Laura Cichocka
IIIA TO
04.06.2010r.
Opis techniczny
wykonania
negatywu i pozytywu gipsowego.
I Tytuł pracy egzaminacyjnej.
Projekt realizacji prac obejmujących wykonanie protezy prawego podudzia do stałego użytkowania.
II Założenia.
- Pacjent Elizabet Kryczka;
- lat 19;
- amputacja podudzia w wyniku wypadku samochodowego, gdzie została zmiażdżona kończyna od 2/3 długości goleni;
- amputacja lewostronna;
- dysfunkcja stała;
- kobieta o średniej budowie ciała;
- wzrost 172cm;
- waga 68,5kg;
- zamieszkała w Olsztynie;
III Wykaz pomiarów niezbędnych do wykonania zaopatrzenia ortopedycznego zaznaczonych w karcie pomiarów.
Obwody:
5WSK - Obwód 5 cm powyżej stawu kolanowego;
K-5WSK - Obwód kikuta 5 cm powyżej stawu kolanowego;
SK - Obwód stawu kolanowego;
K-SK - Obwód kikuta w stawie kolanowym;
5NSK - Obwód 5 cm poniżej stawu kolanowego;
K-5NSK - Obwód kikuta 5 cm poniżej stawu kolanowego
ONŁ - Obwód w najszerszym miejscu łydki;
K-5PKK - Obwód (kikuta) 5 cm. powyżej końca kikuta;
5NOK - Obwód 5 cm goleni nad kostką;
OK - Obwód goleni w kostkach;
5POK - Obwód 5 cm goleni poniżej kostki;
SP - Obwód stopy skokowo-piętowy;
Ś - Obwód stopy w śródstopiu;
P - Obwód stopy w palcach;
Wysokości i długości:
SS - Wysokość od stawu skokowego do podłoża;
SK - Wysokość od stawu kolanowego do podłoża;
KKK - Wysokość od stawu kolanowego do końca kikuta;
KK - Wysokość od końca kikuta do podłoża;
DS - Długość stopy.
Karta miar na końcu pracy, jako, że robi mi bunta i nie chce estetycznie wyglądać w tekście.
Z poszanowaniem - Laura.
IV Opis metody wykonania negatywu i pozytywu gipsowego oraz wykaz miejsc wymagających odciążenia, dociążenia i domodelowania.
Czynności związane z wykonaniem negatywu gipsowego.
Po przeprowadzonym wywiadzie z pacjentem zabieramy się do prac związanych z wykonaniem negatywu gipsowego. Zabezpieczamy pacjenta przed pobrudzeniem tj. przykrywamy pacjenta folią ciało. Pobieramy z kikuta potrzebne nam miary (wysokości i obwody), po czym na ciele zaznaczamy ołówkiem kopiowym miejsca, które mają być odciążone tj. koniec kikuta, bolesne blizny, głowę kości strzałkowej oraz kłycieć przyśrodkowy kości piszczelowej. Po tym wszystkim zabezpieczamy kikut pończoszką bądź folią i na nią ponownie nanosimy ołówkiem kopiowym to, co nas interesuje. Opaskę gipsową zanurzamy w letniej wodzie, po czym wyciskamy ją, by pozbyć się nadmiaru wody. Nakładamy ją ruchem okrężno-spiralnym, co jakiś czas domodelowując ją dłońmi, by nigdzie nie powstały deformacje oraz dokładnie odcisnął się ołówek kopiowy. Ruch ten zaczynamy od dołu, z szczególności troszcząc się o „okrycie” końca kikuta, by później nie wylała się nam papka gipsowa przez powstałe w wyniku zaniedbania otwory. Zarówno koniec negatywu jak i jego krawędzie zabezpieczamy potrójną warstwą opasek gipsowych, co ma zapobiec rozpadnięciu się. Czynność ta - nakładanie opasek gipsowych - musi być wykonywana szybko, bowiem gips szybkoschnący zasycha 5-10min.
Po tym wszystkim stosujemy chwyt modelarski, gdzie kciukami dociskamy opaski gipsowe do powierzchni ciała w celu domodelowania podparcia podrzepkowego, a resztą palców dociskamy opaski do dołu podkolanowego, by i jego domodelować. Chwyt ten stosujemy dopóki opaski gipsowe nie będą się odkształcały po odjęciu nacisku.
A teraz są dwie opcje:
Pierwsza opcja: Na sam koniec na negatywie rysujemy długą linie, a prostopadle do niej linie kontaktowe, by później móc je z sobą złączyć i mieć pewność, że negatyw jest dobrze „sklejony”. Negatyw przecinamy nożycami ze stopką do cięcia opasek gipsowych.
Samo sklejenie robimy za pomocą zwilżonej opaski gipsowej.
Druga opcja: Gdy negatyw nie jest na tyle wysoki, by obejmować kłykieć k. piszczelowej oraz głowę k. strzałkowej, możemy go delikatnie zdjąć, jednak w ten sposób, aby nie uszkodzić negatywu.
Po tym wszystkim poprawiamy ołówkiem kopiowym miejsca, które odbiły się nam wewnątrz negatywu, po czym wkładamy do pieca na ileś minut/godzin oraz na ileś stopni.
Gdy negatyw wyschnie, wyciągamy go z pieca.
Czynności związane z wykonaniem pozytywu gipsowego.
Gdy chcemy przystąpić do robienia pozytywu gipsowego, musimy wcześniej wewnętrzne ścianki negatywu pokryć wazeliną albo roztworem mydlanym, by w późniejszym procesie papka gipsowa nie „powchodziła” w porowatość opasek gipsowych - a co za tym idzie: łatwiej zdejmowało się nam negatyw z pozytywu.
Gdy powyższa czynność została wykonana, przystępujemy do zrobienia papki gipsowej. Trzeba pamiętać, że nie wlewa się wody do gipsu - ponieważ powstaną grudki -, tylko gips do wody. Konsystencja musi przybrać formę lejącej się, gęstej śmietany. Wlewanie papki do negatywu musi odbyć się szybko i sprawnie - ponieważ gips szybkoschnący wysycha w 5-10 minut - aby uniknąć sytuacji, że w pozytywie pojawią się wolne przestrzenie.
Gdy wlejemy papkę gipsową do negatywu, odstawiamy do go skrzynki z piaskiem i czekamy, aż papka stężeje, wcześniej umieszczając w gipsie do połowy długości metalowy pręt. Gdy pozytyw będzie gotowy do wyjścia z negatywu, umieszczamy całość w imadle za pomocą pręta i nacinamy negatyw, po czym ściągamy go z pozytywu, starając się go nie uszkodzić (pozytyw), po czym sprawdzamy pozytyw pod względem poprawnego wykonania. Gdy wszystko jest dobrze, zaczynam dodatkowo pieścić się z pozytywem, tzn. obrabiam jego powierzchnię siateczką, po tym robię niezbyt głębokie nacięcia w celu nałożenia dodatkowej warstwy gipsu na pozytyw, by zwiększyć minimalnie jego obwody - gdyż pacjent przecie nie będzie goły kikut wkładał do leja, tylko ubrany w pończochę - oraz długość na jakiś 1-2cm - by koniec kikuta nie znalazł przypadkowego oparcia w leju. Ponownie pieścimy się z pozytywem przy pomocy siateczki ściernej, gdzie nie gdzie wykorzystując pilnik. Szczególną uwagę zwracamy na podparcie podrzepkowe, które musi być uwydatnione, oraz tylną ścianę pozytywu, w okolicy dołu podkolanowego.
Gdy wszystko będzie zrobione tak, by było dobrze, do wody dosypujemy gipsu i za pomocą roztworu wygładzamy powierzchnię pozytywu. Gdy on podeschnie, posypujemy go talkiem, polerując go miękką szmatką na połysk, po czym wsadzamy do pieca na dobę na około 80 stopni Celcjusza.