Strajkować czy nie?
Pytanie trudne i pewnie każdy w zależności od zawodu odpowiedziałby inaczej. Nie da się ocenić strajku ani pozytywnie, ani negatywnie.
Dzisiejsze strajki biorą się ze chciwości naszych polityków. Każdy zagarnia pieniądze do siebie tak naprawdę nie myśląc o obywatelach, potem tłumaczą się, że nie ma pieniędzy na dofinansowanie.
Stad właśnie biorą się strajki lekarzy, pielęgniarek, górników i innych
Każdy w dzisiejszych czasach dąży za pieniądzem, każdemu jest ich mało, więc ludzie zaczynają strajkować. Wymyślają coraz to nowe formy protestów. Jedni się głodzą, inni zaś zamurowują w biurach. Jednak czy im cos to pomoże, skoro rząd nie ma skąd wziąć pieniędzy na podwyżki?
Każdy strajk ma dwie strony. Pierwszą, czyli chęć lepszych zarobków, lepszego życia. Zapewnienie bytu rodzinie. Ale zawsze też ktoś na tym ucierpi. To jest właśnie druga strona.
W przypadku lekarzy oraz pielęgniarek, ich strajk odbija się na pacjentach. Trzeba ich potem przetransportować do innych szpitali, co czasem jest ryzykowne ze względu na ich stan zdrowia. Każdy obywatel naszego kraju życzyłby sobie z całą pewnością znacznej i nagłej poprawy stanu państwa i jego mieszkańców. Aby środki na ochronę zdrowia były zwiększone tak żeby można było wyposażać oddziały w najnowszy sprzęt medyczny, a żeby lekarze i personel medyczny przestał strajkować, a szpitale żeby nie popadały w długi.
Na pewno należałoby też dofinansować policję i straż pożarną, gdyż są to organy odpowiedzialne za nasze bezpieczeństwo. Sprzętu nowego posiadają niewiele, a muszą się borykać z coraz to nowymi zagrożeniami. Duża ilość przestępstw dokonywana jest obecnie za pomocą komputerów i nowoczesnej techniki, dlatego też rządzący powinni zadbać o to, aby odziały policji nadążały za takimi przestępcami, należy organizować odpowiednie szkolenia.
Strajki nauczycieli maja fatalny wpływ na uczniów. Zajęcia są wtedy odwoływane, ale niestety trzeba dni wolne odrobić, i to w wakacje. A każdy wolałby leżeć na plaży zamiast się uczyć.
Niestety, ponieważ nie ma pieniędzy na podwyżki, ludzie strajkują. Czy istnieją jeszcze takie osoby, które są wierne swym przekonaniom, które nie biorą udziału w walce o podium, poświęcając przy tym wszystkie swoje wartości? Dążenie do własnych racji, bycie wiernym idei nigdy nie było łatwe. Dobra materialne poprawiają nam życie, ale tylko zewnętrznie. Wewnętrznie kieruje nami chciwość, przez którą chcemy posiadać coraz więcej. Jest ona nie tylko powodem strajków.
.