest kłamcą i ojcem kłamstwa.
Życie nie ma sensu, poza sensem odpowiedzialności.
Weź moją dłoń i porzuć trwogę.
Dziś twej nadziei nie zawiodę,
Bo zawiódłbym swą własną duszę,
na wieczne skazał ją katusze
i w piekle zmorzył światła głodem.
Dziś twej nadziei nie zawiodę.
„Księga policzonych smutków"
Byli razem, lecz jednak osobno.
W wymiarze jednostkowym sytuacja ludzkości zmieniała się co dzień, nawet co godzinę, a gdy ktoś rozczula się nad nieszczęściem, może przegapić okazję odniesienia triumfu.
Jeśli więc ktoś lubi spędzać czas na rozważaniach, rozsądniej jest rozmyślać o dobrej woli, z jaką większość ludzi traktuje innych, nawet w społeczeństwie, gdzie elity kulturalne szydzą z cnoty, stawiając na piedestale brutalność.
Prawda mieszka nie tylko w pięknie, ale i w okropności.
Trudno grać hienę, jeżeli zna się ofiarę.
Tworzenie to akt woli
Każde nieszczęście jest jak ciastko, które trzeba zjeść całe, do ostatniego okruszka.
W naturze nie ma tragedii, tylko procesy - dlatego brak też triumfów.
Im bardziej coś się zmienia, tym bardziej pozostaje takie samo.
Słońce zachodzi, ale czasem wschodzi na nowo.
z tych przypuszczeń musimy wybrać to, które wyda
nam się najbardziej prawdopodobne. To się nazywa naginać wyobraźnię do nauki.
Życie to balansowanie między ryzykiem i bezpieczeństwem, między zwycięstwem i porażką.
Pomoże nam strategia unikowa, znajomość terenu i fakt, że przeciwnik przecenił element zaskoczenia.
Kiedy zło zaczyna się organizować, dobrzy ludzie muszą połączyć swe siły; inaczej zginą jeden po drugim, jako niewarte współczucia ofiary niegodnej szamotaniny.
Trudność odszukania organizacji była
odwrotnie proporcjonalna do jej wielkości, a
niektóre z nich składały się z garstki ludzi.
To uczucie przypomina zapadanie w niebyt.
Próżnia. Równocześnie światło i ciemność.
Brak grawitacji. Brak powietrza, choć wiem,
że oddycham. Żadnych dźwięków. Nic nie widzę,
ani nie czuję. Żadnych marzeń sennych.
I powiadam Wam raz jeszcze: nie budźcie
żadnego z nich, jeśli nie umielibyście wygnać
go z powrotem, bowiem on zaś może wezwać coś
przeciw wam, a wtedy wasze najpotężniejsze
sposoby na nic się nie zdadzą.
W swym zamku za nocą
Zbierają się Bogowie w Ciemności,
By z ciemności układać przeznaczenie człowieka.
Barwy ciemności nie są monotonne,
Bowiem czerń Zła zna wiele odcieni,
Tyle samo, ile Zło ma imion.
Zemsta i Obłęd, nieoddzielni bliźniacy,
Narodzili się razem i są czczeni jako jedność,
Nawet Bogowie nie umieją odróżnić braci od siebie.
Muad'Dib uczył się prędko, ponieważ najpierw przeszedł szkolenie jak się uczyć. A najpierwszą ze wszystkich otrzymał lekcję podstawowej wiary, że może się nauczyć. Szokuje odkrycie, jak wielu ludzi nie wierzy, że mogą się nauczyć, a o ile więcej uważa, że nauka jest trudna.
Praktyczność określa wartość.
Fakty nie poparte dowodami nie są faktami.
Krew wroga zabrana siłą potrafi zdziałać cuda.
Zdrada za zdradę, zemsta jest słodka
Kto kradnie najcenniejszy skarb
Spłonie w smoczym ogniu.
Życie jest tylko przechodnim półcieniem,
Nędznym aktorem, który swoją rolę
Przez parę godzin wygrawszy na scenie
W nicość przepada - historią idioty,
Głośną, wrzaskliwą, a nic nie znaczącą.
Jednak zostanie po mnie ta siła fatalna,
Co mi żywemu na nic...tylko czoło zdobi;
Lecz po śmierci was będzie gniotła niewidzialna,
Aż was, zjadacze chleba-w aniołów przerobi
Życie to zabawa, bezsensowna gra pozorów. To tylko ukrywanie się, nieustanne wyczekiwanie na właściwy moment. Życie to uśmiechy i zmrużone oczy, uczucia chowane za kurtyną rzęs. Życie to kłamstwa, małe lub większe. Życie to pieniądze, dotyk kupowany za cenę kilku słów - i słowa za cenę dotyku. Życie to zabawa, bezsensowna gra pozorów, w której chodzi tylko o przyjemność. Małą lub większą. I, paradoksalnie, tak właśnie trzeba o nim myśleć. Nie ma innej drogi. Prędzej, czy później każda mrzonka łamie się, wszystkie lustra pękają, a marzenia obracają się w proch. Po co robić sobie nadzieję?
Bo Dobroć serce ma człowieka,
A Litość twarz ma z niego,
Miłość - człowieka postać boską,
A Pokój - suknię jego.
Człowiecze serce - okrucieństwo,
A Zazdrość ma człowiecze lica;
Groza człowieka postać boską,
Człowiecze suknie - tajemnica.
Człowiecze suknie są z żelaza,
Człowieczy kształt - ognista kuźnia,
Człowiecze lica - piec hutniczy.
Człowiecze serce, głodna próżnia.
Ocena sytuacji przychodziła mu automatycznie, jak odpowiedzi na litanię w kościele, ale nie nadążała i nie sterowała jego myślami.
O, mędrce srodzy, którzy czas trwonicie
Szukając ognia, co ten świat pożera;
Czemuż to prawdy, mędrce, nie widzicie,
Że to gorączka, na którą umiera?
Będzie współżyć z wściekłością, bo powstał z wściekłości, wściekłość była żywotnym elementem jego istnienia, dzięki niej żył, jak ssaki żyją dzięki powietrzu.
Żyją, by ujrzeć światło
Gdy skończy się noc
Jak cień przelotne, kruche jak marzenie,
Nikłe, jak w czarnej nocy błyskawica,
Co w jednym mgnieniu niebo z ziemią olśni
I zanim człowiek zawoła: - Popatrzcie!
- Paszcza ciemności już pożarła światło,
Tak szybko znika wszystko to, co świeci.
Jednego nie potrafią bogowie: wskrzeszać przeszłości.
Proste jak pragnienie, skomplikowane jak miłość.
Należy pamiętać o podstawowej zasadzie: na początek prowadzimy analizę najbardziej niezwykłych, nietypowych śladów.
Celem kryminalistyki jest ścisłe określenie obiektu poszukiwań. Konkretny ślad trzeba połączyć z jednym źródłem pochodzenia, wyłączając inne.
Kiedy musisz zrobić coś trudnego, nie myśl, że trudności to problem. Pomyśl, że to tylko czynnik. Rzecz, nad którą trzeba się zastanowić.
Na tym polega kryminalistyka - trzeba się przyglądać i przyglądać, a gdy niczego nie można znaleźć, trzeba się przyjrzeć jeszcze raz. Kiedy do niczego się
dojdzie, należy przyjrzeć się jeszcze dokładniej.
Ptak sokolnika, nawet oswojony i oddany swemu panu, zachowuje instynkty i zwyczaje dzikiego zwierzęcia, jak każde zwierzę żyjące z człowiekiem. Przede wszystkim jest łowcą. „Sokoły moja pasja”
Żadnego jastrzębia nie można oswoić. W kontaktach z ptakiem nie ma miejsca na
sentymenty. To w pewnym sensie sztuka psychiatrii. Jeden umysł przeciwstawia się drugiemu z zimną i nieugiętą zaciętością.
A droga w górę jest drogą w dół, droga przed siebie drogą wstecz.
Jasne, skrzące i kapryśne jest Południe.
Ciemna, wierna i czuła jest Północ.
Porozumiewać się z Marsem, mówić z duchami,
Pisać o obyczajach potworów morskich,
Objaśnić horoskop, wróżyć z trzewi lub z kuli ze szkła,
Dostrzec chorobą w podpisach, wydobyć
Historią życia z rysów na dłoni,
Tragedią z kształtu palców; wywoływać znak -
Czarami, omen z fusów herbacianych nieuniknione
Z talii kart przejrzeć na wskroś*…
Nabyliśmy doświadczeń, ale zagubiliśmy ich znaczenie.
Zależność skuteczności poszukiwania śladów od liczby specjalistów przedstawia krzywa Gaussa. W przypadku pojedynczego morderstwa miejsce zbrodni powinno przeszukiwać dwóch policjantów. Jeden może coś przeoczyć. Większa ich liczba wprowadza zamieszanie.
Święta obojętności
odbierz mi zdolność czucia
napełnij mnie pustką
zabierz wszelki ból i pogardę
a nawet objęcia miłości
Ćma była wspaniała i straszna, duże brązowo-czarne skrzydła okrywały ją niczym peleryna. Na szerokim, pokrytym krótkimi włoskami grzbiecie
widniał znak, który budził ludzki strach zawsze, odkąd człowiek natrafił na nią po raz pierwszy. Sklepiona czaszka, czaszka, a zarazem twarz, ciemne oczodoły, kości policzkowe, wspaniale odtworzona pod oczodołami kość jarzmowa.
Acherontia sty
Byli równie monumentalni jak wszystkie egipskie posągi, które do tej pory kiedykolwiek widziałem, oszczędni w szczegółach, piękni w konturze, wspaniali w swojej prostocie.
Nadszedł wiek niewinności
Prawdziwej niewinności
Wszystkie wasze demony są już dobrze widzialne
Wszystkie wasze demony są już materialne
Nazwij je Bólem
Nazwij je Głodem
Nazwij je Wojną
Zła mitycznego już więcej nie potrzebujesz
Pozbądź się wampirów i diabłów
Wygoń wampiry i diabły
Razem z bogami, których już nie wyznajesz
Pomnij to, co widzisz
Kiedy na mnie patrzysz
Zabijaj nas, moich braci i siostry
Wojna już rozpoczęta
Pomnij to, co widzisz
Kiedy na mnie patrzysz.
2