Zabawa ruchowa „Saneczki” przy piosence „Tak się zachmurzyło”- dzieci przedstawiają tekst piosenki ruchem.
Tak się zachmurzyło , słoneczko się skryło
pada, pada śnieżek biały dawno go nie było.
Chodźmy na saneczki chłopcy i dzieweczki
Pojedziemy wszyscy razem z wysokiej góreczki.
Pędzimy, pędzimy nic się nie boimy,
aż tu naraz bęc na śnieżek i wszyscy leżymy
KÓŁKO GRANIASTE
Kółko graniaste, czworokanciaste
Kółko nam się połamało,
Cztery grosze kosztowało,
A my wszyscy BĘC!
Dzieci tworzę kółko i chwytają się za ręce.
Śpiewają piosenkę i idą w koło.
Na słowo BĘC przewracają się.
PALUSZEK
Tu paluszek, tu paluszek,
Kolorowy mam fartuszek.
Tutaj rączka, a tu druga,
A tu oczko do mnie mruga.
Tu jest buźka, tu ząbeczki,
Tu wpadają cukiereczki.
Tu jest nóżka i tu nóżka,
Chodź zatańczyć jak kaczuszka.
Dzieci stoją w kole lub półkolu i ilustrują ruchem słowa piosenki.
Pokazują wskazujący palec prawej, a potem lewej reki.
Obiema rękami chwytają fartuszek i kołyszą się.
Wyciągają do przodu prawą i lewą rękę.
Mrugają.
Kładą dłonie na policzkach.
Pokazują palcem usta.
Głaszczą się po brzuchu.
Wystawiają do przodu raz jedną, raz drugą nogę.
10.Ruchem ręki zapraszają kolegę do tańca.
MAŁO NAS
Mało nas, mało nas do pieczenia chleba.
Jeszcze nam, jeszcze nam ciebie tu potrzeba.
Dzieci śpiewają piosenkę, idąc w kole.
W środku znajduje się jedna osoba.
Na słowa: ciebie tu potrzeba: zaprasza do wnętrza jedno dziecko.
Ono wprowadza następne.
Piosenkę powtarzamy wiele razy, aż wszystkie dzieci ponownie utworzą jedno koło.
JULIJANKA
Moja Julianko, klęknij na kolanko,
Podeprzyj se boczki,
Chwyć się za warkoczyki.
Umyj się, uczesz się
I wybieraj, kogo chcesz.
Dzieci, idąc wkoło: Julianki:, śpiewają piosenkę.
:Julianka: ilustruje ruchem słowa piosenki:
Klęka
Kładzie ręce na biodrach
Łapie się za włosy
Udaje mycie i czesanie
Na koniec wybiera następne dziecko, które wchodzi do środka koła i zabawa rozpoczyna się od nowa.
TAŃCOWAŁY DWA MiCHAŁY
Tańcowały dwa Michały,
Tra ra ra, ra, ra.
Jeden duży, drugi mały,
Tra ra ra, ra.
Jak ten duży zaczął krążyć,
Tra ra ra, ra, ra.
To ten mały nie mógł zdążyć,
Tra ra ra, ra.
Tańcowały dwa Michały,
Tra ra ra, ra, ra.
Jeden duży, drugi mały,
Tra ra ra, ra.
Tak tańcują dookoła,
Tra ra ra, ra, ra.
Aż im pot się leje z czoła,
Tra ra ra, ra
Dzieci, dobrane parami, trzymają się za ręce.
.Jedno z dzieci gra rolę dużego Michała, drugie małego Michała.
Pierwsza zwrotka - tańczą w kółeczku.
Druga zwrotka - mały Michał obraca się dookoła siebie, duży biega wokół niego.
Trzecia zwrotka - tańczą w kółeczku.
Czwarta zwrotka - duży Michał obraca się wokół własnej osi, mały biega dookoła.
MAM CHUSTECZKĘ
Mam chusteczkę haftowaną, co ma cztery rogi.
Kogo kocham, kogo lubię, rzucę mu pod nogi.
Tej nie kocham, tej nie lubię, tej nie pocałuję.
A chusteczkę haftowaną tobie podaruję.
Dzieci ustawione w kole trzymają się za ręce.
Do środka wchodzi dziecko z chusteczką.
Pierwsza zwrotka - wszyscy śpiewają piosenkę idąc w kole
Druga zwrotka - dziecko z chusteczką wskazuje różne osoby
Na koniec kładzie chustkę przed wybranym dzieckiem
Wybraniec bierze chustkę i wchodzi do środka koła
Zabawa powtarza się
SIEDMIOKROCZEK
Siedem kroków najpierw w przód,
Potem siedem kroków wstecz,
Tralala, tralala,
I już każdy taniec zna,
Tralala, tralala,
I już każdy taniec zna.
Do kolegi odwróć się,
Podaj rękę, albo dwie,
Hejże ha, hejże ha,
I już tańczysz tak jak ja.
Hejże ha, hejże ha,
I już tańczysz tak jak ja.
Potem ręce weź pod bok,
Podskocz siedem razy, hop!
Hop, hop, hop, hop, hop, hop,
Jaki łatwy ten podskok,
Hop, hop, hop, hop, hop, hop,
Jaki łatwy ten podskok,
W kole stańmy wszyscy wraz
I zatańczmy jeszcze raz,
Tralala, tralala,
I zabawa dalej trwa.
Tralala, tralala,
I zabawa dalej trwa.
Dzieci ustawione w kole ilustrują treść piosenki
Pierwsza zwrotka:
Siedem kroków w przód
Siedem kroków w tył
Na słowa tralala… - przeskakuję z nogi na nogę
Na słowa i już każdy… - obracają się dookoła własnej osi
Na koniec trzy razy przytupują
Druga zwrotka:
Tworzą pary
Podają sobie prawe, następnie lewe ręce
Obracają się w parach
Na koniec trzy razy przytupują
Trzecie zwrotka:
Kładą ręce na biodrach
Skaczą obunóż
Na słowa: Jaki łatwy… - klaszczą
Czwarta zwrotka:
Dzieci łapią się za ręce i idą w kole
Na słowa: tralala… - obracają się dookoła siebie
Na koniec trzy razy przytupują
Woogie-boogie
Do przodu prawą rękę daj,
do tyłu prawą rękę daj
i pomachaj nią.
Bo przy woogie-woogie-boogie
trzeba w koło kręcić się,
no i klaskać trzeba też:
raz! dwa! trzy!
Woogie-boogie ahoj!
Do przodu lewą rękę daj...
Do przodu prawą nogę daj...
Do przodu lewą nogę daj...
Do przodu prawe biodro daj...
Ojciec Wirgiliusz
Ojciec Wirgiliusz
uczył dzieci swoje,
a miał ich wszystkich
sto dwadzieścia troje:
Hejże dzieci, hejże ha!
Hejże ha, hejże ha!
Róbcie wszystko co i ja,
co i ja.
Tutaj pokazujemy jakąś czynność, którą wszystkie dzieci w kole będą się starały powtórzyć.
Pingwin
O jak przyjemnie i jak wesoło,
w pingwina bawić się, się, się,
raz nóżka lewa, raz nóżka prawa,
do przodu, do tyłu - i raz, dwa, trzy!
Żabki
My są żabki 2x (pokazujemy na siebie)
My nie mamy nic takiego (kręcimy przecząco głowami)
Jeno łapki 2X ( machamy rączkami)
Skrzydełka żadnego (machamy rękami zgiętymi z łokciach - jak skrzydełkami)
Kuła kłakła 2x
Kuła kuła kuła kłakła (robimy przysiady) To najbardziej podoba się małemu
Pokaż Jasiu, gdzie masz oko
gdzie masz ucho
a gdzie nos
gdzie masz rękę gdzie masz nogę
gdzie na głowie rośnie włos
daj mi rękę tupnij nogą
kiwnij głową tak i nie
klaśnij w ręce
hoop, do góry
razem zabawimy się !!
( oczywiście z właściwymi gestami)
Daj mi rączkę
dam ci ja
zatańczymy raz i dwa
dookoła na paluszkach
leciuteńko tak jak muszka
teraz nóżką przytupniemy
i rączkami wyklaśniemy
jeszcze tylko skoki dwa (raz dwa)
klaszczesz ty i klaszczę ja.
Wszystkie zwierzaczki małe i duże,
Codziennie rano i przed wieczorem,
myją swe łapki, brzuszki i buzie.
I idą spać z dobrym humorem
Baloniku nasz malutki,
rośnij duży, okrąglutki.
Balon rośnie że aż strach,
Przebrał miarę, no i trach!
Dzieci trzymają się w kole za rączki i podchodzą wszystkie do środka koła. Następnie powtarzając podany wierszyk cofają się -koło rośnie. Na zakończenie balon -koło pęka i dzieci puszczając ręce 'upadają' na podłogę.
Wchodzi mucha na ścianę, na ścianę, na ścianę
W chodzi mucha na ścianę, na ścianę, bęc!"
Wracając do tylu zmieniają wierszyk:
"Schodzi mucha ze ściany, ze ściany, ze ściany,
Schodzi mucha ze ściany, ze ściany, bęc!"
Dzieci w kole trzymają się za ręce, prowadząca w środku. Podchodzą do środka koła, ściskając prowadzącą i śpiewają
Karuzela
Chłopcy, dziewczęta, dalej śpieszmy się.
Karuzela czeka, wzywa nas z daleka.
Starsi już poszli, młodsi jeszcze nie.
Hejże ha, hejże ha! Spieszmy się.
(do tej pory dzieci wysuwają na zmianę nogi do przodu, dotykając podłogi palcami, trzymają się za ręce tworząc koło)
#Hej hopsa sa
(wszyscy w kole podskakują, od # powtarzamy 2x) (Dzieci podskakując posuwają się w prawo, a za drugim razem w lewo).
Jak ona szybko mknie.
Hej dalej, dalej do zabawy.. śpieszmy się.
Wybranego króla sadzamy na krześle, reszta dzieci naradza się co będą pokazywać. Gdy są gotowe stają przed królem i mówią:
Dzień dobry ci królu Lulu!
król: Dzień dobry wam dzieci kmieci!
Gdzeście byli?
dzieci: W lesie.
król: A coście robili?
Dzieci pokazują co robiły a król chodzi pomiędzy nimi i ma odgadnąć jaką czynność naśladują.
Dziecko "niedźwiedź" siedzi w środku koła i udaje, że śpi. Pozostali tworzą koło i podają sobie ręce, posuwając się w kole śpiewają lub mówią:
Stary niedźwiedź mocno śpi, (przykucają)
(cicho) stary niedźwiedź mocno śpi. (przykucają)
My się go boimy, na palcach chodzimy
Jak się zbudzi to nas zje, (przykucają)
Jak się zbudzi to nas zje. (przykucają)
Pierwsza godzina niedźwiedź śpi,
Druga godzina niedźwiedź chrapie,
(głośno) Trzecia godzina niedźwiedź łapie!!! (rozbiegają się )
"Niedźwiedź" goni dzieci-dziecko schwytane, czy dotknięte przez "niedźwiedzia" wchodzi do koła i zabawa się powtarza.
Uciekaj myszko do dziury,
Niech cię nie złapie kot Bury,
bo jak cię nie złapie kot Bury,
To cię obedrze ze skóry.
Dzieci stoją w kole trzymając się za ręce, na zewnątrz koła stoi "kot", w środku koła jest "myszka". Dzieci w kole podnoszą ręce tworząc "bramę" lub opuszczające i "brama" się zamyka. Przez ten otwór wpuszczają one "kota" lub "myszkę", mogą też zamknąć drogę i uniemożliwić ucieczkę lub pogoń. Gdy "myszka" jest złapana wybieramy nowe dzieci i zabawa się powtarza. Kiedy dzieci dobrze grę poznają możemy mieć dwie pary dzieci jednocześnie. Dzieci bawiąc się w tą grę są bardzo zajęte toczącą się akcją, stąd sugerowałabym, aby nauczyć je słów piosenki zanim tę zabawę wprowadzimy w całości.
"Chodzi lisek koło drogi"
Zabawa w kole. Dzieci siedzą po turecku tak, żeby ich kolana stykały się. Jedno z dzieci
chodzi na zewnątrz koła, inni mówią:
Chodzi lisek koło drogi,
Nie ma płaszcza, jest ubogi.
Kogo łapką przyodzieje
Ten się nawet nie spodzieje!
Teraz chodzący dotyka głowy jednego dziecka i zaczyna uciekać, biegnąc po obwodzie koła. Siedzące dziecko podrywa się i stara się "lisa" złapać. "Lis" biegnie do miejsca ("mieszkania") dziecka i siada w jego miejsce. Maluch staje się nowym lisem i zabawa toczy się dalej. Jeżeli dziecko dogoni i złapie "lisa" może wrócić na swoje miejsce a lis szuka kogoś innego komu zechce zająć dom. Zabawa toczy się dalej.
Proszę zwrócić uwagę aby nic nie wystawało na zewnątrz koła (ręce) i aby nie było w pobliżu żadnych przedmiotów, o które biegnące dziecko mogłoby się rozbić.
"Gąski, gąski do domu..."
Jedno dziecko. "pasterka" (stoi przy ścianie, dwoje dzieci w środku sali -"wilki", reszta gromadki -"gąski" (z przyboczną do podpowiadania) pod przeciwległą ścianą.
Pasterka: Gąski, gąski do domu!
Gąski: Boimy się!
Pasterka: A czego!
Gąski: Wilka złego!
Pasterka: A gdzie on jest!
Gąski: Pod płotem!
Pasterka: Co pije!
Gąski: Pomyje! (woda po zmywaniu naczyń)
Pasterka: Co gryzie!
Gąski: Kosteczki!
Pasterka: Hola gąski do mateczki!
Gąski starają się przebiec do pasterki, a wilki usiłujące schwycić. Schwytane gąski stają się wilkami. Zabawa toczy się dalej.
Taniec integracyjny przy muzyce "Podaj rękę koleżance"
Podaj rękę partnerowi (podajemy rękę koledze w parze)
potem podaj drugą (podajemy drugą rękę)
Zrób obrocik dookoła (obrót)
gdy muzyka brzmi (puszczamy się za ręce i ukłon w stronę partnera)
Stań na baczność, tupnij nogą (pozycja "na baczność" i raz tupnięcie nogą)
Wkoło pokręć głową (stojąc w miejscu robimy obrót głową)
Klaśnij w dłonie i w kolana (raz klaśnięcie w ręce i raz w kolana)
Niech zabawa trwa (ukłon w stronę partnera)
ZMIANA PARTNERÓW - KOLEGÓW - KOLEŻANEK.
TU STOJĄ KROKODYLE
Tu stoją krokodyle i orangutany,
Dwa malutkie wężyki i królewski orzeł,
I kot i mysz i bardzo duży słoń,
Dlaczego jeszcze nie ma dwóch nosorożców.
Laj luli laj, luli luki luli laj...
Śpiewamy i pokazujemy:
Tu stoją krokodyle - kłapiemy paszczami krokodyli z dłoni,
I orangutany - kręcimy pupciami i bioderkami,
Dwa malutkie wężyki - wykonujemy ruch płynącej fali obiema rękoma,
I królewski orzeł - pokazujemy koronę na głowie,
I kot i mysz - pokazujemy malutkie wąsiki pod nosem,
I bardzo duży słoń - ręką pokazujemy trąbę,
Dlaczego jeszcze nie ma- szukamy ich przez niby- lornetkę,
dwóch nosorożców- pokazujemy rękoma rogi nosorożca
Laj luli laj- służy do machania obiema łapkami wokół siebie
CZYŻYKU
Czyżyku, czyżyku, ptaszku maleńki,
Czyżyku, czyżyku, ptaszku maleńki.
(Machamy skrzydełkami)
Czyś widział, czyś słyszał jak się sieje mak,
Czyś widział, czyś słyszał jak się sieje mak.
(Ręką z tyłu ucha pokazujemy, że słuchamy)
Oto tak, oto tak, tak się sieje mak,
Oto tak, oto tak, tak się sieje mak.
(Wykonujemy ruch ręką tak jak byśmy siali)
Czyżyku, czyżyku, ptaszku maleńki,
Czyżyku, czyżyku, ptaszku maleńki.
(Machamy skrzydełkami)
Czyś widział, czyś słyszał jak wzrasta mak,
Czyś widział, czyś słyszał jak wzrasta mak.
(Pokazujemy rękami lunetę patrząc ja rośnie i nadsłuchujemy z ręką za uchem)
Oto tak, oto tak, tak wzrasta mak,
Oto tak, oto tak, tak wzrasta mak.
(Pokazujemy ręką od ziemi jak w górę rośnie mak)
Czyżyku, czyżyku, ptaszku maleńki,
Czyżyku, czyżyku, ptaszku maleńki.
(Machamy skrzydełkami)
Czyś widział, czyś słyszał jak się ścina mak,
Czyś widział, czyś słyszał jak się ścina mak.
(Pokazujemy rękami lunetę patrząc ja rośnie i nadsłuchujemy z ręką za uchem)
Oto tak, oto tak, tak się ścina mak,
Oto tak, oto tak, tak się ścina mak.
(Wykonujemy ruch jak byśmy sierpem cieli łodygi maku)
Czyżyku, czyżyku, ptaszku maleńki,
Czyżyku, czyżyku, ptaszku maleńki.
(Machamy skrzydełkami)
Czyś widział, czyś słyszał jak się zjada mak,
Czyś widział, czyś słyszał jak się zjada mak.
(Pokazujemy rękami lunetę patrząc ja rośnie i nadsłuchujemy z ręką za uchem)
Oto tak, oto tak, tak się zjada mak,
Oto tak, oto tak, tak się zjada mak.
(Pokazujemy rękami jak jemy mak)
Dziesięciu murzynków
Dziesięciu murzynków
w spodenkach na szelkach,
Taką piosenkę nam zaśpiewało:
O, Elena ty, buzi, buzi daj,
O, Elena, balua, balue.
Dziesięciu murzynków - pokazujemy dziesięć paluszków,
w spodenkach na szelkach - pokazujemy spodenki ciągnąc od dołu do góry, szelki pokazując, naciągając niewidzialne taśmy szelek,
Taką piosenkę - pokazujemy rękoma coś wielkiego rozstawiając je jak najszerzej,
nam zaśpiewało - gramy na niewidzialnej gitarze.
O, Elena - wyciągamy do niej ręce,
ty, buzi, buzi daj - paluszkami przeciągamy po wargach,
O, Elena - wyciągamy do niej ręce,
balua, balue - raz jedno, raz drugie biodro podpieramy dłońmi.
FURMAN
Wszystkich dziś ciekawość budzi,
Kto jest najszczęśliwszym z ludzi
A ja mówię, że nad pana
Najszczęśliwszy los furmana
Hej wio! hetta wio!
Hetta stary, młody, jary
Hej wio! Hetta wio!
Hetta! Wiśta! Prrr!
Dzieci stoją trójkami na obwodzie koła. Para z przodu (konie w zaprzęgu) trzymają się za ręce z trzecią osobą stojącą za nimi (furman). Trójki poruszają się po obwodzie koła truchtem w rytm melodii. Na słowa: „ Hej wio! hetta wio!...” pary tworzą mostki, pod którymi przebiegają furmanki. Na słowa: „Hetta! Wiśta! Prrr!...” pary (konie) zatrzymują dowolnego furmana.
Następuje zmiana ról w trójkach: zatrzymany furman jest jednym z pary koni z zaprzęgu, a jeden z koni - furmanem.
Zabawa rozpoczyna się od początku.
GALOP PRZEŁĘCZĄ
Zabawa ta skutecznie pozbawi dzieci nadmiaru energii (a nawet nie tylko i nadmiaru, ale i wszelkie rezerwy... - o ile sam wcześniej nie "wysiądziesz :)" )
Maluchy wcielają się w jeźdźców konnych, którzy to w szalonym galopie przemierzają przełęcz górską (uciekają?). Galop to po prostu bieg w miejscu. Na naszej drodze spotkamy czasami różne przeszkody. I znów - przeszkody to twoja inwencja - ja podaję tylko podstawowe:
KAMIEŃ - podskakujemy
GAŁĄŹ - przechylamy się
KAKTUS Z LEWEJ- robimy unik (odchylamy się) W PRAWO(!!)
KAKTUS Z PRAWEJ - robimy unik w LEWO(!!)
ZAKRĘTY - obracamy swoje szacowne osoby o 90 stopni (1/2 PI) w podanym kierunku
STRUMYK - skok do przodu
GIMNASTYKA
Prawa noga, wypad w przód,
a rękoma zawiąż but.
Powrót, przysiad, dwa podskoki,
w miejscu bieg i skłon głęboki.
Wymach rąk w tył i do przodu
Już rannego nie czuć chłodu.
Dzieci stoją pojedyncze, zwrócone twarzą do środka koła. Inscenizują ruchami treść piosenki.
Prawa noga - noga prawa wyprostowana i uniesiona w górę,
Wypad w przód - wyciągnięta noga opada na podłogę,
A rękoma zawiąż but - skłon do wysuniętej nogi i naśladowanie zawiązywania buta,
Powrót - powrót do pozycji zasadniczej,
Przysiad - przysiad z wyciągniętymi do przodu rękoma,
Dwa podskoki - dwa podskoki w miejscu,
W miejscu bieg - bieg w miejscu,
I skok głęboki - skłon z sięgnięciem rękoma palców nóg,
Wymach rąk w tył - wysunięcie rąk do tyłu,
I do przodu - wysunięcie rąk do przodu,
Już rannego nie czuć chłodu - przybranie pozycji zasadniczej.
GŁOWA, RAMIONA
Głowa, ramiona, kolana, pięty
Kolana, pięty, kolana, pięty
Głowa, ramiona, kolana, pięty
Oczy, uszy, usta, nos.
Głowa -pokazujemy obiema rękoma głowę,
Ramiona - pokazujemy obiema rękoma ramiona,
Kolana - pokazujemy obiema rękoma kolana,
Pięty - pokazujemy obiema rękoma pięty,
Kolana - pokazujemy obiema rękoma kolana,
Pięty - pokazujemy obiema rękoma pięty,
Oczy - pokazujemy obiema rękoma oczy,
Uszy - pokazujemy obiema rękoma uszy,
Usta - pokazujemy obiema rękoma usta,
Nos - pokazujemy obiema rękoma nos.
IDZIE ZUCH
Przygotował zuch dwie nogi,
Do dalekie ciężkiej drogi.
Noga lewa, noga prawa,
To dla zuch jest zabawa.
Przygotował zuch dwie nogi - pokazujemy dłońmi nogi,
Do dalekie ciężkiej drogi - marsz w miejscu,
Noga lewa, noga prawa - pokazujemy raz lewą, raz prawą nogę,
To dla zuch jest zabawa - otrzepujemy dłonie,
Ref: Idzie zuch, wicher dmucha,
I do tyłu ciągnie zucha,
Ale zuch się nie przejmuje,
I do przodu maszeruje.
Idzie zuch - łapiemy osobę idącą obok za pasek i idziemy w jednym kierunku,
Wicher dmucha - robimy nad głową „ wicher” rękoma,
I do tyłu ciągnie zucha - ciągniemy osobę przed nami za pasek do tyłu,
I do przodu maszeruje - idziemy znowu w kole do przodu,
Przygotował zuch dwie ręce,
Tylko dwie, bo nie ma więcej.
Ręka lewa, ręka prawa,
To dla zucha jest zabawa.
Przygotował zuch dwie ręce - pokazujemy ręce,
Ręka lewa, ręka prawa - pokazujemy raz lewą a raz prawą rękę,
To dla zucha jest zabawa - otrzepujemy dłonie,
Przygotował zuch dwa oka,
Takie wielkie jak u smoka.
Oko lewe, oko prawe,
Oba światy są ciekawe.
Takie wielkie jak u smoka - pokazujemy dłońmi paszczę smoka i kłapiemy nią,
Przygotował zuch dwa oka - pokazujemy „oko” palcem,
Oko lewe, oko prawe - pokazujemy raz lewe, raz prawe oko,
Oba światy są ciekawe - otrzepujemy ręce,
Przygotował zuch dwa ucha - pokazujemy uszy,
To zabawa jest dla zucha - uśmiechamy się do siebie,
Przygotował zuch dwa ucha,
To zabawa jest dla zucha.
Ucho lewe, ucho prawe,
Oba dźwięki są ciekawe.
Ucho lewe, ucho prawe -p raz ucho lewe, raz ucho prawe,
Oba dźwięki są ciekawe - otrzepujemy dłonie,
Przygotował zuch swą głowę,
Na daleką ciężką drogę.
Głowa w lewo, głowa w prawo,
Takie jest zuchowe prawo.
Przygotował zuch swą głowę - kiwamy nią do przodu,
Na daleką ciężką drogę - idziemy w miejscu,
Głowa w lewo, głowa w prawo - kiwamy głową na lewo i prawo,
Takie jest zuchowe prawo - otrzepujemy dłonie.
Księżyc raz odwiedził staw
Księżyc raz odwiedził staw, bo miał bardzo dużo spraw, Zobaczyły go szczupaki: - Kto to tak, kto to taki? Księżyc na to odrzekł szybki: - Jestem sobie złotą rybką. Słysząc taką pogawędkę rybak złowił go na wędkę. Dusił całą noc w śmietanie i zjadł rano na śniadanie.
Księżyc raz odwiedził staw - pokazujemy rękoma duży okrąg przed sobą,
bo miał bardzo dużo spraw - łapiemy się za głowę i kiwamy nią na boki,
Zobaczyły go szczupaki - rękoma pokazujemy przed oczyma okulary,
-kto to tak, kto to taki? - kiwamy paluszkiem niby to grożąc,
Księżyc na to odrzekł szybki - uderzamy się otwartą dłonią w czoło,
- Jestem sobie złotą rybką - ręką naśladujemy ruch płynącej rybki,
Słysząc taką pogawędkę - nadstawiamy ucho pomagając sobie ręką,
rybak złowił go na wędkę - zarzucamy wędkę obiema rękoma,
Dusił całą noc w śmietanie - dusimy, kogo pod ręką mamy,
i zjadł rano na śniadanie - wykonujemy gest zjadania pomagając sobie rękoma.
NIEDŹWIADEK
Lewa łapka, prawa łapka
ja jestem niedźwiadek
lewa nóżka, prawa nóżka,
a to jest mój zadek.
Lubię miodek, kocham miodek
i kradnę go pszczółkom
lewą łapką, prawą łapką,
a czasami rurką.
Słowa piosenki obrazujemy gestami.
OCH, JAK PRZYJEMNIE
Och jak przyjemnie,
I jak wesoło,
W pingwina bawić Się, się, się.
Raz nóżka w lewo,
Raz nóżka w prawo,
Do przodu, do tyłu,
I raz, dwa, trzy.
Podstawa: dzieci stoją w szeregu, łapią się w pasie i śpiewają ruszając:
Na „Się, się, się” - podskakują trzy razy do przodu,
Raz nóżka w lewo - wystawiamy lewą nogę,
Raz nóżka w prawo - wystawiamy prawą nogę,
Do przodu - podskakujemy raz do przodu,
Do tyłu - podskakujemy raz do tyłu,
I raz, dwa, trzy - podskakujemy trzy razy do przodu.
ŚLIMAK
W trawie, w czasie deszczu,
chrapie ślimak zły.
Ślimaku, pokaż rogi,
dam ci sera na pierogi.
Nie pokażę rogów,
bo nakapie mi,
na lewy róg i prawy,
nie, nie wyjdę z mojej trawy.
Opis:
Bawiący się stoją w kole i wykonują ruchy zgodne ze słowami piosenki.
W trawie - pokazujemy rękoma trawę (przebieramy palcami dłoni przed sobą)
w czasie deszczu - opuszczamy ręce z wysokości głowy w dół (przebieramy palcami pokazując kropelki deszczu)
chrapie ślimak - przykładamy ręce do twarzy i składamy je jak do snu,
zły - wykonujemy klasyczny grymas twarzy (można przyłożyć dłonie zaciśnięte w pięści do policzków)
pokaż rogi - przykładamy ręce do głowy i pokazujemy rogi (kilka razy zginamy i prostujemy palce wskazujące)
dam ci sera na pierogi - klaszcząc, energicznie pocieramy dłoń o dłoń (lub wyciągamy palce wskazujące przed siebie i wykonujemy ruch jak przy graniu na bębenku)
nie pokażę - wykonujemy głową gest zaprzeczenia (kręcimy głową na boki)
rogów - pokazujemy rogi
bo nakapie mi - pokazujemy kropelki deszczu
na lewy róg - pokazujemy lewy róg
i prawy - pokazujemy prawy róg
nie, nie wyjdę - wykonujemy głową gest zaprzeczenia (kręcimy głową na boki)
z mojej trawy - pokazujemy rękoma trawę
Za każdym razem zwiększamy tempo śpiewu.
STARY ABRAHAM
Śpiewamy:
Stary Abraham miał siedmiu synów,
siedmiu synów miał stary Abraham,
a oni siedli i nic nie jedli
tylko śpiewali sobie tak: Stary Abraham...
Przed początkiem każdej zwrotki osoba prowadząca krzyczy: prawa ręka - wszyscy odpowiadają: prawa ręka. Śpiewamy więc piosenkę uderzając prawą ręką o kolano. Drugi raz: prawa ręka, lewa ręka. Teraz dwiema rękoma uderzamy o oba kolana i tak w kółko: prawa ręka, lewa ręka, prawa noga, lewa noga, prawe ramie, lewe ramię, głowa, prawe oko (mrugamy), lewe oko i język. Wtedy jest najśmieszniej i gdy wszyscy poruszają wszystkim i w dodatku seplenią.
CZTERY KRASNOLUDKI
Szły do lasu cztery krasnoludki
Jeden mały a drugi malutki,
Trzeci leciutki jak skrzydła motylka,
Czwarty cieniutki jak szpilka.
Wilk zobaczył cztery krasnoludki
Jeden mały...
Zjem ja sobie cztery krasnoludki
Jeden mały...
Uciekają cztery krasnoludki
Jeden mały...
Śpiewamy i pokazujemy:
Szły do lasu - palcami dłoni pokazujemy chodzenie na przedramieniu drugiej ręki,
Cztery - pokazujemy cztery palce,
Krasnoludki - z dłoni robimy czapeczkę na głowie,
Jeden mały - pokazujemy człowieka niewielkiego wzrostu,
drugi malutki - zniżamy dłoń ku ziemi,
Trzeci leciutki - machamy jak motylek swoimi skrzydłami,
Czwarty cieniutki - małym palcem pokazujemy cud figurę krasnala,
Wilk zobaczył - robimy z dłoni lornetkę i rozglądamy się do okoła,
Zjem ja sobie - klepiemy się po brzuchu,
Uciekają cztery - biegniemy w miejscu.
TAM W AFRYCE
Tam w Afryce rzeka Nil,
W niej krokodyl mały żył
Z tatą krokodylem
Pływał sobie Nilem
I śpiewał tak:
Tam w Afryce...
Tam w Afryce rzeka Nil - pokazujemy palcem na wprost niby to postukując,
W niej krokodyl - kłapiemy dłońmi udając paszczę krokodyla,
mały - pokazujemy coś małego blisko siebie trzymając dłonie,
Z tatą krokodylem - pokazujemy dużą paszczę,
Pływał sobie Nilem - pokazujemy ruch płynącej ryby.
UGI, BUGI
Jak wykorzystać nadmiar energii? Popląsać! A ten pląs jest stworzony właśnie do tego.
Do przodu prawą rękę daj.
Do tyłu prawą rękę daj,
do przodu prawą rękę daj.
I potrząśnij nią.
Bo przy ugi bugi, bugi
trzeba zgrabnie kręcić się.
No i klaskać trzeba też.
Raz, dwa, trzy.
Ugi, bugi - ole !
Ugi, bugi - ole!
Ugi, bugi - ole!
I od nowa zaczynamy taniec ten.
Zabawa polega na tym, że stoimy w kole i "podajemy" do środka, tę część ciała o której śpiewamy.
Do przodu... - podajemy jakąś część ciała do przodu.
I potrząśnij nią - potrząsamy przed sobą daną "częścią ciała"
Bo przy ugi bugi ... - unosimy ręce do góry i ruszając mocno biodrami obracamy się raz dokoła własnej osi.
No i klaskać... - klaszczemy w dłonie raz, dwa , trzy (3 razy)
Ugi, bugi... - łapiemy się za ręce i idziemy do środka koła
ole! - podskakujemy w górę, później cofamy się, podskakujemy itd.
I od nowa... - klaszczemy w dłonie.
Do przodu podajemy np. lewą rękę, prawą nogę, lewą nogę, brzuch, głowę, ucho lewe, ucho prawe itd.
ZAJĄCZEK
W leśniczówce za lasem,
Spoglądając przez okno
Szmer usłyszał leśniczy
Zajączek puka w drzwi:
-Oj, pomóż, pomóż, pomóż mi,
bo mnie inny zastrzeli
pif, paf, pif, paf.
-Chodź zajączku tu do mnie,
ja Ciebie obronie
Śpiewając pokazujemy:
W leśniczówce - pokazujemy daszek z dłoni,
za lasem - machamy jak na pożegnanie dłonią,
Spoglądając przez okno - zwijamy dłoń w „okulary”,
Szmer usłyszał leśniczy - nadstawiamy ucho pomagając sobie dłonią,
Zajączek puka do drzwi - pukamy paluszkiem o drzwi,
-Oj, pomóż, pomóż, pomóż mi - chwytamy się obiema dłońmi za głowę i kiwamy na obie strony,
bo mnie inny zastrzeli: pif, paf, pif, paf. - strzelamy z rewolwerów utworzonych z palców,
-Chodź zajączku tu do mnie - wołamy go dłonią do siebie,
ja Ciebie ochronię - wykonujemy gest kołyski obiema dłońmi kołysząc na boki.
Zabawa polega na tym, że za pierwszym razem śpiewamy i pokazujemy wszystko, (w leśniczówce za lasem...), później tylko pokazujemy, nie śpiewamy wszystkiego, tzn. nie śpiewamy "w leśniczówce...” tylko to pokazujemy, i od „za lasem” już śpiewamy i pokazujemy do końca. Za każdym razem "zabieramy” jedną linijkę tekstu i tylko to pokazujemy, bawimy się tak długo, aż pokażemy cały pląs bez śpiewu.
3