2008-01-24 Przetermin repryw PiS+forum, materiały, Z PRASY



0x01 graphic


0x01 graphic

0x01 graphic

Fot. Jan Zamoyski / AG

Maj 2007, protest warszawskich właścicieli nieruchomości


Szermierzy stołecznej reprywatyzacji poprowadzi Paweł Poncyljusz, były wiceminister gospodarki w rządzie PiS, dziś poseł oraz opiekun partyjnych szeregów w Warszawie.

- Trzeba naprawić krzywdy wyrządzone ludziom przez komunistów - wtóruje inicjatywie Marek Makuch, lider PiS w radzie miasta. - Jako politolog uważam, że nie ma lepszego momentu dla PO, by pokazać w praktyce, czym jest doktryna liberalna. U jej podstaw leży prywatna własność traktowana jako prawo naturalne i podstawowe.

Przeterminowana ustawa

Projekt ustawy, którą od PO zamierza wyegzekwować PiS, nie należy do najnowszych. Pisali go jeszcze w 2005 r. stołeczni urzędnicy Lecha Kaczyńskiego, gdy on sam szykował się do startu w wyborach na prezydenta RP, a w Warszawie miał opinię polityka, który przedwojenne majątki zwraca niechętnie.

- Od 1990 r. odzyskiwaliśmy naszą własność z rąk różnych ekip politycznych, ale nie było większych oportunistów od PiS - ocenia Tadeusz Koss, wiceprezes Polskiej Unii Właścicieli Nieruchomości.

Przy kilkunastu tysiącach roszczeń w 2003 r. Lechowi Kaczyńskiemu udało się oddać 134 nieruchomości, w 2004 r. - 32, zaś w wyborczym 2005 r. - 76.

Dyrektor biura gospodarki nieruchomościami w ratuszu Marcin Bajko, który pracował przy ustawie reprywatyzacyjnej, jest zdziwiony, że PiS wraca do ustawy sprzed trzech lat. Mówi, że jest "przeterminowana". Nie jest dostosowana do obowiązującego dziś prawa.


Zbulwersowany radny Makuch

Po wygranych w 2005 r. wyborach reprywatyzacyjny zapał PiS wyraźnie osłabł. Ministrem skarbu został Wojciech Jasiński i debat o reprywatyzacji więcej nie organizował. Tadeusz Koss mówi, że tekst projektu dotarł do Unii Właścicieli dzięki prywatnym koneksjom jej prezesa. - Nikt z Ministerstwa Skarbu nie chciał z nami rozmawiać - słyszę. - Zachowanie PiS było skandaliczne.

- Minister był zapracowany - ocenia Poncyljusz. - Miał reprywatyzację w Warszawie, ale też np. równie ważną sprawę spółki skarbu państwa, powiedzmy na Podkarpaciu - tłumaczy kolegę ministra. Przyznaje, że w sprawie "zabrakło prowadzącego".

- Rządziliśmy zaledwie dwa lata - wtóruje mu radny Makuch. - Sprawa ciągnie się od 1990 r., a pierwszy projekt reprywatyzacji pisał jeszcze Janusz Korwin-Mikke. Od tamtego czasu wciąż jestem zbulwersowany sytuacją.

Inną wersję ma Hanna Gronkiewicz-Waltz, która w 2006 r. jeszcze jako posłanka PO korespondowała z ministrem Jasińskim, pytając o los projektu warszawskiej reprywatyzacji. Uważa, że za opieszałością PiS stały finanse. - Odszkodowania dla byłych właścicieli gruntów warszawskich to skala kilkunastu miliardów złotych. Ponieważ ma je płacić skarb państwa, premier Jarosław Kaczyński po cichu wycofał się z projektu - twierdzi prezydent Warszawy.

Według Gronkiewicz-Waltz reprywatyzacyjna ofensywa PiS nie ma większych szans powodzenia. Stołeczna PO przygotowuje autorski projekt ustawy.

Wiceprezes Koss inicjatywę PiS podsumowuje tak: - Każda ekipa, która traci popularność, bierze się do reprywatyzacji. Kiedy słupki poparcia spadały lewicy nasze środowisko usłyszało, że trzeba dostosować Polskę do reguł panujących w UE. Teraz PiS opowiada o wyrównaniu krzywd. Dziwne, że w 2005 roku, mając pełnię władzy - rząd, prezydenta, Warszawę - i gotowy projekt, nie rozwiązało sprawy. Wtedy wystarczyłby tydzień.




Źródło: Gazeta Wyborcza Stołeczna


http://miasta.gazeta.pl/warszawa/1,86767,4864665.html

Komentarze do artykułu

Warszawskie Prawo i Sprawiedliwość promuje projekt stołecznej ustawy reprywatyzacyjnej, który dwa lata przeleżał w gabinecie Wojciecha Jasińskiego, ministra skarbu w rządzie Kaczyńskiego

 


   Gość: wzd 23.01.08, 22:58 Odpowiedz

NO Pisiaki!
Chcecie oddawac krwiopijcom - kapitalistom i burżuazji to - co lud
oraz jego najwyższa emanacja - partia komunistyczna odzyskały!???
Chcecie wypedzic lokatorów Alei Róż? Alei Przyjaciół?
Mieszkańców domków na Żoliborzu?
No to co, że miały one kiedys włascicieli? Ale władza ludowa im te
własnosc odebrała i oddała w ręce godniejsze!
Wara wam od własności LUDU - ktora świetą jest!!!

   Gość: Mikoś 23.01.08, 23:11 Odpowiedz

Wypadało by skończyć szopkę pt. reprywatyzacja, oddać np. 10% wartości i
zakończyć temat. Bo zaraz okaże sie ze 6 pokolenie ma pokrywać koszty
historycznych decyzji, a tzw. spdkobiercy to 7 woda po kisielu.

   robert_wwa 23.01.08, 23:41 Odpowiedz

Niestety, nie sposób sie z tym nie zgodzić. Trzeba to załatwić raz na zawsze i
niestety nikt nie może oczekiwać równowartości majątku. Czasy były jakie były i
trzeba się z tym pogodzić. 10-15% to wszystko na co mogą liczyć "reprywatyzowani".
--
Varsovia - Semper invicta, semper heroica.

   Gość: właściciel 24.01.08, 00:12 Odpowiedz

Śmierdzący staliniści z pisu . Jasiński jest komuchem z popapraną
przeszłościa pzpr , to co miał zrobić z reprywatyzacją , komuch
jeden ? Znał się tylko na sprawach "wewnętrznych" za komuny w
Płocku . A teraz pis jak złodzieje : ustawili się na czele pościgu i
wołają : łapać złodzieja !!! Hieny jedne .

   Gość: asd 24.01.08, 00:46 Odpowiedz

Po co ta złość?

Trzeba rozmawiać i bardzo się cieszę że mogę liczyć jako "6 pokolenie" mogę
odzyskać majątek pra pra pra pra

   Gość: Adam 24.01.08, 09:05 Odpowiedz

Ale tu nie chodzi o to, aby akcja miała szanse powodzenia, ale aby
wykazać się, że coś się robiło. A że akcja nie wyszła to będzie wina
PO, a nie PiS. Doskonale sobie wszyscy zdają sprawę, że wyrugowanie
obecnych właścicieli nieruchomości, którzy weszli w ich posiadanie w
dobrej wierze, na rzecz byłych właścicieli będzie oznaczać równie
ogromne odszkodowania, jak zadość uczynienie ofiarom dekretu
Bieruta.

   Gość: jan_dreptak 24.01.08, 09:59 Odpowiedz

myśl przewodnia artykułu, że pisiory to kryptobolszewicy akurat
specjalnie odkrywcza nie jest, że wspomnę tylko rugi warszawskie
zorganizowane przez tego małego przygłupa obecnie prezdęta

   Gość: gość 24.01.08, 12:31 Odpowiedz

tak trzymać! tego właśnie spodziewam się po mediach, aby spokojnie i
na każdy temat punktowały fakty. każde Krytykanctwo PISu trzeba
porównywać z ich działaniami,co oni zrobili w tym temacie, gdy mieli
władzęcałkowitą.
Bez awantur i pomówień,punktować,punktować,punktować.
spokojnie obnażać zakłamanie PISowców.A PO niech wogóle nie sugeruje
się opiniami PIS tylko robi swoje.Może w końcu dźwigniemy się z
położenia do jakiego nas PIS zepchnęło i ruszymy do przodu.

   shtalman 24.01.08, 12:41 Odpowiedz

Gdybym tego Makucha dopadl to bym go obdarl ze skory i usamzyl w
oleju, to dopiero menda i wsza lonowa.

   Gość: warszawiak 24.01.08, 12:46 Odpowiedz

Dlaczego moi dziadkowie, którzy kupili działkę przed wojną na peryferiach
Warszawy (wtedy na wsi) i zbudowali mały domek nie mogą formalnie tego odzyskać,
choć nigdy żadne Państwo nie dołożyło tam złamanej złotówki.
Dlaczego ciągle mówi się nam, że to zostało odebrane Dekretem Bieruta choć tak
naprawdę nie zostało odebrane poza prawem własności.W centrum Warszawy
faktycznie odebrano ludziom fizycznie i do dziś nie dostali odszkodowania nawet
zgodnie z dekretem! Obecne władze wciąż podpierając się dekretem z 1945 r. nie
chcą oddać prawa własności Warszawiakom lub ich spadkobiercom.

Walczymy od wojny o zwrot prawa własności, mieszkamy w tych domkach a WSZYSTKIE
WŁADZE WCIĄŻ TWIERDZĄ , ŻE TO JEST MIENIE JAK NIE SKARBU PAŃSTWA TO WARSZAWY etc.
Intencją dekretu była szybka odbudowa Warszawy po zniszczeniach wojennych ale
nie można obecnie w imię tegoż dekretu OKRADAĆ SWOICH OBYWATELI!
Warszawa to nie tylko piękne zabytki, nowo powstające zamknięte osiedla,
biurowce etc. To też miejsce zamieszkania i pracy wielu zwyczajnych ludzi,
którym wciąż odmawia się prawa do godnego życia we własnym domu twierdząc z
uporem, że ten DOM nie jest JUŻ DAWNO ICH
WŁASNOŚCIĄ - powołując się na KOMUNISTYCZNY DEKRET BIERUTA. A populistyczne do
maksimum władze PIS wmawiały ludziom jak bardzo są sprawiedliwe i szanujące
prawo. TYLKO JAKIEGO PRAWA BRONIŁY?

U NAS PO WOJNIE RODZINA SAMA WYREMONTOWAŁA DOMEK, przez lata
naprawialiśmy dach,żeby nie kapało na głowę etc, i żyjemy do dziś w poczuciu
wielkiej niesprawiedliwości i krzywdy - nasz dom i działka podobno należy do
miasta Warszawy - miasto czuje się właścicielem bo dostało cały zagrabiony
dekretem majątek nieodpłatnie od Skarbu Państwa. TAKIE JEST W TYM KRAJU PRAWO!
Czci się bohaterskich powstańców Warszawy, wykorzystuje nawet KATYŃ dla
podkreślenia swojej antykomunistycznej postawy, a w prostych ludzkich sprawach
dalej tkwimy mentalnie w komunizmie i tamtych rozwiązaniach. PREZYDENT Kaczyński
- wybrany kiedyś naszymi głosami na prezydenta Warszawy potrafił wysłać tysiące
pozwów do Warszawiaków o zwrot nieruchomości zasłaniając się podle koniecznością
bycia w zgodzie z prawem. Teraz jest PREZYDENTEM TEGO PAŃSTWA i dalej nic nie
robi, aby wreszcie skończyć z tym dekretem i jego pozostałościami. Bo przecież
najłatwiej budować muzea, zmieniać nazwy ulic, wręczać ordery i dużo, dużo
obiecywać bez sensu!

   pies_na_endecje 24.01.08, 20:07 Odpowiedz

www.ikara5.com

   pies_na_endecje 24.01.08, 20:18 Odpowiedz

to wstyd. Polska jest jedynym krajem w regionie ktory sie z tym nie
uporal. Przez cale 19 lat reprywatyzacja jest przedmiotem gierek
politycznych, i na nic sie tu zda sprawiedliwosc. Najpierw wmowiono
ludziom, ze reprywatyzacja oznacza oddawanie arystokratom. O tym,
ze o swoje upomina sie tysiace zwyklych ludzi media, wlaczajac w to
Wyborcza, ani mru mru...Tylko jak jakis Czartoryski czy Habsburg
rozpoczynal starania to zaraz wrzask na cala Polske. Ostatnie dwa
lata? Ostatnie dwa lata uplynelo pod haslem "Zydzi probuja okrasc
Polske", zapominajac przy tym, ze prawie 90% wywlaszczonych to byli
Polacy. Przodowalo w tym wiadome radio. Ten ich geniusz,
Wolniewicz, mial czelnosc powiedziec "nic sie nie nalezy" swojemu
sluchaczowi, wywlaszczonemu Powstancowi Warszawskiemu. Sam
sluchalem. Nic z tego nie bedzie. Z ludzkiej tragedii zrobiliscie
sobie przedmiot sporow i mozliwosc dokopania konkurencji. Nie bylo
i nie ma woli aby krzywdy naprawic. Szkoda mi tych starych ludzi,
naprawde szkoda. Pozdr.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
2008-01-11 Opieszalych politykow wyreczaja sady, materiały, Z PRASY
2008 01 24 0061
2008-04-17 W naturze czy odszkodowania (D.Frey), materiały, Z PRASY
2006-09-24 Sejm HGW o RPO(skrót), materiały, Z PRASY
2008-01-11 Reprywatyzacyjny wezel, materiały, Z PRASY
Wytrzymałość Materiałów I zerówka 2011-01-24, Wytrzymałość Materiałów I
2008-01-22 Blokowisko czy sciernisko, materiały, Z PRASY
2008-01-23 Klotnia o wiele ha ziemi na Mokotowie, materiały, Z PRASY
2008-01-29 Dwory w ruinie, materiały, Z PRASY
2008-04-17 Rząd rusza do reprywatyzacji, materiały, Z PRASY
2008-01-23 Na Mokotowie wille czy bloki, materiały, Z PRASY
kolokwium 14 01 10, polibuda, 3 semestr, fizyka i inżynieria materiałowa (kolokwia, sprawozdania, w
2008-probny-praktyka-teleinformatyk-wlasny, Technik Informatyk, materialy egzamin teoretyczny
01 24 ZGO Finansowe aspekty funkcjonowania zakładu gospodark
2008 01 22 20 11 mapa fizyczna europy A4
IPN 23 2008 01 04
2008 01 We Help You To Choose the Best Anti spyware [Consumer test]

więcej podobnych podstron