wybrane zagadnienia z patologii społecznej, Kryminologia


WYKŁAD I (02.10.2004)

Rodzaje dewiacji i typy naznaczeń

Dewiacja - pewne odchylenia, można być dewiantem w sensie negatywnym, ale można też przekraczać te normy w sensie pozytywnym swoim zachowaniem podwyższać pewien standard.

Dewiacje pozytywne. Można przekraczać normy w sensie pozytywnym, swoim zachowaniem podwyższać standardy przyjęte w społeczeństwie. Na ogół bywa tak, że nie mówi się o dewiacji pozytywnej, koncentrując się na dewiacji negatywnej. Pojawiła się myśl, refleksja, aby przedmiotem analizy uczynić zachowanie dewiacyjne - prekursorem był dostrzegł Florian Znaniecki, który rozpatrywał zachowanie pozytywne ludzi, którzy pracują i takich, którzy lubią się bawić.

Trójstopniowe kryterium oceny zachowań:

  1. Zachowania odbiegające od normy - patologia.

  2. Zachowania pod względem moralnym na płaszczyźnie 0.

  3. Zachowania odbiegające na + gdy poprzez swoje zachowanie człowiek chce coś więcej zrobić.

Wyróżnił więc ludzi nadnormalnych (dewianci pozytywni) i podnormalnych (dewianci negatywni, zboczeńcy). Znaniecki nie prowadził głębszych badań.

Problematykę dewiacji pozytywnej podjęli po wojnie m.in. J.Kwaśniewski, A.Kajder? i określili dyrektywy metodologiczne, jak badać te zachowania.

Dewiacja pozytywna (def. Kwaśniewskiego) jest to tzw. nonkonformizm innowacyjny, twórczy niepokój, itp. Dewiant pozytywny zmienia coś na lepsze..

To zachowanie określa się jako:

W społeczeństwie są takie kategorie postaw, które nam nie przeszkadzają, które aprobujemy, np. adopcja dzieci, sierot.

Dewiacje obojętne - to kategorie zachowań, które jesteśmy w stanie akceptować lub są nam obojętne.

Cechy dewiacji pozytywnej, co łączy te zachowania o cechach dewiacji pozytywnej:

  1. stanowią odchylenie od normy powinności (nie są to zachowania, które powinniśmy uskuteczniać w swoich zachowaniach, ponadnormalne);

  2. są wyrazem buntu wobec standardów w danej dziedzinie, ci dewianci nie godzą się, że są pewne standardy, uważają, że są one zaniżone, płaskie i dlatego ogólnie jest źle;

  3. mają nie egoistyczną motywację (nie ze względu na własny interes, dobro);

  4. skutkiem tych zachowań jest pozytywna dezorganizacja społeczna.

Wg Kwaśniewskiego muszą być spełnione wszystkie w/w cechy by mówić o dewiacji pozytywnej. Ta koncepcja też spotkała się z krytyką, bo podstawową prawdą tej koncepcji jest założenie co do norm społecznych. Kwaśniewski przyjmuje, że wszystkie normy przyjmują się jako normy pracy. Normy pracy można wykonać, nie wykonać lub przekroczyć. Natomiast w sferze moralności jest inaczej, choć nie ma oczekiwań, że ktoś np. musi zaadoptować sierotę, to można oczekiwać, że ktoś przekroczy te oczekiwania. Są to zachowania, które wykraczają poza granice oczekiwań społecznej tolerancji czy obojętności, zawyżają standardy (np. w sporcie muszą być rekordy, czymś naturalnym by podwyższać standardy).

Normy moralne polegają w gruncie rzeczy na zakazach lub nakazach, to jest powinność (np. „nie zabijaj” wystarczy nie zabijać - to jest powinność, ale nie odpowiada jej norma „ratuj drugiego człowieka” - to nie jest nakaz). Normy moralne są normami szczególnego rodzaju, nie ma w nich symetryczności, nie zawsze nie zrobienie czegoś nie jest przekroczeniem normy.

Mówiąc o dewiacji rozpatrujemy normy o jednostronnym charakterze, które mówią, czego nie wolno. Właściwe zachowanie dewiacyjne obejmuje naruszenie obowiązku! Bunt polega na tym, że większość norm ma charakter dwustronny. Błąd w rozumowaniu. Norma społeczna wymaga, żeby ją tylko przestrzegać.

Pawłowska wymienia 3 typy norm:

  1. Rygorystyczne - nieprzestrzeganie powoduje sankcje negatywne, a przestrzeganie nie powoduje sankcji pozytywnych.

  2. Normy z obszaru tolerancji, które nie pociągają żadnych sankcji.

  3. Normy z obszaru nie obowiązującego maksymalizmu moralnego za przestrzeganie ich spotykamy się z uznaniem, natomiast brak sankcji za ich nieprzestrzeganie.

Dewiacje pozytywne należą do tego 3-ciego obszaru maksymalizmu moralnego. Stosowanie się do tych norm 3-ciego obszaru może budzić przykre konsekwencje. Kto ma decydować o tym, że dane zachowanie jest z obszaru maksymalizmu moralnego? Np. członek podkultury wyjątkowo agresywny, będzie z punktu widzenia norm podkultury, dewiantem pozytywnym, ale w szerszym kontekście społecznym będzie potępiony. Jest więc w tym zakresie wiele niejasności, co decyduje o tym?

Dewiacja osiągnięta i przypisana

Milton Mankooff zajmował się problematyką, uważał, że normy można naruszyć dwojako: przez zachowanie lub posiadanie cechy lub właściwości odbiegającej od normy.

Dewiacja osiągnięta - to status wynikający z działania, którego intencją jest naruszenie normy (np. status złodzieja - poprzez naruszenie normy osiągamy taki status).

Dewiacja przypisana - status dewianta uzyskuje się niezależnie od działania czy intencji (np. ktoś w danej kulturze uznany za szpetnego - karły, ociemniali, głuchoniemi, ludzie z wadami mowy, chorzy psychicznie, upośledzeni). Brak jest intencji ze strony jednostki, nie miała zamiaru być taka. Istotna jest reakcja społeczna, jest konieczna by mówić o dewiacji, gdy otoczenie nie spostrzega ułomności nie można mówić o dewiacji przypisanej. Zależne od społecznego audytorium. Skutki mogą być takie jak przy dewiacji osiągniętej. Wiele osób nie osiąga odpowiedniego statusu, ze względu na cechy fizyczne jednostek (np. brak osiągnięć zawodowych, kariery).

Stygmaty - naznaczenia, Stygmatyzacja, Teoria Naznaczenia Społecznego

Pojęcie to rozwinął Goffman, zajmował się instytucjami totalnymi, opracował teorię stygmatów. Jego zainteresowania dotyczyły relacji osób normalnych z osobami, które mają tendencje do zachowań gorszych, upośledzonych, dyskredytowanych, dyskryminujących. Relatywizował te cechy, zachowania do sytuacji, osób. Jakie zjawiska zachodzą? Interesowała go ta chwila, moment spotkania osoby normalnej z osobą inną, nietypową, upośledzoną, wzajemne oczekiwania tych osób, proces ich wzajemnej interakcji. Zajmował się on nie tyle reakcjami społecznej widowni wobec dewiantów, ile reakcjami dewiantów wobec widowni dewiacji. Klasyczna teoria dewiacji nie dostrzegała tej problematyki, dewiant był tu traktowany jako jednostka przegrana od początku. Dlatego Goffman to uczynił przedmiotem swych rozważań. Interesowały go techniki, dzięki którym osoby inne, gorsze radzą sobie z posiadanymi stygmatami dewiacji, gdy cech stygmatów nie da się ukryć. Jak to jest ważne? Np. widoczne u homoseksualistów, chory na jakąś „parszywą chorobę”, spojrzenie z punktu dewianta. Wprowadził do socjologii pojęcie „stygmatu”. Becker - mówił o etykietowaniu, stygmat jest określeniem mocniejszym. Gdy spotykamy nową osobę, zastanawiamy się czy nie posiada ona cech gorszych. Tożsamość oczekiwana.

Dwa rodzaje tożsamości:

  1. Tożsamość oczekiwana.

  2. Tożsamość rzeczywista.

Gdy osoba odbiega od oczekiwań to mamy tożsamość rzeczywistą. Wady jako stygmaty. Bywa, że oczekiwania nie pokrywają się z rzeczywistością, dwukierunkowa tożsamość - to czego oczekujemy od danego człowieka, może to jednak mijać się z naszymi oczekiwaniami.

Trzy rodzaje stygmatów - Goffmanowi chodziło o:

  1. Stygmat fizyczny, stygmaty szczególnie zniechęcające, wzbudzające niechęć ułomności ciała (karzełek z garbem i złośliwy, ułomność ciała wzbudzająca niechęć).

  2. Stygmat charakteru, stygmaty w pojęciu wad charakteru (np. przystojny, ale wredny charakter, słaba wola, despotyczność, wybuchowość).

  3. Stygmat plemienny (stygmat rasy, narodowości, religii, który może być przenoszony przez dziedziczenie i rozciągać się na wszystkich członków rodziny).

Zarówno stygmat fizyczny, jak i plemienny dotyczą sfery istnienia z ontologią człowieka. Jedynie stygmat charakteru jest związany z zachowaniem się jednostki, nikt nie ponosi odpowiedzialności, że jest murzynem, żydem itp. Osoby takie są traktowane jako nie w pełni ludzie, np. Żydzi. Od zarania dziejów Żydzi mieli problemy z różnymi narodowościami, prześladowani, ale ich godność narodowa na tym nie ucierpiała, oni czują się lepsi. Generalnie można posiadać stygmat będąc w pełni niewinnym, gdyż nasz bliski coś uczynił lub posiada cechy odmienne (stygmaty plemienne), np. córka alkoholika nie zasłużyła sobie na stygmatyzowanie, oligofrenicy, z powodu koloru skóry itp.

  1. Stygmaty dyskredytujący (kłopotliwe). Jednostka posiada cechy, o których otoczenie nie wie, stygmaty niewidoczne gołym okiem (homoseksualizm, impotencja, analfabetyzm, głuchota). Jednostka ma świadomość, że jest inna, może wyjawić to otoczeniu. Problemem jednostki jest właśnie ujawnieniem stygmatów, dotyczy sytuacji, w której można ujawnić.

Naznaczenie - Samonaznaczenie

Goffman zajmował się noszeniem stygmatów. Jednostki same są świadome, że coś ich wyróżnia z otoczenia i oceniane to jest ujemnie. Chodzi tu o osoby samonaznaczone, gdyż wiedzą, że są gorzej oceniane, często wbrew lub pomimo reakcji społecznej. Goffmana interesowało jaki ci ludzi przezwyciężają stygmat, jak sobie radzą, jakie techniki stosują w celu kontrolowania informacji dotyczącej ich inności czy ułomności. Człowiek stara się albo ukrywać albo zniekształcać informacje, pewne symptomy ujawnia, a inne nie. Każdemu zależy na tożsamości pozytywnie ocenianej. Ta problematyka nie była dostrzegana przez twórców teorii naznaczania, pionierów koncentrowali się oni na reakcjach społecznych. Do lat 60-tych XX wieku było to jednostronne i niepełne spojrzenie na dewiację. Dopiero Goffman zajął się tym. Badania w tym zakresie podjęła Lorber - pojęcie dewianci ukryci.

Dewiacja ukryta występuje, gdy ktoś uznaje, że postępuje nie zgodnie z kryteriami swojej grupy odniesienia (podwójne życie) lub, gdy uświadamia sobie, że otoczenie będzie to postępowanie potępiało, choć ta osoba uznaje zachowanie to za słuszne, dobre i to jest problemem dla jednostki. Dewiant ukryty w obawie przed sankcjami usiłuje postępować tak, by otoczenie dalej miało go za konformistę.

Inni określają to zjawisko jako naznaczenie symboliczne. Wyjawiło się przy badaniach homoseksualistów. Homoseksualiści, mimo że wielu nie spotkało się z sankcjami społeczeństwa to jednak spełniali Lemertowskie kryteria dewiacji wtórnej. Wg Lemerta dewiacja wtórna jest wówczas, gdy jednostka uświadamia sobie swoją odmienność, inność i zmienia swoją tożsamość. Odreagowuje, przeciwstawia się, wpisuje się w rolę dewianta. Wtedy bycie dewiantem, np. homoseksualistą jest centralnym faktem w życiu. Są dewiantami wtórnymi, zmienili tożsamość ze względu za świadomość istniejących norm, ale oficjalnie pozostają dewiantami ukrytymi, nie ujawniają tego, ale przeżywają to. Nie występuje tu element - reakcja społeczna. Naznaczenie symboliczne a nie rzeczywiste, ze strony jednostki.

Naznaczenie - etykietki, stygmaty występują w przestrzeniu kulturowej danego społeczeństwa, świadomości tego społeczeństwa.

Samonaznaczenie jest możliwe, bo dewiacyjne etykietki, stygmaty istnieją, funkcjonują w społeczeństwie, choć nie ma reakcji społecznej. Ludzie zdają sobie sprawę jakie zachowania, cechy w danej kulturze są nie aprobowane, występujące poza granice tolerancji. To jest mechanizm samonaznaczenia.

Warunki samonaznaczenia:

  1. Świadomość istnienia reguł i norm, które coś potępiają.

  2. Świadomość, że postępuje się w nie aprobowany sposób.

  3. Świadomość, że tacy ludzie jak jednostka są nisko oceniani.

Samonaznaczenie odnosi się zazwyczaj do dewiacji osiągniętej, a nie przepisanej. Może mieć miejsce, gdy jednostka ma świadomość, że jej cechy są gorsze, brzydkie. Odnosi się też do statusu przypisanego. Świadomość cech, ale czasem błędne przekonanie (ocena), że w odczuciu społecznym cecha jest negatywnie oceniana, podstawą do wchodzenia w rolę, zmiany tożsamości niezależnie od społecznej widowni. Decyduje to o losach człowieka. Może wyzwolić działania antagonistyczne.

Istotne zjawisko dla resocjalizacji, dla profilaktyki.

Istnieje grupa nonkonformistów, którzy celowo są opozycyjnie nastawieni wobec otoczenia. Dążenie, pragnienie jednostek wiąże się z autentycznymi pragnieniami do spotkania się z negatywną reakcją ze strony otoczenia, społeczeństwa. Chcą oni być rozpoznani, potępieni lub odrzuceni, np. chuligani (istotą ich by być rozpoznanym, nie są nastawieni na zysk, lecz na destrukty, na niszczenie, bezużyteczność). Zachowanie takie obliczone jest na pewien efekt - by zaznaczyć się w społeczeństwie (zachowanie pseudo kibiców sportowych). Gdyby nie reakcja otoczenia to zachowanie wymarłoby, w przypadku pseudo kibiców akurat nie, bo ich działanie jest szkodliwe, zagrażające życiu, więc reakcja policji jest konieczna.

Samonaznaczenia nonkonformistycznego istotą jest to, że jednostka aspiruje do przynależności do grupy wcześniej naznaczonej, zdefiniowanej jako dewiacyjna. Potwierdzeniem przynależności do grupy dewiacyjnej jest np. pobyt w więzieniu.

Pojęcie „eksdewianta” - „były dewiant”. „Proces eksstygmatyzacji”

Eksdewiant może być traktowany jako dewiant pozytywny. Jak dochodzi do tego? Pierwotnie stygmatyzowana osoba, która usiłuje zmienić się i osiągnąć status osoby normatywnej daje rzeczywiście podstawy do myślenia o niej w kategoriach pozytywnej dewiacji. To zjawisko jest określane jako „destygmatyzacja”. To procesy negacji - kasowania dewiacyjnej osobowości jednostki, takie jej przekształcenie, że nie ulega wątpliwości, że nie jest ona dewiantem lub jest jednostką normalną. Jest to oczyszczenie, podczas którego „ja defektywne” zastępowane jest przez „ja normalne”, „moralne”, zarówno wg norm uświęconych, świeckich lub jest transcendencją (przemianą) - wychodzenie ze stanu aktualnego, którą podejmuje dewiant. W toku tego procesu lepsza tożsamość raczej rozwija się niż eliminuje ta gorsza tożsamość. Przykładem destygmatyzacji jest skazaniec wyroku, eksdewiantem osoba, która się oczyściła, oczyszczenie stygmatyzowanej roli. Gdy wcześniejsza stygmatyzacja obciąża, w niektórych przypadkach społeczeństwo ma skłonność pozytywnie oceniać proces oczyszczenia. Eksdewiant może być traktowany jako normalna osoba. Proces uwolnienia z roli, która była centralną rolą dla tożsamości jednostki i restytuowanie tożsamości w nowej roli, która bierze pod uwagę poprzednią rolę. Są role, które dają dalej możliwość stygmatyzowania, jeśli nie zmieniają się w pozytywne role. Sytuacje, gdy tworzą się nowe role - np. rola alkoholika, prostytutki, więźnia. Jest to zadanie niezwykle trudne. Niektórzy stanie się eksdewiantem porównują do świętości. Decydujące są procesy wyjściowe - to co na początku, decyzja o zerwaniu z rolą dewiacyjną. Są utrudniane różnymi czynnikami.

Proces przebiega przez kolejna stadia:

Wraz z tym przekształcanie się roli jest pozytywnie oceniane i naznaczane, jednostka w dalszym ciągu doświadcza pozostałości stygmatyzacji towarzyszących poprzedniej roli. Bardzo trudna droga od dewianta do eksdewianta. Wyzwala pozytywną ocenę społeczeństwa. Może pomagać tej jednostce, ale nie zawsze tak jest.

Dramatyczna zmiana ról w sytuacji więźniów. Taka jednostka boryka się z wieloma trudnościami, wyzwaniami. Wielu zwalnianych doświadcza trudności w przystosowaniu się do normalnego świata by uniknąć ponownego aresztowania. Jest wiele tych czynników, np.:

Procesowi normalizacji towarzyszy 2 typy zmian u ekswięźniów:

  1. Zmiany czasowe.

  2. Zmiany interpersonalne.

Zmiany czasowe obejmują zmianę tożsamości, konfrontację z przeszłą kryminalnością, która okazała się klęską, spostrzeżenie, że dotychczasowe życie było nieudane, a czas życia jeszcze się nie skończył.

Zmiany interpersonalne to odczucie zmniejszenia poczucia naznaczenia, młodzieżowego pojmowania czynników materialnych. Rozpatruje się poczucie zmęczenia wynikającego ze związania się z systemem sprawiedliwości.

Zjawisko odwrotne do stygmatyzacji to destygmatyzacja.

WYKŁAD II (06.11.2004)

Teoria reakcji społecznej

Teoria reakcji społecznej jest pewnym kierunkiem społecznym, znajduje poczytne miejsce w teorii dewiacji. Wyjaśnienie przyczyn, etiologia cechuje teorie dewiacji.

Nurty biologiczne (Lombrozo, XIX wiek) teoria wrodzonego przestępcy, determinanty biologiczne zachowania człowieka.

Nurt biologiczny zapoczątkowany przez Durkheima, rozwijany przez teorie dezorganizacji społecznej.

Nurt - wyjaśnienie przyczyn aż do pojawienia się teorii reakcji społecznej.

  1. Paradygmat etiologiczny - stawiał sobie główne pytanie „dlaczego ludzie naruszają normy społeczne?”. Pierwszy nurt odpowiadał: bo człowiek posiada biologiczny bagaż. Drugi nurt odpowiadał: bo zjawiska społeczne zmuszają ich do tego.

  2. Paradygmat reaktywny - Jak powstają normy społeczne? Jakie są reakcje społeczeństwa wobec osób, które zachowują się sprzecznie z oczekiwaniami normatywnymi? Jakie konsekwencje powodują te reakcje? Interesujący jest proces, w trakcie którego dani ludzie są uznani za dewiantów oraz skutki wynikające z tego faktu dla danych reakcji osoby naznaczonych ze społeczeństwem.

Odmiennie traktuje się tu normy.

W nurcie etiologicznym normy traktowane są absolutystycznie, że są dane człowiekowi, zastane, niepodważalne, że ma się im podporządkować, ma się z nimi liczyć.

Na gruncie reakcji społecznej normy są relatywne (mogą być lub nie), nie są dane. Są kontekstowe nie są zastane, wynikają z kontekstu społecznego, istotne czemu ktoś jest uznany za naruszającego normy.

Odmiennie się traktuje czynnik - kontrolę społeczną (ze strony sądów, policji, układu penitencjarnego).

Na gruncie etiologicznym kontrola to czynnik powstrzymujący przed przestępczością, dewiacją.

Na gruncie teorii reakcji uważa się, że kontrola społeczna powoduje dewiację, jest przyczyną dewiacji. W rezultacie działania kontroli dochodzi do dewiacji, do powstanie repertuaru nie aprobowanych zachowań, w wyniku ich działania dochodzi do uznania konkretnej osoby za dewianta.

Początki t. kontroli reakcji społecznej wiążą się w Lemertem (1951), w latach 60-tych: Erikson, Krejus, Shur, Becker. W latach 70-tych toczyła się polemika między zwolennikami a przeciwnikami kierunku reakcja społeczna. Nastąpiła krystalizacja założeń teorii kontroli reakcji społecznej. Obecnie nie jest ostatecznie zamknięta. U podstaw tej teorii tkwi paradygmat symboliczny interakcjonizm. Z niego wywodzą się generalne założenia ontologiczne (co tworzą te normy, dewiacje) i epistemologiczne (jak rozpoznajemydewiację).

Symboliczny interakcjonizm wywodzi się z chicagowskiej szkoły (Thomas Cooley, J.Dewey, Znaniecki). Największy wpływ wywarł Herbert Mit. Rozwijał on teoria tworzenia jaźni (osobowości). Jaźń rozwija się podczas interakcji z otoczeniem (istotnymi innymi). Istotne inne np. rodzice, nauczyciele. Jaźń tworzy się w bliskich kontaktach, twarzą w twarz, w grupach pierwotnych. Jak również jaźń tworzy się w grupach wtórnych, w kontaktach z generalizowanymi innymi (symbolicznym, abstrakcyjnym, wyobrażonym społeczeństwem jako całością - społeczeństwo wyobrażone). Interakcje zachodzą w obu przypadkach w procesie komunikowania się za pomocą gestów.

Mit podzielił te gesty na:

Dochodzi do uzgadniania tych znaczeń między uczestnikami interakcji. Poprawnie odczytać odbierane gesty, tak jak je pojmują inni członkowie interakcji. W toku tego dostosowywania się do otoczenia (asymilacji) i odbierania (akomodacji) rozwija się nasza osobowość. Na tym polega istota człowieka jako istoty społecznej. Ażeby uczestniczyć w tym procesie konieczne jest postawienie się w roli partnera interakcji. Osoba stosująca gest zarówno przyjmuje postawę innej jednostki, jak i wywołuje ją, wywiera wpływ. Dzięki tej roli, wejście w rolę partnera możemy bogatsi wrócić do siebie, do swojej roli, efektywniej oddziaływać. Przyjmowanie roli partnera ma charakter antycypacyjny, modyfikujący i przewidujący. Oczekujemy, że partner zachowa się w określony sposób, nasze oczekiwania mogą się nie sprawdzić. Wtedy modyfikujemy własne oczekiwania - pod wpływem doświadczenia. Proces stawiania się w rolę partnera istotny jest nie tylko dla wzajemnego przystosowania się, ale jest też efektem stawiania się w roli innych. Lepiej siebie poznajemy, widzimy się pełniej i obiektywniej. Możemy traktować własną jaźń jako przedmiot obserwacji, możemy wyjść poza siebie, wejść w drugiego człowieka. „Ja podmiotowe” - człon naszej osobowości, to co najbardziej jest nami w wyniku przyjmowania postaw innych. Wynikiem tego jest „Ja przedmiotowe” (spojrzenie innych) reagujemy na nie jako „ja podmiotowe”. „Ja podmiotowe” prowadzi nas na wyższy szczebel, uosabia wszystko co w społecznej osobowości jednostki jest kreatywne, zaskakujące, nowe, nieprzewidziane, co sprawia, że osobowość nie jest wyłącznie funkcją oddziaływań społecznych, że jaźń nie jest zupełnie odzwierciedlona, bo byli byśmy zupełnie zależni jak plastelina, bierni, gdybyśmy nie mieli „ja podmiotowego”. Lecz nie wszyscy mają proporcjonalne „ja podmiotowe” i „ja przedmiotowe”. Niektórzy są urabiani, nie mają własnej inicjatywy. Idealny układ powinien kierować się równowagą pomiędzy „ja podmiotowym” a „ja przedmiotowym”. „Ja podmiotowe jest czymś czego charakteru nie da się z góry określić, że w tym człowieku tkwi jakaś siła rozwojowa, nie wszystko da się przewidzieć, ma możliwości twórczego rozwoju, możliwość oporu wobec sił zewnętrznych.

Symboliczny interakcjonizm wnosi więc - w toku takich interakcji kształtuje się wspólny pogląd o normach (co jest dobre a co złe), wyobrażenie o pewnych jednostkach, ujęte w pewnych typach. Uznajemy, że pewien typ zachowań jest prawidłowy, normalny, a pewien dewiacyjny. Dewiacja tworzy się w wyniku tych interakcji (Beiker) -„dewiacją są zachowania, które ludzie tak nazwali, bo ludzie kierują się pewnymi wspólnymi, uzgodnionymi...”

Etiologiczne czynniki i symboliczne czynniki.

Symboliczny interakcjonizm jest wyjaśnieniem wielu zjawisk z zakresu dewiacji. Ma wiele różnych wersji, odmian.

Pewne wspólne dla wszystkich autorów cechy symbolicznego interakcjonizmu:

  1. Przyjmuje się, że interakcja jest konstruowana, a nie wyzwalana (bo byłby odruch). Ludzie konstruują swe działania w trakcie ich wykonywania, a reagują mechanicznie na zewnętrzne bodźce, siły. Zachowania zwierzęce np. odlot ptaków, działają algorytmicznie, odruchowo. Człowiek zmienia swoje zamiary, tylko czasem działa algorytmicznie, człowiek konstruuje działania w toku ich wykonywania. Kreatywna postawa w tworzeniu dewiacji.

  2. Działanie dokonuje się na bazie definicji sytuacji, w której człowiek działa (zależy jak człowiek rozpoznaje, definiuje sytuację, człowiek ciągle definiuje rzeczywistość, np. pogląd na homoseksualizm zmienia się).

  3. Interakcja jest symboliczna bo dokonuje się za pośrednictwem, za pomocą wspólnych symboli (głównie symboli językowych), których interpretacja pozwala na uchwycenie wzajemnej linii działań, np. pojęcie wytworzone już.

  4. Interakcja zachodzi przez wzajemne dopasowywanie linii działań przez antycypowanie odpowiedzi partnera, czyli przyjęcie roli partnera, zachowania się unifikują, ujednolicają.

  5. Przyjmowanie roli partnera jest centralnym procesem interakcji. Każda rola jest związana z rolą partnera. Rezultatem jest stabilizacja lub modyfikacja własnej roli, która jest zawsze wytwarzaniem roli a nie wyłącznie jej graniem, wytwarzaniem zgodnie z normami społecznymi.

  6. Interakcja ma charakter wyłaniający się. Pewne cechy wyłaniają się w jej trakcie i nie miałyby miejsca, gdyby nie połączone działania partnera.

- Uogólniając -

Symboliczny interakcjonizm zanegował generalne istnienie obiektywnej rzeczywistości. Tu chodzi o rzeczywistość społeczną, zanegował jako rzeczywistość stała (np. że przestępczość jest taka a taka i zawsze taka była), niezmienna, której sens i znaczenie jest jednakowe dla wszystkich. Jest różna dewiacja, różna normalność, zależnie gdzie jaką grupę rozpatrujemy. Jest to wynik uzgadniania znaczeń i definiowania sytuacji. Nie ma nic stałego, niezmiennego, wszystko jest uzgodnione w procesie interakcji. Świat na gruncie symbolicznego interakcjonizmu dzieje się bardziej niż jest. Stanowi funkcje postrzegania rzeczywistości, interpretowania i reinterpretowania. Nawiązanie do tych założeń było dużym wyzwaniem dla tradycyjnego spojrzenia na dewiację, które traktowało dewiację jako coś monopolitycznego. Tradycyjnych badaczy właściwie nie interesowało zagadnienie genezy norm, tylko wyjaśnianie jakie są te normy. Nie interesowała ich słuszność, sposób egzekwowania norm. Został zatem zachwiany (w symbolicznym interakcjoniźmie) ten konsensualny model społeczeństwa, zachwiana pozytywistyczna koncepcja społeczeństwa, a zapoczątkowana koncepcja społeczeństwa konfliktowego. Pytanie „dewiacja - od czego?”, zamiast pytania „dlaczego dewiacja?” Jaka jest normalność, co uważamy za normę? Teraz normy za coś zmiennego, czyli dewiacja od jakiej normy?

Dewiacja na gruncie teorii reakcji społecznej jawi się jako coś płynne, zmienne, dynamiczne, względne. Inaczej mówiąc - puszczone zostały w ruch zastygłe elementy struktury społecznej, które bardziej się ścierają, są w konflikcie niż się dopasowują. Społeczeństwo przestało być monolite (jednakowe), zostało zatomizowane, podzielone na grupach o różnych sprzecznych wartościach i normach. Dziś mówi się o charakterze nie monopolitycznym lecz pluralistycznym społeczeństwa - wyklucza się, że są te same cele, wartości społeczeństwa. Niezbędne jest rozpatrywanie systemów aksjonormatywnych (podspołeczeństw), różne grupy, zróżnicowane. Co innego jest dewiacją na wsi, co innego w mieście, dziś a wczoraj. Na gruncie takiego myślenia nie ma norm w ogóle. Normy nie są całkowicie skodyfikowane. O ich istnieniu, o ważności, zakresie obowiązywania, sztywności, elastyczności decyduje dopiero siła i rodzaj reakcji społecznej. Jeżeli nie ma reakcji to nie ma i normy społecznej. Zatem przedmiotem analizy badań powinna być nie etiologia dewiacji, a sposób w jaki reaguje grupa na zachowania lub na cechy swoich członków i konsekwencje jakie ponoszą osoby uznane za dewiantów. Skutkiem tego jest relatywizm i uzależnienie od kontekstu w rozpatrywaniu dewiacji (zachowanie dewiacyjne jest każdorazowo - zawsze - analizowane przez pryzmat reakcji społecznej). 1Ład i porządek społeczny jest wynikiem chwiejnej równowagi między antagonistycznymi interesami, dążeniami i wartościami grup konfliktowych.

2Dewiacja jest procesem a nie stanem, czynniki wpływające na czynniki dewiacyjne nie muszą mieć wpływu na to zachowanie w następnej fazie.

3Konformizm i dewiacja są symbolami tworzonymi w procesie konstruowania rzeczywistości, nie są zaś stanami. Nie ma różnic jakościowych pod tym względem.

4 kontrola społeczna stanowi zmienną niezależną w procesie tworzenia dewiacji. Rozmiary dewiacji są w takiej samej mierze lub nawet większej wynikiem działania instytucji kontroli społecznej co zachowania jednostek określonych jako dewiacji (Instytucje kontroli społecznej mogą przyczyniać się do poszerzania rozmiarów dewiacji - tzw. patologia wtórna).

5Dewiacja ma charakter relatywny (względny) a nie absolutny, wynika z kontekstu, zależy od sytuacji i osoby, może być rozmaicie oceniane, odbierane.

6Mechanizmy kreowania dewiacji mają charakter uniwersalny we wszystkich społeczeństwach i epokach.

WYKŁAD III (20.11.2004)

Tendencje w kryminologii

Kryminologia neoklasyczna - nurt rozwija się głównie w USA. Można z tego wyprowadzać pewne wnioski pod adresem resocjalizacji - polityka kryminalna.

Główne założenia kryminologii pozytywistycznej z XIX wieku:

  1. Z wyposażenia jednostki - determinanty (przyczynowość), tzn., że przestępczość wyznaczona jest predyspozycjami osobowościowymi, z którym człowiek przychodzi na świat - teoria Lombrozo; obowiązuje zasada determinacji - czyn przestępczy jest wyznaczany przez determinanty osobowościowe.

  2. Nurt środowiskowy, akcentujący znaczenie determinant zewnętrznych, materialnych przyczyn przestępczości w strukturze społecznej, w rodzinie itp. Przyjmowano tu też zasadę determinizmu, wykluczała pojęcie „wolnej woli”.

  3. W kryminologii klasycznej (w epoce Oświecenia) człowiek jest istotą rozumną, mającą wolną wolę, zachowania rozpatrywane jako racjonalne, człowiek ponosi odpowiedzialność za swoje czyny, kara jest adekwatna do czynu.

  4. W kryminologii pozytywistycznej przyjmując determinanty wykluczał wolną wolę, eliminuje. To stanowisko spowodowało głębokie zmiany na gruncie resocjalizacji (usuwać braki, leczyć je). System resocjalizacji ma przybrać charakter terapeutyczny. Kara ma być dostosowana do osoby, kara relatywna. Wyroki są oznaczone, od - do (są podane granice). Wprowadzono zasadę przedterminowe zwolnienie. Model terapeutyczny jest niezwykle kosztowny, należało przebudowywać więzienia, prowadzić terapię. W miarę tego to wszystko prowadziło do niczego. Wraz z olbrzymimi wydatkami - nie powstrzymywano recydywy, lecz rozmiary przestępczości w ogóle wzrastały. Dopiero w poł. XX w. zaczęto wysuwać nowe koncepcje, refleksje. Wtedy pojawiła się idea powrotu do koncepcji klasycznej Oświecenia (wolnej woli).

Narodziła się koncepcja kryminologii neoklasycznej

Dziś większość systemów karnych i penitencjarnych jest pod wpływem pozytywizmu (model terapeutyczny). Zaostrza się system kar.

Kryminologia pozytywistyczna opierała się na deterministycznej wizji sprawcy, że człowiek nie ma kontroli nad swoją wolą, nad tym o działo się w jego dzieciństwie. Przyczynowość nie oznacza nieuchronności przestępstwa. Przestępcy w gruncie rzeczy nie odpowiadają za swoje czyny. Krytyka, że pozytywizm zbyt liberalnie do tego podchodzi, że prowadzi do likwidacji prawa karnego opartego na zasadzie winy i indywidualnej odpowiedzialności za czyny.

Kontrowersja ujawniła się na gruncie socjologicznych koncepcji przestępczości.

Pozytywizm zakłada, że możliwości kształtowania wzorów są rozłożone w sposób nierównomierny i zróżnicowany. Te możliwości kształtowania zależą od pozycji społecznej (np. warunki, w jakich żyją ludzie rasy czarnej i białej w USA).

Autor, teoretyk Stiven Schafer podnosi tą kwestię, nawiązuje do koncepcji(?) klasycznej. Wg założeń pozytywizmu podstawowym środkiem zwalczanie przestępczości powinno być wyrównywanie szans rozwojowych w społeczeństwie. Ten pogląd wyrażał się w odrzuceniu kary retrybutywnej. Głównym zadaniem kary jest resocjalizacja sprawcy przestępstwa. Postulował wyrównywanie szans rozwoju. Taka filozofia kary wspierana przez teorie, badania socjologiczne (Mertona, Clowarda - 3 rodzaje podkultur). To podejście pozytywistyczne spotkało się z krytyką w latach 70-tych.

Koncepcja homoeligens (człowieka samowybierającego), koncepcja wolnej jednostki wybierającej w sposób wolny, racjonalny. Odwrót od kary pozytywistycznej najbardziej uwidocznił się w USA, bo tam też najdalej zaszedł. Argumentów dostarczały teorie: behawioryzmu, wymiany, ekonomiczna teoria zachowania i kontroli.

W ten sposób kształtuje się nurt neoklasyczny określany jako kryminologia konserwatywna.

Koncepcja sprawiedliwej odpłaty sformułowana przez A.Van Hirscha - był on pierwszym z krytyków idei resocjalizacji, koncepcji kary opartej na resocjalizacji łagodnej, liberalnej. Jego koncepcja sprawowania(?) odpłaty to inaczej polityka karna oparta na jednoznacznej, sprawiedliwościowej, retrybutywnej, racjonalnej koncepcji kary.

Przedmiotem krytyki van Hirscha jest szeroko realizowana w USA resocjalizacja i rehabilitacja. Względnie oznaczone wyroki przyjmujące minimum kary, a nie bezwzględny wymiar i przedwczesne wyjście. Krytykuje terapię, przyuczenie do zawodu, że to prowadzi do niesprawiedliwości, uszczęśliwia na siłę.

Powrót do tradycyjnego spojrzenia na karę - kara jest reakcją na zło. Van Hirsch mówi, że którzy naruszają prawo zasługują na ukaranie, wrócić należy do tradycji oświeceniowej. Podstawą wymiaru kary ma być tylko to co nastąpiło w przeszłości (np. że zabił kogoś), a nie jakie są rokowania, pozycja społeczna itp. Wyroki powinny mieć charakter jednoznacznie określone, twierdzi, że tylko to zapewnia równość traktowania. Koncentruje się na sprawiedliwościowych aspektach polityki karnej. Stosunkowo niewiele uwagi poświęca co do czysto kryminalistycznego uzasadnienia takiego podejścia. Zajmuje się karą sprawiedliwościową, apeluje by była ona wprowadzona. Kara dla van Hirscha jest pewną koniecznością z punktu widzenia utrzymania ładu społecznego, nie jest czystą zemstą, ale podstawą jest ład i interes społeczny. Ład społeczny jest tu wyższą wartością, zapewnia losy społeczeństwa i losy jednostek. Podstawą ładu jest sprawiedliwość i człowiek uspołeczniony respektujący zasady i normy. Uważa, że kara jest złem koniecznym i dlatego tak krytykowany. Podkreśla, że koncepcja kary sprawiedliwej oparta na zasadzie równego traktowania jest bliższa realizacji ogólnych zasad sprawiedliwościowych niż pozytywistyczna koncepcja indywidualizacji, która defakto prowadzi do niesprawiedliwości.

W Europie nie nastąpiło tak duże odejście od klasycznej koncepcji pozytywistycznej jak w Stanach Zjednoczonych.

Koncepcja Ernesta van Haaka jego poglądy jako renesans koncepcji wolnej woli. Koncentruje się na kwestiach kryminalno-politycznych. Nie odrzuca całkowicie determinizmu, twierdzi, że pomiędzy tezą (pozytywizmu) o istnieniu określonych przyczyn przestępczości, a koncepcją kary retrybutywnej, odstraszającej niż ma żadnej sprzeczności. Takie rozumienie - dostrzeganie dużych zbieżności - jest możliwe, gdy przyjmie się różnice między przyczynowością a przymusem, to nie to samo. Haak uważa, iż nie można przyjąć koncepcji wolnej woli bez respektowania koncepcji przyczynowości, ale to nie oznacza, że sprawcy nie mają możliwości, swobody wyboru. Bo w sposób ortodoksyjny (czyny człowieka są zdeterminowane to nie może być pociągany do odpowiedzialności). Fakt, że wybór ma uwarunkowania, jednostka nie jest całkowicie wolna, to nie to pozbawia wyboru charakteru wyboru wolnego, nie tylko przyczynowość (organiczne czy środowiskowe). Jednostką nie rządzą tylko impulsy, to nie oznacza, że musi np. człowiek głodny coś ukraść, może panować nad impulsami i reagować na bodźce z zewnątrz. Groźba kary ma powstrzymać osobę przed czynem przestępczym. Groźba kary jest skierowana właśnie na osoby, na które działają czynniki kryminogenne. Kara odstraszająca ma prowadzić właśnie do wzrostu kosztów zachowania (czyny przestępcze są nieopłacalne). Zagrożenie karą, jego intensywność, nieuchronność są jedynymi czynnikami związanymi z kontrolą przestępczości, którą może manipulować państwo. Inne czynniki, sposoby kontrolowania przestępczości poddają się manipulacji z wielkim trudem, a więc tylko kara.

Haak i cały nurt neoklasyczny, uważają, że człowiek ma możliwość wyboru oraz, że przestępstwo jest rezultatem możliwości wybierania (oparte na koncepcji homoeligens). Koncepcja Haaka jest wypośrodkowana.

Cała koncepcja kryminalno-polityczna opiera się na założeniu, że wyborami ludzkimi rządzą określone prawidłowości i dlatego Haak koncentruje się na uwarunkowaniach możliwości wyboru. Haak odpiera zarzut, że koncepcja kary odstraszającej opiera się na absurdalnym założeniu, że sprawca jest racjonalną jednostką dokonującą przed popełnieniem czynu świadomej kalkulacji ewentualnych zysków takiego przestępczego postępowania. Stwierdza, że problem nie polega na tym, by w racjonalny sposób kalkulowały osoby, które mają być odstraszone, ale racjonalnej kalkulacji wpływu zagrożeń ma dokonywać ustawodawca i sędziowie. Mają tak określić zachowanie i do danego zachowania dopasować karę, która uwzględnia zasady sprawiedliwości. Jednostka ma tylko wiedzieć, że takie jest prawo, że nie może zabijać, kraść itd. Prawo powinno być upowszechnione - ludzie mają je znać, wiedzieć co wolno, a co zabronione. Ci do których zagrożenia kodeksowe są kierowane muszą w przewidywany sposób na nie reagować, muszą być uzgadniane wspólne działania.

Przed 1950r. w naukach społecznych dominowały nauki wyrosłe na gruncie konsensualizmu (ugodowości), po 1950 r. ujęcia konfliktowe, widzące społeczeństwa jako skonfliktowane warstwy, klasy (np. w marksiźmie).

Na gruncie kryminologii kontrowersje zaznaczyły się w sporze o naturę zjawisk przestępczych, rolę i funkcję jaką odgrywają w społeczeństwie; funkcja prawa - na nie można regulować.

Teoria naznaczanie społecznego

Wg zwolenników teorii konfliktu - teoria naznaczenia społecznego podjęła coś ważnego, dostrzegła konflikty, rozpatrywała reakcje widowni na zachowania dewiacyjne, przestępcze, akcentowała rolę widowni w rozumieniu i interpretacji procesów, analizowaniu w skali mikrospołecznych i makrospołecznych. Wg tego ujęcia teoria naznaczenia społecznego nie zadawała pytań o makrostrukturalne, globalne uwarunkowanie zjawisk dewiacyjnych, nie pytała o społeczne źródła takiego a nie innego procesu stygmatyzacji oraz takiej a nie innej dystrybucji („dystrybucja” - „podział”) zjawisk dewiacyjnych w społeczeństwie.

Dystrybucja zjawisk dewiacyjnych w społeczeństwie odpowiedź na to pytanie postuluje pewien kierunek przemian, wskazuje politykę społeczną. O tym decydują inne czynniki natury makrospołecznej i politycznej.

Kryminologowie teorii konfliktowych (nowych teorii) za najważniejsze uznawali wyjaśnienie nierówno linijności dystrybucji dewiacji w strukturach społeczności a w szczególności koncentracji w obrębie warstw niższych. Uważają, że źródła tej nierówności dystrybucji, zróżnicowanej kryminalizacji tkwią w tym, że procesy naznaczania w makroskali wyznaczane są przez zjawisko konfliktu społecznego. Wynika to z tego, że procesy tworzenia i egzekwowania prawa karnego związane są immanentnie z instytucją władzy i nierównomiernym do niej dostępem. To wiąże się z władzą, decyduje co jest przestępstwem a co nie, w społeczeństwie nawet demokratycznym są równi i równiejsi.

W obrębie tej analizy konfliktowej istnieją dwa nurty:

  1. Kryminologia konfliktowa (ma charakter opisowy).

  2. Kryminologia radykalna (klasyczna) (wiąże się z postulatami działań, przebudowy).

Thomas Berner jest autorem teorii konfliktowej. Wg niego teoria konfliktowa opiera się na założeniu, że warunki w których żyją jednostki decydują o ich interesach i kształtują ich systemy wartości. Mówi, że współczesne społeczeństwa posiadają pod tym względem bardzo skomplikowaną strukturę i składają się z grup społecznych o bardzo różnorodnych warunkach życiowych - są skonfliktowane pod względem interesów i wartości. Interesy i wartości grupy mają tendencje do stabilizacji w dłuższych przedziałach życiowych. Grupy społeczne wytwarzają stabilne wzory zachowań różniące się od wzorów innych grup, zachowania ludzi są na ogół zgodne z uznawanymi przez nich wartościami (w obrębie grupy).

Prawo (kodeksy) tworzy się w procesie konfliktu między grupami. Poszczególne ustawy uchwalane wyrażają najczęściej kombinację wartości i interesów wielu grup (dochodzi się do konsensusu wielu grup). Im wyższa polityczna i ekonomiczna pozycja grupy tym bardziej prawo ma tendencje do reprezentowania interesów i wartości owej grupy. Im wyższa pozycja jednostki tym trudniejsze jest poddanie osoby organom kontroli społecznej. W ten sposób nasilenie przestępczości ujawnionej jest większe w grupach niższej pozycji i jest odwrotnie proporcjonalne do politycznej i ekonomicznej pozycji tej grupy. Jest to niezależne od biologicznych i społecznych czynników.

Zdaniem Bernera poprzez koncepcje konfliktowe należy wyjaśniać problem koncentracji przestępczości w niższych grupach społecznych (określane w kryminologii jako socjologizm). Jest to immanentną cechą każdego społeczeństwa.

Berner mówi, że zjawiska przestępczości przybierają różną postać, ale nie można ich zlikwidować. Nonsensem jest społeczeństwo konsensualne, społeczeństwa są konfliktowe.

Zadaniem kryminologii jest obiektywny i neutralny opis tych zjawisk i procesów a nie postulowanie radykalnych zmian i zbawienie ludzkości.

Kryminologia antynaturalistyczna.
W centrum zainteresowanie => społeczna reakcja na zachowania przestępne.
1. E. Lemert
- dewiacja pierwotna: popełnienie przestępstwa
- dewiacja wtórna: reakcja społeczeństwa na zachowanie jednostki
- stygmatyzacja sprawcy (status przypisany)
- przesocjalizowana koncepcja człowieka
- brak uwzględnienia indywidualnej odporności jednostki na stygmatyzację
2. H.Becker
- symboliczny interakcjonizm
- świat społeczny to konstrukt o społecznym rodowodzie, który powstaje w drodze interakcji jednostki i grupy społecznej
- o naruszeniu normy decyduje reakcja społeczna
- brak reakcji wyklucza zachowanie dewiacyjne
- reakcja społeczna nadaje zachowaniu znaczenie dewiacyjne
kariery dewiacyjne - utrwalania się zachowań sprzecznych z normami u osób, którym nadano miano dewianta
3. E.Schur
- 4 elementy kształtowania kariery przestępczej:
• stereotypizacja obrazu przestępcy
• retrospektywna interpretacja: zinterpretowanie przeszłych zachowań dewianta jako sprzecznych z normami
• negocjacje - możliwość uznania praworządności dewianta
• pochłanianie ról - przyjęcie stygmatu przez dewianta
diversion - kierowanie pewnych drobnych spraw do rozpatrywania poza wymiarem sprawiedliwości, np. w drodze mediacji, w celu uniknięcia stygmatyzacji sprawcy
4. D.Matz
- także: G. Pearson, N. Kittrie
- rzeczywistość społeczna to seria alternatywnych rzeczywistości
- unikanie wartościowania osób
- brak „normalności” i „patologii”, a istnienie „zróżnicowania”
- postulat odrzucenia korekcjonizmu
- postulat tolerancji dla odmienności
- spojrzenie na świat oczami jednostki (przestępcy)
- metodologia humanistyczna w kryminologii
5. F.Sack
- odmienny sposób traktowania przedmiotu badań kryminologicznych
- przedmiotem badań: instytucje i mechanizmy kontroli
- przestępstwo to ocena jakiegoś zachowania
- postulat uwolnienia kryminologii od prawa karnego
- postulat kryminologii zorientowanej na normę socjologia kontroli społecznej i prawa karnego
Kryminologia konfliktowa:
1. T.Bernard
- warunki życia jednostki decydują o jej interesach I kształtują jej systemy wartości
- społeczeństwo jest zbudowane z wielu grup o bardzo zróżnicowanych warunkach życiowych, więc w społeczeństwie istnieją bardzo różne, konfliktowe wobec siebie systemy wartości
- prawo to wynik kompromisu skonfliktowanych grup żyjących w społeczeństwie
- im wyższa pozycja grupy tym większy wpływ na prawo i agendy sformalizowanej kontroli
- nasilenie przestępczości ujawnionej poszczególnych grup społecznych będzie odwrotnie proporcjonalne do politycznej i ekonomicznej pozycji tej grupy - odpowiedź na pytanie queteletowskie
2. B.Vold - teoria konfliktu grupowego
Człowiek jest istotą grupową, której życie jest częścią I produktem związków grupowych.
- konflikt celów grup (konkurencja celów na jednym polu)
- mobilizacja jednej grupy przeciw drugiej
- przestępstwo może być traktowane jako zachowanie członków mniejszości, bo interesy większości są chronione prawem
- odnosi się to tylko do niektórych kategorii przestępstw
3. A.Turk - teoria kryminalizacji
- przestępstwo I przestępca to cechy definiowalne i nadawane przez innych
- grupa dominująca w społeczeństwie tworzy prawo (władza), grupa podporządkowana podlega prawu (poddani) i nie mają na nie wpływu
- władza i poddani nieustannie uczą się interakcji między sobą
- stabilność władzy zależy od uległości poddanych
normy kulturowe - werbalnie formowane wartości
normy społeczne - rzeczywiste zachowanie
4. R.Quinney - koncepcja społecznej rzeczywistości przestępstwa
Skupienie na społecznym mechanizmie tworzenie konstruktu, jakim jest problem przestępczości.
Przestępstwo - definicja zachowania ludzkiego, kreowana przez upoważnione do tego agendy w ramach politycznie zorganizowanego społeczeństwa.
- interesy formalne segmentu: brak elementów wewnętrznej organizacji
- interesy aktywne: organizacja celem świadomego artykułowania swoich interesów
- segmenty społeczne tworzą definicja kryminalne, które wypełniają segmenty nie mogące tworzyć prawa
Kryminologia radykalna:
1. T.Bernard
- oparcie o teorię konfliktu społecznego
- społeczeństwo podzielone jest na klasy o sprzecznych interesach: klasa posiadająca środki produkcji i klasa zatrudniona w produkcji
- prawo karne to instrument wykorzystywany przez klasy panujące do utrzymywania i umacniania swej dominującej pozycji społecznej
- nierówność społeczna
- odrzucenie pozytywistycznego korekcjonizmu
- wszystkie społecznie szkodliwe zachowania (nie tylko przestępstwa) przedmiotem badań krymino

Kryminologia radykalna

W 1968 r. pojawiła się tzw. nowa lewica i ideologowie (H. Markuze) wystąpili z odrzuceniem społeczeństwa mieszczańskiego. Punkt wyjścia był taki sam jak w kryminologii konfliktowej. W społeczeństwie nie istnieje konsensum co do podstawowych wartości i interesów jednostek i grup społecznych. Istnieje konflikt. Społeczeństwa podzielone są na klasy, w których członkowie klas mają podobne wartości i interesy. Klasa to ci, co posiadają środki produkcji lub biorą udział w produkcji. Prawo karne stanowi instrument wykorzystywany przez klasy panujące do utrzymywania i wzmacniania swej pozycji. Ten instrumentalizm wyraża się w tym, że przez przestępstwa definiowane są takie zachowania w drodze, których członkowie klasy pracującej - robotników wiktymizują przedstawicieli innych klas. Są ścigane te zachowania przez policję i sądy - przestępstwa pospolite.

Nie są w ten sposób definiowane zachowania typowe dla klas panujących, których ofiarami są przedstawiciele klas pracujących, aczkolwiek szkodliwość tych zachowań częstokroć przerasta szkodliwość zachowań - przestępstw pospolitych.

Chodzi więc o takie zachowania formalnie nie zabronione jak: dyskryminację rasową, eksploatację pewnych warstw społecznych (np. niższe płace, dłuższy czas pracy), różnorodne fazy wykorzystywania jednostek i grup, czyny godzące w konsumpcję i środowisko naturalne (np. eksploatacja nadmierna pewnych złóż w Afryce - bo cierpi środowisko i ludność tego terenu, zachwianie równowagi środowiska). Jeśli takie czyny uznane są za przestępstwa to nie są ścigane lub tez bardzo selektywnie, a to jest manipulacja prawem! A kryminolodzy radykalni postulują by to weszło w życie. Należy wg nich napiętnować i demaskować takie zachowania. Jedynym skutecznym sposobem rozwiązania tych problemów jest budowa nowych form społecznych, ustrojowych. Przyjmuje się założenie, nadzieję, że ta przebudowa społeczna spowoduje, że prawo stanie się czymś zbędnym (bo nie będzie różnic), a przez to zlikwidowany zostanie represyjny charakter kontroli społecznej - to jest główny postulat kryminologów radykalnych.

Kryminologia humanistyczna

Rozwijający się nurt jest wynikiem tendencji, badań, poglądów z ostatnich 10-leci jak należałoby się ustosunkować wobec przestępców. W rozpatrywaniu tego trzeba wyjść od koncepcji człowieka, pytania „kim jest człowiek?”, należy wychodzić od tego czy jest odpowiedzialny za czyny kryminalne czy nie. Były dwie wizje tego człowieka. W latach 60-tych, 70-tych nastąpił przełom antybehawiorystyczny. Behawioryzm zakładał, że zachowanie człowieka jest zdeterminowane sytuacyjnie bodziec-reakcja (R-S). W tym ujęciu czyny przestępcze tłumaczylibyśmy jako zachowanie wyznaczone przez pewien wpływ sytuacyjny, zewnętrzny, wyklucza się wolę człowieka, intencjonalność. Jeżeli człowiek kradnie to nie dlatego, że tak chciał, ale zmusza go zewnętrzna sytuacja, bo jest w takim środowisku. Które wymaga, by człowiek miał pieniądz, a jak nie ma skąd wziąć to kradnie pod wpływem determinacji. To właśnie stanowisko było dominujące do lat 60-70-tych. Tu nastąpił przełom.

Zaczęto akcentować podmiotowość człowieka, to należy uznać za sukces, przejaw humanizacji stosunków społecznych. Podejście, które usprawiedliwia czyny w dużym stopniu. Przestępczość zmierzała do humanizacji, liberalizmu, relatywizmu w kryminologii, łagodzenia kar.

Nastąpił owy przełom w którym chodzi o odrodzenie problemu wolności woli. Przypomniano sobie, że jest zjawisko „wola”, że człowiek jest podmiotem i może zdecydować czy ma zachować się tak czy inaczej.

To myślenie, odrodzenie idei „wolnej woli” to antypozytywizm, który był podstawą do behawiorymu. Całe to myślenie o odpowiedzialności człowieka, zagadnienie woli czy całkowitego zdeterminowania zachowań człowieka to zawsze nurtowało ludzi, było przedmiotem rozważań, gdy nawet nie zważano na podłoże filozoficzne.

Pierwsze stanowisko wywodzi się z filozofii Johna Looka, który przedstawia umysł człowieka jako twór bierny. Struktura i treść umysłu tworzy się pod wpływem wrażeń i skojarzeń. „Tabularaza” (pojęcie Looka) - czysta, niezapisana kartka. Człowiek jest czystą kartką id urodzenia, wszystko zależy od tego jakie bodźce będą na niego działać.

Wśród empiryków, sensualistów był filozof Condijak, przeniknięty treścią Looka o zewnętrznym warunkowaniu życia zewnętrznego. Mówił, że nie tylko umysł, wiedz, ale też czynniki osobowości, opinie, poglądy, że wszystko jest zdeterminowane czynnikami zewnętrznymi, bodźcami ze świata zewnętrznego. Wpływ filozofii również na kryminologów, na sprawy penitencjarne itp. Stanowisko to podkreśla, że umysł człowieka jest bierny, wiąże się również z filozofią Laibnica. W przeciwieństwie do Looka Laibnic mówił o umyśle aktywnym. Racjonalny człowiek rozwiązuje problemy i ustosunkowuje się do tej rzeczywistości.

Istnieją 2 poglądy, modele na naturę człowieka:

  1. Mechanicystyczny sprowadzający się do teorii behawiorystycznej, związany z Lookiem.

  2. Automorficzny model podkreślający znaczenie osoby, zajmujący się zagadnieniem inicjowania zdolności działań człowieka i problematyką samorealizacji.

Czynione też są rozważania przeciwstawiające 2 modele człowieka:

W latach 60,70-tych pojawiło się pojęcie homoeligens (człowiek wybierający).

W tej koncepcji człowiek jest intencjonalny, sam podejmuje decyzje o swoim zachowaniu, nawiązuje do Laibnica. Związek z koncepcją poznawczą i humanistyczną. Zakłada ona intencjonalność, możliwość wyboru, decydowania. To podejście behawioralne przeciwstawione jest obecnie w literaturze, że człowiek jednak jest zdeterminowany sytuacjami. W jednej teorii (Looka) i drugiej (Laibnica) coś jest. Łączenie obu nurtów. Na tym zyskuje kryminologia. Naturalistyczny (pozytywistyczny) Lookowski nurt całą wiedzę o człowieku (też kryminologię) unaukawia (robi bardziej naukową), upodabnianie nauk kryminologicznych do przyrodniczych. W kryminologii ten nurt wciąż jest bardzo aktualny, zapewnia konieczność i możliwość weryfikacji przyjętych twierdzeń - falsyfikacji.

Nurt humanistyczny zakładający podmiotowość, wzbogaca osiągnięcia nurtu naturalistycznego. Inaczej można powiedzieć, że nurt naturalistyczny dostarcza danych obiektywnych. Liczą się przyczyny w nurcie behawiorystycznym, chodzi o wyjaśnianie pewnych uwarunkowań.

Pierwszy nurt dostarcza danych obiektywnych, eksperymentalnych.

Drugi nurt, humanistyczny to poszukiwanie, interpretacja, osadzona na intuicji, widzeniu tych spraw przez kogoś.

Problem determinizmu i indeterminizmu.

Determinizm to zasada przyczynowości w świecie.

Indeterminizm pogląd uważający, że nie ma w świecie przyczynowości, a jest przypadkowość. Wystąpiło wobec tego zjawisko sporu między tymi pojęciami, poglądami. Trudno zasadę determinizmu wykluczyć, mówiąc o tym mówimy, że zwalniamy człowieka z odpowiedzialności. Zagadnienie miękkiego i twardego determinizmu.

Twardy determinizm oznacza, że w każdym momencie przyszły bieg zdarzeń jest ściśle wyznaczony mimo istnienia różnych możliwości (nie dopuszczają dodatkowych czynników). Dlaczego jakieś wydarzenie, zdarzenie miało miejsce? - zbieżność zdarzeń, zjawisk wyjaśnia twardy determinizm. Są ogólne prawa, które rządzą wszystkim. Czy musiał się tak zachować czy tak chciał rozpatrywane jest w kryminologii. Powszechność, bezwzględność. Uwarunkowania.

Miękki determinizm od lat 60, 70-tych, oznacza niepełną determinację zjawisk, które mogą przebiegać w różnych kierunkach. Zakłada, że np. Kowalski szedł tą drogą i ta cegła wisiała nad nim, ale Kowalski mógł zrobić krok w lewo, ale szła ładna kobieta Kowalski zrobił krok w prawo i cegła spadła na niego. Istnienie pewnych czynników ubocznych, dodatkowych, które mogą wpływać na bieg zdarzeń. W kryminologii to bardzo ważne przy orzekaniu winy.

Wg Taylora (kryminologa) współczesny determinizm obejmuje 3 tezy:

  1. każde zachowanie powstaje z poprzedzających warunków, zgodnie z którymi żadne inne zachowanie nie jest możliwe (cegła musiała spaść na Kowalskiego, zachowanie jest spowodowane i zdeterminowane),

  2. teza dotyczy tego czy jest wola czy nie ma. Wg Taylora zachowanie jest wolne w stopniu w jakim nie jest objęte zewnętrznym przymusem bądź czynnikami zewnętrznymi (jeżeli ktoś zgwałcił kobietę, ale nie dlatego, że ktoś go zmusił to zachowanie było wolne),

  3. teza w przypadku braku takich czynników zewnętrznych przyczynami dowolnego zachowania są pewne stany, zdarzenia lub warunki tkwiące w samej jednostce, w samym podmiocie, w jego aktach woli (zagadnienia - wybory pomiędzy alternatywnymi, zagadnienie decyzji, zagadnienie pragnienia, są uwarunkowane przyczynowo i w danych warunkach nie mogą być inne).

Zachowanie przestępcze jest przejawem woli, sprawą wyboru, decyzji człowieka, ale jednocześnie ta wola, decyzje, nie są zupełnie nie uwarunkowane, jest wcześniej czymś zdeterminowane. Wola w danym momencie jest uwarunkowana czynnikami działającymi wcześniej. Gdyby te akty woli nie były uwarunkowane to byłaby całkowita dowolność zachowań, mówilibyśmy o indeterminizmie.

Obecnie przyjmuje się zasadę, że zachowanie ludzkie jest zdeterminowane lecz nie całkowicie, że jest też wolny, ale wolność też jest uwarunkowana, w każdym zachowaniu człowieka istnieje tzw. „luz decyzyjny”, człowiek może wybierać pomiędzy różnymi alternatywami, jego wybór jest wynikiem suwerennej decyzji. Dzisiejsza kryminologia wykorzystuje w kwestii wyjaśniania woli osiągnięcia współczesnych psychologów. Psychologia powinna dostarczać racjonalnych, pełnych objaśnień, czy zachowanie jest przejawem „luzu decyzyjnego”? Ale tak nie jest, gdyż ta wiedza psychologiczna jest zbyt słaba, uboga. Pod wpływem behawioryzmu problematyka woli została wyeliminowana z obszaru rozważań psychologów. Dziś reaktywuje się problematykę woli w psychologii, ale też na innych gruntach, nie tylko w psychologii.

Jak ta wola działa?

W Polsce w rozważaniach nad wolą istotne znaczenie ma koncepcja transgresywnej osobowości Józefa Kozieleckiego. Akcentuje się podmiotowość, luz decyzyjny, znaczenie decyzji człowieka.

Sfery działania pewnych czynników kryminogennych prowadzących do przestępstwa:

Małżeństwo Gluków zajmowało się tym problemem. Starali się określić wszystkie czynniki kryminogenne, np. bieda w rodzinie, alkoholizm, narkomania itp. Kwestia wyważenia tych czynników, które są istotne i w jakich układach, modelach mogą pozostawać. Glukowie dążyli do tego, by nie tylko zidentyfikować ale i oznaczyć jakie nasilenie czynników decyduje, że dojdzie do stanów kryminogennych, przestępczych. Glukom chodziło o nasilenie stopnia i częstotliwości czynników.

Ustalono tablice prognostyczne, ale to się nie potwierdziło. Dziecko dobrze zapowiadające się stało się bandytą, złodziejem, a ci którzy w przedszkolu rozrabiali byli potem porządnymi ludźmi. Należy liczyć się z pewnymi uwarunkowaniami, można mówić o prawdopodobieństwie.

Prognostyka w kryminologii jest bardzo niska. Nie jesteśmy w stanie efektywnie prognozować człowieka w sferze kryminalnej.

Kryminologowie określili sfery działania czynników kryminogennych:

  1. Egzogenne:

  1. Endogenne:

Rozpatruje się też znaczenie czynników szczególnych w kształtowaniu szczególnie dotkliwych zachowań.

Egzogenne:

Wśród czynników środowiskowych wpływ na przestępczość mają:

  1. Środowisko naturalne.

  2. Środowisko społeczne:

  1. makrospołeczne

  2. mezospołeczne, czyli regianalne na szczeblu lokalnym np. Małopolska

  3. mikrospołeczne

Środowisko makrospołeczne:

Środowisko mezospołeczne - regionalne:

Środowisko mikrospołeczne:

Środowisko egzogenne sytuacyjne np.:

Endogenne:

a. somatyczne:

b. psychiczne:

c. złożone:

Decyzja co do zachowania przestępczego.

Antycedencje decyzji - poprzedniki poprzedzające aktualny stan: alkoholizm, narkomania, prostytucja i inne).

WYKŁAD (7.01.2005)

KONCEPCJA PODKULTURY PRZEMOCY

Istnieją obszary, na których ta podkultura się rozwija. To myślenie ma swoje źródło w t. Sutherlanda (t. zróżnicowanych powiązań), 9 praw jak kształtuje się przestępczość.

Istnieją 3 możliwe typy kultur ze względu na stosunek do prawa. 2 typy biegunowe. Kultura całkowicie przestępcza.

Właściwą koncepcję podkultury przestępczej stworzył Merling Wolfgang i Franko Ferracuti. W warstwie psychologicznej teoria traktuje agresję jako wyuczona (A. Bandury).

Wolfgang i Ferracuti uważają, że podkultura przemocy to fragment podkultury dominującej w danym społeczeństwie, który nie jest całkowicie odmienny od podkultury dominującej.

Podstawową cechą systemu wartości i norm jest to, że stosowanie przemocy nie jest obwarowane nakazami, zakazami, a sprawca nie doznaje poczucia winy z powodu swojego zachowania. Ta podkultura daje podstawy, że on tej winy nie ponosi. W skrajnych przypadkach przemoc może być nawet obwarowana kulturowym przymusem, nakazuje stosowanie agresji i przemocy. W kulturze tkwi nakaz przemocy. Podkultura przemocy stanowi zatem kolektywną technikę neutralizacji (sprawca nie ponosi odpowiedzialności bo nic złego nie zrobił).

Koncepcja ta oparta na obserwacjach niektórych zbiorowości czy kultur lokalnych i ich systemów.

Podkultury takie to np.:

Słabą stroną tej koncepcji jest to, że autorzy przenoszą te spostrzeżenia z pewnego terenu na szerszy grunt współczesnego społeczeństwa. Przenoszą je głównie na społ. amerykańskie, że podkultury przemocy funkcjonuje głównie w obrębie warstw niższych.

Argumenty ku temu: że znaczna część sprawców przestępstw z użyciem przemocy w USA to osoby o niskim statusie społ. i członkowie mniejszości etnicznych.

Jednak badania empiryczne nie zawsze potwierdzają tą tezę.

Dzisiaj mówiąc o podkultura przemocy ma się na uwadze współczesne społeczeństwo. Szuka się innych argumentów. Krytyka koncepcji Wolfganga i Ferracutiego nie oznacza odrzucenie poglądów odwołujących się do psychospołecznych sposobów uczenia się agresji.

Zakłada się, że są takie skupiska, w których podk. przemocy funkcjonuje. Są to skupiska bombardowane obrazem przemocy i agresji przez co nabywa wzory przemocy. Odwołujemy się do Bandury. Wg Bandury na podk. przemocy nakłada się wpływ środków masowego przekazu w obszarze podkultury przemocy.

Proces normalizacji agresji i przemocy.

Wzory zachowań przemocy stają się przedmiotem transmisji międzypokoleniowej, starsi przekazują wzory. Agresja i przemoc staje się przewidzianym i nadrzędnym sposobem zachowania. Wynika to z odmiennego sposobu spostrzegania otoczenia i pochodzących z niego bodźców, inaczej interpretują bodźce. Większość z nich postrzegana jako czynniki awersyjne, zagrażające wymagające odparcia w drodze agresywnej reakcji. Patrzy na otoczenie społ. jako na swoich wrogów. Ta postawa wykształca się poprzez doświadczenie - wynika to z teorii Bandury. Prowadzone tę są w badaniach laboratoryjnych. Dobrano sytuacje, kt. mogły być różnie interpretowane, dawano obrazki, na których jest człowiek z bronią w ręku stojący nad zwłokami innego człowieka, te obrazki pokazywano studentom i policjantom. Okazało się, iż studenci częściej traktowali ten zestaw bodźców jako neutralny, policjanci doszukiwali się związku przyczynowego, osoba z bronią widziana tu jako sprawca przestępstwa.

Jednym ze wskaźników funkcjonowania podk. przemocy jest noszenie broni „na wszelki wypadek” w pewnych społeczeństwach, głównie w społeczeństwie amerykańskim (jeżeli inni mają broń to ja też mogę ją mieć).

Przenoszenie podkultury z pokolenia na pokolenie.

Ten rodzaj postawy nie występuje u zwykłego człowieka. W pewnych skupiskach występują elementy utrwalone, gotowość do reagowania agresją i przemocą. Jest to sposób przystosowania się do okoliczności zewnętrznych.

Picket obserwował zachowania na południu USA i na „Dzikim Zachodzie”. Badał to w aspekcie historycznym. Zgromadził wiele materiału przekonującego, że agresja była racjonalnym zachowaniem umożliwiającym przetrwanie. Ważnym czynnikiem było to, że takie instytucje jak policja, wymiar sprawiedliwości, inne agendy państwowe były instytucjami bardzo słabymi (szeryf był lub nie, jeśli nawet był to był sam jeden). Branie sprawy w swoje ręce nabrało więc charakteru instrumentalnego i funkcjonalnego, to wykształciło pozytywny stosunek do przemocy. Ten stosunek przetrwał do dziś.

Ta p. przemocy ukształtowana w XIX w. Jest przekazywana z pokolenia na pokolenie drogą transmisji podkulturowej. U podłoża jej leżą procesy uczenia się, mechanizmy uczenia się. Próbowano tym też wyjaśnić zdarzenia z II Rzeczpospolitej, np. wyższe nasilenie zabójstw na terenach zabużańskich (tam mniejsza kontrola państwa). Na wielu terenach wiejskich (podhale) ludzie również rozliczają się sami.

Innym przykładem instrumentalizacji i funkcjonalizacji agresji i przemocy jest koncepcja Horowitza i Szwartza. Badali to zjawisko wśród amerykańskich gangów młodzieżowych, w nich honor i przemoc stanowią zasadnicze wyznaczniki statusu społecznego. Tłumaczą to tym, że tam jest niedostępność normalnych wyznaczników statusu i prestiżu społ., wyznaczników takich jak: wykształcenie, majątek itp.

(Podobnie traktuje teoria Cohena) Agresja i przemoc wyznacza hierarchię społeczną i określa ład w obrębie tych grup. Ta młodzież nie ma dostępu do środków klas średnich.

Mamy do czynienia ze swoiście pojmowanym honorem (agresja, bitność, brutalność), jedynym sposobem zdobywania prestiżu.

Występuje połączenie kilku teorii: uczenia się, frustracji i agresji, podejście strukturalne mówiące o anomii - ta najbardziej popularna w tłumaczeniu podk. przemocy i agresji do współczesnych społeczeństw. Mamy do czynienia z powiększającą się grupą ludzi przegranych, przegranych w wyścigu dobrobytu i konsumpcji dóbr wyrafinowanych, czymś co zobowiązuje człowieka, staje się miarą życia. Ci „przegrani ludzie” chwytają się sposobów, które nie mieszczą się w granicach norm moralnych. To oznacza przemoc i agresję (nawiązująca to teorii Mertona). Ta sytuacja anomijna jest najbardziej odczuwana przez przegranych, kt. nie mogą uczestniczyć w tym dobrobycie, prowadzi to do utraty wiary, odrzucenia, marginalizacji. Agresja i przemoc stają się sposobem bycia, zaistnienia i pokazania siebie, bycia kimś. W takim ujęciu agresja przestaje być przejawem wyłącznie indywidualnej, biologicznej czy psychologicznej dewiacji, ale staje się strukturalnym problemem współczesnych społeczeństw wymagających rozwiązań. Tak tłumaczymy agresję i przemoc w wielkich miastach, skupiskach, centrach.

Teoria napięcia Roberta Egniuu

Koncentruje się na negatywnych powiązaniach jednostki z innymi osobami, powiązań, kt. jednostka sobie nie życzy. Jednostka dąży do osiągania celów, napotyka na przeszkody - inne osoby związane z blokadą w osiąganiu celów włączone w krąg czynników prowadzących do blokady.

Wg Egniuu młodzież wpada w przestępczość pod wpływem negatywnych emocji, które wynikają z negatywnych związków z innymi. Emocje to jest to co różni tę teorię od innych. Te emocje (napięcia) negatywne stanowią presję do podjęcia działań konkurencyjnych, dlatego nazywa się się t. napięcia. T.Egniuu korzeniami sięga do innych t. napięcia, np. Mertona, mówi ona, że przy realizacji kulturowo wyznaczonych celów może powstać napięcie. Napięcie między środkami a celami jest źródłem napięć.

Do teorii napięć należy też t. Cohena - młodzież z warstw niższych nie posiada możliwości warstw średnich.

U Egniuu też niemożliwość osiągania celów, ale on akcentuje te napięcia - emocje (złość, wściekłość), to stanowi wyraz napięcia i wtedy jednostka może podejmować działania:

  1. popychać młodzież do sięgania po nielegalne sposoby osiągania celów;

  2. wyzwalać agresję (atak lub ucieczkę do tych awersyjnych źródeł), tym możemy tłumaczyć źródła agresji;

  3. te napięcia, emocje mogą przekształcać te negatywne aspekty poprzez takie sposoby jak używanie narkotyków.

Teoria napięcia Egniuu koncentruje się na negatywnych powiązaniach jednostki z innymi osobami. Powiązania wg niego prowadzą do przestępczości, narkomanii, przemocy poprzez negatywne afekty. Negatywne powiązania z innymi to te, w których osoba traktowana jest w sposób jaki sobie nie życzy. Młodzież nie jest zainteresowana jedynie sukcesem finansowym, ale też np. dobrymi wynikami w nauce, popularnością wśród rówieśników i u płci przeciwnej, osiągnięciami w różnych dziedzinach (sport, muzyka). Egniuu mówi, że napięcie może być wynikiem niemożności unikania negatywnych sytuacji (np., sytuacji opresyjnych, braki, zniewolenia) w związku z tym powstają określone rodzaje napięcia:

  1. powstaje jako rezultat niepowodzeń w osiąganiu pozytywnie wartościowanych celów (rozbieżności między oczekiwaniami a realnymi osiągnięciami);

  2. jako rezultat pozbawienia pozytywnej stymulacji (np. śmierć bliskiej osoby, utrata przyjaciół - wtedy zmienia się pozytywny układ stymulacyjny);

  3. prezentacja negatywnych bodźców (np. zanieczyszczenie powietrza, klęski żywiołowe, różne utrudnienia, które destrukcyjnie działają na osobę);

  4. rozbieżność między zasadą sprawiedliwości a rzeczywistymi osiągnięciami (poczucie niesprawiedliwości wynika z relatywnej deprywacji).

Deprywacja obiektywna pozbawienie czegoś człowieka (np. w więzieniu - sensoryczna, społeczna, emocjonalna itp.)

Deprywacja relatywna wg Egniuu tzn. względna - człowieka obiektywnie może znajdować się w sytuacji, że jego potrzeby są zaspokajane, ale sam człowiek porównuje się z innymi ludźmi, sytuacjami, np. w zasadzie on otrzymał zapłatę, ale to stosunkowo mało w porównaniu z innymi ludźmi. Ta zasada była znana wcześniej, stosowana przez polskich kryminologów np. Batawia i in., mówili, że u podstaw zachowania przestępczego leży poczucie nierówności. Deprywacja ta sprowadzała się do deprywacji ekonomicznej, u Egniuu rozciągnięta ta deprywacja na różnorodną sferę (sytuacje psychologiczne i inne w jakich człowiek może się znaleźć).

Deprywacją relatywną można tłumaczyć wiele zachowań przestępczych.

Tutaj źródła agresji i przemocy wyrastają z napięć, emocji.

Tradycyjne teorie naukowe nie wyjaśniają w sposób pełny dziejących się na naszych oczach fenomenów. Każda z nich zwraca uwagę na jeden, wybrany aspekt sprawy. Ich twórcy upatrują przyczyn patologii w czynnikach biologicznych, psychologicznych, bądź społecznych. Alternatywą dla tych koncepcji jest podejście wieloczynnikowe, które zakłada iż nie ma jednej przyczyny patologii, natomiast racjonalne jest szukanie różnorodnych czynników powiązanych z tym zjawiskiem. Na obecnym etapie obserwuje się wzmożone zainteresowania i dążenia do wypracowania teorii interdyscyplinarnych. Takie podejście było podstawą działań profilaktycznych w gminie Andrychów w roku 2004, gdzie Gminny Program Profilaktyki i Rozwiązywania Problemów Alkoholowych był oparty o Teorię Napięcia R. Agnew, która jest teorią socjologiczną, ale uwzględnia również czynniki psychologiczne.

Wobec sukcesu podejmowanych działań (uzyskanie spójności w działalności profilaktycznej, skrystalizowanie polityki wobec mniejszości romskiej, realizacja różnorakich projektów społecznych finansowanych z funduszy pozyskanych ze źródeł pozagminnych) Gminny Program Profilaktyki i Rozwiązywania Problemów Alkoholowych na rok 2005 zakłada kontynuację oraz rozwinięcie przyjętej koncepcji pracy.

0x01 graphic

I. Teoria Napięcia Roberta Agnew - podstawowe założenia.

Teoria napięcia odróżnia się od innych głównych teorii socjologicznych (teorii kontroli społecznej i teorii społecznego uczenia się) swoją specyfiką;

(1) typem społecznej relacji, która prowadzi do dewiacji,

(2) motywacją do dewiacji.

Po pierwsze, teoria napięcia kładzie nacisk na negatywne relacje z innymi: relacje, w których jednostka nie jest traktowana tak jak chciałaby być traktowana. Klasyczna teoria napięcia koncentruje się na relacjach, w których inni utrudniają jednostce osiąganie pozytywnie wartościowanych celów (Merton, 1982). Agnew (1992) jednak rozszerzył spektrum teorii napięcia o relacje w których inni prezentują jednostce szkodliwe albo negatywne bodźce. Po drugie, teoria napięcia dowodzi, że adolescenci są "popychani" do zachowań dewiacyjnych przez negatywne stany afektywne - najczęściej gniew i pokrewne emocje - które często wynikają z negatywnych relacji. ( Kemper, 1978, Morgan, Heise, 1988).

Ten negatywny afekt wytwarza presję dla podejmowania korekcyjnego działania i może prowadzić adolescentów do

(1) używania nielegalnych dróg osiągania celów,

(2) ataku albo ucieczki od źródła ich nieszczęścia, i /lub

(3) zmiany ich negatywnego afektu poprzez używanie alkoholu i/lub narkotyków.

Uszczegóławiając, Agnew rozróżnia następujące kategorie napięć:

I. Napięcie jako brak możliwości osiągania pozytywnie wartościowanych celów.

Trzy typy napięcia znajdują się w tej kategorii.

1. Napięcie jako rozbieżność pomiędzy aspiracjami a oczekiwaniami/aktualnymi osiągnięciami.

Klasyczne teorie napięcia (Merton, Cohen, Cloward, Ohlin) dowodzą, iż system kulturowy skłania jednostkę do osiągania idealnych celów tj. sukcesu finansowego i/lub statusu klasy średniej. Jednostki z niższych klas aby osiągnąć te cele często używają nielegalnych dróg. W takim rozumieniu napięcie adolescenta jest zwykle mierzone jako rozbieżność pomiędzy aspiracjami (lub idealnymi celami) a oczekiwaniami (lub oczekiwanymi poziomami osiągnięcia celu). Agnew uważa, iż spektrum kulturowo lansowanych idealnych celów jest znacznie szersze np. inteligencja, atrakcyjność fizyczna, osobowość, zdolności sportowe. Osiąganie tych celów ma być natychmiastowe.

2. Napięcie jako rozbieżność pomiędzy oczekiwaniami a aktualnymi osiągnięciami.

Oczekiwania jednostki wynikają z jej wcześniejszych doświadczeń i/lub porównywania się z innymi, którzy są do niej podobni. Takie oczekiwania są osadzone egzystencjalnie. Jednostka wie, że ich realizacja jest możliwa, gdyż doświadczyła tego wcześniej lub widziała, że rówieśnicy mają to doświadczenie. Brak realizacji tych oczekiwań może potencjalnie prowadzić do takich emocji jak gniew, resentyment, wściekłość, niezadowolenie, rozczarowanie, nieszczęście tj. emocji zwykle związanych z napięciem. Jednostka będzie mocno zmotywowana do redukcji dystansu pomiędzy oczekiwaniami a osiągnięciami - dewiacja będzie jedną z możliwych opcji. Rozbieżność pomiędzy oczekiwaniami a aktualnymi osiągnięciami wywołuje większy rezonans emocjonalny niż rozdźwięk pomiędzy aspiracjami a osiągnięciami. Centralna rolę pełni tutaj proces porównywania się społecznego.

3. Napięcie jako rozbieżność pomiędzy należnymi/sprawiedliwymi a otrzymywanymi gratyfikacjami.

W tym przypadku, mówi się o tym, iż jednostki wchodzą w interakcje oczekując sprawiedliwego podziału dóbr, adekwatnego do zaangażowanego wkładu. Jeśli pomiędzy wkładem a zyskiem zachodzą odpowiednie proporcje i dotyczą wszystkich uczestników interakcji, to jednostka ma poczucie sprawiedliwości, nawet przy niskich zyskach końcowych. W przeciwnym wypadku wyzwala się uczucie niesprawiedliwości i dystresu. Może to być częściowo odniesione do określenia "sytuacja nierówności", jakim posługiwali się polscy kryminologowie (L. Lernell, 1973). Teoria napięcia w tym wypadku operuje jednak pojęciem "relatywnej deprywacji", które obejmuje znacznie szerszy zakres spostrzeganych niekorzystnych sytuacji. Te sytuacje mogą wiązać się z osiągnięciem określonego statusu materialnego, określonego poziomu w rankingu osiągnięć szkolnych, powodzenia u rówieśników czy nauczycieli itd. Zakłada się, iż jednostka niekoniecznie rozpoczyna interakcje społeczne z jasno uświadomionym wynikiem. Częściej oczekuje, że będą w nich obowiązywać sprawiedliwe reguły. Ta wersja teorii napięcia podkreśla więc, iż sprawą zasadniczą dla uczestników interakcji jest przestrzeganie zasad równości oraz doniosłość porównywania się uczestników pod względem poniesionego wysiłku i uzyskiwanych korzyści. Ewentualne poczucie niesprawiedliwości może prowadzić do patologii z użyciem różnych sposobów, ale wszystkie te sposoby mają na celu restytucje sprawiedliwości (B. Urban, 2000).

II. Napięcie jako rezultat pozbawienia jednostki pozytywnie wartościowanych bodźców.

Psychologiczna literatura dotycząca agresji i stresu wskazuje, iż napięcie może być wynikiem również innych czynników niż dążność do osiągania pozytywnie wartościowanymi celami (A. Bandura, 1973). Opierając się na tej literaturze wyróżnia się drugi typ napięcia lub negatywnych relacji wskazujący na aktualną lub antycypowaną stratę pozytywnie wartościowanych bodźców przez jednostkę. W tym wypadku sporządza się listy tzw. stresogennych wydarzeń życiowych (L. Pearlin, 1983). W odniesieniu do młodzieży przykładowo mogą to być: strata dziewczyny/chłopaka, śmierć albo poważna choroba przyjaciela, zmiana miejsca zamieszkania i szkoły, rozwód/separacja rodziców, wydalenie ze szkoły lub zawieszenie w prawach ucznia, występowanie różnych awersyjnych warunków w miejscu pracy (C. Williams, C. Uchiyama, 1989). Bieżąca albo przewidywana utrata pozytywnie wartościowanych bodźców może prowadzić do dewiacji, gdyż jednostka może próbować zapobiec stracie pozytywnego bodźca, może próbować przywrócić pozytywny bodziec lub uzyskać jakiś substytut, może szukać zemsty albo radzić sobie z negatywnym afektem spowodowanym utratą poprzez używanie alkoholu lub narkotyków.

III. Napięcie jako prezentacja negatywnych bodźców

Negatywne bodźce mogą prowadzić do dewiacji gdyż jednostka próbuje uciec albo unikać negatywnych bodźców, zakończyć albo złagodzić działanie negatywnych bodźców, dokonać zemsty na źródle negatywnych bodźców i/lub złagodzić działanie negatywnych bodźców poprzez użycie alkoholu lub narkotyków (D. Zillman, 1979). Lista negatywnych bodźców jest oczywiście szeroka, za podstawowe uznać należy: zaniedbywanie dzieci, kryminalna wiktymizacja, karanie fizyczne, negatywne relacje z rodzicami, negatywne relacje z rówieśnikami, niepomyślne i negatywne doświadczenia szkolne, różnorodne stresogenne wydarzenia życiowe, werbalne grożenie i obrażanie, ból fizyczny, nieprzyjemne zapachy, odrażające sceny, hałas, wysokie temperatury, zanieczyszczenie powietrza, przeludnienie, zagrożenie przestrzeni personalnej. Niektóre z wymienionych bodźców mogą być doświadczane jako szkodliwe pod względem biologicznym. Pozostałe mogą działać jako bodźce warunkowe, a ich szkodliwość wynika z powiązania z negatywnymi bodźcami bezwarunkowymi (B. Urban, 2000).
Podsumowując: teoria
napięcia podkreśla znaczenie relacji negatywnych w genezie zachowań patologicznych; spełnia kryteria profilaktyki całościowej, respektującej najgłębsze uwarunkowania wszelkich dewiacji, gdyż wyjaśnia szeroki zakres zjawisk; z jednej strony przestępczość, z drugiej strony używanie alkoholu i narkotyków przez młodzież. Filozofia profilaktyki całościowej zalecana jest przez ONZ. W materiałach VII Kongresu (Mediolan 1985) podkreśla się ścisłe związki pomiędzy narkomanią i przestępczością (B. Urban, 2000). Używanie alkoholu i narkotyków jest traktowane w teorii napięcia jako jedna z możliwości rozładowania napięcia, inną, z drugiego bieguna jest np. przestępstwo gwałtowne. (Cz. Cekiera, 1992). Biorąc pod uwagę wyniki badań, z których wynika iż, różnice pomiędzy przestępcami i nieprzestępcami sprowadzają się do różnic w wyuczonych społecznie sposobach przejawiania agresji, a nie do różnic w ogólnym poziomie agresywności (A. Podgórecki, 1976) pojawia się wysoce obiecujący postulat profilaktyczny. Postulatem tym jest "praca z napięciem", mająca na celu uczenie młodych ludzi konstruktywnego radzenia sobie z "negatywnym afektem", nie poprzez używanie alkoholu i narkotyków lub zachowania agresywne, a poprzez kształcenie tzw. postawy dynamicznej, będącej konsekwencją psychologicznej "obróbki" napięcia (J. Bylica, 2000).
Przyjęcie tej perspektywy teoretycznej spowodowało już w roku 2004 zmianę koncepcji samej profilaktyki. W tym modelu profilaktyka nie polega więc na edukacji na temat szkodliwości używek, lecz na uczeniu umiejętności konstruktywnego radzenia sobie z przeżywanymi napięciami, traktowanymi jako źródła używania. Jest to więc praca całościowa, wymagająca uwzględnienia szeregu czynników psychospołecznych.

Jej graficzna ilustracja przedstawia się następująco:

0x01 graphic

"Nie ma napięć - nie ma patologii. Energia rozpływa się równomiernie i harmonijnie. Potencjał rozwojowy odblokowany..." (J. Bylica, 2000).

Zespół poglądów dotyczący współczesnego społeczeństwa jest pomocą w interpretacji zachowań przestępczych, że dziś upowszechnia się orientacja na zniszczenie i uprzedmiotowienie. Przykładem rozwinięcia tej orientacji są poglądy Erica Froma - nawiązuje do koncepcji nekrofilii. On nekrofilii nie zawęża do okresu analnego rozwoju osobowości, ale mówi o 2 światopoglądach współczesnego człowieka.

Mówi o poglądach i osobowości:

  1. biofijna - osobowość zdrowa, nastawiona na życie, miłość, pracę, działanie prospołeczne

  2. nekrofijna - przyciąganie człowieka do wszystkiego co chore i martwe, dążenie człowieka do destrukcji (np.zagrożenie bronią termojądrową).

Od incydentów niszczenia, ranienia do incydentów przemocy, niszczenia, zagłady, dążenie do niszczenia życia.

Współczesne orientacje wiążą się z patologią charakteru. Pojawiło się pojęcie charakteru marketingowego - czyli dążenie, chęć do posiadania.

Przykładem wyobcowania, uprzedmiotowienia jest stosunek do własnego „ja”. Mówi się, że człowiek sprzedaje nie tylko towary, ale i sam siebie, przestał być podmiotem. Zdobywanie dóbr materialnych stało się jednym ze sposobów, że będzie zauważany przez innych ludzi. Inne sposoby zwrócenia na siebie uwagi. Wiara w siebie, dobre samopoczucie są wskaźnikami to co inni myślą o tym człowieku. Człowiek liczy się, gdy jest na niego popyt, chce być popularny, gdy nie jest to robi po prostu coś złego by stać się popularnym. Człowiek cybernetyczny, który to jest wyalienowany (moda, ubrania, tatuaże itp.), sprzedajny charakter, marketingowy kieruje się w stronę maszyn technicznych, ozdób. Pojęcie „globalnego nastolatka” dla którego miejscem dobrego samopoczucia będzie cały świat, nie wiąże się on z ojczyzną, domem, rodziną, nie mają czasu na tradycyjne sposoby zaspokajania potrzeb, wszystko szybko („fast”; fast food, fast car, fast sex).

Dziś niszczenie ducha społeczeństwa, szaleństwo narcystycznej kultury (utrata troski o jednostkowe życie, dobro innych, utrata wrażliwości na krzywdę innych). Przesuwa się akcent ze strony humanistycznej na destrukcyjną.

Brak:

30

Prof. B. Urban

WYBRANE ZAGADNIENIA PATOLOGII SPOŁECZNEJ

(wykłady)



Wyszukiwarka