Robert Cetler
ABC - FREEDIVING DLA POCZĄTKUJĄCYCH (TRENING NA BASENIE)
Freediving to nurkowanie z zatrzymanym oddechem. Czy widziałeś kiedyś człowieka swobodnie płynącego w głąb na jakimś akwenie lub może piękne ujęcie takiego nurkowania na filmie? Czy chciałbyś choć raz doświadczyć swobody z jaką poruszają się ssaki wodne? Być może wydaje nam się, że woda nie jest naszym naturalnym środowiskiem, ale każdy człowiek posiada zdolność nurkowania, tzw. odruch nurkowy. Pierwsze dziewięć miesięcy życia spędzamy przecież w wodzie.
Jak oddychać
Aby nauczyć się nurkowania swobodnego należy nauczyć się zatrzymania oddechu. Zacznijcie od uświadomienia sobie własnego oddechu. Dobrym sposobem jest liczenie cykli oddechowych. Możecie
robić to np. tak: podczas wdechu liczcie do 4, a podczas wydechu do 8. Jeśli jest to dla was łatwe, możecie zwiększyć czas trwania wdechu i wydechu, zgodnie z zasadą wydech dwukrotnie dłuższy niż wdech.
Drugą ważną rzeczą jest oddychanie kompleksowe. Jest to oddychanie całą powierzchnią płuc. Nasze płuca składają się z trzech części: dolnej, środkowej i szczytów płuc. Aby wykonać pełny oddech tzw. kompleksowy stań w niewielkim rozkroku. Zrób dość głęboki wydech pochylając lekko barki w dół i do przodu (garbiąc się). Następnie rozpocznij wdech zaczynając od brzucha, wypychając go do przodu. W ten sposób napełniłeś dolną partię płuc. Prostując się kontynuuj wdech ściągając barki ku tyłowi. Kontynuuj do momentu aż klatka piersiowa uwypukli się i twoje płuca będą nieomal pełne. W ostatniej fazie unieś barki i odchyl głowę wciągając ostatnią partie powietrza do szczytów płuc. Teraz wydech, wykonujesz go w odwrotnej kolejności. Zacznij wydech wciągając brzuch, następnie kontynuuj wydychając powietrze z obszaru klatki piersiowej. Ostatnia faza to opuszczenie barków i
przyjęcie zgarbionej pozycji z początku ćwiczenia. Kompleksowe oddychanie to najprostszy sposób pełnej wymiany powietrza w twoim organizmie.
Gdy już nauczyliście się obserwować swój oddech i oddychać całą powierzchnią płuc, możecie przejść do samego zatrzymania oddechu. Usiądźcie lub połóżcie się w wygodnym miejscu. Postaraj się spokojnie przez minutę oddychać oddechem brzusznym. Oddychaj ustami i przy wydechu przymykaj je jak do zdmuchnięcia świeczki. Pamiętaj o tym, żeby wydech był dłuższy niż wdech. Tempo nie powinno przekraczać 10-12 oddechów na minutę. Po minucie takiego oddychania wykonaj dwa oddechy kompleksowe. Przy drugim oddechu zwróć uwagę na maksymalny wydech. Następnie wykonaj wdech tak aby
zapełnić około 80% swoich płuc i zatrzymaj oddech.
Po jakimś czasie pojawią się nieprzyjemne odczucia w obrębie klatki piersiowej. To skurcze przepony, znak że twój organizm domaga się tlenu. Spróbuj wytrzymać jeszcze kilka lub kilkanaście sekund, następnie wypuść powietrze. Odpocznij minutę i powtórz czynności przygotowawcze (tj. oddychanie brzuszne + dwa oddechy kompleksowe ). Zatrzymaj oddech, postaraj się aby druga próba była dłuższa. Prawdopodobnie tak się stanie i będzie ci łatwiej. Wykonaj jeszcze dwa takie cykle bezdechów, a przekonasz się, że te nieprzyjemne uczucia pojawiają się później i łatwiej je znosić. Te ćwiczenia spowodują że twój ośrodek oddechowy będzie się przyzwyczajał do coraz dłuższych przerw w oddychaniu i kiedy znajdziesz się już pod wodą będziesz czerpał większą przyjemność ze swobodnego nurkowania. Ważna uwaga: jeśli podczas wentylacji poczujecie zawroty głowy lub drętwienie ciała musicie zredukować częstotliwość oddechów lub spłycić wasz oddech. Możecie również co 3-4 oddechy robić kilkusekundowe przerwy. Wentylacja ma za zadanie uspokoić was i spowolnić wasz metabolizm a nie natlenienie na zapas waszych komórek. Praktykujcie te ćwiczenia 3 razy w tygodniu po 20 minut.
Sprzęt
Sprzęt "freedivera" to ABC czyli maska, fajka i płetwy, a jeżeli nurkujemy w jeziorze dochodzi do tego kombinezon nurkowy i pas balastowy. Jeśli nurkowałeś już kiedyś i posiadasz tradycyjny sprzęt ABC to na początku nie ma potrzeby abyś dokonywał zmian. Ale jeśli nie nurkowałeś i nie masz sprzętu ABC, warto abyś zainwestował w kupno freediving'owych akcesoriów:
MASKA - jak najmniejszej objętości, dobrze dopasowana.
FAJKA - niektórzy twierdzą że powinna być jak najprostsza bez zaworków, ja jednak uważam, że zaworki bardzo ułatwiają korzystanie z fajki szczególnie gdy długo pływamy rekreacyjnie i często nurkujemy. Wydmuchiwanie wody z fajki wymaga trochę wysiłku a po 30 czy 40 wynurzeniu może to stać się kłopotliwe. Przy fajce z zaworkiem ilość
powietrza i wysiłku jaka potrzebna jest do opróżnienia fajki jest minimalna.
PŁETWY - te do bezdechu są długie i sztywne. Mają służyć wam do szybkiego zejścia na odpowiednią głębokość i równie sprawnego wydostania się na powierzchnie. Powinniście wybrać płetwy średniej sztywności. Będą one sprawdzały się zarówno przy nurkowaniach rekreacyjnych jak i przy tych głębszych. Zwróćcie uwagę na budowę płetwy. Pióro płetwy powinno być dość mocno nachylone w stosunku do kalosza. Według mnie taka płetwa pracuje równiej (siła podczas ruchu kopiącego jak i powrotnego jest rozłożona równomierniej). Poza tym w takiej płetwie staw skokowy jest mniej obciążony.
KOMBINEZON NURKOWY - jeśli dopiero zaczynacie nurkować i zamierzacie podziwiać podwodny świat do głębokości 4-6 m. To na początek wystarczy wam tylko żyleta czyli ocieplacz. Ja swój pierwszy sezon przenurkowałem w starym obcisłym swetrze. Jeżeli zamierzacie nurkować głębiej powinniście zaopatrzyć się w coś cieplejszego.
Zasada doboru kombinezonu :
Grubość pianki nie powinna przekraczać 5 mm. Tak aby nie było potrzeby zakładania zbyt ciężkiego pasa balastowego.
Dobrze dopasowana (najlepiej szyta na miarę) aby zminimalizować utratę ciepła spowodowaną cienkim neoprenem.
Wygodna. Zwróćcie szczególną uwagę na to czy możecie bez trudu przyjąć pozycję z rękoma nad głową.
Dobrze gdy ma jakiś jaskrawy element. Jesteście lepiej widoczni dla partnera.
PAS BALASTOWY I BALAST - najlepiej elastyczny (gumowy). Obciążenie jak najmniejsze, nie mamy przecież jacketu, który zneutralizował by wagę naszego ołowiu. Ja używam na piankę 3 mm 1,6 kg do głębokich nurkowań i 4 kg do płytkich (między 1 a 6 m).
Na basenie
Następnym etapem waszego przygotowania będzie przeniesienie ćwiczeń na basen . Jest on bardzo przyjemnym i wdzięcznym miejscem na treningi swobodnego nurkowania. W tym miejscu chciałbym was zapoznać z zagrożeniami jakie mogą spotkać nurka bezdechowego:
SAMBA - utrata koordynacji psychomotorycznej. Może wystąpić bezpośrednio po wypłynięciu (płynięcie dystansu pod wodą lub statyczne wstrzymywanie oddechu). Objawia się brakiem kontroli nad swoim ciałem tzn. drgawkami i nieartykułowanymi dźwiękami. Może prowadzić do ponownego zanurzenia pod wodę i w konsekwencji do utraty przytomności i utonięcia.
BLACKOUT - utrata przytomności. Może wystąpić bezpośrednio po wypłynięciu lub jeszcze pod wodą. W konsekwencji prowadzi do utonięcia.
Aby uniknąć konsekwencji wyżej wymienionych zagrożeń należy stosować się bezwzględnie do prostych zasad !!!
Zadbajcie o to żeby znaleźć sobie zaufanego partnera, z którym zawsze będziecie mogli trenować. Spróbujcie zarazić kogoś swoją pasją tak abyście ćwiczyli razem, ważne abyście mieli do tej osoby zaufanie, a ta osoba również była świadoma zagrożeń. Podczas ćwiczeń stosujcie zasadę jeden ćwiczy (płynie dystans, statycznie wstrzymuje oddech), a drugi asekuruje.
Podczas ćwiczeń polegających na pływaniu dystansów pod wodą, partner który was asekuruje płynie nad wami, nieco z boku po powierzchni (na fajce) i bacznie was obserwuje. W momencie wypłynięcia powinien być bardzo blisko was i zapytać znakiem OK czy wszystko w porządku, a wy niezwłocznie powinniście odpowiedzieć tym samym. Ważne jest abyście pozostawali w kontakcie wzrokowym. W przypadku gdy wystąpią u was objawy "samby", wasz partner powinien podtrzymać waszą głowę nad powierzchnią wody do momentu odzyskania przez was kontroli. Nie może pozwolić aby wasze drogi oddechowe znalazły się pod wodą. W przypadku blackout'u, partner trzyma waszą głowę nad powierzchnią wody, zdejmując wam maskę i lekko dmuchając na waszą twarz. Powinien do was spokojnie mówić np. powtarzać wasze imię, lub słowo "oddychaj". Nie jestem zwolennikiem klepania po twarzy i krzyczenia. Może to po ocknięciu spowodować agresję poszkodowanego i nie potrzebne dodatkowe stresowanie. W przypadku gdy blackout następuje jeszcze pod wodą (objawami mogą być np. nagłe wypuszczenie powietrza, nagłe zaprzestanie płynięcia i opadanie na dno lub nieskoordynowane ruchy) partner powinien w kilku sekund wyciągnąć nas na powierzchnię i wykonać wyżej wymienione czynności.
Podczas ćwiczeń polegających na statycznym wstrzymaniu oddechu, powinieneś z góry zadeklarować partnerowi na jaki czas będziesz zatrzymywał oddech. Umów się z partnerem na system znaków odpytywań i odpowiedzi np. pytaniem może być lekkie klepnięcie w bark, a odpowiedzią znak OK. Ważne aby znaki te były zrozumiałe dla was. Partner powinien zacząć odpytywać was na minutę przed deklarowanym przez was czasem, a następnie odpytywać was co 15 sekund. Partner przez cały czas trwania próby bacznie was obserwuje. Asekurujący powinien was odpytywać nie tylko w umówionym czasie, ale w każdym momencie gdy wasze zachowanie wyda mu się niepokojące, (np. gwałtowne wypuszczenie powietrza pod wodą , lub nieskoordynowane ruchy). W wypadku nie uzyskania odpowiedzi powinien niezwłocznie wydobyć waszą głowę nad powierzchnię wody i postępować jak w przypadku blackout'u.
Po zakończeniu próby partner odpytuje nas znakiem OK. a my odpowiadamy tym samym, ciągle utrzymując kontakt wzrokowy. W przypadku samby po wynurzeniu towarzysz pomaga nam dojść do siebie.
Zarówno w przypadku blackout'u jak i samby przy prawidłowym postępowaniu powinniśmy odzyskać sprawność po kilku lub kilkunastu sekundach.
Gdy już mamy odpowiedzialnego partnera i przyswoiliśmy sobie zasady bezpieczeństwa możemy zacząć ćwiczenia na basenie.
Przykłady ćwiczeń na basenie 25-cio metrowym:
25 m pod wodą powrót na powierzchni (pływacie na zmianę z asekuracją, gdy płyniecie pod wodą jesteście asekurowani, gdy płyniecie po powierzchni to wy asekurujecie ), wykonajcie kilka takich serii
6 * 25 m w przerwach między poszczególnymi odcinkami zrób 8 wdechów , partner asekuruje cię a po całej serii ty asekurujesz partnera
50 m pod wodą na zmianę z partnerem
statyczne wstrzymanie oddechu (jak nazwa wskazuje robimy to leżąc bez ruchu w wodzie z zanurzoną twarzą w narożnej, płytkiej części basenu) proponuje wam przeprowadzać próby według waszych zdolności, ale z zachowaniem zasad asekuracji
dobrym ćwiczeniem swobodnego nurkowania będą zabawy pod wodą, proste poszukiwania i wydobywania różnych przedmiotów, jeżeli wasz basen jest głębszy możecie próbować chodzić po dnie obciążeni dodatkowym balastem, często kluby nurkowe urządzają mecze podwodnej piłki lub też hokeja - jest to doskonała forma treningu bezdechowego
Jeśli chodzi o technikę pływania to każdy powinien określić jak pływa mu się najwygodniej i w jakiej pozycji jest najbardziej zrelaksowany. Warto jest podczas płynięcia mieć ręce wyciągnięte i złączone nad głową. Głowa schowana w ramionach. Nie odchylamy jej do tyłu by patrzeć przed siebie. Ta pozycja daje najmniejsze opory hydrodynamiczne. Ruchy płetw spokojne ale nie za wolne. Starajmy się wykorzystać całą powierzchnie płetw. Prędkość powinna wynosić ok. 1m/sek lub nieznacznie szybciej. Czasami podczas końcowych metrów płynięcia pod wodą nieświadomie zmieniamy styl na delfinowy. Może to być znak że wasze ciało preferuje właśnie ten styl pływania i być może powinniście poświęcić temu stylowi więcej uwagi. Najważniejsze abyście wsłuchali się w to co mówi wam wasz organizm.
Równie ważnym tematem nurkowania jest umiejętność wyrównywania ciśnienia. Ciśnienie wody działa nasze błony bębenkowe, przejawia się to najczęściej bólem uszu, szumem, uczuciem rozsadzania głowy. Aby uchronić się przed tymi dolegliwościami należy wyrównać ciśnienie. Robimy to w następujący sposób: zaciskamy nos palcami, zaciskamy usta i dmuchamy tak jak byśmy chcieli wydmuchać nos. Powinniśmy usłyszeć charakterystyczne kliknięcie w uszach i poczuć ulgę. Ciśnienie musimy wyrównywać co 3 m głębokości, lub w każdym momencie pojawienia się ucisku i bólu. Inne sposoby wyrównywania ciśnienia to ziewanie lub przełykanie śliny. Może na początku nie zawsze uda ci się wyrównać ciśnienie. Wymaga to pewnej wprawy. Czasem mimo usilnych prób "przedmuchania się" nie możemy tego zrobić. Przyczyną tego mogą być stany zapalne zatok czy uszu. Warto w takich sytuacjach zasięgnąć rady lekarza.
Gdy już opanowaliście zdolność pływania na zatrzymanym oddechu na basenie możecie sprawdzić swoje umiejętności na otwartym akwenie...