Nie hetero, nie homo. Po prostu metro (i über).
Socjologiczna analiza współczesnych wzorców męskości.
Dotychczas podział był jasny - mężczyzna jest męski, a kobieta kobieca. Ten prosty podział kreował
nie tylko zakres ról o obrębie płci, ale również cały system społeczno - kulturowy. Według wizualnej definicji płci - mężczyzna zawsze był wyższy od kobiety, natomiast kobieta była długowłosą, wielkooką i biodrzastą damą. Konieczność dostosowania się do tych społecznych norm była warunkiem normalnego życia.
Męskość wynikała z biologii. Bycie mężczyzną dawało uprzywilejowaną pozycję w społeczeństwie
i przypisywało pewne cechy: racjonalność, powściągliwość, a w konsekwencji dominację. Męskość była więc cechą właściwą mężczyźnie.
Mężczyzna uznawany za męskiego powinien: dążyć do niezależności, dominacji i sukcesu; być agresywny
i cyniczny, obojętny wobec uczuć innych, pozbawiony wrażliwości i delikatności; odczuwać duże potrzeby seksualne i mieć skłonności do romansów.
Bycie mężczyzną generowało konieczność funkcjonowania w pewnym kanonie słów i znaczeń, gdzie poza determinantą w postaci innych mężczyzn oddziaływały jeszcze inne bardzo ważny składnik - matka
i partnerka. Matki zajmowały się dziećmi bez względu na płeć i to właśnie one od momentu urodzenia powielały pewne schematy wychowawcze. Ponadto od stron partnerek mężczyźni otrzymywali sprzeczne sygnały, ponieważ one ceniły ich za delikatność, a z drugiej strony wymagało się od nich diametralnie innego zachowania.
To, co obecnie zwane jest kryzysem męskości, kobiecość doświadczyła z początkiem wieku XX. Przełomem
w kształtowaniu nowej kobiecości było uzyskanie przez nie praw wyborczych i dostępu do edukacji. Wówczas kobiety skróciły włosy i spódnice, zrzuciły gorsety i założyły spodnie. Kobiety przejęły część męskiego wizerunku - dość szybko przestało budzić to zdziwienie i stało się normą.
Estetyka walorów męskiego ciała była jak dotąd marginalizowana. W definiowaniu mężczyzny kluczowe były bowiem zalety umysłu i inteligencja oraz siła i odwaga. O ile kobieta zwykle opisywana była przez pryzmat ciała, o tyle mężczyzna jawił się bardziej jako postać odcieleśniona. Ciało - jeśli się pojawiało - wiązane było z siłą, mężnością i dojrzałością, a rzadko pięknem.
W kulturze współczesnej mężczyzna przyodziewa się w swoje ciało. Czynniki na to wpływające to:
ciałocentryczność współczesnej kultury - wyższość ducha nad ciałem zostaje zamieniania na wyższość ciała nad duchem,
dyktat mediów - które kreują współczesne wzorce estetyczne i modę na piękne ciało,
nowa tożsamość - która postrzegana jest przez pryzmat ciała człowieka,
wszechobecny konsumpcjonizm - moda na superciało na zwiększyć sprzedaż ubrań i kosmetyków przeznaczonych dla mężczyzn,
przedefiniowanie wartości życiowych - kult sukcesy zastępuje kult ciała.
Nowa społeczna sytuacja społeczna mężczyzn oraz kult młodości i ciała spowodowały, że mężczyźni znacznie bardziej skupili się na własnej cielesności i w zasadzie pod tym względem nie różnią się tak bardzo pod tym względem.
Według badań przeprowadzonych w 2003 roku przez CBOS (Centrum Badania Opinii Społecznej) prawie
90 % dorosłych badanych Polaków jest przekonana, że ładnym osobom żyje się lepiej. Ponadto w opinii badanych idealny mężczyzna - powinien być przede wszystkim wysoki, muskularny, szczupły i zgrabny, powinien mieć zdrową cerę i włosy oraz młodzieńczy wygląd i ładną opaleniznę.
Termin metroseksualny pojawił się całkiem niedawno - w 1994 roku wprowadził go angielski pisarz i felietonista Mark Simpson. Miało ono wydźwięk zdecydowanie negatywny. Oznaczało bowiem dandysa (mężczyznę przesadnie dbającego o strój i przestrzeganie form towarzyskich) zakochanego w sobie i stylu życia, jaki prowadzi, żyjącego w wielkim mieście (metropolii). Trend metroseksualny w Polsce uznany został za główny w roku 2004.
Badania sondażowe IPSOS (28 czerwca 2004r) przeprowadzone na temat trendów metroseksualnych w Polsce pokazują wyraźnie, że w wielu podstawowych kwestiach mężczyźni i kobiety są do siebie podobni.
Trendy metroseksualne w Polsce
W badaniu tym zwrócono również uwagę na poziom akceptacji społecznej używania przez mężczyzn różnego typu kosmetyków. Jak się okazało produkty do tej pory kojarzone głównie z kobietami akceptuje znacznie ponad połowa badanych mężczyzn. Aprobata używania przez mężczyzn kosmetyków jest zauważalnie wyższa u kobiet, co może sugerować, że oczekują one od mężczyzn większej dbałości o swoje ciało.
Kosmetyki, których wypada używać mężczyźnie:
Trend metroseksualny jest obecnie stopniowo wypierany przez nowy model męskości - überseksualny. Jest to zmodyfikowana i udoskonalona wersja modelu metroseksualnego pod względem dopasowania do tradycyjnego wizerunku mężczyzny, a także próba collage'u: jednoznacznie męski w oczach mężczyzn i tak męski, jak pragną tego kobiety. Überseksualność to powrót do źródeł męskości: polowanie w sklepach zostaje zastapione polowaniem w lesie, a wizyta w salonie kosmetycznym - wędkowaniem i survivalem (umiejętności związane z przetrwaniem w warunkach ekstremalnych).