Przesłanie archanioła Michała
przez Ronna Herman LM-12-2006
Oczarowanie Świętą Miłością
Ukochani Mistrzowie, prosimy Was, abyście na chwilę zrobili przerwę i udali się do swego wnętrza, a następnie szybko przeszli do swego Świętego Centrum Serca. Weźcie głęboki oddech obejmując nim również centrum Waszego Świętego Ducha, który jest istotną częścią składową Waszej prawej półkuli mózgowej. Teraz zastanówcie się nad czymś: za czym najbardziej w życiu tęsknicie? Czego Wam w życiu brakuje - o czym często myślicie, co czujecie czy robicie? Odpowiedzią, moje kochane Serca, jest Święta Miłość.
Nie myślimy o miłości, jaką przeżywacie obecnie w świecie fizycznym, lecz o Świętej Miłości Waszego Bliźniaczego Płomienia, Waszej Duchowej Rodziny w wyższych królestwach, Waszych wspaniałych przyjaciół - aniołów, wielkich istot Światła, naszego Boga Ojca/Matki i Najwyższego Stwórcy. To jest to, za czym tęsknicie i czego Wam brakuje od chwili, gdy opuściliście przestronny dom między gwiazdami i od chwili, gdy rozszczepiliście się na dwie zindywidualizowane świadomości - na iskrę męską oraz żeńską iskrę boskiej świadomości - po to, aby odkrywać i wypromieniowywać z siebie całą wspaniałość i różnorodność Boga Ojca/Matki.
W przeszłości wyjaśnialiśmy, jak wyraziliście zgodę na rozstanie z Waszym świętym partnerem, aby wypełnić swoją boską misję, jak się rozdzieliliście, aby przyjąć męskie lub żeńskie ciało i jak najczęściej jedna część z Was pozostaje w wyższych królestwach, podczas, gdy druga inkarnuje w fizycznej postaci. Czasem jest Wam dawana możliwość spotkania się w świecie fizycznym. A jednak przeżywaliście cudowne czasy w wyższych światach, kiedy było Wam dozwolone wspaniałe spotkanie na jakiś czas - infuzja pełnej miłości ekstazy, wymieszanie esencji, wspomnienie tego, co zostawiliście za sobą i tego, co czeka Was w przyszłości. Ten wspaniały dar został Wam odebrany z chwilą zanurzenia się w gęstości wyrazu trzeciego i czwartego wymiaru - DO TERAZ.
W przeszłych latach budzenia się wiele od Was wymagaliśmy, a Wy przeszliście przez wiele egzaminów oraz testów. Widzimy, że większość z Was powoli, lecz skutecznie zmienia się na lepsze. Podnieśliście swoje wibracje, zharmonizowaliście stare, samoograniczające formy myślowe i odrzuciliście ograniczenia. Pozbyliście się większości emocji i przyzwyczajeń sterowanych ego, trudząc się nad powrotem do centrum w Waszych Świętych Sercach, aby stać się mistrzem. Obserwowaliśmy, jak walczyliście chcąc zrozumieć wszystkie nowe, powodujące konsternację zasady oraz jak staraliście się domagać i żyć zgodnie z odpowiadającymi Waszej prawdzie uzdolnieniami. Salutujemy przed Wami, ponieważ doceniamy Wasz wkład i ciągłą uważność przy kontrolowaniu myśli oraz ustawiczny trud związany z robieniem wszystkiego „dla najwyższego dobra”.
Spójrzcie na siebie: czyż nie zmieniliście się radykalnie na lepsze? Czyż Wasz osobisty świat nie stał się spokojniejszy i wypełniony radością? Czyż nie osiągacie większej gotowości w stwarzaniu pełni i rzeczy, których sobie życzycie, aby żyć w komforcie i poczuciu bezpieczeństwa? Czyż nie nauczyliście się uniwersalnych praw dobrobytu i nie wzięliście sobie do serca afirmując, że macie prawo do dobrostanu we wszystkich rzeczach? Przypomnijcie sobie: musicie utrzymać przepływ kosmicznego strumienia - bierzcie, czego Wam trzeba a potem pozwalajcie, aby ta równowaga przepływała dalej w świat, aby była dzielona, znów napełniana i pomnażana wciąż od nowa.
Tak, za Wasz wkład i lojalność otrzymaliście wiele nagród, a my jesteśmy bardzo wdzięczni za postęp, jakiego Wy, Poszukiwacze Światła, dokonaliście. Jednak nagrody, jakie przeżyliście nie są porównywalne z tym, co jest dla Was dostępne teraz i co na Was czeka - z darem przekraczającym wszelkie porównania.
Wiele mówiliśmy o czystej miłości bezwarunkowej, która była zakodowana w Waszym ciele świetlnym Kadmon - Adam/Ewa, gdy ruszyliście do przodu jako posłańcy naszego Boga Ojca/Matki, jak ona została zniekształcona przez ciało życzeń fizycznych - ego, gdy pogrążyliście się w gęstości i szerokim spektrum dualności doświadczeń trzeciego i czwartego wymiaru. Nie było planowane, abyście mieli utracić połączenie ze Świętą Miłością naszego Boga Ojca/Matki i Stwórcy dokładnie tak, jak nie było przewidziane to, że zapomnicie o swoim pochodzeniu i boskim dziedzictwie.
Gdy rozpoczęliście swoją podróż w gęstość trzeciego i czwartego wymiaru, zostały nad Wami zaciągnięte zasłony zapomnienia. Nie było to pomyślane jako kara, lecz jako akt łaski, ponieważ, gdybyście pamiętali o negatywizmach przeszłych wcieleń a także o przeżyciach w wyższych światach świadomości, byłoby to dla Was ogromnie bolesne oraz zakłócałoby Wasz rozwój. Przypomnijcie sobie, w większości Waszych przeszłych inkarnacji w świecie fizycznym mieliście ze sobą bardzo mało swojej boskiej świadomości a większość ludzkości funkcjonowała na niższych poziomach świadomości mózgowej. Teraz to się zmieniło i wyjaśnialiśmy to Wam już wcześniej. Nieważne, jaki stopień spektrum światła i cienia wybraliście na to życie: to i tak nie jest miejsce, do którego przynależycie. Wyszukaliście sobie rodzinę, fizyczne ciało i okoliczności życia, ponieważ z pomocą anielskich przewodników i aniołów opiekuńczych zdecydowaliście, jakie ogólne przeżycia byłyby dla Was najlepsze, abyście mogli uzdrowić stare negatywne schematy myślowe, pozbyć się starych tematów związanych z karmą, oraz powrócić do równowagi i harmonii i znów osiągnąć samomistrzostwo.
Mówiliśmy Wam, że w Waszym DNA oraz w Boskiej błękitnej Fazie zostały zakodowane wszystkie cnoty, właściwości i aspekty naszego Boga Ojca/Matki. Jesteście elektromagnetycznym polem siłowym - pakietem energii Boskiej Substancji Światła. W każdym z Was jest zamknięte oczarowanie i szczęśliwość Świętej Miłości, kosmiczne orgastyczne przeżycie będące poza zasięgiem ludzkich wyobrażeń. Otwarcie i dostrojenie do fizycznego, Świętego Centrum Serca jest tylko początkiem. To przygotowuje Was na proces jednoczenia na wielu poziomach, przy którym stopniowo będziecie łączeni z wieloma postaciami Waszego Ja. Wielu z Was jest zadowolonych z pomysłu komunikowania się z nami, Waszymi niewidzialnymi przyjaciółmi i towarzyszami z wyższych królestw. Obecnie został Wam zaproponowany przewspaniały dar połączenia się ze swoim Bliźniaczym Płomieniem i przeżycia ekstazy Świętej Miłości. Już dłużej nie musicie czuć się samotni lub głodni pełnej miłości aprobaty i potwierdzenia Waszej wartości. Nie musicie już dłużej tęsknić za spełnieniem i życzyć sobie kogoś fizycznego, kto odzwierciedlałby Wasze piękno lub dał poczucie przynależności.
Nasz Bóg Ojciec/Matka czekał na czas, kiedy może Wam zaproponować ten nieoczekiwany, niezrównany dar. Gdy mówimy o powrocie do jedności, mamy na uwadze integrację w królestwie fizycznym w szerszym kontekście oraz na wielu poziomach subtelnych. Mówiliśmy Wam, że Boska Błękitna Faza zaczyna się rozwijać a wiele reguł i warunków przeszłości przestaje funkcjonować u tych z Was, którzy twardo stoją na poziomie podwyższonej świadomości. Nie będziecie już inkarnowali na jednym z trzech głównych Boskich Promieni, który byłby Waszą dominującą powłoką. Aktywujecie i będziecie mieli pełen dostęp do wszystkich dwunastu promieni Kosmicznej Świadomości. W przyszłości do Was będzie należała decyzja, na jakich promieniach i kombinacjach promieni skupicie uwagę, jakie będziecie chcieli rozwijać i doskonalić. Wielu z Was nie zdecyduje się na powrót na Ziemię, lecz połączy się ze swoim Bliźniaczym Płomieniem i wieloma członkami swojej Duchowej Rodziny przyjmując na siebie nową Boską Misję i pomagając przy stwarzaniu nowej Złotej Galaktyki Przyszłości. Wiele zasad, warunków i pomysłów Waszych ziemskich przeżyć ulegnie zmianie, gdy przemienicie się z istoty ludzkiej w Istotę Galaktyczną w procesie powrotu do Waszego prawdziwego stanu Mistrza Królestw Światła.
Co macie zrobić, aby połączyć się z Waszym Bliźniaczym Płomieniem? Najpierw musicie powiedzieć „TAK DLA ŚWIĘTEJ MIŁOŚCI”. Aby było możliwe Wasze ponowne zjednoczenie, musicie sobie zażyczyć połączenia z Waszą całą Istotą, musicie otworzyć serce i ducha na pomysł, że macie swój Bliźniaczy Płomień. Przejdźcie do swojej Piramidy Światła, połóżcie się na kryształowym stole, przejdźcie do Świętego Centrum Serca a następnie pozwólcie, aby wpłynęła tam Święta Miłość i Światło naszego Boga Ojca/Matki i Stwórcy oraz, aby wypełniła je po brzegi. Wyślijcie zawołanie do Waszego Bliźniaczego Płomienia i poproście, aby połączył się z Wami. Mówcie słowami miłości, które wypełniają Wasze serce i ducha a później nasłuchujcie odpowiedzi, jednak nie stawiajcie żadnych warunków, kiedy i jak to się wydarzy. Wiedzcie tylko, że gdy nadejdzie czas, pojawi się Wasz/a ukochana/y. Wasze duchowe połączenie będzie wydarzeniem „bardzo osobistym”, niepowtarzalnym i drogocennym dla Was i dla Waszej/go ukochanej/go. Otwórzcie serce na wszelkie możliwości Świętej Miłości i wiedzcie, że macie boskie prawo, aby przeżyć ten najbardziej intymny dar. Nie musicie dzielić z innymi Waszych przeżyć, lecz wiedzcie, że niektórzy wokół Was zaczną dostrzegać różnicę i będą reagować na Waszą podwyższoną, pełną miłości naturę. Wszyscy wokół Was będą odbierać profity z Waszego wyrażenia Świętej Miłości.
Nawet, gdy obecnie macie przyjaciela lub partnera życiowego w świecie fizycznym, dopuszczalne i korzystne jest połączenie z Waszą Boską Połówką w duchowej formie. Kiedy się zjednoczycie i zintegrujecie cechy i właściwości drugiej połowy, zajdzie coś magicznego - w swojej własnej istocie powrócicie do całości i nie będziecie już tęsknili ani szukali potwierdzenia poza sobą. To jest najszybsza i najpewniejsza droga, aby czuć bezwarunkową miłość i ją potem wyrażać. W ten sposób zostaną podwyższone Wasze wibracje i zaczniecie wypromieniowywać subtelniejsze formy miłości do Waszego partnera, do tych, których kochacie i do wszystkich wokół Was. Wasz partner lub rodzina może zareagować na Wasze promieniowanie ową miłością i gra między Wami szybko zmieni się na lepsze.
Wiele drogich dusz na poziomie duchowym wyraziło zgodę na samotną podróż przez to życie, aby skoncentrować się na duchowej misji zamiast na odszukaniu partnera lub bliskiego przyjaciela. Mówimy Wam: nie musicie samotnie dokonywać Waszej ziemskiej podróży lub czekać, aż przez nią „przejdziecie”, aby przeżyć „stan szczęśliwości” w wyższych królestwach. Nadszedł dla Was czas, aby rozsunąć filtry i zasłony, które zostały zaciągnięte nad Waszą pamięcią. Nadszedł czas, aby sobie przypomnieć, kim jesteście i WSZYSTKO, czym jesteście. Nadszedł czas zjednoczenia na najwyższym poziomie.
Mała Cząstka Bliźniaczego Płomienia mogła inkarnować na Ziemi w tym samym czasie, co Wy. Mogło zostać zaplanowane, że odnajdziecie się na Ziemi i utworzycie połączenie. W takim przypadku obie połowy zgodziły się inkarnować w tym samym czasie, aby obserwować, jak razem posuwają się na poziomie fizycznym, jeśli weszli na odpowiedni poziom rozwoju i są dostatecznie zbalansowani wewnętrznie. W przeciwnym razie takie połączenie nie wytworzy poczucia szczęścia, lecz dojdzie do większego niezadowolenia i niepokoju w ich życiach. Często bywają sobą nawzajem owładnięci, co daje taki efekt, że osobno im źle, ale razem jeszcze gorzej, ponieważ oni nie poznali tajemnicy Świętej Miłości i nadal grają w grę dualności i miłości z wieloma warunkami określanej przez ego.
Udawanie się do Piramidy Światła w piątym wymiarze przygotowało Was na nowy poziom świadomości i na wiele darów OŚWIECENIA, jakie czekają na Was w przyszłości. Medytacja Miast Światła również przyspieszyła proces przygotowawczy dla zjednoczenia i połączenia z Bliźniaczym Płomieniem i z wieloma fragmentami Waszego Ja, które pozostały w wyższych światach.
Wielu z Was może wątpić a nawet może mieć negatywne emocje związane z koncepcją zjednoczenia z Bliźniaczym Płomieniem i możliwością orgastycznego szczęścia. Mówimy Wam, Kochani, uczucie miłości i orgastyczne zjednoczenie w ciele fizycznym bledną w porównaniu ze szczęśliwością i ekstazą, jakie przeżywamy w wyższych królestwach. Znajdujemy się w ciągłym stanie odczuwania szczęścia, lecz najkosztowniejszym darem jest, gdy zespolimy się z naszą boską połówką zwielokrotniając naszą esencję i WSZYSTKO, kim i czym jesteśmy. Na każdym kolejnym wyższym poziomie wymiarowym powiększa się stan szczęścia - ekstazy Świętej Miłości. Wy jako ludzie, nie moglibyście znieść siły i wspaniałości Świętej Miłości Stwórcy, jaką my ciągle przeżywamy. Czy zechcecie przetestować ten nowy poziom kosmicznej świadomości? Czy jesteście gotowi zaakceptować ten Boski Dar, który Wam zaproponowaliśmy? Nie macie nic do stracenia a za to wszystko do wygrania. Wasz Bliźniaczy Płomień czeka, aż go przywołacie. Kiedy powiecie „TAK DLA ŚWIĘTEJ MIŁOŚCI” , w Waszym Świętym Centrum Serca poczujecie dramatyczną zmianę, ponieważ ono przygotuje się na przyjmowanie wysubtelnionego daru Świętej Miłości wysyłanego od naszego Boga Ojca/Matki. Wasze ziemskie życie zostanie odmienione na zawsze. Zawołajcie nas, a poprowadzimy Was i pomożemy - w każdy możliwy sposób. Wiedzcie, że zawsze jestem przy Was i że jesteście z całego serca umiłowani.
JAM JEST archanioł Michał
Tłumaczyła Teresa Serafinowska
Przesłanie od Archanioła Michała
grudzień 2006 * LM-12-2006
EKSTAZA ŚWIĘTEJ MIŁOŚCI
przekazała Ronna Herman
Umiłowany mistrzu, przystań na chwilę, skieruj uwagę do swego wnętrza i wejdź do Świętego Ośrodka Serca. Weź głęboki oddech i połącz się także ze Świętym Ośrodkiem Świadomości, który stanowi integralną część prawej półkuli mózgowej. A teraz rozważ takie pytania: Czego pragnę najbardziej? Czego mi w życiu brakuje tak bardzo, że ów brak naznacza wszystko, co myślę, czuje i robię? Odpowiedź brzmi: Świętej Miłości.
Nie chodzi nam o miłość, jaką teraz przeżywasz w świecie fizycznym, lecz o Świętą Miłość twego Bliźniaczego Płomienia, rodziny twojej duszy w wyższych sferach bytu, cudownych przyjaciół-aniołów, wielkich Istot Światłości, naszego Boga Ojca/Matki i Najwyższego Stwórcy. Oto czego ci brak i za czym tęsknisz, odkąd opuściłeś swój wysoki dom, hen wśród gwiazd, i rozszczepiłeś się na dwie iskry Boskiej Świadomości, ażeby móc doświadczać i odzwierciedlać chwałę i wielopostaciowość naszego Boga Ojca/Matki.
W przeszłości, jak już wyjaśnialiśmy, zgodziłeś się rozłączyć ze swoją świętą połówką, aby wypełnić Boską misję. Na zmianę przybieraliście to męskie, to kobiece ciała, przy czym najczęściej jedno z was pozostawało w wyższych sferach bytu, podczas gdy drugie inkarnowało się w ciele fizycznym. Rzadko nadarzała się wam sposobność spotkania w świecie fizycznym, jednakże w wyższych wymiarach spędzaliście ze sobą cudowne chwile, kiedy wolno wam było się połączyć na jakiś czas - na czas radości, uniesienia miłości, przemieszania energii, przypomnienia tego, co zostawiliście za sobą i na co będziecie czekać w przyszłości. Odkąd się pogrążyłeś w świecie zgęszczonej materii trzeciego/czwartego wymiaru, ten cudowny dar został poza twoim zasięgiem - AŻ DO TERAZ.
W ciągu tych lat, które się dla was stały czasem przebudzenia, wymagaliśmy od was dużo; przechodziliście też przez wiele prób i sprawdzianów. Obserwujemy, jak większość z was pracuje sumiennie i powoli zmienia się na lepsze, podnosząc i harmonizując swoje wibracje i uwalniając się od zastarzałych, ciasnych myślokształtów i innych samoograniczeń. Porzuciłeś większość emocji i nawyków sterowanych przez ego, starając się powrócić do centrum w głębi świątyni serca i stać się panem siebie. Obserwujemy, jak usiłujesz zrozumieć te wszystkie nowe, niesłychane pojęcia i, najlepiej jak umiesz, starasz się żyć swoją prawdą. Wyrażamy uznanie i szanujemy cię za zaangażowanie i nieustanną czujność przy obserwacji myśli, oraz za to, ze zawsze chodzi ci o najwyższe dobro dla wszystkich i wszystkiego.
Spójrz w przeszłość, czy nie zmieniłeś się na lepsze - i to zasadniczo? Czy twój świat nie jest spokojniejszy i pełen radości? Czy nie stajesz się biegły w stwarzaniu sobie obfitości, przyciągając to, czego pragniesz i czego ci trzeba, by żyć wygodnie i bezpiecznie? Czy przyswoiłeś sobie i wziąłeś do serca kosmiczne prawa dobrobytu, w myśl których afirmujesz, że jesteś uprawniony do wszelkiej obfitości? Pamiętaj, by przestrzegać prawa powszechnego przepływu: bierz, czego ci trzeba, i dziel się nadmiarem, pozwalając mu płynąć w świat, narastać i pomnażać się wciąż na nowo.
O, tak, za swoje oddanie i wierność już zostałeś sowicie nagrodzony i niezmiernie nas cieszą postępy, jakie uczyniłeś zdążając ku Światłu. A jednak korzyści i cuda, których już doznałeś, są niczym wobec niezrównanej możliwości i daru, jaki czeka na ciebie teraz.
Dużo już mówiliśmy o tej czystej, bezwarunkowej miłości, która została zakodowana w twoim ciele świetlistym Kadmona Adama/Ewy, kiedy jako wysłannik naszego Boga Ojca/Matki wyruszałeś w wielką podróż. Opowiadaliśmy, jak fizyczność ciała pragnieniowego wynaturzyła tę czystą miłość, gdy pogrążałeś się w gęstej materii, doświadczając pułapek dualizmu o szerokim spektrum, jaki jest właściwy trzeciemu/czwartemu wymiarowi. Utrata kontaktu ze Świętą Miłością naszego Boga Ojca/Matki i Stwórcy bynajmniej nie była ci pisana. I, podobnie, wcale nie miałeś zapomnieć o swoim pochodzeniu i Boskim dziedzictwie.
Kiedy ruszyłeś w podróż do krainy gęstej materii trzeciego i czwartego wymiaru, na twą pamięć została spuszczona zasłona zapomnienia. Nie miała to być kara, ale akt miłosierdzia, ochrona przed przytłaczającym bólem wspominania ciemnych kart minionych inkarnacji, a jednocześnie zabezpieczenie dostępu do zapisu twoich licznych przeżyć w wyższych sferach świadomości, gdyż pamięć o nich mogłaby cię mocno dezorientować. Wszak na większość przeszłych wcieleń w świecie fizycznym zabrałeś ze sobą nader mizerną cząstkę swej Boskiej Świadomości, a ponadto przeważająca liczba ludzi funkcjonowała na niższych poziomach świadomości mózgowej. To się teraz zmieniło. Jak już mówiliśmy, w którymkolwiek punkcie całego spektrum światłocienia zdecydowałeś się wcielić w tym życiu, to nie tam przynależysz. Wybrałeś sobie rodzinę, ród, naczynie fizyczne i okoliczności życia, ponieważ - przy współudziale aniołów-pomocników i aniołów stróżów - zdecydowano, jakiego rodzaju doświadczenia pomogą ci uzdrowić zastarzałe negatywne wzorce myślowe oraz rozwiązać kwestie karmiczne, abyś mógł odzyskać równowagę, harmonię i znowu stał się panem siebie.
Mówiliśmy już, że wszelkie przymioty, atrybuty i aspekty naszego Boga Ojca/Matki masz zakodowane w swoim DNA i w Boskiej matrycy. Jesteś elektromagnetycznym polem sił, energetycznym pakietem substancji Boskiego Światła. Jak każdy z was, masz w sobie wpisane to uniesienie i szczęśliwość Świętej Miłości, to kosmiczne, ekstatyczne przeżycie, przekraczające wszystko, co sobie można wyobrazić na planie fizycznym. Otwarcie Świętego Ośrodka Serca i zestrojenie go z fizycznością to jedynie początek. To przygotowanie do wielopoziomowego procesu, w trakcie którego stopniowo będziesz się znowu łączył z wieloma aspektami własnej Jaźni. Wielu z was już się oswoiło z myślą o obcowaniu z nami, niewidzialnymi przyjaciółmi i towarzyszami z wyższych sfer Bytu. Teraz znów dostajecie cudowny dar: możność połączenia się ze swoim Bliźniaczym Płomieniem i doświadczenia ekstazy Świętej Miłości. Już nie musisz cierpieć samotności ani łaknąć miłującej akceptacji i potwierdzenia własnej wartości. Już nie będziesz musiał tęsknić za spełnieniem i pragnąć, by ktoś na planie fizycznym odzwierciedlił ci twoje piękno czy dał ci poczucie przynależności.
Nasz Bóg Ojciec/Matka wciąż czeka, żeby ci móc ofiarować ten dar prawdziwie niezrównany. Mówiąc o powrocie do Jedności mamy na myśli tę wielką, wszechobejmującą Jedność, ale i zarazem różne zjawiska integracyjne na subtelnych poziomach świata fizycznego. Jak mówiliśmy, już teraz działa Boska matryca przyszłości, toteż wiele różnych zasad i warunków przestało obowiązywać tych, którzy niezachwianie podążają ścieżką spotęgowanej świadomości. W przyszłych wcieleniach nie będzie cię już charakteryzować dominanta cech jednego z trzech głównych Boskich Promieni, ale będziesz mógł w sobie obudzić i dysponować właściwościami wszystkich dwunastu Promieni świadomości kosmicznej. W przyszłości sam będziesz decydował, na cechach których Promieni i w jakich kombinacjach zechcesz się skupić, aby je w sobie rozwinąć i opanować. Niejeden z was nie zechce już wrócić na Ziemię, ale połączy się z Bliźniaczym Płomieniem i wieloma członkami rodziny duszy, aby podjąć nową Boską misję i pomóc stworzyć nową Złotą Galaktykę przyszłości. Różne zasady, uwarunkowania i pojęcia, właściwe twemu ziemskiemu doświadczeniu, zmieniają się. Kiedy rozwijasz się i wyrastasz ponad rodzaj ludzki, stajesz się istotą galaktyczną i wracasz do prawdziwego domu jako mistrz w królestwie Światłości.
Jak się połączyć z Bliźniaczym Płomieniem? Najpierw musisz powiedzieć „TAK” ŚWIĘTEJ MIŁOŚCI. Świętego zjednoczenia musisz pragnąć całym swoim jestestwem, a serce i umysł otworzyć na myśl, że oto jest ktoś taki jak twój Bliźniaczy Płomień i możesz się znowu z nim połączyć. Wstąp do piramidy światła, połóż się na kryształowym stole, wniknij w Święty Ośrodek Serca i pozwól, by Święta Miłość/Światło naszego Boga Ojca/Matki spłynęła i wypełniła cię po brzegi. Wezwij swój Bliźniaczy Płomień, prosząc, by się z tobą połączył. Przemawiaj słowami miłości, które wypełnią ci serce i duszę, i czekaj na odpowiedź. Bądź pewien, że ją dostaniesz, ale nie stawiaj żadnych warunków - ani jak ma się to stać, ani kiedy. Wiedz tylko, że ukochany/ukochana zjawi się we właściwym czasie. To wasze połączenie w Duchu będzie wydarzeniem bardzo „osobistym”, wyjątkowym i dla obojga bezcennym. Otwórz serce na wszystko, czym może cię pobłogosławić Święta Miłość, wiedząc, że ten dar największej bliskości to twoje Boskie prawo, prawo ci przyrodzone. Z innymi nie musisz się dzielić tymi przeżyciami, ale miej świadomość, że otoczenie zacznie wyczuwać w tobie zmianę i zareaguje na tę wysoko uduchowioną miłość, która się stanie częścią twojej natury. Atmosfera Świętej Miłości, jaką będziesz roztaczać, stanie się dobrodziejstwem dla wszystkich, którzy znajdą się w twym otoczeniu.
Nawet wówczas, gdy na planie fizycznym masz już kogoś bliskiego lub jesteś związany z towarzyszem życia, to połączenie w Duchu ze swoja Boską połówką jest dopuszczalne i pożądane. Takie złączenie z własną drugą połową, dzięki któremu jej przymioty i własności stają się twoimi, wyzwala magię. Odzyskałeś pełnię swego jestestwa, toteż potwierdzenia swojej wartości nie szukasz już poza sobą, nie czujesz, że ci czegoś brakuje. To najszybszy i najpewniejszy sposób, by poczuć bezwarunkową miłość i nauczyć się ją wyrażać, dzięki czemu podniesie ci się poziom wibracji i tą wzniosłą miłością zaczniesz opromieniać towarzysza życia, bliskich i ukochanych, i każdego, z kim przestajesz. Rodzina i życiowy partner najczęściej odpowiadają na Świętą/bezwarunkową miłości, jaką roztaczasz, i wasze relacje szybko się polepszają.
Na poziomie duchowym wiele kochanych dusz zgodziło się tym razem samotnie przejść przez życie i skupić się na duchowej misji, zamiast szukać partnera lub towarzysza życia. Zapewniamy, że reszty życia nie musisz spędzić samotnie. Już nie musisz czekać końca swej ziemskiej podróży, by zaznać „błogostanu” wyższych sfer Bytu. Nadszedł czas, byś zrzucił z siebie filtry i zasłony, które zaćmiły ci pamięć i świadomość. Pora sobie przypomnieć, kim jesteś i WSZYSTKO, czym jesteś. Przyszedł czas, by znowu się scalić na najwyższych poziomach.
Rzadko zdarza się, że Bliźniacze Płomienie wcielają się tu, na Ziemi. parami w tym samym czasie. Bywa jednak, iż jest im pisane odnaleźć się i zawrzeć związek. Wówczas obie połówki jednej całości umawiają się na wcielenie jednoczesne, aby się przekonać, jak Bliźniacze Płomienie mogą się rozwijać, żyjąc wspólnie na planie fizycznym. Jeżeli oboje mocno nie utwierdzili się na ścieżce i nie są dostatecznie zrównoważeni psychicznie, to taki związek nie tylko nie wprawia ich w błogostan, ale jeszcze przysparza im życiowych zmagań i cierpienia. Nierzadko łączy ich obsesja typu „nie mogę żyć ani z tobą, ani bez ciebie”, a jest tak, ponieważ nie poznali tajemnicy Świętej Miłości i wciąż prowadzą ze sobą gry, właściwe rzeczywistości dualistycznej, a także miłości, którą kieruje ego stawiające liczne warunki.
Wizyty w piramidzie światła w piątym wymiarze już cię przygotowały na nowe poziomy świadomości i na obfitość darów, jakie w przyszłości przyniesie ci o-Świec-enie. Medytacja Światła w Mieście Świetlnym przyspieszyła też proces przygotowujący cię do połączenia z Bliźniaczym Płomieniem i z mnóstwem cząstek Jaźni, które kiedyś pozostawiłeś w wyższych sferach Bytu.
Być może niejeden z was z powątpiewaniem czy sceptycyzmem odniesie się do koncepcji połączenia się Bliźniaczych Płomieni, do możliwości kosmicznej, ekstatycznej szczęśliwości. Zapewniamy was, umiłowani, że uniesienia miłosne i rozkosz połączenia cielesnego blednie wobec błogości i ekstazy, której doznajemy w wyższych sferach Bytu. Trwamy tu w nieustającym błogostanie, a jednak właśnie te chwile, kiedy stapiamy się ze swoim Boskim dopełnieniem, kiedy także mieszają się nasze Esencje i WSZYSTKO to, kim i czym jesteśmy, to dla nas dar najcenniejszy. Ten błogostan i ekstaza potęgują się na każdym wyższym poziomie i w każdym wyższym wymiarze. Wy, ludzie, nie znieślibyście mocy i wspaniałości tej Świętej Miłości Stwórcy, której my doświadczamy bez ustanku. Czy chcesz zbadać ten nowy poziom świadomości kosmicznej? Czy jesteś gotów przyjąć ten Boski dar? Nie masz nic do stracenia, a wszystko do zyskania. Twój Bliźniaczy Płomień czeka na wezwanie. Kiedy powiesz „Tak” Świętej Miłości, poczujesz jak w Świętym Ośrodku Serca dokonuje się wielka przemiana. Ośrodek serca przygotowuje się na przyjęcie tego wzniosłego daru miłości, która płynie od naszego Boga Ojca/Matki. Twoje ziemskie życie odmieni się wtedy raz na zawsze. Wzywaj nas, a poprowadzimy cię i pomożemy na wszelkie możliwe sposoby. Wiedz, że jestem z tobą zawsze i całym sercem cię miłuję.
JAM JEST Archanioł Michał
Tłumaczyła Anna Żurowska
1