Skrypt Rozwad, Studia, Prawo, Prawo rzymskie


§ 7. Rzymskie podziały prawa

1. Ius civile, ius peregrinorum i ius gentium (str. 24-25).

Ius civile. Obowiązywała zasada personalności albo osobowości prawa - konieczność posługiwania się prawem społeczności, do której się przynależy, prawo to było sformalizowane. Składały się z ustaw, plebiscita, uchwał senatu, konstytucji cesarskich i opinii jurysprudencji oraz z ius honorarium (edykty urzędników jurysdykcyjnych). Preregryni posługiwali się swoim ius civile, które Rzymianie nazywali ius peregrinorum.

Ius gentium. Były to zasady prawne o zasięgu międzynarodowym, wspólne systemom prawnym obowiązującym w imperium rzymskim. Powstało wskutek rozwoju Rzymu i wchodzenia obywateli w liczne stosunki z obcokrajowcami. Podstawą obowiązywania norm tego prawa było wzajemne zaufanie (fides) stron oraz zasady słuszności i sprawiedliwości. Prawo to tworzył praetor peregrinus wskutek recepcji różnorodnych rozwiązań prawnych do tworzonego systemu prawa. Po konstytucji Karakalli (212 r.) o nadaniu obywatelstwa rzymskiego prawie wszystkim mieszkańcom imperium problemy te stały się marginalne.

Ius naturale (prawo naturalne). Gaius uważał, iż prawo naturalne stanowi podstawę ius gentium. Ulpian prawem naturalnym uważał prawo, którego natura nauczyła wszelkie żywe istoty. Na tej podstawie Justynian sformułował twierdzenie, że z ius naturale wywodzą się zasady słuszności i sprawiedliwości jako stałe i niezmienne kryteria oceny ludzkich zachowań.

2. Ius publicum - ius privatum (str. 25-26).

Według Ulpiana „prawem publicznym jest to, które dotyczy ustroju państwa rzymskiego, prywatnym zaś to, które dotyczy korzyści jednostek”. Prawo publiczne - w zakres wchodziły normy dotyczące całości państwa

Prawo prywatne - w zakres wchodziły normy dotyczące poszczególnych jednostek wchodzących w skład państwa. W przypadkach kolizyjnych ważniejsze było dobro państwa.

3. Ius commune - ius singulare (str. 26).

Prawo powszechne - w zakres tego prawa wchodzą normy mające ogólne zastosowanie. Prawo wyjątkowe wprowadzone przez prawodawcę wbrew ogólnie przyjętym zasadom, mające szczególne zastosowanie,

np. uprzywilejowanie pewnej kategorii osób lub konkretnej osoby, rzeczy albo czynności.

§ 8. Prawo względne i bezwzględne (str. 27).

Prawo względne to prawo do domagania się jakiegoś zachowania od konkretnej osoby, a prawo bezwzględne od kogokolwiek (obowiązek pozytywny - działania i negatywny - zaniechania).

§ 9. Prawo bezwzględnie i względnie obowiązujące (str. 27).

Prawo bezwzględnie obowiązujące (ius cogens) to prawo, którego przepisy w konkretnym przypadku muszą być bezwzględnie respektowane. Przepisy te nie mogą być zmieniane umowami stron zainteresowanych i dotyczą z reguły prawa publicznego. Prawo względnie obowiązujące (ius dispositivum) to prawo, którego przepisy

w konkretnym przypadku nie muszą być użyte, jeśli taką wolę wyrażą strony zainteresowane, są zatem przepisami pomocniczymi. Będą miały zastosowanie wtedy, kiedy np. zmarły nie sporządzi testamentu.

§ 10. Prawo w znaczeniu przedmiotowym i podmiotowym (str. 27-28).

Prawo przedmiotowe zgodne z zasadami słuszności i sprawiedliwości zespół reguł postępowania w społeczności zorganizowanej, uchwalony lub usankcjonowany przez tę społeczność, albo przez organ wyposażony we władzę legislacyjną, a których przestrzeganie gwarantowane było w zasadzie

w drodze przymusu (prawo publiczne i prywatne).

. Prawo podmiotowe to przyznana przez prawo przedmiotowe możliwość pewnego zachowania się oraz domagania się określonego zachowania od innej osoby (prawo względne

i bezwzględne).

§ 11. Obowiązywanie normy prawnej w miejscu i czasie (str. 28-30).

Norma prawna z reguły odnosi się do zdarzeń przyszłych (lex retro non agit). Możliwe uchylenie obowiązywania normy wstecz (rescissio actorum). Początkowo funkcjonowała zasada personalności prawa, z czasem zastąpiona przez zasadę terytorialności (212 r. - Karakalla w constitutio Antoniniana). Każdy obywatel rzymski posługiwał się swoim prawem ius Quiritium niezależnie od miejsca pobytu. W przypadkach gdy dochodziło do kolizji prawa rzymskiego z innym prawem (np. małżeństwo obywatelki rzymskiej z cudzoziemcem) czyniono wyjątki poprzez nadanie odpowiedniego prawa nieobywatelowi. Gdy doszło do podziału państwa rzymskiego, ustawy prawne mogły nadal mieć moc tylko wtedy, gdy były opatrzone imionami władców Zachodu i Wschodu.

§ 14. Źródła poznania i powstania prawa (str. 32-33).

Źródła prawa: źródła poznania prawa (fontes iuris cognoscendi) to wszelkie przekazy pozwalające na zrekonstruowanie stanu prawa w poszczególnych epokach, i źródła powstania prawa (fontes iuris oriundi) czyli fakty prawotwórcze pochodzące od organów wyposażonych we władzę legislacyjną. Wiedza o prawie rzymskim pochodzi z: kodyfikacji justyniańskiej, źródeł jurydycznych (Instytucje Gaiusa), źródeł epigraficznych (napisy

o treści prawniczej, wyryte w kamieniu bądź na tablicach) i pism nieprawniczych (dzieła historyków, poetów, itp.).

Dział I. ŹRÓDŁA PRAWA RZYMSKIEGO. A. ŹRÓDŁA PRAWA

§ 15. Prawo zwyczajowe (str. 34).

Zwyczaj to wynik ciągłej i niezmiennej działalności, staje się normą prawną tylko wówczas, gdy taką wolę wyrazi większość społeczeństwa i uzna go za konieczny (opinio necessitatis) i będzie stosowany przez dłuższy czas (frequens usus) w sposób niezmieniony. Zbiór tych norm prawnych składa się na prawo zwyczajowe (mos maiorum lub consuetudo). Prawo zwyczajowe jest milczącym wyrazem woli ludu (tacitus consensus omnium)

w przeciwieństwie do ustawy, w której jest wyrażona wyraźnie. Prawo zwyczajowe jest niepisane, dlatego stwarza warunki do licznych nadużyć. Spowodowało to konieczność kodyfikacji prawa zwyczajowego - Ustawa XII Tablic, jako źródło prawa publicznego i prywatnego (fons omnis publici privatique iuris).

§ 16. Ustawa (str. 34-36).

Ustawą jest to, co lud nakazuje i postanawia (Gaius). Ciałem ustawodawczym jest zgromadzenie ludowe (comitia). Z inicjatywą występował magistratus (konsul, pretor) pytając zgromadzonych (rogatio) czy przyjmują projekt ustawy. Odbywało się głosowanie, najpierw jawne (w czasach późniejszych tajne) według centurii lub tribus. Ustawę musiał zatwierdzić jeszcze senat (auctoritas patrum). Budowa Ustawy: praescriptio (nazwisko wnioskodawcy, czas i miejsce głosowania), rogatio (tekst) i sanctio (gwarancje jej przestrzegania). Rodzaje: lex perfecta (sankcją nieważności dotyka czynność wbrew jej postanowieniom), lex minus quam perfecta (uznaje czynność za nieważną i przewiduje sankcje karne) i lex imperfecta (pozbawiona sankcji). Plebejusze mieli swoje zgromadzenia (concilia plebis) pod przewodnictwem trybuna plebejskiego. Wybierano tam trybunów ludowych

i edylów plebejskich. Uchwalane tam ustawy (leges plebiscita) początkowo miały moc wiążącą dla plebejuszy,

a w późniejszym czasie od lex Hortensia (286 r.p.n.e) również dla wszystkich obywateli. Były one także źródłem ius civile. Ustawa XII tablic: (lex duodecim tabularum), spisana w 451 r.p.n.e. przez 10-osobowy zespół jest najstarszym, zbiorem prawa stanowionego w Rzymie (pomijając legendarne ustawy królewskie - leges regiae). Trzon ustawy stanowiło prawo świeckie, a wiele przepisów dotyczyło drobnych rolników, którzy wówczas dominowali. Regulowała: I-III prawo procesowe, IV-V wewnętrzna organizacja rodziny i spadkobranie,

VI stosunki gospodarcze pomiędzy rodzinami rzymskimi, VII prawo sąsiedzkie, VIII przestępstwa naruszające interes obywatela, IX-X niektóre normy prawa publicznego i sakralnego, XI-XII różne normy prawne.

§ 17. Edykt pretorski (str. 36-37).

Wymiar sprawiedliwości (iurisdictio) znajdował się w rękach konsula, a od 367 r.p.n.e. w gestii magistratus czyli pretora (praetor urbanus). W 242 r.p.n.e. powołano urząd praetor peregrinus. Sprawowane były przez 1 rok. Wydawał edykt (edictum), w którym zawarte były zasady jakich zamierzał się trzymać podczas swojej kadencji. Od lex Cornelia (67 r.p.n.e.) pretor był związany treścią edyktu. Edykty tworzyły prawo zwane ius honorarium. Edictum tralaticium to stała część edyktu powstała wskutek recypowania treści edyktów przez kolejnego pretora. Części edyktu: normatywna (zawierała zapowiedź udzielania ochrony procesowej w określonych sytuacjach)

i formularna (zawierała formuły, jakimi miały posługiwać się strony w procesie). Edykty mogli też wydawać: edyl kurulny (na targowiskach) i namiestnicy prowincjonalni (na prowincjach - legaci i prokuratorzy). Prawo pretorskie miało za zadanie wspierać, uzupełniać i korygować ius civile (adiuvandi vel supplendi vel corrigendi). Cesarz Hadrian nakazał Julianowi zredagowanie ok. 130 r. edictum perpetuum (edyktu wieczystego).

§ 18. Uchwały senatu (str. 37-38).

Senat początkowo spełniał funkcję doradcy króla, czyli pełnił władzę ustawodawczą pośrednio (zatwierdzał ustawy zgromadzeń ludowych - auctoritas patrum) a później całkowicie (senatus consulta od Augusta - 10 r.n.e. S. C. Silanianum). O składzie początkowo decydował prynceps. Senat wybierał zgromadzenie ludowe jako pozostałość po republice. Wraz ze wzrostem znaczenia pryncepsa senat tracił na znaczeniu. W skład senatu wchodzili urzędnicy, a ich listę ustalali cenzorowie. Uchwały senatu miały moc ustawy, a inicjatywę miał każdy senator, jednak od II w. najczęściej dokonywał tego cesarz, który przewodniczył senatowi. Uchwała brała swą nazwę od nazwiska wnioskodawcy, a za źródło prawa uważano jedynie sam wniosek (oratio principis), który podawali prawnicy rzymscy. Od czasów Sewerów senat jedynie ograniczał się do wysłuchania wniosku, ale podnosiło to autorytet cesarza jako legislatora. W okresie dominatu senat funkcjonował jedynie jako rada miasta.

§ 19. Nauka prawa (str. 38-41).

Jurysprudencja w okresie republiki (V-I w.p.n.e.). Początkowo wiedza prawnicza zdominowana była przez pontyfików (kolegium kapłańskie) jako znawców prawa boskiego (fas) i świeckiego (ius) otoczonego nimbem tajemniczości. Później nastąpiła sekularyzacja wiedzy prawniczej, głównie za sprawą Flaviusa, który ok.

304 r.p.n.e. podał zbiór formuł procesowych a w połowie III w.p.n.e. Tiberius Corucanius rozpoczął nauczanie

i udzielanie porad prawnych. Dokonywali też interpretacji ustaw (m.in. XII Tablic) wzbogacając system prawa o nowe instytucje.

Jurysprudencja w okresie pryncypatu (I-III w.n.e.). Kierunki działalności uczonych prawników (iuris periti) okresu pryncypatu: ius publice respondendi (przywilej udzielania odpowiedzi na pytania prawne, z mocą wiążącą dla organów państwa), interpretacja legalna (dokonywanie interpretacji, ważnej w świetle obowiązującego prawa), wpływ na powstające prawo (juryści byli członkami rady przybocznej cesarza - consilium principis), opieranie decyzji sędziów na opiniach jurystów (mieli wolną rękę tylko wtedy, gdy prawnicy nie byli zgodni w poglądach), komentarze (do prawa cywilnego - libri ad Sabinum, edyktu pretorskiego - libri ad edictum, obu działów prawa

- digesta), podręczniki (do nauki prawa - institutiones i odrębne publikacje - responsa, epistulae, quaestiones, disputationes). Poza podręcznikami posługiwali się kazusami. Z początkiem I w.n.e. powstały szkoły prawnicze: Prokulianów (założycielem republikanian Labeo) i Sabinianów (popierający jedynowładztwo Capito). Najwybitniejsi juryści okresu klasycznego to: Celsus, Julian, Pomponius i Gaius, a okresu późnoklasycznego: Papinian, Ulpian, Paulus i Modestinus. Gaius stworzył Institutiones, składające się z 4 ksiąg: I - prawo dotyczące osób (ius quod ad personas pertinet), II i III - prawo dotyczące rzeczy (res) i IV - prawo dotyczące powództw (actiones).

Jurysprudencja w okresie dominatu. Upadek działalności jurysprudencji, głównie wskutek samodzielnej działalności prawotwórczej cesarzy. W 426 r. Walentynian III wydaje Konstytucję Raweńską, zwaną ustawą o cytowaniu, która zezwalała na cytowanie w sądzie jedynie 5 prawników okresu klasycznego: Gaiusa, Papiniana, Ulpiana, Paulusa i Modestyna (przy równości głosów decydował pogląd Papiniana). Później wdrożono możliwość opierania się na poglądach innych prawników, jeśli któryś z pięciu się na niego powoływał.

§ 20. Konstytucje cesarskie (str. 41).

Constitutiones to akty normatywne wychodzące z kancelarii cesarskiej, które przybierały postać: edyktu (edicta - wydawanego na mocy ius edicendi, mającego moc obowiązującą na ograniczonym terenie, bądź w całym państwie), mandatu (mandata - instrukcje dla namiestników prowincji cesarskich i senackich, wiążące podległych im mieszkańców), dekretu (decretum - wyrok wydawany przez cesarza jako najwyższego sędziego, który odgórnie narzucał nowe zasady, do których później stosowali się sędziowie) i reskryptu (rescriptum

- odpowiedź cesarza na zapytanie urzędników, sędziów, bądź osób prywatnych w kwestiach prawnych kształtująca nową praktykę sądową przez interpretację obowiązującego prawa jako viva vox iuris civilis - żywy głos prawa cywilnego). W okresie dominatu cesarz wydaje leges jako ius novum edykty (leges edictales albo generales), mandaty znikają, dekrety odgrywają drugorzędną rolę a reskrypty w wyniku zaniku działalności jurystów stają się podstawą ukształtowania odmiany procesu, zwanego reskryptowym.

B. ZBIORY PRAWA

§ 21. Przedjustyniańskie zbiory prawa. Nauczanie prawa (str. 42-43).

W okresie pryncypatu pierwszych prób zebrania konstytucji podjęli się Gregoriusz i Hermogenian. Zbiory ich nazywane Codex Gregorianus (od Hadriana 117 do 292 r.) i Codex Hermogenianus (konstytucje Dioklecjana

z lat 293-294) - nie przetrwały do czasów dzisiejszych. Zachował się Kodeks Teodozjański, który powstał

z inicjatywy Teodozjusza II w 438 r. Obejmował konstytucje Konstantyna Wielkiego i następców aż do Walentyniana III. Kompendium zasad prawnych tzw. Sentencje Paulusa wybrane jeszcze w III w. przez nieznanego autora z jego dzieł otrzymały moc prawa obowiązującego za Konstantyna Wielkiego.

§ 22. Ustawodawstwo justyniańskie (str. 43-45).

Codex - zbiory konstytucji cesarskich wydanych po Kodeksie Teodozjańskim. Dzieło ukończono w 529 r., a następnie przeredagowano w 534 r. (codex repetitae praelectionis). Kodeks obejmował konstytucje od Hadriana do Justyniana. Dzielił się na 12 ksiąg, które podzielone były na tytuły, a w tych z kolei umieszczono chronologicznie konstytucje tematycznie związane z tytułem. Obszerniejsze konstytucje podzielono na paragrafy a tekst poprzedzający pierwszy paragraf nazywano principium (C.12,36,1 = C-Codex, 12-księga, 36-tytuł w księdze, 1-konstytucja w tytule).

Digesta - zbiory fragmentów dzieł prawników zwane Pandectae. Składały się z fragmentów dzieł 38 prawników rzymskich (trzech przedklasycznych i dwóch poklasycznych). Prace ukończono w 533 r.

Zebrany materiał uporządkowano w 50 księgach, podzielonych na tytuły i paragrafy (D.50,17,173,3 = D-Digesta, 50-księga, 17-tytuł w księdze, 173-fragment w tytule, 3-paragraf).

Institutiones - podręcznik do nauki prawa zawierał podstawowe informacje o prawie i służyć miał do zdobycia wiedzy elementarnej. Autorzy opierali się głównie na Instytucjach Gaiusa, Ulpiana, Marcjana, itp. Zebrany materiał podzielono na 4 księgi, tytuły i na paragrafy (I.4,13,1 = I-Instytucje, 4-księga, 13-tytuł, 1-paragraf). Novellae zawierały późniejsze akty normatywne wydane przez Justyniana i jego następców. Po ukończeniu kodyfikacji pierwszych części, Justynian nadal wydawał akty normatywne, którymi uzupełniał lub zmieniał prawo zawarte w samej kodyfikacji. Zbiorów nowel dokonali prywatni kompilatorzy i znamy trzy takie zbiory (najbardziej kompletny zawiera 168 nowel do 582 r.).

Dział II. PROCES RZYMSKI PRYWATNY. A. ZAGADNIENIA OGÓLNE

§ 26. Prawo procesowe a prawo materialne (str. 57-58).

Actio (skarga) - to w szerokim znaczeniu działanie, czyn, rozprawa sądowa, w węższym to czynność

o charakterze procesowym. Pojmowana jest jako skarga czy też powództwo, wnoszone przez powoda w celu realizacji przysługującego mu prawa podmiotowego. W procesie legisakcyjnym były to działania podejmowane przez wszystkich uczestników postępowania. W procesie formułkowym był to ogół czynności powoda. Mógł on realizować swoje prawo tylko wtedy, gdy pretor udzielił mu odpowiedniej actio (przewidział ją w edykcie lub przyznawał ją ad hoc). Prawnicy analizowali poszczególne przypadki pod kątem przysługującego stronie powództwa (qua actione tenetur) a nie prawa podmiotowego, a zmiana koncepcji nastąpiła dopiero w procesie kognicyjnym. Actiones może oznaczać uprawnienia materialne wynikające z prawa cywilnego, jak i można je rozumieć w sensie proceduralnym (jako środek ochrony procesowej). Niektóre rodzaje actio: actio in factum conceptae (oparta na fakcie), actio in ius conceptae (skarga oparta na prawie) czy actio in personam (powództwo osobiste).

§ 27. Historyczny rozwój procesu rzymskiego (str. 58-59).

proces legisakcyjny - dwufazowy (V w.p.n.e.-17 r.p.n.e. do leges Iuliae iudiciariae kończący dualizm), proces formułkowy - dwufazowy (od III w.p.n.e., wprowadzony lex Aebutia ok.130 r.p.n.e. do 342 r.

- konstytucja Konstancjusza i Konstansa) i proces kognicyjny - jednofazowy (nadzwyczajny).

§ 28. Organizacja sądownictwa i dwufazowość postępowania w procesie zwyczajnym (str. 59-60).

Ukształtował się proces dwufazowy: in iure (faza przygotowawcza odbywała się przed przedstawicielem władzy państwowej) i apud iudicem (faza rozstrzygająca toczyła się przed mianowanym sędzią prywatnym). W republice iurisdictio znajdował się w gestii konsula a po 367 r.p.n.e. pretora. Czuwał on nad przebiegiem procesu w pierwszej fazie (instruował proces), udzielał ochrony pozaprocesowej i uczestniczył przy dokonywaniu niektórych czynności prawnych, oraz nadzorował sprawowanie opieki (praetor tutelaris).

W 242 r.p.n.e. powołano pretora dla peregrynów, sprawującego jurysdykcję w sporach, w których przynajmniej jedną ze stron był nieobywatel rzymski. Spory wynikłe na tle transakcji targowych instruował w fazie in iure edyl kurulny, a na prowincji namiestnik prowincjonalny. Druga faza toczyła się przeważnie przed sędzią jednostkowym, zwanym iudex w niektórych przypadkach arbiter. Wybierany był przez strony procesowe, początkowo spośród osób wpisanych przez pretora na specjalną listę (album iudicum selectorum), później spośród dojrzałych i nieposzlakowanych obywateli rzymskich. Proces mógł być iudicium legitimum (między obywatelami, przed sędzią jednostkowym, w mieście Rzym lub jednomilowym okręgu) lub iudicium imperio continens (przy braku któregokolwiek z czynników). Sądy kolegialne: instruowane przez pretora dla peregrynów rozstrzygali rekuperatorzy (3-5 osób), sądy decemwiralne (10 osób - o wolność) i sądy centumwiralne

(105 osób - o spadki). W pryncypacie wymiar sprawiedliwości tworzyły organy republikańskie, prefekci pretorianów lub miasta i namiestnik prowincji. W procesie legisakcyjnym i formułkowym istniała funkcja koniecznego podziału pracy. Proces nie mógł się toczyć tylko przed jednym organem, doprowadziłoby to do niedrożności wymiaru sprawiedliwości, dlatego organ administracyjny lub król zapoznawał się z istotą sporu

i oceniał czy spór może toczyć się na forum rzymskim a następnie stwierdzał, że wyrok wydany przez sąd będzie uznany przez władzę publiczną. Właściwym do rozstrzygania spraw był sąd miejsca zamieszkania pozwanego (actor sequitur forum rei), jeśli strony nie ustaliły inaczej albo położenia rzeczy jako forum rei sitae.

§ 29. Strony i ich zastępcy procesowi (str. 60).

Strony procesowe: powód (actor - zmierza do realizacji swego prawa podmiotowego i inicjuje proces) i pozwany (reus - od którego powód domaga się określonego zachowania). W fazie in iure musiały się stawić obie strony,

a w fazie apud iudicem, w razie niestawienia się jednej ze stron do południa wydawano korzystny wyrok dla obecnego. W procesie legisakcyjnym strony musiały występować osobiście, zastępstwo było niedopuszczalne,

a w procesie formułkowym strony mogły posługiwać się zastępcami. Zastępcy: kognitor (cognitor - ustanawiany w sposób uroczysty i w obecności przeciwnika procesowego), procurator (ustanawiany w sposób nieformalny,

pod nieobecność strony przeciwnej) i opiekun (zastępował osoby podlegające opiece, osoby prawne - syndicus). Pomocnicy to advocati (patroni - pełnili rolę rzecznika lub doradcy strony procesowej) a wygłaszając mowy sądowe zwani byli oratores. Adwokat nie był obeznany z prawem i pełnił funkcję z reguły bezpłatnie.

§ 30. Zdolność sądowa, zdolność procesowa i legitymacja procesowa (str. 60-61).

Warunkami toczenia się procesu są: zdolność sądowa (prawo dochodzenia roszczeń na drodze procesu), zdolność procesowa ( składania albo nieskładania oświadczeń woli - które wywołują określony skutek prawny) i legitymacja procesowa (możliwość wystąpienia w danym, ściśle określonym procesie w roli powoda - czynna, lub pozwanego - bierna).

B. POSTĘPOWANIE ZWYCZAJNE (Ordo iudiciorum privatorum)

§ 31. Proces Legisakcyjny (str. 61-62).

Proces legisakcyjny jest najstarszym procesem prywatnym, w którym postępowanie toczyło się na podstawie ustawy, stąd nazwa (legis actio). Umożliwiał dochodzenie ochrony praw przewidzianych w obowiązujących ustawach (wąski zakres zastosowania). Postępowanie toczyło się ustnie, a w fazie in iure strony musiały wygłaszać ściśle przewidziane formuły (pomyłka prowadziła do przegrania procesu - skrajny formalizm). Nie można było procesować się w tej samej sprawie dwa razy (bis de eadem re agere non licet). Był kosztowny, gdyż strona przegrywająca traciła sacramentum (50 asów jeśli wartość przedmiotu sporu < 1000 asów lub 500 asów, gdy wartość przedmiotu > 1000 asów)

§ 32. Proces Formułkowy

1. Geneza procesu formułkowego (str. 62-63).

Powołany do rozstrzygania takich sporów praetor peregrinus udzielał pisemnych instrukcji rekuperatorom, według jakich zasad mają wyrokować. Instrukcja ta to formułka (formula). W 130 r.p.n.e lex Aebutia umożliwiła stosowanie procesu formułkowego we wszystkich sporach między obywatelami rzymskimi. Pretor poprzez dużą swobodę w konstruowaniu formułki, mógł udzielać ochrony prawnej we wszystkich uznanych przez niego za słuszne przypadkach, w których ius civile takiej ochrony nie przewidywało. Mógł też tej ochrony odmówić, jeśli przyznane komuś przez ius civile prawa naruszałyby zasady słuszności i sprawiedliwości.

2. Postępowanie in iure (str. 63-64).

Postępowanie zaczynało się od prywatnego wezwania pozwanego przez powoda do stawienia się przed pretorem (in ius vacatio). Wezwany miał obowiązek stawienia się, jeżeli tego nie uczynił można go było doprowadzić siłą (pomoc własna). Osoba trzecia zwana windeksem mogła dać gwarancję, że pozwany stawi się w terminie, lub zapłaci za niestawienie się kwotę pieniężną. Powód powienien poinformować pozwanego o rodzaju pretensji (pozasądowa editio actionis) i ponownie powtórzyć tę informację przed pretorem (procesowa editio actionis) wskazując na actio, z której chciałby skorzystać. Powód wnosił o przyznanie przez pretora actio w celu wytoczenia procesu . Pretor po wysłuchaniu stron udzielał ochrony procesowej albo jej odmawiał. Przyznawał on skargę na podstawie ustawy, albo na podstawie przysługującego mu imperium (iudicium imperio continens). Zakończenie postępowania w fazie in iure: denegatio actionis (pretor przeciwdziałał m.in. pieniactwu, a powód mógł odwołać się - intercessio - do innego pretora lub konsula), confessio in iure (pozwany uznawał przed pretorem roszczenie powoda - zastępowało wyrok i stanowiło tytuł egzekucyjny) lub iusiurandum in iure (przysięga pozwanego o nieistnieniu roszczenia zastępująca wyrok i oddalająca żądania powoda). Powód mógł również złożyć przysięgę, że roszczenie istnieje, co równoznaczne było z wyrokiem zasądzającym (za krzywoprzysięstwo były surowe kary). Ujemne konsekwencje pociągał za sobą brak jakiejkolwiek obrony (indefensio). Jeśli przedmiotem sporu była rzecz to pozwany musiał ją wydać a w innych przypadkach, jeśli nie chciał się wdać w spór musiał zaspokoić pretensję powoda.

3. Litis contestatio (str. 64).

Rezultatem postępowania w I fazie było ustalenie treści formułki, którą pretor przekazywał powodowi. Powód wręczał formułkę pozwanemu, a pozwany przyjmował formułkę. W ten sposób strony ugruntowywały spór i wyrażały aprobatę co do zasad wymienionych w formułce i sędziego. Akt ten kończył postępowanie in iure i zwany jest litis contestatio. Skutkiem była konsumpcja skargi (strony mogły procesować się tylko raz). Litis contestatio było istotne dla sędziego, gdyż ustalało stan faktyczny i prawny stanowiąc podstawę wyroku (przerwie ulegał bieg terminu przedawnienia powództw ograniczonych w czasie) czynność w rzymskim prawie procesowym, która kończyła postępowanie in iure (pierwszą część rzymskiego postępowania sądowego).

4. Budowa Formułki Procesowej (str. 64-66).

Formułka stanowiła dla wymienionego sędziego program działania w fazie apud iudicem, określając w sposób maksymalnie zwięzły warunki pod jakimi miał on zasądzić lub uwolnić pozwanego. Zwyczajne części składowe:

a) Intentio - część formułki zawierająca żądania powoda. Mogło też występować samodzielnie w formułce

(powództwo prejudycjalne - praeiudicium - powód domagał się jedynie ustalenia jakiejś sytuacji, mającej

znaczenie w innym procesie). Żądanie powoda mogło być intentio certa (ściśle określone) albo intentio

incerta (bliżej nieokreślone).

b) demonstratio - zwięzły opis stanu faktycznego, a tym samym bliższe określenie podstawy prawnej żądania.

c) condemnatio - zawierała upoważnienie dla sędziego do zasądzenia albo uwolnienia pozwanego. Opiewała na

pewną określoną (condemnatio certa) lub nieokreśloną (condemnatio incerta) kwotę pieniężną (condemnatio

pecuniaria) nawet, gdy proces toczył się o rzecz. Powód mógł posłużyć się skargą arbitralną w celu

odzyskania rzeczy i tym samym żądać od pretora umieszczenia klauzuli arbitralnej, na mocy której pretor

wzywał pozwanego do dobrowolnego oddania rzeczy, albo zapłacenia ekwiwalentu finansowego wraz

z wartością subiektywną (pretium affectionis), i mogły one mieć charakter rzeczowy albo obligacyjny.

d) adiudicatio - występowała w powództwach działowych, zawierała upoważnienie dla sędziego do zniesienia

współwłasności (podział rzeczy wspólnej z możliwością dopłaty przy podziale fizycznym nierównym, a przy

niepodzielnej rzeczy przyznanie jej jednemu ze współwłaścicieli - obowiązek spłaty pozostałych udziałów).

Nadzwyczajne Części Składowe:

a) exceptio - część formułki służąca do obrony pozwanego (nazywana wcześniej praescriptio pro reo).

b) praescriptio - umieszczana na żądanie powoda domagającego się części świadczenia, gdy świadczenie miało

być spełnione w ratach. Unikano dzięki temu konsumpcji skargi i nazywano praescriptio pro actore.

5. Obrona pozwanego w procesie (str. 66-67).

Negatio (negacja) polegała na zaprzeczeniu przez pozwanego twierdzeniom powoda i nakładała tym samym na powoda obowiązek przeprowadzenia dowodu (onus probandi) na prawdziwość twierdzeń zawartych w intentio. Jeśli powodowi nie udało się uwiarygodnić twierdzeń sędzia uwalniał pozwanego (absolutio). Exceptio in rem można było zastosować przeciwko jakiemukolwiek powodowi, a in personam przeciwko określonej osobie.

Exceptio doli (zarzut podstępu) posługiwał się pozwany, gdy powód uzyskał swe roszczenia podstępnie (exceptio doli specialis) lub gdy zasądzenie pozwanego byłoby sprzeczne z dobrymi obyczajami (generalis). Poprzez to pretor często łagodził surowe skutki prawa cywilnego, gdyby miało to naruszyć jego poczucie sprawiedliwości.

6. Rodzaje actiones (str. 67-69).

Actiones civiles (powództwa prawa cywilnego) dzielono na:

1. Actiones in rem - powództwa rzeczowe, służące do ochrony praw podmiotowych bezwzględnych

(rzeczowych), będące skuteczne przeciwko komukolwiek (erga omnes), kto naruszył cudze prawo do rzeczy.

Często określano te powództwa mianem vindicationes (rei vindicatio, vindicatio servitutis).

2. Actiones in personam - powództwa osobowe, można je było wnieść przeciwko oznaczonej osobie (tylko

dłużnikowi). Wnoszona przy kontraktach, deliktach i na wypadek niewykonania lub nienależytego wykonania

zobowiązania.

Actiones honorariae (powództwa oparte na prawie pretorskim) dzielono na:

1. Actiones in factum conceptae (oparte na fakcie) - pretor udzielał ochrony procesowej w sytuacjach, w których

ius civile jej nie przewidywało, a uzależniał ochronę od stwierdzenia faktu przez sędziego w formułce.

2. Actiones ficticiae (oparte na fikcji) - pretor fikcyjnie przyjmował jakiś element w rzeczywistości nie

istniejący, a potrzebny dla danego actio, a sędzia traktował sprawę tak, jak gdyby element realnie istniał.

3. Z przestawionymi podmiotami - stosowane, gdy kto inny był podmiotem prawa lub obowiązku, a kto inny

robił z danego actio użytek. Umożliwiała zastępstwo procesowe lub dochodzenie roszczeń od ojca z zobowiązań zaciągniętych przez syna.

Przy dochodzeniu roszczeń z tytułu przestępstwa istniał podział na: actiones poenales (dochodzenie pewnej kwoty tytułem kary prywatnej), actiones rei persecutoriae (wyrównanie szkody spowodowanej deliktem)

i actiones mixtae - we wszystkich przypadkach z reguły wielokrotność wyrządzonej szkody. Inne powództwa to: actiones perpetuae (wieczyste, które się nie przedawniały - w rzeczywistości z upływem 30 lat) i actiones temporales (czasowe, które można wnosić do pewnego czasu, do których zaliczano actiones honorariae, np. actiones annales - 1 rok, actiones aediliciae - 6 miesięcy). W actiones stricti iuris (ścisłego prawa), przy których sędzia musiał się ściśle trzymać poleceń zawartych w formułce (stan faktyczny, dochodzone roszczenia). Do nich zaliczano powództwa z kontraktów literalnych, werbalnych i pożyczka, oraz delikty. W actiones bonae fidei

w intentio określano co pozwany winien powodowi dać albo uczynić, oraz nie podawano kwoty condemnatio pozostawiając ją w gestii sędziego. Do nich zaliczano kontrakty konsensualne, realne i inne. Actiones arbitrariae (skargi arbitralne) z dodatkowym upoważnieniem dla sędziego do zasądzenia, jeśli pozwany nie zwróci, bądź nie okaże rzeczy. Gdy pozwany nie usłuchał na podstawie condemnatio pecuniaria mógł być zasądzony na kwotę pieniężną określaną przez powoda pod przysięgą (iusiurandum).

7. Postępowanie apud iudicem (str.69-70).

Postępowanie przed sędzią (apud iudicem) musiało zakończyć się z upływem pewnego okresu od momentu litis contestatio (dla iudicium legitimum - 18 miesięcy, a dla imperio continens - do końca kadencji urzędnika). Zadaniem sędziego było ustalenie stanu faktycznego na podstawie dowodów i wydanie na ich podstawie wyroku. Ciężar dowodu (onus probandi) spoczywał na stronie, która twierdzi. Powód dowodził prawdziwości intentio, pozwany exceptio. Środkami dowodowymi były: dokumenty (instrumentum), świadkowie (testis), opinie biegłych, oględziny, przesłuchania stron. Przeprowadzone dowody oceniał sędzia w sposób nieskrępowany i wydawał wyrok (sententia) ogłaszany ustnie bez uzasadnienia.

W sprawach niejasnych mógł uchylić się od wydania wyroku i przekazać sprawę innemu sędziemu (translatio iudicii). Wyrok był prawomocny od chwili ogłoszenia. Jedynie w przypadku udowodnienia przekupstwa sędziego albo sfałszowania wyroku mogło dojść do kasacji wyroku przywracając stan poprzedni (restitutio in integrum).

§ 33. Egzekucja (str. 70-72).

Egzekucja możliwa była jeśli w ciągu 30 dni pozwany nie zaspokoił pretensji powoda. W procesie legisakcyjnym egzekucja osobista (legis actio per manus iniectionem) stosowana była, gdy powód w obecności pretora kładł na pozwanym rękę, następnie więził go 60 dni w więzieniu wyprowadzając pozwanego w dni targowe trzykrotnie przed oblicze pretora i ogłaszając jego zadłużenie. Jeśli nikt dłużnika nie wykupił, wierzyciel mógł z nim zrobić co chciał. Od lex Poetelia (326 r.p.n.e.) ograniczono możliwości powoda (zakaz sprzedaży w niewolę nieprzyjacielską, zabicia) i odtąd dłużnik, jako osoba półwolna, miał odpracowywać dług u powoda. Dłużnik nie mógł podejmować żadnych środków obrony, a jego obrońcą mogła być osoba trzecia (vindex), która mogła dokonać odtrącenia ręki wierzyciela (magnum depellere). Jego interwencja powodowała uwolnienie dłużnika ale prowadziła do ponownego postępowania sądowego z jego udziałem. W okresie późniejszym również sam dłużnik mógł dokonywać odtrącenia (wówczas gdy przegrał prowadziło to do duplum - lis infitiado crescit in duplum).

W procesie formułkowym osobistą zastąpiła egzekucja majątkowa uniwersalna, skierowana na cały majątek dłużnika. Wdrażano ją na podstawie actio iudicati, która przysługiwała zarówno spadkobiercy jak i przeciwko spadkobiercy. W przypadku zakwestionowania egzekucji (infitiatio) przez pozwanego dochodziło do ponownego zbadania sprawy ale pod rygorem zasądzenia pozwanego na podwójną wartość przedmiotu sporu. Aby tego uniknąć pozwany musiał uznać roszczenia powoda, co wprowadzało powoda w cały majątek dłużnika (missio in bona) przez proscriptio (publiczne ogłoszenie egzekucji). Do egzekucji majątkowej uniwersalnej dopuszczał zazwyczaj dłużnik, którego długi przewyższały wartość majątku. Dłużnik, który stał się niewypłacalny nie z własnej winy, mógł sam dobrowolnie oddać majątek w celu zaspokojenia wierzyciela (cessio bonorum), a pozostawiono mu środki niezbędne do życia (beneficium competentiae) bez ujmy na czci i egzekucji osobistej. Osoby stanu senatorskiego, niedojrzali i chorzy umysłowo mogły w toku egzekucji majątkowej syngularnej (zwyczajnej) zaspokoić wierzyciela z wystarczającej części majątku (distractio bonorum), co stało się w procesie kognicyjnym podstawowym sposobem egzekwowania roszczeń. Dłużnik mógł podjąć działanie in fraudem creditorum - celowe zmniejszenie swojego majątku ze szkodą dla wierzycieli (przy świadomości niewypłacalności - consilium fraudis).

C. OCHRONA POZAPROCESOWA (auxilium extraordinarium)

§ 34. Środki ochrony pozaprocesowej (str. 72-73).

1. Restitutio in integrum (przywrócenie do stanu pierwotnego) - udzielana po zapoznaniu się z istotą sprawy

(causa cognita) uznając za niebyły fakt, którego skutki byłyby niekorzystne dla kogoś. Zapowiadał to

w edykcie i mógł ją zastosować w sytuacji nie przewidzianej (przymus, podstęp, błąd, capitis deminutio,

przekupstwo sędziego, fałszerstwo, wymuszenie, niedojrzałość kontrahenta, umotywowana nieobecność).

2. Interdicta były wydawane przez pretora lub namiestnika prowincji na żądanie jednej ze stron i zawierały nakaz

względem drugiej strony, aby coś uczyniła lub zaniechała. Celem było natychmiastowe przeciwdziałanie

stanowi rzeczy, który naruszałby porządek prawny. Miał trzy cele: zmuszenie adresata do

zwrotu czegoś (interdicta restitutoria), okazania czegoś lub kogoś (exhibitoria) albo zaniechania czegoś

(prohibitoria). Mogły być wnoszone w ciągu roku (interdicta annua) albo bez ograniczeń (perpetua). Mogły

być kierowane do jednej osoby (interdictum simplicium) albo do obu stron (duplicium). Interdictum privatum

mogła wnieść określona osoba a populare każdy (w interesie publicznym). Interdykty zbliżyły się do skarg.

3. Missio in possessionem to wprowadzenie osoby do władania całym majątkiem drugiej osoby albo jego częścią.

Jako środek przymusu stosowany był względem właściciela majątku, aby skłonić go do określonego

zachowania się.

4. Stypulacje pretorskie to słowne przyrzeczenia stron (treść określał pretor). Służyły do udzielania stronie

zabezpieczenia (cautio) umożliwiającego realizację roszczenia na wypadek szkody powstałej w toku procesu

lub poza nim. Do stypulacji pretor mógł zmusić każdą stronę grożąc wprowadzeniem przeciwnika w majątek

(missio in bona). Na powoda mógł oddziaływać groźbą odmowy skargi albo przyznania exceptio pozwanemu.

D. POSTĘPOWANIE NADZWYCZAJNE

§ 35. Proces Kognicyjny

1. Geneza procesu kognicyjnego (str. 73-76).

Cognitio to proces myślowy skierowany na ustalenie jakiegoś faktu i ocenę jego znaczenia z punktu widzenia prawa jako przesłanki do podjęcia decyzji. Oznaczał ogół czynności organu sądowego od wszczęcia postępowania aż do decyzji finalnej. W sprawach cywilnych dotyczyło to szczególnie roszczeń, które przyznane konstytucjami cesarskimi, nie mogły być dochodzone w procesie formułkowym. Organami kompetentnymi do rozstrzygania sporów byli urzędnicy wyznaczeni przez cesarza: prefekci (pretorio, urbi, annonae, vigilum), konsulowie, pretorzy, inni urzędnicy niższego rzędu i senat, oraz cesarz osobiście. W prowincji senackiej orzekał prokonsul, a w cesarskiej legatus Augusti pro praetore. Nowy tryb postępowania stosowano w sporach między nieobywatelami. To namiestnik mianował sędziego (iudex delegatus) a nie strony. Zanik postępowania w dwóch stadiach: in iure i apud iudicem (wyjątkiem była metropolia do początków dominatu). Likwidacji procesu formułkowego dokonała konstytucja Konstancjusza i Konstansa z 342 r. Postępowaniem zwyczajnym staje się proces kognicyjny.

2. Organizacja Sądownictwa (str. 76).

Wymiar sprawiedliwości zorganizowany był hierarchicznie i wykonywany był przez aparat administracji państwowej, na czele której stał cesarz (stopienie administratio i iudicatio). W przeciwieństwie do procesu formułkowego mamy jedną fazę postępowania, brak formułki procesowej, pojawienie się sędziego delegowanego przez namiestnika prowincji. Wyrok wydany w imieniu cesarza kształtował normę (wcześniej sędziowie jedynie stosowali normy). Obywatel mógł zwrócić się do cesarza o rozstrzygnięcie sporu lub odwołać się (apelacja

- dwuinstancyjność) od wyroków sądu niższej instancji. Przeniesiono proces z forum rzymskiego do budynku.

W stolicach (Rzymie i Konstantynopolu) sądownictwo sprawowali prefekci miejscy. W prowincjach sąd sprawował praeses (rector) prowincji, lub jego zastępca vicarius, a mniejszej wagi sprawy rozpatrywał defensor civitatis. Urzędnicy mogli przekazać swe kompetencje osobie przezeń powołanej iudex pedaneus (datus, delegatus, specialis), a także wybranym arbitrom. Sędziowie mogli korzystać z porady prawników (adsessores). Posiedzenia mogły się odbywać w każdy dzień z wyjątkiem świąt (dies feriarum).

3. Wszczęcie i przebieg postępowania sądowego (str. 76-78).

Wezwanie pozwanego następowało w formie litis denuntiatio, czyli pisma procesowego zwięźle zawierającego roszczenia powoda i wzywającego do stawienia się w sądzie w określonym terminie (na ogół 4 m-cy). Wezwanie odbywało się poprzez pismo libellus conventionis, precyzując podstawę i nazwę skargi. Skargi zachowały swoje nazwy ale zmieniły charakter, będąc wyrazem roszczenia procesowego, przysługującego podmiotowi. Powód składał libellus urzędnikowi a ten mógł zdecydować o jego doręczeniu przez executora pozwanemu. Treść miała znaczenie dla ustalenia czy powód nie dopuścił się pluris petitio. Skutkiem wniesienia pisma była lis pendens (litispendencja), która zakazywała toczenia się postępowania przed innymi sądami, między tymi samymi stronami i w tej samej sprawie, jak długo trwa zawisłość tego sądu. Doręczenie pisma przerywało termin przedawnienia. Wezwanie miało więc charakter pisemny, a powód mógł wystąpić z roszczeniem w każdej sprawie bez konieczności uzyskania actio. Pozwany musiał w ciągu 10 dni udzielić libellus contradictionis, czyli pisemnej odpowiedzi na pozew (zarzuty lub pretensje - powództwo wzajemne - pod adresem powoda), i jeśli nie zamierzał zaspokoić jego roszczeń dawał gwarancję stawienia się w sądzie. Postępowanie przed sądem składa się z trzech części. Część wstępna (primordium litis) trwa do litis contestatio, z możliwością korzystania z zastępcy (prokurator) i wzrostem roli adwokata (m.in. składał pisma procesowe w imieniu klienta). Powód przedstawiał ustnie fakty i starał się je uzasadnić wywodem prawnym (narratio). Pozwany przeciwstawiał się w contradictio. Powód, pozwany, adwokaci i sąd składali przysięgi (iusiurandum calumniae), że postępować będą zgodnie

z wymogami prawa. Dalej następowało litis contestatio. Nie kończyło sporu (był jednofazowy) i nie powodowało konsumpcji skargi. Exceptio zmierzało do oddalenia powództwa a nie powstrzymania powoda od wnoszenia skargi.

4. Dowody (str. 78-80).

Część środkowa (medium) to postępowanie dowodowe po wstępnym wysłuchaniu oświadczeń stron. Środki dowodowe były takie same jak w procesie formułkowym, zmieniły się tylko zasady ich oceny, gdyż sędzia stracił swobodę w ustalaniu wiarygodności dowodów i pojawił się legalizm dowodowy - z góry ustalone przez cesarza dyrektywy jakich musiał się trzymać przy ustalaniu stanu faktycznego. Nastąpił wzrost znaczenia dowodów rzeczowych (zakaz przeprowadzania dowodu osobowego przeciw rzeczowemu). W hierarchii dokumentów najważniejsze były zredagowane przez urzędników państwowych (acta, gesta) i nie dopuszczały przeciwdowodu. Dokumenty sporządzane przez notariuszy (tabelliones) miały także taką moc, jeśli autor potwierdził je przysięgą. Dokumenty osób prywatnych (cautio, chirographum) miały wartość dokumentu publicznego, jeśli były podpisane przez co najmniej trzech świadków. Siła zeznań świadków zależała od pochodzenia - zeznania wyższych klas (honestiores) były wiarygodniejsze od tych z niższych (humiliores). Potwierdzano je przysięgą stron (pod rygorem przegrania procesu) i miały znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy. Postępowanie przed sądem było protokołowane (niezbędne w apelacji).

5. Wyrok (str. 80-81).

Po ocenie przeprowadzonych dowodów według kryteriów narzuconych przez konstytucje cesarskie sędzia wydawał wyrok (sententia) na piśmie i ogłaszany publicznie. Pojawia się postępowanie zaoczne, które mogło toczyć się pod nieobecność jednej ze stron. Wprowadzono przymus zapłaty przez stronę przegraną kosztów procesowych albo na rzecz fiskusa pewnej kwoty pieniężnej tytułem kary.

6. Apelacja (str. 81-82).

Apelacja pojawiła się w procesie kognicyjnym w celu umożliwienia stronie przegrywającej kontroli zgodności orzeczenia z obowiązującym prawem oraz prawidłowości postępowania sądowego (wyrok niesprawiedliwy lub bezprawny). Aby nie odwoływać się do cesarza w drodze supplicatio strona pokrzywdzona wyrokiem mogła się odwołać do urzędnika wyższego stopniem. Następowało zawieszenie wykonania wyroku do momentu upłynięcia terminu składania apelacji lub wydania wyroku w wyższej instancji. Strona nieobecna nie mogła zaskarżyć wyroku zaocznego. Strona domagająca się ponownego rozpatrzenia sprawy mogła to uczynić

w przepisanym terminie ustnie, do protokołu sądowego albo pisemnie.

7. Egzekucja (str. 83).

Pojawia się distractio bonorum (zastępuje venditio bonorum) - polega na sprzedaży pojedynczych przedmiotów dłużnika dopóki nie zaspokoił wierzyciela. Przy niewypłacalności, albo gdy było kilku wierzycieli przedmiotem egzekucji był cały majątek dłużnika (według cessio bonorum przy zastosowaniu missio in possessionem). Znika egzekucja osobista (więzienie tylko w celu ułatwienia egzekucji majątkowej). Powód mógł z pomocą woźnego

-egzekutora (apparitor) zostać wprowadzony w posiadanie zasądzonej mu rzeczy. W przypadku zasądzenia dla powoda pewnej kwoty pieniężnej dokonywano zastawu (sekwestracji) na niektórych przedmiotach pozwanego. Jeśli po upływie 2 miesięcy pozwany nadal nie wykonał postanowień wyroku jego zastaw był sprzedawany

w drodze licytacji (nadwyżkę zwracano dłużnikowi), a egzekucję tę nazywano pignus in causa iudicati captum.

8. Episcopalis audientia (str. 83).

W epoce chrześcijaństwa pojawia się konkurencyjny wymiar sprawiedliwości sprawowany przez biskupów (sprawy cywilne i karne). Postępowanie było jednoinstancyjne i o poddaniu sporu pod postępowanie duchowne decydowała jedna ze stron.

9. Proces reskryptowy (str. 84).

Reskrypt był konstytucją cesarską, mocą której cesarz rozstrzygał konkretną sprawę. Proces reskryptowy jako odmiana procesu kognicyjnego umożliwiał drogą listową (libelli, preces, supplicationes) przedstawienie stanu faktycznego sprawy (mógł zwrócić się sędzia i osoby prywatne). Cesarz lub wysoki urzędnik dokonywał prawnej oceny sprawy. Przesyłając odpowiedź zastrzegał, że jego ocena dotyczy opisanego stanu faktycznego, jeśli odpowiada prawdzie (si preces veritate nituntur). Sędzia był związany przy rozstrzyganiu opinią z reskryptu, chyba że stan faktyczny nie pokrywał się z tym, jaki opisano w suplikacji skierowanej do cesarza.

Dział III. RZYMSKIE PRAWO PRYWATNE.

A. PODMIOTY PRAWA I ZDARZENIA PRAWNE. a. Podmioty prawa

§ 36. Zdolność prawna (str. 85-86).

Zdolność prawna to możliwość zajęcia w stosunkach prawnych stanowiska podmiotu prawa lub obowiązku.

Zdolność taką posiada np. właściciel, wierzyciel (czynna zdolność majątkowa) ale i dłużnik (bierna zdolność).

Zdolność do czynności prawnych polega na możliwości składania i przyjmowania takich oświadczeń woli, które wywołują skutek prawny. Ten, kto ma zdolność prawną nazywany jest osobą i rozróżniamy dwa rodzaje osób: osoba fizyczna to człowiek, a osoba prawna to podmiot niefizyczny, wyposażony przez prawo w zdolność prawną niezbędną do realizacji jego celów. Pełną zdolność prawną warunkowały: wolność (status libertatis), obywatelstwo (status civitatis) i stanowisko w rodzinie (status familiae). Zdolność prawną posiadał zatem ten kto miał caput: był wolny, miał obywatelstwo rzymskie, a w rodzinie nie podlegał niczyjej władzy.

§ 37. Początek i koniec osobowości fizycznej (str. 86-87).

Osobowość zyskujemy w chwili urodzenia. W prawie rzymskim zyskiwało się ją tylko, gdy w momencie narodzin posiadano trzy status. Niektóre prawa można było zastrzec przed narodzinami dziecka już dla płodu. Przyjmowano fikcję, że dziecko poczęte przyszło już na świat dla jego dobra (nasciturus pro iam nato habetur),

a do ochrony jego praw ustanawiano kuratora (curator ventris). Nowo narodzony stawał się podmiotem, gdy

w momencie narodzin przejawiał oznaki żywotności (kwilenie, ruch ciała). Zdatność do życia ustalono na narodziny między 182 a 300 dniem od momentu poczęcia. Dziecko musiało mieć postać ludzką. Osobowość człowieka kończyła się z chwilą śmierci. Zmiany mogły zajść i za życia, jeśli następowało „umniejszenie” (deminutio) osobowości (caput) człowieka: capitis deminutio maxima (utrata wolności), capitis deminutio media (utrata obywatelstwa) albo capitis deminutio minima (zmiana stanowiska w rodzinie). Pierwotnie każde deminutio powodowało zmianę stanowiska podmiotu (status permutatio), później skutki te stopniowo łagodzono.

§ 38. Status libertatis (str. 87-90).

Najważniejszy w prawie osobowym był podział na wolnych i niewolników. Niewolnik (servus) był traktowany jako przedmiot prawa (nie podmiot). Jeśli zmarł właściciel niewolnika, nie pozostawiając dziedziców, niewolnik nie uzyskiwał wolności (również w przypadku ucieczki - fugitivus). Nie mając właściciela był rzeczą niczyją (res nullius) i mógł stać się przedmiotem zawłaszczenia (occupatio). Nie mógł być właścicielem, wierzycielem, podmiotem prawa w prawie familijnym, nie mógł pozywać i być pozywanym. Właściciel miał wobec niewolnika prawo życia i śmierci (ius vitae ac necis). Pożycie niewolnika z niewolnicą lub osobą wolną nie było traktowane jak małżeństwo ale jako stan faktyczny zwany contubernium, a dzieci (partus ancillae) zrodzone z tego związku również były niewolnikami (właściciela matki-niewolnicy)

i traktowano je jako fructus. Właściciel mógł przekazać część majątku pod zarząd niewolnikowi jako peculium ale wszystkie dochody trafiały do właściciela (możliwość wykupienia się). Wszystko co nabył niewolnik należało do właściciela z wyjątkiem zaciągniętych długów (zobowiązanie naturalne, gdyż wierzyciel nie mógł dochodzić ich na drodze sądowej), czyli w wyniku działalności niewolnika właściciel mógł się wzbogacić ale nie mógł zubożeć. Za szkody wyrządzone osobom trzecim właściciel odpowiadał sam (odpowiedzialność noksalna), ale mógł się od tego uwolnić poprzez wydanie niewolnika pokrzywdzonemu (noxae deditio). Za zobowiązania zaciągnięte przez niewolnika też odpowiadał, ale wyjątkowo, jeśli istniały ku temu powództwa, które określano wspólną nazwą actiones adiecticiae qualitatis i miały zastosowanie w określonych przypadkach:

a) Actio de peculio - właściciel odpowiadał za długi niewolnika zaciągnięte na peculium tylko do jego wysokości,

a jeśli był również wierzycielem to potrącał swoje wierzytelności z peculium (prawo dedukcji).

b) Actio tributoria - w przypadku peculium użytkowanego w celach handlowych właściciel zobowiązany był

podzielić je między wierzycieli proporcjonalnie do wierzytelności, uwzględniając i swoje wierzytelności.

c) Actio de in rem verso - za zobowiązania niewolnika w wyniku, których nastąpiło przysporzenie majątku

właściciela, odpowiadał właściciel do wysokości tego przysporzenia.

d) Actio quod iussu - właściciel w pełni odpowiadał za zobowiązania niewolnika, jeśli niewolnik zaciągnął je

wobec osoby upoważnionej przez właściciela do zawarcia kontraktu z niewolnikiem.

e) Actio exercitoria i institoria - właściciel (exercitor) w pełni odpowiadał za zobowiązania niewolnika, które ten

zaciągnął pełniąc funkcję kapitana statku (magistor navis) albo kierownika (institor) przedsiębiorstwa

handlowego lub przemysłowego.

Niewola powstawała przez: wzięcie w niewolę nieprzyjacielską w wyniku działań wojennych, urodzenie się z matki niewolnicy (jeśli w czasie ciąży choć przez moment była wolna to dziecko rodziło się wolne - favor libertatis) lub sprzedaż w niewolę niewypłacalnego dłużnika.

Niewola gasła przez wyzwolenie według ius civile: manumissio vindicta (w obecności pretora i osoby trzeciej - właściciel ogłaszał wolność niewolnika), manumissio censu (wpisanie niewolnika za zgodą właściciela na sporządzaną co 5 lat przez cenzora listę obywateli), manumissio testamento (nadanie wolności w testamencie) albo manumissio in ecclesia (oświadczenie właściciela złożone przed biskupem). Wyzwoleni sposobem cywilnym stawali się wolnymi i nabywali obywatelstwo, ale jako wyzwoleńcy (libertini) byli upośledzeni względem wolno urodzonych (ingenui) na terenie prawa publicznego, a przez prawo patronatu także na terenie prawa prywatnego (powinności wobec poprzedniego właściciela). Wygaśnięcie niewoli według prawa pretorskiego następowało poprzez oświadczenie właściciela o wyzwoleniu w obecności świadków (inter amicos) albo za pomocą listu (per epistulam). Wyzwoleni nie stawali się obywatelami lecz Latynami.

§ 39. Status civitatis (str. 90-91).

Obywatelstwo miało istotny wpływ na zdolność prawną ze względu na zasadę osobowości albo personalności prawa, które oznaczały, że obywatel rządzi się prawem tej gminy, do której należy (prawo określonej civitas dostępne było tylko jej obywatelom). Zdolność prawną w sferze rzymskiego ius civile miał wyłącznie obywatel rzymski (civis Romanus). Uprawnienia obywatela w sferze prawa publicznego czyli prawo do uczestniczenia w zgromadzeniach ludowych i możliwość głosowania w trakcie uchwalania ustaw (leges, plebiscita), wybór wyższych magistratus republikańskich (konsul, dyktator, pretor, cenzor, edyl, kwestor). Ze względu na przysługujące ius honorarium sam mógł być wybierany na te stanowiska. Uprawnienia obywatela w sferze prawa prywatnego obejmowały możliwość sprawowania władzy ojcowskiej (patria potestas) czyli ius proprium civium Romanorum, zawawierania małżeństw (ius conubii) uznawanych przez iustum matrimonium,

podejmowania czynności skutecznych w świetle prawa, bycia podmiotem praw rzeczowych (ius commercii), korzystania z prawa spadkowego oraz dochodzenia ochrony swoich praw podmiotowych. Niektóre uprawnienia przysługiwały i nieobywatelom, jeśli otrzymali na to zgodę w drodze odrębnego przywileju. Latyni stanowili grupę wolnych mieszkańców (zamieszkujących gminy miejskie Latium) i dawnych sprzymierzeńców Rzymu. Prawo latyńskie było zbliżone do rzymskiego i Latini prisci mogli niekiedy korzystać z norm prawa rzymskiego. Obywatelstwo uzyskali w 89 r. na mocy lex Iulia et Plautia Papiria. Latiniatas było obywatelstwem pośrednim między rzymskim a peregrinitas i nadawano je jako przywilej (Latini coloniarii, Latini Iuniani) w stosunku do peregrynów. Peregryni to trzecia kategoria osób wolnych, którą stanowili mieszkańcy podbitych terytoriów, którym pozostawiono civitas (peregrini certae civitatis). Posługiwali się swoim prawem (ius peregrinorum). Mieszkańcy, którym nie zostawiono civitas (peregrini dediticii) mogli korzystać z ius gentium.

§ 40. Status familiae (str. 91-93).

Stanowisko prawne w rodzinie (familia) mogło być: sui iuris (osoba nie podlegająca niczyjej władzy, jeśli był to mężczyzna - pater familias) miał pełną zdolność prawną i alieni iuris (podlegała władzy pater familias, np. syn

- filius familias) nie posiadały czynnej zdolności majątkowej. Pater familias stawał się właścicielem wszystkich rzeczy nabytych przez podlegające mu osoby i mógł nadać synowi peculium (pieniądze, przedsiębiorstwo lub gospodarstwo), które było wyodrębnione ekonomicznie, a nie prawnie (ojciec był jego właścicielem i odpowiadał za zaciągnięte zobowiązania kontraktowe). Filius familias mógł być dłużnikiem i mógł być za nie sądzony ale dopiero po śmierci ojca, a za czasów Augusta zyskał czynną zdolność majątkową. Rodzinę agnacyjną tworzył zespół osób związanych sztucznym elementem podlegających władzy zwierzchnika (familia proprio iure dicta - rodzina oparta na własnym prawie), lub podlegałyby jej gdyby ów zwierzchnik żył (familia communi iure dicta - rodzina oparta na wspólnym prawie). Osoby wchodzące w skład rodziny to agnaci, a istniejąca między nimi więź to agnacja lub pokrewieństwo agnacyjne (agnatio). Agnacja mogła powstać jedynie ze strony ojca. Rodzinę kognacyjną tworzył zespół osób powiązanych między sobą wspólnymi więzami krwi, czyli cognatio (pokrewieństwem kognacyjnym). Kognacja mogła powstać również ze strony matki i za Justyniana ostatecznie wyparła agnację. Krewni wstępni (ascendentes) to rodzice, dziadkowie, pradziadkowie, itd. po stronie ojca (per virilem sexum) jak i matki. Zstępni (descendentes) to dzieci, wnuki, prawnuki, itd. w linii męskiej (ex virili sexu) lub żeńskiej (ex feminino sexu). Stopnie pokrewieństwa występują w: linii prostej (linea recta - gdy jeden krewny pochodzi od drugiego, np. ojciec, syn, wnuk) i linii bocznej (linea obliqua - gdy jeden krewny nie pochodzi od drugiego ale mają wspólnego przodka, np. bracia).

§ 41. Przyczyny ograniczające zdolność prawną (str. 94).

Ograniczenia zdolności prawnej poza capitis deminutio mogły mieć i inne przyczyny:

a) Infamia to umniejszenie czci obywatelskiej, przewidywane przez ustawy lub edykt pretorski (napiętnowanie

notą cenzorską). Dotykała ze względu na postępowanie zasługujące na dezaprobatę społeczną, wykonywany

zawód (aktor, gladiator), złe prowadzenie się, wyrok zasądzający z tytułu actiones famosae i inne. Osoby

dotknięte infamią (personae infames, turpes, ignominiosae) nie mogły sprawować opieki, składać zeznań przed

sądem, występować w charakterze zastępcy procesowego, wnosić pewnych skarg i miały inne ograniczenia.

b) Addictus to osoba, przeciw której wszczęto egzekucję osobistą (np. niewypłacalni - nexi). Pozostawali oni

w niewoli wierzyciela do momentu spłaty długu (zachowywali wolność i obywatelstwo rzymskie).

c) Redempti ab hostibus to obywatele rzymscy wykupieni z niewoli, musieli odpracować cenę jaką za nich dano.

d) Koloni - dzierżawcy przywiązani w sposób trwały do swojej ziemi, pozbawieni prawa do jej opuszczania.

e) Płeć - kobieta nie mogła do czasów Justyniana adoptować cudzych oraz wychowywać własnych dzieci. Na

mocy lex Voconia (169 r.) utraciła w pewnych przypadkach prawo do spadkobrania testamentowego. Po

senatus consultum Velleianum (46 r.) nie mogła przejmować cudzego długu lub za niego ręczyć.

§ 42. Osoby prawne (str. 94-96).

Osobą prawną może być zespół osób (korporacja, stowarzyszenie), albo masa majątkowa (zakład, fundacja), którym prawo nadaje w pewnym zakresie podmiotowość prawną. Wszelkie wierzytelności i prawa rzeczowe są prawami osoby prawnej jako takiej a nie osób, które wchodzą w jej skład. Za długi osoby prawnej odpowiada sama osoba prawna swoim majątkiem. Korporacje początkowo miały charakter prywatny. Majątek korporacji był majątkiem wspólnym jej członków albo stanowił własność jednego z nich (później doszło do potrzeby scentralizowania działalności takich osób). Gminy miejskie (manicipia, civitates) tworzyły odrębne organizacje państwowe stojące na wysokim poziomie gospodarczym. Po inkorporacji w skład państwa uzyskiwały samorząd

i samodzielność gospodarczą oraz zdolność prawną jako samodzielny podmiot (mogły bronić swych praw jak personae privatae). Stowarzyszenia to związki osób prywatnych (collegia, sodalitates, corpora) z minimum trzema założycielami (tres faciunt collegium) np. pogrzebowe, rzemieślnicze, itp. Posiadały swój majątek, kasę oraz syndyka (actor, syndicus), który w imieniu stowarzyszenia dokonywał czynności prawnych. Skarb państwa (fiscus) traktowany prawdopodobnie jako osoba prawna od momentu odejścia od realizacji roszczeń w drodze administracyjnej na rzecz drogi procesu cywilnego (posiadał jednak przywileje - privilegia fisci). Instytucje kościelne (ecclesiae) mogły nabywać majątek (w drodze testamentu), posiadać wierzytelności i długi. Tę samą zdolność uzyskały fundacje (piae causae) dla celów dobroczynnych. Były to masy majątkowe, ich majątkiem zarządzał oeconomus pod nadzorem władz kościelnych. Wszelkie darowizny przeznaczane przez fundacje na szpitale czy przytułki były chronione przez cesarzy.

b. Zdarzenia prawne

§ 43. Zdarzenia prawne - działania (str. 96-98).

1. Naruszenie normy to iniuria, polega na dokonaniu czynu zabronionego albo niedokonanie nakazanego.

2. Wina działającego (culpa) to naganny stosunek subiektywny podmiotu do jego obowiązku zachowania się,

wynikającego z normy prawnej, zasad słuszności, albo stosunku prawnego jaki łączy go z innym podmiotem.

Stopnie winy:

a) Dolus (zły zamiar, podstęp) - świadome zachowanie się podmiotu w celu wyrządzenia szkody drugiemu (też

zamiar popełnienia, gdyż odpowiedzialny znał, przewidywał i godził się ze skutkami swego działania).

b) Culpa to wina nieumyślna, zaniedbanie pewnych reguł staranności (diligentia), do której zobowiązani są

wszyscy. Ze względu na rodzaj:

- culpa lata skrajne zaniedbanie staranności przeciętnego człowieka (duży ładunek).

- culpa levis to lżejsze zaniedbanie staranności abstrakcyjnego dobrego gospodarza (boni patris familias).

- culpa in concreto to nie przejawianie staranności (większe w cudzych interesach niż swoich).

c) Szkoda to naruszenie interesu wierzyciela, który wyraża się w jego prawie podmiotowym chronionym przez

obowiązujący porządek prawny (uszczerbek w mieniu, naruszenie nietykalności lub dobrego imienia).

Obowiązek wyrównania szkody zależy od podstawy odpowiedzialności dłużnika. Mógł obejmować wartość

rzeczy naruszonej lub jej wielokrotność.

d) Związek przyczynowy - dłużnik odpowiadał tylko wtedy za szkodę, gdy była ona koniecznym następstwem

zawinionego zachowania się. Szkoda mogła też być wynikiem przypadku (casus fortuitus).

c. Czynności prawne

§ 45. Pojęcie i podział czynności prawnych (str. 101-103).

Czynności prawne to oświadczenia woli zmierzające do powstania, zmiany lub wygaśnięcia stosunku prawnego:

1. jednostronne (do wywołania skutku prawnego wystarczy oświadczenie woli jednej strony, np. testament)

i dwustronne (wymagające zgodnego oświadczenia dwóch stron, np. umowa przechowania).

2. formalne (ważność czynności zależna jest od zachowania wymaganej formy, np. mancypacja) oraz

nieformalne (prawo pod tym względem nie stawia żadnych wymogów, np. umowa najmu).

3. między żyjącymi (inter vivos - regulują stosunki za życia podmiotu działającego, np. zlecenie) oraz

na wypadek śmierci (mortis causa - gdy skutek czynności ma nastąpić po jego śmierci, np. testament).

4. zobowiązujące (czynność powoduje jedynie powstanie zobowiązania, np. kupno-sprzedaż)

i rozporządzające (zmiana stanu prawnego podmiotu działającego, np. przeniesienie własności).

5. pod tytułem darmym (czynność rodzi obowiązek zachowania po jednej stronie, a druga odnosi same

korzyści, np. darowizna) i obciążające (nakładają obowiązek na obie strony, np. najem).

6. kausalne (przyczynowe) i abstrakcyjne w zależności od tego czy porządek prawny uzależnia skuteczność

oświadczenia woli od istnienia dlań celu społeczno-ekonomicznego zasługującego na ochronę prawną, czy też

cel ten pozostaje prawnie obojętny.

Wyróżniamy trzy przyczyny prawne, gwoli których dokonuje się czynności prawnych: causa obligandi (składający oświadczenie zmierza do zobowiązania kontrahenta wobec siebie, np. udzielenie pożyczki), causa solvendi (zmierza do rozwiązania węzła obligacyjnego, np. zwrot pożyczki) albo causa donandi (zmierza do bezpłatnego dokonania przysporzenia majątkowego na rzecz kontrahenta, np. darowizna). Czynności abstrakcyjne miały charakter formalny.

§ 46. Wady oświadczenia woli (str. 103-107).

Wola może stać się elementem składowym czynności prawnej, jeśli zostanie objawiona na zewnątrz, a może być objawiona wyraźnie (oświadczenie wyraźne) albo można się jej domyślać z zachowania danej osoby (oświadczenie dorozumiane - per facta concludentia). Między wolą a oświadczeniem nie zawsze istnieje zgodność i jest to wtedy czynność wadliwa. Nieważna jest czynność prawna, gdy składający oświadczenie świadom jest jego niezgodności z wolą wewnętrzną, co następuje kiedy oświadczenie jest nie na serio (dla żartu - iocus) albo dla pozoru (simulatio - strony umawiają się, że ich oświadczenia nie mają powodować żadnych skutków prawnych, albo że mają powodować inne, niż wynikające z treści oświadczenia). Ukryty pod osłoną czynności pozornej inny akt (dissimulatio), był ważny, jeśli spełniał związane z nim wymagania. Wadą czynności jest też błąd (error), który polega na tym, że składający oświadczenie woli jest w błędzie, co do jego treści (pomyłka - np. lapsus linguae).

§ 47. Elementy składowe czynności prawnej (str. 107-109).

Essentialia negotii to elementy składowe, bez których nie dojdzie ona do skutku (np. umowa kupna-sprzedaży:

a) porozumienie co do b) towaru i c) ceny). Naturalia negotii to elementy składowe, które są nieistotne ale jednak stanowią integralną część aktu ze względu na zwyczaj, a objęcie ich wolą jest zależne tylko od tego, czy strony porozumienia będą tego chciały (np. w umowie kupna-sprzedaży to odpowiedzialność za wady towaru). Accidentalia negotii to dodatkowe elementy czynności (warunek, termin, polecenie).

§ 48. Zastępstwo (str. 109).

Zastępstwo występuje w przypadku, gdy strona zainteresowana nie może złożyć skutecznego oświadczenia woli z powodu przeszkód natury faktycznej (nieobecność) albo formalnej (brak zdolności), a czynność przechodzi na zastępcę. Zastępstwo może być: bezpośrednie (oświadczenie woli zastępcy może wywołać skutek bezpośrednio w sferze stosunków prawnych zastępowanego), albo pośrednie (oświadczenie woli zastępcy powoduje skutek wyłącznie wobec niego, a nabyte prawa i obowiązki przenosi on na zastępowanego w drodze dodatkowej czynności). Zastępcą w procesie mógł być kognitor i prokurator. Poza zastępstwem dobrowolnym (cognitor, procurator, actor municipii) znano obligatoryjne (opiekun, kurator).

§ 49. Zdolność do czynności prawnych

Zdolność do czynności prawnych to zdolność do samodzielnego składania i przyjmowania oświadczeń woli wywołujących skutek prawny. Zdolność do czynności prawnych ograniczały cztery czynniki:

1. Wiek z przedziałami: dzieci (do 7 lat, nie miały w ogóle zdolności),

niedojrzali (dziewczęta 7-12 lat, chłopcy 7-14 lat, mieli ograniczoną zdolność) dojrzali (14-25 lat z pełną zdolnością, ale prawo chroniło je z uwagi na brak doświadczenia życiowego) i dojrzali powyżej 25 lat (posiadali pełną zdolność, jeśli nie podlegali innym ograniczeniom).

2. Płeć: niewiasty po wyjściu z okresu niedojrzałości były ograniczone w zdolnościach do czynności prawnych,

i musiały je podejmować za zgodą swego opiekuna.

3. Chory umysłowo (furiosus) był całkowicie pozbawiony zdolności do czynności prawnych. Odzyskiwał ją

w okresie przerwy w chorobie

4. Marnotrawca (prodigus) to uznany przez pretora za lekkomyślnie trwoniącego swój majątek, z ograniczoną

Zdolnością, a do działań, w których zamierzał umniejszyć majątek potrzebna była zgoda jego kuratora.

B. PRAWO RZECZOWE. a. Rzeczy i prawa rzeczowe

§ 50. Pojęcie i podział rzeczy (str. 111-113).

W ujęciu rzymskim rzeczą (res) jest jakiekolwiek dobro, nawet niedostępne dla zmysłów. Podziały rzeczy:

1. Rzeczy materialne - rzeczy niematerialne. Materialne to takie, które można dotknąć (quae tangi possunt - np. krzesło),

a niematerialne to twory abstrakcyjne istniejące z mocy prawa (ea quae in iure consistunt - spadek).

2. Res dopuszczona do obrotu gosp. - wyłączona z obrotu gosp.. Dopuszczona do obrotu gospodarczego (res in patrimonio) albo z niego wyłączona (extra patrimonium), na podstawie:

prawa boskiego(divini iuris) : res sacrae (poświęcone bóstwom - świątynie), res sanctae (święte - mury i bramy

miasta) i res religiosae (poświęcone kultowi zmarłych - cmentarz)

prawa ludzkiego (humani iuris) : res publicae (rzeczy publiczne - drogi) i res omnium communes (rzeczy wspólne - powietrze).

3. Res mancipi - res nec mancipi. Wywodziły się z prawa zwyczajowego. Do pierwszych zaliczano: grunty

italskie, niewolników, czworonożne zwierzęta juczne i pociągowe, oraz najstarsze służebności gruntów

wiejskich. Do drugich wszystkie inne rzeczy. Podział wynikał z rolniczego charakteru gospodarki.

4. Rzeczy ruchome - nieruchomości. Nieruchomości to rzeczy, których nie można przenieść (grunt i wszystko

to, co jest z nim trwale związane), a wszystkie inne rzeczy to ruchomości.

5. Rzeczy zamienne - niezamienne. Res fungibiles należą do jakiegoś gatunku (genus) i są to przedmioty, które

się liczy, waży i mierzy (res quae numero, pondere, mensura consistunt - pieniądz, wino), a niezamienne

dotyczą cech specyficznych (species - niewolnik).

6. Rzeczy zużywalne - niezużywalne. Byt rzeczy zużywalnych ulega unicestwieniu po jednorazowym użyciu

(jedzenie, pieniądze), a niezużywalne mogą być wielokrotnie używane (woda).

7. Rzeczy podzielne - niepodzielne. Rzeczy, które można podzielić na więcej części bez uszczerbku dla ich

wartości i przeznaczenia społeczno-gospodarczego są rzeczami podzielnymi, a inne są niepodzielne (koń).

8. Universitas rerum distantium - universitas rerum coherentium. Pierwsza to rzecz zbiorowa składająca się

z wielu rzeczy pojedynczych, które w całości służą temu samemu celowi społeczno-gospodarczemu (trzoda),

a druga to rzecz złożona z pojedynczych elementów, połączonych w sposób trwały, tak że tworzą całość (wóz).

9. Pożytki to przychody uzyskiwane okresowo z rzeczy w wyniku gospodarczego oddziaływania na nią (fructus

naturales - naturalne, np. miód) albo na podstawie stosunku prawnego (fructus civiles - cywilne, np. odsetki).

§ 51. Pojęcie i podział praw rzeczowych (str. 113).

Prawo rzeczowe (ius in re) należy do praw podmiotowych bezwzględnych i może istnieć tylko na rzeczy. Chodzi tu o stosunek między podmiotami w związku z uprawnieniem, jakie jeden z podmiotów ma do jakiejś rzeczy. Istnieją również prawa dotyczące rzeczy, które nie należą do praw rzeczowych, lecz do zobowiązań (np. najem rzeczy). Środki służące do realizacji tego prawa (np. actiones in rem) mogły być wnoszone przeciwko komukolwiek, kto naruszał cudze prawo do rzeczy. Rzeczowy charakter miały prawo własności (pełne prawo rzeczowe), i ograniczone prawa rzeczowe, przysługujące na rzeczy cudzej: służebności (servitutes), zastaw (pignus, hypotheca), dzierżawa wieczysta (emphyteusis) i prawo powierzchni (superficies).

b. Władztwo faktyczne nad rzeczą

§ 52. Posiadanie i dzierżenie

1. Definicja posiadania i dzierżenia (str. 114).

Posiadanie (possessio) to władztwo faktyczne nad rzeczą, z zamiarem zachowania jej dla siebie (stan faktyczny, a nie prawo), chronione przez interdykty. W jego skład wchodzą dwa elementy: obiektywny i subiektywny. Pierwszy to władztwo faktyczne - corpus (możliwość robienia z rzeczą tego, co się władającemu podoba). Drugi to zamiar zachowania danej rzeczy dla siebie - animus

Dzierżenie (detentio) to władztwo faktyczne nad rzeczą (corpus), a władający nie ma zamiaru zachowania rzeczy dla siebie, lecz wykonuje władztwo w cudzym imieniu

3. Rodzaje posiadania (str. 116-117).

Possessio iusta to stan faktyczny odpowiadający prawu - właściciel rzeczy jest zarazem jej posiadaczem. Possesio iniusta występuje, gdy ktoś nabył posiadanie wadliwie (vitiosa possessio): siłą (vi), podstępnie (clam),

oraz posiadacz prekaryjny (precario). Znaczenie miało czy posiadacz uważa, że posiadanie mu przysługuje i jest

w dobrej wierze (possessor bonae fidei) i może dokonać zasiedzenia, czy ma świadomość, że jest posiadaczem

w złej wierze (possessor malae fidei). Posiadanie prowadzące do zasiedzenia (possessio ad usucapionem), określa się jako possessio civilis. Possessio ad interdicta to władztwo faktyczne chronione w drodze interdyktów (złodziej i dzierżyciele - nie prowadziło do zasiedzenia).

4. Skutki prawne posiadania (str. 117).

Jeśli właściciel utraci posiadanie, prawo udziela mu środków w celu jego odzyskania, aby właściciel był

posiadaczem. Posiadacz nie ma prawa własności na rzeczy, ale może je nabyć z mocy prawa. Posiadacz może stosować obronę konieczną w celu utrzymania się przy spokojnym posiadaniu i pomoc własną dla jej odzyskania.

5. Ochrona posiadania (str. 117-118).

Skutkiem posiadania jest ochrona posesoryjna skuteczna także przeciw właścicielowi. Pretor udzielał środków

pozaprocesowych - interdyktów, gdzie liczył się fakt ostatniego spokojnego posiadania rzeczy. Zmierzały one do położenia kresu przeszkodom w spokojnym korzystaniu z rzeczy, przywrócenia posiadania utraconego albo uzyskania posiadania rzeczy, która znajdowała się w cudzym posiadaniu.

6. Nabycie i utrata posiadania (str. 118-119).

Aby nabyć posiadanie trzeba było mieć corpus i animus. Do utraty posiadania wystarczało utracić animus albo corpus, ale nie traciło się posiadania oddając ją w detencję.

c. Własność

§ 53. Pojęcie własności, treść i ograniczenia. Współwłasność

2. Własność rzymska i jej rodzaje (str. 120-123).

Z najstarszych źródeł wyłania się własność indywidualna - jej podmiotem był pater familias. Ukształtowała się na początku na ruchomościach, a w późniejszym czasie także grunty przeszły we władanie jednostek. U schyłku republiki dysponenci (veteres possessores) gruntów publicznych stali się pełnoprawnymi właścicielami z mocy leges agrariae. Rzeczy stanowiące przedmiot własności prywatnej określano jako familia lub pecunia. Właściciela określano nazwą erus lub też dominus (przed pojawieniem się terminu dominium, kiedy własność określano mianem mancipium lub mancupium). Własność traktowano jako prawo jednolite bez względu na nazwę. Własność kwirytarna (dominium ex iure Quiritium) przysługiwała na mocy ius civile (własność cywilna), obywatelom rzymskim (Quirites), zarówno na res mancipi (nabytych przez mancypację lub in iure cessio), jak i res nec mancipi (przez tradycję). Przedmiotem tej własności mogły być tylko grunty położone w Italii. Kiedy przy zbyciu res mancipi używano nieformalnej tradycji nabywca uzyskiwał posiadanie (do własności kwirytalnej prowadziło zasiedzenie). Posiadanie rzeczy w swoim majątku, choć właścicielem był nadal zbywca określa się jako własność pretorską lub własność bonitarną. Do upływu czasu niezbędnego do zasiedzenia na rzeczy istniała podwójna własność (duplex dominium), czyli istnienie na rzeczy zarówno własności kwirytanej jak i bonitarnej. Pełną własność (dominium ex iure Quiritium) na gruncie mógł mieć obywatel rzymski tylko w Italii (fundus italicus), pozostałe grunty stanowiły własność narodu rzymskiego (populus Romanus) i cesarza, i objęte były daninami publicznymi (stipendium

w prowincjach senackich i tributum w cesarskich), gdyż władztwo nad takimi ziemiami nie było nigdy określane jako własność. Własność peregrynów chroniona była w myśl zasady personalności przez ich własne systemy prawa (ius peregrinorum).

3. Próby definiowania własności rzymskiej (str. 123-126).

Bartolus: „własność sprowadza się do robienia z rzeczą materialną wszystkiego, co nie jest przez prawo zakazane”. Prawo własności nie jest stosunkiem prawnym, lecz prawem, z mocy którego właściciel ma władztwo nad rzeczą. Własność prywatna to rzeczowe i autonomiczne prawo jednostki do władania rzeczą materialną, w treści nieograniczone, o ile nie narusza to obowiązującego porządku prawnego.

4. Treść prawa własności i jej ograniczenia (str. 126-127).

Wśród uprawnień właściciela, składających się na treść prawa własności, traktowanej jako prawo podmiotowe jednolite są: ius utendi et fruendi (właściciel może rzecz używać, pobierać z niej pożytki lub zniszczyć - ius abutendi), ius possidendi (prawo do posiadania rzeczy, nie władania nią) i ius dispondendi (prawo dysponowania rzeczą, np. sprzedaży, podarowania, itp.). Ograniczenia zwężają zakres uprawnień właściciela, ale kiedy ustaną powracają do swojej wyjściowej postaci - jest to zasada elastyczności prawa własności. Należy wymienić ograniczenia własności na gruntach dokonywane w interesie publicznym lub stosunków dobrosąsiedzkich, które mogły wynikać z mocy ustawy: 1) właściciel nie mógł zakazać sąsiadowi wejścia co drugi dzień na jego grunt, by pozbierał owoce jakie spadły z jego drzew. 2) właścicielowi gruntu położonego wyżej nie wolno było zmieniać naturalnego biegu wody przepływającej przez jego grunt. 3) właściciel musiał znosić szkodliwe wpływy ciał lotnych i stałych z gruntu sąsiedniego (immissiones), jeśli nie były one kierowane w celu szykany.

4) właściciel gruntu, na którym znajdował się grób, musiał umożliwić dostęp do niego osobom zainteresowanym. 5) właściciel był ograniczony przy budowie budynków, co do ich wysokości, odległości od gruntu sąsiada, itd.

6) zakaz zbycia gruntów italskich przez męża, który je otrzymał tytułem posagu. Do ograniczeń powstałych

z mocy umowy należały wszystkie ograniczone prawa rzeczowe (umowa z nabywającym prawa) a z wyroku sądowego np. służebność drogi ustanowiona w procesie działowym.

5. Współwłasność (str. 127).

Współwłasność (communio pro indivisio) to własność na rzeczy przysługująca kilku osobom. Każdy współwłaściciel partycypował w prawie własności w części ułamkowej - użytkował, czerpał korzyści i ponosił ciężary wprost proporcjonalnie do swojego udziału. Rozporządzanie dotyczące całej rzeczy wymagało zgody wszystkich współwłaścicieli. Każdy mógł też domagać się zniesienia współwłasności. Odpowiada mu współposiadanie, kiedy władztwo faktyczne nad rzeczą wykonuje więcej aniżeli jedna osoba.

§ 54. Nabycie własności

1. Zasady ogólne (str. 127-128).

Przeniesienie wymagało aktu rzeczowego (np. mancypacji czy tradycji). Nie mogło dojść do przeniesienia na podstawie umowy, która mogła stanowić jedynie tytuł lub przyczynę prawną samego aktu rzeczowego. Sposoby nabycia własności mogły być pochodne (od kogoś): mancypacja (mancipatio), in iure cessio i tradycja (traditio), albo pierwotne (samoistne): zasiedzenie (usucapio), zawłaszczenie (occupatio), przetworzenie (specificatio), połączenie i zmieszanie (accessio, confusio, commixtio) i nabycie owoców.

2. Mancypacja (str. 128).

Pierwotnie akt kupna-sprzedaży dokonywany w obecności 5 świadków, pełnoprawnych obywateli i trzymającego

wagę (libripens), który odważał kruszec (głównie miedź). W późniejszym czasie pieniądz służył do nabycia prawa własności, a zapłata była jedynie symboliczna, na wagę wrzucano pojedynczą monetę (mancipatio nummo uno) a faktyczna odbywała się poza aktem mancypacyjnym. Miała zastosowanie w celu osiągnięcia różnych

skutków prawnych (np. emancypacja, adopcja, testament). Zniknęła definitywnie w kompilacji justyniańskiej.

3. In iure cessio (str. 128).

Był to pozorny proces windykacyjny, w którym zbywca występował w roli pozwanego, a nabywca w roli powoda. Powód przed pretorem dotykał laską przedmiot zbycia twierdząc, że stanowi jego własność. Pozwany milczał albo potwierdzał przegrywając proces (confessio in iure). Mancypacja i in iure cessio były sposobami nabycia własności iuris civilis i należały do czynności prawnych abstrakcyjnych.

4. Tradycja (str. 128-129).

Było to zwykłe wydanie albo wręczenie rzeczy (przenoszono władztwo nad rzeczą) i można było oddać rzecz

w jakiekolwiek władanie faktyczne, np. oddać w przechowanie, sprzedając rzecz skradzioną. Własność na drodze tradycji można było przenieść tylko na res nec mancipi i wymagało to spełnienia trzech wymogów: musiało nastąpić rzeczywiste wręczenie rzeczy (za wyjątkiem traditio brevi manu i constitutum possessorium), musiała towarzyszyć temu wola przeniesienia przez zbywcę i wola przyjęcia przez nabywcę, i musiała istnieć słuszna przyczyna prawna (iusta causa traditionis), dla której dokonywano tradycji. Należała do czynności kauzalnych.

5. Zasiedzenie (str. 129-130).

Usucapio to nabycie własności w wyniku posiadania rzeczy, przy spełnieniu warunków wymaganych przez prawo (ciągłe posiadanie przez określony wymiar czasu). Służyło do zlikwidowania niepewności co do własności. Na zasiedzenie mógł się powołać ten, kto nabył rzecz ale nie uzyskał na niej własności (właściciel bonitarny), a także ten, który udowadniał, że jest właścicielem (nabycie a non domino - nie od właściciela). Do wykazania, że rzecz nabyto od właściciela, który również nabył ją od osoby uprawnionej stosowano dowód diabelski (probatio diabolica). Zasiedzenie początkowo dostępne było tylko dla obywateli rzymskich i tylko na gruntach italskich (po 212 r. także dla wszystkich mieszkańców imperium). Wymogi warunkujące zasiedzenie: res habilis (to przedmioty, na których można nabyć własność przez zasiedzenie, z wyjątkiem wyjętych spod zasiedzenia - res inhabiles, zwłaszcza niedostępnych w obrocie - res extra commercium, z kradzieży - res furtivae, nabytych gwałtem - res vi possessae, należących do fiskusa i Kościoła), titulus (czynność leżąca

u podstawy wejścia w posiadanie, np. kupno-sprzedaż, darowizna tytułem słusznym - iustus titulus), fides (to dobra wiara posiadacza i musiała istnieć w momencie wejścia w posiadanie), possessio (tylko cywilne posiadanie prowadziło do zasiedzenia i musiało polegać na faktycznym władaniu rzeczą, połączonym z wolą zachowania jej dla siebie, mogło nastąpić przerwa w posiadaniu - usurpatio, albo zawieszenie) i tempus (okres posiadania potrzebny do zasiedzenia). Według ustawy XII tablic to 1 rok na ruchomościach i 2 lata na nieruchomościach.

6. Zawłaszczenie (str. 131).

Occupatio to objęcie w posiadanie rzeczy niczyjej (res nullius), do których należały: ferae bestiae (dzikie zwierzęta, insula in mari nata (wyspa, która wyłoniła się z dna morskiego, wszystkie wartościowe przedmioty wydobyte z morza), res hostiles (rzeczy znajdujące się na terytorium Rzymu, a należące do obywatela, z którego państwem Rzym wojował), res derelictae (rzeczy porzucone) i thesaurus (skarb - przedmioty wartościowe, o których właścicielu zatraciła się pamięć). Początkowo skarb należał do znalźcy, później należał po połowie do znalaźcy i właściciela gruntu.

7. Przetworzenie (str. 131).

Specificatio to sposób nabycia własności w wyniku gruntowego przetworzenia cudzej rzeczy i wytworzenia

w ten sposób nowego przedmiotu (nova species). Istniał spór komu przyznać własność do takiej rzeczy jeśli wytworzono ją nieświadomie z materiału należącego do innej osoby. Przyjęto punkt widzenia Gaiusa: jeśli można było przywrócić przedmiot do stanu pierwotnego (wykonany ze złota pierścień) właścicielem stawał się właściciel materiału, jeśli nie właścicielem stawał się wytwórca (za odszkodowaniem).

8. Połączenie i zmieszanie (str. 131-132).

Accessio prowadziła do nabycia własności na rzeczy ubocznej, która w sposób trwały została złączona z rzeczą główną, stając się jej częścią składową, w myśl zasady accessio cedit principali (przyrost przypada właścicielowi rzeczy głównej). Połączyć się mogły: dwie nieruchomości (wskutek działania sił przyrody: przymulisko to przyrost jednego gruntu kosztem drugiego - alluvio, oderwisko to oderwanie się i dołączenie części gruntu do gruntu cudzego - avulsio, opróżnione koryto przypadało po połowie obu właścicielom - alveus derelictus), ruchomości z nieruchomością (obowiązywała zasada superficies solo cedit - cokolwiek w sposób trwały zostało złączone z gruntem, stawało się jego częścią składową) i dwie ruchomości (przy połączeniu o charakterze trwałym własność rzeczy głównej rozciągała się na rzecz uboczną - ferruminatio). Przy zmieszaniu płynów (confusio), albo ciał stałych (commixtio) należących do różnych właścicieli powstawała współwłasność (jeśli odłączenie nie było możliwe), a udziały uzależnione były od wartości wkładów poszczególnych właścicieli.

9. Nabycie owoców (str. 132).

Fructus nabywał w sposób pierwotny na własność właściciel rzeczy macierzystej, posiadacz w dobrej wierze oraz emfiteuta. Nabycie następowało w momencie separatio - odłączenia się pożytku od rzeczy macierzystej. Jej użytkownik (usufructuarius) nabywał pożytki w sposób pierwotny w momencie ich pobrania (perceptio),

a dzierżawca w sposób pochodny na podstawie stosunku najmu (conductor - za zgodą wydzierżawiającego).

§ 55. Ochrona prawa własności (str. 132).

1. Powództwo windykacyjne (str. 133-134).

Rei vindicatio to powództwo nieposiadającego właściciela, przeciwko posiadającemu niewłaścicielowi o wydanie rzeczy (właściciela pozbawiono rzeczy, a jej posiadaczem stała się osoba nie będąca właścicielem). W procesie legisakcyjnym można je było wnieść przeciwko temu kto uważał, że przysługuje mu prawo własności do rzeczy (contravindicatio), jeśli tego nie uczyniono powód wchodził w posiadanie bez procesu (uproszczeniem było agere per sponsionem - miała charakter prejudycjalny). W okresie klasycznym powództwo windykacyjne można było kierować przeciwko jakiemukolwiek posiadaczowi rzeczy, Na gruncie prawa justyniańskiego na podstawie powództwa windykacyjnego odpowiadał też posiadacz fikcyjny (fictus possessor), który w momencie procesu podstępnie pozbył się już rzeczy albo fałszywie podał się za posiadacza. Powództwo windykacyjne należy do powództw arbitralnych, czyli gdy sędzia uznał rację powoda: pozwany mógł dobrowolnie oddać rzecz albo też odmówić co wiązało się z karą pieniężną i zwrotem wszystkich pożytków z rzeczy. Jeśli był posiadaczem w dobrej wierze, zwracał tylko to co było po litis contestatio, jeśli w złej wierze zwracał wszystkie pożytki (nawet nie zebrane - fructus neglecti). Powód miał obowiązek zwrócić pozwanemu nakłady na rzeczy lub zezwolić na ich zabranie.

2. Powództwo negatoryjne (str. 134).

Actio negatoria przysługiwała właścicielowi, który wprawdzie nie został pozbawiony posiadania rzeczy, ale prawo jego uległo naruszeniu w inny sposób (wyziewy, służebność). Służyło właścicielowi do położenia kresu naruszania jego prawa do wyłącznego korzystania z rzeczy. Powód musiał jedynie udowodnić swoje prawo do rzeczy oraz fakt jego naruszenia przez pozwanego. Pozwany musiał udowodnić, że jego czynności nakładają się na prawo przysługujące mu względem tej rzeczy. Pozwany mógł być zasądzony za korzystanie z rzeczy oraz do ustanowienia kaucji, że nie będzie w przyszłości tego robił (cautio de non amplius turbando).

3. Powództwo publicjańskie (str. 134-135).

Actio Publiciana przysługiwało osobie, która była posiadaczem rzeczy ale nie nabyła jeszcze własności kwirytarnej (zmierzała do jej nabycia przez zasiedzenie ale utraciła swe władztwo) i służyło do przywrócenia tego władztwa. Jego treść zawierała fikcję, że w odniesieniu do powoda upłynął już czas potrzebny do nabycia własności przez zasiedzenie.

4. Inne środki ochrony własności w stosunkach sąsiedzkich (str. 135).

1. Actio aquae pluviae arcendae (skarga z powodu zmiany naturalnego odpływu wody deszczowej) miała na

celu wymuszenie zlikwidowania sztucznie zbudowanych konstrukcji (tama, zapora) i była skargą osobową.

2. Cautio damni infecti to gwarancje chroniące właściciela gruntu przed szkodą zagrażającą mu z gruntu

sąsiedniego. Zobowiązany do udzielenia zabezpieczenia przyrzekał za pomocą kontraktu słownego (stipulatio)

pokryć sąsiadowi ewentualne szkody. Odmowa powodowała wejście zagrożonego w czasowe posiadanie

(missio ex primo decreto), lub przy braku efektów w posiadanie bezterminowe (missio ex secundo decreto),

prowadzące do zasiedzenia. Prawo żądania cautio przyznano emfiteucie, superficjariuszowi i użytkownikowi.

3. Operis novi nuntiatio to sprzeciw wnoszony przez właściciela gruntu przeciwko wznoszeniu nowych

konstrukcji (opus novum) u sąsiada naruszających swobodne korzystanie z własności gruntu zagrożonego.

Wznoszący musiał je rozebrać, albo dać gwarancje, że nie wyrządzą szkody, w przeciwnym wypadku można

było wnieść interdictum demolitorium. Adresat mógł uzyskać od pretora uchylenie zakazu budowania

(remissio nuntiationis), a zagrożony musiał udowodnić prawo do zakładania tego środka prawnego.

4. Actio finium regundorum to skarga służąca do rozstrzygania sporów granicznych. Grunty sąsiednie oddzielała

granica szerokości 5 stóp (należała po połowie do właścicieli sąsiadujących gruntów) a pretor mógł przysądzić

część gruntu jednego sąsiada na rzecz drugiego, jeśli przemawiały za tym względy ładu społecznego.

d. Prawa na rzeczy cudzej

§ 56. Służebności (str. 136-139).

Servitutes jest ograniczonym prawem rzeczowym, które upoważnia uprawnionego do korzystania z rzeczy cudzej w pewien określony sposób (ograniczony i ukierunkowany w zależności od rodzaju służebności). Można było je ustanowić przez in iure cessio, mancypację, testament, wyrok sądowy albo dedukcję. Gasły na skutek zrzeczenia się, przez długie niekorzystanie (non usus), przy nabyciu rzeczy obciążonej służebnością (confusio), a osobiste w przypadku śmierci uprawnionego. Do ochrony służyły actio confessoria albo vindicatio servitutis. Służebności gruntowe (servitutes praedorium). Ze względu na przeznaczenie gruntu (a nie położenie) wyróżniamy: służebności gruntów wiejskich (servitutes praediorum rusticorum) i służebności gruntów miejskich (urbanorum). Do służebności wiejskich należały: servitus itineris (prawo drogi - do przekraczania cudzego gruntu pieszo, na koniu albo w lektyce), servitus actus (do przechodu łącznie z pojazdami, pojedynczymi zwierzętami i trzodą), servitus viae (służebność drogi - zakres dwóch powyższych) i servitus aquaeductus (do przeprowadzania wody pitnej, w celach irygacji lub odprowadzania wody, należała do praw wodnych - iura aquarum). Powyższe należały do najstarszych służebności (res mancipi), a zaliczano do nich też: servitus aquae haustu (czerpanie wody) i servitus pecoris pascendi (wypasanie bydła na cudzym gruncie). Do służebności gruntów miejskich należały: servitus altius non tollendi (zakaz budowy dla gruntu służebnego ponad określoną wysokość i należał do prawa światła - iura luminum), servitus prospiciendi (zakaz wznoszenia konstrukcji, które zasłaniałyby widok z gruntu władnącego), servitus protegendi vel proiciendi (prawo do wejścia konstrukcją budowlaną w słup powietrza nad gruntem sąsiada, zaliczana do praw budowlanych - iura parietum), servitus tigni immittendi (do wpuszczania belki w mur sąsiada), servitus oneris ferendi (do oparcia konstrukcji budynku), servitus stillicidii (do odprowadzenia wody deszczowej na grunt sąsiada, zaliczana do prawa ścieku - iure stillicidiorum) i servitus fumi immittendi (prawo skierowania dymu i nieprzyjemnych wyziewów). Służebności osobiste (servitutes personarum) przysługiwały jakiejś osobie na rzeczy, były prawem podmiotowym niezbywalnym. Należały do nich użytkowanie (ususfructus), używanie (usus), a później habitatio (rzeczowe prawo do zamieszkania w cudzym budynku) i operae servorum vel animalium (korzystanie z usług cudzego niewolnika lub zwierzęcia).

Użytkowanie to rzeczowe prawo do używania cudzej rzeczy i pobierania z niej pożytków z obowiązkiem zachowania jej substancji

Używanie polega na prawie używania cudzej rzeczy bez możliwości pobierania z niej pozytków (chyba że chodziło o owoce służące do zaspokojenia potrzeb osobistych) (nie można było odstąpić osobie trzeciej).

Zasady ogólne służebności: 1) służebność nie nakładała na osobę obciążoną tym prawem obowiązku pozytywnego działania, lecz zobowiązywała do znoszenia czegoś (pati) albo nieczynienia (servitus in faciendo consistere nequit) za wyjątkiem oparcia muru o mur sąsiada, 2) nie można było mieć służebności na rzeczy własnej (nemini res sua servit), 3) służebność mogła istnieć tylko na rzeczy, a nie na prawie (nie ustanawiano służebności na służebności - servitus servitutis esse non potest), 4) ze służebności korzystać należało przy maksymalnym poszanowaniu prawa własności gruntu obciążonego służebnością (servitutibus civilliter utendum est).

§ 57. Zastaw (str. 139-141).

Zastaw to prawo rzeczowe ograniczone, przysługujące wierzycielowi na cudzej rzeczy ruchomej dla

zabezpieczenia wierzytelności, z pierwszeństwem przed innymi wierzycielami. Jest zatem również prawem akcesoryjnym (istnieje dopóki istnieje wierzytelność). W zastawie występują: dłużnik (zastawca), wierzyciel (dla którego się zastawia - zastawnik) i przedmiot zastawu. Powstawał w wyniku umowy zastawcy z zastawnikiem, z mocy wyroku sądowego, z mocy ustawy (zastaw na rzecz fiskusa). Gasł wraz z umorzeniem wierzytelności,

w wyniku nowacji, wskutek zniszczenia przedmiotu zastawu i nabycia (fusio). Postacie zastawu w wyniku ewolucji: fiducia (dłużnik w celu zabezpieczenia wierzytelności przenosił na wierzyciela przez mancypację jakiś przedmiot na własność z zastrzeżeniem pactum fiduciae jego zwrotu po wygaśnięciu wierzytelności, a dłużnik tracił do czasu wypełnienia zobowiązania swe prawo na rzeczy zastawionej, więc wierzyciel mógł ją nawet alienować), pignus (zastaw ręczny, gdzie dłużnik w celu zabezpieczenia wierzytelności przenosił na wierzyciela jakiś przedmiot we władanie faktyczne, a po spełnieniu świadczenia zastawnik zobowiązany był zwrócić przedmiot, a do tego czasu władał nim jako dzierżyciel i władanie to chronione było w drodze interdyktu posesoryjnego, oraz pierwotnie nie mógł mimo niewypłacalności rzeczy używać ani sprzedać) i hypotheca (zastaw umowny, gdzie dłużnik w celu zabezpieczenia wierzytelności umawiał się nie przekazując rzeczy

z wierzycielem, że przy niewypłacalności będzie mógł sprzedać przedmiot obciążony hipoteką, a poprzez nie wydanie przedmiotu zastawu mógł go zastawiać wielokrotnie).

§ 58. Emfiteuza i superficies (str. 141-143).

Emfiteuza i superficies były ograniczonymi prawami rzeczowymi na nieruchomościach, ograniczając

w maksymalnym stopniu prawo własności na gruncie. Emfiteuza polegała na dziedzicznym i zbywalnym uprawnieniu emfiteuty do eksploatacji cudzego gruntu, z obowiązkiem płacenia rocznego czynszu. Dzierżawca użytkował grunt, nabywał pożytki na własność (w momencie separatio), mógł grunt ulepszać (melioratio)

i zmieniać, ustanowić na gruncie służebność, obciążyć zastawem, lub oddać w poddzierżawę (subemphyteusis). Do ochrony swych praw korzystał z possessio ad interdicta i mógł je przekazać w drodze inter vivos albo mortis causa. Właściciel pobierał czynsz (vectigal, canon), mógł odwołać dzierżawę jeśli przez 3 lata nie płacono mu albo grunt pogarszano (deterioracja) i przysługiwało mu prawo pierwokupu (ius protimeseos), a jak z niego nie skorzystał 2% od ceny kupna (laudemium). Superficies to prawo powierzchni, dziedziczne, zbywalne, polegające na możliwości pełnego korzystania z budynku wzniesionego na cudzym gruncie. Stawał się on własnością właściciela gruntu a osoba, która wzniosła budynek mogła z niego korzystać.

C. ZOBOWIĄZANIA. a. Część ogólna

§ 59. Pojęcie zobowiązania (str. 143-145).

Zobowiązanie (obligatio) to stosunek prawny między dwiema stronami, z których jedna strona (wierzyciel

- creditor) ma prawo domagania się pewnego świadczenia (wierzytelność - creditum) od strony drugiej (dłużnika - debitor), mającej obowiązek to świadczenie spełnić (dług - debitum).

Według Paulusa „zobowiązanie polega na tym, aby kogoś innego zmusić do dania nam czegoś, albo do świadczenia”.

Podmioty zobowiązania to wierzyciel (mógł nim być każdy obywatel rzymski mający czynną zdolność majątkową, w późniejszym czasie także cudzoziemiec, nie mógł nim być niewolnik bo cokolwiek nabywał, nabywał dla swojego pana, a można domagać się wydania rzeczy jedynie od dłużnika) i dłużnik (mógł nim być każdy, również niewolnik, gdyż miał bierną zdolność majątkową a jego dług był niezaskarżalny i z mocy zobowiązania obligacyjnego dokonywał raczej czynności pozytywnych). Zobowiązanie opiera się na zasadzie równości stron, gdyż nie daje żadnej władzy wierzycielowi nad dłużnikiem.

§ 60. Źródła zobowiązań (str. 145-149).

Podział zobowiązań ze względu na źródła ich powstania: kontrakt (ex contractu - z umów zaskarżalnych według prawa prywatnego), delikt (ex delicto - z przestępstw prawa prywatnego), jak gdyby z kontraktów (quasi ex contractu - powstałe ze zdarzeń podobnych do kontraktów) i jak gdyby z deliktów (quasi ex delicto - powstałe w wyniku zdarzeń podobnych do deliktów

§ 61. Przedmiot zobowiązania (str. 149-151).

Treścią zobowiązania jest świadczenie w przyszłości, a jego przedmiot określano jako: dare (jeśli dłużnik był zobowiązany do przeniesienia na własność wierzyciela jakiejś rzeczy), facere (jeśli był zobowiązany uczynić coś dla wierzyciela, albo nieczynić - non facere) i praestare (jeśli miał obowiązek uiszczenia odszkodowania

w wypadku niewykonania albo nienależytego wykonania zobowiązania).

Zobowiązanie przemienne (obligatio alternativa) - dłużnik był zobowiązany do kilku świadczeń ale spełnienie jednego uwalniało go od zobowiązania. Wybór przedmiotu świadczenia należał do dłużnika, o ile strony nie postanowiły inaczej, a przypadkowe zniszczenie jednego z przedmiotów świadczenia nie powodowało umorzenia zobowiązania. Upoważnienie przemienne (facultas alternativa) - dłużnik zobowiązany był do spełnienia określonego świadczenia na rzecz wierzyciela ale mógł spełnić i inne, uwolniając się od zobowiązania. Zobowiązanie podzielne może być spełnione w częściach, w różnym czasie i bez wpływu na jego istotę lub

wartość (opiewające na kwotę pieniężną - nomina semper sunt divisa), a pozostałe są niepodzielne.

§ 62. Podział zobowiązań (str. 151-152).

Zobowiązania cywilne i naturalne dzielimy ze względu na sankcję. Zobowiązania cywilne (obligationes civiles) uregulowane były przez prawo (były zaskarżalne i możliwe do egzekucji). Zobowiązania naturalne (naturales) były niezaskarżalne i zaciągane były przez: niewolników, ojca wobec podległych jego władzy i odwrotnie a także pomiędzy osobami podległymi tej samej patria potestas, oraz pupila i niewiastę zawierających kontrakty bez zgody opiekuna. Dłużnik, który dobrowolnie zaspokoił pretensje wierzyciela, nie mógł wnieść powództwa

o zwrot świadczenia jako nienależnego (condictio). Wierzyciel mógł zatrzymać to świadczenie (soluti retentio), czego nie mógłby uczynić, gdyby dłużnik spełnił świadczenie, które się mu nienależało. Zobowiązanie to mogło być zabezpieczone zastawem, poręką, albo nadawało się do potrącenia. Zobowiązania jednostronne

i dwustronne dzielimy ze względu na naturę stosunku obligacyjnego. Zobowiązania jednostronne to takie,

gdy jedna strona była wyłącznie zobowiązana, a druga wyłącznie uprawniona (np. pożyczka). Zobowiązania dwustronne mogły być: zupełne (bilateralis aequalis - obie strony występowały w podwójnej roli dłużnika

i wierzyciela, np. kupno-sprzedaż: kupujący był dłużnikiem z tytułu ceny i wierzycielem z tytułu towaru, sprzedawca był dłużnikiem towaru i wierzycielem z tytułu ceny) i niezupełne (bilateralis inaequalis - istniał tylko jeden węzeł obligacyjny - jeden dłużnik i jeden wierzyciel - jednak mogły zaistnieć okoliczności, w których role stron się odwracały, np. przechowanie). Zobowiązania stricti iuris i bonae fidei dzielimy ze względu na zakres ochrony procesowej. Zobowiązania stricti iuris wiązały strony według treści stosunku prawnego (kontrakt werbalny, literalny i pożyczka). Ze zobowiązań bonae fidei powstawał obowiązek świadczenia tego, czego można było oczekiwać od uczciwego kontrahenta (kontrakt konsensualny i realny bez pożyczki).

§ 64. Skutki niewykonania zobowiązania (str. 153-155).

W przypadku niewykonania zobowiązania dłużnik ponosił odpowiedzialność względem wierzyciela za jego brak (świadczenie lub pokrycie powstałej szkody). Należało odróżnić kiedy nastąpiło to z przyczyn niezależnych (obiektywnych) albo zależnych (subiektywnych). Ponosił odpowiedzialność za zawinione niewykonanie albo nienależyte wykonanie zobowiązania i odpowiadał za zły zamiar albo podstęp (dolus) - nie mógł się od tej odpowiedzialności uwolnić umową z wierzycielem (z tytułu culpa lata). Jeśli zajmował się prowadzeniem cudzych spraw (z tytułu culpa levis) kierowano się utilitas (korzyści), gdyż musiał przejawiać staranność (culpa in concerto). Wolny od odpowiedzialności był, gdy możliwość świadczenia unicestwiona została przez siłę wyższą (vis maior), czyli zdarzenie, któremu dłużnik nie mógł się przeciwstawić (cui resisti non potest - np. huragan). Jeśli przedmiot świadczenia był określony in genere to dłużnik ponosił odpowiedzialność (genus aumquam perit - gatunek nigdy nie ginie), jeśli był określony in species to dłużnik mógł być w pewnych przypadkach uwolniony ze zobowiązania. Nie odpowiadał również, gdy nastąpił przypadek zwykły (casus fortuitus), czyli zdarzenie, któremu dłużnik mógł zapobiec ale tylko przy wykazaniu maksymalnej staranności (obowiązek strzeżenia) i wyjątkowo mógł być pociągnięty do odpowiedzialności w myśl zasady casus nocet domino (przypadek szkodzi właścicielowi), gdyż odpowiedzialność opierała się na przesłankach natury przedmiotowej, czyli na ryzyku (a nie podmiotowej, czyli na winie). Zwłoka (mora) mogła zachodzić po stronie dłużnika i wierzyciela - powodowała modyfikację stosunku obligacyjnego. Zwłoka dłużnika (mora debitoris) miała miejsce, gdy z własnej winy nie wykonał zobowiązania, którego termin już upłynął.

Zwłoka wierzyciela (mora creditoris) miała miejsce, gdy odmawiał przyjęcia świadczenia zgodnego z treścią zobowiązania.

§ 66. Umocnienie zobowiązań (str. 157-158).

Umocnienie zobowiązania mogło nastąpić przez: zabezpieczenie rzeczowe (zastaw ręczny - pignus, fiducia cum creditore contracta), zabezpieczenie osobowe (zobowiązania osób trzecich: poręczenie, mandat kredytowy

- mandatum pecuniae credendae, constitutum debiti alieni, receptum argentarii i środki mające wywrzeć presję na dłużnika: zadatek - arrha, stypulacja karna - stipulatio poenae, kara umowna i constitutum debiti proprii).

Przyjęcie odpowiedzialności za cudzy dług (intercessio) mogło być: kumultatywne (dłużnik odpowiadał obok intercedenta, np. poręczenie), uwalniające (dłużnik został zwolniony od odpowiedzialności przez intercedenta)

§ 67. Umorzenie zobowiązań (str. 158-162).

1. Ogólna charakterystyka. Umorzenie mogło nastąpić z mocy ius civile a skutek następował wówczas ipso iure

z chwilą powstania przyczyny umorzenia. Zobowiązanie umorzone w ten sposób gasło wobec wszystkich

zainteresowanych i były to:

.

2. Zwolnienie z zobowiązania. Początkowo wykonanie świadczenia (solutio) nie powodowało jeszcze

umorzenia zobowiązania. Mogło to nastąpić dopiero poprzez akt odwrotny (contrarius actus) do tego, który

spowodował powstanie odpowiedzialności dłużnika. Zobowiązanie zaciągnięte przy użyciu spiżu i wagi (per

aes et libram, np. pożyczka) umarzano poprzez odważenie odpowiedniej ilości kruszcu na wadze i następnie

ogłoszenie umorzenia długu w obecności 5 świadków. Po wprowadzeniu pieniądza zaspokojenie miało moc

umarzającą.

3. Wykonanie zobowiązania to solutio, czyli zapłata. Z czasem samą realizację świadczenia uznawano za

warunek wystarczający do umorzenia zobowiązania. Dłużnik nie musiał koniecznie sam wykonać

zobowiązania (chyba że świadczenie zależało od kwalifikacji). Dłużnik mógł też za zgodą wierzyciela

świadczyć coś innego (datio in solutum). Dłużnik winien spełnić świadczenie do rąk wierzyciela albo osoby

upoważnionej (solutionis causa adiectus) w miejscu umówionym. Osobą upoważnioną do przyjęcia

świadczenia ale także do jego domagania się był adstipulator. Dłużnik za pomocą stypulacji przyrzekał

świadczenie wierzycielowi i adstipulatorowi. Adstipulator mógł je przyjąć co umarzało wierzytelność, mógł

też zwolnić dłużnika z długu ale odpowiadał przed wierzycielem, jeśli uczynił to ze szkodą dla niego.

4. Nowacja polegała na zastąpieniu jednego zobowiązania nowym, które wchodziło w miejsce poprzedniego.

Dokonywała się za pomocą stypulacji, więc nowe zobowiązanie miało charakter stypulacyjny. Z wygaśnięciem

starego zobowiązania ulegały umorzeniu wszelkie prawa akcesoryjne (np. zastaw). Nowacja przeprowadzona

w celu modyfikacji zobowiązania (termin, postanowienia) to novatio inter easdem personas (między tymi

samymi osobami), albo w celu zmiany podmiotów zobowiązania to novatio inter novas personas (między

nowymi osobami). Wymogiem nowacji stał się animus novandi - wola stron mająca zewnętrzny wyraz, gdyż

w przeciwnym przypadku nowe zobowiązanie nie zastępowało starego, istniało obok niego (kumulatywnie).

5. Inne przypadki zagaśnięcia zobowiązania. W zobowiązaniu o pracę - śmierć pracownika, z umowy o dzieło

- śmierć wykonawcy, przy zobowiązaniach spółek - śmierć którejkolwiek ze stron. Śmierć jest zjawiskiem

wyjątkowym (dług i wierzytelność wchodzi w spadek). Gasły, gdy dług i wierzytelność zlały się - confusio

- w jednej osobie, a przy zobowiązaniach specyficznych przy przypadkowej utracie przedmiotu świadczenia.

6. Pactum de non petendo to nieformalna umowa, w której wierzyciel przyrzekał dłużnikowi, że albo w ogóle,

albo przez pewien czas nie będzie pozywał go do sądu o należne świadczenia. Takie pactum nie niweczyło

zobowiązania (z wyjątkiem kradzieży i zniewagi). W przypadku złamania przyrzeczenia dłużnikowi

przysługiwało exceptio pacti de non petendo. Jeśli wierzyciel przyrzekł, że w ogóle nie będzie dochodził

roszczenia drogą sądową przegrywał proces, jeśli przyrzekł, że przez jakiś czas - wycofywał powództwo.

7. Kompensacja (compensatio) przez potrącenie to umorzenie wierzytelności w wyniku przeciwstawienia

roszczeniu wierzyciela wzajemnej wierzytelności ze strony dłużnika, wtedy gasły obie wierzytelności (albo

redukowały się o wartość niższego roszczenia). Najpierw potrąceń dokonywano w iudicium bonae fidei

w sytuacji, gdy powód nie uwzględniał wzajemnej pretensji pozwanego z tego samego stosunku prawnego (ex

pari causa) to sędzia uwalniał pozwanego.

b. Źródła zobowiązań. Kontrakty, pacta i jak gdyby kontrakty

§ 68. O kontraktach i jak gdyby kontraktach w ogólności (str. 162-165).

Kontrakt to zgodne oświadczenie woli dwóch lub więcej osób, zmierzające do osiągnięcia celu, jakim była ochrona procesowa interesu społeczno-gospodarczego, który zamierzały zrealizować umawiające się strony. Zaskarżalne były tylko te umowy, które wchodziły w krąg kontraktów rodzących obligatio. Kontrakty nienazwane objęto ochroną procesową, gdy jedna ze stron nie spełniła świadczenia wzajemnego.

Elementy kontraktu to: porozumienie stron (consensus, conventio - zgodne oświadczenie woli podmiotów skierowane na osiągnięcie wspólnego celu) i przyczyna prawna (causa civilis - jej brak uniemożliwia dojście do kontraktu). Zobowiązania jak gdyby z kontraktu powstawały ze zdarzeń, które nie były czynami zabronionymi, ale nie były też kontraktami.

§ 69. Kontrakty realne

  1. Pożyczka - mutuum (str. 165-166).

Pożyczka (mutuum) była kontraktem realnym, który polegał na tym, że udzielający pożyczki (mutui dans) oddawał na własność biorącego pożyczkę (mutui accipiens) pewną ilość rzeczy zamiennych, z obowiązkiem zwrotu takich samych rzeczy, w tej samej ilości i takiej samej jakości. Przeniesienie własności odbywało się przez tradycję, aby pożyczka stała się zaskarżalna musiano wręczyć przedmiot pożyczki. Kontrakt ten był jednostronnie zobowiązujący (pożyczkodawca nigdy nie mógł stać się dłużnikiem). Należał do zobowiązań stricti iuris (dłużnik zwracał to co było przedmiotem kontraktu, bez odsetek - usurae). Przedmiotem pożyczki mogły być tylko rzeczy zamienne, które określa się miarą, wagą, ilością (np. pieniądze, wino). Biorący pożyczkę uzyskiwał na rzeczach własność i mógł z nimi zrobić co chciał, a oddawał takie same rzeczy (nie te same). Zwrotu pożyczki dochodził wierzyciel poprzez condictio certae (creditae pacuniae albo rei w zależności od tego, czy przedmiotem były pieniądze czy rzeczy zamienne). Zobowiązanie z pożyczki udzielonej synowi bez zgody ojca uznano przez s.c. Macedonianum za naturalne (Macedo). Pożyczka morska (foenus nauticum albo petunia traiecticia) mogła być przeznaczona jedynie na zakup towaru transportowanego drogą morską, a dłużnik musiał zwrócić przedmiot pożyczki tylko, jak dopłynął do portu przeznaczenia.

2. Użyczenie - commodatum (str. 166-167).

Użyczenie (commodatum) polegało na oddaniu przez jedną osobę (komodant) pewnej rzeczy niezużywalnej osobie drugiej (komodatariusz) w bezpłatne, czasowe lub rodzajowo określone używanie. Był to kontrakt realny bonae fidei, dwustronnie zobowiązujący niezupełny, a przedmiot był określony indywidualnie. Możliwe było także użyczenie rzeczy zużywalnych, jeśli komodatariusz zobowiązał się jedynie do posłużenia nimi na pokaz. Komodatariusz otrzymywał rzecz w dzierżenie i nie mógł z niej pobierać pożytków, odpowiadał za omnis culpa, przypadek zwykły (casus fortuitus) i miał strzec rzecz (custodia). Używając niezgodnie z przeznaczeniem

(w innym celu niż ustalono w umowie) popełniał kradzież używania (furtum usus). Musiał zwrócić tę samą rzecz, którą mu użyczono. Komodant mógł być wierzycielem ale i dłużnikiem (zniszczony dzban wymagał naprawy

- prawo retencji) i odpowiadał z tytułu dolus i culpa lata. Chronione początkowo actio in factum (wyrównanie szkody), a później przez powództwa cywilne przyznane przez pretora dla komodanta - actio commodati directa,

a dla komodatariusza - actio commodati contraria.

3. Przechowanie - depositum (str. 167-168).

Przechowanie (depositum) polegało na oddaniu, przez jedną osobę (deponent), drugiej osobie (depozytariusz) jakiejś rzeczy ruchomej w bezpłatne przechowanie, z obowiązkiem jej zwrotu na każde wezwanie. Pierwotnie był chroniony actio in factum, a później deponent przez actio depositi, a depozytariusz - actio depositi contraria. Był to kontrakt realny bonae fidei, dwustronnie zobowiązujący niezupełny. Depozytariusz otrzymywał tylko detencję rzeczy z zakazem jej używania, jeśli tego nie przestrzegał popełniał furtum usus. Depozytariusz odpowiadał za dolus i culpa lata, deponent za omnis culpa (był w jego interesie). Przedmiotem przechowania mogły być rzeczy określone indywidualnie i wyjątkowo określone gatunkowo (in genere), gdyż wtedy był to depozyt nieprawidłowy (depositum irregulare). Depozytariusz nabywał własność rzeczy, po skończeniu przechowania zwracał takie same rzeczy. Deponent i depozytariusz odpowiadali omnis culpa (obaj odnosili korzyści). Dopuszczalne były odsetki w odrębnej stypulacji procentowej. Depozyt konieczny (miserabile, necessarium) występował, gdy oddający rzecz znajdował się w sytuacji przymusowej (np. pożar, powódź),

a nieuczciwy depozytariusz odpowiadał za duplum zdeponowanego przedmiotu. Depozyt sekwestrowy (sequestrum) występował, gdy przedmiot sporu sądowego oddawano osobie trzeciej, z obowiązkiem wydania stronie, która wygra proces. Podlegał ochronie interdyktalnej.

4. Kontrakt powierniczy - fiducia (str. 168-169).

Na jego podstawie przejmujący własność rzeczy (fiducjariusz) zobowiązany był do określonego postępowania

z rzeczą i do zwrotu jej własności po zrealizowaniu zamierzonego przez strony celu (zastąpiona w interpolacji pignus). Służyła do zabezpieczania wierzytelności (fiducia cum creditore) jako namiastka umowy użyczenia lub przechowania, nazywana fiducia cum amico (między przyjaciółmi). Kontrakt zawierano za pomocą mancypacji albo in iure cessio. Porozumienie stron opierało się na wzajemnym zaufaniu (fides). Z końcem republiki przybrała postać kontraktu realnego, dwustronnie zobowiązującego niezupełnego. Chroniona przez actio fiduciae, a później powiernik przez actio fiduciae contraria (nakłady poniesione na rzecz lub inne szkody).

5. Kontrakt zastawniczy - contractus pigneraticius (str. 169).

Z mocy kontraktu zastawu oddający rzecz w zastaw (zastawca), swemu wierzycielowi w dzierżenie, w celu

zabezpieczenia wierzytelności, ma prawo domagać się od niego zwrotu rzeczy po wygaśnięciu wierzytelności zabezpieczonej tym zastawem. Kontrakt dwustronnie zobowiązujący niezupełny. Po spełnieniu zastawnik zwracał przedmiot w stanie należytym (bez używania). Realizowany przez wręczenie rzeczy, bez zamiaru zachowania dla siebie (detentio) przez zastawnika, który był jedynie dzierżycielem jednakże korzystać mógł

z ochrony interdyktalnej, przyznawanej z reguły posiadaczom. Zastawnik i zastawca odpowiadali za culpa levis. Środkami ochrony były actio pigneraticia - zastawca, i actio contraria - zastawnik, w oparciu o bonae fides.

§ 70. Kontrakty werbalne i literalne

1. Stypulacja - stipulatio (str. 170-174).

Stypulacja (stipulatio) jako kontrakt werbalny, dochodziła do skutku w ten sposób, że wierzyciel (stipulator) przy użyciu określonych słów pytał dłużnika (promissor) czy przyrzeka spełnić jakieś świadczenie, a dłużnik na pytanie to odpowiadał twierdząco. Początkowo dostępna jako sponsio (później oznaczało to poręczenie słowne za cudzy dług). Dostępna była tylko dla obywateli mówiących i słyszących, obecnych, a oświadczenia woli nie mogły przerwać inne czynności (unitas actus). Stypulacja należy do najstarszych źródeł zobowiązań rzymskich powstałych w drodze umowy (degradacja nastąpiła przez pismo, obywatelstwo i dążenie do uproszczeń). Był to kontrakt jednostronnie zobowiązujący (do dwustronnych trzeba było zawrzeć 2 stypulacje) i stricti iuris (rygorystyczny). Fakt dojścia stypulacji do skutku stwierdzały dowody pisemne - cautiones.

Stypulacja kary umownej albo konwencjonalnej (stipulatio poenae) była przyrzeczeniem ze strony dłużnika zapłacenia wierzycielowi pewnej kwoty pieniężnej tytułem kary, w wypadku niewykonania zobowiązania. Poręczenie (adpromissio) to stypulacja zawarta między wierzycielem a osobą trzecią (poręczyciel - adpromissor), na której podstawie poręczyciel przyjmował odpowiedzialność za cudzy dług. Najstarszą formą była sponsio dostępna dla obywateli i służyła do zabezpieczenia zobowiązania werbalnego, a fidepromissio dostępna też była dla peregrynów. Fideiussio dostępna dla Rzymian i peregrynów służyła do zabezpieczenia werbalnie zobowiązań powstałych z czynów dozwolonych (umacniała delikty).

2. Kontrakty literalne - expensilatio, chirographum, syngraphae (str. 174-175).

Expensilatio to wpis fikcyjnych dochodów i wypłat (nomina transcripticia) do księgi rachunkowej wierzyciela (codex accepti et expensi) i służył do przekształcenia w porozumieniu z dłużnikiem istniejącego zobowiązania

w zobowiązanie literalne o charakterze abstrakcyjnym (podstawa prawna, osoba dłużnika albo wierzyciela). Skrypt dłużny również o charakterze abstrakcyjnym to chirographum (1 egzemplarz - dokument dwustronnej czynności dokonanej rzeczywiście) i syngraphae (2 egzemplarze - pisemna deklaracja, też czynności fikcyjnych, nie doszłych do skutku, wykształcony u peregrynów, gdzie dłużnik uznawał swój dług choć nie było stypulacji).

§ 71. Kontrakty konsensualne

1. Kupno-sprzedaż - emptio-venditio (str. 175-178).

Była to umowa dochodząca do skutku na drodze nieformalnego porozumienia stron, na podstawie którego jedna strona (sprzedawca - venditor) zobowiązywała się do przeniesienia i zapewnienia spokojnego posiadania jakiejś rzeczy (merx), na drugą stronę (kupującego - emptor), ta zaś zobowiązywała się wzajemnie do przeniesienia na

własność sprzedawcy, pewnej kwoty pieniężnej tytułem ceny (pretium). Do istotnych elementów zaliczamy:

1. Porozumienie stron (consensus) w jakiejkolwiek postaci.

2. Towar (merx) - przedmiotem wymiany mogły być wszystkie rzeczy dopuszczone do obrotu (niematerialne

i materialne), również cudze.

3. Cena (pretium) musiała być oznaczona (certa), wyrażona w pieniądzu oraz rzeczywista. Jeśli miała charakter

symboliczny to umowę taką traktowano jako darowiznę. Musiała odpowiadać wartości towaru (pretium

iustum), nie mogła być mniejsza niż 1/2 wartości zbywanej rzeczy (grunt), gdyż sprzedawca mógł rozwiązać

umowę albo żądać wyrównania straty.

Obie strony odpowiadały za omnis culpa i kupującemu przysługiwało actio empti, a sprzedającemu actio venditi. Do obowiązków sprzedawcy należało przede wszystkim wydanie rzeczy kupującemu, do tego czasu miał nad nią czuwać. Wydania rzeczy dokonywał poprzez przeniesienie posiadania przez co wywiązywał się ze swojego zobowiązania (pod warunkiem braku wad). Sprzedawca nie odpowiadał za wady jawne, które mógł z łatwością dostrzec kupujący a odpowiadał, gdy były one ukryte i dotyczyły rzeczy in specie, lub dotyczyły rzeczy określonej co do gatunku (in genere), oraz gdy zapewnił o właściwościach towaru, których ten nie posiadał. Do obowiązków kupującego należało przede wszystkim zapłacenie ceny. Jeśli tego nie uczynił popadał w zwłokę jako: dłużnik (dochodziło do tego wtedy, gdy po otrzymaniu rzeczy nabywca zwlekał z zapłatą) albo wierzyciel (jeśli nie odebrał prawidłowo świadczenia towaru ponosił dodatkowe koszty jego dalszego przechowania przed sprzedażą). Emptio-venditio to kontrakt bonae fidei, więc strony mogły go modyfikować przez zastrzeżenia jako nieformalne umowy dodatkowe - pacta.

2. Najem - locatio-conductio (str. 179-181).

Należał do kontraktów dwustronnie zobowiązujących zupełnych. Na jego podstawie jedna osoba (locator) była zobowiązana oddać pewną rzecz w używanie, albo świadczyć pewne usługi, bądź wykonać jakieś dzieło, za co druga osoba (conductor) była zobowiązana do pieniężnego wynagrodzenia. Istotne elementy to: 1) oddanie rzeczy w używanie, praca ludzka (operae), albo rzecz, która ma być poddana określonej obróbce, 2) zapłata za używanie, świadczenie albo dzieło, 3) porozumienie co do elementów wymienionych powyżej. Rodzaje najmu:

1. Najem rzeczy (locatio-conductio rei). Locator zobowiązywał się wydać dla conductora określoną rzecz do

czasowego używania w zamian za wynagrodzenie pieniężne (merces). Przedmiotem najmu mogły być rzeczy

materialne (czasami niematerialne) i niezużywalne. Kontrakt ten był zawiązywany czasowo (można było go

odnowić - reconductio), rozwiązywał się przez zniszczenie albo zaginięcie rzeczy.

2. Najem usług (locatio-conductio operarum). Locator był zobowiązany świadczyć pewne usługi (operae), na

rzecz conductora za wynagrodzeniem pieniężnym (pensio). Przedmiotem najmu była operae illiberales (praca

prosta, bez kwalifikacji). Pracownik zobowiązany był wykonywać pracę osobiście w określonym czasie

i według życzeń pracodawcy, starannie (nie odpowiadał za jej rezultat) i terminowo. Pracodawca miał

uiścić wynagrodzenie za pracę oraz za czas, w którym pracownik był gotowy do pracy. Wynagrodzenie nie

przysługiwało pracownikowi wówczas, gdy przerwa w pracy była niezależna od pracodawcy.

3. Najem dzieła (locatio-conductio operis). Przyjmujący zamówienie (conductor) zobowiązywał się wykonać

oznaczone dzieło dla locatora za wynagrodzeniem pieniężnym. Zamawiający dostarczał materiał do obróbki

(jeśli jednak materiał załatwiał wykonawca to nie był to najem, lecz kupno-sprzedaż). Zobowiązany był uiścić

wynagrodzenie dla wykonawcy po robocie, niezależnie od tego ile czasu poświęcono na wykonanie dzieła i je

odebrać. Wykonawca mógł je wykonać osobiście albo powierzyć to zadanie innej osobie, za której wybór

odpowiadał (culpa in eligendo) jak i za przypadkową utratę powierzonego materiału lub wykonanego dzieła.

3. Zlecenie - mandatum (str. 181-182).

Zleceniobiorca (mandatariusz) zobowiązywał się wobec zleceniodawcy (mandant) do bezpłatnego wykonania określonych czynności w interesie zleceniodawcy albo osoby trzeciej. Elementami mandatum były:

1) porozumienie stron, 2) działania mandatariusza, 3) interes mandanta albo osoby trzeciej. Był to kontrakt dwustronnie zobowiązujący niezupełny, dłużnikiem głównym był mandatariusz (czasami również mandant).

Przedmiotem zlecenia mogły być czynności faktyczne (przekazanie listu) i prawne (kupno rzeczy), miały charakter pracy umysłowej (operae liberales). Mandatariusz nie mógł domagać się wynagrodzenia (jednak mógł je otrzymać w geście od mandanta), później w dominacie już mógł (honorarium). Mandant i mandatariusz odpowiadali za omnis culpa. Mandantowi przysługiwało actio mandati directa (skarga infamująca) a mandatariuszowi actio mandati contraria. Kontrakt wygasał po wykonaniu zlecenia, na skutek śmierci jednej ze stron albo cofnięcia zlecenia ze strony mandanta.

4. Spółka - societas (str. 183-184).

Dwie lub więcej osób, zwanych wspólnikami (socii) zobowiązywało się do wzajemnych świadczeń w zamiarze osiągnięcia wspólnego celu gospodarczego. Nie miała osobowości prawnej, więc istniały prawa i obowiązki wspólników za spółkę. Elementy: 1) porozumienie, 2) wspólne świadczenie wnoszone do spółki (rzecz lub praca), 3) wspólny cel gospodarczy. Niedopuszczalna była lwia spółka” (societas leonina), gdy jeden uczestniczył tylko w zyskach, a drugi tylko w stratach. Każdy mógł prowadzić sprawy spółki (również osoba trzecia) i wymagano staranności jak wobec spraw własnych (culpa levis in concreto). Spółka mogła rozwiązać się przez porozumienie odwrotne (mutuo dissensu), śmierć, wystąpienie członka, osiągnięcie celu, capitis deminutio. W razie braku zgodności przy likwidacji wzajemnych stosunków zobowiązaniowych

i własnościowych, wspólnicy mogli dochodzić pretensji, za pomocą actio pro socio (powództwo infamujące).

§ 72. Kontrakty nienazwane (str. 184-186).

Kontrakt nienazwany (contractus innominati) dochodził do skutku w wyniku porozumienia między stronami, którego przedmiotem było przeważnie świadczenie dwustronne (synalagmatyczne), przy czym jedna ze stron świadczenie swoje już spełniła, oczekując wzajemnego świadczenia od strony drugiej. (np. A przeniósł na

B własność niewolnika N, w zamian za co B zobowiązał się wyzwolić niewolnicę L). Elementy istotne: 1) porozumienie (przedmiotem świadczenie dwustronne), 2) wykonanie tego świadczenia przez jedną ze stron. Kontrakty te należały do zwykłych pacta i dlatego były niezaskarżalne. Później przyznano skargę

o zwrot świadczenia (condictio ob rem dati lub actio doli), wyrównanie szkody (actio in factum) albo wymuszenie spełnienia świadczenia przyrzeczonego (actio praescriptis verbis). Zaskarżalność była możliwa dopiero po przekazaniu rzeczy, stąd kontrakty zwano realnymi nienazwanymi.

1. Zamiana (permutatio) polegała na przeniesieniu przez jedną osobę własności jakiejś rzeczy na drugą osobę,

w zamian za przyrzeczenie z jej strony przeniesienia własności innej rzeczy. Nawet po wykonaniu świadczenia

obie strony mogły być nadal względem siebie zobowiązane z tytułu wad fizycznych lub prawnych rzeczy.

2. Precarium to taki stosunek, w którym jedna osoba oddawała osobie drugiej, na jej prośbę, jakąś rzecz albo

prawo w bezpłatne używanie, z zastrzeżeniem zwrotu na każdorazowe wezwanie. Detentor pobierał

ewentualne pożytki z danej rzeczy dla siebie, chroniony był przez interdykty posesoryjne. Właściciel mógł

domagać się zwrotu rzeczy poprzez środek pozaprocesowy interdictum de precario.

3. Kontrakt estymatoryjny (aestimatum) polegał na oddaniu osobie trzeciej (np. sprzedawcy na rynku) rzeczy

oszacowanej w celu odsprzedaży (np. klientowi na rynku). Odbiorca zobowiązywał się zwrócić samą rzecz

(chronił rynek przed bublami), albo uiścić sumę szacunkową, a nadwyżkę mógł zatrzymać dla siebie.

4. Ugoda (transactio) to umowa, w której obie strony wzajemnie rezygnowały z dochodzenia spornych lub

niepewnych roszczeń, regulując wątpliwe kwestie albo sporny stosunek, nie rozstrzygnięty definitywnie na

drodze sądowej. Początkowo umowę ugruntowywano stypulacją, później zaskarżalna była też nieformalna.

§ 73. Pacta nuda i pacta vestita

1. Ogólna charakterystyka (str. 186-188).

Pacta to wszystkie umowy (nie były kontraktami), dochodzące do skutku na podstawie samego porozumienia. Nie kreowały żadnych praw, lecz służyły jedynie do wygaszenia istniejącego między stronami sporu. Podział: pacta nuda (umowy nagie - zwykłe porozumienie, z czasem niektóre uzyskały zaskarżalność przez ekscepcję), pacta vestitia (umowy odziane - nieformalne, z ochroną pretorską). Rodzaje: pacta adiecta, pacta praetoria, pacta legitima. Wszelkie umowy dodatkowe, dołączone do kontraktu (bonae fidei) kupna-sprzedaży

w trakcie jego zawierania, zaskarżano na podstawie actio venditi albo actio empti i nazwano je pacta adiecta.

2. Pacta pretorskie (str. 188-189).

Pacta praetoria (pacta pretorskie) były to umowy chronione na podstawie prawa pretorskiego (zasady słuszności lub interes społeczno-gospodarczy). Dawały pretorowi możliwość udzielenia powództwa opartego na samym fakcie (imperium actiones in factum), z biegiem czasu uzyskały ochronę przez actio in ius, stając się źródłem obligatio.:

3. Pacta legitima (str. 189-191).

Ochronę procesową uzyskały na podstawie konstytucji cesarskich (powództwo condictio ex lege). Rodzaje: pactum dotale (nieformalna umowa o ustanowieniu posagu), kompromis (compromissum - umowa, w której strony powierzały prywatnemu sędziemu rozstrzygnięcie istniejącego między nimi sporu), darowizna (donatio to

nieformalna umowa, na podstawie której jedna osoba - darczyńca, zobowiązywała się za zgodą drugiej strony

- obdarowanego, kosztem swego majątku dokonać na jej rzecz przysporzenia pewnej korzyści majątkowej). Początkowo donatio była niezaskarżalna, później zaskarżalna, jeśli darczyńca dokonał przyrzeczenia w formie stypulacji.

§ 74. Zobowiązania jak gdyby z kontraktów

1. Prowadzenie cudzych spraw bez zlecenia - negotiorum gestio (str. 191).

Zachodziły wtedy, gdy pewna osoba (gestor lub negotiorum gestor) bez żadnego obowiązku podejmowała się

z własnej inicjatywy prowadzenia spraw w interesie innej osoby (dominus negotii). Wymogi jakim musiał odpowiadać ten stosunek prawny: działanie gestora (celem jest osiągnięcie efektu fizycznego albo prawnego, poprzez czynność pojedynczą albo zespół czynności), zamiar prowadzenia spraw cudzych i zmierzanie do osiągnięcia pozytywnego celu.

2. Bezpodstawne wzbogacenie (str. 192-193).

Polegało na tym, iż ktoś wszedł w stan posiadania czegoś niezgodnie z prawem i rodziło zobowiązanie do zwrotu owego wzbogacenia. Oznaczało, że można domagać się od kogoś zwrotu tego, co znalazło się u niego

z niesłusznej przyczyny. Do realizacji tego roszczenia służyło powództwo stricti iuris - condictio. Miało charakter abstrakcyjny i opiewało na dare oportere.

3. Przypadkowa wspólność majątkowa - communio incidens (str. 193).

Jest to współwłasność powstała bez udziału współwłaścicieli, z mocy zdarzeń od ich woli niezależnych (współspadkobranie). Dopóki taka współwłasność trwa, uczestnicy są zobowiązani do umożliwienia sobie wzajemnego korzystania z rzeczy, ponoszenia wydatków i pobierania pożytków proporcjonalnie do ich udziału. Odpowiadają za zaniedbania do granic culpa in concreto. Każdemu przysługiwała możliwość wystąpienia ze wspólności za pomocą actio familiae erciscundae (spadkobranie) albo actio communi dividundo (inny sposób).

4. Opieka - tutela (str. 193-194).

Jest to stosunek obligacyjny polegający na sprawowaniu opieki nad niedojrzałym (impuberes), rodzący wzajemne obowiązki, nie powstający z mocy umowy (ograniczenie pupila w zdolności do czynności prawnych). Opiekun odpowiadał do granic culpa in concreto w zakresie zarządu majątkiem pupila. Opiekunowi przysługiwało - actio tutelae contraria, pupilowi - actio tutelae directa, należały do actiones bonae fidei.

5. Zapis testamentowy - legatum (str. 194).

Z mocy zapisu testamentowego dziedzic zobowiązany był wydać zapisobiorcy rzecz należącą do spadku, własną, albo osób trzecich, bądź robił to sam zapisobiorca (legatum sinendi modo). Środkiem procesowym ze strony dziedzica było actio ex testamento.

Zobowiązania z deliktów i jak gdyby z deliktów

§ 75. O deliktach i jak gdyby deliktach w ogólności (str. 194-196).

Przestępstwa publiczne (crimina publica) to czyny niedozwolone, które godziły w interes publiczny i były ścigane w publicznym procesie karnym. Sankcje to: chłosta, kary pieniężne, mutylacyjne, praca w kopalniach, wygnanie, kara śmierci. Przestępstwa prywatne (delicta privata) to czyny niedozwolone, które naruszały dobro jednostki albo grupy jednostek (familia, gens). Ścigane były z inicjatywy samych poszkodowanych, a w okresie

późniejszym niektóre z nich były ścigane publicznie albo przez actio popularis. Obligatio cumulativa to współsprawstwo, gdzie obowiązek zapłaty kary należy do wszystkich winowajców (zapłata przez jednego nie uwalnia pozostałych) i muszą naprawić szkody. Za przestępstwa popełnione przez osoby alieni iuris (niewolnik, filius familias) odpowiadał ten, kto miał nad nimi władzę - była to odpowiedzialność noksalna.

§ 76. Delikty

1. Kradzież - furtum (str. 196-197).

Było to jakiekolwiek zachowanie się sprawcy, mające na celu pozbawienie właściciela możliwości władania rzeczą ruchomą. Kradzież występuje w dwóch rodzajach: jeśli złodzieja schwytano na kradzieży in flagranti (gorącym uczynku) to nazywano to furtum manifestum (złodzieja oddawano pretorowi gdzie podlegał chłoście, potem okradzionemu - jeśli był niewolnikiem to ginął, okradzionemu przysługiwało tu actio furti manifesti) albo furtum nec manifestum (nie schwytano złodzieja na gorącym uczynku, ale mu udowodniono kradzież podlegał grzywnie równej duplum wartości rzeczy, okradzionemu przysługiwało tu actio furti nec manifesti. Główne elementy:

1) obiektywny, czyli zabór rzeczy (furtum rei), albo jej używanie (furtum usus), albo jej posiadanie (furtum possesionis), 2) subiektywny to zły zamiar (fraus), który musiał towarzyszyć przestępstwu (animus furandi),

3) pobudka z chęci zysku (lucri faciendi gratia).

2. Rabunek - rapina (str. 197).

Była to postać kradzieży kwalifikowanej, polegająca na zagarnięciu rzeczy, najczęściej przez zorganizowaną grupę, przy użyciu gwałtu. Justynian zakwalifikował to powództwo do kategorii mieszanej, zasądzony sprawca podlegał infamii i karze triplum.

3. Zniewaga - iniuria (str. 198-199).

Iniuria to działanie niezgodne z prawem i godziło ono w nietykalność osobistą, godność ludzką i swobodę pewnych działań. Ustawa XII tablic regulowała trzy stany faktyczne: membrum ruptum (ciężkie okaleczenie i utrata części ciała, jeśli strony się nie porozumiały sprawca podlegał karze talionu), os fractum (złamanie kości, z odszkodowaniem) i czynne naruszenie nietykalności cielesnej (kara 25 asów). Miała charakter noksalny, osobisty i pociągała za sobą ujmę czci zasądzonego. Uniewinniony miał prawo do domagania się w drodze powództwa wzajemnego (iudicium contrarium) 1/10 tego, co żądał powód.

4. Bezprawne uszkodzenie cudzej rzeczy - damnum iniuria datum (str. 199-202).

Polegał na bezprawnym uszkodzeniu, bądź zniszczeniu cudzej rzeczy. Kompleksowo zostało uregulowane w lex Aquilia (286 r.p.n.e. - rozdział 1 i 3). Rozdział I regulował bezprawne zabicie cudzego niewolnika albo zwierzęcia domowego (pecus). Sprawca odpowiadał za najwyższą wartość zabitego niewolnika lub zwierzęcia, jaką osiągnął w roku poprzedzającym zabicie. Rozdział III regulował bezprawne zranienie albo zabicie innych zwierząt oraz uszkodzenie albo znieszczenie cudzych rzeczy (też z rozdz. 1). Sprawca odpowiadał za najwyższą wartość rzeczy, jaką osiągnęła w ciągu 30 dni przed szkodą, kara mogła ulec podwojeniu.

Wymogi zastosowania lex Aquilia: szkoda musiała być rezultatem bezpośredniego oddziaływania na rzecz (damnum corpore corpori datum), rzecz została rzeczywiście uszkodzona (również jak została wyjęta spod władztwa), szkoda powstała z działania

(damnum datum ale nie z zaniechania) i wyrządzona bezprawnie (damnum iniuria datum).

§ 77. Zobowiązania jak gdyby z deliktów

1. Iudex qui litem suam fecit (str. 202).

Sędzia, który przy rozstrzyganiu sporu naruszył swoje obowiązki, narażając jedną ze stron na szkodę majątkową, czynił spór swoim własnym. Powództwo miało na celu wynagrodzenie szkody, a sędzia odpowiadał, gdy mu udowodniono zły zamiar (dolus) albo nieroztropność (imprudentia, np. wyrok z obrazą prawa - in fraudem legis, pomyłka w obliczaniu kwot, zaniedbanie terminu). Nie stosowana do sędziego skorumpowanego (kara śmierci).

2. Effusum vel deiectum (str. 202).

Szkoda wyrządzona wylaniem albo wyrzuceniem czegoś przez okno. Poszkodowany mógł wnieść actio de effusis vel deiectis przeciw właścicielowi budynku (habitator), w którym przebywał sprawca. Przy szkodzie materialnej zasądzano duplum, przy zranieniu człowieka wolnego karę ustalał sędzia, zabicie to kara 50 tysięcy sesterców.

3. Positum aut suspensum (str. 203).

Spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa na drogach publicznych przez wystawienie albo zawieszenie czegoś na budynku. Sprawca uiszczał 10 tys. sesterców. Pretor przyznawał powództwo actio de posito vel suspenso.

4. Odpowiedzialność właścicieli statków, oberży i stajen (str. 203).

Właściciel oberży, statku albo stajni, niezależnie od ryzyka, jakie ponosił za przypadkową utratę rzeczy, odpowiadał z powództwa actio in factum, z tytułu uszkodzenia albo kradzieży rzeczy klienta dokonanej przez własnych pracowników co opiewało na duplum rzeczy skradzionej, bądź celowo uszkodzonej.

11



Wyszukiwarka