Nie-Boska komedia
Informacje wstępne
Zygmunt Krasiński przez wiele lat uważany był przez historyków literatury za trzeciego (obok Adama Mickiewicza i Juliusza Słowackiego) wieszcza narodowego. Wybitny poeta już od czternastego roku życia systematycznie parał się literaturą. Debiutował powieścią historyczną „Grób rodziny
Reichstalów” mając zaledwie 16 lat. Coraz większą popularnością cieszy bogata twórczość epistolograficzna Krasińskiego - zachowało się ponad trzy i pół tysiąca listów adresowanych do ponad 150 osób. Są one niezwykłym źródłem wiadomości na temat poety, obyczajowości, życia literackiego, społeczno-politycznego i towarzyskiego czasów współczesnych Krasińskiemu.
Największym dziełem Krasińskiego jest niewątpliwie „Nie-Boska komedia”. Oto, jak Krasiński pisał
o dramacie tuż po jego stworzeniu:
„Mam dramat dotyczący się wielu rzeczy wieku naszego - walka w nim dwóch pryncypiów: arystokracji i demokracji; tytuł „Mąż” [pierwotny tytuł „Nie-Boskiej komedii”]. Rzecz sądzę dobrze napisana. Jest to obrona tego, na co się targa wielu hołyszów: religii i chwały przeszłości. Bezimiennie powinno być wydrukowane, nikt nie powinien domyślić się autora”. |
Nie-Boska komedia - streszczenie
Motto
„Do błędów, nagromadzonych przez przodków, |
„To be or not to be, that is the question.” |
Pierwsze motto odnosi się do klasy arystokratów, klasy, która ze względu na popełnione błędy odchodzi w przeszłość (Patrz: CHARAKTERYSTYKA DWÓCH OBOZÓW). Drugie wyraża odwieczny hamletowski dylemat egzystencjalny, którego uosobieniem jest w dramacie hrabia Henryk.
CZĘŚĆ PIERWSZA
* * *
Wprowadzenie:
Rozważania dotyczące poety i roli poezji. Autor pokazuje tu poezję w dwojaki sposób: jako źródło cierpienia i jako błogosławieństwo. Wskazuje tym samym na dwa rodzaje poetów:
- poetę „nieszczęśliwego”, który próbuje pogodzić życie
, ani w życiu ziemskim ani w poezji.
„Przez ciebie płynie strumień piękności, ale ty nie jesteś pięknością...”. |
Poezja pokazana jest tu jako przynosząca zgubę tym, którzy jej zawierzyli:
„(...) bo jeno tych gubisz, którzy się poświęcili tobie, którzy się stali żywymi głosami twojej chwały.” |
- poetę „błogosławionego”, oddanego w pełni poezji, który zespolony z poezją ma szansę przewodzenia ludowi, o takim poecie mówi, że:
„On będzie kochał ludzi i wystąpi mężem pośród braci swoich.” |
. Bowiem: „błogosławiony pośród stworzeń, kto ma serce”.
* * *
Osoby: Chór złych duchów
Złe duchy wysyłają do poety widma: kochankę (ożywiony trup kobiety), sławę (stary orzeł wypchany w piekle) i naturę („spróchniały obraz Edenu”). Zjawy te maja omamić wyobraźnię poety i zniewolić go.
* * *
Miejsce: Wieś, w której widoczny jest kościół
Osoby: Anioł Stróż
Anioł Stróż kołyszący się nad kościołem obiecuje poecie łaskę i swoją opiekę, jeśli dotrzyma przysięgi (małżeńskiej).
* * *
Miejsce: Wnętrze kościoła
Osoby: Ksiądz, Mąż, Panna Młoda, świadkowie
Ksiądz udziela młodej parze ślubu. Po zakończeniu obrzędu Mąż pozostaje na chwilę sam w świątyni i wypowiada słowa:
„Zstąpiłem do ziemskich ślubów, bom znalazł tę, o której marzyłem - przeklęstwo mojej głowie, jeśli ją kiedy kochać przestanę”. |
Słowami tymi sam rzuca na siebie przekleństwo, jeśli tylko porzuci swoją żonę.
* * *
Miejsce: Pięknie przystrojona komnata weselna, bal, muzyka
Osoby: Pan Młody, Panna Młoda, goście.
Odbywa się wesele młodej pary. Pan młody przygląda się z zachwytem tańczącej Pannie Młodej i prosi ją, aby, pomimo zmęczenia, zatańczyła raz jeszcze, co pozwoli mu zachwycać się jej pięknym wyglądem
* * *
Miejsce: Ogród i cmentarz
Osoby: Duch Zły pod postacią dziewicy
Duch zły przelatuje nad ogrodem i cmentarzem i „ubiera się” w znajdujące się tam kwiaty i wdzięki „umarłych dziewic” (pukle ich włosów, oczy, suknię).
* * *
Miejsce: Pokój
sypialny młodej pary
Osoby: Mąż, Żona, Dziewica
Mąż widzi we śnie piękną dziewicę, budzi się i spostrzega, że śpi obok żony, jednak zjawa senna nie znika. Dziewica mówi do niego, że ją zdradził, na co on odpowiada:
„Przeklęta niech będzie chwila, w której pojąłem kobietę, w której opuściłem kochankę lat młodych, myśl myśli moich, duszę duszy mojej...” |
Mąż w ten sposób przeklina dzień swojego ślubu. Budzi się żona i jest zaniepokojona bladością małżonka. Ten jednak prosi ją o pozostanie w łóżku, sam zaś wychodzi do ogrodu.
* * *
Miejsce: Ogród
Osoby: Mąż, Dziewica, Głos Kobiecy (głos Żony)
Mąż wyrzuca sobie ślub z kobietą, której nie kocha. Ma żal do siebie, że żył życiem przyziemnym, zaniedbując sprawy ducha:
„Od dnia ślubu mojego spałem snem odrętwiałych, snem żarłoków, snem fabrykanta Niemca przy żonie Niemce...” |
Żył jako człowiek bezduszny, gnuśny, pozbawiony ideałów, teraz prosi jednak Dziewicę, aby zabrała go z sobą. Obiecuje jej, że pójdzie za nią, kiedy tylko ona zechce. Z dala słychać wołanie Żony, która prosi Męża, by powrócił od łoża.
* * *
Miejsce: Salon
Osoby: Mąż, Żona, Dziewica
Żona opisuje przygotowania, jakie poczyniła w związku ze zbliżającym się chrztem dziecka
, śpiącego podczas tej rozmowy w kołysce. Żona wypomina mężowi, że zmienił ostatnio swój stosunek do niej i pyta się, co takiego zrobiła, że jego uczucia uległy nagłemu ochłodzeniu. Mąż próbując odeprzeć jej zarzuty odpowiada, że przecież „powinien ją kochać”. Zrozpaczona kobieta chcąc wymusić na mężu przyrzeczenie, że nie opuści rodziny
, bierze dziecko na ręce, lecz gdy tylko padają słowa obietnicy Henryka, że i ją i dziecko zawsze kochać będzie, słychać grzmot i gwałtowna muzykę. Po czym zjawia się postać Dziewicy, która zachęca męża do porzucenia domu i rodziny. Mąż urzeczony widmem widzi w niej piękną kobietę, żona dostrzega jej prawdziwą, trupią i szatańską (zapach siarki) naturę. Nie zważając na błagania żony mężczyzna odchodzi z dziewicą, Maria pada po jego wyjściu zemdlona. * * *
Miejsce: Sala, gdzie odbywa się chrzest
Osoby: Ojciec Beniamin, Żona, mamka z dzieckiem, Rodzice Chrzestni, Goście
Goście zaproszeni na chrzest wymieniają miedzy sobą uwagi dotyczące nieobecności Hrabiego i dziwnego zachowania jego małżonki. Kiedy Ojciec Beniamin udziela chrztu małemu Jerzemu Stanisławowi, blada i bliska omdlenia Maria podchodzi do dziecka i błogosławi je, wyraża swoje pragnienie, żeby jej syn był poetą, co ma mu zapewnić miłość ojca, a matce - przebaczenie męża. Po tych słowach mdleje i zostanie wyniesiona z sali. Goście również opuszczają jej dom
.
* * *
Miejsce: Piękna okolica, wzgórza, lasy, w oddali widać góry
Osoby: Mąż, Dziewica
Mąż, pewien, że słusznie uczynił, podąża za widmem dziewicy.
* * *
Miejsce: Góry, przepaść nad morzem,
Osoby: Mąż, Dziewica, Zły Duch, Anioł Stróż
Podążający za Dziewicą Mąż spostrzega nagle, że oddziela go od niej olbrzymia przepaść. Widzi też, jak piękna kobieta przeobraża się w odrażającego trupa. Lecz wciąż przypomina mu o obietnicy, jaką jej dał, że z nią pozostanie. Złe Duchy śmieją się z niego i chcą pchnąć mężczyznę w otchłań piekła. Jednak przychodzi mu z pomocą Anioł Stróż, który każe Hrabiemu wrócić do domu i kochać swojego syna. Anioł zjawia się w momencie, kiedy głowę Orcia polano święconą wodą.
* * *
Miejsce: Salon
Osoby: Mąż, Sługa
Mąż wraca do domu, tam dowiaduje się, że jego żona została odwieziona do „domu wariatów”. Początkowo nie chce w to uwierzyć, szuka jej po komnatach, a kiedy nie znajduje, jedzie do domu obłąkanych.
* * *
Miejsce: Dom
obłąkanych
Osoby: Żona Doktora, Mąż
Mąż podaje się za przyjaciela męża Marii i zostaje wprowadzony do pokoju
, w którym przebywa chora. Wcześniej dowiaduje się od Żony Doktora, ze kobieta jest w bardzo ciężkim stanie.
* * *
Miejsce: Pokój w domu obłąkanych
Osoby: Mąż, Żona, Doktor, Żona Doktora, głosy chorych dobiegające ze wszystkich stron
Mąż próbuje porozmawiać z chorą Żoną. Ich rozmowę co chwilę przerywają głosy obłąkanych, dochodzące z wszystkich stron: zza ścian, sufitu, spod podłogi. Maria wyznaje mężowi, że wybłagała u Boga, by „spuścił na nią ducha poezji” i stała się poetką, a także, że ich syn będzie w przyszłości poetą. Maria jest coraz słabsza i umiera.
CZĘŚĆ DRUGA
* * *
Wprowadzenie:
Poeta opisuje tutaj postać kilkuletniego Orcia. Chłopiec nie bawi się normalnie, jak dzieci w jego wieku. Marzy i oddaje się głębokim i dziwnym, jak na jego wiek, zamyśleniom. Zachwycają się nim wszyscy i wróżą mu wspaniałą przyszłość
: lekarz, Ojciec Chrzestny, profesor, wojskowy. Jednak cyganka wróżąc mu z ręki odchodzi w milczeniu, a malarz przedstawia go jako małego szatana. Ojciec z kolei:
„jeden milczy i spogląda ponuro, aż łza mu się zakręci i znowu gdzieś przepadnie”. |
widzi duszę skażoną poetyckim natchnieniem.
* * *
Miejsce: Cmentarz
Osoby: Mąż, Orcio
W dziesiątą rocznicę śmierci Marii Mąż i Orcio modlą się na cmentarzu. Dziecko zmienia słowa modlitwy, a upomniane przez ojca, żeby modlił się tak, jak go nauczono, odpowiada, że słowa same cisną mu się na usta i musi je wypowiedzieć. Mówi też ojcu, że często widuje matkę, która do niego przemawia. A kiedy wypowiada słowa, które słyszy od zjawy matki, wprawia hrabiego w rozpacz. Mąż prosi Boga, żeby zmiłował się nad jego dzieckiem i nie zsyłał na niego przedwczesnej śmierci, którą mogą spowodować poetyckie wizje przeżywane przez małego, nieodpornego chłopca.
* *
Osoby: Mąż, Filozof, damy i kawalerowie
Filozof spacerujący w towarzystwie męża i innych ludzi wygłasza swój pogląd na temat przemian zachodzących w świecie pod wpływem rewolucji. Jego teorię chce obalić Mąż. Przyrównując te stwierdzenia do spróchniałego drzewa, które wypuszcza wprawdzie młode gałązki, ale niedługo całe ulegnie zagładzie. * * *
Miejsce: Wąwóz między górami
Osoby: Mąż, Mefisto, Orzeł, Anioł Stróż
Mąż dochodzi do wniosku
, że na nic się zdały jego poszukiwania i dociekania, które pochłonęły całe jego dotychczasowe życie
, bowiem „nie dotarł on do końca wszelkich wiadomości” i nie posiada w sobie już żadnych uczuć: ani żądzy, ani wiary, ani miłości.
Anioł Stróż wskazuje mu drogę, podpowiada mu, by zwrócił się pomocą do biednych ludzi. W tym czasie pojawia się jednak Mefisto, zagłusza on głos Anioła, a kiedy znika, pojawia się wielki czarny Orzeł - zachęca on Hrabiego do podjęcia walki bez ustępstw, po raz kolejny obiecuje mu chwałę i zwycięstwo w walce. (patrz: pierwsza część, chór złych duchów). Mąż pozostaje sam, po krótkim monologu: „idzie się na człowieka przetworzyć, walczyć idzie z bracią swoją”.
* * *
Miejsce: Pokój
Osoby: Mąż. Lekarz, Orcio
Lekarz bada czternastoletniego Orcia, który choruje na oczy. Stwierdza, że chłopiec całkowicie straci wzrok i nie można temu zapobiec. Po wyjściu lekarza Hrabia chce się pomodlić, ale ani Bóg, ani Szatan nie reagują na jego słowa.
?? |
Jednak „Głos Skądsiś” podpowiada, że przecież jego syn został poetą, czegóż więc żąda więcej.
* * *
Osoby: Lekarz, Ojciec Chrzestny, Mąż
Mąż wezwał Lekarza do Orcia około dwunastej w nocy, gdyż o tej godzinie chłopiec wstaje i mówi przez sen. Ojciec Chrzestny wyjaśnia Lekarzowi, że matka Orcia była chora psychicznie.
* * *
Miejsce: Pokój sypialny
Osoby: Lekarz, Mąż. Ojciec Chrzestny, Służąca, Krewni, Mamka, Orcio
Zebrani w sypialni chłopca ludzie obserwują dziwne zachowanie Orcia chodzącego po pokoju i zwracającego się najpierw do otaczających go ciemności, a potem do matki. Lekarz stwierdza, że cierpi on na rozstrojenie nerwów i pomieszanie zmysłów. Kiedy zebrani się rozchodzą Orcio się budzi. Ojciec odprowadza syna do łóżka i obiecuje mu, że odzyska wzrok - chociaż wie, że tak nie będzie. Gdy chłopiec zasypia, błogosławi go, bo nic więcej już mu dać nie może. Użala się nad losem dziecka i zastanawia się, gdzie się podzieje Orcio, kiedy on pójdzie walczyć.
CZĘŚĆ TRZECIA
* * *
Wprowadzenie
Pokazany jest tłum ludzi nędznych, obdartych i pijanych, którzy wyczekują swojego przywódcy. Po chwili pojawia się, oczekiwany przez żądnych krwi rewolucjonistów, ich wódz, Pankracy. Przemawia do nich rozumem, nie sercem, zdaje się jednak doskonale panować nad tłumem. * * *
Miejsce: Szałas
Osoby: Przechrzta, Chór Przechrztów, Leonard
W szałasie gromadzi się tłum wyznawców judaizmu (Żydów), którzy w celu zjednania sobie chrześcijan wyrzekli się swojej religii i przyjęli chrzest (dlatego zwą się przechrztami). Szykują się oni jednak do zemsty na chrześcijanach: lud wymorduje swoich panów, a wtedy sam ginie z rak przechrztów. Cieszą się już na samą myśl o zbliżającej się klęsce chrześcijan. Podczas tej rozmowy wchodzi Leonard (jeden z najgorętszych rewolucjonistów) i wzywa przywódcę Przechrztów do Pankracego (wodza rewolucji). Następnie obydwaj wychodzą.
* * *
Miejsce: Namiot
Osoby: Pankracy, Leonard, Przechrzta.
Pankracy wysyła Przechrztę do Hrabiego Henryka z wiadomością, że chce się z nim zobaczyć. Po wyjściu Przechrzty Leonard gwałtownie reaguje na wiadomość o potajemnym spotkaniu. Jest przeciwnikiem układów, jednakże Pankracy nakazuje mu uwierzyć w jego słowa i ostudzić zapał młodzieńca. Po wyjściu Leonarda wódz zastanawia się nad celem swojego działania. Osobowość Henryka wywiera na nim niesamowite wrażenie, bo oprócz arystokraty widzi w nim poetę. Chce go poznać, dostrzegł w nim bowiem ducha równego sobie.
* * *
Miejsce: Obóz rewolucjonistów położony na polanie w borze
Osoby: Mąż, Przechrzta, Dziewczyna, Lokaje, Kamerdyner, Chór Rzeźników, Kobieta, Bianchetti, Rzemieślnik, Chór Chłopów
Mąż ubrany jak rewolucjonista (czarny płaszcz i czerwona czapka) w towarzystwie Przechrzty, który idzie z nim pod groźbą śmierci, odwiedza obóz wroga. Podchodzą do różnych ucztujących i bawiących się grup. Wszędzie słychać opowieści przedstawicieli różnych zawodów o tym, że za krzywdy, jakie spotkały ich z rąk ich panów chcą krwawego odwetu.
* * *
Miejsce: Inna część boru. Widoczne wzgórze z rozpalonymi pochodniami
Osoby: Mąż, Przechrzta, Dziewica, Leonard, Chór Niewiast, Chór Mężów, Zabójcy, Herman, Chór Kapłanów, Chór Filozofów, Dziewczyny, Dzieci, Chór Artystów, Chór duchów, lud
Mąż podchodzi do miejsca, w którym Leonard przemawia do buntowników, odprawia on „obrzędy nowej wiary”. Po drodze mijają ruiny ostatniego kościoła na tych ziemiach zburzonego przez rewolucjonistów oraz zniszczony cmentarz. Leonard zapowiada ludziom nastanie nowego porządku świata, w którym wszyscy będą równi i nikt nie będzie cierpiał. Jednakże drogą do wolności jest krwawy mord. Mąż nie widzi w tym tłumie szans na równość, doskonałość, szczęście
ludzkie, które głoszą, a zamiast tego dostrzega bałagan, pijaństwo i rozwiązłość seksualną, a w Leonardzie - przyszłego arystokratę.
Przechrzta obawia się, że ktoś ich może rozpoznać. Hrabia nie bacząc na to zagaduje buntowników, a kiedy staje twarzą w twarz z Leonardem, na pytanie, kim jest, przedstawia się jako morderca klubu hiszpańskiego. Kiedy orszak Leonarda odchodzi, Mąż i Przechrzta udają się do „wąwozu św. Ignacego”. Mąż słyszy w lesie Chór Duchów, które lamentują nad zniszczonymi świątyniami, ołtarzami i pomnikami świętych. W odpowiedzi na te żale Hrabia obiecuje, że wrogów Chrystusa „na tysiącach krzyży rozkrzyżuje”. Kiedy obydwaj mężczyźni docierają do wąwozu, Mąż pozwala Przechrzcie odejść, sam natomiast idzie do swoich ludzi.
* * *
Osoby: Pankracy, Leonard, grupa rewolucjonistów.
O umówionej porze, nocą, Pankracy i jego ludzie podchodzą do siedziby Hrabiego. Pankracy nakazuje wszystkim pozostać na miejscu i, pomimo protestów Leonarda, udaje się sam na spotkanie z Henrykiem.
* * *
Miejsce: Podłużna komnata z obrazami arystokratów i herbem rodowym Hrabiego
Osoby: Mąż, Sługa, Pankracy
Hrabia Henryk rozmyśla o walce w obronie arystokracji. O dwunastej przychodzi na umówione wcześniej spotkanie Pankracy. Już na samym wejściu zauważa on wystrój sali: obrazy arystokratów, godło oraz inne rekwizyty rodowe, i śmieje się ze szlachty. Pankracy namawia Henryka, żeby ten zrezygnował z walki ze zbuntowanym ludem, obiecuje mu, że wówczas ocali jego i syna. Henryk odrzuca tę propozycję, jest nią urażony, bo honor i poczucie przynależności do rodu każą mu walczyć na czele arystokracji. Żeby odeprzeć krytykę szlachty wypowiedzianą przez Pankracego mówi o tym, co widział podczas wizyty w obozie wroga:
„patrzałem wśród cieniów nocy na pląsy motłochu, po karkach którego wspinasz się do góry - widziałem wszystkie stare zbrodnie świata ubrane w szaty świeże, nowym kołujące tańcem - ale ich koniec ten sam, co przed tysiącami lat - rozpusta, złoto i krew” |
Wypomina też wodzowi rewolucji, że on sam nie zstąpi do tego ludu, i choć jemu przewodzi, to sam nim gardzi. Pankracy mówi o swojej wizji przyszłości
, widzi rewolucję jako etap przejścia ludzkości na wyższy poziom rozwoju, bowiem z obecnego pokolenia wyrosną następne, prawdziwie wolne, równe i panujące nad całą ziemią. Zwraca się do hrabiego jako poety, żeby zgodził się na jego propozycję. Ten jednak powołuje się na wielkość i znaczenie rodów arystokratycznych w historii ludzkości, na co Pankracy odpowiada jak bardzo słaba była moralność szlachty, którą rządziła niewierność małżeńska, zachłanność, fałszerstwa, brak patriotyzmu, wyzysk i okrucieństwo wobec poddanych. Hrabia jednak przypomina też dobro, jakie czynili panowie wobec swoich sług. Pankracy i Henryk twardo stoją przy swoich racjach, aż w końcu Pankracy wychodzi przepowiadając Henrykowi zgubę.
CZĘŚĆ CZWARTA
* * *
Wprowadzenie:
Przedstawiony jest zamek św. Trójcy spowity w gęstej mgle. Twierdza zbudowana na skalistym wzgórzu. Mgła powoli opada i wyłania się najpierw zamek, a potem tłum rewolucjonistów do niego zmierzających.
„Dolina Świętej Trójcy obsypana światłem migającej broni i lud ciągnie zewsząd do niej, jak do równiny Ostatniego Sądu”. |
* * *
Miejsce: Katedra w zamku Świętej Trójcy
Osoby: Arcybiskup, Mąż, Chór Kapłani, arystokracja (Hrabiowie, szlachta)
Arcybiskup mianuje Henryka wodzem. Hrabiowie jednak szemrzą między sobą, jednak żaden z nich nie ma odwagi wystąpić jawnie i powiedzieć o swoich wątpliwościach co do dowództwa objętego przez Henryka. Hrabia odbierając od arcybiskupa miecz prosi, by wszyscy złożyli przysięgę, że będą bronić wiary i czci przodków oraz że się nie poddadzą. Wszyscy zebrani składają przyrzeczenie.
* * *
Miejsce: Jeden z dziedzińców zamku
Osoby: Mąż, Hrabiowie, Baronowie, Książęta, Księża, Szlachta
Hrabia, Baronowie i Książęta proszą Henryka o rozpoczęcie układów z rewolucjonistami. Jednak on ogłasza, że ukarze każdego, kto wspomni o poddaniu się. Słowa jego przyjęte są z entuzjazmem przez tłum arystokratów.
* * *
Miejsce: Krużganek na szczycie wieży
Osoby: Mąż, Jakub
Mąż dowiaduje się od swojego sługi Jakuba, że Orcio siedząc w wieży, na progu starego więzienia, śpiewa proroctwa. Hrabia wydaje rozkazy co do rozmieszczenia ludzi na murach, a po odejściu Jakuba zastanawia się nad zaistniałą sytuacją. Z jednej strony jest dumny, że w jego ręce powierzono dowództwo, z drugiej zaś przeczuwa, że to już ostatnie jego chwile.
* * *
Miejsce: Komnata w zamku
Osoby: Mąż, Orcio
Po stoczonej bitwie Henryk spotyka się z synem, który prowadzi go do lochów.
* * *
Miejsce: Lochy podziemne
Osoby: Mąż, Orcio, Duchy zamęczonych tam niegdyś ludzi
W dawnej sali tortur znajdującej się w lochach Orcio widzi, jak duchy pomordowanych kiedyś ludzi gromadzą się, by osądzić potomka ich ciemiężycieli, możnego pana. Osoba, którą sądzą jest bardzo podobna do Hrabiego. Henryk nie widzi zjaw, słyszy tylko głosy. W końcu bierze na ręce zemdlonego syna i ucieka, dochodzą do niego jednak jeszcze z dala głosy duchów, które mówią:
„Za to, żeś nic nie kochał, nic nie czcił prócz siebie, prócz siebie i myśli twych, potępion jesteś - potępion na wieki”. |
* * *
Miejsce: Sala w zamku
Osoby: Mąż, Ojciec Chrzestny, Jakub, żołnierze, kobiety, mężczyźni, dzieci
W wielkiej sali zamkowej zbiera się tłum. Kiedy Ojciec Chrzestny, który przybył z poselstwem od Pankracego mówi, że dowódca rewolucjonistów obiecuje, że zostawi ich przy życiu, jeśli przyłączą się do niego i uznają
„dążenie wieku”. Zgłodniała i wystraszona arystokracja przystaje na te warunki i wypowiada Hrabiemu posłuszeństwo, a kiedy on zarzuca im życie
niezgodne z normami moralnymi, chcą go związać i wydać Pankracemu. Jednakże po stronie męża stają żołnierze przyprowadzeni przez Jakuba. Poseł widząc to ucieka. Arystokraci przeklinają wodza za wolę walki, on ich za „podłość”.
* * *
Miejsce: Okopy Świętej Trójcy
Osoby: Mąż, Jakub, OrcioPo kolejnym odpartym ataku Jakub mówi Hrabiemu, że zabrakło amunicji. Mąż prosi go, by sprowadził Orcia, bo chce się z nim pożegnać. Orcio oznajmia ojcu, że rozmawiał ze swoją matką, która przepowiedziała mu wkrótce śmierć. W chwilę później, pożegnany przez ojca, chłopiec ginie od kuli. Mąż staje na czele żołnierzy i rusza do decydującej bitwy.
* * *
Miejsce: Inna część okopów
Osoby: Mąż, Jakub
Ciężko ranny Jakub, umierając, wypomina Hrabiemu jego upór w walce do samego końca. Henryk, widząc nadchodzącego wroga, wspina się na skałę i ze słowami:
„Poezjo, bądź mi przeklęta, jako ja sam będę na wieki!” |
rzuca się w przepaść.
* * *
Miejsce: Dziedziniec zamkowy
Osoby: Pankracy, Leonard, Bianchetti, tłumy rewolucjonistów, Hrabiowie
Pankracy, mimo próśb o darowanie życia, skazuje kolejno pojmanych arystokratów na śmierć. Ojciec Chrzestny, który był posłem podczas walki, próbuje zapobiec śmierci swoich współbraci, w efekcie on również zostaje włączony do grona skazańców. Pankracy szuka wśród pojmanych Henryka, a kiedy jeden z jego żołnierzy mówi, że widział żołnierza, który rzucił się z murów i oddaje wodzowi szablę, jaka po tym żołnierzu została. Pankracy rozpoznaje pałasz Henryka i oddaje mu hołd jako jedynemu, który dotrzymał słowa i bił się do końca:
„on jeden spośród was dotrzymał słowa. - Za to chwała jemu, gilotyna wam” |
Następnie rozkazuje zburzyć twierdzę i udaje się z Leonardem na szczyt baszty. Pankracy zdaję się być zmęczony, ale zauważa wizję, której nie dostrzega jego towarzysz
. Dostrzega na niebie sylwetkę Chrystusa z koroną cierniową na głowie wspartego na krzyżu, a jego wzrok przewierca wodza rewolucji na wylot. Pankracy stacza się w objęcia Leonarda i umiera z okrzykiem:
„Galilae, vicisti!” („Galilejczyku, zwyciężyłeś!”) |
Zygmunt Krasiński - biografia
DZIECIŃSTWO
Zygmunt Krasiński urodził się w 1812 roku w Paryżu. Jego matką była Maria Radziwiłłówna, a ojcem Wincenty Krasiński - oficer wojsk napoleońskich, a po upadku Napoleona, członek rosyjskiej Rady Państwa, zastępca namiestnika Królestwa Polskiego. Prowadził także znany w Warszawie salon literacki, odwiedzany przez młodych romantyków, m.in. Edwarda Odyńca, Kazimierza Brodzińskiego, Seweryna Goszczyńskiego (prawdopodobnie salon ten był pierwowzorem salonu przedstawionego przez Adama Mickiewicza w III części „Dziadów”). Krasiński spędził dzieciństwo w rodowej siedzibie w Opinogórze (obecnie znajduje się tam Muzeum
Romantyzmu). Kształcony był starannie. Matka zmarła, gdy miał 10 lat, od tamtej pory wychowaniem jedynaka zajął się ojciec.
EDUKACJA
Autor „Nie-Boskiej komedii” był nad wiek dojrzały umysłowo, zdał do najwyższej klasy liceum kierowanego przez Samuela Bogumiła Lindego, po roku, nie mając skończonych 16 lat, był już studentem prawa na Uniwersytecie Warszawskim. Studiował tam na życzenie ojca w latach 1827 - 1829. Studia przerwał z powodu niemiłego dla niego incydentu: w marcu 1829 roku odbywał się głośny pogrzeb senatora Piotra Bielińskiego, który przerodził się w patriotyczną manifestację. Uczestniczyli w nim wszyscy studenci Uniwersytetu Warszawskiego z wyjątkiem Zygmunta, któremu ojciec zakazał udziału w pogrzebie. Napiętnowany następnego dnia przez kolegów Zygmunt Krasiński opuścił
Warszawę w poczuciu hańby. Studia kontynuował w Genewie. Po roku, gdy właśnie zwiedzał
Rzym, dowiedział się o wybuchu zbrojnego powstania na ziemiach polskich (powstania listopadowego). Prosił ojca o pozwolenie na wzięcie udziału w powstaniu. Takiego jednak nie uzyskał. Po tych wydarzeniach ojciec przestał być dla młodego poety autorytetem niewzruszonym, jakim był do tej pory.
PODRÓŻE
PO EUROPIE
W rok po upadku powstania listopadowego Wincenty Krasiński zabrał syna do Petersburga, by przedstawić go Mikołajowi I i zapewnić mu karierę dyplomatyczną. Wtedy Zygmunt po raz pierwszy przeciwstawił się ojcu. Zasłaniając się chorobą oczu poprosił cara o zezwolenie na wyjazd do Europy Zachodniej. Od tamtej pory stał się emigrantem, od czasu do czasu odwiedzającym kraj. © - artykuł chroniony prawem autorskim - zasady korzystania
\\
Wiele Podróżował: do Rzymu, Neapolu, Florencji, Genewy, Wenecji. Osobiście znał Adama Mickiewicza, Juliusza Słowackiego, Cypriana Kamila Norwida. Jego serdecznym przyjacielem był Henry Reeve - angielski publicysta.
Życie
Krasińskiego obfitowało w skandale towarzyskie. Miał romans z Joanną Bobrową, który zakończył się dopiero interwencją ojca. Również na jego polecenie poślubił nie kochaną przez poetę Ewę Branicką. Właściwą towarzyszką
życia byłą Delfina Potocka, adresatka jego licznych listów.
Większość życia spędził za granicą: w Szwajcarii, we Włoszech i we Francji. Zmarł w 1859 roku w Paryżu. Został pochowany w Opinogórze koło Ciechanowa.
TWÓRCZOŚĆ
Krasiński swoje pierwsze utwory pisał w wieku lat czternastu. Debiutował w 1828 roku powieścią „Grób rodziny
Reichstalów”. Występował pod pseudonimem Spirydion Prawdzicki. W 1830 roku wydano trzytomową powieść historyczną „Władysław Herman i jego dwór”. Najbardziej znane dzieła Krasińskiego to „Nie-Boska komedia”(1835), „Irydion”(1836), „Przedświt”(1843), „Psalmy przyszłości”(1845), powieść historyczna „Agaj-Han”(1833). Za największe dzieło, obok „Nie-Boskiej Komedii”, uznaje się listy Krasińskiego. Skatalogowano ponad trzy i pół tysiąca listów adresowanych do ponad 150 osób. Największą wartość
literacką mają listy adresowane do ojca, Delfiny Potockiej, przyjaciela Henryka Reeve, Konstantego Gaszyńskiego, Augusta Cieszkowskiego i Juliusza Słowackiego. Epistolograficzna (listowna) spuścizna poety jest niezwykłym źródłem wiadomości na temat poety, obyczajowości, życia literackiego, społeczno-politycznego i towarzyskiego czasów współczesnych Krasińskiemu.
Okoliczności powstania Nie-Boskiej komedii
Nie-Boska komedia” powstała prawdopodobnie w 1833 roku (Krasiński miał wtedy 21 lat), a wydana została anonimowo w Paryżu w drukarni Pinarda w1835 roku. W tym samym wydawnictwie i w podobnym okresie wydano inne ważne dzieła romantyzmu: „Dziady” część III (1832 i 1833) Adama Mickiewicza i „Kordiana” (1833) Juliusza Słowackiego.
Na powstanie dramatu wpłynęły niewątpliwie doświadczenia poety związane z manifestacją warszawską w trakcie pogrzebu senatora Bielińskiego, w której Krasiński zgodnie z przykazaniem ojca, a wbrew własnemu sumieniu, nie uczestniczył. Również zakaz ojca dotyczący udział u Zygmunta w powstaniu listopadowym, które Wincenty Krasiński (lojalny wobec cara) przedstawiał synowi jako ruch społeczny przeciwstawiony przeciw świtu arystokracji, jako wojnę pomiędzy tradycją i porządkiem a buntem i anarchią rewolucyjną. Te wewnętrzne rozterki poety dotyczące wyboru między posłuszeństwem wobec ojca a patriotycznymi uczuciami, a także przeinaczony i zdemonizowany obraz
powstania wpłynął na kształt ideowy pisanego wówczas „Irydiona” i „Nie-Boskiej Komedii”. Również obserwacja aktualnej sytuacji ekonomicznej, jaka miała miejsce w Europie w latach trzydziestych XIX wieku wpłynęła na kształt artystyczny „Nie-Boskiej Komedii”. Jednym z takich wydarzeń było powstanie robotników w Lionie w 1831 roku, które krwawo stłumiono przez wojsko po kilkunastu dniach walki. Powstanie to było wynikiem problemów, jakie powstawały między proletariatem, a arystokracją, zarówno rodową jak i „nową” arystokracją (bogatą burżuazją).
Krasiński podczas licznych podróży
po Europie obserwował panujące wówczas napięcia społeczne a odzwierciedlenie tych obserwacji można znaleźć napisanym przez niego dramacie. W „Nie-Boskiej komedii” można więc znaleźć wiele wątków autobiograficznych i odzwierciedleń osobistych przeżyć poety
Budowa Nie-Boskiej komedii
Utwór Krasińskiego spełnia wymagania gatunkowe dramatu romantycznego. Cechuje go luźna struktura, zerwanie z klasyczną zasadą trzech jedności (miejsca, czasu i akcji). Pod względem tematycznym utwór dzieli się na dwie zasadnicze części.
Pierwsza obejmująca akt pierwszy i drugi jest dramatem rodzinnym, ukazującym rozterki i losy Hrabiego Henryka jako męża i poety. Druga - obejmująca akt trzeci i czwarty, to dramat społeczny. Obydwie części utworu łączy postać głównego bohatera - hrabiego Henryka oraz sylwetki kilku bohaterów drugoplanowych.
Każdy z czterech aktów utworu poprzedzony jest wstępem pisanym zrytmizowaną prozą, wprowadzającym w akcję poszczególnych części utworu. Dramat, zgodnie z założeniami dramatu romantycznego, jest gatunkiem synkretycznym. Oprócz partii dramatycznych są tu fragmenty prozą (na przykład wstępy do kolejnych aktów), czy elementy liryki (np. w wypowiedziach Orcia).
SYNKRETYZM RODZAJOWY - łączenie różnych rodzajów literackich: liryki, epiki i dramatu, w obrębie jednego utworu. |
Świat fantastyczny przemieszany jest ze światem realnym. Obok bohaterów takich jak postać Henryka, Pankracego i innych ludzi występują złe duchy, Anioł Stróż, głos zmarłej matki słyszany przez Orcia czy mara Dziewicy. Mamy tu również frenetyzm romantyczny. Widoczne jest to głównie przy opisie obozu rewolucjonistów, a także wcześniej, w scenach kuszenia Hrabiego przez widmo Dziewicy.
FRENETYZM ROMANTYCZNY - sposób kreowania świata przedstawionego przy użyciu elementów grozy, ekspresyjnej poetyki, oddziałującej na wyobraźnię czytelnika.
Obecny jest tu również romantyczny prowidencjalizm, widoczny też w trzeciej części „Dziadów”.
ROMANTYCZNY PROWIDENCJALIZM - pogląd wyrażający przekonanie, że rzeczywistość historyczna została wcześniej starannie zaplanowana przez Boga. Człowiek według tej teorii ma niewielki wpływ na bieg historii - tylko w stopniu, który nie przekraczałby ram boskiego planu
świata. W takim myśleniu nie ma miejsca na przypadek, wszystko ma swój cel, ku czemuś zmierza.
Rewolucja i walka klas w „Nie-Boskiej komedii”
Jak łatwo zauważyć, utwór Krasińskiego można podzielić zasadniczo na dwie części. Pierwsze dwie określa się mianem dramatu rodzinnego. Zapoznajemy się w nich z osobistymi losami Hrabiego, jego najbliższymi, a także przekonujemy się o sile poezji. Zupełnie inne pod tym względem są części trzecia i czwarta, w których jesteśmy świadkami wielkiej wojny pomiędzy arystokracją a przedstawicielami ludu pracy.
Krasiński przedstawił ostatnich dwóch częściach „Nie-Boskiej komedii” swoje stanowisko odnośnie rewolucji. Należy mieć na uwadze, że wielki wpływ na światopogląd poety miał jego ojciec - generał Wincenty Krasiński, wielki i zasłużony piewca władzy monarszej. Oficer tak dalece zaślepiony był koniecznością podtrzymania wiodącej roli szlachty w narodzie oraz chęcią rozsławienia swojego rodu, że po upadku Napoleona otwarcie popierał carat. Opowiadał się między innymi za przestarzałym systemem feudalnym, podpisał się także pod wnioskiem
cara Mikołaja skazującym na rozstrzelanie przywódców Narodowego Towarzystwa Patriotycznego, którzy wsparli tak zwany spisek dekabrystów. Wpływ generała na syna był tak wielki, że ten porzucił pomysł wzięcia udziału w powstaniu listopadowym i razem z ojcem uciekł do Petersburga.
Zygmunt Krasiński odziedziczył niejako po ojcu uwielbienie dla arystokracji, co doskonale widać w jego najsłynniejszym dziele. Autor „Nie-Boskiej komedii” wyraźnie stanął po stronie szlachty w jej sporze z klasą robotniczą. Otwarcie krytykował ideę walki klas i krwawego przewrotu, powołując się na doświadczenia francuskie. Jak pisze Wojciech Rzehak (autor jednego z opracowań utworu): „Właśnie Rewolucja Francuska jest kluczem do zrozumienia Nie-boskiej komedii”.
Wydarzenia, które rozegrały się na ulicach Paryża w 1789 roku odbierane były przez narody świata jako sygnał nadchodzących zmian społecznych i politycznych. Rewolucja Francuska walnie przyczyniła się do demokratyzacji wielkich obszarów Europy. Władza w wielu państwach przeszła z rąk monarchów w ręce ludu, a ściślej rzecz biorąc mieszczaństwa. Krasiński nie ukrywał swojej niechęci do tego stanu, co doskonale widać w liście poety do swojego przyjaciela Henry'ego Reeve (przytoczonym przez Rzehaka):
, nie wiedzący nic o Polsce i o jej przeszłości, chcieli robić majątki, zarabiać, spekulować, równocześnie wieszając, rzucając kalumnie, podburzając - a teraz rozpowszechniający broszury przeciw wszystkiemu, co jest prawdziwie szlachetne i wielkie u nas. Oni właśnie nazywają to arystokracją; ale jeśli mnie kochasz, wierz mi i wiedz, że poza arystokracją nie ma nic w Polsce, ani talentów, ani oświaty, ani poświęcenia. Nasz stan trzeci - to błazeństwo, nasi chłopi - to maszyny. Tylko my jesteśmy Polską” |
Widzimy zatem, że Krasiński za nic miał resztę społeczeństwa, uznając, iż jedynie szlachcice zasługują na miano prawdziwych obywateli Rzeczpospolitej. Głównie na tej myśli oparł poeta wizję odzyskania przez ojczyznę niepodległości. Postulował by powierzyć tę wielką misję arystokracji, aby ta mogła odbudować dawny porządek i przywrócić świetność tronu. Pogardę dla rewolucjonistów doskonale widać na kartach „Nie-Boskiej komedii”. Fragment, w którym przebrany Hrabia Henryk zwiedza
obóz buntowników przywodzi na myśl wędrówkę po piekle znaną z „Boskiej komedii” Dantego. Rewolucjoniści zostali przez poetę niemal całkowicie odarci z człowieczeństwa:
„(…) wszyscy nędzni, ze znojem na czole, z rozczuchranymi włosy, w łachmanach, z spiekłymi twarzami, z dłoniami pomarszczonymi od trudu - ci trzymają kosy, owi potrząsają młotami, heblami - patrz- ten wysoki trzyma topór spuszczony - a tamten stemplem żelaznym nad głową powija; dalej w bok pod wierzbą chłopię małe wisznię do ust kładzie, a długie szydło w prawej ręce ściska. - Kobiety przybyły także, ich matki, ich żony, głodne i biedne jak oni, zwiędłe przed czasem, bez śladów piękności - na ich włosach kurzawa bitej drogi - na ich łonach poszarpane odzieże - w ich oczach coś gasnącego, ponurego, gdyby przedrzeźnianie wzroku” |
. Prymitywizacji rewolucjonistów miało służyć także mocne zaakcentowanie ich pijaństwa i zamiłowania do hucznych zabaw
:
„Kubek lata z rąk do rąk - a gdzie ust się dotknie, tam głos się wydobędzie, groźba, przysięga lub przeklęstwo - On lata, zawraca, krąży, tańcuje, zawsze pełny, brzęcząc, błyszcząc, wśród tysiąców. - Niechaj żyje kielich pijaństwa i pociechy!”. |
Ważne jest też to, że wśród rewolucjonistów można odnaleźć także tak zwanych przechrztów, czyli Żydów, którzy przyjęli chrzest dla korzyści materialnych (badacze jasno piszą o antysemityzmie Krasińskiego). Mieli oni w utworze swój interes w wybuchu rewolty. Trwali w przekonaniu, że nadchodzące wielkie zmiany zmiotą z powierzchni ziemi znienawidzone przez nich chrześcijaństwo. W ten sposób Krasiński bardzo wyraźnie dał czytelnikowi do zrozumienia, że istotą rewolucji jest położenie kresu Kościołowi. Każdy, kto staje po stronie buntujących się przeciwko arystokracji staje się z miejsca wrogiem Boga. W utworze widzimy też, że sam Stwórca opowiedział się po stronie szlachty, kiedy blask Chrystusa poraził na śmierć przywódcę rewolucjonistów - Pankracego.
Krasiński zdawał sobie sprawę, że nastroje społeczne wkrótce przełożą się na wielki zryw mas ubogich. Z całych sił próbował wpoić swoim odbiorcom feudalne poglądy, z których najważniejszy mówi o bożej nierówności ludzi, która jest nieodzownym elementem rzeczywistości. Zalecał pogodzenie się z faktem, iż jedni (arystokracja) zawsze będą lepsi, bogatsi, mądrzejsi i bardziej cnotliwi od innych (pozostałe stany społeczeństwa). Uważał, że szlachta, choć stosunkowo nieliczna, została stworzona do tego by rządzić resztą ludności. Warto podkreślić, że Krasiński dostrzegał nierówności i niezadowolenie mas, lecz uważał rewolucji za najgorsze wyjście z tej sytuacji.