Przesłanie archanioła Michała
Lipiec 2006 * LM-07-2006
Następny etap Waszego świętego poszukiwania
przekazała Ronna Herman
Ukochani mistrzowie, błagamy Was, nie umieszczajcie nas „gdzieś na zewnątrz”, w dalekim mglistym świecie. Proszę Was, czujcie nas swoim sercem oraz rozumem i pozwólcie nam połączyć się z Wami, skoro staramy się stopić naszą esencję z Waszą w Waszym ziemskim otoczeniu. Jedność, harmonia i piękno Waszego ojczystego otoczenia w wyższych królestwach wykraczają poza Wasze wyobrażenie. Ci z Was, którzy mają dostęp do błogosławionego stanu wyższych królestw, mają pojęcie, jak drogocenna, piękna, jedyna w swoim rodzaju i jak wspaniała jest Wasza gwiezdna ojczyzna. Jednym z naszych największych życzeń jest, aby uczynić dla Was realne światy wyższych królestw. Chcemy dać Wam poczucie mocy, poczucie bycia wspaniałymi istotami, abyście byli świadomi, jaki macie zmagazynowany potencjał i wspaniałe dary, które przez długi czas były w Was nieczynne. Jesteście lunatykami i przez długi czas drzemaliście. W Waszej ziemskiej rzeczywistości stworzyliście tarcze i zasłony, iluzje i przekłamania. Uczestniczyliście w wielkim dramacie, grając w nim wiele ról. Przyzwyczailiście się do dramatu wyolbrzymionej polaryzacji i dualności. Powrót do własnego „centrum” i uzyskanie kontroli nad życzeniami ciała ego, a na koniec odzyskanie samomistrzostwa wymagało wiele wysiłku, uporczywości oraz mądrości.
Nadeszła chwila na wydobycie nowego, pełnego wyrazu scenariusza innego programu rzeczywistości, jaką możecie przeżyć. Dotyczy on jednej z form Waszego mistrzostwa i Waszej boskości oraz wysokiej, promieniejącej i żywej pozycji w czasie, gdy współpracujecie z innymi mistrzami. Tak, to jest Wasz potencjał i to Was trochę przeraża, nieprawdaż? Mówicie: „Kto, ja?” Tak, Ty i Ty, Wy wszyscy. Nie bylibyście tutaj, nie czytalibyście tych przesłań, gdybyście nie byli gotowi. My ze swojej strony dziękujemy Wam za reakcję na to zawołanie, aby zacząć nowe duchowe poszukiwania. Głosy fanfar, które już brzmią we Wszechświecie, ślą impulsy pamięci i potrzeby - inne od wszystkiego, co znacie z przeszłości. Przyłączenie się do Sił Światła jest najważniejszym wezwaniem, za którym podążaliście od czasu, gdy zgodziliście się zejść w dół przez wszystkie multiwymiary i przeżyć tą mandalę tworzenia na planecie Ziemia.
Ważne, abyście zrozumieli fakt, że obecna era tworzenia kończy się. Ludzkość się zmienia. Wiele gatunków zwierząt i roślin opuszcza to królestwo wyrazu, jednak nie są one stracone. Nic nigdy nie jest stracone. One powracają do swego idealnego stanu i do świata wyższych wibracji, których większość z Was nie jest w stanie ujrzeć. W trzy- i czterowymiarowej rzeczywistości masowej świadomości istnieje powszechne przekonanie, że wszystkie planety Waszego Systemu Słonecznego są puste lub martwe. Owszem, są takie w trzecim i w czwartym wymiarze. Jednak jak to wygląda w piątym i szóstym wymiarze, w którym aż roi się od wspaniałego życia i witalności? Czy dla Was byłoby zbyt dużym poszerzeniem wyobraźni, gdybyście zaakceptowali fakt, że między Waszymi żywotami na Ziemi udajecie się do tych niepowtarzalnych i wspaniałych miejsc?
Myślicie, że między wcieleniami włóczycie się po chmurkach? Biegacie po złotych drogach? Och, jakie to nudne! Udajecie się do wielu wspaniałych miejsc, również w innych galaktykach, do uniwersytetów i innych punktów nauki, gdzie odświeżacie pamięć i przygotowujecie się na następny pobyt na Ziemi. Wykonujecie również funkcje doradcze - patrzcie, jesteście tymi, którzy uczą nas, jak to jest egzystować w ciele fizycznym i odkrywać ograniczenia pogrubionych i zmniejszonych królestw tworzenia. Jesteście tymi, którzy umożliwiają Najwyższemu Stwórcy zahaczać w Ziemi żywe światło transformacji. Wspieracie proces wstępowania, który bez Was nie mógłby zaistnieć. Jesteście tymi, którzy odkryli najszersze spektrum polaryzacji i dualności, a także tymi, którzy muszą powrócić do centrum harmonii, aby wszystko inne mogło zostać przywrócone do równowagi.
Przypomnijcie sobie, że nie prosimy Was o robienie niczego, czego byście nie robili wcześniej. Macie wszystkie składniki, całą mądrość. Wszystko, co jest Wam potrzebne, aby być wszystkim, co sobie wyobrazicie, jest tak naprawdę w Was. Jeśli możecie wyobrazić sobie jakąś Waszą rzeczywistość, a jest ona zgodna z Waszą Boską Misją i służy dla najwyższego dobra wszystkich, możecie ją zamanifestować. Ciągle to podkreślamy, ale Wy nie akceptujecie tego, jako swojej prawdy. Na co czekacie? Jesteście tymi, którzy stworzą na Ziemi cudowne miasta Światła. Jesteście tymi, którzy stworzą nowe centra Mocy, do których mogą przybywać narody Ziemi w celu uzdrowienia, odżywienia i transformacji. Jesteście tymi, którzy pomogą Ziemi w uzdrowieniu i powrocie do dawnego piękna. Najwyższy Stwórca, nasz Bóg-Ojciec-Matka i my przesyłamy twórczy ogień transformacji, ale to Wy - gwiezdne ziarno Ziemi - jesteście tymi, którzy tą formułę zmiany muszą zintegrować i wypromieniować do ludzkości i do Ziemi.
Wiele mówiliśmy Wam o powrocie do jedności, jednak wiemy, że nie jesteście jeszcze świadomi, jak ważny jest ten zamysł. Nie możecie tego widzieć, jednak za pomocą energetycznych nici światła jesteście połączeni z każdą duszą na tej Ziemi. Te połączenia są bardzo delikatne i nikłe, lecz istnieją, dlatego mówimy: „Co przytrafia się jednemu, to dzieje się wszystkim.” Z innej strony - niezależnie czy pozytywnie czy negatywnie - wpływacie na wszystko, co dzieje się na Ziemi. Cała ludzkość (to dotyczy również Uniwersum) w ograniczonym lub większym zasięgu (ograniczony, gdy energia jest negatywna i szerzej, gdy pozytywna). I tak, gdy delikatnie podwyższacie i wysubtelniacie swoją energię i gdy kroczycie do przodu, Wasze światło promieniuje z Was w znaku nieskończoności - w każdym kierunku. Otwieracie drogę, kochani. Jesteście drogowskazami, a my prosimy Was o kroczenie i o otwarcie drogi do miast Światła, które na Was czekają. Prosimy Was, tych, którzy są gotowi i chcą złączyć się razem w celu wypełnienia następnej fazy Boskiego Planu dotyczącego wstępowania ludzkości, dołączcie do braci i sióstr Światła. Im więcej z Was podąży za głosem i nauczy się otrzymywać dostęp do Niebiańskich Miast Światła, aby zahaczać w siebie i w Ziemię żywe światło wstępowania, tym prędzej Ziemia przejdzie transformację w piąty wymiar. Jedność i świadomość jedności Legionów Światła będzie niewspółmiernie powiększona, gdy pozwolicie nam prowadzić się do tych Ponadświateł, które jak wielki pasaż przeprowadzą Was do Królestwa Światła.
Jak zawsze jesteście pod moim przewodnictwem i ochroną.
JAM JEST archanioł Michał
Zanim przeprowadzicie medytację Miasta Światła, odpowiedzcie, proszę, na poniższe pytania.
Czy jesteście gotowi pozostawić wszystkie resztki negatywnych energii przeszłości, które jeszcze w sobie nosicie - w odpowiedniej ilości i w odpowiednim czasie?
Czy jesteście przygotowani, aby być nosicielem Światła, naczyniem wyższych wibracji Światła?
Czy zadacie sobie trud bycia skoncentrowanym w sercu i dążenia do tego, by doprowadzić do harmonii Wasze ciało mentalne emocjonalne?
Czy zadacie sobie trud przyjęcia większej ilości Światła Stwórcy, które możecie bezpiecznie zatrzymać?
Czy zgodzicie się użyć jego tyle, ile potrzebujecie a resztę oddać Ziemi i rozszerzyć na ludzkość (poprzez święty oddech nieskończoności)?
Czy jesteście gotowi i przygotowani, posuwać się na poziomie przyspieszonego wstępowania pod kierownictwem przydzielonego Wam anielskiego prowadzenia i nauczycieli?
Czy chcecie połączyć Waszą wolę z Waszym Boskim Ja w zgodności z najwyższym dobrem wszystkich?
Perfekcja nie jest konieczna. Wszystko, o co jesteście poproszeni, to, abyście dążyli do czynienia wszystkiego, do czego jesteście zdolni (zawsze proście o lekkość i wdzięk).
Medytacja: Portale i Niebiańskie Miasta Światła
Weźcie kilka głębokich oddechów, z powolnymi wydechami, lub, jeśli ufacie procesowi - kilka oddechów nieskończoności. Z każdym oddechem wyobrażajcie sobie, że szybko i głęboko wchodzicie w Wasze święte Centrum Serca. Wyobraźcie sobie przepiękną, jasną przestrzeń. W centrum tego pomieszczenia zobaczcie podest, a na nim Waszą diamentową, Boską Komórkę Jądra, która wypromieniowuje dookoła wszystkie kolory 12-tu promieni, zgodnie ze wzorcem, jaki do Was pasuje. Ujrzyjcie promieniejącą świetlaną istotę stojącą za Waszą Boską Komórką. Jest to Wasza esencja w eterycznej formie. Zobaczcie, jak Wasza diamentowa Boska Komórka łączy się z Waszą eteryczną formą. Teraz czujecie, jak Wy również dołączacie do Waszej eterycznej formy. Dajcie sobie chwilę czasu, aby poczuć to wspaniałe wrażenie zespolenia z Wyższym Ja.
Wyobraźcie sobie tak, jak to potraficie, piękną kulę światła, która spływa na Was z góry przez słup światła. Obserwujcie, jak przenika Waszą czakrę korony a potem wędruje w dół, aż do świętej Komnaty Waszego Serca. Obserwujcie, jak zaokrąglając się, otacza Waszą formę eteryczną. Ta kula światła jest stworzona tylko dla Was i będzie zapewniać Wam bezpieczną, niezakłóconą podróż do wyższych światów. Za każdym razem, kiedy zdecydujecie się na podróż w wyższe wymiary, zostanie wysubtelniona i dopasowana tak, że zawsze będziecie zamknięci w atmosferze wibracji utworzonych wyłącznie dla Was.
Teraz poczujcie, jak znajdując się wewnątrz kapsuły światła, jesteście przyciągani przez tylną ścianę komory i zobaczcie, jak nagle otwierają się drzwi i jesteście wciągani na zewnątrz do wyższych wymiarów. Będziecie przetransportowani do jednej z odpowiednich dla Was, pięciowymiarowej piramidy Światła. Dwoje anielskich przewodników pomaga Wam położyć się na kryształowym stole stojącym pośrodku piramidy. Teraz obserwujcie, jak otacza Was jeszcze jaśniejsza kula światła. Następnie powoli jesteście wznoszeni ku podwójnemu kryształowi kwarcu, który wisi nad stołem, potem przenikacie ten kryształ, aż przesuniecie się na wierzchołek piramidy. Dalej przesuwacie się po spirali światła obracającej się w kierunku zgodnym z ruchem wskazówek zegara. Szybko jesteście wznoszeni coraz wyżej. Nagle przed Wami spostrzegacie dwa wielkie, pulsujące podesty: pierwszy jest wejściem, a drugi - wyjściem z Miasta Światła. Jesteście kierowani do prawego podestu. Widzicie tam dwie jeszcze bardziej świecące istoty anielskie. Pozdrawiają Was. Jedna z istot nosi w sobie silną, dynamiczną energię męską, druga wypromieniowuje subtelną, pełną miłości energię żeńską.
Znajdujecie się na najskrajniejszym poziomie lub stacji 6-go wymiaru (jest 7 podwymiarów lub poziomów każdego wymiaru). Obejrzyjcie niesamowite piękno tego miejsca. Ze ścian promieniuje delikatne światło podobne do wielokolorowej zorzy polarnej. Są tam kryształy w wielu formach, rozmiarach i kolorach, wystając z wygiętych sufitów oraz ścian. Korytarz rzeczywiście jest szeroki. Po obu ścianach przejścia, ciasno, jedno przy drugim, znajdują się wejścia do nisz z kryształowymi krzesłami we wnętrzu. Przy ścianach możecie widzieć setki takich pomieszczeń, ponieważ one otaczają cały obręb tego pierwszego poziomu Miasta Światła. Słyszycie melancholijną muzykę, słodszą i bardziej inspirującą, niż mogliście słyszeć kiedykolwiek wcześniej. Wieje lekka bryza, a w powietrzu unosi się zapach, którego nie możecie zidentyfikować, lecz wiecie, że skądś go już znacie, przynosi wspomnienie jakichś wcześniejszych wspaniałych czasów, które dawno przebrzmiały. Przy jednej z nisz jesteście wspomagani w posadowieniu się na krześle. Natychmiast z sufitu, że wszystkich stron sklepienia i z podłogi wystrzeliwują wszelkie wyobrażalne kolory promieni światła, zamykając Was w tym miejscu przyspieszonego wstępowania. Będąc we wnętrzu, zwróćcie uwagę na odbierane przez Was odczucia, trzymajcie je przez moment lub dwa. To jest tak, jakbyście byli zdolni znajdować się równocześnie w dwóch miejscach. Możecie czuć energię, która przenika Wasze ciało eteryczne w kuli. W tym zmienionym stanie świadomości możecie odczuwać tkliwość/wrażliwość swojego ciała fizycznego znajdującego się na krześle w świecie fizycznym. Wytrzymajcie to przez kilka chwil, abyście całkowicie wtopili się w to wrażenie. Wiedzcie, że jesteście kąpani w odpowiedniej i idealnie dobranej kombinacji i frekwencji światła, dla Waszego najwyższego dobra i do maksymalnego najbezpieczniejszego poziomu, który w tej chwili możecie zaabsorbować.
Oddychajcie głęboko i przyjmujcie żywe światło pozwalając przenikać się Boskiemu Eliksirowi Życia. Siedząc w tym pomieszczeniu, możecie tam pozostać tak długo, jak chcecie. Zapewniamy Was, że ów proces jest absolutnie bezpieczny i nigdy nie będziecie mogli przyjąć energii wibrujących wyżej niż te, które do Was pasują.
Fale światła zaczną powili zanikać, aż ustaną całkowicie. Wasi anielscy przewodnicy zabiorą Was z tego miejsca. Może Wam się zdawać, jakby częściowo ich kule światła stapiały się z Waszą tak, że kiedy przenoszą Was szybko przez całą długość pierwszego poziomu, jesteście pomiędzy nimi energetycznie równoważeni. Widzicie i czujecie, że na duży korytarz wypromieniowują z Was iskry światła, aż tworzycie z niego krąg. Widzicie, że zostawiacie tutaj swoją energetyczną sygnaturę, a w tym czasie Wasze ziemskie, harmonijne wibracje drgań są dopasowywane do boskiego schematu tego poziomu. Został Wam darowany drogocenny prezent i również Wy pozostawiacie tutaj osobisty dar. Dar, który zostanie dołączony do kosmicznego magazynu wiedzy, do przyszłego użycia. Teraz wracacie spowrotem do wejścia, żegnacie się z Waszymi anielskimi przyjaciółmi. Prowadzą Was spowrotem do podestu leżącego obok tego, na który przybyliście. Gdy przesuniecie się na krawędź, zaczynacie przemieszczać się w dół po lewoskrętnej spirali do Waszej osobistej Piramidy Światła. Po krótkim odpoczynku na kryształowym stole jesteście przeprowadzani spowrotem do wejścia i szybko udajecie się w dół do Waszego ziemskiego świata. Gdy czujecie, że światło zaczyna przenikać Waszą fizyczną postać, zróbcie głęboki wdech. Czujecie mrowienie, jakby prąd energii przenikał jądro Waszej istoty i jakbyście się kąpali w świetle. Pozwólcie światłu wypełnić Was do przelania. Kiedy poczujecie, że przyjęliście wszystko, co możecie zatrzymać, pozwólcie pozostałemu światłu płynąć w dół przez czakrę korzenia głęboko do jądra Ziemi. Myślcie o tym, aby dalej oddychać głęboko, ponieważ oddech prowadzi tą energię. Kiedy nadejdzie czas na zakończenie, poczujecie, jak żywe światło zaczyna promieniować z Waszego Słonecznego Centrum Mocy do przodu i do tyłu. Przez chwilę wydychajcie to światło na zewnątrz w świat. Powoli unormujcie swój oddech a swoją uwagę skierujcie jeszcze raz na swoje Centrum Serca. Poczujcie stopy na podłodze, poruszajcie rękami i ramionami. Zacznijcie odczuwać odbiór ciała fizycznego. Oddychajcie powoli wracając do pełnej świadomości. Gdy będziecie gotowi, możecie otworzyć oczy.
1